BWV-1, Wie schön leuchtet der Morgenstern
Wie schön leuchtet der Morgenstern Jak pięknie nam jutrzenka lśni Ach jak cudnie jutrzenka lśni
1. Coro, Corno I/II, Oboe da caccia I/II, Violino concertante I/II, Violino ripieno I/II, Viola, Continuo

Wie schön leuchtet der Morgenstern
Voll Gnad und Wahrheit von dem Herrn,
Die süße Wurzel Jesse!
Du Sohn David aus Jakobs Stamm,
Mein König und mein Bräutigam,
Hast mir mein Herz besessen,
Lieblich,
Freundlich,
Schön und herrlich, groß und ehrlich, reich von Gaben,
Hoch und sehr prächtig erhaben.

Jak pięknie nam jutrzenka lśni
Odblaskiem wiecznej, Bożej czci,
Jak cudnie nam jaśnieje!
Gałązko, Ty z Jessego pnia,
Dawida Synu, chlubo ma,
Wypełniasz me nadzieje!
Jasny, krasny,
Jesteś wiecznie i serdecznie uwielbiony,
Nad niebiosa wywyższony.

Ach, jak cudnie jutrzenka lśni,
Odblaskiem łaski, prawdy jeś.
Jessego pnia gałązką.
Tyś Król, Pan, Oblubieniec mój.
Jakubów Twój, Dawidów ród
Tyś serce moje posiedł.
Lubo, mile, ślicznie, cudnie, wielce, zacnie, w pełni łaski,
Górnie tak, wzniośle, dostojnie.

2. Recitativo T, Continuo

Du wahrer Gottes und Marien Sohn,
Du König derer Auserwählten,
Wie süß ist uns dies Lebenswort,
Nach dem die ersten Väter schon
So Jahr' als Tage zählten,
Das Gabriel mit Freuden dort
In Bethlehem verheißen!
O Süßigkeit, o Himmelsbrot!
Das weder Grab, Gefahr, noch Tod
Aus unsern Herzen reißen.

Synu Najwyższego i Synu Maryi,
Tyś Twoich wybranych Król!
Jak słodko jest nam przy Twym życia słowie,
Według którego pierwsi ojcowie
Tak lata jak i dni liczyli;
Które Gabriel rozradowany
W Betlejemie zwiastował!
O, słodki chlebie niebios nam dany!
Ni grób, ni lek, ni śmierć, ni ból,
Z serc naszych wydrzeć Cię nie zdoła.

O synie Boga i Maryi słysz,
O królu wszytkich już wybrany,
Jak miłe jest słowo to
W którym już oćce stare wżdyć
Liczyli roki dniami
Co Gabriel z radością już w Betlejem obiecał.
Słodyczą jeś i chlebem Nieb
Którego grób, ni strach, ni śmierć
Z serc naszych wyrwać zdolna.

3. Aria S, Oboe da caccia, Continuo

Erfüllet, ihr himmlischen göttlichen Flammen,
Die nach euch verlangende gläubige Brust!
Die Seelen empfinden die kräftigsten Triebe
Der brünstigsten Liebe
Und schmecken auf Erden die himmlische Lust.

O śpieszcie niebiańskie i boskie płomienie
Wypełnić pierś moją, co tak pragnie was!
Najgłębsze już czują dusze poruszenie
Serdecznej miłości.
Smakują na ziemi nieba wspaniałości.

Rozpalcie wy boskie, niebiańskie płomienie,
Teskniącą za wami tę wierną mą pierś.
W żarzliwej miłości rozkoszy ziemiańskiej
Na ziemi już tu.

4. Recitativo B, Continuo

Ein irdscher Glanz, ein leiblich Licht
Rührt meine Seele nicht;
Ein Freudenschein ist mir von Gott entstanden,
Denn ein vollkommnes Gut,
Des Heilands Leib und Blut,
Ist zur Erquickung da.
So muss uns ja
Der überreiche Segen,
Der uns von Ewigkeit bestimmt
Und unser Glaube zu sich nimmt,
Zum Dank und Preis bewegen.

Ziemski blask i światłość ciała
Nie mają dla duszy mej znaczenia.
Radości promieniem sam Bóg mnie obdziela,
Bo dobra pełnia doskonalą.
Którą jest ciało i krew Zbawiciela,
Jest oto dana dla pokrzepienia.
Musi więc nas, ludzi,
Przeobfite to błogosławieństwo,
Co od wieczności czekało nas w niebie,
I naszą wiarę podnosi do siebie,
Do dziękczynienia wszak pobudzić.

Światowy blask, cielesny zmysł
Nie wzrusza duszy mej.
Radości znicz mi z Boga przecie słany
Bo wżdyć nalepsze z dóbr 
To ciało Zbawcy,
Krew, orzeźwia przecie nas.

5. Aria T, Violino concertante I/II, Violino ripieno I/II, Viola, Continuo

Unser Mund und Ton der Saiten
Sollen dir
Für und für
Dank und Opfer zubereiten.

Herz und Sinnen sind erhoben,
Lebenslang
Mit Gesang,
Großer König, dich zu loben.

Nasze usta i strun granie
Tobie, Boże,
Wciąż w pokorze
Winny nieść podziękowanie.
Serca, zmysły więc wznosimy
I śpiewaniem Ciebie, Panie,
Przez dni wszystkie wciąż chwalimy.

Usty nasze i stron tony
Winny Ci stale tak
Dank, ofiarę przygotować.
Serce, zmysły podniesione
W życia czas pieśnią Cię,
Wielki Królu, chwalić chcą.

6. Choral, Corno I e Violino I col Soprano, Corno II, Oboe I e Violino II coll' Alto, Oboe II e Viola col Tenore, Continuo

Wie bin ich doch so herzlich froh,
Dass mein Schatz ist das A und O,
Der Anfang und das Ende;
Er wird mich doch zu seinem Preis
Aufnehmen in das Paradeis,
Des klopf ich in die Hände.
Amen!
Amen!
Komm, du schöne Freudenkrone, bleib nicht lange,
Deiner wart ich mit Verlangen.

Z ócz mych płyną radości łzy.
Początkiem, końcem jesteś Ty,
Co trwasz w nieskończoności.
Bo mnie dla swojej chwały On
Do raju wiedzie przed swój tron,
Więc klaszczę w mej radości.
Amen! Amen!

Przyjdź, radości ma korono, już nie zwlekaj.
Ciebie z utęsknieniem czekam.

Wiesielę ja serdecznie się
Że mym skarbem jest A i O,
Początek oraz koniec.
On przecie mię do chwały swej
Zabierze do się, w Nieba Raj,
Więc klaszczę już rękoma.
Amen. Amen.
Przydź, Korono Ty radości,
I nie zwlekaj
Oczekuję Cię z tęsknotą.

BWV-2, Ach Gott/ von Himmel ſieh darein
Ach Gott/ von Himmel ſieh darein Ach, Boże, spojrzyj z nieba już Ach, spójrz, o Boże, z Nieba toć
1. Coro, Violino I e Trombone I col Soprano, Violino II e Oboe I/II e Trombone II coll' Alto, Viola e Trombone III col Tenore, Trombone IV col Basso, Continuo

Ach Gott/ von Himmel ſieh darein/
Und laß dich des erbarmen/
Wie wenig ſind der Heilgen dein/
Verlaſſen ſind wir Armen/
Dein Wort man läßt nicht haben wahr/
Der Glaub iſt auch verloſchen
Gar bei allen Menſchenkindern.

Ach, Boże, spojrzyj z nieba już
I zmiłuj się nad nami!
Tak mało jest Twych wiernych dusz,
Jesteśmy niemal sami;
Bo słowo twe nieprawdą zwą
I całkiem już bez wiary są
Synowie świata tego.

Ach, spójrz, o Boże, z Nieba toć
I zmiłuj się nad nami.
Maluczko przeć już prawych Twych,
Zgubieniśmy, ach biedni.
Bo kłam zadają Słowom Twym
A wiary swej pozbyli się
By błaznów stroić z siebie.

2. Recitativo T, Continuo

Sie lehren eitel falsche List,
Was wider Gott und seine Wahrheit ist;
Und was der eigen Witz erdenket,
- O Jammer! der die Kirche schmerzlich kränket -
Das muss anstatt der Bibel stehn.
Der eine wählet dies, der andre das,
Die törichte Vernunft ist ihr Kompass;
Sie gleichen denen Totengräbern
Die, ob sie zwar von außen schön,
Nur Stank und Moder in sich fassen
Und lauter Unflat sehen lassen.

Nauka ich to fałsz i błąd,
I Bożej Prawdy zaprzeczenie.
Ich własne myśli, chytry sąd
- O, ileż biedy płynie stąd!-
Są im jak Biblii objawienie.
Ten mówi tak, ów w inną ciągnie stronę,
Bo rozum głupi jest im kompasem,
I są jak groby pobielane,
Co chociaż z wierzchu ładne czasem,
Smród i zgniliznę zawierają,
Wewnątrz plugastwo tylko mają.

Podstępów uczą, fałszów wszych
Co przeciw Bogu, Jego prawdzie są.
Koncepta swoje wymyślają.
O Boże, co Kościołu ból zadają
I przeć miast Biblii poważają.
Ten sobie to wybiera, a inszy to,
Ułomny zmysł kompasem ich,
Podobni grobom pobielanym.
Ci chocia po wniszku cni
A smród, zgniliznę w sobie mają.
Plugastwo swoje pokazują.

3. Aria A, Violino solo, Continuo

Tilg, o Gott, die Lehren,
So dein Wort verkehren!

Wehre doch der Ketzerei
Und allen Rottengeistern;
Denn sie sprechen ohne Scheu:
Trotz dem, der uns will meistern!

Naukę zetrzyj Twym ramieniem.
Która jest stów Twych zaprzeczeniem.

Broń nas przed heretykami,
Broń nas przed obłudnikami.
Bo bez wstydu mówią oni:
Precz z tym, kto nam czegoś broni!

Boże, zniszcz pismaków
Co Twe słowo paczą!

Heretykom odpór daj,
Obłudników odpraw precz,
Bo bezwstydnie mówią tak:
Precz z tym, co nas uczyć chce.

4. Recitativo B, Violino I/II, Viola, Continuo

Die Armen sind verstört,
Ihr seufzend Ach, ihr ängstlich Klagen
Bei soviel Kreuz und Not,
Wodurch die Feinde fromme Seelen plagen,
Dringt in das Gnadenohr des Allerhöchsten ein.
Darum spricht Gott: Ich muss ihr Helfer sein!
Ich hab ihr Flehn erhört,
Der Hilfe Morgenrot,
Der reinen Wahrheit heller Sonnenschein
Soll sie mit neuer Kraft,
Die Trost und Leben schafft,
Erquicken und erfreun.
Ich will mich ihrer Not erbarmen,
Mein heilsam Wort soll sein die Kraft der Armen.

Zmieszany jest lud ubogi.
Westchnienia, skargi pełne trwogi
Przez liczne cierpienia i katusze,
Którymi wrogowie męczą wierne dusze.
Posłuch znajdują w uszach Najwyższego.
Dlatego Bóg powiada: Będę obrońcą ludu mego!
Wysłucham błagania jego.
Jutrzenka pomocy,
Prawdy słoneczny blask po kłamstwa ciemnej
nocy
Będzie ich z siłą nową,
Co pocieszenie niesie z mocą,
Ożywiać i radować.
Nad ich niedolą pragnę się zmiłować.
Tak me zbawienne Słowo
Siłą ich i pomocą.

Ubogich dręczy strach
Ich westchnień szloch, bojaźni lament
W tej biedzie krzyża męk,
Którymi wrogi dusze zbożne chłoszczą
Przedziera się do uszu Najwyższego przecz.
Więc mówi Bóg: Pomagał będę wam.
Wysłucham Waszych próśb.
Jutrzenką zasię cną,
Promieniem prawdy, szczyrym, jasnym jej,
Co nowej siły dar,
Co życie w sobie ma,
Odnawiam radość w da,
Chcę biedy waszej zmiłowania,
A słowo me niech się wam siłą stanie.

5. Aria T, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Durchs Feuer wird das Silber rein,
Durchs Kreuz das Wort bewährt erfunden.

Drum soll ein Christ zu allen Stunden
Im Kreuz und Not geduldig sein.

W ogniu oczyszcza się srebrny kruszec,
Przez krzyż umacnia się Słowo Boże.

Stąd chrześcijanin ma w pokorze
Cierpliwie znieść takie katusze.

Przez ogień srebro czyste jest,
Przez krzyż jest prawda ochroniona.

Tak każdy chrześcijany prawy
Cierpliwym być w swym krzyżu ma.

6. Choral, Violino I e Oboe I/II e Trombone I col Soprano, Violino II e Trombone II coll' Alto, Viola e Trombone III col Tenore, Trombone IV col Basso, Continuo

Das wolſtu Gott bewaren rein
Für dieſem argen Gſchlechte.
Und laß uns dir befohlen ſeyn/
Daß ſichs in uns nicht flechte./
Der gottloß Hauff ſich umher find/
Wo dieſe loſe Leute ſind/
In deinem Volck erhaben.

O Boże, Słowa Twego strzeż
Przed chytrym tym plemieniem
I nas też w swą opiekę bierz
Przed jego zaczepieniem.
Bezbożnik wzdęty w pysze swej
Wnet nad złym tłumem wodzi rej
A potem nas chce zgnębić.

Więc Panie nasz, zachowaj nas
Przed tymi złymi człeki,
A zwól nam w Twojej pieczy być
By kiepstwa nam nie pletli.
Bezbożnik bowiem w pysze swej
Swowolnych ludzi kusi wciąż
By Twoją czeladź zwodzić.

BWV-3, Ach GOtt ! wie manches Hertzeleid
Ach GOtt ! wie manches Hertzeleid Boże, jak cierpi serce me (1) Ach słysz frasunków ileż to
1. Coro, Oboe d'amore I/II e Trombone col Basso, Violino I/II, Viola, Continuo

Ach GOtt ! wie manches Hertzeleid be-
gegnet mir zu dieser Zeit ? der schmahle
Weg ist Trübsalsvoll / den ich zum Himmel
wandern soll.

Boże, jak cierpi serce me,
Ile dziś zła spotyka mnie!
Wśród żalu ścieżka wije się,
Którą do nieba kroczyć chcę.

Ach, słysz, frasunków ileż to
Spotyka mię na tenże czas
Ma ścieżka wąska, pełna trosk
Co w niebios bramy wiedzie mnie.

2. Recitativo (e Choral) T A S B, Continuo

Wie schwerlich lässt sich Fleisch und Blut

Tenor
So nur nach Irdischem und Eitlem trachtet
Und weder Gott noch Himmel achtet,

Zwingen zu dem ewigen Gut!

Alt
Da du, o Jesu, nun mein alles bist,
Und doch mein Fleisch so widerspenstig ist.

Wo soll ich mich denn wenden hin?

Sopran
Das Fleisch ist schwach, doch will der Geist;
So hilf du mir, der du mein Herze weißt.

Zu dir, o Jesu, steht mein Sinn.

Bass
Wer deinem Rat und deiner Hilfe traut,
Der hat wohl nie auf falschen Grund gebaut,
Da du der ganzen Welt zum Trost gekommen,
Und unser Fleisch an dich genommen,
So rettet uns dein Sterben
Vom endlichen Verderben.
Drum schmecke doch ein gläubiges Gemüte
Des Heilands Freundlichkeit und Güte.

Jak trudne to, by ciało mdłe

Tenor
Co za ziemskimi próżności gonić ma w zwyczaju,
I ani Boga nie pomni ani Jego raju.

Ku Tobie chciało zwrócić się. 

Alt
Gdyż Tyś, o Jezu, wszystkim moim wszak.
Lecz ciało me oporne tak.

Dokądże się wiec zwrócić mam? 

Sopran
Lecz duch jest ochoczy, chociaż ciało mdłe,
Więc Ty mi pomóż, bo znasz serce me.

Przy Tobie, Jezu, sercem trwam. 

Bas
Ten, kto Twej pomocy patrzy i Twej ufa radzie.
Na pewnym gruncie swój fundament kładzie.
Ty światu pocieszenie dałeś,
I ciało nasze przyjąć chciałeś.
Tak oto Twoje umieranie
Ratuje nas od zguby, Panie.
Niech więc smakuje serce pełne wiary,
Jak słodkie Twojej dobroci dary.

Jak trudno ciału oraz krwi

Tenor
Bo jeno ziemskich toć błahostek patrzy
Nie wiedząc Boga ani Nieba.

Zmusić się do wiecznych dóbr

Alt
Boś tyś, o Jezu, wszytkim dla mnie wszak,
Lecz ciało moje jednak krąbne jest

Więc gdzie że ja się zwrócić mam 

Sopran
Choć ciało mdłe, lecz pragnie duch
Więc pomóż mi, bo Ty me serce znasz.

Do Ciebie, Jezu, duch mój ckni. 

Bas
Kto radzie i pomocy ufa Twej
Ten nigdy na fałszywy nie wszedł grunt.
Bo Ty całemu światu pieczę dałeś
I nasze ciało na się wziąłeś
Więc śmierć Twa nas ratuje
Od zguby ostatecznej.
Zażywa więc szlachetna, wierna dusza
Przyjaźni, dobra Zbawcy swego.

3. Aria B, Continuo

Empfind ich Höllenangst und Pein,
Doch muss beständig in dem Herzen
Ein rechter Freudenhimmel sein.

Ich darf nur Jesu Namen nennen,
Der kann auch unermessne Schmerzen
Als einen leichten Nebel trennen.

I nawet, gdy lęk śmiertelny czuję,
To w sercu moim przecież stale
Niebiańską radość zachowuję. 

Gdy modlę się w Pana imieniu,
On bóle moje, moje żale
Jak mgłę rozpędza w oka mgnieniu.

Odczuwam Piekła strach i ból
Lecz muszę trwale w sercu swoim
Radości prawe Nieba mieć. 

Jezusa imię trza mi wspomnieć,
Co nawet troski niezmierzone
Jak lekką mgłę rozproszyć może.

4. Recitativo T, Continuo

Es mag mir Leib und Geist verschmachten,
Bist du, o Jesu, mein
Und ich bin dein,
Will ichs nicht achten.
Dein treuer Mund
Und dein unendlich Lieben,
Das unverändert stets geblieben,
Erhält mir noch den ersten Bund,
Der meine Brust mit Freudigkeit erfüllet
Und auch des Todes Furcht, des Grabes Schrecken stillet.
Fällt Not und Mangel gleich von allen Seiten ein,
Mein Jesus wird mein Schatz und Reichtum sein.

Choćby się przerwać miała życia mego nić,
Gdy Tyś, Jezu, mój,
A jam jest Twój,
To nie ma już znaczenia nic.
Twe usta wierne,
Twe serce miłosierne,
Które niezmiennie mnie miłuje,
Pierwsze Twe przymierze dla mnie zachowuje.
Przez nie znów radość odczuwać mogę.
Ono ucisza wielką śmierci trwogę.
Choćby się bieda czaiła wszędzie,
To Jezus mój mym skarbem będzie.

Me ciało, duch już omdlewają
Gdy Tyś, o Jezu, mój, 
A jam już Twój.
Więcej nic nie chcę
Bo słowo Twe i nieskończona miłość,
Niezmiennie stale wszak trwająca,
Przymierze pierwe dawa mi
Co moję pierś radością wszak rozpiera 
I nawet śmierci lęk i grobu strachy koi.
Gdy bieda, nędza z wszytkich napierają stron
Bogactwem, skarbem Jezus będzie mi.

5. Aria (Duetto) S A, Oboe d'amore I/II e Violino I all' unisono, Continuo

Wenn Sorgen auf mich dringen,
Will ich in Freudigkeit
Zu meinem Jesu singen.

Mein Kreuz hilft Jesus tragen,
Drum will ich gläubig sagen:
Es dient zum besten allezeit.

Kiedy cierpienie mi się dłuży,
Wtedy radości pragnę pieśń
Mojemu Jezusowi nieść.

Jezus mój krzyż mi nieść pomaga,
Dlatego w wierze tak powiadam:
To wszystko wszak dobremu służy.

Gdy troski na mnię spadną
Radośnie pragnę toć,
O Jezu, Tobie śpiewać.
On krzyż mój ze mną nosi,
Nabożnie chcę więc rzekać,
Dobremu zawsze służy krzyż.

6. Choral, Violino I e Corno e Oboe d'amore I/II col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Erhalt mein Herz im Glauben rein,
So leb und sterb ich dir allein.
Jesu, mein Trost, hör mein Begier,
O mein Heiland, wär ich bei dir.

Niech w wierze trwa więc serce me.
Dla Ciebie żyć i umrzeć chcę.
Ach, Jezu, me błagania słysz!
Chcę odejść stąd, do Ciebie wzwyż.

Zachowaj serce w wierze cnej
Bych jeno w Tobie żył i zmarł.
Jezu, ach słysz, słysz prośbę mą.
O mój Zbawco, chcę z Tobą być. 

/

Trwa w wierze czystej serce me
Bo w Tobie jeno życie, śmierć.
Jezu, ach słysz, pragnienia krzyk!
O mój Zbawco, ja Twym chcę być.

BWV-4, Christ lag in Todesbanden
Christ lag in Todesbanden Legł Chrystus w śmierci pętach Legł Chrystus w śmierci pętach
1. Sinfonia, Violino I/II, Viola I/II, Continuo

 

2. Coro Versus 1 S A T B, Violino I/II, Viola I/II, Cornetto col Soprano, Trombone I coll' Alto, Trombone II col Tenore, Trombone III col Basso, Continuo

Christ lag in Todesbanden
Für unsre Sünd gegeben,
Er ist wieder erstanden
Und hat uns bracht das Leben;
Des wir sollen fröhlich sein,
Gott loben und ihm dankbar sein
Und singen halleluja,
Halleluja!

Legł Chrystus w śmierci pętach
Za nasz to grzech wydany,
Lecz oto powstał z martwych,
Stąd i my żywot mamy.
Więc się cieszmy ile tchu
I oddajmy chwałę Mu
Śpiewając: Alleluja,
Alleluja.

Legł Chrystus w śmierci pętach
Za nasz to grzech wydany,
Lecz oto powstał z martwych,
Stąd i my żywot mamy.
Więc się cieszmy ile tchu
I oddajmy chwałę Mu
Śpiewając: Alleluja,
Alleluja!

3. Versus 2 S A, Cornetto col Soprano, Trombone I coll' Alto, Continuo

Den Tod niemand zwingen kunnt
Bei allen Menschenkindern,
Das macht' alles unsre Sünd,
Kein Unschuld war zu finden.
Davon kam der Tod so bald
Und nahm über uns Gewalt,
Hielt uns in seinem Reich gefangen.
Halleluja!

Zmóc śmierci nikt nie zdoła
Wśród dzieci świata tego.
O karę grzech nasz woła.
I nie masz niewinnego.
Przez to przyszła śmierci noc,
Która ma nad nami moc,
Która nas uwięziła.
Alleluja.

Zmóc śmierci nikt nie zdoła
Wśród dzieci świata tego.
0 karę grzech nasz woła.
I nie masz niewinnego.
Przez to przyszła śmierci noc,
Która ma nad nami moc,
Która nas uwięziła.
Alleluja!

4. Versus 3 T, Violino I/II, Continuo

Jesus Christus, Gottes Sohn,
An unser Statt ist kommen
Und hat die Sünde weggetan,
Damit dem Tod genommen
All sein Recht und sein Gewalt,
Da bleibet nichts denn Tods Gestalt,
Den Stach'l hat er verloren.
Halleluja!

Jezus Chrystus Boży Syn
Miejsce wszak nasze zajął.
Grzechy nasze krwią swą zmyl,
Śmierci broń wytrącając.
Gdzież więc śmierć moc swoją ma?
Pozór śmierci tylko trwa:
Oścień swój już straciła.
Alleluja.

Jezus Chrystus Boży Syn
Miejsce wszak nasze zajął.
Grzechy nasze krwią swą zmyl,
Śmierci broń wytrącając.
Gdzież więc śmierć moc swoją ma?
Pozór śmierci tylko trwa:
Oścień swój już straciła.
Alleluja!

5. Coro Versus 4 S A T B, Continuo

Es war ein wunderlicher Krieg,
Da Tod und Leben rungen,
Das Leben behielt den Sieg,
Es hat den Tod verschlungen.
Die Schrift hat verkündigt das,
Wie ein Tod den andern fraß,
Ein Spott aus dem Tod ist worden.
Halleluja!

Toć przedziwny to był bój,
Co z śmiercią życie miało;
Odniosło w niej tryumf swój:
Śmierć połknęło całą.
W Piśmie napisane jest:
W śmierci Pana - śmierci kres.
Kpiną tylko śmierć została.
Alleluja.

Toć przedziwny to był bój,
Co z śmiercią życie miało;
Odniosło w niej tryumf swój:
Śmierć połknęło całą.
W Piśmie napisane jest:
W śmierci Pana - śmierci kres.
Kpiną tylko śmierć została.
Alleluja!

6. Versus 5 B, Violino I/II, Viola I/II, Continuo

Hier ist das rechte Osterlamm,
Davon Gott hat geboten,
Das ist hoch an des Kreuzes Stamm
In heißer Lieb gebraten,
Das Blut zeichnet unsre Tür,
Das hält der Glaub dem Tode für,
Der Würger kann uns nicht mehr schaden.
Halleluja!

Tak baranka paschalnego
Bóg daje na ołtarze:
Na pniu krzyża sprawionego
W Jego miłości żarze.
Wierzym więc, że nasze drzwi
Są znaczone śladem krwi,
Dusiciel nam nie groźny.
Alleluja.

Tak baranka paschalnego
Bóg daje na ołtarze:
Na pniu krzyża sprawionego
W Jego miłości żarze.
Wierzym więc, że nasze drzwi
Są znaczone śladem krwi,
Dusiciel nam nie groźny.
Alleluja!

7. Versus 6 S T, Continuo

So feiern wir das hohe Fest
Mit Herzensfreud und Wonne,
Das uns der Herre scheinen lässt,
Er ist selber die Sonne,
Der durch seiner Gnade Glanz
Erleuchtet unsre Herzen ganz,
Der Sünden Nacht ist verschwunden.
Halleluja!

Do święta powód jest nam dan,
Radości tak gorącej,
Gdyż dziś się nam objawił Pan
I sam jest dla nas słońcem,
Bo przez laski światło Pan
Serca mrok rozjaśnił nam.
Noc grzechu przeminęła.
Alleluja.

Do święta powód jest nam dan,
Radości tak gorącej,
Gdyż dziś się nam objawił Pan
I sam jest dla nas słońcem,
Bo przez laski światło Pan
Serca mrok rozjaśnił nam.
Noc grzechu przeminęła.
Alleluja!

8. Versus 7 S A T B, Violino I/II e Cornetto col Soprano, Viola I e Trombone I coll' Alto, Viola II e Trombone II col Tenore, Trombone III col Basso, Continuo

Wir essen und leben wohl
In rechten Osterfladen,
Der alte Sauerteig nicht soll
Sein bei dem Wort der Gnaden,
Christus will die Koste sein
Und speisen die Seel allein,
Der Glaub will keins andern leben.
Halleluja!

Więc życia dla nas nadszedł czas,
Przaśników spożywania.
Teraz starego ciasta kwas
Nie znajdzie już uznania.
Chrystus chce strawą być nam,
Dusze nasze żywić sam.
Tylko tym żyć chce wiara.
Alleluja.

Więc Życia dla nas nadszedł czas
Przaśników spożywania,
Teraz starego ciasta kwas
Nie znajdzie już uznania.
Krystus chce nam strawą być,
Dusze nasze żywić sam.
Tylko tym żyć chcę wiara.
Alleluja!

BWV-5, Wo soll ich fliehen hin
Wo soll ich fliehen hin Ach, dokąd uciec mam A gdzieże uciec mam
1. Coro, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Tromba da tirarsi col Soprano, Continuo

Wo soll ich fliehen hin,
Weil ich beschweret bin
Mit viel und großen Sünden?
Wo soll ich Rettung finden?
Wenn alle Welt herkäme,
Mein Angst sie nicht wegnähme.

Ach, dokąd uciec mam,
Gdy dusza pełna ran,
Gdy tak mi ciążą grzechy?
Gdzie szukać mam pociechy?
Choć świat do mnie przychodzi,
To lęku nie złagodzi.

A gdzieże uciec mam
Obciążon strasznie tak
Wieloma grzechy mymi?
Gdzież najdę ratung dla się?
Świat cały w sukurs idąc
Nie zbędzie mię tych strachów.

2. Recitativo B, Continuo

Der Sünden Wust hat mich nicht nur befleckt,
Er hat vielmehr den ganzen Geist bedeckt,
Gott müßte mich als unrein von sich treiben;
Doch weil ein Tropfen heilges Blut
So große Wunder tut,
Kann ich noch unverstoßen bleiben.
Die Wunden sind ein offnes Meer,
Dahin ich meine Sünden senke,
Und wenn ich mich zu diesem Strome lenke,
So macht er mich von meinen Flecken leer.

Mych grzechów góra nie tylko mnie splamiła,
Lecz i ducha mego brudem swym pokryła.
Bóg musiałby mnie odtrącić, skryć oblicze swoje:
Lecz nawet kropla krwi świętej
Czyni cuda niepojęte.
Dzięki niej się więc ostoję.
Rany Pana otwartym są morzem,
W którym me grzechy utopić mogę,
A gdy się pochylę nad tę rwącą wodę,
To ona z plam mych oczyścić mnie może.

Mych grzechów stos nie tylko splamił mię
Lecz pokrył także duszę moję wszak.
Odrzuci więc Bóg od się nieczystego.
Gdy jednak kropla świętej krwi
Tak wielki czyni cud
Nie wygnan dotąd oto stawam.
Bo rany Jego niczym morze
W nim grzechy mojej toć utopię,
A gdy się w stronę tejże fali skłonię
Oczyści ona plamy moje wnet.

3. Aria T, Viola solo, Continuo

Ergieße dich reichlich, du göttliche Quelle,
Ach, walle mit blutigen Strömen auf mich!

Es fühlet mein Herze die tröstliche Stunde,
Nun sinken die drückenden Lasten zu Grunde,
Es wäschet die sündlichen Flecken von sich.

Rozlej się obficie, o Boskie ty źródło,
Ach bij we mnie krwawymi twymi strumieniami!
Serce pocieszenie wyczuwa radośnie,
Ciężary opadają, co gniotły nieznośnie
A serce zmywa z siebie wszystkie grzechu plamy.

Rozlewaj się szczodrze, o Boski Ty zdroju.
Ach, pokryj mię falą Najświętszej tej krwi.
Doznaje me serce godziny pociechy,
Bo topią się moje ciężary okropne
I czyszczą się plamy grzechowe już wnet.

4. Recitativo A, Oboe I, Continuo

Mein treuer Heiland tröstet mich,
Es sei verscharrt in seinem Grabe,
Was ich gesündigt habe;

Ist mein Verbrechen noch so groß,
Er macht mich frei und los.
Wenn Gläubige die Zuflucht bei ihm finden,
Muss Angst und Pein
Nicht mehr gefährlich sein
Und alsobald verschwinden;
Ihr Seelenschatz, ihr höchstes Gut
Ist Jesu unschätzbares Blut;
Es ist ihr Schutz vor Teufel, Tod und Sünden,
In dem sie überwinden.

Mój drogi Zbawca mnie pociesza.
Niech będzie zakopane w grobie Jego,
To, com uczynił złego.
I choć mój grzech tak jest ogromny,
To dzięki Niemu będę wolny.
Kiedy wierzący w Nim znajdą ucieczkę swoją,
To ani strach ani cierpienie
Nie są już dla nich zagrożeniem;
Oni już więcej się nie boją.
Skarbem, którego winna pragnąć dusza
Jest tylko najdroższa krew Jezusa.
Ona obroną przed śmiercią, grzechem i szatanem.

Zbawiciel mi pociechą jest
Bo wszystkie winy pogrzebane
Com ongiś je popełnił.
Grzech, nawet wielki tenże mój, 
Odpuszczon rychło jest.
Gdy wierny w Zbawicielu swą ucieczkę ma
To strach i ból nie grozi już mu
A pierzcha precz daleko,
Bo skarbem mu i dobrem jest
Najdroższa Jezusowa krew.
Ta broni go przed czartem, śmiercią, grzechem
I w niej zwycięstwo najdzie.

5. Aria B, Tromba e Oboe I/II e Violino I all' unisono, Violino II, Viola, Continuo

Verstumme, Höllenheer,
Du machst mich nicht verzagt!

Ich darf dies Blut dir zeigen,
So musst du plötzlich schweigen,
Es ist in Gott gewagt.

Milczcie, piekielne zastępy,
Gdyż ja się więcej nie zatrwożę!

Gdy tylko krew tę zobaczycie,
Rzec nic się już nie odważycie.
Bo takie jest zrządzenie Boże

Zamilknij diable już,
Nie strwożysz więcej mnie.

Niech jeno krew tę wskażę
i będziesz milczeć musiał
Bo w Bogu tejże moc.

6. Recitativo S, Continuo

Ich bin ja nur das kleinste Teil der Welt,
Und da des Blutes edler Saft
Unendlich große Kraft
Bewährt erhält,
Dass jeder Tropfen, so auch noch so klein,
Die ganze Welt kann rein
Von Sünden machen,
So lass dein Blut
Ja nicht an mir verderben,
Es komme mir zugut,
Dass ich den Himmel kann ererben.

Świata jam wszak najmniejszą cząstką.
Ale, gdy we krwi Pana
Siła jest taka dana,
I moc tkwi nieskończona,
Że każda jej kropla, nawet jeśli mała,
Sprawić może, że ludzkość cała
Z grzechu zostanie oczyszczona,
Więc, by krew Twa, Panie, daj,
Nie na darmo się wylała,
Aby mi zwycięstwo dała.
Bym i ja mógł posiąść raj.

Jam jest najmniejszą cząstką świata wszak
Lecz gdy tej świętej kropla krwi
Bezmierną siłę ma.
Tak wielką, iż każda jedna, najmniejsza z nich, 
Oczyszcza cały świat z grzechów wszystkich
To zwól Twej krwi mię nie pominąć.
Na dobre wyjdzie mi,
I Nieba sięgnąć już potrafię.

7. Choral, Violino I e Oboe I/II e Tromba da tirarsi col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Führ auch mein Herz und Sinn
Durch deinen Geist dahin,
Dass ich mög alles meiden,
Was mich und dich kann scheiden,
Und ich an deinem Leibe
Ein Gliedmaß ewig bleibe.

Me serce prowadź sam,
Przez Ducha Twego tam,
Gdzie przed tym ujdę, Boże,
Co nas rozdzielić może,
Bym cząstką Twego ciała
Został na wieczność całą.

I prowadź serce, myśl
Przez ducha Twego tak
Bych mógł omijać wszytko
Co od Cię mię oddala,
A Twego ciała częścią
Bych zawsze pozostawał.

BWV-6, Bleib bei uns, denn es will Abend werden
Bleib bei uns, denn es will Abend werden Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi Zostań z nami bo dzień się ma ku zachodowi
1. Coro, Oboe I/II, Oboe da caccia, Violino I/II, Viola, Continuo

Bleib bei uns, denn es will Abend werden,
und der Tag hat sich geneiget.

Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi
i dzień się już nachylił.

Zostań z nami, bo dzień się ma ku zachodowi, i dzień się nachylił.

2. Aria A, Oboe da caccia (o, Viola), Continuo

Hochgelobter Gottessohn,
Lass es dir nicht sein entgegen,
Dass wir itzt vor deinem Thron
Eine Bitte niederlegen:
Bleib, ach bleibe unser Licht,
Weil die Finsternis einbricht.

Pochwalon bądź, o Synu Boży!
Niech serce Twoje się nie sroży,
Kiedy przed tron Twój my w pokorze
Przyjdziemy prośbę naszą złożyć:
Zostań, pozostań światłem naszym
Ciemność nas niechaj już nie straszy!

Boży Synu pełen chwał
Nie bądź przeciw, wybacz nama
Że składamy przed Twój tron
To błaganie teraz nasze.

Zostań, zostań, światłem jeś
Bo już zmierzcha przecież się.

3. Choral S, Violoncello piccolo, Continuo

Ach bleib bei uns, Herr Jesu Christ,
Weil es nun Abend worden ist,
Dein göttlich Wort, das helle Licht,
Lass ja bei uns auslöschen nicht.

In dieser letzt'n betrübten Zeit
Verleih uns, Herr, Beständigkeit,
Dass wir dein Wort und Sakrament
Rein b'halten bis an unser End.

Zostań z nami, Jezu Panie!
Oto wieczór już nastanie.
Słowo Twe, co świeci jaśnie,
Niechaj nigdy nam nie zgaśnie!

W czasie ostatnim, w czasie złym
Dajże wytrwałość Sługom Twym,
By Słowa, co od Ciebie jest
W czystości strzegli aż po kres.

Ach zostań tu o Kryste nasz,
Bo przecie zmierzcha się już wnet,
A słowo Twe co światłem jest
Niech nigdy już nie zgaśnie nam.

A w czasie złym, ostatnim zaś
Stateczność daj nam Panie nasz.
By słowo Twe, sakrament też
Strzeżony był aż po nasz kres.

4. Recitativo B, Continuo

Es hat die Dunkelheit
An vielen Orten überhand genommen.
Woher ist aber dieses kommen?
Bloß daher, weil sowohl die Kleinen als die Großen
Nicht in Gerechtigkeit
Vor dir, o Gott, gewandelt
Und wider ihre Christenpflicht gehandelt.
Drum hast du auch den Leuchter umgestoßen.

Gdy ciemność ziemię
Zła okryła,
Jakaż przyczyna tego była?
Przyszło to stąd, że tako wielcy
Jak i mali,
Nie bacząc jaka wola Twa,
Nie bacząc Twej sprawiedliwości
Ziemskiej oddali się marności.
Dlategoś lichtarz swój obalił.

Nadchodzi ciemność zła
I już okrywa ziemię naszą wszędy.
Dlaczego jednak tak się dzieje?
Bo już wżdyć, jedno też
Wielcy jak i mali
Sprawiedliwości twej
Nie bacząc nic a wcale
Obowiązków swoich krześcijańskich zbyli,
Zgasiłeś więc lichtarza swego światło.

5. Aria T, Violino I/II, Viola, Continuo

Jesu, lass uns auf dich sehen,
Dass wir nicht
Auf den Sündenwegen gehen.
Lass das Licht
Deines Worts uns helle scheinen
Und dich jederzeit treu meinen.

Jezu spraw, byśmy Cię wciąż patrzyli,
I dlatego
Po grzechu drogach nie błądzili.
Słowa Twego
Światło niech jasnym świeci blaskiem.
Wytrwania, wiary daj nam laskę.

Jezu, pozwól patrzeć na się
Bych my już na drogę grzechu nie trafiali.
Światłu zwól słowa Twe rozświecać stale,
Bych my Tobie wierni byli.

6. Choral, Violino I e Oboe I/II col Soprano, Violino II e Oboe da caccia coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Beweis dein Macht, Herr Jesu Christ,
Der du Herr aller Herren bist;
Beschirm dein arme Christenheit,
Dass sie dich lob in Ewigkeit.

O Jezu Chryste, moc swą wskaż,
Boś Pan nad pany, Królu nasz.
Kościoła broń od wszelkich trwóg,
By Cię na wieki chwalić mógł.

Moc utrwal swą, o Kryste nasz,
Bo Ty jeś Pan, wszytkich Panów Pan.
A chroń nas, biednych krześcijan,
Bych my Twą cześć śpiwali wciąż.

BWV-7, Christ unser Herr zum Jordan kam
Christ unser Herr zum Jordan kam Przyszedł nad Jordan Chrystus Pan Kryst, Pan nasz chrzest w Jordanie brał
1. Coro, Oboe d'amore I/II, Violino concertante, Violino I/II, Viola, Continuo

Christ unser Herr zum Jordan kam,
nach seines Vaters Willen.
von Sanct Johans die Tauffe nam,
sein Werck und Ampt zu erfüllen.
Da wolt er stifften uns ein Bad,
zu waschen uns von Sünden,
erseuffen auch den bittern Tod,
durch sein selbst Bluth und Wunden.
Es galt ein newes Leben.

Przyszedł nad Jordan Chrystus Pan,
By wolę Ojca spełnić;
Chrztu mu udzielił święty Jan,
By mógł swe dzieło pełnić.
Kąpiel nam ustanowił tam
By grzech nasz był zmywany;
A gorzką śmierć utopił sam
Przez swoją krew i rany,
Dając nam żywot nowy.

Kryst, Pan nasz chrzest w Jordanie brał.
A z wolej Oćca swego Jan go święty okrzcił tam 
By dzieło swe, urząd spełnił.
Stanowić tymże czynem chciał
Obmycie grzechów naszych,
Łagodzić takoż gorzką śmierć
Przez swą krew, swoje rany
Tym dał nam życie nowe.

2. Aria B, Continuo

Merkt und hört, ihr Menschenkinder,
Was Gott selbst die Taufe heißt.

Es muss zwar hier Wasser sein,
Doch schlecht Wasser nicht allein.
Gottes Wort und Gottes Geist
Tauft und reiniget die Sünder.

Słuchajcie, zważcie, śmiertelnicy,
Jak Bóg sam ustanowił chrzest!

Choć musi tutaj woda być,
Lecz woda grzechów nie może zmyć; To Duch i Słowo Boże jest,
W czym obmyć mogą się grzesznicy.

Zważ a słysz człowieczy rodzie
Co chrztem sam nazywa Bóg.

W prawdzie w chrzcie woda musi być
Lecz nie woda sama przeć.
Boże słowo, Boży duch
Czyści zło grzeszników.

3. Recitativo T, Continuo

Dies hat Gott klar
Mit Worten und mit Bildern dargetan,
Am Jordan ließ der Vater offenbar
Die Stimme bei der Taufe Christi hören;
Er sprach: Dies ist mein lieber Sohn,
An diesem hab ich Wohlgefallen,
Er ist vom hohen Himmelsthron
Der Welt zugut
In niedriger Gestalt gekommen
Und hat das Fleisch und Blut
Der Menschenkinder angenommen;
Den nehmet nun als euren Heiland an
Und höret seine teuren Lehren!

Jasno to Bóg
Dał znać i słowem i obrazem,
I każdy Ojca głos usłyszeć mógł.
Gdy Jezus chrzczony był w Jordanie;
Powiedział: To jest mój syn umiłowany,
W Nim mam upodobanie.
On z tronu wysokiego 
Dla świata jest posiany
W tak marnej postaci;
Przyjmując ludzką krew i ciało, Człekiem się stał ubogim.
Wy jako Zbawcę przyjmijcie Go śmiało, Słuchajcie nauk Jego drogich.

Jasno Bóg to nam słowami i obrazem pragnął rzec.
Zezwoli Ociec nad Jordanem przeć
Swój głos na krzcie Krystusa nam uslyszeć.
Tak rzekł: oto jest mój drogi syn
I w nim mam swe upodobanie.
Z niebiesiech tronu Onże sam na ziemie Wam w postaci podłej jest zesłany.
A ciało takoż krew 
Z człeczego rodu przyjął na się
Przyjmujcie go,
Boć Zbawcą nama jest. 
Słuchajcie nauk jego cennych.

4. Aria T, Violino concertante I/II, Continuo

Des Vaters Stimme ließ sich hören,
Der Sohn, der uns mit Blut erkauft,
Ward als ein wahrer Mensch getauft.
Der Geist erschien im Bild der Tauben,
Damit wir ohne Zweifel glauben,
Es habe die Dreifaltigkeit
Uns selbst die Taufe zubereit'.

Głos Ojca usłyszeli śmiertelnicy.
Syn, przez którego świat odkupiony, Został jako człowiek ochrzczony. Duch się pojawił w kształcie gołębicy, Aby uwierzyć mogli grzesznicy,
Że oto Trójca Święta cala
Chrzest dla nas zgotowała.

W tym głosie Oćca słyszeć można
Iż Syn co krwią odkupia nas
Jak zwykły człek ochrzczony był.
W gołębia Duch postaci jawion
By wnet my wszytcy uwierzyli
Że Przenajświętsza Trójca cna
Przygotowała nam ten chrzest.

5. Recitativo B, Violino I/II, Viola, Continuo

Als Jesus dort nach seinen Leiden
Und nach dem Auferstehn
Aus dieser Welt zum Vater wollte gehn,
Sprach er zu seinen Jüngern:
Geht hin in alle Welt und lehret alle Heiden,
Wer glaubet und getaufet wird auf Erden,
Der soll gerecht und selig werden.

Pan tym ym, jak został umęczony,
I jak zmartwychwstał dnia trzeciego,
Gdy się udawał do Ojca swego
Tak oto rzekł do swoich uczniów:
Uczcie narody, idźcie na wszystkie świata strony, A kto uwierzy, kto będzie ochrzczony,
Będzie sprawiedliwy i błogosławiony.

Gdy Jezus wnet, po mękach swoich
I już po zmartwychwstaniu
Ze świata tu, do Oćca pójść już pragnął
Do uczniów tak powiadał:
Do wszytki idźcie świat
I uczcie wszytki ludy.
Kto krzczony i na świecie wierzy
Szczęśliwy i zbawiony będzie.

6. Aria A, Oboe d'amore I/II e Violino I all' unisono, Violino II, Viola, Continuo

Menschen, glaubt doch dieser Gnade,
Dass ihr nicht in Sünden sterbt,
Noch im Höllenpfuhl verderbt!
Menschenwerk und -heiligkeit
Gilt vor Gott zu keiner Zeit.
Sünden sind uns angeboren,
Wir sind von Natur verloren;
Glaub und Taufe macht sie rein,
Dass sie nicht verdammlich sein.

Uwierzcie, ludzie w dary tej łaski,
Byście w grzechu nie zginęli,
Byście w piekle nie cierpieli.
Ludzkiej świętości i chwały blaski
Niczym są w oczach Boga.
Grzechem jesteśmy obarczeni,
I już z natury swej zgubieni,
Lecz poprzez wiarę i przez chrzest
Czysty, zbawiony człowiek jest.

Wierzaj ludu łasce onej
By Was grzechu nie tkła śmierć
Tkwiących wśród piekielnych błot.
Ludzkie dzieło, chwały blask
Bogu niczym zawżdy są.
Grzechy nam zaś przyrodzone
My z natury wżdyć zgubieni
Chrzest i wiara czyści nas
Potępienia gubi ślad.

7. Choral, Oboe d'amore I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Das Aug allein das Wasser sieht,
Wie Menschen Wasser gießen,
Der Glaub allein die Kraft versteht
Des Blutes Jesu Christi,
Und ist für ihm ein rote Flut
Von Christi Blut gefärbet,
Die allen Schaden heilet gut
Von Adam her geerbet,
Auch von uns selbst begangen.

Wodę jedynie okiem swym
Widzisz, gdy ta jest lana,
Lecz tylko wiara dostrzeże w tym
Moc krwi Chrystusa Pana.
I jest dla wiary woda ta
Krwią Pana zabarwiona;
Zmyta nią będzie wina zła,
Co była popełniona
Przez was i przez Adama.

Wżdyć oko wodę widzi
Gdy ją ludzie nalewają,
Lecz tylko wiara siłę zna
Krwi Pana Jezukrysta.
Dla wiary strugą ona jest
W czerwonym swym kolorze.
Ta wszytko zło umywa wnet,
Adama owej winy,
Której też winni jeśmy.

BWV-8, Liebster Gott, wenn werd ich sterben?
Liebster Gott, wenn werd ich sterben? Kiedy dzień zgonu mojego? Boże mój, kiegdych ach umrę?
1. Coro, Corno col Soprano, Flauto traverso, Oboe d'amore I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Liebster Gott, wenn werd ich sterben?
Meine Zeit läuft immer hin,
Und des alten Adams Erben,
Unter denen ich auch bin,
Haben dies zum Vaterteil,
Dass sie eine kleine Weil
Arm und elend sein auf Erden
Und denn selber Erde werden.

Kiedy dzień zgonu mojego?
Przecież życie krótko trwa.
Dzieci Adama starego,
Pośród których jestem ja,
Taki muszą dzielić los,
Że są tutaj krótki czas;
W nędzy żyją tu na ziemi,
Nim śmierć w ziemię ich zamieni.

Boże mój, kiegdych ach umrę?
Mija przecież już mój czas,
A dziedzictwo Jadamowe, 
Które moim takoż jest
Spadek ten że w sobie ma
Że maluczka chwilą łez
Biedy, nędzy jest na świecie
Tejże koniec śmierci mamy.

2. Aria T, Oboe d'amore, Continuo

Was willst du dich, mein Geist, entsetzen,
Wenn meine letzte Stunde schlägt?
Mein Leib neigt täglich sich zur Erden,
Und da muss seine Ruhstatt werden,
Wohin man so viel tausend trägt.

Cóż, o mój duchu, cię przerazić może,
Kiedy ostatnia godzina wybije?
Ciało me co dzień się ku ziemi skłania - Miejsca wiecznego spoczywania,
Która tysiące takich ciał już kryje.

O dusza ma odsieczy patrzysz.
Gdy bije mej godziny kres,
Me ciało chyli sie ku ziemi
I tamże ono spocząć musi
Z tysiącem innych co tam już są.

3. Recitativo A, Violino I/II, Viola, Continuo

Zwar fühlt mein schwaches Herz
Furcht, Sorge, Schmerz:
Wo wird mein Leib die Ruhe finden?
Wer wird die Seele doch
Vom aufgelegten Sündenjoch
Befreien und entbinden?
Das Meine wird zerstreut,
Und wohin werden meine Lieben
In ihrer Traurigkeit
Zertrennt, vertrieben?

Serce me wstrząsane drżeniem,
Pełne trosk, obaw, katuszy:
Gdzie znajdzie ciało schronienie?
Któż da wolność mojej duszy?
Kto jarzmo grzechu mi odwiąże,
Które tak bardzo mi już ciąży?
Co moje, będzie rozsypane.
A dokąd moje miłości,
W swojej żałości,
Będą zesłane?

To czuje serce me:
Strach, troskę, ból,
Gdzież ciało me wypoczynek najdzie?
Któż dusze biedną mą 
Z nagromadzonych grzechów jarzm
Uwolni i wyzwoli?
Co moje pierzchnie wnet,
A więc gdzie wszytcy mili moi
W żałośni, biedzie swej ów ból zostawią?

4. Aria B, Flauto traverso, Violino I/II, Viola, Continuo

Doch weichet, ihr tollen, vergeblichen Sorgen!
Mich rufet mein Jesus, wer sollte nicht gehn?

Nichts, was mir gefällt,
Besitzet die Welt.
Erscheine mir, seliger, fröhlicher Morgen,
Verkläret und herrlich vor Jesu zu stehn.

Odejdźcie już troski, płonne i szalone!
Mnie woła mój Jezus, więc miałbym się bać?

Nic, czemum rad,
Nie posiada świat.
Przyjdź już poranku, kiedy przemieniony,
Wspaniały będę przed Jezusem stać.

Pierzchajcie szalone daremne kłopota,
Bo wola mnie Jezus. Któż nie szedł by z nim?

Nic na świecie tym lubego nie masz przeć.
Pojawiaj się proszę cie ranku wesoły
Bym świetnie, promiennie 
Przed Krystem się stawił!

5. Recitativo S, Continuo

Behalte nur, o Welt, das Meine!
Du nimmst ja selbst mein Fleisch und mein
Gebeine,
So nimm auch meine Armut hin;
Genug, dass mir aus Gottes Überfluss
Das höchste Gut noch werden muss,
Genug, dass ich dort reich und selig bin.
Was aber ist von mir zu erben,
Als meines Gottes Vatertreu?
Die wird ja alle Morgen neu
Und kann nicht sterben.

Zachowaj sobie, co moje, świecie!
Ciało i kości me bierzesz przecie.
Weź także nędzę moją sam!
Wystarczy mi Twa szczodrość,
Boże,
Co skarbem jedynym być mi może.
Wystarczy, że bogaty będę tam.
A cóż przypadnie mi w udziale,
Jak nie wierność mego Pana?
Co jest nowa każdego rana.
Która nie umiera wcale?

Zatrzymaj więc co me o świecie,
Boć tylko mi ciało i szkielet bierzesz.
Lecz bierz i biedę moja wraz
Bo dość i z Bożej obfitości łask
Na wyższe dobro sięgnie mnie.
Bo dość, że ja tam możnym, błogim będę.
Po sobie zasię cóż ostawię
Prócz wiary Bożej, wiecznej mej
Co każdym rankiem nowym jest nieśmiertelną.

6. Choral, Violino I e Flauto traverso in octava e Oboe d'amore I e Corno col Soprano, Violino II e Oboe d'amore II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Herrscher über Tod und Leben,
Mach einmal mein Ende gut,
Lehre mich den Geist aufgeben
Mit recht wohlgefasstem Mut.
Hilf, dass ich ein ehrlich Grab
Neben frommen Christen hab
Und auch endlich in der Erde
Nimmermehr zuschanden werde!

Życia oraz śmierci, Panie,
I konania uczyć chciej.
Daj mi dobre umieranie,
Co nie strwoży duszy mej.
Pomóż, abym ja swój grób
Pośród chrześcijan znaleźć mógł,
I by w ziemi moje ciało
W cnym pokoju spoczywało.

Panie życia, śmierci takoż
Koniec życia dobry daj.
Naucz mnie zasilać ducha.
Męstwem dzielnym proszę Cię
Daj bych potem prawy grób
Blisko innych krześcijan miał
I bym nigdy w tejże ziemi
Jam zbezczeszczon nigdy nie był.

BWV-9, Es ist das Heil uns kommen her
Es ist das Heil uns kommen her Bóg dał zbawienie w łaski czas Zbawienie nam zesłane jest
1. Coro, Flauto traverso, Oboe d'amore, Violino I/II, Viola, Continuo

Es ist das Heil uns kommen her
Von Gnad und lauter Güte.
Die Werk, die helfen nimmermehr,
Sie mögen nicht behüten.
Der Glaub sieht Jesum Christum an,
Der hat g'nug für uns all getan,
Er ist der Mittler worden.

Bóg dał zbawienie w łaski czas
Z ogromnej swej miłości;
Uczynki zaś nie mogą nas
Wieść do sprawiedliwości.
Wzrok na Jezusa wiara śle,
Co zbawić nas od grzechu chce,
Jest naszym Pośrednikiem.

Zbawienie nam zesłane jest
Z dobroci, łaski szczyrej.
Uczynki nigdy pomóc nam,
Ni bronić nas nie mogą.
Bo wiarą widzian Chrystus jest,
Co dość przeciw wszytkim czynił nam
Tasz naszym pośrednikiem.

2. Recitativo B, Continuo

Gott gab uns ein Gesetz, doch waren wir zu schwach,
Dass wir es hätten halten können.
Wir gingen nur den Sünden nach,
Kein Mensch war fromm zu nennen;
Der Geist blieb an dem Fleische kleben
Und wagte nicht zu widerstreben.
Wir sollten im Gesetze gehn
Und dort als wie in einem Spiegel sehn,
Wie unsere Natur unartig sei;
Und dennoch blieben wir dabei.
Aus eigner Kraft war niemand fähig,
Der Sünden Unart zu verlassen,
Er mocht auch alle Kraft zusammenfassen.

Bóg dal nam Prawo, lecz zbrakło sil,
By Zakon zachowywać,
I każdy człowiek w grzechu tkwił,
Nie mógł pobożnym się nazywać.
Duch był więziony przez ciało mdłe
I nie śmiał mu sprzeciwić się.
Prawa mieliśmy przestrzegać,
W jego lustrze zaś dostrzegać
Jak jest zepsuta nasza natura.
Lecz każdy w swym grzechu został był
I nie mógł nikt z swych własnych sil
Porzucić grzechu, w którym trwał,
Chociażby bardzo tego chciał.

Bóg dał nam zakon swój
Lecz słabi jeśmy przecz
By ono prawo wiernie trzymać,
Idziemy toś w grzechu ślad,
Człek żaden nie jest zbożny,
Bo duch do ciała przywiązany
Opierać się odwagi nie ma.
Mieliśmy przeć przestrzegać praw
A w nim jak w lustrze widać przecie
Jak zepsowana jest natura w nas.
Mimo to tkwimy w niej bez zmian.
Nie zdolen nikt w swej woli własnej 
Porzucić grzechów brudnych swoich
Chociażby wszytkich sił używał na to.

3. Aria T, Violino solo, Continuo

Wir waren schon zu tief gesunken,
Der Abgrund schluckt uns völlig ein,

Die Tiefe drohte schon den Tod,
Und dennoch konnt in solcher Not
Uns keine Hand behülflich sein.

Zbyt bardzośmy zapadli w głębię,
Otchłań połknęła całkiem nas.

I chociaż śmierć już nam groziła,
To ręka żadna nie mogła była
Być nam podana w trwogi czas.

W przepastnej głębi poniżeni,
Gdzie otchłań już połyka nas,

Topieli grozi wszak nam śmierć,
A przecież nikt już w biedzie tej
swej ręki podać nam może.

4. Recitativo B, Continuo

Doch musste das Gesetz erfüllet werden;
Deswegen kam das Heil der Erden,
Des Höchsten Sohn, der hat es selbst erfüllt
Und seines Vaters Zorn gestillt.
Durch sein unschuldig Sterben
Ließ er uns Hülf erwerben.
Wer nun demselben traut,
Wer auf sein Leiden baut,
Der gehet nicht verloren.
Der Himmel ist für den erkoren,
Der wahren Glauben mit sich bringt
Und fest um Jesu Arme schlingt.

Lecz Prawo musiało być wypełnione.
Przyszedł więc Zbawca na tę stronę,
Sam spełnił Zakon, Syn Najwyższego
I tak ugasił gniew Ojca Swego.
I przez swój niewinny zgon
Wieczną pomoc dal nam On.
A kto powierzy Jemu się.
Na Jego męce budować chce,
Ten nie będzie wszak zgubiony:
Ten do Raju przeznaczony,
Czyja wiara niezachwiana,
Kto za rękę trzyma Pana.

Lecz przecie prawo musi być spełnione.
Wiec ziemi tej zbawienie dane
I Boży Syn, On sam przecz spełnił je,
I Oćca swego zażegł gniew.
Prze Jego śmierć niewinną
Ostawił nama pomoc,
A kto zawierzy mu,
Ufanie w męce ma
Nie zginie nigdy juże.
Niebiosa temuż przeznaczone
A szczerej wiary pełen sił
Jezusa dłoni trzyma się.

5. Aria (Duetto) S A, Flauto traverso, Oboe d'amore, Continuo

Herr, du siehst statt guter Werke
Auf des Herzens Glaubensstärke,
Nur den Glauben nimmst du an.

Nur der Glaube macht gerecht,
Alles andre scheint zu schlecht,
Als dass es uns helfen kann.

Zamiast na uczynki, Panie,
Patrzysz Ty na zaufanie.
Tylko wiarę przyjmiesz sam.

Tylko wiara da zbawienie.
Reszta jest na zatracenie
I nie może pomóc nam.

Czy co widzisz miast uczynków
Wiary serca samej siła,
Wszak wyznawców przyjąć chcesz.

Tylko wiara prawą jest
Wszystko inne marne zaś
By nam pomoc mogło nieść.

6. Recitativo B, Continuo

Wenn wir die Sünd aus dem Gesetz erkennen,
So schlägt es das Gewissen nieder;
Doch ist das unser Trost zu nennen,
Dass wir im Evangelio
Gleich wieder froh
Und freudig werden:
Dies stärket unsern Glauben wieder.
Drauf hoffen wir der Zeit,
Die Gottes Gütigkeit
Uns zugesaget hat,
Doch aber auch aus weisem Rat
Die Stunden uns verschwiegen.
Jedoch, wir lassen uns begnügen,
Er weiß es, wenn es nötig ist,
Und brauchet keine List
An uns; wir dürfen auf ihn bauen
Und ihm allein vertrauen.

Choć Zakon daje poznać nam nasze grzechy
To gnębi sumienie stare.
Lecz w tym źródło jest pociechy,
Że Dobra Nowina,
To dla nas przyczyna
Wesela wielkiego.
Co znów wzmacnia naszą wiarę.
Stąd w nadziei na czas czekamy,
Co przez dobroć Jego
Jest nam obiecany.
Nawet gdy z Bożej mądrości
Godziny tej nie znamy.
Pozostajemy w ufności,
Że Pan wie, co kiedy śle
I podstępem brzydzi się.
Na Nim budować możemy.
Na Nim się nie zawiedziemy.

Gdy grzech już prawem danym rozpoznany
Upada wżdyć sumienie nasze.
Pociecha wszakże płynie z tego
Iż przecież z ewangelią 
Znów radość wnet i pokój wraca.
Ona także wzmacnia wiarę naszą.

W nadziei na ów czas,
Co dobroć Boża nam przyrzekła przecie
Lecz z mądrości Jego czasu ów tajny jest,
Godziny my nie znamy.
Niemniej w ufności trwamy przecie
Bo On sam chwilę dobrą zna
Podstępy obce mu są przeć
Polegać na nim mamy
I ufać tylko jemu.

7. Choral, Violino I e Flauto traverso in octava e Oboe d'amore col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Ob sichs anließ, als wollt er nicht,
Lass dich es nicht erschrecken;
Denn wo er ist am besten mit,
Da will ers nicht entdecken.
Sein Wort lass dir gewisser sein,
Und ob dein Herz spräch lauter Nein,
So lass doch dir nicht grauen.

Choć czasem tobie zdaje się,
Że Bóg ci pomóc nie chce,
Niech serce twe nie trwoży się,
On pomoc śle, gdy zechce;
Więc wierzyć Jego Słowu chciej
I wbrew wszystkiemu pewność miej,
Że Bóg cię nie zawiedzie.

Gdy dzieje się wbrew Bogu coś
To wnet się nie przerażaj,
Bo tam gdzie on jest z Tobą wraz
Tam grzechu nie obnaży.
Bo słowo jego ważkie jest
I choć Twe serce mówi nie,
Nie lękaj się już wcale.

BWV-11, Lobet Gott in seinen Reichen
Lobet Gott in seinen Reichen Boga w Mocy wychwalajcie Sławion Bóg w swych wspaniałościach (Oratorium na Wniebowstąpienie)
1. Coro, Tromba I-III, Tamburi, Flauto traverso I/II, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Lobet Gott in seinen Reichen,
Preiset ihn in seinen Ehren,
Rühmet ihn in seiner Pracht;

Sucht sein Lob recht zu vergleichen,
Wenn ihr mit gesamten Chören
Ihm ein Lied zu Ehren macht!

Boga w Mocy wychwalajcie,
Uwielbiajcie w nimbie chwały.
Wysławiajcie w majestacie!

Cześć należną mu oddajcie,
Kiedy waszym chórem całym
Pieśń pochwalną Mu śpiewacie! 

Sławion Bóg w swych wspaniałościach,
Cześć więc jego wychwalajmy
I majestat tegoż wraz.

Cześć mu jego prawie głoście
I z chórami wszytcy razem
Pieśnią hołd składacie mu.

2. Recitativo T, Continuo

Der Herr Jesus hub seine Hände auf
und segnete seine Jünger,
und es geschah, da er sie segnete, schied er von ihnen.

„A Jezus podniósłszy ręce swoje, błogosławił ich. I stało się, gdy ich błogosławił, że rozstał się z nimi." 

A Pan Jezus, podniósłszy ręce swe błogosławił im,
I stało się gdy błogosławił
Rozstał się z nimi.

3. Recitativo B, Flauto traverso I/II, Continuo

Ach, Jesu, ist dein Abschied schon so nah?
Ach, ist denn schon die Stunde da,
Da wir dich von uns lassen sollen?
Ach, siehe, wie die heißen Tränen
Von unsern blassen Wangen rollen,
Wie wir uns nach dir sehnen,
Wie uns fast aller Trost gebricht.
Ach, weiche doch noch nicht!

Ach Jezu, czy tak już blisko odejście Twe?
Czy już godzina zbliża się,
W której czeka nas rozstanie?
Ach, zobacz, jak gorące nasze łzy -
Po bladych policzkach płyną ich strumienie -
Jak tęsknić będziemy my,
Gdy znika nasze pocieszenie.
Ach, nie odchodź jeszcze, Panie! 

Ach Jezu, czy odejście Twe jest tuż?
Ach, czy godziny tej już nadszedł czas
Że opuścić nas Ci trzeba?
Ach, zobacz, łzy gorąc płyną
Bo bladych licach naszych smutnych.
Jak tęskno nam za Tobą przecie.
Jak pocieszenie ginie nam
Ach bądź, ostań nam.

4. Aria A, Violini all' unisono, Continuo

Ach, bleibe doch, mein liebstes Leben,
Ach, fliehe nicht so bald von mir!

Dein Abschied und dein frühes Scheiden
Bringt mir das allergrößte Leiden,
Ach ja, so bleibe doch noch hier;
Sonst werd ich ganz von Schmerz umgeben.

Ach, zostań ze mną, moje Zycie,
Ach, chwilę jeszcze nie uciekaj!

Bo to przedwczesne pożegnanie 
Nieznośne sprawia mi cierpienie.
Ach, z Twym odejściem jeszcze zwlekaj,
Bo w żalu utonie moje życie. 

Ach, ostań przeć me życie miłe
Ach, nie oddalaj się już precz
Rozstanie z Tobą, pożegnanie w cierpienie wielkie mnie wprowadza.

Ach tak, więc ostań nama jeszcze
Bo ból ogarnia mnie już całkiem.

5. Recitativo T, Continuo

Und ward aufgehaben zusehends und fuhr auf gen Himmel,
eine Wolke nahm ihn weg vor ihren Augen,
und er sitzet zur rechten Hand Gottes.

„I na ich oczach został uniesiony w górę do nieba i obłok wziął go sprzed ich oczu i zasiada po prawicy Boga."

A gdy pilnie patrzyli za nim idącym do nieba
Obłok wziął go z przed oczu ich.
I siedzi na Prawicy Bożej.

6. Choral, Flauto traverso I/II in octava e Oboe I e Violino I col Soprano, Oboe II e Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Nun lieget alles unter dir,
Dich selbst nur ausgenommen;
Die Engel müssen für und für
Dir aufzuwarten kommen.
Die Fürsten stehn auch auf der Bahn
Und sind dir willig untertan;
Luft, Wasser, Feuer, Erden
Muss dir zu Dienste werden.

Tyś ponad światem, świat jest Twój,
Wszystko Cię słucha, Boże.

I służy Ci aniołów rój,
Zawsze, o każdej porze.
Władcy świata, ziemi tej
Też posłuszni woli Twej.
Cztery żywioły, Panie,
Są na Twe rozkazanie. 

Już wszystko niżej Ciebie jest
Wyjąwszy Twej osoby.
Anieli muszą już i tuż
Przy Tobie warty stawać.
Książęta takoś wstają wraz,
Poddani Tobie chętnie są.
Wiatr, woda, ogień, ziemia
Już Tobie służyć będą.

7a. Recitativo T B, Continuo

Evangelist, zwei Männer in weißen Kleidern

Tenor
Und da sie ihm nachsahen gen Himmel fahren,
siehe, da stunden bei ihnen zwei Männer in weißen Kleidern,
welche auch sagten:

beide
Ihr Männer von Galiläa,
was stehet ihr und sehet gen Himmels Dieser Jesus, welcher von euch
ist aufgenommen gen Himmel, wird kommen, wie ihr ihn gesehen habt
gen Himmel fahren.

Tenor
„A gdy tak patrzyli uważnie, jak On się oddalał ku niebu, oto dwaj mężowie w białych szatach stanęli przy nich i rzekli:"

Oba głosy
„Mężowie galilejscy, czemu stoicie, patrząc w niebo? Ten Jezus, który od was został wzięty w górę do nieba, tak przyjdzie, jak go widzieliście idącego do nieba." 

Tenor:
A gdy pilnie patrzyli za nim idącym do nieba
Oto dwaj mężowie stanęli przy nich w białych szatach, którzy też rzekli:

Duet:
Mężowie Galilejscy, czemu stoicie patrząc w niebo?
Ten Jezus, który wzięty jest od was do nieba
Tak przyjdzie, jak widzieliście go idącego do nieba.

7b. Recitativo A, Flauto traverso I/II, Continuo

Ach ja! so komme bald zurück:
Tilg einst mein trauriges Gebärden,
Sonst wird mir jeder Augenblick
Verhaßt und Jahren ähnlich werden.

Ach tak! Więc powróć rychło, Panie,
I odmień gesty me żałosne.
Inaczej dzień się rokiem stanie
Długim i pustym tak nieznośnie. 

Ach tak, więc szybko nama wróć
I zetrzyj smutne lica moje.
Jezu, Twojej łaski spojrzeń
Trwale pragnąć trzeba mi.

7c. Recitativo T, Continuo

Evangelist
Sie aber beteten ihn an,
wandten um gen Jerusalem von dem Berge, der da heißet der Ölberg,
welcher ist nahe bei Jerusalem und liegt einen Sabbater-Weg davon,
und sie kehreten wieder gen Jerusalem mit großer Freude.

„A oni pomodliwszy się do Niego, zwrócili się w stronę Jerozolimy z Góry, zwanej Oliwną, która leży w pobliżu Jerozolimy w odległości drogi na jeden sabat, i wrócili do Jerozolimy z wielką radością." 

Ewangelista
A oni złożywszy pokłon tedy się wrócili do Jeruzalem od góry którą zowią Oliwną, która jest blisko Jeruzalem mając drogę szabatu.
I wrócili do Jeruzalem z weselem wielkim.

8. Aria S, Flauto traverso I/II, Oboe I e Violini e Viola all' unisono

Jesu, deine Gnadenblicke
Kann ich doch beständig sehn.

Deine Liebe bleibt zurücke,
Dass ich mich hier in der Zeit
An der künftgen Herrlichkeit
Schon voraus im Geist erquicke,
Wenn wir einst dort vor dir stehn.

Dobry Jezu, dostrzec mogę
Stale ślady Twojej łaski. 

Twoja miłość tu została,
By się dusza pokrzepiała
Twoją chwałą, Panie nasz,
Nim w ostatnią ruszy drogę,
By Cię ujrzeć twarzą w twarz. 

Jezu, Twojej łaski spojrzeń trwale pragnąć trzeba mi.
Twoja miłość tu zostawa
Abym tutaj w prawy czas 
Chwałą Twoją krzepił się, 
Duszę moją nią ożywiał
Zanim stanę przed Tobą.

9. Choral, Tromba I-III, Tamburi, Flauto traverso I/II, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Wenn soll es doch geschehen,
Wenn kömmt die liebe Zeit,
Dass ich ihn werde sehen,
In seiner Herrlichkeit?
Du Tag, wenn wirst du sein,
Dass wir den Heiland grüßen,
Dass wir den Heiland küssen?
Komm, stelle dich doch ein!

Ach, kiedy to się stanie,
Kiedy tę chwilę dasz,
Że Ciebie będę, Panie,
Oglądać twarzą w twarz?
Kiedy nadejdziesz dniu,
Że Zbawcę ucałuję,
Że w Nim się uraduję?
Przyjdź do mnie rychło tu! 

A kiedy to się stanie
Kiedy tę chwilę dasz
Że Ciebie będę Panie
Oglądać twarzą w twarz

Kiedy nadejdziesz dniu
Że Zbawce ucałuję,
Że w nim się uraduję.
Przyjdź do mnie rychło tu.

BWV-12, Weinen, Klagen, Sorgen, Zagen
Weinen, Klagen, Sorgen, Zagen Płacze, jęki, troski, lęki Płacz i żale
1. Sinfonia, Oboe, Violino I/II, Viola I/II, Continuo, Fagotto
2. Coro, Violino I/II, Viola I/II, Continuo, Fagotto

Weinen, Klagen,
Sorgen, Zagen,
Angst und Not
Sind der Christen Tränenbrot,
Die das Zeichen Jesu tragen.

Płacze, jęki.
Troski, lęki,
Bóle, męki
Ci za chleb powszedni mają,
Co do Pana się przyznają.

Płacz i żale,
Troski strachy,
Nędzy lęk,
To chrześcijań gorzki chleb
Co Jezusa znak dźwigają.

3. Recitativo A, Violino I/II, Viola I/II, Continuo, Fagotto

Wir müssen durch viel Trübsal in das Reich Gottes eingehen.

„Musimy przejść przez wiele ucisków, aby wejść do Królestwa Bożego."

Przez wiele ucisków trzeba nam wejść do Królestwa Bożego.

4. Aria A, Oboe, Continuo

Kreuz und Krone sind verbunden,
Kampf und Kleinod sind vereint.

Christen haben alle Stunden
Ihre Qual und ihren Feind,
Doch ihr Trost sind Christi Wunden.

Krzyż z koroną jest związany
A ze skarbem gorzki bój.

Chrześcijanom dobrze znany
Wieczny wróg, i ból, i znój,
Lecz pociechą Pana rany.

Krzyż z koroną są złączone,
Bój z trofeum tworzy splot.

Mają zawsze krześcijanie
Udręk wrogich godzin moc,
Lecz ich krzepią rany Krysta.

5. Aria B, Violino I/II, Continuo

Ich folge Christo nach,
Von ihm will ich nicht lassen
Im Wohl und Ungemach,
Im Leben und Erblassen.
Ich küsse Christi Schmach,
Ich will sein Kreuz umfassen.
Ich folge Christo nach,
Von ihm will ich nicht lassen.

Za Chrystusem postępuję.
Nie porzucę Pana nigdy.
Jako w biedzie tak w dostatku,
W życiu oraz dni ostatku
Ja Chrystusa krzyż całuję,
Płaczę hańby Jego, krzywdy.
Za Chrystusem postępuję,
Nie porzucę Pana nigdy.

W Chrystusa idę ślad.
Którego nie porzucę
W niedobry, dobry czas
Tak życie, jak i zmierzch.

W Chrystusa idę ślad,
Którego nie porzucę.

6. Aria T, Tromba, Continuo

Sei getreu, alle Pein
Wird doch nur ein Kleines sein.
Nach dem Regen
Blüht der Segen,
Alles Wetter geht vorbei.
Sei getreu, sei getreu!

Wierny bądź, bo każda boleść,
Małą zda się i przechodzi.
Dopiero, kiedy minie deszcz
Błogosławieństwo wschodzi.
Miną kiedyś przeciwności.
Wierny bądź, trwaj w twej wierności.

Pewnym bądź,
Wszytek ból mały jeno winien być,
Po ulewie czas pogody,
Burzy pora kończy się.
Pewnym bądź, pewnym bądź!

7. Choral, Instrumentierung nicht überliefert

Was Gott tut, das ist wohlgetan
Dabei will ich verbleiben,
Es mag mich auf die rauhe Bahn
Not, Tod und Elend treiben,
So wird Gott mich
Ganz väterlich
In seinen Armen halten:
Drum lass ich ihn nur walten.

Co czyni Bóg, jest dobrze tak,
Przy wierze tej zostawam.
Choć każe iść przez szorstki szlak,
Odrazić się nie dawam.
Do Ojca rąk
Uciekam z mąk,
A On mnie w nich piastuje;
Niech wszystkim On kieruje.

Co Bóg da, zawszeć dobre jest.
I przy tym pragnę stać.
Gdy na bezdroża trafię złe
A nędza śmierć mnie najdzie.
Bóg wezwie mnie w ojcowską piecz,
W ramiona swoje święte.
On władcą mi jedyny.

BWV-13, Meine Seufzer, meine Tränen
Meine Seufzer, meine Tränen Me westchnienia i łzy moje Me westchnienie i łzy moje
Erster Teil Część pierwsza Część pierwsza
1. Aria T, Flauto dolce I/II, Oboe da caccia, Continuo

Meine Seufzer, meine Tränen
Können nicht zu zählen sein.

Wenn sich täglich Wehmut findet
Und der Jammer nicht verschwindet,
Ach! so muss uns diese Pein
Schon den Weg zum Tode bahnen.

Me westchnienia i łzy moje
Są już dziś nie do zliczenia.

Co dzień smutek się znajduje,
Troska mnie nie odstępuje.
Ach! Już muszą te cierpienia
Otwierać śmierci podwoje.

Me westchnienia i łzy moje
Niezliczone przecież są.

Gdy codziennie żałość skwirczy
A niedola nie przemija
A to musi tenże ból musi
Kłaść na drogę śmierci torem.

2. Recitativo A, Continuo

Mein liebster Gott lässt mich annoch
Vergebens rufen und mir in meinem Weinen
Noch keinen Trost erscheinen.
Die Stunde lässet sich zwar wohl von ferne sehen,
Allein ich muss doch noch vergebens flehen.

Mój Bóg najmilszy pozwala mi
Bym prosił nadaremnie.
A choć me oczy pełne łez,
On z pocieszeniem zwleka.
I nawet jeśli kres
Widać już z daleka,
To wciąż daremne jest moje błaganie.

Najdroższy Bóg mi wciąż
Pozwala wołać darmo
A w łzach i w płaczu moim
Pociechy żadnej nie masz.
Mój kres pozwala się z oddali widzieć jeno,
Tak więc daremnie błagać nadal muszę.

3. Choral A, Flauto dolce I/II e Oboe da caccia coll' Alto, Violino I/II, Viola, Continuo

Der GOtt / der mir hat versprochen seinen
Beystand jederzeit / der lässt sich verge=
bens  suchen itzt in meiner Traurigkeit.
Ach ! will er denn für / und für grausam zür=
nen  über mir ? kan und will er sich der Armen
itzt nich / wie vorhin / erbarmen ?

Bóg, co pieczę swą nade mną
Mieć obiecał zawżdy wszak,
Szukać siebie nadaremno
Każe, kiedym smutny tak. 
Czyż On bez ustanku chce 
Gniew objawiać wobec mnie? 
Czy nie chce Bóg, czy nie może 
Zmiłować się w smutku porze?

Mój Bóg co mi przyrzekł zasię
Swoją pomoc w każdy czas
Pozwala się darmo szukać.
Ninie przecie smutku mym,
Ach, chce onże wżdy, a wżdy
Srogą na mnie gniewać się?
Nie udzieli mi biednemu
Jako pierwej swej litości?

Zweiter Teil Część druga Część druga
4. Recitativo S, Continuo

Mein Kummer nimmet zu
Und raubt mir alle Ruh,
Mein Jammerkrug ist ganz mit Tränen angefüllet,
Und diese Not wird nicht gestillet,
So mich ganz unempfindlich macht.
Der Sorgen Kummernacht
Drückt mein beklemmtes Herz darnieder,
Drum sing ich lauter Jammerlieder.
Doch, Seele, nein,
Sei nur getrost in deiner Pein:
Gott kann den Wermutsaft gar leicht in Freudenwein verkehren
Und dir alsdenn viel tausend Lust gewähren.

Cierpienia rzeka wzbiera,
I spokój mi odbiera,
A kielich żałości jest
Już pełen łez.
Nie chce ten ból uciszyć się,
I odrętwiałym czyni mnie.
Cierpień ciemności nieprzeniknione
W otchłań strącają serce strwożone,
Więc śpiewam smutku pieśni płaczące.
Lecz duszo, nie!
Bądź pocieszona w twojej żałości:
Bóg napój piołunowy chce
Zamienić kiedyś w wino radości.
Rozkoszy tobie sprawić tysiące.

Ma troska zwiększa się
I burzy spokój mi,
Żałości mojej dzban
Już łzami napełniony,
A bieda owa nie ustąpi
Aż bez uczucia zwali mnie.
Trosk srogich, zmartwień moc
Przenika moje ściśnięte serce
Więc śpiwam głośno lamentacje.
Lecz duszo nie!
Toć pociesz się w ów bólu czas,
Bóg może gorycz tę
W wiesiela wino łacno zmienić
A takoż ci tysięcy uciech sprawić.

5. Aria B, Violino solo, Flauto dolce I/II, Continuo

Ächzen und erbärmlich Weinen
Hilft der Sorgen Krankheit nicht;

Aber wer gen Himmel siehet
Und sich da um Trost bemühet,
Dem kann leicht ein Freudenlicht
In der Trauerbrust erscheinen.

Płacz, biadania i żałości
Nie pomogą nic w boleści;

Kto ku niebu wzrok kieruje,
Stąd pociechy oczekuje,
Takiemu światło radości
W piersi żałosnej zagości.

Jęków stęk, żałości płacze,
Na nic smutkom zdarzą się,

Ten co jednak nieba patrza,
A pociechy w nimże szuka
Łacno światło najdzie tam
Co mu smutek w radość zmieni.

6. Choral, Flauto dolce I/II e Oboe e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

So sei nun, Seele, deine
Und traue dem alleine,
Der dich erschaffen hat;
Es gehe, wie es gehe,
Dein Vater in der Höhe,
Der weiß zu allen Sachen Rat.

Stworzycielowi swemu,
Zaufaj już samemu
I w Niego mocno wierz!
Bo w szczęściu, jaki w biedzie
Doradcą Twoim będzie,
Wszak Jego się dziecięciem zwiesz!

Więc bądź o duszo sobą
A ufaj jeno temu
Co ciebie stworzył przeć.
Niech dzieje się jak dzieje
Twój ociec z wysokości
Nad wszystko radę swoje ma.

BWV-14, Wär Gott nicht mit uns diese Zeit
Wär Gott nicht mit uns diese Zeit Gdyby nie stał był przy nas Bóg Kiedy Bóg w ten czas nie stał nam
1. Coro, Corno da caccia e Oboe I/II all' unisono, Violino I/II, Viola, Continuo

Wär Gott nicht mit uns diese Zeit,
So soll Israel sagen,
Wär Gott nicht mit uns diese Zeit,
Wir hätten müssen verzagen,
Die so ein armes Häuflein sind,
Veracht' von so viel Menschenkind,
Die an uns setzen alle.

Gdyby nie stał był przy nas Bóg -
Izrael niech tak powie -
Gdyby nie stal był przy nas Bóg,
Nadziei zbyłby człowiek,
Bośmy gromadką małą wszak,
Którą we wzgardzie ma ten świat,
Co na nas chce nastawać.

Kiedy Bóg w ten czas nie stał nam
Izrael rzekać winien,
Kiedy Bóg w ten czas nie stał nam
Nadziei byśmy się zbyli.
Maluczko nas tam było przeć
Wgardzonych od ćmy, gęstwy chord
Na nas się gotujących.

2. Aria S, Corno da caccia, Violino I/II, Viola, Continuo

Unsre Stärke heißt zu schwach,
Unserm Feind zu widerstehen.

Stünd uns nicht der Höchste bei,
Würd uns ihre Tyrannei
Bald bis an das Leben gehen.

Nasza siła jest zbyt słaba,
By się wrogom przeciwstawić.

Gdyby nie stał przy nas Bóg,
Prędko mógłby groźny wróg
Nawet życia nas pozbawić

Siły nasze są przeć mdłe
By się wrogom przeciwstawić.

Gdyby nas nie wspierał Bóg
Ich tyraństwo by nas wnet
W życiu naszym wszak dopadło.

3. Recitativo T, Continuo

Ja, hätt es Gott nur zugegeben,
Wir wären längst nicht mehr am Leben,
Sie rissen uns aus Rachgier hin,
So zornig ist auf uns ihr Sinn.
Es hätt uns ihre Wut
Wie eine wilde Flut
Und als beschäumte Wasser überschwemmet,
Und niemand hätte die Gewalt gehemmet.

Gdyby tylko Bóg się zgodził,
Śmierci cios by w nas ugodził;
Wrogowie by nas porwali,
Tak gniewu są pełni cali.
Byłyby wszak ich złości
Jak powódź we wściekłości;
Której spieniona woda już by nas zalała,
I żadna ludzka siła by jej nie wstrzymała.

Tak, gdyby Bóg nie przyszedł w sukurs
Nas nie było by wśród żywych przecie.
Mściwości swej nas dopaść chcą,
Przeciwko nam ich zamiar, gniew.
Już sięga nas ich złość,
Jak dzika woda rwie,
Zburzonym falą równa nas pochłania,
A nikt nie zdolen gwałtu tego wścięgać.

4. Aria B, Oboe I/II, Continuo

Gott, bei deinem starken Schützen
Sind wir vor den Feinden frei.
Wenn sie sich als wilde Wellen
Uns aus Grimm entgegenstellen,
Stehn uns deine Hände bei.

Wolniśmy już ode wrogów,
Gdy sam Bóg jest nam obroną.
Bo gdy jako dzikie fale
Uderzają w groźnym szale.
To nas dłonie Twoje chronią.

Ach, z pomocą Bożą, Twoją
Od hord wrogich wolni my.
Gdyż jak fale dzikie znowu,
W furii swojej nas dopadną
Znana będzie ręka Twa.

5. Choral, Corno da caccia e Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Gott Lob und Dank, der nicht zugab,
Dass ihr Schlund uns möcht fangen.
Wie ein Vogel des Stricks kömmt ab,
Ist unsre Seel entgangen:
Strick ist entzwei, und wir sind frei;
Des Herren Name steht uns bei,
Des Gottes Himmels und Erden.

Chwała Bogu, który nie chce,
Aby grzech więził człeka.
Jak ptak z sieci uwalnia się,
Dusza grzechom ucieka.
I oto jest porwana sieć,
Abyśmy wolność mogli mieć;
Z nami jest Imię Pana.

Cześć Bogu, dank, że ustrzegł nas
Od kłów złych, szczęch ich srogich.
Niczym ptaszek, co sieci zbył
Wymknęła się przeć dusza.
Porwana sieć i wolni my,
A imię Pańskie znama jest,
I Boże nieba i ziemie.

BWV-16, Herr Gott, dich loben wir
Herr Gott, dich loben wir Boże, chwalimy Cię! Tyś Pan, chwalimy Cię.
1. Coro, Corno da caccia col Soprano, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Herr Gott, dich loben wir,
Herr Gott, wir danken dir.
Dich, Gott Vater in Ewigkeit,
Ehret die Welt weit und breit.

Boże, chwalimy Cię!
Panie, wielbimy Cię!
Świat cały Twoją chwalą brzmi.
I Stwórcę przedwiecznego czci.

Tyś Pan, chwalimy Cię!
Tyś Bóg, dank niesiem Ci!
Pan, Ojciec nasz wieczny jeść,
Chwali Cię wżdyć cały świat.
Ciebie Boże wychwalamy!

2. Recitativo B, Continuo

So stimmen wir
Bei dieser frohen Zeit
Mit heißer Andacht an
Und legen dir,
O Gott, auf dieses neue Jahr
Das erste Herzensopfer dar.
Was hast du nicht von Ewigkeit
Vor Heil an uns getan,
Und was muss unsre Brust
Noch jetzt vor Lieb und Treu verspüren!
Dein Zion sieht vollkommne Ruh,
Es fällt ihm Glück und Segen zu;
Der Tempel schallt
Von Psaltern und von Harfen,
Und unsre Seele wallt,
Wenn wir nur Andachtsglut in Herz und Munde führen.
O, sollte darum nicht ein neues Lied erklingen
Und wir in heißer Liebe singen?

Przeto się modlimy
W tym czasie radości
Pełni wdzięczności,
I przynosimy,
Boże, na rok ten nadchodzący
Pierwszą ofiarę serc gorących.
Czegoś Ty dla nas od wieczności
Dobrego nie uczynił, Boże?
A czy i dziś serce nie może
Odczuwać wiernej Twej miłości?
Syjon pokoju widzi dni,
Żyje we wszelkiej pomyślności.
Twoja świątynia śpiewem brzmi,
Psalm oraz harfa wciąż w niej gości.
Gorąco raduje się nasza dusza,
Gdy żar modlitwy serce porusza.
O! Czyż nie powinna
Zabrzmieć pieśń nowa?
Czyż miłość nie takie podsuwa słowa:

Więc łączym się w wiesiela jenże czas
Z modłami tymi tu,
A niesiem Ci nasz dar o Boże na ten rok.
Ofiarny naszych wszystkich serc.
Czegoś Ty nam od wieków przeć nie dałeś by zbawić nas.
Co winna nasza pierś
Też dziś w miłości wszak odczuwać.
Twój Syjon to pokoju raj,
Szczęśliwy on i błogi jest,
Światynia brzmi psalmami i harfami,
A dusze rade są
Gdy żar modlitwy w sercach, uciech czują.
Czy nie powinno się pieśni nowej wznosić?
Tej śpiwać nam z miłości trzeba.

3. Aria B e Coro, Corno da caccia, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Chor
Lasst uns jauchzen, lasst uns freuen:
Gottes Güt und Treu
Bleibet alle Morgen neu.

Bass
Krönt und segnet seine Hand,
Ach so glaubt, dass unser Stand
Ewig, ewig glücklich sei.

Chór:
Spieszmy więc się w głos radować.
Boża wierność wobec nas
Jest każdego ranka nowa.

Bas:
Swą ręką błogosławi nam.
Ach! Więc wierzymy, że nasz stan
Szczęsny będzie po wieczny czas.

Chór:
Wykrzyknijmy naszą radość,
Dobroć, wierność Bóg w każdy ranek
Dawać przeć.

Bas:
Sław, błogosław jego dłoń
Wierzaj też, że ów nasz stan
Wieczny, wiecznie szczęsny jest.

4. Recitativo A, Continuo

Ach treuer Hort,
Beschütz auch fernerhin dein wertes Wort,
Beschütze Kirch und Schule,
So wird dein Reich vermehrt
Und Satans arge List gestört;
Erhalte nur den Frieden
Und die beliebte Ruh,
So ist uns schon genug beschieden,
Und uns fällt lauter Wohlsein zu.
Ach! Gott, du wirst das Land
Noch ferner wässern,
Du wirst es stets verbessern,
Du wirst es selbst mit deiner Hand
Und deinem Segen bauen.
Wohl uns, wenn wir
Dir für und für,
Mein Jesus und mein Heil, vertrauen.

Ach! Jezu, ma ostojo,
Twe cenne słowo weź w obronę,
Ochraniaj kościół i szkołę,
Niech Twe Królestwo będzie umocnione,
Szatańskie sztuczki zaś zniszczone.
Pokój, Panic, chciej zachować,
Niechaj zawsze tu panuje,
A już będziem Ci dziękować
Za byt dobry, w którym żyjem.
Ach Boże! Wszak Ty będziesz nam
Na pola nasze zsyłać deszcze,
Kraj nasz ulepszać ciągle jeszcze.
Ty będziesz ręką Twoją sam
Mu błogosławił, Panie.
Więc dobrze nam. Jeżeli Tobie
Okażemy w każdej dobie
Zbawco, nasze zaufanie.

Ach skarbie ty,
Wierności naszej słowu Twemu strzeż.
Kościoła broń i szkoły
By władzę szerzyć Twą,
Szatana niszczyć podstęp zły.
I ostaw pokój jeno,
Daj miłej ciszy czas,
Bo nas już wszak to zadowoli.
Rozmyślność szczęście wszelkie da.
O Ty, Ty pola nam obficie zrosisz,
Użyźnisz jeszcze bardziej,
Uczynisz to swą ręką sam,
I błogosławić będziesz.
Szczęść nam gdy my do Ciebie,
W Tobie swe ufanie mamy.

5. Aria T, Oboe da caccia o Violetta, Continuo

Geliebter Jesu, du allein
Sollst meiner Seelen Reichtum sein.
Wir wollen dich vor allen Schätzen
In unser treues Herze setzen,
Ja, wenn das Lebensband zerreißt,
Stimmt unser gottvergnügter Geist
Noch mit den Lippen sehnlich ein:
Geliebter Jesu, du allein
Sollst meiner Seelen Reichtum sein.

Kochany Jezu, wszak Ty sam
Bądźże bogactwem duszy nam.
Przed wszystkie skarby chcemy Cię
Położyć, Jezu, w serca swe.
Gdy życia nić się rozrywa,
Bogu bliski duch zaśpiewa
Z wielką tęsknotą te słowa oto:
Kochany Jezu, wszak Ty sam
Bądźże bogactwem duszy nam.

Najdroższy Jezu, jeno Ty
Masz być bogactwem duszy mej.
I chcemy Cię przed wszystkie skarby
Mieć zawsze wiernych w sercach naszych.
Tak, gdy się życia rwie już nić
Nam bogobojny szepcze duch,
Te skliwe wargi swymi to.
Najdroższy Jezu, jeno Ty
Masz być bogactwem duszy mej.

6. Choral, Corno da caccia e Oboe I e Violino I col Soprano, Oboe II e Violino II e Viola coll' Alto

All solch dein Güt wir preisen,
Vater ins Himmels Thron,
Die du uns tust beweisen
Durch Christum, deinen Sohn,
Und bitten ferner dich,
Gib uns ein friedlich Jahre,
Vor allem Leid bewahre
Und nähr uns mildiglich.

Chwalimy dobro cale,
Ojcze, coś w niebie tam,
Które tu okazałeś
Poprzez Chrystusa nam.
Prosimy Cię w ten czas,
Daj rok pokoju Twego,
Od cierpień uchroń nas,
Daj chleba powszedniego!

Uw dar chwalimy wszystek
Ojcze co w niebie jeść.
Lecz tyś nam go okazał
Z Chrystusem synem swym.
I prosim Ciebie znów
Daj pokój w roku nowym,
Od cierpień nasz ochraniach,
I szczodrze nas też żyw.

BWV-17, Wer Dank opfert, der preiset mich
Wer Dank opfert, der preiset mich Kto ofiaruje dziękczynienie, czci mnie Kto mi ofiaruję chwałę uczci mnię
Erster Teil Część pierwsza Część pierwsza
1. Coro, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Wer Dank opfert, der preiset mich,
und das ist der Weg, dass ich ihm zeige
das Heil Gottes.

Kto ofiaruje dziękczynienie, czci mnie, A temu, kto nienagannie postępuje, ukażę zbawienie Boże.

Kto mi ofiaruję chwałę uczci mnię.
A temu który naprawia drogę swoją
Okażę zbawienie Boże.

2. Recitativo A, Continuo

Es muss die ganze Welt ein stummer Zeuge werden
Von Gottes hoher Majestät,
Luft, Wasser, Firmament und Erden,
Wenn ihre Ordnung als in Schnuren geht;
Ihn preiset die Natur mit ungezählten Gaben,
Die er ihr in den Schoß gelegt,
Und was den Odem hegt,
Will noch mehr Anteil an ihm haben,
Wenn es zu seinem Ruhm so Zung als Fittich regt.

Bo oto cały świat w świadka niemego się zmienia Majestatu Bożego.
Chwalą Go powietrze, woda, firmament i ziemia,
Gdy praw swych przestrzegają i porządku swego.
Natura sławi Go dary niezliczonemi,
Które sam Pan przecież w jej położył łono;
Większy jeszcze w Nim dział chce mieć
Każde stworzenie ziemi,
Gdy języki i skrzydła porusza na chwałę Jego nieskończoną.

Świat cały przecież świadkiem niemym majestatu boskiej, najwyższego jest.
Ład gwiazd, powietrza, wody, ziemi
Wyznaczą sznurem nam się zdaje tak wżdak.
Natura chwali go niezliczonymi dary,
Które On jej na łono dał.
A to co oddech ma
Większy chce udział brać w tej chwale
Bo do niej składnie je wdyć język, skrzydła też.

3. Aria S, Violino I/II, Continuo

Herr, deine Güte reicht, so weit der Himmel ist,
Und deine Wahrheit langt, so weit die Wolken gehen.
Wüßt ich gleich sonsten nicht, wie herrlich groß du bist,
So könnt ich es gar leicht aus deinen Werken sehen.
Wie sollt man dich mit Dank davor nicht stetig preisen?
Da du uns willt den Weg des Heils hingegen weisen.

Panie, Twa dobroć sięga tam, gdzie jest nieba kres,
A prawda Twa dociera dokąd płyną chmury.
Gdybym inaczej nie dowiedział się, jak wielkiś, Boże, jest.
To poznałbym Cię po dziełach Twych i po cudach natury.
Jakże Cię nie wychwalać, wdzięczności nie okazać,
Skoro chcesz w odpowiedzi zbawienia drogę wskazać?

Twa dobroć sięga niebios bram
A prawda Twoja chmur dotyka takoż.
Gdybym nie wiedział więc, jak wielkim jesteś Ty
To mógłby łatwo w twych dziełach to dostrzegać.
Nasz dank więc składać Tobie chcemy wszędy, stale,
Bo ty zbawienia drogę nama okazywać pragniesz.

Zweiter Teil Część druga Część druga
4. Recitativo T, Continuo

Einer aber unter ihnen,
da er sahe, dass er gesund worden war,
kehrete um und preisete Gott mit lauter Stimme
und fiel auf sein Angesicht zu seinen
Füßen und dankte ihm, und das war ein Samariter.

Jeden zaś z nich, widząc, że został uzdrowiony, wrócił, donośnym głosem chwaląc Boga. 1 padł na twarz do nóg Jego, dziękując Mu, a był to Samarytanin.

A jeden z nich widząc, że był uzdrowion wrócił się głosem wielkim chwaląc Boga, i padł na oblicze u nóg jego dziękując, a ten był Samarytan.

5. Aria T, Violino I/II, Viola, Continuo

Welch Übermaß der Güte
Schenkst du mir!
Doch was gibt mein Gemüte
Dir dafür?
Herr, ich weiß sonst nichts zu bringen,
Als dir Dank und Lob zu singen.

Jakież dobra ogromy
Ty zsyłasz mi!
A czym ja, zawstydzony,
Odpłacę Ci?
Nic innego nie mam, Panie,
Niż dziękczynne me śpiewanie.

Jak wielki zbytek dobra dajesz mi,
Cóż serce moje Tobie daje za nie?
Ach, ja nie mam nic dla Ciebie
Lecz Ci dank i chwałę śpiewam.

6. Recitativo B, Continuo

Sieh meinen Willen an, ich kenne, was ich bin:
Leib, Leben und Verstand, Gesundheit, Kraft und Sinn,
Der du mich lässt mit frohem Mund genießen,
Sind Ströme deiner Gnad, die du auf mich lässt fließen.
Lieb, Fried, Gerechtigkeit und Freud in deinem Geist
Sind Schätz, dadurch du mir schon hier ein Vorbild weist,
Was Gutes du gedenkst mir dorten zuzuteilen
Und mich an Leib und Seel vollkommentlich zu heilen.

Wejrzyj na moją wolę; czym jestem jest mi znane:
Ciało, życie i rozum, zdrowie, zmysły przez Ciebie są dane,
Abym mógł z nich korzystać i cieszyć się nimi,
Są łaski Twej strumieniami na mnie wylanymi.
Miłość, pokój, sprawiedliwość i radość w Duchu Twym,
Są skarbem, są przykładem już tu, w życiu tym.
Tego, w czym wedle Twojej woli, tam dostąpić mam udziału,
Gdy pełne zdrowie przywrócisz mej duszy oraz ciału.

Spójrz wedle woli mej, czym jestem ja,
Wżdyć wiem.
Duch, życie, rozum też, umysłu zdrowia chart,
Tych co ja woli Twoje zarzywam wiesiu,
To prądy Twoich łask, którymi mnię przenikasz.
Miłość, pokój, prawo, radość są w Duchu Twym
Jak skarb, przed którymi Ty mi tu swój przykład dasz
Wszelakich dóbr już mi tu przeć nagotowanych
By ciało, dusza ma, zbawione wiecznie były.

7. Choral, Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Wie sich ein Vatr erbarmet
Üb'r seine junge Kindlein klein:
So tut der Herr uns Armen,
So wir ihn kindlich fürchten rein.
Er kennt das arme Gemächte,
Gott weiß, wir sind nur Staub.
Gleichwie das Gras vom Rechen,
Ein Blum und fallendes Laub,
Der Wind nur drüber wehet,
So ist es nimmer da:
Also der Mensch vergehet,
Sein End, das ist ihm nah.

Jak ojciec się lituje
Nad dzieckiem, co we łzach,
Tak łaskę okazuje
Pan tym, co czują strach.
On zna stworzenia biedne.
On wie, że prochem świat;
Jak trawa, która więdnie,
I jak uschnięty kwiat.
Bo kiedy wiatr zawieje,
Znikną jak proch i kurz.
Tak się i z człekiem dzieje:
Kres rychły czeka tuż.

Jak ociec się lituje,
Nad nieporadnym dzieckiem swym
Tak Bóg nam sprawia biednym
Iż budzi w nas dziecinny strach.
On zna stworzenie biedne.
Bóg wie, iż my to pył
Jak trawą pościnaną,
Jak kwiatem i liściem z nim.
Wiatr tam i tam powiewa
Tak z nami również jest.
Bo człowiek, wżdyć przemija
A kres swój bliski ma.

BWV-18, Gleichwie der Regen und Schnee vom Himmel fällt
Gleichwie der Regen und Schnee vom Himmel fällt Gdyż jak deszcz i śnieg spada z nieba Jakoż stępuje na ziemie deszcz
1. Sinfonia, Flauto I/II, Viola I-IV, Fagotto, Violoncello, Continuo
2. Recitativo B, Fagotto, Continuo

Esa. LV. v. 10. 11.
Gleichwie der Regen und Schnee vom Himmel fällt/und nicht wieder dahin kommet/sondern feuchtet die Erde/und macht sie fruchtbar und wachsend/daß sie gibt Saamen zu säen/ und Brodt zu essen. Also soll das Wort/so aus meinem Munde gehet/auch seyn/es soll nicht wieder zu mir leer kommen/ sondern thun/das mir gefället/und soll ihm gelingen/dazu ichs sende.

„Gdyż jak deszcz i śnieg spada z nieba i już tam nie wraca, a raczej zrasza ziemię i czyni ją urodzajną, tak iż porasta roślinnością i daje siewcy ziarno, a jedzącym chleb, tak jest i z moim słowem, które wychodzi z moich ust: nie wraca do mnie puste lecz wykonuje moją wolę i spełnia pomyślnie to, z czym je wysłałem."

Jako stępuje z nieba deszcz, takoż śnieg,
A tam się więcej nie wraca
Ale upaja ziemie i namacza ją,
I czyni że rodzi
I dawa nasienie siejącemu
I chleb jedzącemu,
Tak będzie Słowo moje
Które wyjdzie z ust moich.
Nie wróci się do mnie próżne
Ale uczyni cokolwiek bym chciał,
I zdarzy mu się w tym
Na com je posłał.

3. Recitativo (e Litanei) S T B, Flauto I/II, Viola I-IV, Fagotto, Continuo

Tenor
Mein GOtt/ hier wird mein Hertze seyn/
Ich öffne dirs in meines JEsu Nahmen.
So sträue deinen Saamen
Als in ein gutes Land hinein.
Mein GOtt/ hier wird mein Hertze seyn.
Lass solches Frucht/ und hundertfältig/ bringen.
O HErr/ HErr / hilff ! O HERR ! laß wohlgelingen.

Du wollest deinen Geist und Krafft
zum Wort geben.
Erhör uns lieber HErre GOtt.

Bass
Nur wehre/treuer Vater / wehre/
Dass mich und keinen Christen nicht
Des Teufels Trug verkehre.
Sein Sinn ist gantz dahin gericht/
Uns deines Wortes zu berauben/
Mit aller Seeligkeit.

Den Satan unter unsere Füsse treten.
Erhör uns lieber HErre GOtt.

Tenor
Ach ! viel verleugnen Wort und Glauben/
Und fallen ab wie faules Obst/
Wenn sie Verfolgung sollen leiden.
So stürzen sie in ewig Hertzeleid/
Da sie ein zeitlich Weh vermeiden.

Und uns fuer des Türcken und des
Pabsts grausamen Mord und Laesterungen/Wüten und Toben / vaeterlich behüten.
Erhör uns / lieber HErre GOtt.

Bass
Ein andrer sorgt nur für den Bauch/
Inzwischen wird der Seele gantz vergessen.
Der Mammon auch
hat vieler Hertz besessen.
So kan das Wort zu keiner Krafft gelangen.
Und wie viel Seelen hält
Die Wollust nicht gefangen ?
So sehr verführen sie die Welt !
Die Welt / die ihnen muss an statt des Himmels stehen/
Darüber sie vom Himmel irre gehen !

Alle Irrige und Verführte wieder bringen.
Erhör uns/ lieber HErre GOtt.

Tenor:
Mój Boże, niech się serce me odmieni.
Na Imię Jezusa otwieram je już.
Jak ziarno Ty Słowo twe w sercu mym złóż,
By rosło w nim, jak w dobrej ziemi.
Mój Boże, niech się serce me odmieni.
Spraw, by stukrotny owoc wydało.
O Panie, Panie pomóż! Daj by dojrzewało.

Twą moc i Ducha chciej dać Słowu Twemu.
Wysłuchaj nas, dobry Boże!

Bas:
Ach brońże, Boże! Brońże mnie,
By mnie i moich braci w wierze
Nie zwiodły diabla sztuczki złe.
On to za cel swój przecież bierze,
By z Twego Słowa nas ograbić,
Błogosławieństwa nas pozbawić.

Szatana rzuć pod nasze stopy,
Wysłuchaj nas, dobry Boże!

Tenor:
Zaprzecza Słowu wielu z nas.
Spadają jak zepsuty owoc,
Gdy prześladowań przyjdzie czas.
I ci doświadczą cierpienia wiecznego,
Co bólu i trudu chcieli ujść tu swego.

Ochroń nas po ojcowsku od okrutnych mordów, bluźnierstw i wściekłości tureckiej i papieskiej.
Wysłuchaj nas, dobry Boże!

Bas:
Innego znów porusza tylko brzucha żądza,
Zapomniał całkiem o swej duszy.
A brzęk pieniądza
Serc opór kruszy;
Tam też traci Słowo na sile.
A znów dusz ile
Lubieżność pod swą trzyma władzą.
Świata ułudom życie oddadzą.
Ten świat im musi Niebo zastąpić.
Do Nieba wszakże nie mogą wstąpić.

Wszystkich błądzących i zwiedzionych nawrócić racz.
Wysłuchaj nas, dobry Boże!

Tenor:
Ach słysz co mówi serce me,
Otwieram je w Jezusa mego imię.
Rozrzucam ziarno Twoje
Na ziemię żyzną oto tu.
Ach słysz co mówi serce me.
Zwól temuż plon stokrotny nawet dawać.
Ach słysz, słysz, darz,
Ach słysz, zwól ziarnu rodzić.

Chór:
Ty pragniesz  swego Ducha moc we Słowie zawrzeć.
Wysłuchaj miły Boże nas.

Bas:
I chroń nas wierny Oćce, broń nas,
By nikt  z krześcijan także ja
Szatana kłamstwu uległ.
Rychtuje onże swoją moc
By Słowo Twoje nam łotrować,
Pobożność drapić nam.

Chór:
Szatana rzuć pod progi nasze.
Wysłuchaj miły Boże nas.

Tenor:
Zaprzeczają słowu, wierze,
Padają precz jak owoc zły
Gdy cirpień boleść czują.
Tak spadną oni w wieczną otchłań mąk
Doczesnych bowiem umknąć chcieli.

Chór:
A od Turków i papieża też,
Morderczych chord i potwarzy,
Wściekłości furii Oćcze nas ochraniaj.
Wysłuchaj miły Boże nas!

Bas:
Niektóry jeno dba o brzuch,
Zobaczy zasię całkiem duszy swojej.
Mamona też posiadła serca wielu.
Tak słowo mocy swej nie może nabrać.
A ileż przecie dusz rozpuście wolność dawa,
Uwodzi je i kusi świat?
Jench świat, co imże niebem się wydają
Bo nieba oni przecie całkiem błądzą.

Chór:
Nawróć zbłądzonych, uwiedzionych Panie.
Wysłuchaj miły Boże nas.

4. Aria S, Flauto I/II, Viola I-IV all' unisono, Continuo

Mein Seelen = Schatz ist GOttes Wort/
Ausser dem find alle Schätze/
Solche Netze/
Welche Welt und Satan stricken/
Schnöde Seelen zu berücken.
Fort mit allen fort / nur fort /
Mein Seelen = Schatz ist GOttes Wort.

Skarbem mej duszy jest Boże Słowo.
Wszystkie zaś po nim skarby następne
To sieci podstępne,
W które świat i Szatan chcą
Schwytać podle duszę mą.
Precz więc z nimi! Precz więc, owo!
Skarbem mej duszy jest Boże Słowo.

Mej duszy skarb to Słowo Twe.
Poza nim są skarby inne,
Owe sieci, które świat i szatan dzierga
By tumanić duszę marne.
Precz, z tym wszystkim, precz już, precz!
Mej duszy skarb to Słowo Twe.

5. Choral, Flauto I/II e Viola I/II col Soprano, Viola III coll' Alto, Viola IV col Tenore, Fagotto col Basso, Continuo

Ich bitt / O HERR / aus HertzensGrund/
Du wollst nicht von mir nehmen
Dein heil'ges Wort aus meinem Mund/

So wird mich nicht beschämen
Mein Sünd und Schuld /
Denn in dein Huld
Setz ich all mein Vertrauen:

Wer sich nur fest darauf verläst/
Der wird den Tod nicht schauen.

Panie, wysłuchaj prośby mej:
Twe Słowo, Boże, proszę,
Zachować w ustach moich chciej.
Tak wstydzić się nie muszę
Już winy mej,
Bo w łasce Twej
Składam me zaufanie,
Kto wiarę ma,
Na nią się zda,
Śmierci nie zazna, Panie.

Ach proszę Cię ja w sercu mym
Nie pozwól odjąć Słowa
Świętego Twego od mych ust.
Tak mnie już nie zawstydzi
Mój grzech i błąd, bo ufność swą
W Twym hołdzie kładę.
Kto temuż mocno powzda się
Ten śmierci nie obaczy.

BWV-19, Es erhub sich ein Streit
Es erhub sich ein Streit Bitwa na niebie rozgorzała Stał się wielki bój
1. Coro, Tromba I-III, Tamburi, Violino I/II, Oboe I/II, Viola e Taille, Continuo

Es erhub sich ein Streit.

Die rasende Schlange, der höllische Drache
Stürmt wider den Himmel mit wütender Rache.
Aber Michael bezwingt,
Und die Schar, die ihn umringt
Stürzt des Satans Grausamkeit.

Bitwa na niebie rozgorzała.

Oto wąż wściekły, smok dziesięciorogi
Szturmuje w szale Niebios Pana progi.
Ale strasznego smoka zwycięża
Aniołów Michała siła oręża.
Szatana moc strącona cała.

Stał się wielki zaś bój.

Szalony gad, wściekły, piekielny smok
Przeciwko niebiosom nastaje swą złością.
Michał jednakże jak grom
Z rotą swą, co przy nim jest
Razi diabła wrogość wnet.

2. Recitativo B, Continuo

Gottlob! der Drache liegt.
Der unerschaffne Michael
Und seiner Engel
Heer hat ihn besiegt.
Dort liegt er in der Finsternis
Mit Ketten angebunden,
Und seine Stätte wird nicht mehr
Im Himmelreich gefunden.
Wir stehen sicher und gewiss,
Und wenn uns gleich sein Brüllen schrecket,
So wird doch unser Leib und Seel
Mit Engeln zugedecket.

Chwała Bogu! Smok już leży;
Siła Michała jest niezmorzona
I jego anielskich rycerzy,
Bo oto smoka on pokonał.
Już leży smok w ciemności,
W łańcuchach cielsko jego.
Więcej ten potwór nie zagości
W granicach nieba wysokiego.
Dziś stać możemy pewnie, śmiało:
Chociaż ryk smoka nas przestrasza,
To naszą duszę oraz ciało
Dzielnych aniołów krąg otacza.

Chwał Bóg! Smok leży już!
Niepokonany Michał wódz
Ze swoim wojskiem wraz zwyciężył go.
W ciemnościach leży potwór tam 
Okowy skuty mocno,
A miejsca swego nigdy już w niebiosach nie znajdzie.
Przez piecznie stajem pewnie tu
A chociaż ryk jego słyszym
To przecie ciała nasze, duch
Anioły ochraniają.

3. Aria S, Oboe d'amore I/II, Continuo

Gott schickt uns Mahanaim zu;
Wir stehen oder gehen,
So können wir in sichrer Ruh
Vor unsern Feinden stehen.
Es lagert sich, so nah als fern,
Um uns der Engel unsers Herrn
Mit Feuer, Roß und Wagen.

Bóg sam nam Mahanaim śle,
Więc czy idziemy, czy stoimy,
Wroga już nie lękamy się,
W spokoju przed nim ustoimy.
Bo gdzieś w pobliżu stoi obozem
Z ogniem, rumakiem, wojennym wozem
Wojsko aniołów naszego Pana.

Bóg śle nam Mahanaim już.
Czy stoim czy też idziem
Możemy zawsze pewni być
I wrogi swe spotykać.
Obozem blisko, z dala też
Waruje anioł pański z nama,
Z rumakiem, ogniem, wozem.

4. Recitativo T, Violino I/II, Viola, Continuo

Was ist der schnöde Mensch, das Erdenkind?
Ein Wurm, ein armer Sünder.
Schaut, wie ihn selbst der Herr so lieb gewinnt,
Dass er ihn nicht zu niedrig schätzet
Und ihm die Himmelskinder,
Der Seraphinen Heer,
Zu seiner Wacht und Gegenwehr,
Zu seinem Schutze setzet.

Czymże jest człowiek w swojej marności?
Grzesznikiem i robakiem w ziemi.
Lecz Pan w swej wielkiej do ludzi miłości
Tak ich wysoko ceni,
Ze nieba potomków rój niezliczony.
Serafinów oddziały,
Przydaje ludziom do obrony,
By nad ludźmi czuwały.

Czym jest nikczemny człek,
Ów ziemski płód.
Robakiem grzesznym, biednym. 
Parz, jak go sam przeć Pan pokochał tak
Że nie licząc go zbyt nisko
I jemu dzieci nieba, chów serafickich wojsk
Obronę i na straż
Dla pieczy jego dawa.

5. Aria (e Choral) T, Tromba, Violino I/II, Viola, Continuo

Bleibt, ihr Engel, bleibt bei mir!

Führet mich auf beiden Seiten,
Dass mein Fuß nicht möge gleiten!
Aber lernt mich auch allhier
Euer großes Heilig singen
Und dem Höchsten Dank zu singen!

Anioły! Ze mną pozostawajcie!

Weźcie pod rękę mnie z każdej strony,
Abym nie upadł zawstydzony.
Ale mnie także nauczajcie,
Jak słowem „Sanctus" mam wznosić pienia,
Jak mam dziękować Panu stworzenia!

O anioły, stajcie tu.

Wiedźcie mnie ze stron obydwóch
Bym się czasem nie poślizgnął.
Takoż ucznie mnie wespołem
Wasze wielkie sanctus śpiwać,
Najwyższemu dank zanosić.

6. Recitativo S, Continuo

Lasst uns das Angesicht
Der frommen Engel lieben
Und sie mit unsern Sünden nicht
Vertreiben oder auch betrüben.
So sein sie, wenn der Herr gebeut,
Der Welt Valet zu sagen,
Zu unsrer Seligkeit
Auch unser Himmelswagen.

Uczmy się więc tutaj na ziemi,
Pobożne oblicza aniołów miłować,
I ich grzechami licznemi swemi
Nie odpychać i nie frasować.
Bo, kiedy Pan nam kiedyś powie,
Ze świat ten już pożegnać trzeba,
Będą nam wtedy aniołowie
Elijaszowym wozem do nieba.

Niech nam oblicze to anielskie 
Kochać przyjdzie,
A tegoż przecież przez nasz grzech
Nie tracić ani też zasmucić.
Będzie nam, gdy zawoła Bóg
Że świat żegnać już pora
Błogosławieńskiem cnym,
Niebiańskim wozem takoż.

7. Choral, Tromba I-III, Tamburi, Oboe I e Violino I col Soprano, Oboe II e Violino II coll' Alto, Taille e Viola col Tenore, Continuo

Lass dein' Engel mit mir fahren
Auf Elias Wagen rot
Und mein Seele wohl bewahren,
Wie Lazrum nach seinem Tod.
Lass sie ruhn in deinem Schoß,
Erfüll sie mit Freud und Trost,
Bis der Leib kommt aus der Erde
Und mit ihr vereinigt werde.

Niechaj anioł twój wyrusza
Ze mną na rydwanie tym.
Niechaj ma obronę dusza,
Jak Łazarz po zgonie swym.
Otuchę daj duszy mej,
Na łono swe wziąć ją chciej,
Nim z ziemi powstanie ciało
I się z duszą złączy w całość.

Zwój aniołów ze mną wsiada
Na Eliasza krasny wóz,
By mej duszy przypilnował
Jak Łazarza po śmierci dniu.
Na swym łonie spocząć daj,
Napełń ją radością cną
Aż przybierzy z ziemi ciało
I się z nią zjednoczy wiecznie.

BWV-20, O Ewigkeit, du Donnerwort I
O Ewigkeit, du Donnerwort I Wieczności, jakież gromy ślesz! Wieczności, ty jeś niby grom
Erster Teil Część pierwsza Część pierwsza
1. Coro, Oboe I-III, Violino I/II, Viola, Tromba da tirarsi col Soprano, Continuo

O Ewigkeit, du Donnerwort,
O Schwert, das durch die Seele bohrt,
O Anfang sonder Ende!
O Ewigkeit, Zeit ohne Zeit,
Ich weiß vor großer Traurigkeit
Nicht, wo ich mich hinwende.
Mein ganz erschrocken Herz erbebt,
Dass mir die Zung am Gaumen klebt.

Wieczności, jakież gromy ślesz!
O mieczu, co me wnętrze tniesz,
Początku bez skończenia!
O czasie, co bez czasu trwa,
Przejęty trwogą, nie wiem ja,
Gdzie szukać pocieszenia.
Ze strachu serce we mnie drży,
Drętwieje w ustach język mi.

Wieczności, ty jeś niby grom
Przenikasz duże jako miecz,
Bez końca jeś początkiem.
Wieczności ty, bez czasu w czas,
W rozpaczy srogiej nie wiem ja,
Gdzie pocieszenia patrzeć.
A serce moje w strachu drży
I język już mi w ustach schnie.

2. Recitativo T, Continuo

Kein Unglück ist in aller Welt zu finden,
Das ewig dauernd sei:
Es muss doch endlich mit der Zeit einmal verschwinden.
Ach! aber ach! die Pein der Ewigkeit hat nur kein Ziel;
Sie treibet fort und fort ihr Marterspiel,
Ja, wie selbst Jesus spricht,
Aus ihr ist kein Erlösung nicht.

Nie ma cierpienia na tym świecie,
które by wiecznie trwało,
każde w swym czasie przeminie przecie.
Ach, lecz bóle wieczności końca wszak nie mają,
Wciąż jeszcze i jeszcze męki takie trwają.
Sam Jezus prawdę tę objawia, 
że od nich nic już nie wybawia.

Nie najdziesz w świecie  wszytkim cierpień takich
Co wiecznie trwałyby.
Bo w końcu muszą z czasem toć ustąpić przecie.
Ach, ale ach, wieczności jem że ból bez celu trwa,
I męczy wciąż i wciąż i tą męką swą.
Tak, bo sam Jezus rzekł
Iż z niej zbawienia nie masz już.

3. Aria T, Violino I/II, Viola, Continuo

Ewigkeit, du machst mir bange,
Ewig, ewig ist zu lange!

Ach, hier gilt fürwahr kein Scherz.
Flammen, die auf ewig brennen,
Ist kein Feuer gleich zu nennen;
Es erschrickt und bebt mein Herz,
Wenn ich diese Pein bedenke
Und den Sinn zur Höllen lenke.

Wieczności, jakżeż trwożysz mnie!
Wieczności, któż wymierzy cię!
Precz, precz, bezmyślne żarty!
Płomieniom, które wiecznie trwają
Żadne się inne nie równają.
W sercu swym z lęku jestem starty,
Tak strasznie bólu tego się boję.
Gdy ku piekłu zwracam trwożnie myśli moje.

Wieków wiek przeraża, trwoży.
Wieków wiek, za długo nama.
Ach, zaiste to nie żart,
Płomień co się pali wiecznie
Już nie ogniem zwać się winien.
On przeraża serce me
Gdy o bólu owym myślę,
Co się w piekle nam gotuje.

4. Recitativo B, Continuo

Gesetzt, es dau'rte der Verdammten Qual
So viele Jahr, als an der Zahl
Auf Erden Gras, am Himmel Sterne wären;
Gesetzt, es sei die Pein so weit hinausgestellt,
Als Menschen in der Welt
Von Anbeginn gewesen,
So wäre doch zuletzt
Derselben Ziel und Maß gesetzt:
Sie müßte doch einmal aufhören.
Nun aber, wenn du die Gefahr,

Verdammter! tausend Millionen Jahr
Mit allen Teufeln ausgestanden,
So ist doch nie der Schluss vorhanden;
Die Zeit, so niemand zählen kann,

Fängt jeden Augenblick
Zu deiner Seelen ewgem Ungelück
Sich stets von neuem an.

Nawet gdyby tyle trwały bóle niezmierzone,
Że lata ich jak źdźbła trawy byłyby liczone,
Lat trwałyby tyle, ile gwiazd na nieboskłonie;
Nawet gdyby tyle bóle w latach trwały,
Ile istnień ród ludzki cały
Miał od początku świata,
To jednak owo morze łez
Kiedyś znalazłoby swój kres,
Ta męka miałaby swój koniec.
Lecz oto, nawet gdybyś, o potępiony,
Wytrzymał to przez lat miliony,
Choć zniesie diabły twoja dusza,
To nie ma końca twa katusza,
Bo czas, którego nikt nie zmierzy,
Czas wieczystej twej udręki,
W każdej jednej chwili męki
Ciągle od początku bieży.

Przyjąwszy iż ów ból tak będzie długo trwał,
Lat tyle aż jak trwały źdźbeł na ziemi jest,
Na niebie gwiazd święcących.
Jak ludzi w świecie tym dotychmiast wsztkich żyło,
To przecie w końcu ten sam przed cel i miarę ma.
Więc trzeba w końcu to powiedzieć.
Chociażbyś nawet, o przeklęty
tysiąc, milionów lat z wszytkimi diabły to wytrzymał
To końca nie masz wcale,
Bo czas, co niezmierzony jest,
To oka niby mig, dla duszy Twojej wiecznych mąk,
Od nowa liczy się.

5. Aria B, Oboe I-III, Continuo

Gott ist gerecht in seinen Werken:
Auf kurze Sünden dieser Welt
Hat er so lange Pein bestellt;
Ach wollte doch die Welt dies merken!
Kurz ist die Zeit, der Tod geschwind,

Bedenke dies, o Menschenkind!

Bóg jest w swych dziełach sprawiedliwy:
Choć żywot grzeszny tak jest krótki,
To wiecznie trwają jego skutki;
Gdybyż to dostrzegł świat krzykliwy!
Śmierć już nadchodzi, czas szybko ciecze,
Bacz przecie na to! Bacz człowiecze!

Pan Bóg jest prawy w dziełach swoich.
Za krótki tegoż świata grzech,
Tak długą mękę wskazał nam.
Ach, gdyby świat to baczyć zechciał.
Krótki to czas, gdy przyjdzie śmierć
Pamiętaj to o człeku wżdy.

6. Aria A, Violino I/II, Viola, Continuo

O Mensch, errette deine Seele,
Entfliehe Satans Sklaverei
Und mache dich von Sünden frei,
Damit in jener Schwefelhöhle
Der Tod, so die Verdammten plagt,
Nicht deine Seele ewig nagt.
O Mensch, errette deine Seele!

Człowieku, ratuj swoją duszę,
Ujdźże Szatana więzów złych,
Uwolnij się od grzechów twych,
Aby piekielne te katusze,
Którymi dręczy śmierć dusze potępione,
Tobie nie były przeznaczone.
Człowieku, ratuj swoją duszę!

O ratuj człeku duszę swoją,
Niewolę diabła zrywaj już.
Okowy grzechu z siebie zrzuć
By pkielne męki owe straszne,
Co potępionym niesie śmierć
Nie sięgły nigdy duszy Twej
Więc bacz, a ratuj duszę sweje.

7. Choral, Tromba da tirarsi e Oboe I/II e Violino I col Soprano, Oboe III e Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Solang ein Gott im Himmel lebt
Und über alle Wolken schwebt,
Wird solche Marter währen:
Es wird sie plagen Kält und Hitz,
Angst, Hunger, Schrecken, Feu'r und Blitz
Und sie doch nicht verzehren.
Denn wird sich enden diese Pein,
Wenn Gott nicht mehr wird ewig sein.

Jak długo będzie w niebie Bóg
Doświadczać będą wszelkich trwóg
Ci, co się go nie bali.
Będą ich dręczyć chłód i żar,
Głodu, ognia doznają kar,
Lecz płomień ich nie spali.
A ból ich skończyć by się mógł,
Gdyby przestał być wiecznym Bóg.

Dopóty Bóg w Niebiesiech żyw
I wznosi się nad niwą chmur
Ich męki trwały będą.
Będzie ich dręczył upał, mróz,
Strach trwoga, ogień, głód i grom
Lecz strawić ich nie zdoła
Bo ból ich skończyć mógłby się
Gdyby Bóg przestał wiecznym być.

Zweiter Teil Część druga Część druga
8. Aria B, Tromba, Oboe I e Violino I, Oboe II e Violino II, Oboe III e Viola all' unisono, Continuo

Wacht auf, wacht auf, verlornen Schafe,
Ermuntert euch vom Sündenschlafe
Und bessert euer Leben bald!
Wacht auf, eh die Posaune schallt,
Die euch mit Schrecken aus der Gruft
Zum Richter aller Welt vor das Gerichte ruft!

Owce zgubione, zbudźcie się, zbudźcie!
I stare grzechu ścieżki porzućcie,
Odmieńcie swoje życie już!
Zbudźcie się, zanim glos puzonów
Was, przerażonych, z waszych grobów
Wezwie przed tron sędziego dusz!

Obudźcie się owieczki zgubne,
Obudźcie się ze snu swych grzechów.
Poprawcie ludzie życie swe
Obudźcie się bo puzon zadmie już
By z grobów ciemnych wołać was
Na ostateczny juże sąd
Przed boży tron.

9. Recitativo A, Continuo

Verlass, o Mensch, die Wollust dieser Welt,
Pracht, Hoffart, Reichtum, Ehr und Geld;

Bedenke doch
In dieser Zeit annoch,
Da dir der Baum des Lebens grünet,
Was dir zu deinem Friede dienet!
Vielleicht ist dies der letzte Tag,

Kein Mensch weiß, wenn er sterben mag.
Wie leicht, wie bald
Ist mancher tot und kalt!
Man kann noch diese Nacht
Den Sarg vor deine Türe bringen.
Drum sei vor allen Dingen
Auf deiner Seelen Heil bedacht!

Porzuć człowieku ziemskie tęsknoty,
Bogactwo, dumę co tak kuszą nas
I pomyśl o tym,
Póki jest czas,
Póki drzewo zielone, póki zdrowy pień,
Co duszy twojej na dobre wyjdzie.
To może być twój ostatni dzień!
Nikt nie wie, kiedy śmierć poń przyjdzie.
Sprawia tak łatwo los nieszczęśliwy,
Ze człowiek zimny już i nieżywy.
Tej nocy jeszcze mogą przynieść
Trumnę dla ciebie, pod twe drzwi.
Staraj się dobro duszy wynieść
Nad wszystko co jest drogie ci.

Więc rzuć ów grzech rozpusty świata wnet
Blask, pychę, zbytek cześć i grosz.
Zastanów się, gdy jeszcze masz swój czas,
Gdy drzewo życia się zieleni
A pokój prawy tobie sprzyja.
Któż wie, czy nie ostatni to twój dzień.
Nie wie człek kiedy przyjdzie śmierć
A już i wnet on martwy, zimny jest.
Już może nocy tej przed drzwiami swoją trumne zoczysz.
Tak pilnuj przede wszystkim swej duszy
Zawdy godnej czci.

10. Aria (Duetto) A T, Continuo

O Menschenkind,
Hör auf geschwind,
Die Sünd und Welt zu lieben,
Dass nicht die Pein,
Wo Heulen und Zähnklappen sein,
Dich ewig mag betrüben!
Ach spiegle dich am reichen Mann,
Der in der Qual
Auch nicht einmal
Ein Tröpflein Wasser haben kann!

Człowiecze, bacz,
I w przyszłość patrz;
Dosyć już grzechów popełniania.
Patrz, aby przyszłość twoja cala
Wśród płaczu i zębów zgrzytania
W piekle ci nie upływała!
Czyś nie do bogacza podobny obrazu,
Co w żarze wielkim
Nie mógł ni razu
Dostać najmniejszej wody kropelki?

O błaźnie ty,
Rzuć chyżo więc swą miłość świata, grzechu,
By mieśce mąk gdzie płacz, łzy i zębów zgrzyt
Nie było wiecznie twoim.
A wspomnij też bogacza los
Co w żarach tych
Na mniejszej by kropelki wody 
Zbawion był.

11. Choral, Tromba da tirarsi e Oboe I/II e Violino I col Soprano, Oboe III e Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

O Ewigkeit, du Donnerwort,
O Schwert, das durch die Seele bohrt,
O Anfang sonder Ende!
O Ewigkeit, Zeit ohne Zeit,
Ich weiß vor großer Traurigkeit
Nicht, wo ich mich hinwende.
Nimm du mich, wenn es dir gefällt,
Herr Jesu, in dein Freudenzelt!

Wieczności, jakież gromy ślesz!
O mieczu, co mi wnętrze tniesz,
Początku bez skończenia!
O czasie, co bez czasu trwa,
Przejęty trwogą nie wiem ja,
Gdzie szukać pocieszenia.
Weź, kiedy Ci spodoba się,
Weź, Jezu, weź do raju mnie!

Wieczności ty, jeśliby grom
Przenikasz duszę niby miecz.
Bez końca jeś bez początku.
Wieczności Ty, bez czasów czas
Rozpaczy srogiej nie wiem już
Gdzie pocieszenia paczać.
Zabierz mnię, gdy taka wola twa
O Jezu w Twój radości dom.

BWV-21, Ich hatte viel Bekümmernis
Ich hatte viel Bekümmernis W licznych utrapieniach serca mego Według mnóstwa boleści mojej w sercu moim
Erster Teil Część pierwsza Część pierwsza
1. Sinfonia, Oboe, Violino I/II, Viola, Fagotto, Organo e Continuo
2. Coro, Oboe, Violino I/II, Viola, Fagotto, Organo e Continuo

Ich hatte viel Bekümmernis
in meinem Herzen;
aber deine Tröstungen erquicken meine Seele.

„W licznych utrapieniach serca mego
Pociechy Twoje rozweselają duszę moją."

Według mnóstwa boleści w serci moim.
Twoje pociechy uweseliły duszę moją.

3. Aria S, Oboe, Organo e Continuo

Seufzer, Tränen, Kummer, Not,
Ängstlichs Sehnen, Furcht und Tod
Nagen mein beklemmtes Herz,
Ich empfinde Jammer, Schmerz.

Łzy, wzdychania smutne wielce,
Śmierć i trwożliwa tęsknota
Trapią me strachliwe serce.
Lęk mnie męczy i zgryzota.

Wzdychy, troski, bieda, łzy,
Tęskna bojaźń, lęk i śmierć
Trapią me ściśnięte serce
I odczuwam boleść, żal.

4. Recitativo T, Violino I/II, Viola, Fagotto, Organo e Continuo

Wie hast du dich, mein Gott,
In meiner Not,
In meiner Furcht und Zagen
Denn ganz von mir gewandt?
Ach! kennst du nicht dein Kind?
Ach! hörst du nicht das Klagen
Von denen, die dir sind
Mit Bund und Treu verwandt?
Da warest meine Lust
Und bist mir grausam worden;
Ich suche dich an allen Orten,
Ich ruf und schrei dir nach,
Allein mein Weh und Ach!
Scheint itzt, als sei es dir ganz unbewusst.

Jakże to więc być może,
Mój Boże,
Żeś w czas mej trwogi i wahania
Odwrócił ode mnie swoją twarz?
Jam jest twe dziecię! Wszak mnie znasz!
Ach! Czy nie słyszysz już biadania
Tych, z którymi zawarłeś przymierze
I przez Twą wierność jesteś spokrewniony?
W Tobie mą radość miałem szczerze,
Czy więc Twe oblicze okrutnym mi będzie?
Szukam Cię wszędzie,
Wołam do Ciebie na wszystkie strony,
Ale mój ból i me biadanie
Zdają się być Ci obce, Panie!

Ach, Boże mój, czyś Ty, Czyś Ty w tej biedzie mej,
I w owym lęku strachu
Ostawił mnie toć już?
Ach, nie znasz Ty mnie już?
Ach, żalów już nie słyszysz
Tych naszych
Co tobie są wierności bliscy wżdyć.
Radością tyś mi jest
A cirpień mi zadawasz,
Wszak szukam Ciebie wszędy, stale,
A boleść moja Ci jakby
Nieznana Tobie miała być.

5. Aria T, Violino I/II, Viola, Fagotto, Organo e Continuo

Bäche von gesalznen Zähren,
Fluten rauschen stets einher.

Sturm und Wellen mich versehren,
Und dies trübsalsvolle Meer
Will mir Geist und Leben schwächen,
Mast und Anker wollen brechen,
Hier versink ich in den Grund,
Dort seh ins der Hölle Schlund.

Łez potoki rwą spienione,
Topię się w smutku powodzi.

Sztorm i fale chcą mi szkodzić.
Morze żałością wzburzone
Chce mojego ducha zgnębić.
Maszt się łamie, kotwica nie trzyma.
Tutaj utonąć muszę na głębi,
Tam otchłań piekieł mam przed oczyma.

Słonych łez strumienie całe,
I potoki szumią wciąż,

Sztorm i fale wciąż mnie topią,
Mętne morze pragnie wszak
Duszę, życie me osłabić.
Maszt, kotwica już pękają
I pochłania mnie już toń.
Piekieł otchłań widzę tam.

6. Coro, Oboe, Violino I/II, Viola, Fagotto, Organo e Continuo

Was betrübst du dich, meine Seele,
und bist so unruhig in mir? Harre auf Gott; denn ich werde ihm noch
danken, dass er meines Angesichtes Hilfe und mein Gott ist.

„Czemu rozpaczasz, duszo moja,
I czemu drżysz we mnie?
Ufaj Bogu, gdyż jeszcze sławić go będę:
On jest zbawieniem moim i Bogiem moim."

Czemuś jest smutna duszo moja.

Zweiter Teil Część druga Część druga
7. Recitativo (Dialog) S B, Violino I/II, Viola, Fagotto e Organo e Continuo

Seele (Sopran)
Ach Jesu, meine Ruh,
Mein Licht, wo bleibest du?

Jesus (Bass)
O Seele sieh! Ich bin bei dir.

Seele
Bei mir?
Hier ist ja lauter Nacht.

Jesus
Ich bin dein treuer Freund,
Der auch im Dunkeln wacht,
Wo lauter Schalken seind.

Seele
Brich doch mit deinem Glanz und Licht des Trostes ein.

Jesus
Die Stunde kömmet schon,
Da deines Kampfes Kron'
Dir wird ein süßes Labsal sein.

Dusza:
Ach Jezu, ma światłości,
Gdzież szukać Cię w ciemności?

Jezus:
Spójrz, duszo! Jestem przy Tobie.

Dusza:
Przy mnie?
Wszak tutaj ciemno jest jak w grobie.

Jezus:
Ja wiernym przyjacielem twoim,
Co czuwa i w ciemności;
Podstępów nocy się nie boi.

Dusza:
Ach, przyjdź już z pociechy Twej płomieniem!

Jezus:
Idzie godzina wyznaczona,
W której walki twej korona
Będzie twoim pokrzepieniem.

Dusza:
Ach Jezus, blaskiem jeś,
Mi przecz, a gdzieżeś Ty?

Jezus:
O duszo, patrz! 
Wszak Jam jest tu.

Dusza:
Czy tu?
Toś tutaj szczyra noc?

Jezus:
Jam druchem wiernym twym
Co strzeże cię i w noc
Szelmowskich mocy czas.

Dusza:
Ach przyjdź z pociechą,
Blaskiem, światłem twym.

Jezus:
Godzina zbliża się,
Korony mej walki twej
By ci rozkoszą słodką być.

8. Aria (Duetto) S B, Organo e Continuo

Sopran (Seele)
Komm, mein Jesu, und erquicke,

Bass (Jesus)
Ja, ich komme und erquicke

Sopran
Und erfreu mit deinem Blicke.

Bass
Dich mit meinem Gnadenblicker,

Sopran
Diese Seele,

Bass
Deine Seele,

Sopran
Die soll sterben,

Bass
Die soll leben,

Sopran
Und nicht leben

Bass
Und nicht sterben

Sopran
Und in ihrer Unglückshöhle

Bass
Hier aus dieser wunden Höhle

Sopran
Ganz verderben?

Bass
Sollst du erben

Sopran
Ich muss stets in Kummer schweben,

Bass
Heil! durch diesen Saft der Reben,

Sopran
Ja, ach ja, ich bin verloren!

Bass
Nein, ach nein, du bist erkoren!

Sopran
Nein, ach nein, du hassest mich!

Bass
Ja, ach ja, ich liebe dich!

Sopran
Ach, Jesu, durchsüße mir Seele und Herze,

Bass
Entweichet, ihr Sorgen, verschwinde, du Schmerze!

Sopran
Komm, mein Jesus, und erquicke

Bass
Ja, ich komme und erquicke

Sopran
Mit deinem Gnadenblicke!

Bass
Dich mit meinem Gnadenblicke

Dusza (S):
Przyjdź mój Jezu, daj pokrzepienie

Jezus (Bas):
Tak, już idę dać pokrzepienie

Dusza:
Rozraduj mnie Twoim spojrzeniem

Jezus:
By cię ucieszyć łaski spojrzeniem

Dusza:
Ta dusza

Jezus:
Twa dusza

Dusza:
Ona musi umrzeć

Jezus:
Ona musi żyć

Dusza:
A nie żyć

Jezus:
A nie umrzeć

Dusza:
I w swojej nieszczęście jamie

Jezus:
I dzięki tej mojej ranie

Dusza:
Całkiem się marnować

Jezus:
Dziedzictwo zachować.

Dusza:
Muszę w smutku żyć i żałości

Jezus:
Zbawienie przez sok z winorości

Dusza:
Tak, ach tak, jestem zbguibuiona

Jezus:
Nie, ach nie, będziesz wywyższona!

Dusza:
Nie, ach nie, wszak nienawidzisz mnie!

Jezus:
Tak, ach, tak, wszak kocham cię!

Dusza:
Ach, Jezu, czy możesz serce me osłodzić?

Jezus:
Odejdźcie troski i bóle! Pora wam uchodzić!

Dusza:
Przyjdć mój Jezu, daj pokrzepienie

Jezus:
Tak, już idę dać pokrzepienie.

Dusza:
Rozraduj mnie Twoim spojrzeniem.

Jezus:
By cię ucieszyć łąski spojrzeniem.

Dusza:
Przyjdź mój Jezus i orzeźwiaj.

Jezus:
Tak, przychodzę i orzeźwiam.

9. Coro, Oboe, Violino I-III, Trombone I-IV, Fagotto, Organo e Continuo

Sei nun wieder zufrieden, meine Seele,
denn der Herr tut dir Guts.

Tenor
Was helfen uns die schweren Sorgen,
Was hilft uns unser Weh und Ach?
Was hilft es, dass wir alle Morgen
Beseufzen unser Ungemach?
Wir machen unser Kreuz und Leid
Nur größer durch die Traurigkeit.

Sopran
Denk nicht in deiner Drangsalshitze,
Dass du von Gott verlassen seist,
Und dass Gott der im Schoße sitze,
Der sich mit stetem Glücke speist.
Die folgend Zeit verändert viel
Und setzet jeglichem sein Ziel.

„Wróć, duszo moja, do spokoju swego.
Bo Pan był dobry dla ciebie!"

Tenor:
Na próżno, gdy się ze snu budzisz
I wzdychasz nad niedolą swą;
Na próżno, gdy się ciężko trudzisz,
Boleśnie jęki twoje brzmią;
Im więcej biedzisz się i łkasz,
Tym większy ciężar w sercu masz.

Sopran:
Gdy ból ci z piersi wydrze łkanie,
Nie mniemaj, że Bóg rzucił cię,
Że tylko o tym ma staranie,
Któremu los uśmiecha się:
Bo nie zna nikt tych czasów, zmian,
Ni celów, które przejrzał Pan.

Nawróć się duszo moja do odpoczynienia twego: abowiemci Pan dobrze uczynił.

Tenor:
Na próżno gdy się ze snu budzisz
I wzdychasz nad niedolą swą,
Na próżno gdy się ciężko trudzisz
Boleśnie jęki twoje brzmią.
Im więcej biedzisz się i łkasz,
Tym większy ciężar w sercu masz.

Sopran:
Gdy ból ci z piersi wyrwie łkanie, 
Nie mniemaj, że Bóg rzucił cię, 
Że tylko o tym ma staranie, 
Któremu los uśmiecha się; 
Bo nie zna nikt przyszłości zmian, 
Ni celów, które przejrzał Pan.

10. Aria T, Organo e Continuo

Erfreue dich, Seele, erfreue dich, Herze,
Entweiche nun, Kummer, verschwinde, du Schmerze!
Verwandle dich, Weinen, in lauteren Wein,
Es wird nun mein Ächzen ein Jauchzen mir sein!
Es brennet und sammet die reineste Kerze
Der Liebe, des Trostes in Seele und Brust,
Weil Jesus mich tröstet mit himmlischer Lust.

Ach, duszo i serce, razem się radujcie!
Ach, troski i bóle, zaraz odstępujcie!
Niech woda łez moich zamieni się w wino!
Niech radości okrzyki miast westchnień popłyną!
Niech świeca najczystsza pali się i plonie
Miłości, pociechy w duszy mej i łonie,
Bo Jezus mnie pociesza rozkoszą jedyną.

Rozraduj się duszo, rozraduj się serce,
Uciekaj już trosko i ustąp już bólu,
Ze mnie się płaczu nagina cny zdrój,
Westchnienia mych jęków.
W radości zaś krzyk,
Niech pali się, płonie najczystsza ta świeca
Miłości, pociechy rozpala mą pierś, 
Boś Jezus pociechą niebiańską mi jest.

11. Coro, Tromba I-III, Tamburi, Oboe, Violino I/II, Viola, Fagotto, Organo, Continuo

Das Lamm, das erwürget ist,
ist würdig zu nehmen Kraft und Reichtum und Weisheit
und Stärke und Ehre und Preis und Lob.

Lob und Ehre und Preis und Gewalt sei unserm
Gott von Ewigkeit zu Ewigkeit. Amen, Alleluja!

„Godzien jest ten Baranek zabity wziąć moc i
bogactwo, i mądrość, i siłę, i cześć, i chwałę i
błogosławieństwo.

Błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc naszemu
Bogu na wieki wieków. Amen, alleluja."

Godzień jest baranek, który jest zabity, wziąć moc, bóstwo, mądrość i siłę, cześć i chwałę i błogosławieństwo.

Błogosławieństwo i cześć, i chwała i moc, niech będzie Bogu naszemu na wieki wieków,
Amen.

BWV-22, Jesus nahm zu sich die Zwölfe
Jesus nahm zu sich die Zwölfe A wziąwszy ze sobą dwunastu rzekł do nich Jezus wziąwższy ich dwunaście
1. Arioso T B e Coro, Oboe, Violino I/II, Viola, Continuo

Tenor
Jesus nahm zu sich die Zwölfe und sprach:

Bass
Sehet, wir gehn hinauf gen Jerusalem,
und es wird alles vollendet werden,
das geschrieben ist von des Menschen Sohn.

Chor
Sie aber vernahmen der keines und wussten nicht,
was das gesaget war.

Tenor:
„A wziąwszy ze sobą dwunastu rzekł do nich:"

Bas:
„Oto idziemy do Jerozolimy, i wszystko, co napisali prorocy, wypełni się nad Synem Człowieczym."

Chór:
„Lecz oni nic z tego nie zrozumieli i byio to słowo zakryte przed nimi, i nie wiedzieli, co mówiono."

Tenor:
A wziąwszy z sobą Jezus ich dwanaście rzekł im:

Bas (Vox Christi):
Oto wstępujemy do Jeruzalem a skończy się wszytko, co napisane jest przez proroki o Synie Człowieczym.

Chór:
A oni nic z tego nic nie zrozumieli, a było to słowo zakryte od nich a ni wiedzieli o czym mówił.

2. Aria A, Oboe solo, Continuo

Mein Jesu, ziehe mich nach dir,
Ich bin bereit, ich will von hier
Und nach Jerusalem zu deinen Leiden gehn.

Wohl mir, wenn ich die Wichtigkeit
Von dieser Leid- und Sterbenszeit
Zu meinem Troste kann durchgehends wohl verstehn!

Mój Jezu, pociągnij mnie za sobą.
Odejść stąd chcę, w cierpieniu Twym być z Tobą,
I do Jerozolimy pójść bym z Tobą chciał.

O, gdybym tylko dobrze znał
I śmierci Twej pojął znaczenie,
Znaleźć mógłbym pocieszenie.

Mój Jezu, do się zabierz mię,
Bom gotów jest, bo chcę ja stąd iść
Do Jeruzalem, do męki strasznej Twej.

Daj Bóg bym pojął dobrze to
Co z cirpień tych i zgonów chwil
Dla mej się pociechy dzieje.

3. Recitativo B, Violino I/II, Viola, Continuo

Mein Jesu, ziehe mich, so werd ich laufen,
Denn Fleisch und Blut verstehet ganz und gar,
Nebst deinen Jüngern nicht, was das gesaget war.
Es sehnt sich nach der Welt und nach dem größten Haufen;
Sie wollen beiderseits, wenn du verkläret bist,
Zwar eine feste Burg auf Tabors Berge bauen;
Hingegen Golgatha, so voller Leiden ist,
In deiner Niedrigkeit mit keinem Auge schauen.
Ach! kreuzige bei mir in der verderbten Brust
Zuvörderst diese Welt und die verbotne Lust,
So werd ich, was du sagst, vollkommen wohl verstehen
Und nach Jerusalem mit tausend Freuden gehen.

Mój Jezu, pociągnij mnie, a pobiegnę wtedy,
Choć jak uczniowie Twoi, tak krew i moje ciało
Nie pojmują tego, co Słowo Twoje oznaczało,
Bo tęsknią za światem, gdzie ludów czeredy.
A Tobie chcą, kiedyś już objawiony,
Budować zamek na Taborze, z drugiej zaś strony
Już na Golgotę i jej cierpienia
Nie chcą kierować swego spojrzenia.
Ach! ukrzyżuj w mej piersi zepsowanej
Naprzód świat ten i chęci zakazane,
A będę słowa Twe dobrze już rozumiał
I do Jerozolimy z radością kroczyć umiał.

Mój Jezu, Bierz mię już a biegał będę.
Bo ciało, krew pojmuje nic a nic.
Jak ucznie Twoje też, co powiedziałeś im,
Bo tęskni im się świat,
Gromady ludu wszego,
I chcieli by z dwóch stron gdy już objawion jest
Budować mocny burg na Górze Tabor Tobie.
Golgoty wszakże Twej
Co cirpień kryje lik i poniżenia strach
Niezdolne oko dostrzec.
Ach, w zepsutej piersi mej
Ukrzyżuj przecie w pierw złościli tenże świat,
Wszetecznych uciech grzech,
A będę coś ty rzekł,
Rozumiał doskonale
I do Jeruzalem z tysiącem druhów pójdę.

4. Aria T, Violino I/II, Viola, Continuo

Mein alles in allem, mein ewiges Gut,
Verbessre das Herze, verändre den Mut;
Schlag alles darnieder,
Was dieser Entsagung des Fleisches zuwider!
Doch wenn ich nun geistlich ertötet da bin,
So ziehe mich nach dir in Friede dahin!

Me wszystko we wszystkim, mój skarbie na wieki,
Ty odmień me serce i umysł kaleki.
Ty ciosem swym spraw,
Niech zginie co ciała chce trzymać się spraw.
A gdy me ciało już poskromione,
Pociągnij mnie w pokoju w Twoją stronę!

O wszytko nad wszytkim wieczności tyś skarb,
Podtrzymaj me serce i zmieniaj mą myśl,
Kładź wszystko pokotem
Co ciału przeszkadza wyrzekać się siebie.
Lecz gdy już poskromiona poczuje się dość
To weźmie mnie w dosię wraz, w pokoje swój dom.

5. Choral, Oboe, Violino I/II, Viola, Continuo

Ertöt uns durch dein Güte,
Erweck uns durch dein Gnad;
Den alten Menschen kränke,
Dass der neu' leben mag
Wohl hie auf dieser Erden,
Den Sinn und all Begehren
Und G'danken hab'n zu dir.

Uśmiercaj w nas, co złego,
By łaskaw nam był Bóg.
Człowieka zniszcz starego,
By nowy ożyć mógł
I wszystkie swe pragnienia
I myśli i życzenia
Powiązać z Tobą chciał.

I śmierz nas dobrem swoim
I zbudź nas łaską twą.
A ludziom z dawien chorym
Już życie nowe spraw.
By tutaj, na tej ziemi
Swą myśl i ochoczość
I dzięki słali Ci.

BWV-23, Du wahrer Gott und Davids Sohn
Du wahrer Gott und Davids Sohn Synu Dawida, prawdziwy Boże Tyś prawy Bóg, Dawidów syn
1. Aria (Duetto) S A, Oboe I/II, Continuo

Du wahrer Gott und Davids Sohn,
Der du von Ewigkeit in der Entfernung schon
Mein Herzeleid und meine Leibespein
Umständlich angesehn, erbarm dich mein!

Und lass durch deine Wunderhand,
Die so viel Böses abgewandt,
Mir gleichfalls Hilf und Trost geschehen.

Synu Dawida, prawdziwy Boże,
Który z oddali już poznać możesz,
Z odwieczności, serca mego bóle, jęki,
Zmiłuj się nade mną i odwróć me męki.

I niech cudowna ręka Twa,
Co odczyniła tyle zla
I mnie wspomoże, mi pociechę da.

Tyś prawy Bóg, Dawidów syn
Co od wieczności już z oddali wielkiej swej
Mój serca żal, cirpienie ciała, ból
Dołożnie znałeś przeć
O zmiłuj się!

A daj też ręką cudną swą
Co tylko zbyła juże zła
Pomocy mi a pocieszenia.

2. Recitativo T, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Ach! gehe nicht vorüber;
Du, aller Menschen Heil,
Bist ja erschienen,
Die Kranken und nicht die Gesunden zu bedienen.
Drum nehm ich ebenfalls an deiner Allmacht teil;
Ich sehe dich auf diesen Wegen,
Worauf man
Mich hat wollen legen,
Auch in der Blindheit an.
Ich fasse mich
Und lasse dich
Nicht ohne deinen Segen.

Ach! Nie przechodź, Panie, mimo!
Ludzkich dusz uzdrowicielu.
Nie do zdrowych misja Twa,
Na toś przyszedł, by uleczyć chorych wielu.
Z Twej wszechmocy dział więc będę mieć i ja.
Widzę Cię na drodze tej,
Przy której
Zechciano położyć mnie,
Nawet w ślepocie mej.
Przytrzymam się!
Nie puszczę Cię,
Nim nie pobłogosławisz mnie! 

Ach, nie pochybiaj przeć mnię
Ty ludzi Zbawco cny.
Tu wszak wstąpiłeś
By chorym a nie zdrowym przecie posługawać.
Więc takoż pragnę z twej wszechmocy korzyść mieć
Spodziewam się najdować ciebie
Gdzie słabość moja mnie zawodzi.
Ślepota niesie ćmę
Więc zbieram się
Nie puszczę Cię
Bez błogosławieństw miłych.

3. Coro, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Aller Augen warten, Herr,
Du allmächtger Gott, auf dich,
Und die meinen sonderlich.
Gib denselben Kraft und Licht,
Lass sie nicht
Immerdar in Finsternissen!
Künftig soll dein Wink allein
Der geliebte Mittelpunkt
Aller ihrer Werke sein,
Bis du sie einst durch den Tod
Wiederum gedenkst zu schließen.

Boże Wszechmocny, Panie Światłości!
Wszak wszystkich oczy Ciebie czekają.
Moje zaś oczy w szczególności.
Niech moc i światło od Ciebie mają,
Niech nie pozostają
Na zawsze w ciemności.
Niech w przyszłości Twe skinienie
Najważniejsze im się stanie,
Nich im będzie jak natchnienie.
Aż przez śmierć je zamkniesz, Panie
I mnie weźmiesz do wieczności. 

Wszystkich oczy patrzą wżdy
Twej wszechmocy Boże tak
A nadzieję mają w nim.
Daj im światło, siłę z nim
Nie zwól im pozostawać wciąż w ciemnościach.

Tym w przyszłości Twójże znak
Jednym ma wskazaniem być
Wszystkich czynów pilnuj ich
Aż je kiedyś przeze śmierć
Postanowisz zamknąć znowu.

4. Choral, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Cornetto col Soprano, Trombone I coll' Alto, Trombone II col Tenore, Trombone III col Basso, Continuo

Christe, du Lamm Gottes,
Der du trägst die Sünd der Welt,
Erbarm dich unser!
Christe, du Lamm Gottes,
Der du trägst die Sünd der Welt,
Erbarm dich unser!
Christe, du Lamm Gottes,
Der du trägst die Sünd der Welt,
Gib uns dein' Frieden. Amen.

O Baranku Boży,
Który gładzisz świata grzech,
Zmiłuj się nad nami!
O Baranku Boży,
Który gładzisz świata grzech,
Zmiłuj się nad nami!
Baranku Boży,
Który gładzisz świata grzech,
Dajże nam swój pokój! Amen. 

Kryste, co grzech świata,
O baranku, gładzisz nam
Daj zmiłowanie!
Kryste, co grzech świata,
O baranku gładzisz nam
Daj zmiłowanie.
Kryste, co grzech świata,
O baranku  gładzisz nam
Daj pokój nama. Amen.

BWV-24, EIn ungefärbt Gemüthe
EIn ungefärbt Gemüthe Serce skłonne do szczerości Poczciwa zasię dusza
1. Aria A, Violino I/II, Viola, Continuo

EIn ungefärbt Gemüthe
An teutscher Treu und Güthe
Macht uns vor GOtt und Menschen schön.

Der Christen Thun und Handel
Ihr gantzer Lebens=Wandel/
Soll auf dergleichen Fusse stehn.

Serce skłonne do szczerości,
Nasza cnota uczciwości:
Piękna u Boga i ludzi jest taka postawa.

Chrześcijanina działanie,
Jego ziemskie wędrowanie:
W szczerym usposobieniu ma być ich podstawa.

Poczciwa zasię dusza
Niemieckich cnót i prawa,
Co Bogu, ludziom milą jest.

Chrześcijan czyn i handel,
Ich życia cały przebieg
Ma łączyć się pospołu.

2. Recitativo T, Continuo

Die Redlichkeit
Ist eine von der GOttes=Gaben.
Daß sie bey unsrer Zeit
So wenig Menschen haben/
Das macht/ sie bitten GOtt nicht drumb.
Denn von Natur geht unsers Hertzens Tichten
Mit lauter bösem umb.
Solls seinen Weg auf etwas gutes richten/
So muß es GOtt durch seinen Geist regieren/
Und auf der Bahn der Tugend führen.
Verlangst du GOtt zum Freunde /
So mache dir den Nächsten nicht zum Feinde
Durch Falschheit/ Trug und List.
Ein Christ
Soll sich der Tauben=Arth bestreben/
Und ohne Falsch und Tücke leben.
Mach‘ aus dir selbst ein solches Bild/
Wie du den Nächsten haben wilt.

Cnota uczciwości
Darem jest wszak Pana.
A to, że w naszej współczesności
Tak niewielu ludziom dana
Stąd jest, że nie proszą o nią Boga.
Z natury bowiem dusza jest uboga
I złym się chce zajmować.
Jeśli serce dobra ma pragnąć a złemu zaradzić.
To musi sam Bóg przez Ducha nim kierować,
By je po drodze cnoty poprowadzić.
Chcesz mieć przyjaciela w Bogu?
Nie czyń sobie z bliźnich wrogów
Przez podstępne oszukaństwo.
Chrześcijaństwo
Wymaga, byśmy gołębiom się upodobniali
I bez obłudy żywot przeżywali.
Ty sam się staraj być tego obrazem,
Co w bliźnim widzieć chcesz zarazem.

Uczciwość zaś jest jednym z darów Pana Boga,
Lecz tej już ludzie dziś
Tak mało przecie mają.
Nie prosząc Boga o nią nic.
Z natury wżdyć skłonności w sercu mamy
Do zła wszelkiego wciąż.
Chcesz drogę swą na dobro naprowadzić,
Bóg musi sam przez Ducha cię kierować
I na cnót szlak szklakich wodzić. 
Gdy z Bogiem zgody patrzysz, szukasz,
To bliźnich swych za wrogów nigdy nie bierz,
Przez fałsze, podstęp, kłam,
Bo masz chrześcijańskich cnót pilnować,
Bez fałszu i obłudy bywać.
A czyń też z siebie obraz tak
Jak bliźnich swoich widzieć kcesz.

3. Coro, Clarino, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Alles nun / das ihr wollet / daß euch die Leute thun
sollen/ das thut ihr ihnen.   Matth.  VII, 12.

„A więc wszystko, cobyście chcieli,
aby wam ludzie czynili, to i wy im czyńcie."

Wszystka tedy cokolwiek chcecie, aby wam ludzie czynili: i wy im czyńcie. Boć ten jest zakon i prorocy.

4. Recitativo B, Violino I/II, Viola, Continuo

Die Heucheley
Ist eine Brut / die Belial gehecket.
Wer sich in ihre Larve stecket/
Der trägt des Teufels Liberey.
Wie ? lassen sich denn Christen
Dergleichen   auch gelüsten ?
GOtt seys geklagt ! die Redlichkeit ist theuer.
Manch teuflisch Ungeheuer
Sieht wie ein Engel aus.
Man kehrt den Wolff hinein/
Den Schaffs=Peltz kehr man ra s.
Wie könt es  ärger seyn ?
Verleumbden/ schmähn und richten/
Verdammen und vernichten
Ist überall gemein.
So geht es dort/ so geht es hier.
Der liebe GOtt behüte mich dafür !

Obłuda
Pomiotem jest Beliala wszak.
Kogo tej larwie zarazić się uda,
Ten nosić będzie szatana znak.
Jak to być może, że chrześcijanie
Znajdują w niej upodobanie?
Mój Boże! Uczciwość jest tak droga wszak!
Niejeden pomysł szatana
Wygląda anielsko,
lecz oto w skórze barana
Tkwi wilcze cielsko.
Cóż bardziej gorszyć może?
Obelgi, fałszywe sądzenie,
Przeklinanie i niszczenie
Powszechne jest wszędzie.
Dziś jest tam, jutro tu będzie.
Ratuj mnie przed tym, dobry Boże!

Obłuda wżdyć to taki płód
Co Beliar sam zrodził.
A ten co maskę jej nałożył
już diabła znamię w sobie ma.
Czy wolno chrześcijanom nosić taką równie?
Ach, Boże nasz, uczciwość bywa droga,
Bo diabli wynalazek anioła wygląda ma
I wilkiem przecie jest,
W baraniej skórze swej.
Czy może zwodzić nas?
Obmowy, obelgi, złe sądy, przekleństwa i złe sławy są wszędy przecie już.
Tak dzisiaj tu, a jutro tam.
O Boże mój, przed nimi broń, chroń.

5. Aria T, Oboe d'amore I/II, Continuo

Treu und Wahrheit sey der Grund
Aller deiner Sinnen.
Wie von aussen Wort und Mund/
Sey das Hertz von innen.
Gütig seyn  und tugendreich
Macht uns GOtt und Engeln gleich.

Wierność, prawda, to podstawa,
Na nich masz budować.
Jak na zewnątrz twoje słowa
Tak niech dusza będzie prawa.
Bo człowiek żyjący w cnocie
Podobny Bożej istocie.

Wierność, prawda mocą są
Wszytkich twych skłonności.
Bo gdy słowo z zewnątrz jest, 
Serce przeć od środka
Dobroć Bóg, a cnotę z nią
Za anielską w radzie ma.

6. Choral, Clarino, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

        O GOTT/ du  frummer GOtt/ du
Brunnquell  aller  Gaben /  ohn  den
nichts ist / was ist/ von dem wir alles
haben/  gesunden Leib gieb mir / und
daß in solchem Leib ein unverletzte
Seel/ und rein Gewissen bleib.

O Boże, Panie mój,
Źródło łask niesłychanych,
Bez Ciebie nie ma nic,
Od ciebie wszystko mamy.
Daj zdrowe ciało mi,
W schronienie zamień je,
Gdzie mieszka Dusza i
Czyste sumienie me.

Ach słysz o Boże mój.
Tyś źródłem wszytkich darów.
Bez ciebie przecie nic.
Bo z ciebie wszystko mamy.
Daj zdrowie proszę Cię
Bym w zdrowym ciele mym
I dusza zdrowa była.
I umysł czysty był.

BWV-25, Es ist nichts Gesundes an meinem Leibe
Es ist nichts Gesundes an meinem Leibe Nie ma ani cząstki zdrowej na moim ciele Nie masz nic zdrowego w tym ciele moim
1. Coro, Flauto I-III, Cornetto, Trombone I-III, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Es ist nichts Gesundes an meinem Leibe
vor deinem Dräuen und ist kein Friede
in meinen Gebeinen vor meiner Sünde.

„Nie ma ani cząstki zdrowej na moim ciele w obliczu rozgniewania Twego, nie ma odpoczynku moim kościom w obliczu mego grzechu"

Nie masz nic już zdrowa w tym ciele moim, przed gniewem Twoim. Pokoja nie masz też w kościach moich przez grzechy moje.

2. Recitativo T, Continuo

Die ganze Welt ist nur ein Hospital,
Wo Menschen von unzählbar großer Zahl
Und auch die Kinder in der Wiegen
An Krankheit hart darniederliegen.
Den einen quälet in der Brust
Ein hitzges Fieber böser Lust;
Der andre lieget krank
An eigner Ehre hässlichem Gestank;
Den dritten zehrt die Geldsucht ab
Und stürzt ihn vor der Zeit ins Grab.
Der erste Fall hat jedermann beflecket
Und mit dem Sündenaussatz angestecket.
Ach! dieses Gift durchwühlt auch meine Glieder.
Wo find ich Armer Arzenei?
Wer stehet mir in meinem Elend bei?
Wer ist mein Arzt, wer hilft mir wieder?

Cały świat jest tylko szpitalem,
Gdzie ludzi pokolenia całe,
Także w kołyskach dzieci małe,
Leżą śmiertelnie zachorzałe.
Więc tutaj dręczy pierś jednego
Gorączka pożądania złego.
A drugi w smrodzie leży cały,
To jest choroba własnej chwały.
Trzeciego żre chciwość pieniądza,
Przedwcześnie go do grobu strąca.
Każdy jest pierwszym upadkiem splamiony,
1 trądem grzechu zarażony.
Ta trucizna także me członki poraża.
Ach, gdzie lekarstwo znajdzie się?
Kto w mojej biedzie wesprze mnie?
Gdzie znaleźć mogę ja lekarza?

Nasz wszystek świat szpitalem jeno jest
W nim ludzi moc, nieprzeliczony tłum,
W kołyskach nawet dziatki małe
Niemocą chorób tknięte leżą.
Jednego dręczy w piersi ból
Gorączki żar z rozkoszy złej,
A inny chory jest z zaduchu mdłego własnej czci.
Pieniędzy chciwy trzeci wżdy najduje wcześniej swójże grób,
Adama czyn pomazał wżdyć każdego,
Wprowadził wszystkich w stan grzechowy, szpetny.
Ach, ono zło zatruwa też me członki
Gdzie najdę biedny na to lek,
Któż wesprze mnię w ów nędzy i biedy czas,
Lekarzem kto mi będzie moim.

3. Aria B, Continuo

Ach, wo hol ich Armer Rat?
Meinen Aussatz, meine Beulen
Kann kein Kraut noch Pflaster heilen
Als die Salb aus Gilead.
Du, mein Arzt, Herr Jesu, nur
Weißt die beste Seelenkur.

Ach! Któż radę dać mi zdoła?
Mego trądu i rozkładu
Nie wyleczą żadne zioła,
Tylko maści z Gileadu.
Tylko Jezus jest lekarzem,
Duszy On kurację wskaże.

Ach, gdzież rady szukać mam
Trądu mego, guzów moich
Nie uleczą zioła, balsam
Gileadu nawet maść
Tyś lekarzem Jezu mym
Znasz najlepszy duszy lek.

4. Recitativo S, Continuo

O Jesu, lieber Meister,
Zu dir flieh ich;
Ach, stärke die geschwächten Lebensgeister!
Erbarme dich,
Du Arzt und Helfer aller Kranken,
Verstoß mich nicht
Von deinem Angesicht!
Mein Heiland, mache mich von Sündenaussatz rein,
So will ich dir
Mein ganzes Herz dafür
Zum steten Opfer weihn
Und lebenslang vor deine Hülfe danken.

O Jezu, mój Panie,
W Tobie ma otucha.
Ach, wzmocnij osłabionego życia mego ducha!
Miej że nade mną zmiłowanie
Wszystkich chorych lekarzu i wspomożycielu,
Nie odrzucaj mnie, chorego.
Od oblicza Twego!
I oczyść mnie z trądu grzechu, o mój Zbawicielu.
A jako me podziękowanie
Przyjmij me serce cale, Panie,
Które na zawsze chcę Ci ofiarować;
Przez całe życie Ci dziękować.

O Jezu, mistrzu miły, proszę Cię,
Ach, dajże moc osłabłym siłom życia
Ulituj się.
Lekarzu dobry chorób wszytkich
Nie odrzuć mnie
Od twarzy świętej swej.
Mój zbawco z grzechowego
Trądu oczyść mnie
A będę Ci me serce całe wżdyć
W ofierze składał cnej.
Po życia kres za pomoc Twą dziękował.

5. Aria S, Flauto I-III, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Öffne meinen schlechten Liedern,
Jesu, dein Genadenohr!
Wenn ich dort im höhern Chor
Werde mit den Engeln singen,
Soll mein Danklied besser klingen.

Otwórz na me marne pieśni
Swojej łaski ucho, Panie!
A gdy kiedyś będę w górze
Śpiewał w Twym anielskim chórze,
Lepiej zabrzmi me śpiewanie.

Otwórz moim pienią marnym
Jezu uszy święte swe
Gdy już tam w zastępie cnym
Z aniołami śpiwał będę
Dank mej pieśni lekap brzmi.

6. Choral, Flauto I-III e Cornetto e Oboe I e Violino I col Soprano, Trombone I e Oboe II e Violino II coll' Alto, Trombone II e Viola col Tenore, Trombone III col Basso, Continuo

Ich will alle meine Tage
Rühmen deine starke Hand,
Dass du meine Plag und Klage
Hast so herzlich abgewandt.
Nicht nur in der Sterblichkeit
Soll dein Ruhm sein ausgebreit':
Ich wills auch hernach erweisen
Und dort ewiglich dich preisen.

Chcę przez moje życie całe
Chwalić moc Twych dobrych rąk,
Sławić Twoje serce stale,
Co ocala mnie od mąk.
Nie tylko na ziemi tej
Chciałbym służyć chwale Twej,
Lecz, gdy zmartwychwstaną kości,
Pragnę sławić Cię w wieczności.

Pragnę w czas dni wszystkich moich
Sławić mocną Twoją dłoń
I żeś boleść mą i żałość
Tak serdecznie przegnał precz
Śmiertelności czas
Chwała Twoja niechaj brzmi
Więc jej takoż świadczyć pragnę
na wiek wieków w nieba chórach.

BWV-26, Ach wie flüchtig, ach wie nichtig
Ach wie flüchtig, ach wie nichtig Ach, jak marny, jak nietrwały Ach jak płoche, ach jak umarłe
1. Coro, Violino I/II, Viola, Corno col Soprano, Flauto traverso, Oboe I-III, Organo, Continuo

Ach wie flüchtig, ach wie nichtig
Ist der Menschen Leben!
Wie ein Nebel bald entstehet
Und auch wieder bald vergehet,
So ist unser Leben, sehet!

Ach, jak marny, jak nietrwały
Żywot jest człowieka!
Tak jak mgła, co wstaje z rana
I przez wiatr jest wnet rozwiana,
Taki los też czeka na nas.

A jak płochę, ach jak marne
Jest człowiecze życie.
Tak jak nagle mgła powstaje
I jak równie szybko znika,
Taki nasz ów żywot przecie.

2. Aria T, Flauto traverso solo, Violino solo, Continuo

So schnell ein rauschend Wasser schießt,
So eilen unser Lebenstage.

Die Zeit vergeht, die Stunden eilen,
Wie sich die Tropfen plötzlich teilen,
Wenn alles in den Abgrund schießt.

Jak bystra woda do morza podąża,
Tak rączo biegną nasze dni.

Ucieka nasz czas i chwile mijają,
Jak spadające krople znikają,
Gdy wszystko w otchłań się pogrąża.

Jak wód szumiących potok rwie
Tak biegną naszego życia dni.

Ucieka czas, godziny biegną,
Jak krople się natychmiast dzielą
Gdy w przepaść tryśnie onych lik.

3. Recitativo A, Organo, Continuo

Die Freude wird zur Traurigkeit,
Die Schönheit fällt als eine Blume,
Die größte Stärke wird geschwächt,
Es ändert sich das Glücke mit der Zeit,
Bald ist es aus mit Ehr und Ruhme,
Die Wissenschaft und was ein Mensche dichtet,
Wird endlich durch das Grab vernichtet.

Nie ma radości, co by się w żałość nie zmieniła.
Czas kwiaty niszczy i piękność nietrwałą;
W słabość popadnie największa siła.
Brak w świecie szczęścia, co by się ostało.
Tak też się stanie z każdą ziemską chwalą.
Nauka, sztuka, to co człowiek stworzy,
Zniknie, gdy tylko grób się dlań otworzy.

A radość w smutek zmieni się
I piękność padnie niczym kwiat.
Największa siła słabnie już
I zmienia się fortuny wszytek czas
Wnet minie cześć i sława każda
Mądrości czar,
Twórczości ludzkiej wdzięki
Pochłonie wkrótce grób przepastny.

4. Aria B, Oboe I-III, Organo, Continuo

An irdische Schätze das Herze zu hängen,
Ist eine Verführung der törichten Welt.

Wie leichtlich entstehen verzehrende Gluten,
Wie rauschen und reißen die wallenden Fluten,
Bis alles zerschmettert in Trümmern zerfällt.

Związanie się sercem z ziemskimi skarbami,
Pokusą, przez którą świat zwabić nas chce.

Jak łatwo powstają trawiące płomienie,
Jak huczą i walą powodzi strumienie,
Tak wszystko w ruinę musi rozpaść się.

Do skarbów doczesnych przywiązać swe serce.
To świata zwodniczy i głupi wżdyć błąd.

Jak łatwo się żarzą niszczące płomienie
Jak szumią i kipią wzburzone bałwany
Tak wszytko w ruiny zawali się w dół.

5. Recitativo S, Organo, Continuo

Die höchste Herrlichkeit und Pracht
Umhüllt zuletzt des Todes Nacht.
Wer gleichsam als ein Gott gesessen,
Entgeht dem Staub und Asche nicht,
Und wenn die letzte Stunde schläget,
Dass man ihn zu der Erde träget,
Und seiner Hoheit Grund zerbricht,
Wird seiner ganz vergessen.

Najwyższy splendor, największą moc
Otuli w końcu śmierci noc.
Kto sobie nawet jak Bóg poczyna
W proch i popioły się zamieni,
A gdy ostatnia przyjdzie godzina,
I kiedy złożą go do ziemi.
Przyczyna jego chwały padnie,
I całkiem go zapomną snadnie.

Najwyższej wspaniałości blask
Osiąga śmierci swojej noc.
A jeśli człowiek niby zbożny
Nie ujdzie prochu, pyłu, zgliszcz,
Godziny bicia już ostatniej,
Co ziemi samej jest wołaniem
I jego pysze kładzie kres,
Też będzie zapomniany.

6. Choral, Corno e Flauto traverso e Oboe I/II e Violino I col Soprano, Oboe III e Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Organo, Continuo

Ach wie flüchtig, ach wie nichtig
Sind der Menschen Sachen!
Alles, alles, was wir sehen,
Das muss fallen und vergehen.
Wer Gott fürcht', bleibt ewig stehen.

Ach jak marne, jak nietrwale
Wszystkie rzeczy w świecie!
Taki tylko się ostoi
I do niebios też podwoi
Pójdzie, Kto się Boga boi.

Ach, jak płoche, ach jak marne
Jest człowiecze życie.
Wszystko, wszystko, co widzimy,
To musi spaść i zginąć.
Kto się Boga boi pozostaje na zawsze.

BWV-27, Wer weiß, wie nahe mir mein Ende?
Wer weiß, wie nahe mir mein Ende? Kto wie, jak blisko me skonanie? Ktoż wie jak blisko mi do zgonu
1. Coro e Recitativi S A T, Corno, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Wer weiß, wie nahe mir mein Ende?

Sopran
Das weiß der liebe Gott allein,
Ob meine Wallfahrt auf der Erden
Kurz oder länger möge sein.

Hin geht die Zeit, her kommt der Tod,

Alt
Und endlich kommt es doch so weit,
Dass sie zusammentreffen werden.

Ach, wie geschwinde und behände
Kann kommen meine Todesnot!

Tenor
Wer weiß, ob heute nicht
Mein Mund die letzten Worte spricht.
Drum bet ich alle Zeit:

Mein Gott, ich bitt durch Christi Blut,
Machs nur mit meinem Ende gut!

Kto wie, jak blisko me skonanie?

Sopran:
Wiedzieć to jest rzeczą Boga,
Krótka czy długa ma Doń droga,
Jak długie me pielgrzymowanie.

Odchodzi czas, śmierć zbliża się.

Alt:
I kiedyś w końcu to się stanie,
Kiedyś nastąpi ich spotkanie.

Jak prędko, ach jak niespodzianie
Zagłada może trafić mnie.

Tenor:
I nie wiem, czy nie tego dnia,
Ostatnie słowo rzeknę ja,
Wnoszę do Pana więc błaganie:

O spraw, dla Chrystusowej krwi,
Mój Boże, dobre zejście mi.

Któż wie jak blisko mi do zgonu

Sopran:
To zna jeno miły Bóg
Czy mam pielgrzymka tu na ziemi
Krócej lub dłużej może trwać

Upływa czas przychodzi śmierć.

Alt:
I wreszcie stanie się przeć to
Iż razem wreszcze się spotkają

Ach jak pośpiesznie, jak chyżo
Zapukać do mnie może śmierć.

Tenor:
Któż wie, czy może dziś
Ostatnie słowo mówię swe.
Więc modlę się w ten czas.

Ach słysz, że Krysta proszę krew,
Spokojny koniec błagam daj.

2. Recitativo T, Continuo

Mein Leben hat kein ander Ziel,
Als dass ich möge selig sterben
Und meines Glaubens Anteil erben;
Drum leb ich allezeit
Zum Grabe fertig und bereit,
Und was das Werk der Hände tut,
Ist gleichsam, ob ich sicher wüsste,
Dass ich noch heute sterben müßte:
Denn Ende gut, macht alles gut!

Me życie celu nie ma innego,
Niż żebym zgon szczęśliwy miał,
Bym odziedziczył wiary dział;
Dlatego żyję w gotowości,
By w grób położyć moje kości,
A dzieła rąk mych myśl ta łączy:
Czyń tak, jakbyś był przekonany,
Ze jeszcze dziś będziesz stąd zabrany,
Bo: Wszystko dobre, co się dobrze kończy!

Me życie cel ma jedno ten
By błogo zasnąć w Panu mym.
A wiary udział swej otrzymać.
Więc żyję wszytek czas,
Do grobu gotów stawić się,
A każde dzieło moich rąk
Gotowe równie jakbym wiedział
Iż dzisiaj jeszcze umrzeć przyjdzie,
Bo koniec cny to dobro wżdy.

3. Aria A, Oboe da caccia, Organo obligato, Continuo

Willkommen! will ich sagen,
Wenn der Tod ans Bette tritt.

Fröhlich will ich folgen, wenn er ruft,
In die Gruft,
Alle meine Plagen
Nehm ich mit.

Witaj! Tak chcę powiedzieć,
Gdy śmierć przy łożu stanie.

Z radością pójdę tam, gdzie ona mnie powiedzie:
Pod grobu kamień.
A zgryzoty me
Też tam złożyć chcę.

Ach witaj, żeć to pragnę
Gdy do łoża przyjdzie śmierć.

Wiesio pójdę z nią gdy skinie,
A w mój grób wszytkie moje troski wezmę wraz.

4. Recitativo S, Violino I/II, Viola, Continuo

Ach, wer doch schon im Himmel wär!
Ich habe Lust zu scheiden
Und mit dem Lamm,
Das aller Frommen Bräutigam,
Mich in der Seligkeit zu weiden.
Flügel her!
Ach, wer doch schon im Himmel wär!

Ach! Gdybym tak mógł być już w niebie!
Ze światem pragnę już rozłąki.
Chciałbym, Baranku, spotkać Ciebie,
Coś oblubieńcem jest Kościoła,
Prowadź mnie na niebieskie łąki.
Skrzydeł! - wołam.
Ach! Gdybym tak mógł być już w niebie!

Ach, gdyby tak już w niebie być,
Odchodzę wszak z uciechą,
Z barankiem przeć
Co zbożnych oblubieńcem jest,
W błogości pasał się wszak będę.
Skrzydeł mi!
Ach. Gdyby tak już w niebie być.

5. Aria B, Violino I/II, Viola, Continuo

Gute Nacht, du Weltgetümmel!

Jetzt mach ich mit dir Beschluss;
Ich steh schon mit einem Fuß
Bei dem lieben Gott im Himmel.

Zgiełku świata, dobrej nocy!

Dziś spokojnie żegnam ciebie;
Jestem jedną nogą w niebie,
W kochanego Boga mocy.

Dobranoc o świecie gwarny.

Ja już z tobą kończę toć
Bo już jedną nogą swą
Przed swym Bogiem w niebie stawam.

6. Choral, Corno e Oboe col Soprano I, Violino I col Soprano II, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo col Basso

Welt, ade! ich bin dein müde,
Ich will nach dem Himmel zu,
Da wird sein der rechte Friede
Und die ewge, stolze Ruh.
Welt, bei dir ist Krieg und Streit,
Nichts denn lauter Eitelkeit,
In dem Himmel allezeit
Friede, Freud und Seligkeit.

Żegnaj świecie! Jam znużony.
Ja do nieba iść już chcę.
Tam pokój błogosławiony,
Tam też radość czeka mnie.
Świecie, niesiesz tylko bój,
Tyś próżności marnej zdrój.
W niebie zaś na wieczny czas
Radość, pokój czeka nas.

Świecie cześć, znużony tobą
Pragnę chyżo w niebo iść,
Tamże pokój prawy będzie,
Cisza wieczna, miła, cna.
Tu na świecie bój i krzyk,
Nic prócz złudzeń próżnych, czczych,
Za to w niebie zawsze przeć
Pokój, radość, błogość trwa.

BWV-28, GOtt Lob ! nun geht das Jahr zu Ende
GOtt Lob ! nun geht das Jahr zu Ende Pochwalon Bóg! Już rok dobiega kresu swego Żyw Bóg, już rok się kończy właśnie
1. Aria S, Oboe I/II, Taille, Violino I/II, Viola, Continuo

GOtt Lob ! nun geht das Jahr zu Ende.
   Das neue rücket schon heran.
   Gedencke/ meine Seele / dran/
   Wieviel dir deines GOttes Hände
   Im alten Jahre Guts gethan.
   Stimm‘ ihm ein frohes Danck=Lied an.
   So wird er ferner dein gedencken /
   Und mehr zum neuen Jahre schencken.

Pochwalon Bóg! Już rok dobiega kresu swego,
A nowy stoi już u progu.
Wspomnij! Podziękuj duszo Bogu
Za to, co zrobił ci dobrego
Swą ręką w roku tym,
I Mu dziękczynny śpiewaj hymn,
A będzie cię Bóg w swej pamięci miał,
i w nowym roku większe dary słał.

Żyw Bóg, już rok się kończy właśnie
A nowy zbliża się już w czas,
Więc pomyśl o tym duszo ma
Jak wiele tobie ręce Boże
W tym starym roku dały dóbr.
Radosną pieśń więc jemu strój
By nadal ciebie wżdyć pamiętał
I w nowym roku więcej dawał.

2. Coro, Cornetto e Oboe I e Violino I col Soprano, Trombone I e Oboe II e Violino II coll' Alto, Trombone II e Taille e Viola col Tenore, Trombone III col Basso, Continuo

     Nun lob /mein Seel/den Herren/was in
mir ist/den Namen seinSein Wohlthat thut
ermehren.   Vergiß es nicht /  o Hertze mein.
Hat dir dein Suend vergeben  /  und heilt
dein Schwachheit groß.    Er rett dein ar=
mes Leben /  nimmt dich in seinen Schooß.
Mit reichen Trost beschüttet / verjüngt dem
Adler gleich.  Der König schafft Recht  /  be=
Hütet die leid’n in seinem Reich.

Chwal, duszo moja, Pana,
Chcę cały imię święte czcić!
Bo dobroć Jego znana,
Masz, wdzięczne serce, Jemu żyć!
On ci odpuszcza winy,
Choroby leczy twe,
Przebacza grzeszne czyny
I laską wieńczy cię!
A w życiu, jak u orła
Odnawia młodość nam.
Pan sprawiedliwie woła,
Prawości strzeże sam.

Chwal duszo moja Pana,
Imię jego też, co we mnie jest.
Dobrobtwy on powiększa
Nie zabacz ich o serce me.
On grzech odpuścił tobie,
Uzdrowi krewkość twoją,
Ratuje życie twoje,
Na łono bierze swe.
Pociechą szczodrze darzy,
I orlą młodość da,
Król prawa ma, ochrania,
Cierpiącym w carstwie swym.

3. Recitativo Arioso B, Continuo

So spricht der HErr :  Es soll mir eine Lust seyn/
daß ich ihnen guts thun soll  /  und ich will sie in die=
sem Lande pflantzen treulich vom gantzem Hertzen/
und von gantzer Seelen.       Jer. XXXII. 41.

Tak mówi Pan: I będę się radował z nich, i dobrze im czynił; na stałe osadzę ich w tej ziemi, z całego serca i z całej duszy.

Tak mówi Pan: I będę się weselił gdy im dobrze uczyniem a wsadzę je na tej ziemi w prawdzie wszystkim sercem swoim i wszytką duszą moim.

4. Recitativo T, Violino I/II, Viola, Continuo

GOtt ist ein Quell/ wo lauter Güte fleusst.
GOtt ist ein Licht wo lauter Gnade scheinet.
GOtt ist ein Schatz /  der lauter Seegen heisst.
GOtt ist ein Herr ders treu=und hertzlich meinet.
Wer ihn im Glauben liebt/ in Liebe kindlich ehrt/
Sein Wort von Hertzen hört/
Und sich von bösen Wegen kehrt/
Dem giebt er sich mit allen Gaben.
Wer GOtt hat /   der muß alles haben.

Nasz Bóg jest źródłem, dobroć z Niego płynie.
Nasz Bóg jest światłem, jasnej łaski zdrojem.
Nasz Bóg jest skarbem, który nie zaginie.
Nasz Bóg jest panem, dba o sługi swoje.
Kto Go jak dziecię czci i w wierze Go miłuje,
Kto słowo Jego w sercu zachowuje,
Kto się od złego odżegnuje,
Temu Bóg dary obfite da,
Bo wszystko ma, kto Boga ma.

Bóg jest jak zdrój co szczere dobro da.
Bóg jest jak żar, co szczerą łaską lśi.
Bóg jest to skarb błogosławieństwem zwany.
Bóg jest to Pan, co wiernie serce mierzy.
Kto wie że kocha go, miłości dziecka czci
I słucha jego słów, zawraca siebie z drogie złej.
Otrzyma taki jego dar.
Z kim Bóg jest ten że wszystko nieba.

5. Aria (Duetto) A T, Continuo

      Gott hat uns im heuringen Jahre gesegnet/
      Daß Wohlthun und Wohlseyn einander be=
                                             gegnet.
      Wir loben ihn Hertzlich.Und bitten darneben:
      Er woll‘ auch ein glückliches Neues Jahr ge=
                                                  ben.
      Wir hoffens von seiner beharrlichen Güte/
      Und preisens im Voraus mit danckbahrn Ge=
                                                 müthe.

Bóg nam błogosławił ubiegły rok cały,
Tak, że się dobre czyny ze szczęściem spotkały.
Chwalimy Go za to i prosimy wraz.
By znów dobrym rokiem chciał obdarzyć nas.
Na dobroć Jego wieczną wszak nadzieję mamy,
I z góry Go wdzięcznym sercem wychwalamy.

Bóg nam błogosławił w tym roku minionym
Splatało się zdrowie z dobrotą wzajemnie.
Chwalimy go sercem, prosimy zarazem
By dał nam rok znowu, tak samo szczęśliwy.
Nadzieję żywiąc dobroci wszak żywiąc
Chwalimy go wdzięczni naszymi sercami.

6. Choral, Cornetto e Oboe I e Violino I col Soprano, Trombone I e Oboe II e Violino II coll' Alto, Trombone II e Taille e Viola col Tenore, Trombone III col Basso, Continuo

    All solch dein Güt wir preisen/ Vater ins
Himmels Thron/ die du uns thust beweisen
durch Christum deinen Sohn.     Und bitten
ferner dich/   gib uns ein friedsam Jahre/vor
allem Leid bewahre/und nehr uns mildiglich.

Chwalimy dobro całe,
Ojcze, coś w niebie tam,
Które tu okazałeś
Poprzez Chrystusa nam.
Prosimy Cię w ten czas,
Daj rok pokoju Twego,
Od cierpień uchroń nas,
Daj chleba powszedniego!

Tę dobroć więc Twą chwalim
Ojcze pod niebios tron,
Więc tyś nam okazał
Z Chrystusem synem swym.
Tak prosim ciebie znów
Daj pokój w roku nowym,
Od cierpień nas ochraniaj,
A szczodrze nas też żyw.

BWV-32, Liebster Jesu, mein Verlangen
Liebster Jesu, mein Verlangen Miły Jezu, ma tęsknoto Miły Jezu ma tęsknoto
1. Aria S, Oboe, Violino I/II, Viola, Continuo

Liebster Jesu, mein Verlangen,
Sage mir, wo find ich dich?
Soll ich dich so bald verlieren
Und nicht ferner bei mir spüren?
Ach! mein Hort, erfreue mich,
Lass dich höchst vergnügt umfangen.

Miły Jezu, ma tęsknoto,
Powiedz mi, gdzie znajdę Cię?
Czy mam zaraz stracić Ciebie?
Nie czuć więcej obok siebie?
Ach! Zbawco rozraduj mnie,
Pozwól objąć Cię z ochotą. 

Miły Jezu, ma tęsknoto,
Powiedz mi gdzież znajdę Cię?
Mam ja cię wnet utracić
Już potem nie czuć przysię?
Skarbie mój rozraduj mnie,
Zwól mi cię ogarnąć zbożnie.

2. Recitativo B, Continuo

Was ists, dass du mich gesuchet?
Weißt du nicht, dass ich sein muss in dem,
das meines Vaters ist?

„Czemuś mnie szukał? Czyż nie wiedziałeś, że w tym, co jest Ojca mego, Ja być muszę?"

Cóż jest żeś mnie szukała? Nie wiedziałaś iż w tych rzeczach, które są ojca mego to trzeba żebym był?

3. Aria B, Violino solo, Continuo

Hier, in meines Vaters Stätte,
Findt mich ein betrübter Geist.

Da kannst du mich sicher finden
Und dein Herz mit mir verbinden,
Weil dies meine Wohnung heißt.

Tu, w przybytku Ojca mego
Duch strapiony mnie zastanie.

Odnajdziesz mnie wszak w domu tym
I serce swe połączysz z mym,
Gdyż tu moje jest mieszkanie.

Tu w mojej oćca włości
Smutny mnie najduje duch.

Możesz mnie tu pewnie naleźć,
Serce swoje ze mną łączyć
Bo mieszkanie to jest me.

4. Recitativo (Dialog) S B, Violino I/II, Viola, Continuo

Seele (S)
Ach! heiliger und großer Gott,
So will ich mir
Denn hier bei dir
Beständig Trost und Hülfe suchen.

Jesus (B)
Wirst du den Erdentand verfluchen
Und nur in diese Wohnung gehn,
So kannst du hier und dort bestehn.

Seele
Wie lieblich ist doch deine Wohnung,
Herr, starker Zebaoth;
Mein Geist verlangt
Nach dem, was nur in deinem Hofe prangt.
Mein Leib und Seele freuet sich
In dem lebendgen Gott:
Ach! Jesu, meine Brust liebt dich nur ewiglich.

Jesus
So kannst du glücklich sein,
Wenn Herz und Geist
Aus Liebe gegen mich entzündet heißt.

Seele
Ach! dieses Wort, das itzo schon
Mein Herz aus Babels Grenzen reißt,
Fass' ich mir andachtsvoll in meiner Seele ein.

Dusza
Ach! Święty oraz wielki Boże,
Szukam dla siebie
Tutaj u Ciebie
Pociechy, pomocy oraz Twej laski.

Jezus
Jeżeli przeklniesz świata tego blaski,
Za cel obierzesz me mieszkanie,
To tam i tutaj się ostaniesz.

Dusza
Jak mile Twoje jest mieszkanie,
Zastępów mocny Panie!
Duch mój z tęsknotą wypatruje
Blasku, co jest na Twoim tylko dworze.
Ciało i Dusza się raduje
W Tobie, o żywy Boże;
Ach Jezu, me serce na wieki Cię miłuje. 

Jezus
Przeto szczęśliwa możesz być,
Kiedy istota twoja cala
Miłością szczerą do mnie pala.

Dusza
Ach! Słowo to, które już teraz
Z Babilonu świata serce me wydziera,
Pobożnie pragnę w sobie skryć.

Dusza:
Ach, święty tak i wielki Boże,
Więc zawsze chcę przy tobie tu
Pomocy i pociechy szukać.

Jezus:
Jeśli potępisz złudy świata
I jeno w tenże domu mój pójdziesz
To możesz tu i tam przestawać. 

Dusza:
Jak miłe przeć mieszkanie twoje,
Tyś wielki Sabaoth,
Mój duch dyć cni
Za tym co jeno w domu Twoim lśni.
Mój duch i ciało cieszą się,
Przeć w Bogu żywem mym.
Ach Jezu – serce me kocha Cię wiecznie już.

Jezus:
Więc szczęsnym możesz być
Gdy serce, duch
Z miłości do mnie tak goreją twe. 

Dusza:
Ach, słowo to wydziera już zamętu granic serce me,
W Duszy nabożnie je pomieszczę swojej tu.

5. Aria (Duetto) S B, Oboe, Violino I/II, Viola, Continuo

beide
Nun verschwinden alle Plagen,
Nun verschwindet Ach und Schmerz.

Seele
Nun will ich nicht von dir lassen,

Jesus
Und ich dich auch stets umfassen.

Seele
Nun vergnüget sich mein Herz

Jesus
Und kann voller Freude sagen:

beide
Nun verschwinden alle Plagen,
Nun verschwindet Ach und Schmerz!

Dusza, Jezus
Znikajcie wszystkie cierpienia;
Znikaj bólu i żałości.

Dusza
Nie opuszczę Cię już więcej. 

Jezus
Obejmą cię moje ręce. 

Dusza
Serce doznaje już ukojenia.

Jezus
I możesz wołać w twej radości: 

Dusza, Jezus
Znikajcie wszystkie cierpienia!
Znikaj bólu i żałości!

Razem:
Już znikają wszytkie plagi,
Już znikają znój i ból.

Dusza:
Już nie chcę cię opuszczać przecie.

Jezus:
Chcę ogarnąć Ciebie stale.

Dusza:
I wiesiołe serce me.

Jezus:
Już radośnie mówić chce .

Razem:
Już znikają wszytkie plagi,
Już znikają znój i ból.

6. Choral, Oboe, Violino I/II, Viola, Continuo

Mein Gott, öffne mir die Pforten
Solcher Gnad und Gütigkeit,
Lass mich allzeit allerorten
Schmecken deine Süßigkeit!
Liebe mich und treib mich an,
Dass ich dich, so gut ich kann,
Wiederum umfang und liebe
Und ja nun nicht mehr betrübe.

Otwórz bramy mi, mój Boże,
Łaski i dobroci swej,
Abym wszędzie, w każdej porze
Smakował słodyczy Twej.
Kochaj i zagrzewaj mnie,
Abym z całej siły Cię
Znów w miłości obejmował,
Bym Cię odtąd nie frasował.

O Ty otwórz mi podwoje
Owej łaski dobra też,
Zwól mi zawsze oraz wszędy
Słodycz Twoje błogą czuć.
Kochaj mnie i prowadź tak 
Bych ja cię ze wszytkich sił
Znowu objął i pokochał
I już więcej się nie smucił.

BWV-33, Allein zu dir, Herr Jesu Christ
Allein zu dir, Herr Jesu Christ W Tobie nadzieję tylko mam Jedynie Kryst, Pan Jezus mój
1. Coro, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Allein zu dir, Herr Jesu Christ,
Mein Hoffnung steht auf Erden;
Ich weiß, dass du mein Tröster bist,
Kein Trost mag mir sonst werden.
Von Anbeginn ist nichts erkorn,
Auf Erden war kein Mensch geborn,
Der mir aus Nöten helfen kann.
Ich ruf dich an,
Zu dem ich mein Vertrauen hab.

W Tobie nadzieję tylko mam,
Jezu, wśród świata tego.
Tyś jako pocieszyciel dan,
I nie chcę mieć innego.
Nie zrodził się przez wieków wiek
Na ziemi tej ni jeden człek,
Który by z biedy wyrwał mnie.
Więc wołam Cię,
Któremu zaufałem wszak.

Jedynie Kryst, mój Jezus, Pan
Nadzieją mi na świecie.
Pocieszycielem jest On mym
Pociechy większej nie masz.
Bo nigdy przeć nie było tak,
Nie zrodził się też taki człek
By mi w mej biedzie pomóc chciał.
Więc wołam Ciębie
Bo w Tobie ja ufanie mam.

2. Recitativo B, Continuo

Mein Gott und Richter, willt du mich aus dem Gesetze fragen,
So kann ich nicht,
Weil mein Gewissen widerspricht,
Auf tausend eines sagen.
An Seelenkräften arm und an der Liebe bloß,
Und meine Sünd ist schwer und übergroß;
Doch weil sie mich von Herzen reuen,
Wirst du, mein Gott und Hort,
Durch ein Vergebungswort
Mich wiederum erfreuen.

Mój Boże i sędzio, czy chcesz mnie pytać o Twe przykazania?
Nie umiem odpowiedzieć, Panie,
Bo odrzec się sumienie wzbrania
Z tysiąca na jedno nawet pytanie.
Słabym na mej duszy i w miłości słaby,
A grzech mój przede mną postępuje.
Lecz, gdy go z serca pożałuję,
Wtenczas Ty, Boże mój łaskawy,
Przez Twe przebaczenia słowo
Rozradujesz mnie na nowo.

Mój Boży sędzio
Zali kcesz mnie pytać z prawa swego?
Nie pomnę wszak
Boć me sumienie wzbrania się.
Jednego i z tysiąca,
Bo słaby mój że duch,
Miłości zgoła czczy,
A mójże grzech aż nazbyt ciężki jest.
Lecz gdy go serca pożałuje,
To Ty o Boże mój
Swym odpuszczeniem wnet
Wesiele mi przywrócisz.

3. Aria A, Violino I con sordino, Violino II, Viola, Continuo

Wie furchtsam wankten meine Schritte,
Doch Jesus hört auf meine Bitte
Und zeigt mich seinem Vater an.

Mich drückten Sündenlasten nieder,
Doch hilft mir Jesu Trostwort wieder,
Dass er für mich genung getan.

Jak krok mój chwieje się, zatacza!
Lecz Jezus słucha i przebacza;
Swojemu Ojcu mnie przedstawia.

Choć uciskają mnie me grzechy,
Lecz wspiera mnie słowo pociechy
I Jego czyn, co mnie wybawia.

Me kroki chwiejne, bojaźliwe,
Lecz Jezus próśb mych wysłuchuje
I oćca swego wskazać chce.

Ciężary grzechów w dół mnie cisną,
Pociechą słowa Jezusowe,
Tym onże zawsze wpiera mnie.

4. Recitativo T, Continuo

Mein Gott, verwirf mich nicht,
Wiewohl ich dein Gebot noch täglich übertrete,
Von deinem Angesicht!
Das kleinste ist mir schon zu halten viel zu schwer;
Doch, wenn ich um nichts mehr
Als Jesu Beistand bete,
So wird mich kein Gewissensstreit
Der Zuversicht berauben;
Gib mir nur aus Barmherzigkeit
Den wahren Christenglauben!

So stellt er sich mit guten Früchten ein
Und wird durch Liebe tätig sein.

Mój Boże, nie odrzucaj sługi złego,
Choć Twe przykazanie przekraczam codziennie,
Od oblicza Twego!
Najmniejsze z nich zachować staram się daremnie;
Lecz, gdy o nic innego prosić nie będę,
Jak tylko o pomoc Jezusa Pana,
Pokój w sumieniu mym zdobędę;
Pewność mi będzie dana.
Daj mi z ogromnej łaski Twej
Wiarę prawdziwą, proszę!
A Pan w miłości wielkiej swej
Owoców dobrych zniesie kosze.

Ach nie odrzucaj mnie
Choć przykazania Twe codziennie przeć naruszam
Od twarzy świętej swej.
Najmniejsze z nich mi zatrudnione bywa wżdyć.
Lecz gdy jeno patrzę tu pomocy Jezusowej
Sumienia juże żaden lęk nie będzie mnię przeć trapił.
Daj mi więc ze szczyrej łaski swej
Krześcijańską wiarę prawą

By owoc dobry, zasiew wniosła mi,
Miłością zapaliła mię.

5. Aria (Duetto) T B, Oboe I/II, Continuo

Gott, der du die Liebe heißt,
Ach, entzünde meinen Geist,
Lass zu dir vor allen Dingen
Meine Liebe kräftig dringen!
Gib, dass ich aus reinem Triebe
Als mich selbst den Nächsten liebe;
Stören Feinde meine Ruh,
Sende du mir Hülfe zu!

Boże, co się miłością zwiesz,
Rozpal me serce, duszę też.
Ku Tobie niech dąży miłość moja cała;
Spraw, by o świecie zapomniała.
Daj, bym z serca całego Jak siebie miłował bliźniego.
A gdy wrogowie szkodzić chcą,
Ześlij Panie pomoc Twą.

Ty co miłością jeś
Ach, rozpalaj duszę mą,
I zwól do się przede wszystkim
Mej miłości dążyć bystro.
Daj bych ja z mej chęci czystej
Bliźnich kochał jako siebie.
A gdy pokój niszczy wróg
Swoją pomoc ześlij mi.

6. Choral, Oboe I e Violino I col Soprano, Oboe II e Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Ehr sei Gott in dem höchsten Thron,
Dem Vater aller Güte,
Und Jesu Christ, sein'm liebsten Sohn,
Der uns allzeit behüte,
Und Gott dem Heiligen Geiste,
Der uns sein Hülf allzeit leiste,
Damit wir ihm gefällig sein,
Hier in dieser Zeit
Und folgends in der Ewigkeit.

Niechaj Bogu chwała będzie,
Ojcu dobra wszelkiego,
I Synowi, Panu wszędzie,
Co chroni nas od złego.
Duchowi Świętemu chwała;
Od Niego jest pomoc stała,
Abyśmy wierni byli im
Tu, w czasie tym,
Potem zaś już na wieczny czas.

Sławion Bóg co na tronie jest,
Wszystkie dobra ociec,
I Jezus Kryst, miły Jego Syn
Co zawsze nas ochrania.
I Duch też święty z Nim,
Ci zawsze nam pomocą,
Winniśmy im podobać się,
Teraz na tenże dzień
I potem na wieczności czas.

BWV-34, O ewiges Feuer, o Ursprung der Liebe
O ewiges Feuer, o Ursprung der Liebe O ogniu przedwieczny, praźródło miłości O wieczny ty ogniu, praźródło miłości
1. Coro, Tromba I-III, Tamburi, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

O ewiges Feuer, o Ursprung der Liebe,
Entzünde die Herzen und weihe sie ein.

Lass himmlische Flammen durchdringen und wallen,
Wir wünschen, o Höchster, dein Tempel zu sein,
Ach, lass dir die Seelen im Glauben gefallen.

O ogniu przedwieczny, praźródło miłości,
Rozpal serca nasze i poświęć je sobie.

Niech nas przenikną ognie Twoje, Panie.
Bo chcemy, Najwyższy, świątynią być Tobie.
I w Duszach wierzących znajdź upodobanie!

O wieczny ty ogniu,
Praźródło miłości.
Rozpalaj nam serca uświęcaj je nam.
Wrzeć zezwól, przenikać
Bo chcemy o Panie świątynią twą być.
Ach pozwól więc duszom ponurzyć się w wierze.

2. Recitativo T, Continuo

Herr, unsre Herzen halten dir
Dein Wort der Wahrheit für:
Du willst bei Menschen gerne sein,
Drum sei das Herze dein;
Herr, ziehe gnädig ein.
Ein solch erwähltes Heiligtum
Hat selbst den größten Ruhm.

Panie, wszak serca pamiętają
Prawdę, którą w Twym Słowie mają.
Przebywasz u nas chętnie wielce,
Niech będzie Twoje moje serce,
Niechaj mieszkaniem będzie Pana.
Świątyni, co tak przez Cię wybrana
Najwyższa chwała będzie dana.

Serc naszych Panie mocna straż
Przy Słowie stoi Twym,
Boć mile chcesz przy człeku być
Więc serce Twoim jest.
A tak wybrana świętość cna
Najwyższą w sobie chwałę ma.

3. Aria A, Flauto traverso I/II, Violino I/II con sordino, Viola con sordino, Continuo

Wohl euch, ihr auserwählten Seelen,
Die Gott zur Wohnung ausersehn.

Wer kann ein größer Heil erwählen?
Wer kann des Segens Menge zählen?
Und dieses ist vom Herrn geschehn.

Szczęśliweście, wybrane dusze,
Które Bóg obrał na schronienie!

Tak wielkim szczęściem Jego dary!
Błogosławieństwa nie masz miary!
To wszystko Pana jest zrządzenie.

Szczęść wam dusze już wybrane.
W mieszkaniu Boga wyglądane.
Któż może wybrać szczęście większe
Któż ilość błogosławieństw zliczy
Przeć Boga to się wszytko dzieje.

4. Recitativo B, Continuo

Erwählt sich Gott die heilgen Hütten,
Die er mit Heil bewohnt,
So muss er auch den Segen auf sie schütten,
So wird der Sitz des Heiligtums belohnt.
Der Herr ruft über sein geweihtes Haus
Das Wort des Segens aus:

Gdy już namioty wybrał Pan,
W których chce zagościć,
To je pobłogosławi sam.
Nagrodzi siedzibę świętości.
Nad domem, który sobie upodobał
Takie zawoła słowa:

Wybiera Bóg swe święte miejśćca
Gdzie mieszka w chwale cnej,
Więc błogosławić tymże nie przestaje
By tron świętości stronić godnie swój.
A ponad domem świętym woła Pan
Swe słowo błogie to:

5. Coro, Tromba I-III, Tamburi, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Friede über Israel.
Dankt den höchsten Wunderhänden,
Dankt, Gott hat an euch gedacht.

Ja, sein Segen wirkt mit Macht,
Friede über Israel,
Friede über euch zu senden.

„Pokój nad Izraelem!"
Dziękujcie Jego cudownym rękom.
Bogu waszemu śpieszcie z podzięką!

On was pamięta, Słowem swym daje
Pokój nad Izraelem,
Pokój, co waszym udziałem się staje.

W Izraelu pokój daj!

Tak, po słowa Jego moc
Pokój w Izraelu da.
Pokój teże wama dany.

BWV-35, Geist und Seele wird verwirret
Geist und Seele wird verwirret Umysł, dusza są zmieszane Myśl i dusza w zamęt wpadnie
Erster Teil Część pierwsza Erster Teil
1. Sinfonia, Oboe I/II, Taille, Violino I/II, Viola, Organo obligato, Continuo
2. Aria A, Oboe I/II, Taille, Violino I/II, Viola, Organo obligato, Continuo

Geist und Seele wird verwirret,
Wenn sie dich, mein Gott, betracht'.

Denn die Wunder, so sie kennet
Und das Volk mit Jauchzen nennet,
Hat sie taub und stumm gemacht.

Umysł, dusza są zmieszane,
Gdy Cię, Boże, oglądają.

Bowiem wszystkie Twoje cudy,
Które wychwalają ludy,
Usta, uszy zamykają.

Myśl i dusza w zamęt wpadną
Gdy obaczą Boże Cię.
Bo te cuda co poznają,
Które lud radośnie wieści
Głuche, nieme czynią je.

3. Recitativo A, Continuo

Ich wundre mich;
Denn alles, was man sieht,
Muss uns Verwundrung geben.
Betracht ich dich,
Du teurer Gottessohn,
So flieht
Vernunft und auch Verstand davon.
Du machst es eben,
Dass sonst ein Wunderwerk vor dir was Schlechtes ist.
Du bist
Dem Namen, Tun und Amte nach erst wunderreich,
Dir ist kein Wunderding auf dieser Erde gleich.
Den Tauben gibst du das Gehör,
Den Stummen ihre Sprache wieder,
Ja, was noch mehr,
Du öffnest auf ein Wort die blinden Augenlider.
Dies, dies sind Wunderwerke,
Und ihre Stärke
Ist auch der Engel Chor nicht mächtig auszusprechen.

Dziwuję się,
Bo wszystko, co człowiek dostrzec może
Jak cud musi go zadziwiać.
Lecz gdy rozważam Cię,
O, Chryste, wierny Boże,
To rozum chce
Się do ucieczki zrywać.
Przy Tobie nawet dzieła Twe
Mogą się, Panie, wydać złe.
To Tyś jest, o Synu Boży,
Według imienia, urzędu oraz Twego czynu
Największym źródłem podziwienia mego,
I nic na ziemi nie ma Ci równego.
Ty głuchemu dajesz słuch,
A niemym powraca mowa,
A do tego
Otwierasz nawet ślepym oczy mocą Twego słowa.
Tak, to są Twoje cuda,
A mocy ich
I chórom anielskim wyrazić się nie uda.

Dziwuję się
Bo wszytko wokół mnie
Zdumienie budzić musi.
Gdy myśl swą ślę
Do Syna Boga przeć.
Tak wnet rozsądek, rozum czmycha gdzieś
Ty sprawiasz przecie
Z mizernych nawet rzeczy
Równeż cuda swe.
Ty jeś z imienia czynu, mocy swej sławieny przeć.
I nic na ziemi tu równego nie masz wszak.
Ty głuchym dajesz przecież słuch,
Niemową mowę takoż wracasz,
Cóż więcej kchcieć.
Otwierasz słowem swym powieki oczu ślepych,
Oto, oto są cuda Twoje, co mocy onych
Anielski nawet chór nie zdolen wypowiedzieć.

4. Aria A, Organo obligato, Continuo

Gott hat alles wohlgemacht.
Seine Liebe, seine Treu
Wird uns alle Tage neu.
Wenn uns Angst und Kummer drücket,
Hat er reichen Trost geschicket,
Weil er täglich für uns wacht.
Gott hat alles wohlgemacht.

Wszystko dobrze sprawił Bóg!
Jego miłość, wierność Jego
Są wciąż z nami dnia każdego.
Gdy lęki nas trapią straszliwie,
On nas pociesza troskliwie;
Czuwa nad nami pośród trwóg.
Wszystko dobrze sprawił Bóg!

Bóg urządził wszytko cnie,
Jego miłość, wierność nam
Dawa nama w każdy dzień.
Na czas strachu i kłopota
Pociech wiele przygotował
Pełniąc przy nas co dzień straż.
Bóg urządził wszystko cnie.

Zweiter Teil Część druga Zweiter Teil
5. Sinfonia, Oboe I/II, Taille, Violino I/II, Viola, Organo obligato, Continuo
6. Recitativo A, Continuo

Ach, starker Gott, lass mich
Doch dieses stets bedenken,
So kann ich dich
Vergnügt in meine Seele senken.
Lass mir dein süßes Hephata
Das ganz verstockte Herz erweichen;
Ach! lege nur den Gnadenfinger in die Ohren,
Sonst bin ich gleich verloren.
Rühr auch das Zungenband
Mit deiner starken Hand,
Damit ich diese Wunderzeichen
In heilger Andacht preise
Und mich als Erb und Kind erweise.

Ach, mocny Boże, na prawdę ową
Daj mi otwarte uszy,
Ażebym mógł Ciebie na nowo
Zatopić w mojej duszy.
„Effata!" - niech to słodkie słowo
Me serce zatwardziałe skruszy;
Połóż na me uszy
Twej laski palec błogosławiony,
Inaczej jestem już zgubiony.
Języka mego dotknij się,
I mego dotknij podniebienia.
Abym cudowne znaki te
Chwalił w modlitwie wśród skupienia,
Dziedzicem i dzieckiem okazał się.

Ach, mocny Boże mój,
Rozważać zwól mi stale.
Jak mógłbym Cię zatopić w duszy mojej trwale.
A każ swe słodkie Effata
Me serce zatwardziałe skruszyć.
Ach, włóż swój palec łaski jeno w duszę moję,
Zgubiony jestem bowiem.
Języka więzy rwij
Mocnością dłoni swej
Bym owe cudów znaki sławiąc
W modlitwie zbożnej mojej
Dziedzictwa swego świadczyć umiał.

7. Aria A, Oboe I/II, Taille, Violino I/II, Viola, Organo obligato, Continuo

Ich wünsche nur bei Gott zu leben,
Ach! wäre doch die Zeit schon da,
Ein fröhliches Halleluja
Mit allen Engeln anzuheben.
Mein liebster Jesu, löse doch
Das jammerreiche Schmerzensjoch
Und lass mich bald in deinen Händen
Mein in martervolles Leben enden.

Chciałbym więc już do nieba wnijść.
Ach! Gdyby mógł już czas ten przyjść.
Ze będę Cię chwalił śpiewy radosnymi
Wraz z aniołami Twymi.
Najdroższy Jezu, zdejmij już
To bólu jarzmo. Już je skrusz!
Tak, abym rychło w ręce Twoje
Złożył bolesne życie moje!

Żyć pragnę jedno z Bogiem zawżdy.
Ach, niech by nadszedł już ten czas,
Radości Alleluja pień
Z anioły wszytkie wraz wznoszony.
Najdroższy Jezu, proszę Cię
Rozerwij jarzmo bolu pęt,
I zwól mi wnet na Twych rękach
męczeńskie życie swoje skończyć.

BWV-36, Schwingt freudig euch empor
Schwingt freudig euch empor Radośnie się wznieście ku gwiazdom wyniosłym Radośnie wzbijcie się
Erster Teil Część pierwsza Część pierwsza
1. Coro, Oboe d'amore I/II all' unisono, Violino I/II, Viola, Continuo

Schwingt freudig euch empor zu den erhabnen Sternen,
Ihr Zungen, die ihr itzt in Zion fröhlich seid!
Doch haltet ein! Der Schall darf sich nicht weit entfernen,
Es naht sich selbst zu euch der Herr der Herrlichkeit.

Radośnie się wznieście ku gwiazdom wyniosłym
Języki Syjonu, co radość głosicie!
Lecz stójcie! Oddalić nie mogą się glosy!
Pan chwały się zbliża, przynosi wam życie.

W radośnie wzbijcie się do gwiazd wyniosłych w górę.
Z pieśniami, co w Syjonie teraz pięknie brzmią.
Lecz cicho, sza, bo trąby słychać niedaleko.
To do was zbliża się prześwietny pan panów.

2. Choral (Duetto) S A, Oboe d'amore I col Soprano, Oboe d'amore II coll' Alto, Continuo

Nun komm, der Heiden Heiland,
Der Jungfrauen Kind erkannt,
Des sich wundert alle Welt,
Gott solch Geburt ihm bestellt.

Zbawco pogan, przybądź już,
Synu Panny, Zbawco dusz,
Cały świat w podziwie ma,
Ze Bóg takie przyjście da.

Przyjdź pogan zbawicielu,
Wiec dziewicy jesteś syn,
To podziwia cały świat,
Bóg zrządził sam tenże cud.

3. Aria T, Oboe d'amore solo, Continuo

Die Liebe zieht mit sanften Schritten
Sein Treugeliebtes allgemach.

Gleichwie es eine Braut entzücket,
Wenn sie den Bräutigam erblicket,
So folgt ein Herz auch Jesu nach.

To miłość nadchodzi, powolne jej kroki,
Łagodnie się wita ze swym oblubieńcem.

Bo jako się oblubienica
Swym ukochanym wnet zachwyca,
Tak za Jezusem idzie cale moje serce.

Nadchodzi miłość lekko, zwolna
Do swego ukochania tuż.

Jak narzeczona w zachwyt wpada
Gdy swego kochanego zoczy
Tak serce do Jezusa drży.

4. Choral, Oboe d'amore I e Violino I col Soprano, Oboe d'amore II e Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Zwingt die Saiten in Cythara
Und lasst die süße Musica
Ganz freudenreich erschallen,
Dass ich möge mit Jesulein,
Dem wunderschönen Bräutgam mein,
In steter Liebe wallen!
Singet,
Springet,
Jubilieret, triumphieret, dankt dem Herren!
Groß ist der König der Ehren.

Niechaj struny cytry brzmią,
Bo słodką muzyką tą
Wyraz dać chcę mej radości,
Ze mogę z Jezuskiem tym,
Cudnym oblubieńcem mym,
W wieczystej trwać miłości.
Skaczcie, grajcie,
Wyśpiewujcie, tryumfujcie,
Nieście dzięki!
Pan jest chwały królem wielkim.

W struny uderz już cytary,
I zwól słodkiej brzmieć muzyce.
Grać i cieszyć się z wiesielem
Bych z Jezuskiem moim małym,
Z tym cudnym ukochaniem mym
Miłości się ponużyć.
Nućcie, tańczcie, radość głoście,
Triumfujcie, dzięki czyńcie.
Wielki jest król wszytkiej chwały.

Zweiter Teil Część druga Część druga
5. Aria B, Violino I/II, Viola, Continuo

Willkommen, werter Schatz!
Die Lieb und Glaube machet Platz
Vor dich in meinem Herzen rein,
Zieh bei mir ein!

Witaj skarbie jakże drogi!
Miłość ma wraz z wiarą moją
Mieszkanie Tobie szykują,
Przekrocz serca mego progi!

Ach witaj skarbie mój
Bo wiara, miłość mieście ma
Dla Ciebie w sercu czystym mym.
A więc już przyjdź!

6. Choral T, Oboe d'amore I/II, Continuo

Der du bist dem Vater gleich,
Führ hinaus den Sieg im Fleisch,
Dass dein ewig Gott'sgewalt
In uns das krank Fleisch enthalt.

Równy Ojcu Panie mój,
Prowadź w ciele chlubny bój,
Byś swą mocą przemógł tam
Nasze chore ciała sam.

Ty co ojćcu rówien jeś
Twe zwycięstwo rychło spraw
By Twa wieczna, Boża moc
W naszym ciele była mdłym.

7. Aria S, Violino solo con sordino, Continuo

Auch mit gedämpften, schwachen Stimmen
Wird Gottes Majestät verehrt.

Denn schallet nur der Geist darbei,
So ist ihm solches ein Geschrei,
Das er im Himmel selber hört.

Także stłumione, słabe głosy
Wielbią majestat Twój, o Boże!

Jeśli duch nasz przy tym wola,
To krzyk rozlega się dokoła.
Ze w niebie go usłyszeć możesz.

Stłumione słabe głosy takoż
Majestat pański będą czcić.

Bo gdy w nich dźwięczy szczyry duch
To Bóg je słyszy niby krzyk
Co nieba sięga bram.

8. Choral, Oboe d'amore I e Violino I col Soprano, Oboe d'amore II e Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Lob sei Gott, dem Vater, g'ton,
Lob sei Gott, sein'm eingen Sohn,
Lob sei Gott, dem Heilgen Geist,
Immer und in Ewigkeit!

Bogu Ojcu chwałę, cześć
I Synowi chciejmy nieść.
I Duch Święty niech ją ma -
Niech na wieki ona trwa!

Chwała Bogu Oćcu bądź,
Chwalon Boży Jego Syn,
Chwalon Boży Święty Duch
Teraz i na wieków wiek.

BWV-37, Wer da gläubet und getauft wird
Wer da gläubet und getauft wird Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony Kto uwierzy i ochrzci się zbawion będzie
1. Coro, Oboe d'amore I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Wer da gläubet und getauft wird, der wird selig werden.

,,Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony''.

Kto uwierzy i okrzci się zbawion będzie.

2. Aria T, Violino, Continuo

Der Glaube ist das Pfand der Liebe,
Die Jesus für die Seinen hegt.

Drum hat er bloß aus Liebestriebe,
Da er ins Lebensbuch mich schriebe,
Mir dieses Kleinod beigelegt.

Wiara poręką tu jest ninie.
Miłości Jezusa bez miary
Wpisałeś z miłości jedynie
Do księgi życia moje imię,
Dając mi klejnot wiary.

Miłości wiara jest zastawem
Co Jezus wiernym daje swym
Więc jeno z czystej tej miłości
Co w księgę życia moje wpisał
Ów klejnot cudny nadał mi.

3. Choral (Duetto) S A, Continuo

Herr Gott Vater, mein starker Held!
Du hast mich ewig vor der Welt
In deinem Sohn geliebet.
Dein Sohn hat mich ihm selbst vertraut,
Er ist mein Schatz, ich bin sein Braut,
Sehr hoch in ihm erfreuet.
Eia!
Eia!
Himmlisch Leben wird er geben mir dort oben;
Ewig soll mein Herz ihn loben.

O Boże, mocny grodzie mój,
Nim świat ten miał początek swój,
Już mnie umiłowałeś;
Syn Twój zapłacił za mnie krwią,
Oblubienicą nazwał swą.
W Nim wszystko darowałeś!
W Niebie z siebie
Skarb przedrogi, żywot błogi mi daruje,
Za to z serca Mu dziękuję.

Mój Bóg, Ociec potężny jest.
Tyś mię pokochał nade świat
Na wieki w Synie Swoim.
Twój Syn mi skarbem zwala być
Jam mu oblubienicą wszak
Rozradowaną wielce.
Aja, aja.
Życie mi niebiańskie sprawi tam na górze
Wiecznie mam go sercem chwalić.

4. Recitativo B, Violino I/II, Viola, Continuo

Ihr Sterblichen, verlanget ihr,
Mit mir
Das Antlitz Gottes anzuschauen?
So dürft ihr nicht auf gute Werke bauen;
Denn ob sich wohl ein Christ
Muss in den guten Werken üben,
Weil es der ernste Wille Gottes ist,
So macht der Glaube doch allein,
Dass wir vor Gott gerecht und selig sein.

Czy pragniecie, o śmiertelni,
Wraz ze mną
Do Raju Boga wkroczyć krainy?
Nie liczcie na swe dobre czyny;
Bo choć chrześcijanin tak służbę pełni,
Ze się o dzieła dobre stara,
Gdyż takie jest Boga pragnienie,
To daje jednak tylko wiara
Przed Bogiem usprawiedliwienie

Wy zmarli już czy chcecie też jak ja
Obliczu Boga się przyglądać?
Nie starcza temu dobra czynić
Bo choć krześcijanin zaś
W uczynkach dobrych ma się ćwiczyć,
W myśl szczerej woli Bożej sam
To sama wiara sprawia
Iż my w Bogu sprawiedliwi jeśmy przeć.

5. Aria B, Oboe d'amore I, Violino I/II, Viola, Continuo

Der Glaube schafft der Seele Flügel,
Dass sie sich in den Himmel schwingt,
Die Taufe ist das Gnadensiegel,
Das uns den Segen Gottes bringt;
Und daher heißt ein selger Christ,
Wer gläubet und getaufet ist.

Wiara skrzydłami duszy jest,
I ją pod Niebo samo wznosi.
Pieczęcią łaski zaś jest chrzest,
Błogosławieństwo nam przynosi.
Przeto do chrześcijan należy,
Kto ochrzczon jest i mocno wierzy.

Przypina wiara duszy skrzydła
Co w niebo same niosą ją.
A krzest jest łaski owej znakiem
Błogosławieństwa Boga nam.
Prawem ten krześcijaninem zwany
Co wiarę ma, ochrzczony jest.

6. Choral, Oboe d'amore I e Violino I col Soprano, Oboe d'amore II e Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Den Glauben mir verleihe
An dein' Sohn Jesum Christ,
Mein Sünd mir auch verzeihe
Allhier zu dieser Frist.
Du wirst mir nicht versagen,
Was du verheißen hast,
Dass er mein Sünd tu tragen
Und lös mich von der Last.

Dodaj mi wiary, Panie,
Że Jezus to Syn Twój.
Okaż mi zmiłowanie.
Przebaczyć racz grzech mój.
Ty nie odmówisz przecie,
Wszak zaufałem Ci,
Ze On mój grzech poniesie,
Zdejmie brzemiona mi.

Użyczaj mi cnej wary
Iż Jezus synem Twym,
A grzech mój wybacz proszę
Na tenże ninie czas.
Bo mi przeć nie odmówisz
Coś przyrzekł w onże czas
Iż on mnie z grzechu zbędzie
Ciężarów tego wnet.

BWV-38, Aus tiefer Not schrei ich zu dir
Aus tiefer Not schrei ich zu dir Z głębokiej nędzy w grzechu mym Z głębin dna ja wołam Cię
1. Coro, Oboe I/II e Violino I e Trombone I col Soprano, Violino II e Trombone II coll' Alto, Viola e Trombone III col Tenore, Trombone IV col Basso, Continuo

Aus tiefer Not schrei ich zu dir,
Herr Gott, erhör mein Rufen;
Dein gnädig Ohr neig her zu mir
Und meiner Bitt sie öffne!
Denn so du willt das sehen an,
Was Sünd und Unrecht ist getan,
Wer kann, Herr, vor dir bleiben?

Z głębokiej nędzy w grzechu mym
Do Ciebie wołam, Panie!
Ach, w miłosierdziu wielkim swym
Wysłuchaj me błaganie!
Bo jeśli chcesz nasz każdy błąd
Pod sprawiedliwy wziąć swój sąd,
Któż wtedy się ostoi?

Z głębin dna ja wołam Cię,
O słysz to me błaganie,
A ucho swe Ty do mnie skłoń,
Odwiraj prośbie mojej.
Bo jeśli sam obaczysz w przód
Nasz grzech, nieprawość, złość,
To kto Ci się ostatnie.

2. Recitativo A, Continuo

In Jesu Gnade wird allein
Der Trost vor uns und die Vergebung sein,
Weil durch des Satans Trug und List
Der Menschen ganzes Leben
Vor Gott ein Sündengreuel ist.
Was könnte nun
Die Geistesfreudigkeit zu unserm Beten geben,
Wo Jesu Geist und Wort nicht neue Wunder tun?

W łasce Jezusa jest jedynie
Pocieszenie, przebaczenie,
Gdyż przez knowania szatana
Człowieka cale życie
Grzeszną ohydą jest w oczach Pana.
Co mogłoby
Modlitwie przydać radości ducha tak obficie,
Gdyby słowa, Duch Jezusa cudów nowych nie czyniły?

W Jezusa łasce jeno wżdyć
Pociechę odpuszczenie będziem mieć
Bo przez szatański postęp, fałsz
Człowiecze życie całe 
Grzechami chydzi Bogu się.
Bo cóżby zaś
Radości Ducha w modłach naszych przydać mogło
Bez słów i cudów Jezusowych owych, onych.

3. Aria T, Oboe I/II, Continuo

Ich höre mitten in den Leiden
Ein Trostwort, so mein Jesus spricht.

Drum, o geängstigtes Gemüte,
Vertraue deines Gottes Güte,
Sein Wort besteht und fehlet nicht,
Sein Trost wird niemals von dir scheiden!

Słyszę wśród mego cierpienia
Jezusa Słowo w tej godzinie.

Przeto, me serce, w którym trwoga,
Zaufaj już dobroci Boga,
Bo Słowo Jego nie przeminie,
Nigdy ci nie zbraknie Jego pocieszenia!

W cierpieniu słyszę pociech słowo
Co Jezus do mnie mówi sam.

Więc ach, o duszo przestraszona,
Zawierzaj ty dobroci Boga
Bo słowo Jego jest i trwa.
Pociechy miłej się nie zbywa.

4. Recitativo S, Continuo

Ach! Dass mein Glaube noch so schwach,
Und dass ich mein Vertrauen
Auf feuchtem Grunde muss erbauen!
Wie ofte müssen neue Zeichen
Mein Herz erweichen?
Wie? kennst du deinen Helfer nicht,
Der nur ein einzig Trostwort spricht,
Und gleich erscheint,
Eh deine Schwachheit es vermeint,
Die Rettungsstunde.
Vertraue nur der Allmachtshand und seiner Wahrheit Munde!

Ach!
Wciąż mej wiary słaby gmach.
I ufność ma do Pana
na grząskim gruncie budowana!
Jak często nowe znaki zjawiać się muszą
Nim serce skruszą!
Jak często? Czy nie znasz Tego, co cię strzeże,
Tego, którego jedno słowo sprawia,
Ze oto zaraz się pojawia,
Nim twoja słabość to spostrzeże,
Godzina ratunku twego.
Zaufaj tylko wszechmocy Pana i świętej prawdzie Jego.

Ach, iże słaba wiara ma.
Swoją ufność kłąść więc muszę
Na grząskim gruncie, tak niepewnym.
Ja często muszą znaki nowe
Me serce kruszyć?
Jak – Zbawcy swego nie znasz przeć
Co jednym słowem powie ci.
I zjawia się
Nim słabość Twoja zoczy tę
Ratunku chwile.
Wszechmocy Jego ufaj więc
I prawdzie z usty Jego.

5. Aria (Terzetto) S A B, Continuo

Wenn meine Trübsal als mit Ketten
Ein Unglück an dem andern hält,
So wird mich doch mein Heil erretten,
Dass alles plötzlich von mir fällt.
Wie bald erscheint des Trostes Morgen
Auf diese Nacht der Not und Sorgen!

Gdy jak łańcuchem smutek skuje
Nieszczęście jedno do drugiego,
To mnie mój Zbawca uratuje
I znikną co do ostatniego.
Świta poranek pocieszenia
Po nocy strachu i zwątpienia!

Gdy me zmartwienie jak łańcuchem
Z nieszczęściem nowem wiąże mnie.
Toś przeć mnie Zbawca wyratuje
I wszystko ze mnie spadnie wnet.

Zaświeci znów pociechy ranek
Po nocy  owej troski, biedy.

6. Choral, Oboe I/II e Violino I e Trombone I col Soprano, Violino II e Trombone II coll' Alto, Viola e Trombone III col Tenore, Trombone IV col Basso, Continuo

Ob bei uns ist der Sünden viel,
Bei Gott ist viel mehr Gnade;
Sein Hand zu helfen hat kein Ziel,
Wie groß auch sei der Schade.
Er ist allein der gute Hirt,
Der Israel erlösen wird
Aus seinen Sünden allen.

Choć ogrom wielki naszych win,
Możniejsza łaska Boska,
Choć grzeszny każdy ludzki czyn,
Ratować Jego troska.
On, dobry Pasterz, owce swe
Wybawić i odkupić chce
Od nieprawości wszelkich.

Chociaż w nas grzechów szpatnych lik
To w Bogu łaski sporzej,
A ręka Jego pomoc da
Gdy szkoda wielka albo małą.
On wżdyć pasterzem dobrym jest
Co zbawi przecie Izrael
Ze grzechów wszytkich jego.

BWV-39, BRich dem hungrigen dein Brod
BRich dem hungrigen dein Brod Ułamuj łaknącemu chleba twego Ułam łaknącemu chleba twego
Erster Teil Część pierwsza Część pierwsza
1. Coro, Flauto I/II, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

BRich dem hungrigen dein Brod.  Und die/ so
   im Elend sind/ führe ins Hauß.  So du einen
nacket siehest/ so kleide ihn/ und entzeuch dich nicht
von deinem Fleische. Esa. LVIII, 7.

Alsdenn wird dein Licht herfürbrechen wie die Morgenröte, und deine Besserung wird schnell wachsen, und deine Gerechtigkeit wird für dir hergehen, und die Herrlichkeit des Herrn wird dich zu sich nehmen.

„Ułamuj łaknącemu chleba twego, a ubogich wygnańców wprowadź do domu twego; ujrzyszli nagiego, przyodziej go, a przed ciałem swojem nie ukrywaj się. Tedy wyniknie jako zorza ranna światłość twoja, a zdrowie twoje prędko zakwitnie! i pójdzie przed tobą sprawiedliwość twoja, a chwała Pańska zbierze cię."

Ułam łaknącemu chleba twego
A ubogie i tułające się 
Wprowadź do domu twego.

Gdy ujrzysz nagiego przyodziej go
Nie gardź ciałem twoim,
Wtedy wyniknie jako zaranie światłość twoja
A zdrowie twoje rychlej znijdzie.
Pójdzie przed obliczem twoim sprawiedliwość twoja
A chwała Pańska zbierze cię.

2. Recitativo B, Continuo

Der reiche Gott wirft seinen Überfluss
Auf uns, die wir ohn ihn auch nicht den Odem haben.
Sein ist es, was wir sind; er gibt nur den Genuss,
Doch nicht, dass uns allein
Nur seine Schätze laben.
Sie sind der Probestein,
Wodurch er macht bekannt,
Dass er der Armut auch die Notdurft ausgespendet,
Als er mit milder Hand,
Was jener nötig ist, uns reichlich zugewendet.
Wir sollen ihm für sein gelehntes Gut
Die Zinsen nicht in seine Scheuren bringen;
Barmherzigkeit, die auf dem Nächsten ruht,
Kann mehr als alle Gab ihm an das Herze dringen.

Rzucił nam dobry Bóg obfitość dóbr bez miary
Dla nas, którzyśmy życia tchnienie od Niego otrzymali.
Jego jest to, czym jesteśmy my.
Smakować możemy Jego dary,
Jednak nie tak, byśmy z nich sami korzystali.
Są kamieniem probierczym, przez który Bóg pokaże,
Ze biednym On także potrzeby darował.
Gdy ręką łagodną swą skierował
To czego oni potrzebują, ku nam aż w nadmiarze.
Od dobra użyczonego nam bez jakiejkolwiek miary
Odsetek nie zwracajmy wszak Bogu naszemu,
Bo miłosierdzie okazane bliźniemu
Jest milsze sercu Boga ponad inne dary. 

Przeć szczodry Bóg obfite dary śle nam wżdy
Bez których dychu lewie nie ma wcale.
Jegoż to wszystko jest, a korzyść daje nam
Nie po to wszak by jeno cieszyć się dobrami Jego,
Probierzem one są, przez które daje znać
We biedzie przecie też potrzebę ofiaruję,
Gdy ręką hojną swą
Łaknącym daje on łaskawie dary swoje.
Nie trzeba mu za dobra dane nam
W spichlerze jego czynsze nasze składać,
Lecz bliźnim swym miłości, czyny cne,
Co jemu ponad wszystko miłe zawżdy stają.

3. Aria A, Violino solo, Oboe I, Continuo

Seinem Schöpfer noch auf Erden
Nur im Schatten ähnlich werden,
Ist im Vorschmack selig sein.
Sein Erbarmen nachzuahmen,
Streuet hier des Segens Samen,
Den wir dorten bringen ein.

Być podobnym choć do cienia
Boga i Pana stworzenia,
W tym jest przedsmak Nieba dan.
Kto Bożą miłość naśladuje,
Tu błogosławieństwo rozsypuje,
Które zaniesiemy tam. 

Swemu Stwórcy już na ziemi
Cieniem jeno być podobnym,
Błogą próbką nama jest.
Jegoż litość naśladować
To siać ziarno błogosławieństw
Które z sobą weźmiem tam.

Zweiter Teil Część druga Część druga
4. Aria B, Continuo

Wohlzutun und mitzuteilen vergesset nicht; denn solche Opfer gefallen Gott wohl.

A dobroczynności i udzielania nie przepominajcie; albowiem się Bóg w takowych ofiarach kocha." 

A dobroczynności i udzielania wspólnego nie przepominajcie
Albowiem takowymi ofiarami zasługujemy się Bogu.

5. Aria S, Flauto I/II, Continuo

Höchster, was ich habe,
Ist nur deine Gabe.
Wenn vor deinem Angesicht
Ich schon mit dem meinen
Dankbar wollt erscheinen,
Willt du doch kein Opfer nicht.

Panie, to co mam,
Ty mi dałeś sam.
Gdy przed Twym obliczem stanę
Niosąc, co od Ciebie dane,
Wdzięczny za Twe dary,
To nie będziesz chciał ofiary. 

Panie co posiadam Twym jest jeno darem
Gdy więc przed obliczem Twym
Z mą wdzięcznością stawać oto pragnę
Ofiar innych nie chcesz już.

6. Recitativo A, Violino I/II, Viola, Continuo

Wie soll ich dir, o Herr, denn sattsamlich vergelten,
Was du an Leib und Seel mir hast zugutgetan?
Ja, was ich noch empfang, und solches gar nicht selten,
Weil ich mich jede Stund noch deiner rühmen kann?
Ich hab nichts als den Geist, dir eigen zu ergeben,
Dem Nächsten die Begierd, dass ich ihm dienstbar werd,
Der Armut, was du mir gegönnt in diesem Leben,
Und, wenn es dir gefällt, den schwachen Leib der Erd.
Ich bringe, was ich kann, Herr, lass es dir behagen,
Dass ich, was du versprichst, auch einst davon mög tragen.

Jak mam Ci, o Panie, odpłacić należycie,
Za to, coś ciału i duszy mej darował na ich drogę?
Tak, za to, co jeszcze otrzymałem przez całe moje życie,
Gdyż w godzinie każdej Tobą się chlubić mogę.
Nie mam nic, oprócz ducha, którego dać Ci chcę,
Bliźniemu być pomocnym - takie też mam pragnienie,
A biednym pragnę dać, czym obdarzyłeś mnie,
A moje ciało ziemi, gdy takie Twe zrządzenie.
Przynoszę to, co mogę, znajdź w tym upodobanie,
Bym na ostatku wziął to co przyrzekłeś, Panie. 

O Boże mój, jak mam zapłacić Tobie dości
Za dary ciału memu, duszy dane Twe.
Tak, to co dajesz wciąż, nierzadko przecie znowu,
W godzinę każdą jest świadectwem chwały Twej.
Ja duszo jeno Ci oddawać moją mogę,
Bliźniemu pewność tę, że służyć jemu chcę,
Biednemu tym co sam od Ciebie otrzymałem,
I jeśli miłe Ci me słabe ciało, w grób,
Bo niosę to co mam
Spójrz, niech Ci się spodoba
Że ja drobinę tę oddaję rzeczy Twoich.

7. Choral, Flauto I/II in octava e Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Selig sind, die aus Erbarmen
Sich annehmen fremder Not,
Sind mitleidig mit den Armen,
Bitten treulich für sie Gott.
Die behülflich sind mit Rat,
Auch, womöglich, mit der Tat,
Werden wieder Hülf empfangen
Und Barmherzigkeit erlangen.

Tym, co bliźnich swych miłują
Błogosławi dobry Bóg;
Ci, co biednym też współczują,
Modłą za nich się wśród trwóg,
Co potrafią radę dać,
Nawet razem w biedzie trwać -
Miłości doznają Pana
I pomoc będzie im dana. 

Chwała tym co w swej litości
Biedą innych dzielą się,
Z nędzarzami cierpią razem,
Proszą Boga za nich wraz.
Ci co pomoc radą ślą,
I gdy trzeba czynem też,
Otrzymają pomoc takoż
Miłosierdzia też doznają.

BWV-40, Darzu ist erschienen der Sohn Gottes
Darzu ist erschienen der Sohn Gottes A Syn Boży na to się objawił Na toć się okazał Syn Boży
1. Coro, Corno I/II, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Darzu ist erschienen der Sohn Gottes,
dass er die Werke des Teufels zerstöre.

"A Syn Boży na to się objawił, aby zniweczyć dzieła diabelskie".

Na toć się okazał Syn Boży, aby zepsował dzieła diabelskie.

2. Recitativo T, Continuo

Das Wort ward Fleisch und wohnet in der Welt,
Das Licht der Welt bestrahlt den Kreis der Erden,
Der große Gottessohn
Verlässt des Himmels Thron,
Und seiner Majestät gefällt,
Ein kleines Menschenkind zu werden.
Bedenkt doch diesen Tausch, wer nur gedenken kann;
Der König wird ein Untertan,
Der Herr erscheinet als ein Knecht
Und wird dem menschlichen Geschlecht
- O süßes Wort in aller Ohren! -
Zu Trost und Heil geboren.

A ciałem się Słowo stało i pośród nas już mieszka.
A światłość świeci nad ziemi kręgiem całym.
Gdyż Boga Syn jednorodzony
Opuszcza Niebios trony.
Odrzucił swój majestat,
By dzieckiem stać się małym.
Pomnij na tę odmianę, kto tylko pomnieć chce.
Bo Król poddanym staje się.
Przemienił w człeka się prostego.
A dla rodzaju ludzkiego -
Jak słodkie jest tych słów znaczenie -
Zrodzon jest na pocieszenie.

A Słowo już jest ciałem, mieszka tu
I kresów ziemi sięga światło świata,
Bo wielki Boży Syn opuścił niebios tron,
Obalił też majestat swój
By dzieckiem człęczym stać się oto.
Pamiętaj przełom ów
Ty, który pamięć masz.
Poddanym będzie ówże król,
A sługą zjawi się nasz Pan,
Z człowieka rodu będzie On.
O słowo błogie w uszach wszytkich
Nam ku zbawieniu dane.

3. Choral, Corno I e Oboe I e Violino I col Soprano, Oboe II e Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Die Sünd macht Leid;
Christus bringt Freud,
Weil er zu Trost in diese Welt ist kommen.
Mit uns ist Gott
Nun in der Not:
Wer ist, der uns als Christen kann verdammen?

Grzech - bólem nam;
Radością - Pan,
Gdyż jest On tego świata pocieszeniem.
Z nami jest Bóg,
Czy ból, czy trud:
Któż skaże nas chrześcijan na potępienie?

Bo z grzechu ból,
Radością Kryst
Co pocieszenie na ten świat przynosi.
A z nama Bóg
W tej biedzie jest
Więc któż nas chrześcijan
Zaś potępić może?

4. Aria B, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Höllische Schlange,
Wird dir nicht bange?
Der dir den Kopf als ein Sieger zerknickt,
Ist nun geboren,
Und die verloren,
Werden mit ewigem Frieden beglückt.

Wężu piekielny,
Drzyj, boś śmiertelny.
Ten, który zetrze twoją głowę
Jest już zrodzony,
Dla zgubionych
Szczęście i pokój są już gotowe.

Wężu piekielny, ty się nie boisz?
Ten, co ci jako rycerz utnie łeb
Zrodzony juże.
I zagubieni będą szczęśliwość wieczną mieć.

5. Recitativo A, Violino I/II, Viola, Continuo

Die Schlange, so im Paradies
Auf alle Adamskinder
Das Gift der Seelen fallen ließ,
Bringt uns nicht mehr Gefahr;
Des Weibes Samen stellt sich dar,
Der Heiland ist ins Fleisch gekommen
Und hat ihr allen Gift benommen.
Drum sei getrost! betrübter Sünder.

Ten wąż, co się do raju wkradł
I wśród Adama dzieci
Do duszy ludzkiej wsączył jad,
Nie straszny jest już nam.
Niewiasty potomek już się zjawił,
Zbawiciel ciało przybrał sam.
Trucizny wszelkiej go pozbawił.
Pocieszcie się! Smutni grzesznicy!

Ow wąż, co w raju na ten czas
Poraził dusze wszystkie
Adama rodu jaden swym
Nie groźny juże nam.
Z niewiasty łona Zbawca nasz,
W człowieczym ciele nam przychodzi.
Z wszystkimi jego jady marne.
Pocieszaj się grzeszniku nędzny.

6. Choral, Corno I e Oboe I e Violino I col Soprano, Oboe II e Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Schüttle deinen Kopf und sprich:
Fleuch, du alte Schlange!
Was erneurst du deinen Stich,
Machst mir angst und bange?
Ist dir doch der Kopf zerknickt,
Und ich bin durchs Leiden
Meines Heilands dir entrückt
In den Saal der Freuden.

Podnieś głowę swą i mów:
Odejdź, stary wężu!
Kąsać mnie próbujesz znów?
Już cię wszak zwyciężył
Ten co łeb ci zmiażdżył sam.
Przez jego cierpienie
Już uciekłem ci i mam
Pokój i zbawienie.

Wstrząśnij głowę swą i mów:
Precz ty gadzie stary.
Przeć odnawia jad swój znów
Strach mi, bojaźć niesiesz?
Przecież starty już twój łeb
Zbawiciela męką.
Jam oddalon od cię wszak
Na radości miejsce.

7. Aria T, Corno I/II, Oboe I/II, Continuo

Christenkinder, freuet euch!

Wütet schon das Höllenreich,
Will euch Satans Grimm erschrecken:
Jesus, der erretten kann,
Nimmt sich seiner Küchlein an
Und will sie mit Flügeln decken.

Dzieci Boże, cieszcie się.

Choć piekło cale złością wrze,
Choć szatan was przestraszyć chce,
Jezus, który was pamięta
Przygarnie swoje pisklęta,
I pod skrzydła weźmie swe.

Chrześcijanie, cieszcie się.

Wścieka się toś piekielny ród,
Pragnie szatan nas porazić,
Jezus jest ratunkiem Wam,
Swe pisklęta chroni On
I skrzydłami je okryje.

8. Choral, Corno I e Oboe I e Violino I col Soprano, Oboe II e Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Jesu, nimm dich deiner Glieder
Ferner in Genaden an;
Schenke, was man bitten kann,
Zu erquicken deine Brüder:
Gib der ganzen Christenschar
Frieden und ein selges Jahr!
Freude, Freude über Freude!
Christus wehret allem Leide.
Wonne, Wonne über Wonne!
Er ist die Genadensonne.

Jezu, ujmij się za nami;
Chcemy w łasce Twojej trwać.
Czego prosim, racz nam dać,
By pokrzepić nas znakami,
I chrześcijańskiej trzódce swej
Pokój, dobry rok dać chciej.
Radość, radość nad radości!
Chrystus broni przed cierpieniem.
Błogość, błogość nad błogości!
On jest słońcem i zbawieniem.

Jezu, bierz już bliskich Twoich
W pieczę łaski, cudnej swej,
Daj nam to o co prosić trza,
By pokrzepić braci Twoich.
Chrześcijano wszytkim daj
Pokój błogi cały rok.
Radość, radość i wiesiele
Chrystus bólu jest ochroną.
Rozkosz, rozkosz, upojenie,
On nam przecie łaski słońcem.

BWV-41, Jesu, nun sei gepreiset
Jesu, nun sei gepreiset Chwalimy, Jezu, Ciebie Jezus, bądź wielbion ninie
1. Coro, Tromba I-III, Tamburi, Oboe I-III, Violino I/II, Viola, Continuo

Jesu, nun sei gepreiset
Zu diesem neuen Jahr
Für dein Güt, uns beweiset
In aller Not und G'fahr,
Dass wir haben erlebet
Die neu fröhliche Zeit,
Die voller Gnaden schwebet
Und ewger Seligkeit;
Dass wir in guter Stille
Das alt Jahr habn erfüllet.
Wir wolln uns dir ergeben
Itzund und immerdar,
Behüte Leib, Seel und Leben
Hinfort durchs ganze Jahr!

Chwalimy, Jezu, Ciebie,
Sławimy w nowy rok,
Ze o nas dbasz w potrzebie,
Że bronisz nas co krok;
Że znów przeżywać możem
Nowej radości czas,
Łaski twej pełen, Boże,
Co tak raduje nas;
Że w ciszy i bez boju
Upłynął rok w pokoju.
Tobie powierzyć chcemy
Odtąd nasz każdy krok.
Opieki twej pragniemy
Przez cały nowy rok.

Jezus, bądź wielbion ninie,
W ten nowy oto rok
Za Twój dar nam świadczony
Tak w biedzie, w strachu też
Że dożyliśmy oto znów wiesiołego dnia
Co pełnię łaski niesie,
Błogosławieństwa nam,
Że w miłym, cnym spokoju
Przeminął rok ów stary
Powierzyć nas Ci chcemy
Tak ninie, jako i wżdy
Strzeż ciała, duży, życia
Przez cały nowy rok.

2. Aria S, Oboe I-III, Continuo

Lass uns, o höchster Gott, das Jahr vollbringen,
Damit das Ende so wie dessen Anfang sei.

Es stehe deine Hand uns bei,
Dass künftig bei des Jahres Schluss
Wir bei des Segens Überfluss
Wie itzt ein Halleluja singen.

Niech niż początek, Panie w Niebie,
Kres tego roku nie będzie lichszy.

Niech ręka Twoja towarzyszy
Nam, byśmy, gdy rok upłynie cały,
Błogosławieni, dla Twej chwały
Śpiewaniem mogli wielbić Ciebie.

Zwól nam o Boże nasz ów rok tak przeżyć
By koniec jego rówien początkowi był.

Niech ręka Twoja chroni nas
By w końcu roku tego znów
Z błogosławieństwem śpiewać Ci
Jak teraz Alleluja mogli.

3. Recitativo A, Continuo

Ach! deine Hand, dein Segen muss allein
Das A und O, der Anfang und das Ende sein.
Das Leben trägest du in deiner Hand,
Und unsre Tage sind bei dir geschrieben;
Dein Auge steht auf Stadt und Land;
Du zählest unser Wohl und kennest unser Leiden,
Ach! gib von beiden,
Was deine Weisheit will, worzu dich dein Erbarmen angetrieben.

Niech ręka Twoja, Panie Nieba,
Będzie jak A i O, jak Alfa i Omega.
Życie wszak nasze w Twej dłoni głęboko.
Dni nasze wszystkie w Twej księdze spisane.
Na dach i pole patrzy Twoje oko.
Mierzysz nasze szczęście i cierpienie znasz;
Ach! Z obu Panie dasz.
Ile cię mądrość Twa skłania i Twe zmiłowanie.

Ach, ręka Twa, błogosławieństwo Twe,
To A i O
Początkiem takoż Końcem jest.
Bo życie dzierżyć Ty przeć w dłoni swojej
Dni nasze są u Ciebie zapisane,
Twe oko widzi miasto, kraj,
Ty liczysz dobro nami i znasz cierpienia nasze.
Ach, daj im nama,
Przemądrość Swoją toć,
Co listość Twoja zasię podpowiada.

4. Aria T, Violoncello piccolo solo, Continuo

Woferne du den edlen Frieden
Vor unsern Leib und Stand beschieden,
So lass der Seele doch dein selig machend Wort.

Wenn uns dies Heil begegnet,
So sind wir hier gesegnet
Und Auserwählte dort!

Jeśliś pokój szlachetny dal
Dla naszych działań, naszych ciał,
To dla dusz zostaw Twe zbawienne słowo nam.

Gdy tak obdarzysz dobrem Twym,
Będziem szczęśliwi w świecie tym,
I wybranymi tam!

O ile nam ów pokój miły
Dla naszych ciał i stanów wskażesz
To duszy ostaw przeć cne słowo błogie swe.

Gdy cześć ta nas spotyka 
Uświęci nas Wszal ninie
Wybrańcem sprawi tam.

5. Recitativo B e Coro, Continuo

Doch weil der Feind bei Tag und Nacht
Zu unserm Schaden wacht
Und unsre Ruhe will verstören,
So wollest du, o Herze Gott, erhören,
Wenn wir in heiliger Gemeine beten:
Den Satan unter unsre Füße treten.

So bleiben wir zu deinem Ruhm
Dein auserwähltes Eigentum
Und können auch nach Kreuz und Leiden
Zur Herrlichkeit von hinnen scheiden.

Lecz w dzień i noc odwieczny wróg
Chce nas sprowadzić z prawych dróg
I szkodzić nam, nasz pokój niszczyć.
Przeto racz prośbę naszą ziścić,
Gdy we wspólnocie Cię błagamy:
„Szatan niech będzie podeptany!"
Wtedy na chwałę Twoją Panie
Własnością Bożą pozostaniem.
A Ty po trudach naszych daj,
Po krzyżu, znoju, widzieć raj.

A chocia wróg tak w dzień jak w noc
Na zgubę czyha nam,
I pokój nama chce zepsować
To pragniesz nas, o Boże nasz wysłuchać.
Gdy tak społęcznie, razem prosim Ciebie:
Niech szatan nam pod nogi rzucon będzie.
Ostajem więc dla chwały Twej
Wybraną wszak własnością Twą.
Możemy też przez krzyż, cierpienie
Stąd w wiecznośc cną się przenieść potem.

6. Choral, Tromba I-III, Tamburi, Oboe I-III, Violino I/II, Viola, Continuo

Dein ist allein die Ehre,
Dein ist allein der Ruhm;
Geduld im Kreuz uns lehre,
Regier all unser Tun,
Bis wir fröhlich abscheiden
Ins ewig Himmelreich,
Zu wahrem Fried und Freude,
Den Heilgen Gottes gleich.
Indes machs mit uns allen
Nach deinem Wohlgefallen:
Solchs singet heut ohn Scherzen
Die christgläubige Schar
Und wünscht mit Mund und Herzen
Ein seligs neues Jahr.

Tobie tylko pokłony,
Tobie jednemu cześć.
Ród ludzki utrapiony
Cierpliwie krzyż ucz nieść,
Nim świat ten pożegnamy,
Wolni od trwóg i mąk
I wkroczymy w nieba bramy
Między Twych świętych krąg.
Tymczasem niech się stanie
Z nami, co Ty chcesz, Panie.
To szczere jest błaganie
Wiernej gromadki Twej;
Wysłuchaj nas, o Panie,
I dobry rok dać chciej.

Cześć Tobie jeno przecie
A takoż sława cna.
Krzyż godnie znosić naucz
Wszystkimi czyny rządź.
Aż z wiesielem przejdziemy
W wieczności nieba raj

Gdzie pokój, radość cna,
Świętego Boga trwa.
Więc czyń nam wszystkim ninie
Co woli Twej tak miłe,
Więc śpiwaj dziś bez drwiny
Krześcijański ludu ty,
A życz z miłości serca
Błogiego roku wszem.

BWV-42, Am Abend aber desselbigen Sabbats
Am Abend aber desselbigen Sabbats A gdy nastał wieczór owego pierwszego dnia A gdy był wieczór owego dnia
1. Sinfonia, Oboe I/II, Fagotto, Violino I/II, Viola, Continuo
2. Recitativo T, Continuo, Fagotto

Am Abend aber desselbigen Sabbats,
Da die Jünger versammlet
Und die Türen verschlossen waren
Aus Furcht für den Jüden,
Kam Jesus und trat mitten ein.

„A gdy nastał wieczór owego pierwszego dnia po sabacie i drzwi były zamknięte tam, gdzie uczniowie z bojaźni przed Żydami byli zebrani, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: Pokój wam!"

Gdy tedy był wieczór dnia onego pierwszego szabbatów, a drzwi były zamknione, kędy uczniowie byli zgromadzeni dla bojaźni Żydów: przyszedł Jezus, i stanął w pośrodku.

3. Aria A, Oboe I/II, Fagotto, Violino I/II, Viola, Continuo

Wo zwei und drei versammlet sind
In Jesu teurem Namen,
Da stellt sich Jesus mitten ein
Und spricht darzu das Amen.
Denn was aus Lieb und Not geschicht,
Das bricht des Höchsten Ordnung nicht.

Gdzie dwóch lub trzech zebranych
W Jezusa drogie imię,
Tam staje on sam pośród nich
Modlitwie mówiąc: Amen.
To, co z potrzeby i z miłości,
Jest miłe Panu z Wysokości.

Gdzie dwóch lub trzech zebranych jest
W Jezusa drogie imię
Tam onże wśród nich staje
I rzecze swoje Amen.
Bo co z miłości, biedy jest
Nie łamie przecie Bożych praw.

4. Aria (Duetto) S T, Fagotto, Violoncello, Continuo

Verzage nicht, o Häuflein klein,
Obschon die Feinde willens sein,
Dich gänzlich zu verstören,
Und suchen deinen Untergang,
Davon dir wird recht angst und bang:
Es wird nicht lange währen.

Gromadko mała Bożych sług,
Choć się na ciebie zawziął wróg
I pragnie twej niedoli,
Choć zgnębić ciebie zamiar ma,
Nie lękaj się, Bóg pomoc da,
Na zgubę nie pozwoli.

Pochyby zbądź gromadko ma
Choć czyha wszędy szpetny wróg
Co zniszczyć Cię zamierza,
A patrzy pilnie twoich klęsk
A strachem lękiem, gabać chce
Lecz nie da rady tobie.

5. Recitativo B, Fagotto, Continuo

Man kann hiervon ein schön Exempel sehen
An dem, was zu Jerusalem geschehen;
Denn da die Jünger sich versammlet hatten
Im finstern Schatten,
Aus Furcht für denen Jüden,
So trat mein Heiland mitten ein,
Zum Zeugnis, dass er seiner Kirche Schutz will sein.
Drum lasst die Feinde wüten!

Piękny tutaj przykład mamy,
O nim w Piśmie dziś czytamy:
W ciemności uczniowie się zebrali,
W lęku cali,
Co uczynią im Żydowie.
Lecz oto Jezus odwiedza dusze zatrwożone,
Świadcząc, że Kościół swój bierze w obronę.
Więc złościcie się, wrogowie!

I dobry tu nam przykład dany na to
Co tam się przeć w Jeruzalema zdarzyło,
Bo gdy uczniowie tamże się zebrali
W Wieczora cieniu,
Ze strachu przed Żydami,
Zbawiciel zjawił się wśród nich
By świadczyć, iże kościoła swego bronić chce.
Niech drżą więc wrogi jego.

6. Aria B, Violino, Fagotto, Continuo

Jesus ist ein Schild der Seinen,
Wenn sie die Verfolgung trifft.
Ihnen muss die Sonne scheinen
Mit der güldnen Überschrift:
Jesus ist ein Schild der Seinen,
Wenn sie die Verfolgung trifft.

Jezus tarczą swoich dzieci,
Gdy przyjdą prześladowań czasy.
Musi dla nich Słońce świecić,
I napis złoty wielkiej krasy:
Jezus tarczą swoich dzieci,
Gdy przyjdą prześladowań czasy

Jezus tarczą jest nam przecie
W prześladowań czasie złym.
Jemu słońce świecić winno
Złotych głosek pisząc hymn.
Jezus tarczą jest nam przecie
W prześladowań czasie złym.

7. Choral, Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Fagotto, Continuo

Verleih uns Frieden gnädiglich,
Herr Gott, zu unsern Zeiten;
Es ist doch ja kein andrer nicht,
Der für uns könnte streiten,
Denn du, unsr Gott, alleine.

Gib unsern Fürsten und all'r Obrigkeit
Fried und gut Regiment,
Dass wir unter ihnen
Ein geruhig und stilles Leben führen mögen
In aller Gottseligkeit und Ehrbarkeit.

Amen.

Pokoju udziel z łaski nam
Dziś w naszych czasach, Boże,
Bo walczyć za nas, za nas sam
Ty tylko, Panie, możesz.
Tylko Ty, Panie, możesz.

A władcom naszym oraz zwierzchności
Mądrość i pokój daj,
Abyśmy pod nimi
Mogli prowadzić życie ciche i spokojne
W Twym miłosierdziu oraz w pobożności.

Amen.

A daj łaskawie pokój nam
Dni naszych panie Boże,
Bo nie masz innych takich przecz
Co by nas bronić chcieli
Jak Ty, Boże nasz jedyny.

A naszym księżom i zwierzchności cnej
Ład i rząd mądry spraw
Abychmy im poddani
Żyli sobie w spokoju miłym bez kłopota.
Pobożni i miłosiernie zawsze też.

Amen.

BWV-44, Sie werden euch in den Bann tun I
Sie werden euch in den Bann tun I Wyłączać́ was będą̨ z synagog (1) Wyłączą was z bożnic
1. Aria Duetto T B, Oboe I/II, Fagotto, Continuo

Sie werden euch in den Bann tun.

„Wyłączać was będą z synagog."

Wyłączą was z bożnic.

2. Coro, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Fagotto, Continuo

Es kömmt aber die Zeit, dass, wer euch tötet,
wird meinen, er tue Gott einen Dienst daran.

„Więcej, nadchodzi godzina, gdy każdy, kto was zabije będzie mniemał, że spełnia służbę Bożą."

Ale przyjdzie godzina, że wszelki który was zabije mniemać będzie, że czyni posługę Bogu.

3. Aria A, Oboe I, Fagotto, Continuo

Christen müssen auf der Erden
Christi wahre Jünger sein.
Auf sie warten alle Stunden,
Bis sie selig überwunden,
Marter, Bann und schwere Pein.

Chrześcijanie muszą Pana
Wiernymi tu być uczniami.

Czekają ich ciężkie chwile:
Dla zbawienia muszą tyle
Walczyć z wzgardą, cierpieniami. 

Chrześcijanie tu na ziemi
Winni Krysta tworzyć ród.
Czyha na nich wszędzie, stale
Aż do błogiej śmierci chwili
Męka, klątwa, ciężki ból.

4. Choral T, Fagotto, Continuo

Ach Gott, wie manches Herzeleid
Begegnet mir zu dieser Zeit.
Der schmale Weg ist trübsalvoll,
Den ich zum Himmel wandern soll.

Boże, jak cierpi serce me!
Ile dziś zła spotyka mnie!
Wśród żalu ścieżka wije się,
Którą do Nieba kroczyć chcę. 

Ach słysz jak wiele cirpień tu
Dotyka mnię na tenże czas.
Wąziutką ścieżką zmartwień tych
Iść muszę ja do niebios bram.

5. Recitativo B, Fagotto, Continuo

Es sucht der Antichrist,
Das große Ungeheuer,
Mit Schwert und Feuer
Die Glieder Christi zu verfolgen,
Weil ihre Lehre ihm zuwider ist.
Er bildet sich dabei wohl ein,
Es müsse sein Tun Gott gefällig sein.
Allein, es gleichen Christen denen Palmenzweigen,
Die durch die Last nur desto höher steigen.

Bo jest dążeniem Antychrysta,
Który potwora jest obrazem,
By strasznym ogniem i żelazem
Członki Chrystusa prześladować,
Bo razi go nauka czysta.
Przy tym myśl taką uzurpuje,
Że wolą Boga się kieruje.
Lecz chrześcijanie palmy te przypominają,
Co wyżej rosną, gdy ciężary mają. 

Już szuka Antykryst
Potwora straszliwego
Co mieczem, ogniem
Krześcijan prześladować będzie
Bo wiara ich przeciwko jemu jest.
A mnima sobie przy tym tak
Że jego zaś czyn Bogu miły jest
A wżdyć krześcijanie palmą są podobni onym
Co wgórę wszak ciężarem pną się same. 

6. Aria S, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Fagotto, Continuo

Es ist und bleibt der Christen Trost,
Dass Gott vor seine Kirche wacht.
Denn wenn sich gleich die Wetter türmen,
So hat doch nach den Trübsalstürmen
Die Freudensonne bald gelacht.

Pociechą chrześcijan to zostaje:
Strzeżony Kościół jest przez Boga.

Bo kiedy nawet sztorm szaleje,
To gdy przeminie zla pogoda,
Radości słońce znów się śmieje. 

Krześcijan toć pociechą jest
Iż Bóg na kościół baczy swój,
Bo choć się burze piętrzą, wznoszą
To przecież po utrapień gwałcie 
Rozświeca się słoneczny dzień.

7. Choral, Oboe I e Violino I col Soprano, Oboe II e Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Fagotto, Continuo

So sei nun, Seele, deine
Und traue dem alleine,
Der dich erschaffen hat.
Es gehe, wie es gehe,
Dein Vater in der Höhe,
Der weiß zu allen Sachen Rat.

Stworzycielowi swemu
Zaufaj już samemu
I w Niego mocno wierz!
Bo w szczęściu, jak i w biedzie
Doradcą Twoim będzie,
Wszak Jego się dziecięciem zwiesz! 

Więc bądź o duszo sobą
I wierzaj tylko temu
Co ciebie stworzył przeć.
A dzieje się jak dzieje,
Twój ojciec wysokości
Rad wszytkich twoich spraw.

BWV-45, Es ist dir gesagt, Mensch, was gut ist
Es ist dir gesagt, Mensch, was gut ist Oznajmiono ci, człowiecze, co jest Powiedziano ci człowiecze, co jest dobre
Erster Teil Część pierwsza Część pierwsza
1. Coro, Flauto traverso I/II, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Es ist dir gesagt, Mensch, was gut ist und was der Herr von dir fordert, nämlich: Gottes Wort halten und Liebe üben und demütig sein vor deinem Gott.

„Oznajmiono ci, człowiecze, co jest dobre i czego Pan żąda od ciebie: tylko, abyś wypełniał prawo, okazywał miłość bratnią i w pokorze obcował ze swoim Bogiem."

Powiedziano ci człowiecze, co jest dobre i czego żąda Jahwe od ciebie: Jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego z Bogiem twoim obcowania?

2. Recitativo T, Continuo

Der Höchste lässt mich seinen Willen wissen
Und was ihm wohlgefällt;
Er hat sein Wort zur Richtschnur dargestellt,
Wornach mein Fuß soll sein geflissen
Allzeit einherzugehn
Mit Furcht, mit Demut und mit Liebe
Als Proben des Gehorsams, den ich übe,
Um als ein treuer Knecht dereinsten zu bestehn.

Najwyższy mi pozwolił wolę swoją znać,
Oznajmił, co Mu się podoba;
Jako drogowskaz Swe Słowo raczył dać,
Abym mógł po Jego drogach
Pewnie kroczyć dnia każdego
Z miłością, bojaźnią i uniżeniem,
Co posłuszeństwa probierczym kamieniem,
Abym się okazał wiernym sługą Jego.

Najwyższy chce swą wolę mi objawić,
I to w czym rozkosz ma.
Wyznacza prostą drogę słowom swym
Bym na nim stopę swoją mógł postawić,
I tylko po niej iść.
Z pokorą, lękiem i miłością,
Dla wytrwałości w próbach, które znoszę
Bym wiernym sługom był
I w tej wierności trwał.

3. Aria T, Violino I/II, Viola, Continuo

Weiß ich Gottes Rechte,
Was ist's, das mir helfen kann,
Wenn er mir als seinem Knechte
Fordert scharfe Rechnung an.
Seele, denke dich zu retten,
Auf Gehorsam folget Lohn;
Qual und Hohn
Drohet deinem Übertreten!

Jeśli znam już prawa Boże,
Czy jest coś, co mi pomoże,
Co słudze przyjedzie na ratunek,
Gdy On przedstawi swój rachunek?
Duszo! Ratunek jest w Twych rękach:
Za posłuszeństwo zapłata dana;
A drwina, męka
Dla tych, co się nie bali Pana.

Znam ja Boże prawo.
To co pomóc może mi,
Kiedy Pan swojemu słudze
Z życia sprawę każe zdać.
Pomyśl duszo o zbawieniu,
Z posłuszeństwa płynie zysk.
Ból i wstyd karą za twe znieprawienia.

Zweiter Teil Część druga Część druga
4. Arioso B, Violino I/II, Viola, Continuo

Es werden viele zu mir sagen an jenem Tage: Herr, Herr, haben wir nicht in deinem Namen geweissaget, haben wir nicht in deinem Namen Teufel ausgetrieben, haben wir nicht in deinem Namen viel Taten getan?

Denn werde ich ihnen bekennen: Ich habe euch noch nie erkannt, weichet alle von mir, ihr Übeltäter!

W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu Twoim i w imieniu Twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu Twoim nie czyniliśmy wielu cudów?

A wtedy im powiem: Nigdy was nie znalem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie.

Wiele ich rzecze mi dnia onego: Panie, Panie, i zaliszmy w imię Twoje nie prorokowali, i w imię twe czartów nie wyganiali, i w imię twe wiele cudów nie czynili?

I wtedy wyznam im, żem was nigdy nie znał. Odstąpcie ode mnie którzy nieprawość czynicie.

5. Aria A, Flauto traverso I, Continuo

Wer Gott bekennt
Aus wahrem Herzensgrund,
Den will er auch bekennen.

Denn der muss ewig brennen,
Der einzig mit dem Mund
Ihn Herren nennt.

Bóg przyzna się do tego,
Który z głębi serca swego
O Nim złoży swe wyznanie.

Ale na wieki zginie,
Ten co ustami jedynie
Wołać będzie: Panie.

Kto Boga zna, prawdziwie sercem swym
Przez Niego poznan będzie.
Bo wiecznie musi płonąć
Kto tylko ruchem warg Panem go zowie.

Kto Boga zna, prawdziwie sercem swym
Przez Niego poznan będzie.

6. Recitativo A, Continuo

So wird denn Herz und Mund selbst von mir Richter sein,
Und Gott will mir den Lohn nach meinem Sinn erteilen:
Trifft nun mein Wandel nicht nach seinen Worten ein,
Wer will hernach der Seelen Schaden heilen?
Was mach ich mir denn selber Hindernis?
Des Herren Wille muss geschehen,
Doch ist sein Beistand auch gewiss,
Dass er sein Werk durch mich mög wohl vollendet sehen.

Wraz z usty mymi serce sędzią mi się stanie,
A Bóg mi odpłaci podług mego zrozumienia;
Jeśli sprzeczne ze Słowem będzie me działanie,
U kogo wtenczas szukać duszy uleczenia?
Czemuż to trudność stwarzam sobie sam?
Wola wszak stać się musi Pana nad Panami.
Lecz pewną ja u Niego pomoc zawsze mam
I tak dzieła On swego dopełni moimi rękami.

Z ustami serce niechaj tylko sądzi mnie,
A według czynów mych Bóg niech mnie nagrodzi.
Gdy wedle Jego słów nawrócić nie chcę się
Któż inny moją duszę oswobodzi?
Dlaczego sam przeszkodą jestem więc?
Więc niech się Pańska wola dzieje.
A pomoc jego pewna jest.
By dzieło moich rąk mógł we mnie Bóg zobaczyć.

7. Choral, Flauto traverso I/II e Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Gib, dass ich tu mit Fleiß,
Was mir zu tun gebühret,
Worzu mich dein Befehl
In meinem Stande führet!
Gib, dass ichs tue bald,
Zu der Zeit, da ich soll;
Und wenn ich's tu, so gib,
Dass es gerate wohl!

Pilności w pracy daj,
Gdyż moim to zadaniem,
Bym polecenia Twe
Wykonał dobrze, Panie,
By każda praca ma
Właściwy miała sens,
Gdy ją wykonać mam,
Daj, by powiodła się.

Daj bym czynił to
Co czynić mi przystoi
Do czego rozkaz twój
Mnie nagli w stanie moim.
Daj bym czynił to,
W tym czasie który mam
A potem panie spraw,
By dobrem czyn był zwany.

BWV-46, Schauet doch und sehet, ob irgendein Schmerz sei
Schauet doch und sehet, ob irgendein Schmerz sei Spójrzcie i patrzcie Opaczcie, a przypatrzcie się jeśli jest boleść
1. Coro, Flauto I/II, Tromba o Corno da tirarsi, Oboe da caccia I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Schauet doch und sehet, ob irgendein Schmerz sei
wie mein Schmerz, der mich troffen hat.
Denn der Herr hat mich voll Jammers gemacht
am Tage seines grimmigen Zorns.

„Spójrzcie i patrzcie: Czy jest ból
Równy mojemu bólowi, który mnie zadano, Którym dotknął mnie Pan
W dniu zapalczywości swojego gniewu?"

Opatrzcie, a przypatrzcie się jeśli jest boleść 
Jako boleść moja.

Bo mnię jako winnicę zebrał
Jako mówił Pan: w dzień gniewu, zapalczywości swojej.

2. Recitativo T, Flauto I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

So klage du, zerstörte Gottesstadt,
Du armer Stein- und Aschenhaufen!
Lass ganze Bäche Tränen laufen,
Weil dich betroffen hat
Ein unersetzlicher Verlust
Der allerhöchsten Huld,
So du entbehren musst
Durch deine Schuld.
Du wurdest wie Gomorra zugerichtet,
Wiewohl nicht gar vernichtet.
O besser! wärest du in Grund verstört,
Als dass man Christi Feind jetzt in dir lästern hört.
Du achtest Jesu Tränen nicht,
So achte nun des Eifers Wasserwogen,
Die du selbst über dich gezogen,
Da Gott, nach viel Geduld,
Den Stab zum Urteil bricht.

Biadaj więc, zburzone miasto Boże,
Popiołu stosie i kamienia!
Niechby rzeka łez twoich popłynęła.
Bo strata wielka cię dotknęła,
Nie do zastąpienia.
Oto laska Najwyższego
Będzie ci odebrana
Z powodu grzechu twego.
Jako Gomora jesteś osądzone,
Chociaż nie całkiem zniszczone.
Lepiej nie zostałby z ciebie kamień na kamieniu,
Niż kiedy na twych ulicach bluźnią przeciw
Jezusa imieniu.
Gdy Izy Jezusa lekceważysz,
To fale gniewu zauważysz,
Które ściągnęła wina twa.
Bóg, co tyle cierpliwości ma,
Potępi cię swoim wyrokiem.

Więc płacz że ty, zniszczony grodzie Boży,
Kamieni i popiołów stosie.
Nich łez strumienie całe płyną
Bo zbyłeś przecież się
Bez wrotów wszytkich łask co daje nam sam Bóg.
Tych nie masz więc przewiny swe,
A jesteś jak Gomora osądzona
Nie całkiem przeć zniszczona.
Toć lepiej byś do gruntu padła już,
Niż gdyby u cię Krysia wróg słyszany był.
Nie zważasz na Jezusa łzy,
To zważaj przeć na fale groźne gniewu
Które na cię wżdyć ściągnąłaś.
Bo Bóg cierpliwy jest
Lecz wyrok na cię wyda.

3. Aria B, Tromba o Corno da tirarsi, Violino I/II, Viola, Continuo

Dein Wetter zog sich auf von weiten,
Doch dessen Strahl bricht endlich ein

Und muss dir unerträglich sein,
Da überhäufte Sünden
Der Rache Blitz entzünden
Und dir den Untergang bereiten.

Nadciąga burza twa z oddali,
Lecz w końcu runą strugi gwałtowne,

I cierpieć będziesz niewymownie.
Grzechy przez ciebie nagromadzone
Wraz z tobą zginą potępione,
Kary je grom zapali.

Twa burza już nadciąga z dala
A łuna tejże błyska się,
Pamiętać tedy zawsze trza
Że grzechy gromadzone
Zapalą zemsty płonie,
Szykują wnet upadek tobie.

4. Recitativo A, Continuo

Doch bildet euch, o Sünder, ja nicht ein,
Es sei Jerusalem allein
Vor andern Sünden voll gewesen!
Man kann bereits von euch dies Urteil lesen:
Weil ihr euch nicht bessert
Und täglich die Sünden vergrößert,
So müsset ihr alle so schrecklich umkommen.

Lecz nie łudźcie się grzesznicy,
Ze wy ujdziecie nawałnicy!
Ze mniejsze wasze są grzechy niż Jeruzalemu!
I wy podlegacie wyrokowi temu,
Bo zamiast poprawiać wasze życie.
Więcej każdego dnia grzeszycie,
Więc i wy w mękach zginąć musicie.

Nie sądźcie przeć grzesznicy iżeto
Jeruzalem przeinszy błąd cierpiało niźli grzechy wasze.
I na was też ów wyrok czytać można!
Poprawcie się mówię,
I grzechów nie czyńcie więcej,
Bo wszyscy poginąć będziecie musieli.

5. Aria A, Flauto I/II, Oboe da caccia I/II

Doch Jesus will auch bei der Strafe
Der Frommen Schild und Beistand sein,
Er sammelt sie als seine Schafe,
Als seine Küchlein liebreich ein;
Wenn Wetter der Rache die Sünder belohnen,
Hilft er, dass Fromme sicher wohnen.

Lecz Jezus także przy tej karze
Pobożnym pomoc swą okaże.
Zgromadzi ich jak swe jagnięta,
Pod skrzydła swoje jak kurczęta.
I gdy grom kary grzeszników poraża,
On swoich wiernych pokojem obdarza.

Lecz Jezus nawet w chwili kary
Pobożnym będzie tarcza sam.
Zgromadzi ich jak owce swoje,
Jak szereg miłych kurcząt swoich.
Gdy burza już karą grzeszników dosięga
Pobożnych On w opiekę bierze.

6. Chorale, Violino I/II, Viola, Tromba o Corno da tirarsi col Soprano, Flauto I a due, Flauto II a due, Continuo

O großer Gott von Treu,
Weil vor dir niemand gilt
Als dein Sohn Jesus Christ,
Der deinen Zorn gestillt,
So sieh doch an die Wunden sein,
Sein Marter, Angst und schwere Pein;
Um seinetwillen schone,
Uns nicht nach Sünden lohne.

Ach, wierny Boże nasz,
Nie ma nikogo wszak,
Kto jak Jezus, Twój Syn,
Gniew Twój ugasi tak.
Patrz, co wycierpiał toć Syn Twój,
Na jego mękę, ból i znój,
I nas, z Jego przyczyny,
Nie sądź za nasze winy.

O wierny Boże nasz
Przed Tobą tylko Syn
Jezus Kryst liczy się
Co koi wszak Twój gniew.
Więc obacz rany Jego te,
Męczeństwo strach i ciężki ból,
I z Jego woli oszczędź
Za grzechy nam zapłaty.

BWV-47, Wer sich selbst erhöhet, der soll erniedriget werden
Wer sich selbst erhöhet, der soll erniedriget werden Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony Bo wszelki co się wynosi zniżon będzie
1. Coro, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Wer sich selbst erhöhet, der soll erniedriget werden, und wer sich selbst erniedriget, der soll erhöhet werden.

"Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony".

Bo wszelki co się wynosi zniżon będzie, 
A kto się uniża wywyższon będzie.

2. Aria S, Organo obligato, Continuo

Wer ein wahrer Christ will heißen,
Muss der Demut sich befleißen;
Demut stammt aus Jesu Reich.

Hoffart ist dem Teufel gleich;
Gott pflegt alle die zu hassen,
So den Stolz nicht fahrenlassen.

Kto chrześcijanina chce nosić imię,
Ten o pokorę zabiegać winien.
Pokora pochodzi z Królestwa Pana.

Zaś duma dana jest przez szatana.
I Boży gniew na siebie ściągają,
Ci, co się pychy swej trzymają.

Chrześcijanin prawy musi
Umiłować wszak pokorę.
Tę nam wskazał Jezu Kryst.

Pycha z piekła rodem jest.
Bóg nas wszystkich przed nią strzeże,
Tamę dumie zawsze stawia.

3. Recitativo B, Violino I/II, Viola, Continuo

Der Mensch ist Kot, Staub, Asch und Erde;
Ist's möglich, dass vom Übermut,
Als einer Teufelsbrut,
Er noch bezaubert werde?
Ach Jesus, Gottes Sohn,
Der Schöpfer aller Dinge,
Ward unsretwegen niedrig und geringe,
Er duldte Schmach und Hohn;
Und du, du armer Wurm, suchst dich zu brüsten?
Gehört sich das vor einen Christen?
Geh, schäme dich, du stolze Kreatur,
Tu Buß und folge Christi Spur;
Wirf dich vor Gott im Geiste gläubig nieder!
Zu seiner Zeit erhöht er dich auch wieder.

Łajnem jest człowiek, ziemią oraz smrodem.
Jak więc możliwe, że duma zajadła.
Co jest z samego piekła rodem,
Tak serce człowieka posiadła?
Ach, toż Jezus, wszak Syn Boży,
Oraz Pan wszego stworzenia.
Ze względu na nas się ukorzył,
Znosił szyderstwa i upokorzenia.
A ty, robaku marny, chełpić się nie boisz?
Czyż chrześcijaninowi to przystoi?
Precz, pyszne stworzenie, wstydź się, wstydź,
Pokutuj i w ślad za Chrystusem idź;
Rzuć się na twarz w duchu, Panu bij pokłony,
A On cię wywyższy w czasie Mu wiadomym.

W człowieku brud, pot, smród i popiół.
Tak więc czy z pychy wstrętnej swej
Z pomiotu diabła wszak zachwycać kogoś może?
Ach Jezus, Boży Syn, stworzyciel rzeczy wszystkich
Ze względu na nas był maluczki, lichy,
I szyderstw cierpiał wstyd.
A ty robaku wszak się chełpić pragniesz?
Czy stoi to krześcijanom cnym?
Idź, wstydź się! wstydź! pokrako durny ty.
Pokutuj wnet i śladem Krysta krocz.
Przed Bogiem wiernie padnij na kolana,
On w swoim czasie przecie cię podniesie.

4. Aria B, Oboe, Violino, Continuo

Jesu, beuge doch mein Herze
Unter deine starke Hand,
Dass ich nicht mein Heil verscherze
Wie der erste Höllenbrand.
Lass mich deine Demut suchen
Und den Hochmut ganz verfluchen;
Gib mir einen niedern Sinn,
Dass ich dir gefällig bin!

Jezu, mocą Twojej dłoni
Ugnij krnąbrne serce me.
Bym zbawienia nie roztrwonił.
Jak ten, co się diabłem zwie.
Niech pokory szukać umiem.
Niechaj przeklnę swoją dumę.
W serce wlej pokorę, Panie,
We mnie miej upodobanie.

Jezu, skruszaj moje serce
Mocą swoich świętych rąk
Bym zbawienia sam nie strwonił
Jak pośledni, niecny kiep.
Twej pokory zwól mi szukać,
Pychę zaś potępiać całkiem.
Daj mi także skromną myśl
Bym podobał Tobie się.

5. Choral, Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Der zeitlichen Ehrn will ich gern entbehrn,
Du wollst mir nur das Ewge gewährn,
Das du erworben hast
Durch deinen herben, bittern Tod.
Das bitt ich dich, mein Herr und Gott.

Świata tego zaszczyty są mi zbyteczne,
Kiedy Ty dać pragniesz to, co wieczne,
To, co zdobyłeś Ty
Przez Twą gorzką śmierć, męki Twe.
O to, mój Boże, proszę Cię.

Zaszczyty światowe za nic ja mam sobie
Ty chcesz mi jedynie wieczności przychylić
Boś ją pozyskał nam
Przez swoją gorzką, straszną śmierć.
To prośba ma, o Panie mój.

BWV-48, Ich elender Mensch, wer wird mich erlösen
Ich elender Mensch, wer wird mich erlösen Nędzny ja człowiek! Któż mnie wybawi Nieszczęsny ja człek, a któż mnie to wybawi
1. Coro, Tromba, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Ich elender Mensch, wer wird mich erlösen
vom Leibe dieses Todes?

„Nędzny ja człowiek! Któż mnie wybawi z tego ciała śmierci?" 

O nieszczęsny ja człowiek. Któż mnie to wybawi od tego ciała śmierci.

2. Recitativo A, Violino I/II, Viola, Continuo

O Schmerz, o Elend, so mich trifft,
Indem der Sünden Gift
Bei mir in Brust und Adern wütet:
Die Welt wird mir ein Siech- und Sterbehaus,
Der Leib muss seine Plagen
Bis zu dem Grabe mit sich tragen.
Allein die Seele fühlet den stärksten Gift,
Damit sie angestecket;
Drum, wenn der Schmerz den Leib des Todes trifft,
Wenn ihr der Kreuzkelch bitter schmecket,
So treibt er ihr ein brünstig Seufzen aus.

O, jak ból wielki na mnie spadł,
Kiedy to grzechu jad
Szaleje w moich żyłach.
Przytułkiem trędowatych stał mi się cały świat,
A ciało musi swe choroby
Nieść aż do grobu.
A przecież Dusza czuje
Najsilniejszy jad,
Który spożyła.
Dlatego, jeśli ból śmierci ciało tak dotkliwie rani,
Jak gorzko krzyża kielich duszy mej smakuje,
I jakież westchnienie serdeczne wyciska z jej krtani!

Ach ból, ach nędza kąsa mię.
Boć grzechów wstrętnych jad
Mej piersi w żyłach tak się sroży.
Świat miejscem śmierci i boleści mi
Bo ciało aż do grobu udręki swoje znosić musi
A dusza jedno czuje największy jad
Co ją przenika całą,
Więc gdy śmiertelne ciało męczy ból,
Kielicha krzyża gorycz niesie
Wymuszę z niej żarliwych westchnień jęk.

3. Choral, Tromba e Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Solls ja so sein,
Dass Straf und Pein
Auf Sünde folgen müssen,
So fahr hie fort
Und schone dort
Und lass mich hie wohl büßen.

Karanie li
Chcesz zesłać mi
Za moje przewinienia,
Bądź wola Twa,
Lecz Dusza ma
Niech wejdzie do zbawienia.

Gdy tak ma być, że kara, ból
Wynikać z grzechów musi,
Uciekam stąd,
Tam chronię się
A tu pokutę czynię.

4. Aria A, Oboe solo, Continuo

Ach, lege das Sodom der sündlichen Glieder,
Wofern es dein Wille, zerstöret darnieder!
Nur schone der Seele und mache sie rein,
Um vor dir ein heiliges Zion zu sein.

Ach członków mych grzesznych bezwstydna Sodoma
Jeśli Ty zechcesz, niech będzie zniszczona!
Lecz oczyść mą duszę, o duszę mą dbaj,
Bym Syjon zobaczył, abym widział raj!

Ach oddal Sodomę grzechowych swych członków,
Gdzie wola twa sięga tam kładź je pokotem,
A duszę oszczędzaj, i czystą ją czyń
By była ci świętym Syjonem już tu.

5. Recitativo T, Continuo

Hier aber tut des Heilands Hand
Auch unter denen Toten Wunder.
Scheint deine Seele gleich erstorben,
Der Leib geschwächt und ganz verdorben,
Doch wird uns Jesu Kraft bekannt:
Er weiß im geistlich Schwachen
Den Leib gesund, die Seele stark zu machen.

Lecz także wobec martwych ręka Zbawiciela
Cudowne umie czynić dzieła.
Wydaje się, jakby dusza twa nie żyła,
Ciało twe zepsute odór już wydziela,
Lecz wiemy, jak wielka jest Jezusa siła.
On wie, co wobec słabości zrobić,
Jak duszę umocnić, jak ciało uzdrowić.

Tu wszak czyni zbawiciela dłoń
Nad umarłymi takoż cuda.
Twa dusza martwa by ci się zdała
A ciało mdłe skażone całkiem,
Jezusa przecież znamy moc,
Słabości dusznej ciało uzdrawia wnet,
A duszę silną czyni.

6. Aria T, Oboe, Violino I/II, Viola, Continuo

Vergibt mir Jesus meine Sünden,
So wird mir Leib und Seele gesund.
Er kann die Toten lebend machen
Und zeigt sich kräftig in den Schwachen,
Er hält den längst geschlossnen Bund,
Dass wir im Glauben Hilfe enden.

A kiedy Jezus przebaczy grzechy,
Znów zdrowe będą dusza i ciało.
On martwych znów wśród żywych stawia,
I siłę swą w słabych objawia.
Przymierze dawne zachowuje cało,
Abyśmy w wierze zaznali pociechy.

Wybaczy Jezus grzechy moje
A ciało, dusza zdrowe znów.
Umarłym życie zwracać może,
Usilnie w słabych pokazawa
Przymierze dawne dane nam
Iż w wierze pomoc najdujemy.

7. Choral, Tromba e Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Herr Jesu Christ, einiger Trost,
Zu dir will ich mich wenden;
Mein Herzleid ist dir wohl bewusst,
Du kannst und wirst es enden.
In deinen Willen seis gestellt,
Mach's, lieber Gott, wie dir's gefällt:
Dein bleib und will ich bleiben.

Jezu, pociecho, Panie nasz,
Do Ciebie chcę się zwrócić;
Moje cierpienie dobrze znasz
I Tyś je władny skrócić.
Wszystko zawdzięczam woli Twej,
Mną wedle niej kierować chciej:
Ja Twoim pozostaję.

O Jezu mój, pociecho ma,
Do ciebie ja się zwracam.
Cierpienie moje przecież znasz,
Ukoić możesz i ukoisz.
Niech będzie zgodnie z wolą Twą,
Czyń Boże czyń jak tegda chcesz.
Twym jestem i być pragnę.

BWV-49, Ich geh und suche mit Verlangen
Ich geh und suche mit Verlangen Chodzę i szukam z tęsknym pragnieniem Stęskniony chodzę, szukam Ciebie
1. Sinfonia, Oboe d'amore, Violino I/II, Viola, Organo obligato, Continuo
2. Aria B, Organo obligato, Continuo

Ich geh und suche mit Verlangen
Dich, meine Taube, schönste Braut.
Sag an, wo bist du hingegangen,
Dass dich mein Auge nicht mehr schaut?

Chodzę i szukam z tęsknym pragnieniem
Ciebie, gołąbko. Jakąś poszła drogą?

Powiedz, najmilsza, gdzie jest twe schronienie,
Że moje oczy ujrzeć cię nie mogą?

Z tęsknotą chodzę, szukam ciebie
O ma gołąbko, śliczna jeś.
Przecz mów gdzie sobie kędy poszłaś
Iż oczy me nie widzą cię.

3. Recitativo S B, Violino I/II, Viola, Continuo

Bass (Jesus)
Mein Mahl ist zubereit'
Und meine Hochzeittafel fertig,
Nur meine Braut ist noch nicht gegenwärtig.

Sopran (Seele)
Mein Jesus redt von mir;
O Stimme, welche mich erfreut!

Bass (Jesus)
Ich geh und suche mit Verlangen
Dich, meine Taube, schönste Braut.

Sopran (Seele)
Mein Bräutigam, ich falle dir zu Füßen.
Komm, Schönster, komm und lass dich küssen,
Lass mich dein fettes Mahl genießen.
Mein Bräutigam! ich eile nun,
Die Hochzeitskleider anzutun.

Bass (Jesus)
Komm, Schönste, komm und lass dich küssen,
Du sollst mein fettes Mahl genießen.
Komm, liebe Braut, und eile nun,
Die Hochzeitskleider anzutun.

Bas:
Moja uczta już gotowa,
Stoły weselne zastawione
I tylko nie ma narzeczonej.

Sopran:
To o mnie Jezus mówi te słowa.
O, na głos ten radością me jaśnieje lico!

Bas:
Chodzę i szukam z tęsknym pragnieniem
Ciebie gołąbko, ma oblubienico,

Dusza:
Mój oblubieńcze, do stóp ci upaść jam gotowa.

Sopran, Bas:
Najmilszy przyjdź już i daj się pocałować.
Najmilsza przyjdź już i daj się pocałować.
Pozwól mi twej uczty skosztować.
Możesz już mej tłustej uczty skosztować.
Oblubieńcze, śpieszę już teraz
Oblubienico pośpiesz już teraz

Oba glosy:
Szaty weselne wreszcie ubierać.

Jezus (Bas):
Ma cześć gotowa gotowa już
I stół weselny już nakryty
Lecz miła moja nieobecna znama.

Dusza (Sopran):
To o mnie Jezus rzekł,
O głosie, rada jemu jeśm.

Jezus i Dusza:
Stęskniony chodzę, szukam ciebie,
O ma gołąbko śliczna jeś.

Dusza:
Ach mój miły, do nóg Twych ja upadam.

Jezus:
Choć piękna.

Dusza:
Choć piękny.

Jezus:
Przyjdź i zwól całować się.
Zażywaj sytnej uczty mojej

Dusza:
Zwól zażyć sytnej uczty Twojej.

Jezus:
Przyjdź miła a pokwap się.

Dusza:
O miły mój, ja kwapię się.

Jezus i Dusza:
Godową szatę na się kłaść.

4. Aria S, Oboe d'amore, Violoncello piccolo, Continuo

Ich bin herrlich, ich bin schön,
Meinen Heiland zu entzünden.

Seines Heils Gerechtigkeit
Ist mein Schmuck und Ehrenkleid;
Und damit will ich bestehn,
Wenn ich werd im Himmel gehn.

Jestem dość piękna, dosyć wspaniała,
Bym Zbawiciela rozkochała.
To sprawiedliwość Jego zbawienia
W mą się zaszczytną szatę zamienia.
Dzięki niej właśnie ja się ostoję,
Kiedy przekroczę nieba podwoje.

Jeślim urocza, piękna wżdyć,
Zbawiciela rozkochuję.
Jego sprawiedliwa cześć
Jest ozdobą moich szat,
Przy tych więc obstawać będę 
Gdy do nieba powędruję.

5. Recitativo (Dialog) S B, Continuo

Sopran (Seele)
Mein Glaube hat mich selbst so angezogen.

Bass (Jesus)
So bleibt mein Herze dir gewogen,
So will ich mich mit dir
In Ewigkeit vertrauen und verloben.

Sopran
Wie wohl ist mir!
Der Himmel ist mir aufgehoben:
Die Majestät ruft selbst und sendet ihre Knechte,
Dass das gefallene Geschlechte
Im Himmelssaal
Bei dem Erlösungsmahl
Zu Gaste möge sein,
Hier komm ich, Jesu, lass mich ein!

Bass
Sei bis in Tod getreu,
So leg ich dir die Lebenskrone bei.

Dusza:
To wiara tak ubrała mnie.

Jezus:
Więc serce me ku tobie będzie się skłaniało.
Dlatego też chcę
Zaręczyć się, poślubić cię na wieczność całą.

Dusza:
Co za szczęście nieskończone!
Niebo jest mi otworzone,
A Król śle swoje sługi i sam też się trudzi,
Aby upadłych zaprosić ludzi;
By w nieba sali
Ucztę zbawienia spożywali.
Za gości swoich Pan mieć ich chce.
Już idę, Jezu, wpuść i mnie!

Jezus:
Aż do śmierci wierna bądź,
A życia koronę będziesz mogła wziąć.

Dusza (Sopran):
Ma wiara sama tak to mnię ubrała.

Jezus (Bas):
Więc serce moje ci przychylne,
Więc pragnę tobie ja na wieczność powierzyć się, zaufać.

Dusza:
Szczęśliwą jeśm.
Niebiosa mi się otwierają.
Majestat pragnie mnie i woła sługi swoje
By wszytkie rody upodlone
W niebiosach swych
W zbawienia uczcie tej, za gości swoich mnieć.
Przychodzę Jezu, wpuść i mnie.

Jezus:
Do śmierci wierzaj mi 
A dam Ci ja koronę życia w dar.

6. Aria B S e Choral, Oboe d'amore, Violino I/II, Viola, Organo obligato, Continuo

Dich hab ich je und je geliebet,

Wie bin ich doch so herzlich froh,
Dass mein Schatz ist das A und O,
Der Anfang und das Ende.

Und darum zieh ich dich zu mir.

Er wird mich doch zu seinem Preis
Aufnehmen in das Paradeis;
Des klopf ich in die Hände.

Ich komme bald,

Amen! Amen!

Ich stehe vor der Tür,

Komm, du schöne Freudenkrone, bleib nicht lange!

Mach auf, mein Aufenthalt!

Deiner wart ich mit Verlangen.

Dich hab ich je und je geliebet,
Und darum zieh ich dich zu mir.

Od zawsze ciebie miłowałem,

Z ócz mych płyną radości łzy.
Początkiem, końcem jesteś Ty,
Co trwasz w nieskończoności.

Dlatego pociągnę cię ku sobie.

Bo mnie dla swojej chwały On
Do raju wiedzie przed swój tron,
Więc klaszczę w mej radości.

Nadejdę rychło.

Amen! Amen!

Już u drzwi twych stoję.

Przyjdź, radości ma korono, już nie zwlekaj.

Otwórz, me schronienie!

Ciebie z utęsknieniem czekam.

Od zawsze ciebie miłowałem,
Dlatego pociągnę cię ku sobie.

Ja ciebie zawsze miłowałem

Wiesioły jestem zasię tak
Bo mój skarb to A i O,
Początek jak i koniec

Przeto cię ciągnę do się tu.

Zabierze mnie do chwały swej
Niebiański jego cudny raj
Więc klaszczę w dłonie swoje

Przychodzę wnet

Amen, Amen

Przed drzwiami stoję już.

Przyjdź radości ty korono
A nie zwlekaj.

Daj mi mój pobyt tu

Ciebie czekam ja stęskniony.

Ciebie zawsze miłowałem
Przeto cię ciągnę, do się tu.

BWV-51, Jauchzet Gott in allen Landen!
Jauchzet Gott in allen Landen! Chwalon Bóg po ziemi całej! Chwalon Bóg we wszytkich ziemiech!
1. Aria S, Tromba, Violino I/II, Viola, Continuo

Jauchzet Gott in allen Landen!
Was der Himmel und die Welt
An Geschöpfen in sich hält,
Müssen dessen Ruhm erhöhen,
Und wir wollen unserm Gott
Gleichfalls itzt ein Opfer bringen,
Dass er uns in Kreuz und Not
Allezeit hat beigestanden.

Chwalon Bóg po ziemi całej!
Wsze stworzenie świata tego,
Oraz nieba wysokiego
Musi głosić jego ciiwałę.
My zaś dla naszego Boga
Chcemy dziś ofiarę dać,
Ze czy krzyż, czy męka sroga,
Zawsze raczył przy nas stać.

Chwalon Bóg we wszytkich ziemiech!
Stworzeń różnych cały lik
Które mieści niebo, świat
Niechaj sławę Jego głosi.
I my jemu chcemy też
Również, teraz nieść ofiarę
Bo gdzie bieda oraz krzyż 
Tam on z nama, zawżdy, wszędy.

2. Recitativo S, Violino I/II, Viola, Continuo

Wir beten zu dem Tempel an,
Da Gottes Ehre wohnet,
Da dessen Treu,
So täglich neu,
Mit lauter Segen lohnet.
Wir preisen, was er an uns hat getan.
Muss gleich der schwache Mund von seinen Wundern lallen,
So kann ein schlechtes Lob ihm dennoch wohlgefallen.

Świątynię sławić będziem Jego,
Na święte wznosząc wzrok ołtarze,
Gdzie wierność Jego
Nam dnia każdego
Łaskę przynosi w darze.
Chwalmy to, co Pan uczynił nam dobrego.
Choć usta mdłe jąkają się na widok jego cudów,
To jednak Pan ofiarę tę przyjmie od swego ludu.

Do twej świątyni modlim się
W niej Boża cześć przeć żywie.
Wiernością On
Codziennie tam błogosławieństwem płaci.
Choć usta słabe Boga cud opowiadają,
Mizerną chwałę tę onże Bóg przyjąć zechce.
Chwalimy co onże nam raczył dać.

3. Aria S, Continuo

Höchster, mache deine Güte
Ferner alle Morgen neu.

So soll vor die Vatertreu
Auch ein dankbares Gemüte
Durch ein frommes Leben weisen,
Dass wir deine Kinder heißen.

Dobroć Twoją dnia każdego
Odnów, Panie z wysokości.

By w obliczu Twej wierności,
Z życia swego pobożnego
Człowiek wdzięczny znak położył,
Żeś go dzieckiem Twoim stworzył.

Boże, czyńże dobra swoje,
Każdym rankiem, zawsze, znów.
By wiernością oćcom swym,
Wdzięczna dusza dowieść mogła
Życiem zbożnym swoim stale
Iżmy dziećmi Twymi wszak.

4. Choral S, Violino I/II, Continuo

     Sey Lob und Preiß mit Ehren
GOtt Vater / Sohn / und heil’gen
Geist!  Der woll‘ in uns vermehren /
was er uns aus Genad verheist. Daß
wir ihm fest vertrauen/ gäntzlich uns
laß’n auf ihn /  von Hertzen auf ihn
bauen.    Stets uns’r Hertz /  Muth
und Sinn ihm tröstlich soll anhan=
gen.  Darauf sing’n wir zur Stund
Amen ! wir werd’ns erlangen / gläu=
b’n wir aus Hertzens Grund.  

Niech dziś ma cześć i chwałę:
Bóg-Ojciec, Syn i Święty Duch!
Niech w nas rozmnaża dalej,
Co nam zapewnił z laski już!
Zaufać Jemu chcemy
I na Nim oprzeć się,
Więc serca Mu niesiemy,
Odwagę, zmysły swe.
Zaśpiewaj Panu dzisiaj,
Niech „amen" wola brat!
Dojdziemy celu życia
We wierze w nowy świat.

Pochwalon niechaj będzie
Bóg ociec, Syn, Święty Duch.
On pragnie w nas pomnożyć
Co nam z łaski swej przyrzec chciał.
Ufamy mocno Jemu
W nim też los cały nasz
Składamy sercy swymi
Że nasz duch, myśl i czyn
Od niego są zależne.
Więc nućmy pieść tę wraz Amen.
Niech przyjdzie do nas
Ta wiara z głębi serc.

5. Aria S, Tromba, Violino I/II, Viola, Continuo

Alleluja!

Alleluja!

Alleluja!

BWV-52, Falsche Welt, dir trau ich nicht!
Falsche Welt, dir trau ich nicht! Nie ufam tobie, fałszywy świecie! Świecie zły nie ufam ci
1. Sinfonia, Corno I/II, Oboe I-III, Fagotto, Violino I/II, Viola, Continuo
2. Recitativo S, Fagotto, Continuo

Falsche Welt, dir trau ich nicht!
Hier muss ich unter Skorpionen
Und unter falschen Schlangen wohnen.
Dein Angesicht,
Das noch so freundlich ist,
Sinnt auf ein heimliches Verderben:
Wenn Joab küsst,
So muss ein frommer Abner sterben.
Die Redlichkeit ist aus der Welt verbannt,
Die Falschheit hat sie fortgetrieben,
Nun ist die Heuchelei
An ihrer Stelle blieben.
Der beste Freund ist ungetreu,
O jämmerlicher Stand!

Nie ufam tobie, fałszywy świecie!
Tu mieszkać muszę między skorpionami,
I z fałszywymi przebywać wężami.
Lico twe przecież,
Które się jawi jakże przyjemnie
Zepsucia pragnie jeno potajemnie:
Gdy Joab pocałunek składa.
Musi pobożny Abner skonać.
Uczciwość czeka w świecie zagłada,
Przez kłamstwo będzie przepędzona.
Tylko obłuda pozostała;
Ta tylko świat zawojowała.
Najlepszy przyjaciel staje się niewierny.
Jakiż upadek to niezmierny!

Świecie nie ufam ci
Oblicze twe życzliwe niby tak
Zepsuce tajemne
Joaba znak do śmieci wiedzie Abnera
Bo kłamstwo zastąpiło
Obłuda na miejsce jej nastała
Najlepszy druh niewierny jest
Nieszczęsny ten nasz świat.

3. Aria S, Violino I/II, Fagotto, Continuo

Immerhin, immerhin,
Wenn ich gleich verstoßen bin!

Ist die falsche Welt mein Feind,
O so bleibt doch Gott mein Freund,
Der es redlich mit mir meint.

Zawsze toć, zawsze toć.
Obcym ja tu po stokroć!

Gdy fałszywy świat mój wróg,
Przyjacielem jest mi Bóg,
Jakże zawieść by mnie mógł?

Bądź co bądż, Bądź co bądź
Jam oddalon juże tu

Świat fałszywy wrogiem mym
Przyjacielem jest mi Bóg
W nim ufanie swoje mam.

4. Recitativo S, Fagotto, Continuo

Gott ist getreu!
Er wird, er kann mich nicht verlassen;
Will mich die Welt und ihre Raserei
In ihre Schlingen fassen,
So steht mir seine Hilfe bei.
Auf seine Freundschaft will ich bauen
Und meine Seele, Geist und Sinn
Und alles, was ich bin,
Ihm anvertrauen.

Bóg wierny jest!
Nie może, nie chce opuścić mnie;
Więc gdy mnie świat i jego szal,
W sidła swe schwytać chce,
To w Bogu pomoc będę miał.
Bóg wierny jest!
Na tej przyjaźni chcę się opierać,
I moją duszę wraz z rozumem,
Wszystko czym jestem,
Jemu zawierzać.
Bóg wierny jest!

Bóg wierny jest.
Om mnie porzucić nie może
Gdy mnie świat
i pętle swe szykuje
Toć pomoc Pana mam.
Przy tej ufności zawsze stawam
A moja dusza z nią
I wszystko...
Zawierzam jemu.

5. Aria S, Oboe I-III, Fagotto, Continuo

Ich halt es mit dem lieben Gott,
Die Welt mag nur alleine bleiben.

Gott mit mir, und ich mit Gott,
Also kann ich selber Spott
Mit den falschen Zungen treiben.

Ja trzymać chcę z najmilszym Bogiem,
Może świat sam w swych błędach tkwić.

Gdy Bóg jest ze mną, a ja z Nim,
Przewagę mam nad wrogiem mym
I z kłamców mogę sobie kpić.

Ja z Bogiem mym przymierze mam
Niech świat sam sobie poprzestawa

Ze mną Bóg i ja też z nim
Więc drwić mogą sobie jadu wężowego
... z Bogiem poprzestanie.

6. Choral, Corno I/II, Oboe I/II e Violino I col Soprano, Oboe III e Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Fagotto, Continuo

In dich hab ich gehoffet, Herr,
Hilf, dass ich nicht zuschanden werd,
Noch ewiglich zu Spotte!
Das bitt ich dich,
Erhalte mich
In deiner Treu, Herr Gotte!

Nadzieję moją w Tobie mam,
Niech nie wołają: ,,Gdzie twój Pan?"
Niech kpiną się nie stanę.
Tak proszę Cię:
Zachowaj mnie
W twojej wierności, Panie!

Ja ufam Ci o Panie mój.
Broń spaw bym nigdy zhańbion był
Lub wiecznym pośmiewiskiem.
Tak proszę Cię
Zachowaj mnię
Wierności Twej mój Panie.

BWV-55, Ich armer Mensch, ich Sündenknecht
Ich armer Mensch, ich Sündenknecht Grzeszny ja człek i boleściwy Ja marny człek, co w grzechu trwał
1. Aria T, Flauto traverso, Oboe d'amore, Violino I/II, Continuo

Ich armer Mensch, ich Sündenknecht,
Ich geh vor Gottes Angesichte
Mit Furcht und Zittern zum Gerichte.
Er ist gerecht, ich ungerecht.
Ich armer Mensch, ich Sündenknecht!

Grzeszny ja człek i boleściwy,
Już przed oblicze idę Boga,
Przed sądem mnie ogarnia trwoga.
On sprawiedliwy, jam niesprawiedliwy.
Grzeszny ja człek i boleściwy.

Ja, marny człek co w grzechu trwał
Przed Boże idę już oblicze,
Ze strachy, drżeniem, na wyroki.
Sprawiedliw Bóg, lecz jam przecie zły,
Nieszczęsny jam i grzeczny człek.

2. Recitativo T, Continuo

Ich habe wider Gott gehandelt
Und bin demselben Pfad,
Den er mir vorgeschrieben hat,
Nicht nachgewandelt.
Wohin? soll ich der Morgenröte Flügel
Zu meiner Flucht erkiesen,
Die mich zum letzten Meere wiesen,
So wird mich doch die Hand des Allerhöchsten finden
Und mir die Sündenrute binden.
Ach ja!
Wenn gleich die Höll ein Bette
Vor mich und meine Sünden hätte,
So wäre doch der Grimm des Höchsten da.
Die Erde schützt mich nicht,
Sie droht mich Scheusal zu verschlingen;
Und will ich mich zum Himmel schwingen,
Da wohnet Gott, der mir das Urteil spricht.

Wszak przeciw Bogu ja zgrzeszyłem,
To powód mojej jest rozpaczy,
Bo drogą, którą mi przeznaczył
Toć nie kroczyłem.
Dokąd więc? Gdy skrzydła
Da mi poranna zorza,
Bym za ostatnie uniósł się morza,
To i tam mnie odnajdzie ręka Najwyższego,
By rózgę przyłożyć do ciała mego.
Ach, co za trwoga!
I gdyby nawet piekło ciemne
Skryło mnie i grzechy me nikczemne
I tam mnie odnajdzie gniew mojego Boga.
Na ziemi schronić też się nie da,
Bowiem pochłonąć chce mnie złego.
A gdybym uniósł się aż do nieba.
To tam jest Bóg i srogi wyrok Jego.

Przeciwko Bogu jam nastawał
Nie szedłem ścieżką tą,
Co On mi wskazać raczył sam w dobroci swej.
Więc gdzie? 
Choć zorzy rannej skrzydła wziął bym
By uciec co najdalej,
Za morza wszytkie i ostatnie
Dosięgnie mnie tam przecież ręka Wszechmocnego,
Rózgą grzechy me wysiecze.
Ach tak,
A gdyby piekło dla mnie
Kryjówkę grzechów miało
Dosięgnie mnię gniew boży nawet tam.
Nie schroni ziemia mnie.
Pochłonąć chce niby pokrakę.
A gdy mi nieba sięgnąć przyjdzie
Tam przecie Bóg co wyrok powie mi.

3. Aria T, Flauto traverso, Continuo

Erbarme dich!
Lass die Tränen dich erweichen,
Lass sie dir zu Herzen reichen;
Lass um Jesu Christi willen
Deinen Zorn des Eifers stillen!
Erbarme dich!

Ulituj się!
Zwól, by Cię łzy me poruszyły,
Zwól, by do serca Ci trafiły,
Zwól, by za sprawą Twego Syna
Już nie gniewała Cię ma wina.
Ulituj się!

O zlituj się!
Zwól łzą siebie udobruchać.
Zwól im sercu swemu sięgnąć.
Zwól za wolą Jezu Kryska gniew Twój jakoś uspokoić.
O zlituj się!

4. Recitativo T, Violino I/II, Viola, Continuo

Erbarme dich!
Jedoch nun
Tröst ich mich,
Ich will nicht für Gerichte stehen
Und lieber vor dem Gnadenthron
Zu meinem frommen Vater gehen.
Ich halt ihm seinen Sohn,
Sein Leiden, sein Erlösen für,
Wie er für meine Schuld
Bezahlet und genug getan,
Und bitt ihn um Geduld,
Hinfüro will ich's nicht mehr tun.
So nimmt mich Gott zu Gnaden wieder an.

Ulituj się!
Wszakże pocieszam się:
Przed sądem stawać ja się boję,
I chętniej, gdy przyjdzie godzina,
Do Ojca skieruję kroki moje,
I wskażę mu na Jego Syna,
Na Jego mękę, na zbawienie.
Na to, jak on za mą niesprawiedliwość
Zapłacił, złożył się w ofierze,
I będę prosił o cierpliwość,
A potem Jemu się powierzę,
I Bóg da w łasce przebaczenie.

O zlituj się, boć ja już łudzę się.
Nie chcę przeć przed sądem stawać
Lecz raczej przed tronem łask
Świętego Oćcia mego przecie.
Tam wskażę Syna mu,
Tę mękę i zbawienie z nią
Którą on winę mą
Wymazał i odkupił już.
Cierpliwym bądź mi więc
I oto jeno proszę Cię
Byś mnię do łaski swej przywrócił znów.

5. Choral, Flauto traverso e Oboe e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Bin ich gleich von dir gewichen,
Stell ich mich doch wieder ein;
Hat uns doch dein Sohn verglichen
Durch sein Angst und Todespein.
Ich verleugne nicht die Schuld,
Aber deine Gnad und Huld
Ist viel größer als die Sünde,
Die ich stets bei mir befinde.

Choć od Ciebiem się odwrócił,
Wracam przed oblicze Twe.
Syn Twój mnie Ci znów przywrócił
Przez swój krzyż, cierpienie swe.
Nie zaprzeczam winie swej,
Ale ufam łasce Twej,
Ze przewyższa grzechy moje,
Które wciąż przede mną stoją.

Już przez ciebie jam zważony
Stawam oto jeszcze raz,
Bo Twój Syn nas przeć pogodził
Przez swój strach i śmierci ból.
Nie wypieram się swych win
Ale łaska Twoja wszak
Jest przeć większa niżli grzechy
Które w sobie ja najduję.

BWV-57, Selig ist der Mann
Selig ist der Mann Błogosławiony mąż, który wytrwa w próbie Błogosławiony mąż
1. Aria B, Oboe I/II, Taille, Violino I/II, Viola, Continuo

Selig ist der Mann, der die Anfechtung erduldet; denn, nachdem er bewähret ist, wird er die Krone des Lebens empfahen.

"Błogosławiony mąż, który wytrwa w próbie, bo gdy wytrzyma próbę, weźmie wieniec żywota".

Błogosławiony mąż, który wytrwa pokusę, bo gdy będzie doświadczony weźmie koronę żywota.

2. Recitativo S, Continuo

Ach! dieser süße Trost
Erquickt auch mir mein Herz,
Das sonst in Ach und Schmerz
Sein ewig Leiden findet
Und sich als wie ein Wurm in seinem Blute windet.
Ich muss als wie ein Schaf
Bei tausend rauhen Wölfen leben;
Ich bin ein recht verlassnes Lamm,
Und muss mich ihrer Wut
Und Grausamkeit ergeben.
Was Abeln dort betraf,
Erpresset mir auch diese Tränenflut.
Ach! Jesu, wüsst ich hier
Nicht Trost von dir,
So müßte Mut und Herze brechen,
Und voller Trauren sprechen:

Ach! to słodkie pocieszenie
Jest mi serca pokrzepieniem,
Co bezeń żyło cierpieniem,
I w wiecznym bólu musiało tkwić,
Jak robak w krwi własnej się wić.
Ja muszę jak baranek żyć
Pomiędzy drapieżnymi wilkami;
Jagnięciem opuszczonym być.
Na złość ich jestem narażony,
Gdy kąsać chcą mnie z każdej strony.
Co spadło na Abla sprawiedliwego,
Przez brata swego zabitego,
Sprawia, że oczy me dziś nabrzmiewają łzami.
Ach, Jezu, gdybym nie miał
Od Ciebie pocieszenia,
Me serce pęknąć by musiało,
I tak w żałości by biadało:

Ach, ucieszenie to
Ożywia serce me
Co dotąd w żalu wżdy,
Cierpienie wieczne czuje
I niby czerp we własnej krwi się stale wije.
Jak owca muszę żyć,
Tysięcmi wilki otoczona,
Owieczko opuszczona jeśm
I złości szpetnej ich
Krwiożerczej wszak poddanom.
Ów Abla krwawy los
Wyciska ze mnie takoż potok łez.
Ach Jezu, beze twej pociechy cnej 
Mój umysł, serce toć złamane
Że kłody oto smętne.

3. Aria S, Violino I/II, Viola, Organo, Continuo

Ich wünschte mir den Tod, den Tod,
Wenn du, mein Jesu, mich nicht liebtest.

Ja wenn du mich annoch betrübtest,
So hätt ich mehr als Höllennot.

Już tylko zginąć bym ja chciało.
Gdybyś mnie, Jezu, nie miłował.

A gdybyś Ty mnie zafrasował,
Bardziej niż w piekle bym cierpiało.

Niech przyjdzie mi ach śmierć, ach śmierć
Gdy Ty mój Jezu mnie nie kochasz,
Boć to, że Ty też mnie zasmucasz
Za mękę piekielną sobie mam.

4. Recitativo (Dialog) B S, Continuo

Bass
Ich reiche dir die Hand
Und auch damit das Herze.

Sopran
Ach! süßes Liebespfand,
Du kannst die Feinde stürzen
Und ihren Grimm verkürzen.

Jezus:
Oto rękę ci mą podam,
A wraz z nią dam ci me serce.

Dusza:
Ach! To słodki znak miłości;
Ty obalić możesz wroga
I ukrócić jego złości.

Jezus:
Podaje Tobie dłoń,
A z nią też swoje serce.

Dusza:
Ach, Panie miły mój
Powalić wrogów możesz,
Ukrócić ichże złości.

5. Aria B, Violino I/II, Viola, Continuo

Ja, ja, ich kann die Feinde schlagen,
Die dich nur stets bei mir verklagen,
Drum fasse dich, bedrängter Geist.

Bedrängter Geist, hör auf zu weinen,
Die Sonne wird noch helle scheinen,
Die dir itzt Kummerwolken weist.

O tak, pogromcę we mnie mają
Wrogowie, co cię oskarżają,
Więc pokrzep się, o duchu strapiony.

Przestań już ronić łzy gorące,
Bo jeszcze jasne wyjdzie słońce
Zza chmur twych zmartwień ciemnej zasłony.

Tak, tak, powalić wrogów mogę
Co ciebie stale oskarżają.
Zabieram Cię o duszo ma.

O duszo ma, zaprzestań płakać
Bo słońce przeć zaświeci jasno
Choć nije chmury kryją je.

6. Recitativo (Dialog) B S, Continuo

Bass
In meiner Schoß liegt Ruh und Leben,
Dies will ich dir einst ewig geben.

Sopran
Ach! Jesu, wär ich schon bei dir,
Ach striche mir
Der Wind schon über Gruft und Grab,
So könnt ich alle Not besiegen.
Wohl denen, die im Sarge liegen
Und auf den Schall der Engel hofften!
Ach! Jesu, mache mir doch nur,
Wie Stephano, den Himmel offen!
Mein Herz ist schon bereit,
Zu dir hinaufzusteigen.
Komm, komm, vergnügte Zeit!
Du magst mir Gruft und Grab
Und meinen Jesum zeigen.

Jezus:
Pokój i życie w sobie mam,
Które na wieczność tobie dam.

Dusza:
Ach! Gdybyś, Jezu, już mi to dał!
Ach! Gdyby wiatr
Już ponad grobem moim wiał.
Mogłabym mękę każdą przezwyciężyć, Panie.
Szczęśliwi, co leżą już w skrzyni drewnianej
I na anioła czekają wezwanie!
Ach! Otwórz mi tylko, Jezu mój kochany,
Jak Szczepanowi nieba Twego bramy.
Me serce już gotowe. Panie,
Do nieba wstąpić Twego.
Przyjdź, przyjdź już czasie upragniony!
Pokaż mi grób mój otworzony
Oraz Jezusa mego.

Jezus:
Na łonie mym cny spokój, życie,
Te tobie dam na wieczność kiedyś.

Dusza:
Ach Jezu, gdyby z Tobą być,
Ach gdyby wiał  już wiatr nad grobem ciemnym mym
To mogłabym każdą nędzę zwalczyć.
Jak dobrze tym co w grobie leżą,
Anioła głosu już czekają.
Ach Jezus, otwórz proszę mi
Jak Szczepanowi bramy niebios.
Gotowe serce me
Do Ciebie już się wznosi.
Przyjdź, przyjdź wesela dniu,
Ty wskazać możesz grób 
A z nim Jezusa mego.

7. Aria S, Violino solo, Continuo

Ich ende behände mein irdisches Leben,
Mit Freuden zu scheiden verlang ich itzt eben.
Mein Heiland, ich sterbe mit höchster Begier,
Hier hast du die Seele, was schenkest du mir?

Zakończę
Już rączo
Moją ziemską drogę.
Z radością,
Z wdzięcznością
Odejść stąd już mogę.
Mój Zbawco, do śmierci już tak spieszno mi.
Ja dam Ci mą duszę, a co Ty dasz mi?

Ochoczo już kończę światowe swe życie,
Radości zostawić toć pragnę szczególnie.
Mój zbawco, z rozkoszą przyjmuję mą śmierć,
Bierz duszę już oto.
Cóż dajesz mi Ty?

8. Choral, Oboe I e Violino I col Soprano, Oboe II e Violino II coll' Alto, Taille e Viola col Tenore, Continuo

Richte dich, Liebste, nach meinem Gefallen und gläube
Dass ich dein Seelenfreund immer und ewig verbleibe,
Der dich ergötzt
Und in den Himmel versetzt
Aus dem gemarterten Leibe.

Kieruj się duszo mym upodobaniem, trwaj w wierze;
Bym przyjacielem twym byl, staraj się duszo szczerze,
Co radości da ci, Nieba otworzy ci drzwi,
Z ciała cię twego zabierze.

Kieruj się miły przykładem wszak moim i zawierz
Iż zawsze duszy twej druhem na wieczność ostawam
Co zbawia Cię,
Przenosi w nieba cny raj
Z więzów udręki cielesnej.

BWV-58, Ach GOtt ! wie manches Hertzeleid
Ach GOtt ! wie manches Hertzeleid Boże, jak cierpi serce me (2) Ach słysz, frasunków ileż to (2)
1. Choral e Aria S B, Oboe I/II, Taille, Violino I/II, Viola, Continuo

Ach GOtt ! wie manches Hertzeleid be-
gegnet mir zu dieser Zeit ? der schmahle
Weg ist Trübsalsvoll / den ich zum Himmel
wandern soll.
Nur Geduld, Geduld, mein Herze,
Es ist eine böse Zeit!
Doch der Gang zur Seligkeit
Führt zur Freude nach dem Schmerze.

Boże, jak cierpi serce me,
Serce moje, cierpliwości,
Ile dziś zła spotyka mnie!
To jest zły ponury czas!

Wśród żalu ścieżka wije się,
Szlak, co do Raju prowadzi nas,
Którą do nieba kroczyć chcę.
Przez ból wiedzie do radości.

Ach słysz, fransunków ileż to
Dotyka mnię na teże czas
Ta ścieżka wąska, pełna trosk
Wiedzie radość po cierpienie.
Cicho bądź i sza me serce
Teraz bowiem dzień to zły
Lecz w błogości jenże szlak,
Co w niebios brany wiedzie mnie.

2. Recitativo B, Continuo

Verfolgt dich gleich die arge Welt,
So hast du dennoch Gott zum Freunde,
Der wider deine Feinde
Dir stets den Rücken hält.
Und wenn der wütende Herodes
Das Urteil eines schmähen Todes
Gleich über unsern Heiland fällt,
So kommt ein Engel in der Nacht,
Der lässet Joseph träumen,
Dass er dem Würger soll entfliehen
Und nach Ägypten ziehen.
Gott hat ein Wort, das dich vertrauend macht.
Er spricht: Wenn Berg und Hügel niedersinken,
Wenn dich die Flut des Wassers will ertrinken,
So will ich dich doch nicht verlassen noch versäumen.

Gdy zły świat cię prześladuje,
To Bóg jest przyjacielem twym,
I On da odpór wrogom złym,
On cię z opresji wyratuje.
Kiedy to wściekły Herod
Haniebnej śmierci wydał wyrok.
To zjawił się w nocy anioł Pana,
I kazał Józefowi śnić,
Że uciec trzeba od tyrana,
I zaraz do Egiptu iść.
Słowo nadziei ma dla ciebie Bóg,
I mówi: Choćby się góry zapaść miały,
Choćby potopu wody cię utopić chciały.
Nie porzucę cię ani cię nie opuszczę pośród twoich trwóg.

Gdy świat nastawa na cię zły
To przyjacielem Bóg jest tobie,
On przecież wrogom Twoim
Za tobą poza trwa.
A gdy wściekłego toć Heroda
Ów wyrok straszny, tak żałosny
Naszego zbawcę gubić ma
Przychodzi anioł do Józefa i śnić mu w nocy zwala,
Iż ma uchodzić przez tyranem ma, a do Egipti bieżać.
Bóg słowo ma,
On w pieczę bierze cię,
A to gdy góry się już walić będą,
Gdy potop będzie cię pochłaniał wszędy,
Ja przecież nie opuszczę, nie ostawię ciebie.

3. Aria S, Violino solo, Continuo

Ich bin vergnügt in meinem Leiden,
Denn Gott ist meine Zuversicht.

Ich habe sichern Brief und Siegel,
Und dieses ist der feste Riegel,
Den bricht die Hölle selber nicht.

Pogodny jestem w mym cierpieniu,
Gdyż mą ostoją jest mi Pan.

Mam list żelazny, opieczętowany,
Który zamyka cierpieniu bramy;
Diabeł ich nie wyłamie sam.

Cierpienia są mi przecie miłe,
Ufnością moją jest wżdyć Bóg.

To list żelazny i pieczęcie
Co ryglem są mi najmocniejszym.
Nie złamie tegoż diabeł dam

4. Recitativo S, Continuo

Kann es die Welt nicht lassen,
Mich zu verfolgen und zu hassen,
So weist mir Gottes Hand
Ein andres Land.
Ach! könnt es heute noch geschehen,
Dass ich mein Eden möchte sehen!

Gdy będzie świat ten trwał w zamiarze.
Aby mnie mieć wciąż w nienawiści,
To Bóg mi ręką swoją wskaże
Ów inny kraj.
Ach! Niech się to już dzisiaj ziści!
Niechaj zobaczę już mój raj!

Świat może nie zaniechać
swej do mnie nienawiści
Bo wskaże Boga dłoń
mnie inną włość.
Ach, może być to nawet dzisiaj,
Że Eden mój zobaczyć mógłbym.

5. Choral e Aria S B, Oboe I/II, Taille, Violino I/II, Viola, Continuo

Ich hab für mir ein schwere Reis
Zu dir ins Himmels Paradeis,
Da ist mein rechtes Vaterland,
Daran du dein Blut hast gewandt.
Nur getrost, getrost, ihr Herzen,
Hier ist Angst, dort Herrlichkeit!
Und die Freude jener Zeit
Überwieget alle Schmerzen.

Przed sobą trudną drogę mam:
Pielgrzymkę do niebieskich bram,
Gdzie wieczną mam ojczyznę swą,
Coś mi ją zyskał swoją krwią.

Serca, oto pocieszenie!
Tam chwała jest, tu lęku czas.
A radość, która czeka nas,
Większa jest niż tu cierpienie.

Jak ciężka droga wiedzie mnię
Do Ciebie w nieba raj
Co mi ojczyzną prawa jest,
Boś ty swą przeć przelał krew
Pociesz więc, pociesz więc swe serce.
Tu jest strach, tam świetności cna
Tamże radość owych dni
Przezwycięża bóle wszystkie

BWV-59, WEr mich liebet/der wird mein Wort halten
WEr mich liebet/der wird mein Wort halten Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie Jeśli mię kto miłuje będzie chował słowa moje
1. Aria (Duetto) S B, Tromba I/II, Tamburi, Violino I/II, Viola, Continuo

WEr mich liebet/der wird mein Wort halten/
und mein Vater wird ihn lieben / und wir
werden zu ihm kommen / und Wohnung bey ihm
machen. Joh. XIV, 23.

Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy.

Jeśli mię kto miłuje będzie chował słowo moje,
A Ociec mój umiłuje go i do niego przyjdziemy, a mieszkanie u niego uczynimy.

2. Recitativo S, Violino I/II, Viola, Continuo

O ! was sind das vor Ehren /
Worzu uns JEsus setzt ?
Der uns so würdig schätzt/
Daß er verheisst /
Sambt Vater und dem Heil’gen Geist
In unsern Hertzen einzukehren.
O ! was sind das vor Ehren ;
Der Mensch ist Staub /
Der Eitelkeit ihr Raub /
Der Müh und Arbeit Trauerspiel/
Und alles Elends Zweck und Ziel.
Wie nun ? der Allerhöchste spricht/
Er will in unsern Seelen
Die Wohnung sich erwehlen ;
Ach was thut GOttes Liebe nicht ;
Ach daß doch / wie er wolte /
Ihn auch ein jeder lieben solte !

Jaki to zaszczyt, wielki niesłychanie,
Który Pan Jezus nam przeznaczył.
On, co nas tak cenić raczył,
Że złożył obietnicę nam,
Że On, i Duch Święty, i Ojciec sam
W naszych to sercach obiorą mieszkanie.
Jaki to zaszczyt, wielki niesłychanie!
Prochem wszak jest człowiek,
Żerem i pastwą pada próżności.
Trud i wysiłek sen mu spędza z powiek,
Wszystko go wiedzie ku marności.
Jakże więc to? Czemu powiada Bóg,
Że chce przejść duszy ludzkiej próg,
By znaleźć tam mieszkanie?
Ach, przedziwne jest to miłowanie!
Ach, gdyby choć zgodnie z Wolą Jego,
Kochał i człowiek Stwórcę swego.

O jakich to zaszczytów udziela Jezus nam,
Boć lud swój ceni tak
Że przyrzekł je
On z Oćcem, z Duchem Świętym
Zrychtować w serca nasze biedne.
O jakich to zaszczytów,
Wszak człek to proch
Marności próżnej łup,
Trefności smutnej igżez (?) wżdy,
Mizerii wszystkiej gorzkiej cel,
Więc cóż?
Najwestchszy rzecze wszak
Iż w duszach nasza pragnie mieszkanie obrać sobie,
A cóż miłości Bożej wbrew.
Ach, iż żeś każdy jeden tak nie kocha go jak winien.

3. Choral, Violino I/II, Viola, Continuo

     Komm Heiliger Geist / HErre GOtt ! er-
füll mit deiner Gnade gut deiner Gläubigen
Hertz / Muth und Sinn.   Dein brünst’ge
Lieb entzünd in ihnen.  O  HERR / durch dei-
nes Lichtes Glantz zu dem Glauben versamm
let hast das Volck aus aller Welt Zungen.
Das sey dir  /  HErr  /  zu Lob gesungen.
Halleluja ! Halleluja.

O Duchu Święty, Boże przyjdź!
Z Swą łaską do Swych wiernych wnijdź.
Napełnij prawdą serca ich,
Miłości ogień rozpal w nich.
O Panie, coś przez światło Swe
Zgromadził świata ludy wsze
Do jednej i prawdziwej wiary,
Dziękczynień naszych przyjm ofiary.
Alleluja! Alleluja!

O Duchu Święty Boże przyjdź,
Co swą łaską do swych wiernych wnijdź,
Napełnij prawdą serca ich,
Miłości ogień rozpal w nich.
O Panie, coś przez światło swe
Zgromadził świata ludy wsze
Do jednej i prawdziwej wiary,
Dziękczynień naszych przyjm ofiarę.
Alleluja, Alleluja.

4. Aria B, Violino solo, Continuo

Die Welt mit allen Königreichen /
Die Welt/ mit aller Herrlichkeit
Kan dieser Herrlichkeit nicht gleichen/
Womit uns unsre GOtt erfreut :
Daß er in unsern Hertzen thronet/
Und wie in einem Himmel wohnet.
Ach GOtt/ wie seelig bin ich doch !
Wie seelig werden wir erst noch/
Wenn wir nach dieser Zeit in Erden
Bey dir im Himmel wohnen werden.

Świat ze swoimi królestwami,
Świat oraz jego wspaniałości
Nie może równać się radości,
Którą nasz Bóg się dzieli z nami:
Ze w naszych sercach sam ma tron,
Że w nich zamieszkać raczył On.
Ach, Boże! Jakże nam jest błogo!
Jak błogo jeszcze będzie nam,
Kiedy dotrzemy ziemską drogą
Do Nieba, gdzie Ty mieszkasz sam!

Ów świat, z bogactwem królestw wszystkich,
Ów świat rozkoszy wszystkich swych
Nie może równać się rozkoszą którymi Bóg raduje nas.
Iż w sercach naszych On króluje
I niby w niebie jak w nich mieszka.
Ach, przeć jak Boże błogo nam
I jakże błogo przecie będzie
Gdy wolni już od ziemskiej doli
W niebiosach z Tobą zamieszkamy.

5. [ Choral ], [ rekonstrukcja ]

       GOtt Heil’ger Geist /  du Tröster
werth /  gieb dein’m Volck ein rley
Sinn auf Erd.    Steh bey uns in der
letzten Noth/ g’leit uns ins Leben aus
dem Tod.

U Gardinera i Leonhardta/Harnoncourta proponuje się:

      Du heilige Brunst/ süßer Trost/
Nun hilff uns frölich  und getrost  in
Deinem Dienst beständig bleiben/ die
Trübsal    uns   nicht    abtreiben.    O
HErr /   durch dein Krafft uns   bereit
und stärck des Fleisches Blödigkeit/
daß wir hier ritterlich ringen  /  durch
Tod und Leben zu dir dringen.     Hal=
leluja!    Halleluja!    

BWV-61, Nun komm der Heyden Heyland
Nun komm der Heyden Heyland Zbawco pogan, przybądź́ już̇ (1) Więc przyjdź poganów Zbawco
1. Coro, Violino I/II, Viola I/II, Fagotto, Continuo

Nun komm der Heyden Heyland
Der Jungfrauen Kind erkannt/
Deß sich wundert alle Welt.
GOtt solch Geburt ihm bestellt.

Zbawco pogan, przybądź już,
Synu Panny, Zbawco dusz,
Cały świat w podziwie ma,
Ze Bóg takie przyjście da. 

Więc przyjdź poganów Zbawco
Jenżeś jest synem panny wżdyć
Dziwi się więc cały świat
Że Bóg zrządził tenże cud.

2. Recitativo T, Continuo

Der Heyland ist gekommen/
Hat unser armes Fleisch und Blut
An sich genommen.
Und nimmt uns zu Bluts Verwandten an.
O allerhöchstes Guth/
Was hast du nicht an uns gethan?
Was thust du nicht
Noch täglich an den deinen?
Du kömmst / und lässt dein Licht
Mit vollem Seegen scheinen.

Zbawiciel oto jest u drzwi,
Co nędzną postać z ciała, z krwi,
Zgodził się oto przybrać sam
I jako krewnych nas przyjmuje.
W dobroci Twej co tak miłuje
Czegoś to nie uczynił nam?
Codziennie niesiesz dar
Dla nas, dla Bożych dzieci.
Błogosławieństwa żar
Nad nami jasno świeci. 

Zbawiciel nasz przychodzi
Co biedne nasze ciało, krew
Za swoje bierze.
Uznaje nas za krewnych, prawych swych.
O Ty, co dobrej jeś,
A czego to nie dałeś nam?
Nie czynisz też 
Codziennie wiernym swoim.
Przyjdź!
Swemu światłu zwól
Błogosławieństwem pałać.

3. Aria T, Violino I/II, Viola I/II, Continuo

Komm/ JEsu komm zu deiner Kirche/
Und gib ein seelig neues Jahr.

Befördre deines Nahmens Ehre.
Erhalte die gesunde Lehre/
Und segne Kantzel und Altar.

Przyjdź Jezu, przyjdź.
W Twój kościół wstąp.
Rok dobry Chryste chciej nam dać!

Zwól, by imię Twe rozsławiać,
Naukę zdrową weź w obronę,
Błogosław ołtarz i ambonę. 

Przyjdż Jezu, przyjdź do swej świątyni
I daj nam błogi, nowy rok.
Wywyższaj cześć imienia swego
Zachowaj prawą Twą naukę
Sław kazalnicę, ołtarz swój.

4. Recitativo B, Violino I/II, Viola I/II, Continuo

Siehe/ich stehe vor der Thür/und klopfe an.So je-
mand meine Stimme hören wird/ und die Thür
auffthun/ zu dem derde ich eingehen / und das A-
bendmahl mit ihm halten/ und er mit mir. Apoc.
III, 20.

Oto stoję u drzwi i kołaczę; jeśli ktoś usłyszy glos mój i otworzy drzwi, wstąpię do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną. 

Oto stoję u drzwi i kołacę. Jeśliby kto usłyszał głos mój i otworzył drzwi, wnijdę do niego, będę z nim wieczerzał, a on ze mną.

5. Aria S, Violoncelli, Continuo

Oeffne dich/ mein gantzes Hertze.
JEsus kömmt/ und ziehet ein.

Bin ich gleich nur Asch‘ und Erde/
Will er mich noch nicht verschmähn/
Seine Lust an mir zu sehn/
Daß ich seine Wohnung werde.
O wie seelig wird ich seyn ;

Otwórz się więc moje serce,
Jezus puka już do drzwi.
A choć jestem prochem, cieniem,
Nie pogardzi mną w ogóle,
Wzrokiem swym obejmie czule
I chce we mnie mieć schronienie.
Och! Jak błogo będzie mi. 

Otwieraj się serce moje
Jezus wnet pojawi się.
Chociaż prochem, pyłem jestem
Wszak nie wzgardzi on że mną
By przyjemność we mnie mieć
I mieszkaniem czynić.
Jakie szczęście czeka mnie.

6. Choral, Viola I coll' Alto, Viola II col Tenore, Fagotto col Basso, Violino I/II, Continuo

Amen/Amen ! Komm du schöne Freuden-
Crone / bleib nicht lange. Deiner wart ich
mit Verlangen.  

Amen, amen!
Przyjdź, radości ma korono, już nie zwlekaj. 
Ciebie z utęsknieniem czekam.

Amen, Amen. 
Przyjdź korono Ty radości.
I nie zwlekaj, oczekuję Ciebie.

BWV-62, Nun komm, der Heiden Heiland (2)
Nun komm, der Heiden Heiland (2) Zbawco pogan, przybądź już (2) Już przyjdź poganów zbawco
1. Coro, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Corno col Soprano, Continuo

Nun komm, der Heiden Heiland,
Der Jungfrauen Kind erkannt,
Des sich wundert alle Welt,
Gott solch Geburt ihm bestellt.

Zbawco pogan, przybądź już,
Synu Panny, Zbawco dusz,
Cały świat w podziwie ma,
Że Bóg takie przyjście da.

Już przyjdź poganów zbawco,
Jeś dziewiczy jesteś Syn.
Czemu dziwi się świat,
Bóg zrządził mu tenże cud.

2. Aria T, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Bewundert, o Menschen, dies große Geheimnis:
Der höchste Beherrscher erscheinet der Welt.

Hier werden die Schätze des Himmels entdecket,
Hier wird uns ein göttliches Manna bestellt,
O Wunder! die Keuschheit wird gar nicht beflecket.

Podziwiaj, o ludu, tę sprawę tajemną:
To władca najwyższy ukazał się nam.

Tu skarbów niebiańskich widzimy obrazy,
Tu z manny niebieskiej posiłek nam dan.
O cudzie! Wszak dziewiczość zostaje bez skazy.

Dziwujcie się bracia tej wielkiej tajności,
Najwyższy Pan, władca, przychodzi na świat,
Tym skarby niebiańskie odkryte zostaną
A manna nam stanie się Boża już wraz.
O cudzie, bo czystość nie będzie skalana.

3. Recitativo B, Continuo

So geht aus Gottes Herrlichkeit und Thron
Sein eingeborner Sohn.
Der Held aus Juda bricht herein,
Den Weg mit Freudigkeit zu laufen
Und uns Gefallne zu erkaufen.
O heller Glanz, o wunderbarer Segensschein!

Opuszcza Boży dom i trony
Syn jego jednorodzony.
Bohater przybywa z Judei
W radości droga go nie trudzi.
Upadłych chce odkupić ludzi.
O jasny blasku! O światło nadziei!

Z cudnego trudnu nieba schodzi nam
Jedyny Boga Syn,
Bohater Judy już ze lśni
I bież k'nam radości drogą
By nas upadłych już odkupić!
O blasku cny, promieniu cudny, błogi nasz.

4. Aria B, Violino I/II, Viola, Continuo

Streite, siege, starker Held!
Sei vor uns im Fleische kräftig!

Sei geschäftig,
Das Vermögen in uns Schwachen
Stark zu machen!

Walcz, zwyciężaj bohaterze!
Dla nas silny bądź na ciele!

A czyń wiele,
By pokrzepić dzielność w nas,
Byśmy mocni byli wraz.

Bijże, triumfuj, okaż moc,
Bądźże dla nas w ciele krzepki,
Bądźże gotów,
Siły wiotkie, w nas że słabych
Silne czynić,
Bijże triumfuj, okaż moc.

5. Recitativo (Duetto) S A, Violino I/II, Viola, Continuo

Wir ehren diese Herrlichkeit
Und nahen nun zu deiner Krippen
Und preisen mit erfreuten Lippen,
Was du uns zubereit';
Die Dunkelheit verstört' uns nicht
Und sahen dein unendlich Licht.

Chwalimy Twój majestat wielki,
Do Twego żłóbka się zbliżamy.
Śpiewnymi usty cześć Ci damy
Za dar Twój wszelki.
Światła wiecznego Twego mocy
Już nie przemogą mroki nocy.

Twej wspaniałości niesiem cześć,
Zbliżamy się do żłóbka Twego
Chwalimy to wargami swymi
Co zgotowałeś nam.
Ciemności już nie wadzą nic,
Widzimy juże światło Twe.

6. Choral, Corno e Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Lob sei Gott, dem Vater, g'ton,
Lob sei Gott, sein'm eingen Sohn,
Lob sei Gott, dem Heilgen Geist,
Immer und in Ewigkeit!

Bogu Ojcu chwałę, cześć
I Synowi chciejmy nieść.
I Duch Święty niech ją ma -
Niech na wieki ona trwa!

Chwała Oćcu bądź,
Chwalon Boży jego Syn,
Chwalon Boży Święty Duch,
Teraz i na wieków wiek.

BWV-63, Christen, ätzet diesen Tag
Christen, ätzet diesen Tag Kujcie dzień ów chrześcijanie Zarzcie w spiże i w marmurze owen dzień chrześcijanie
1. Coro, Tromba I-IV, Tamburi, Oboe I-III, Fagotto, Violino I/II, Viola, Continuo

Christen, ätzet diesen Tag
In Metall und Marmorsteine!

Kommt und eilt mit mir zur Krippen
Und erweist mit frohen Lippen
Euren Dank und eure Pflicht;
Denn der Strahl, so da einbricht,
Zeigt sich euch zum Gnadenscheine.

Kujcie dzień ów chrześcijanie
I w metalu, i w marmurze!

Śpieszcie ze mną do stajenki
I okażcie wśród radości
Swą powinność oraz dzięki,
Gdyż widoczny blask w ciemności,
Światłem laski dla nas w górze

Zarzcie w spiże onże dzień,
I marmurze chrześcijanie,
Przyjdźcie skoro wraz do żłobu,
Świadczcie usty wesołymi
Wasz obwiązek i wasz dank, 
Bo ów blask co tam świecie
Znakiem przeć jest łaski wama.

2. Recitativo A, Violino I/II, Viola, Continuo

O selger Tag! o ungemeines Heute,
An dem das Heil der Welt,
Der Schilo, den Gott schon im Paradies
Dem menschlichen Geschlecht verhieß,
Nunmehro sich vollkommen dargestellt
Und suchet Israel von der Gefangenschaft und Sklavenketten
Des Satans zu erretten.
Du liebster Gott, was sind wir arme doch?
Ein abgefallnes Volk, so dich verlassen;
Und dennoch willst du uns nicht hassen;
Denn eh wir sollen noch nach dem Verdienst zu Boden liegen,
Eh muss die Gottheit sich bequemen,
Die menschliche Natur an sich zu nehmen
Und auf der Erden
Im Hirtenstall zu einem Kinde werden.
O unbegreifliches, doch seliges Verfügen!

O Dniu błogosławiony, o Dzisiaj tak niezwykłe,
Gdy ten, co ludzkość zbawia całą,
Władca, którego sam Bóg w raju
Obiecał dla ludzkiego rodzaju,
Teraz się w pełni okazuje,
I chce lud Izraela z łańcuchów i niewoli
Szatana wyzwolić.
Najdroższy Boże! Czymże jesteśmy my, biedni?
Wszak Cię porzuci! ten lud upadły;
A jednak: Gdzież jest Twój gniew zajadły?
Zamiast ukarać przewrotne plemię,
Człowieczą postać przyjęło Bóstwo,
Człowieczej doli wzięło ubóstwo,
I na tej ziemi zamieszkało,
Kiedy się dzieckiem we żłóbku stało.
O niepojęte, cudowne zrządzenie!

O błogi dniu,
O czasie tak niezwykły,
Gdy świata zbawca ten,
Ów Szilo iż Bóg w raju przyrzekł był
Ludzkiemu rodzajowi sam 
Objawia się teraz cudnie
By Izraela lud, z niewoli pęt, szatańskich więzów
Ochotnie wyratować.
Na miły Bóg,
Czym jeśmy biedni tak?
Upadłym ludem wżdyć,
Co Cię porzucił.
A jednak Ty nie chcesz nas ostawić,
Bo przeć winniśmy dla błędów swych po ziemi pełzać
Lecz Bóg nasz pragnie z łaski swojej
Człowieczy przecie byt na się obrać
I tu na ziemi, w stajence tej dzieciątkiem przecież ostać.
O niepojęte to, a błogie zrządzenie.

3. Aria (Duetto) S B, Oboe solo, Continuo

Gott, du hast es wohl gefüget,
Was uns itzo widerfährt.

Drum lasst uns auf ihn stets trauen
Und auf seine Gnade bauen,
Denn er hat uns dies beschert,
Was uns ewig nun vergnüget.

Dobrze to zrządziłeś, Boże,
To, co dzisiaj nam się zdarza.

Przeto Jemu się oddajmy,
Łasce Jego zaufajmy,
Bo nas wszak On tym obdarza,
Czym się wiecznie cieszyć możem.

Cnie o Boże to sprawiłeś
Co się jenże dzieje dziś.
Przeto wierni bądźmy Jemu,
Jego łasce zawierzajmy,
Bo obdarzył nas wsza tym
Co nam wieczność radość da.

4. Recitativo T, Continuo

So kehret sich nun heut
Das bange Leid,
Mit welchem Israel geängstet und beladen,
In lauter Heil und Gnaden.
Der Löw aus Davids Stamme ist erschienen,
Sein Bogen ist gespannt, das Schwert ist schon gewetzt,
Womit er uns in vor'ge Freiheit setzt.

Tak więc się dziś przemienia
Trwożliwe cierpienie.
Co gnębiło Izraela wszystkie pokolenia,
W łaskę zbawienia.
Oto lew z Dawida rodu się ukazał,
Łuk jego napięty, klinga naostrzona,
Którymi dawna wolność będzie przywrócona.

Tak zmienia się więc dziś cierpienia ból
Co Izraela strachem dręczy i przejmuje,
Już w łaskę szczęścia głośną.
Z Dawida rodu lew się wszak objawia,
Napięty Jego łuk, dobyty już miecz
Którymi wolność przywróci nam.

5. Aria (Duetto) A T, Violino I/II, Viola, Continuo

Ruft und fleht den Himmel an,
Kommt, ihr Christen, kommt zum Reihen,
Ihr sollt euch ob dem erfreuen,
Was Gott hat anheut getan!

Da uns seine Huld verpfleget
Und mit so viel Heil beleget,
Dass man nicht g'nug danken kann.

Ku niebu zawołajcie wraz,
I módlcie się, chrześcijanie!

Z tego wasze radowanie,
Czym Bóg dziś obdarza nas.
Gdyż łaska Jego nas opatruje
Oraz zbawienie dla nas szykuje,
Tak, że dziękować chcemy raz po raz.

Wołaj, błagaj niebios bram,
Przyjdź tu, przyjdź o ludu boży.
Masz radować się tu przecie
Co uczynił dzisiaj Bóg.
Bo nas łaska jego sięga,
I zbawienie nam szykuje,
Dzięków za to nama brak.

6. Recitativo B, Oboe I-III, Violino I/II, Viola, Fagotto, Continuo

Verdoppelt euch demnach, ihr heißen Andachtsflammen,
Und schlagt in Demut brünstiglich zusammen!
Steigt fröhlich himmelan
Und danket Gott vor dies, was er getan!

Podwójcie swą siłę modlitwy płomienie,
I bijcie w niebo z pokornym wielbieniem.
A wznieście się do nieba bram
Za to, co Bóg uczynił nam.

Zmagajcie się już więc promienie pobożności,
Pokory żarem nuże się rozpalcie.
Do nieba wznieście się,
Dziękujcie Bogu za to co zdziałał nam.

7. Coro, Tromba I-IV, Tamburi, Oboe I-III, Fagotto, Violino I/II, Viola, Continuo

Höchster, schau in Gnaden an
Diese Glut gebückter Seelen!

Lass den Dank, den wir dir bringen,
Angenehme vor dir klingen,
Lass uns stets in Segen gehn,
Aber niemals nicht geschehn,
Dass uns der Satan möge quälen.

Boże, spojrzyj w łasce swej
Na żarliwość naszych dusz.

Zwól by to podziękowanie
Miłe było Tobie, Panie;
Błogosławieństwo racz nam dać,
Spraw, by tak się mogło stać,
By szatan nas nie dręczył już.

Panie, ujrzyj w łasce swej
Jenże dar schylonej duszy,
Zwól by dank co niesie Tobie
Mile dźwięczał tam przed Tobą.
I błogosław nam już zawsze
Ale daj też bych nas nigdy
Szatan trapił sprawy swymi.

BWV-64, Sehet, welch eine Liebe
Sehet, welch eine Liebe Patrzcie, jaką miłość Patrzcie jaką miłość
1. Coro, Cornetto e Violino I col Soprano, Trombone I e Violino II coll' Alto, Trombone II e Viola col Tenore, Trombone III col Basso, Continuo

Sehet, welch eine Liebe hat uns der Vater erzeiget,
dass wir Gottes Kinder heißen.

"Patrzcie, jaką miłość okazał nam Ojciec, że zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi".

Patrzcie jaką miłość dał nam ojciec, abyśmy dziatkami bożymi nazwani byli.

2. Choral, Cornetto e Violino I col Soprano, Trombone I e Violino II coll' Alto, Trombone II e Viola col Tenore, Trombone III col Basso, Continuo

Das hat er alles uns getan,
Sein groß Lieb zu zeigen an.
Des freu sich alle Christenheit
Und dank ihm des in Ewigkeit.
Kyrieleis!

To wszystko wszak uczynił Pan,
By miłość okazać nam.
Cieszą się więc chrześcijanie wraz,
Dziękują Mu po wieczny czas.
Kyrielejson!

To on nam wszystkim sprawił sam,
Miłość swą ukazać chciał,
Cieszy jęż wszystek krześcijan lud
Temuż dar wieczny daje swój.
Kyrieelejs.

3. Recitativo A, Continuo

Geh, Welt! behalte nur das Deine,
Ich will und mag nichts von dir haben,
Der Himmel ist nun meine,
An diesem soll sich meine Seele laben.
Dein Gold ist ein vergänglich Gut,
Dein Reichtum ist geborget,
Wer dies besitzt, der ist gar schlecht versorget.
Drum sag ich mit getrostem Mut:

Precz świecie! Zachowaj, co twoje.
Nie chcę mieć nic od ciebie.
Niebo jest za to moje.
Duszę pokrzepię w niebie.
Twe złoto dobrem doczesnym jest przecie,
A przepych twój tylko jest pożyczony,
I źle się zaopatrzył, kto cię posiadł, świecie.
Dlatego mówię pocieszony:

Idź precz! Bierz świecie rzeczy swoje.
Nie trza mi nic już mnieć od ciebie.
Bo niebo teraz moje
I nim się teraz dusza moja rzeźbić winna.
Bo złoto twe to marny skarb,
Bogactwo pożyczone.
Jenż posiadł je ten źle zabezpieczony.
Więc mówię raźnie słowa te:

4. Choral, Cornetto e Violino I col Soprano, Trombone I e Violino II coll' Alto, Trombone II e Viola col Tenore, Trombone III col Basso, Continuo

Was frag ich nach der Welt
Und allen ihren Schätzen
Wenn ich mich nur an dir,
Mein Jesu, kann ergötzen!
Dich hab ich einzig mir
Zur Wollust vorgestellt:
Du, du bist meine Lust;
Was frag ich nach der Welt!

Cóż mnie obchodzi świat
I jego skarby wielkie.
Ja w Tobie, Jezu mój,
Mam pocieszenie wszelkie.
Tyś jest radością mą
I Tobiem tylko rad.
Pokój mój w Tobie mam.
Cóż mnie obchodzi świat!

A po cóż mi ten świat!
I wszystkie skarby jego
Gdy jedno w Tobie ja,
Mój Jezu rozkosz czuję.
I jedno Ciebie mam,
Miłości żądzy mojej,
Ty spokój dajesz mi,
Więc po cóż mi ten świat!

5. Aria S, Violino I/II, Viola, Continuo

Was die Welt
In sich hält,
Muss als wie ein Rauch vergehen.

Aber was mir Jesus gibt
Und was meine Seele liebt,
Bleibet fest und ewig stehen.

Wszak to, czym świat
Pyszni się rad
Tak jak dym szybko się rozwieje.

Lecz, co mi Jezus ofiaruje,
I co ma dusza tak miłuje,
Na wieki wieków ocaleje.

Co ów świat w sobie ma.
Musi niby dym przeminąć,
Lecz co Jezusa daje mi,
Co miłuje dusza ma,
Wiecznie owo się ostatnie.

6. Recitativo B, Continuo

Der Himmel bleibet mir gewiss,
Und den besitz ich schon im Glauben.
Der Tod, die Welt und Sünde,
Ja selbst das ganze Höllenheer
Kann mir, als einem Gotteskinde,
Denselben nun und nimmermehr
Aus meiner Seele rauben.
Nur dies, nur einzig dies macht mir noch Kümmernis,
Dass ich noch länger soll auf dieser Welt verweilen;
Denn Jesus will den Himmel mit mir teilen,
Und darzu hat er mich erkoren,
Deswegen ist er Mensch geboren.

Nieba jestem pewien szczerze,
I posiadłem je już w wierze.
Ni śmierć, ni świat, ni grzech podły,
Ni zastępy złe szatana
Nieba mi, bom dzieckiem Pana,
Nigdy już nie będą mogły
Wydrzeć z wnętrza duszy mojej.
Lecz to, i teraz tylko to
Dziś mnie napawa niepokojem,
Że wciąż żyć muszę na tym świecie,
Gdy Jezus swym niebem dzielić się rad.
Do tego mnie powołał przecież,
I po to jako człowiek przyszedł na ten świat.

Niebiosa pewne dla mnie są,
A te już wierzę wszak posiadam,
Bo śmierć, i świat, i grzechy, 
A takoż piekła cały ród
Niezdolne mi, bożemu dziecku
Tak teraz i przenigdy wszak 
Z mej duszy wyrwać przecie.
A jedno, 
To jedno wżdyć zmartwienie tak gnębi mnie,
Iż na tym świecie ja muszę żyć tu nadal
Bo Jezus chce wszak niebo ze mną dzielić,
Na to przeć mnie powołał zasię
I po to człekiem się narodził.

7. Aria A, Oboe d'amore, Continuo

Von der Welt verlang ich nichts,
Wenn ich nur den Himmel erbe.

Alles, alles geb ich hin,
Weil ich genung versichert bin,
Dass ich ewig nicht verderbe.

Niczego nie chcę już od świata,
Jeżeli będę niebo miał.

Wszystko, wszystko oddam sam,
Bowiem taką pewność mam,
Że na wieki będę trwał.

Już od świata nie chcę nic
Boć już nieba się spodziewam.
Wszystko, wszystko rzucam precz
Bom ja już bezpieczny dość
Aż na wieki wieków przecie.

8. Choral, Cornetto e Violino I col Soprano, Trombone I e Violino II coll' Alto, Trombone II e Viola col Tenore, Trombone III col Basso, Continuo

Gute Nacht, o Wesen,
Das die Welt erlesen!
Mir gefällst du nicht.
Gute Nacht, ihr Sünden,
Bleibet weit dahinten,
Kommt nicht mehr ans Licht!
Gute Nacht, du Stolz und Pracht!
Dir sei ganz, du Lasterleben,
Gute Nacht gegeben!

Dobranoc! Świat cieni,
Który tak się ceni,
Już nie cieszy mnie.
Ach, dobranoc, grzechy,
J am doznał pociechy,
Nie więzicie mnie.
Dobranoc przepychu mdły,
Zdrożne życie, odejdź, bowiem
Dobranoc ci powiem.

Dobranoc jesteśtwa
Co świat wybieracie.
Ja nie kocham was.
Dobranoc wy grzechy,
Z dala precz ode mnie.
Nie chcę widzieć was.
Dobranoc, ty pychy dniu,
Tobie to żywocie marny
Dobranoc powiadam.

BWV-65, Sie werden aus Saba alle kommen
Sie werden aus Saba alle kommen Wszyscy oni przyjdą z Saby Wszyscy z Saby przyjdą
1. Coro, Corno I/II, Flauto I/II, Oboe da caccia I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Sie werden aus Saba alle kommen,
Gold und Weihrauch bringen
und des Herren Lob verkündigen.

Wszyscy oni przyjdą z Saby; przywiozą złoto i kadzidło, śpiewając pieśni pochwalne na cześć Pana.

Wszyscy z Saby przyjdą złoto i kadzidło przynosząc, a chwałę Pana opowiadając.

2. Choral, Flauto I/II, Oboe da caccia I/II, Continuo

Die Kön'ge aus Saba kamen dar,
Gold, Weihrauch, Myrrhen brachten sie dar,
Alleluja!

Królowie z Saby przynieśli już tu
Mirrę, kadzidło i złoto Mu.
Alleluja! Alleluja!

Przybyli królowie z Saby ziemie
Złoto, kadzidło i mirrę Ci dać.
Alleluja, Alleluja!

3. Recitativo B, Continuo

Was dort Jesaias vorhergesehn,
Das ist zu Bethlehem geschehn.
Hier stellen sich die Weisen
Bei Jesu Krippe ein
Und wollen ihn als ihren König preisen.
Gold, Weihrauch, Myrrhen sind
Die köstlichen Geschenke,
Womit sie dieses Jesuskind
Zu Bethlehem im Stall beehren.
Mein Jesu, wenn ich itzt an meine Pflicht gedenke,
Muss ich mich auch zu deiner Krippe kehren
Und gleichfalls dankbar sein:
Denn dieser Tag ist mir ein Tag der Freuden,
Da du, o Lebensfürst,
Das Licht der Heiden
Und ihr Erlöser wirst.
Was aber bring ich wohl, du Himmelskönig?
Ist dir mein Herze nicht zuwenig,
So nimm es gnädig an,
Weil ich nichts Edlers bringen kann.

Co przez Izajasza już przepowiedziane,
To jest nam w Betlejemie dane.
Tak więc mędrcy się zjawiają
Przy Jezusa żłóbku oto,
Cześć królewską mu oddają.
Mirra, kadzidło oraz złoto
To dary są kosztowne,
Którymi Dziecię to cudowne
Chcą uczcić w Jego żłobie.
Mój Jezu, gdy moją powinność ja przypomnę sobie,
To także skwapliwie do stajenki Twej podążę
Pełen wdzięczności,
Gdyż dzień ten jest dniem radości.
Bo dzisiaj Ty, o Życia Książę,
Oto dla pogan światłem się stajesz,
I im zbawienie swoje dajesz.
Lecz o Nieba Królu, cóż ja Ci przyniosę?
Gdy za marny Ci nie jest dar serca mojego,
To przyjmij je proszę,
Gdyż nie mam nad to nic szlachetniejszego.

Co przepowiedział rychle Izajasz
Już w Betlejemie się zdarzyło.
Stoją tutaj mędrcy razem
Przy żłobie Jezu Twym
I pragną Ciebie jak króla swego sławić.
Chcą złota, miry i kadzidła tak cennego,
Kosztownym podarunkiem dzieciątku złożyć tutaj hołd
I w Betlejemie, w stajni uczcić.
Mój Jezus, gdyć przypomnę swój obowiązek sobie
Muszę i ja do żłóbka twego bieżyć
I równie wdzięcznym być,
Bo dzień ów jest i dla mnie dniem radości,
Bo tyś, o Panie nasz światłością pogan
I zbawcą będziesz ich.
Lecz cóż przynoszę Ci o niebios królu?
Me serce Tobie liche przecie,
Łaskawie w darze bierz,
Bo nic lepszego nie mam wżdyć.

4. Aria B, Oboe da caccia I/II, Continuo

Gold aus Ophir ist zu schlecht,
Weg, nur weg mit eitlen Gaben,
Die ihr aus der Erde brecht!
Jesus will das Herze haben.
Schenke dies, o Christenschar,
Jesu zu dem neuen Jahr!

Za nic Pan nasz złoto ma.
Precz! Już precz z próżnymi dary.
Które rodzi ziemia ta.
Jezus serca chce ofiary.
Więc chrześcijanie taką dań
Nieście w rok ten nowy dlań!

Ów z Offiru złota dar
Mało warty przecie jest,
Z ziemi dyć dobyty on,
Jezus pragnie serce twego.
Te ofiaruj zbożnie mu
Na ten nowy rok.

5. Recitativo T, Continuo

Verschmähe nicht,
Du, meiner Seele Licht,
Mein Herz, das ich in Demut zu dir bringe;
Es schließt ja solche Dinge
In sich zugleich mit ein,
Die deines Geistes Früchte sein.
Des Glaubens Gold, der Weihrauch des Gebets,
Die Myrrhen der Geduld sind meine Gaben,
Die sollst du, Jesu, für und für
Zum Eigentum und zum Geschenke haben.
Gib aber dich auch selber mir,
So machst du mich zum Reichsten auf der Erden;
Denn, hab ich dich, so muss
Des größten Reichtums Überfluss
Mir dermaleinst im Himmel werden.

Nie gardź, o Boże,
Światłości ma,
Mym sercem, które niosę Ci w pokorze,
Gdyż takie rzeczy w swym wnętrzu ma,
W których Ty znaleźć możesz upodobanie,
Gdyż są owocem Ducha Twego, Panie.
Modlitwy kadzidło, złoto mojej wiary
I cierpliwości mirra, oto moje dary.
Te przyjmij ode mnie, mój Jezu, z radością.
Niechaj na zawsze Twą będą własnością.
Lecz także proszę, racz mi dać siebie,
A najbogatszym będę pośród świata tego,
Bo kiedy ja mieć będę Ciebie,
Przepych bogactwa Twego
Musi mi przypaść w niebie.

Nie zwgardź o Ty,
Co duszy świało jeś
Pokornie Ci składanym sercem moim.
Zawiera ono w sobie jesteśstwa takie razem
Co Twego ducha plonem są.
Więc wiary skarb, kadzidło modłów mych,
I mirra cierpliwości darem mym.
To masz Ty, Jezu, dla się wszak,
Na własność swą i podarunek dobyć.
Dasz zasię siebie takoż mi
A wejdę w raz w bogacze świata wszego,
Bo mając Cię tak już
Bogactwa nadmiar, wielki skarb,
Jak w niebie kiedyś wszak otrzymam.

6. Aria T, Corno I/II, Flauto I/II, Oboe da caccia I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Nimm mich dir zu eigen hin,
Nimm mein Herze zum Geschenke.
Alles, alles, was ich bin,
Was ich rede, tu und denke,
Soll, mein Heiland, nur allein
Dir zum Dienst gewidmet sein.

Weź mnie, bom ja własnością Twą.
Przyjmij serce moje w darze.
Wszystko to, czym jestem ja,
O czym mówię, myślę, marzę,
Tobie tylko, Zbawco mój,
Służyć winno. Jam jest Twój.

Bierz mnie już na własność swą,
Bierz me serce na darunek.
Wszytko, wszytko czym ja jeśm,
To co czynię mówię, myślę,
Winno zbawco sługom wżdy
Przeznaczonym Tobie być.

7. Choral, Continuo, Instrumentierung nicht überliefert

Ei nun, mein Gott, so fall ich dir
Getrost in deine Hände.
Nimm mich und mach es so mit mir
Bis an mein letztes Ende,
Wie du wohl weißt, dass meinem Geist
Dadurch sein Nutz entstehe,
Und deine Ehr je mehr und mehr
Sich in ihr selbst erhöhe.

Teraz, mój Boże, padam Ci
Z ufnością w Twoje dłonie.
Ty wedle woli Twej czyń mi
Aż po mój życia koniec.
Przez mądrość Twą, Ty duszę mą
Ku dobru wszak kierujesz.
Tak chwała Twa każdego dnia
We mnie się ukazuje.

Pieść mnie już tu, o Boże mój,
A wpadnę w ręce Twoje.
Bierz mię i tak już ze mną czyń
Do mego życia końca.
Bo dobrze wiesz, że mój toć duch
Swe dobro odnajduje.
Gdy więcej w sobie Twojej czci
Zdolen jest święcić w chwale.

BWV-66, Erfreut euch, ihr Herzen
Erfreut euch, ihr Herzen Serca, się radujcie Radujcie się w swych sercach
1. Coro, Tromba, Oboe I/II, Fagotto, Violino I/II, Viola, Continuo

Erfreut euch, ihr Herzen,
Entweichet, ihr Schmerzen,
Es lebet der Heiland und herrschet in euch.

Ihr könnet verjagen
Das Trauren, das Fürchten, das ängstliche Zagen,
Der Heiland erquicket sein geistliches Reich.

Serca, się radujcie,
Bóle ustępujcie,
Bo żyje Zbawiciel i panuje w was.

I pewna to rzecz,
Że żal, lęk, zwlekanie mogą odejść precz,
Bo ducha królestwo On żywi w ten czas.

Radujcie się w swych sercach,
Oddalcie swe troski,
Bo żyw jest zbawiciel,
Panuje już wam.
Możecie przepędzić
Swe smutki, bojaźnie, lękliwe wahania,
Zbawiciel ożywia królestwo swych dusz.

2. Recitativo B, Violino I/II, Viola, Continuo

Es bricht das Grab und damit unsre Not,
Der Mund verkündigt Gottes Taten;
Der Heiland lebt, so ist in Not und Tod
Den Gläubigen vollkommen wohl geraten.

Grób pęka i wraz z tym znika nasza męka sroga,
A usta Boże czyny opiewają.
Zbawiciel żyje, więc czy śmierć czy trwoga,
Wierzący pełni dobra doświadczają.

Grób wali się,
Nędza też nasza z nim,
Już usty głosą czyny Boże,
Zbawiciel żyw!
Tak w biegu śmierci czas.
Swym wiernym On cudnie się toć objawił.

3. Aria B, Oboe I/II, Fagotto, Violino I/II, Viola, Continuo

Lasset dem Höchsten ein Danklied erschallen
Vor sein Erbarmen und ewige Treu.

Jesus erscheinet, uns Friede zu geben,
Jesus berufet uns, mit ihm zu leben,
Täglich wird seine Barmherzigkeit neu.

Niechaj pieśń dziękczynna dla Pana popłynie,
Za łaskę, za wierność i za życia słowa.
Jezus sam nam daje dar pokoju swego,
Jezus do życia wzywa wspólnego,
A kielich jego miłosierdzia pełny wciąż od nowa.

Pieśń niech rozbrzmiewa
Dziękczynna o Panie.
Łaski przedwiecznej, wierności nam Twej,
Jezus się jawi, by pokój nam dawać
Jezus też woła nas, by żyć z nim razem,
Swoją serdeczność odnawia wszak codzień.

4. Recitativo (Dialogus) e Arioso (Duetto) T A, Continuo

Tenor
Bei Jesu Leben freudig sein
Ist unsrer Brust ein heller Sonnenschein.
Mit Trost erfüllt auf seinen Heiland schauen
Und in sich selbst ein Himmelreich erbauen,
Ist wahrer Christen Eigentum.
Doch weil ich hier ein himmlisch Labsal habe,
So sucht mein Geist hier seine Lust und Ruh,
Mein Heiland ruft mir kräftig zu:
Mein Grab und Sterben bringt euch Leben,
Mein Auferstehn ist euer Trost.
Mein Mund will zwar ein Opfer geben,
Mein Heiland, doch wie klein,
Wie wenig, wie so gar geringe
Wird es vor dir, o großer Sieger, sein,
Wenn ich vor dich ein Sieg- und Danklied bringe.

{Tenor, Alt}
{Mein, Kein} Auge sieht den Heiland auferweckt,
Es hält ihn {nicht, noch} der Tod in Banden.

Tenor
Wie, darf noch Furcht in einer Brust entstehn?

Alt
Läßt wohl das Grab die Toten aus?

Tenor
Wenn Gott in einem Grabe lieget,
So halten Grab und Tod ihn nicht.

Alt
Ach Gott! der du den Tod besieget,
Dir weicht des Grabes Stein, das Siegel bricht,
Ich glaube, aber hilf mir Schwachen,
Du kannst mich stärker machen;
Besiege mich und meinen Zweifelmut,
Der Gott, der Wunder tut,
Hat meinen Geist durch Trostes Kraft gestärket,
Dass er den auferstandnen Jesum merket.

Nadzieja:
To, że Jezus żyje, to powód radości,
Która pierś mą przenika, jak promień jasności.
Pełnym pociechy patrzeć na Zbawiciela swego
I w sobie samym budować Królestwo Jego
To skarbem jest prawdziwych chrześcijan.
Lecz skoro tu już dostępuję niebieskiego
pocieszenia,
I kiedy już tutaj szuka duch mój rozkoszy
odpocznienia,
Zbawiciel mój donośnym woła głosem:
„Mój grób i śmierć życie wam przynosi,
A moje zmartwychwstanie waszym pocieszeniem."
Wprawdzie me usta chcą ofiarę składać
O Zbawco! Jak jednak miernie,
Jak marnie i jak też mizernie
Zabrzmi przed Tobą, o wielki zwycięzco,
Ma pieśń pochwalna, co Twe chwali męstwo?

Nadzieja, Trwoga:
Oko { me | nie } widzi zmartwychwstałego Zbawiciela.
A śmierć { nie | wciąż } trzyma go w swych pętach,

Nadzieja:
Jakże to? Czy trwoga może się jeszcze lęgnąć w czyjejś piersi?

Trwoga:
A czyż wypuszczają umarłych groby?

Nadzieja:
Kiedy w grobowcu leży Bóg,
To grób i śmierć zatrzymać go nie zdolne.

Trwoga:
Ach Boże, któryś śmierć pokonać mógł!
I grobu głaz i pieczęć Tobie są powolne.
Wierzę, lecz pomóż mej słabości,
Bo tylko Tobie wzmocnić mnie się uda.
Pokonaj mnie w mej ludzkiej niestałości.
Bóg, który czyni cuda,
Przez pocieszenia moc podnosi ducha mego,
Tak, że już może on ujrzeć Pana
zmartwychwstałego.

Tenor (Nadzieja):
Z Jezusa życia radość ta
Promieniem nam rozświeca jasno pierś.
Z pociechą wszak na swego zbawcę patrzać
W sobie też cny niebiański raj budować
Krześcijan prawem przecież jest.
Lecz pocieszania tego z nieba mając
Mój duch radości szuka juże tu
A zbawca do mnie woła tak
"Mój grób i śmierć wam życie daje.
Me zmartwychwstanie zbawia was".
Me usty chcą ofiarę składać.
O zbawco, lecz małym to, mizernym,
Niepozornym zgoła Tobie przeć będzie
Zwyciescy wielki dar
Gdy ja ci tu  wdzięczności piosnkę nucę.

Tenor:
Me oko widzi zbawcę żywym znów.

Alt (Trwoga):
Ni oko widzi zbawcę żywym znów.

Tenor:
Nie trzyma go już śmierć w swych pętach.

Alt:
I nadal go śmierć w pętach trzyma.

Tenor:
Jak? Czy może strach się w piersi zjawić?

Alt:
Czy grób wypuszcza martwych swych?

Tenor:
Gdy Bóg przeć w takim grobie leży
Nie ima się go grób i śmierć.

Alt:
O Ty, co śmierć tę pokonałeś,
Nie straszna ci pieczęcie głazów są.
Przeć wierę, pomóż mi słabemu
Silniejszym czym mnie przeto,
Pokonaj te zwątpienia wszytkie me.
O Bóg co czyni cud
pociesza mnie na duchu tak ochotnie
Iz zmartwychwstania on Jezusa patrzy.

5. Aria (Duetto) A T, Violino solo, Continuo

{Alt, Tenor}
Ich furchte {zwar, nicht} des Grabes Finsternissen
Und {klagete, hoffete} mein Heil sei {nun, nicht} entrissen.

beide
Nun ist mein Herze voller Trost,
Und wenn sich auch ein Feind erbost,
Will ich in Gott zu siegen wissen.

Trwoga, Nadzieja:
{ Lękam | Nie lękam } się zimnych grobów mroku.
I { biadałam | nadzieję miałam } że zbawienia { nie | oto } dostąpię.

Oba głosy:
Lecz dziś me serce pełne pocieszenia.
A gdyby wróg zły wyszedł mi na drogę,
To wiem jak w Bogu go zwyciężyć mogę. 

Tenor (Nadzieja):
 
Lękałem się grobowych tych ciemności,

Alt (Trwoga):
Nie bałem się grobowych tych ciemności,

Tenor:
Lękałem się zbawienia swego tracić,

Alt:
Łudziłem się zbawienia swego nie otrzymać.

Razem:
Pociecha teraz w sercu mym
A gdy się nawet złości wróg
Znał będę w Bogu zwycięstwo.

6. Choral, Continuo, Instrumentierung nicht überliefert

Alleluja! Alleluja! Alleluja!
Des solln wir alle froh sein,
Christus will unser Trost sein.
Kyrie eleis.

Alleluja! Alleluja! Alleluja!
Więc w radości chcemy żyć,
Bo Chrystus chce pociechą być.
Kyrielejson.

Alleluja, Alleluja, Alleluja.
Wesiel się każdy dziś wżdy,
Cieszył nas będzie Pan Kryst,
Kyrieeleis.

BWV-68, Also hat Gott die Welt geliebt
Also hat Gott die Welt geliebt Tak umiłował Bóg świat ten Tak Bóg pokochał tenże świat
1. Coro, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Taille, Corno col Soprano, Continuo

Also hat Gott die Welt geliebt,
Dass er uns seinen Sohn gegeben.
Wer sich im Glauben ihm ergibt,
Der soll dort ewig bei ihm leben.
Wer glaubt, dass Jesus ihm geboren,
Der bleibet ewig unverloren,
Und ist kein Leid, das den betrübt,
Den Gott und auch sein Jesus liebt.

Tak umiłował Bóg świat ten,
Że dał mu nawet Syna swego.
Każdy, kto wierzyć będzie weń,
Wiecznie żyć będzie u boku Jego.
Wierzaj, że dla cię On zrodzony,
A nigdy nie będziesz zgubiony.
Temu nie groźny ból ni trud,
Którego umiłował Bóg.

Tak Bóg pokochał tenże świat
Iż Syna swego nam darował,
A kto mu siebie w wierze da
Ten za to wiecznie żyw w Nim będzie.
I wierz, że Jezus dla Cię przyszedł,
A będziesz wiecznie ochraniany.
Nie straszny Tobie ból i trudn,
Bo Bóg, Pan Jezus kocha cię.

2. Aria S, Oboe, Violino I, Violoncello piccolo, Continuo

Mein gläubiges Herze,
Frohlocke, sing, scherze,
Dein Jesus ist da!

Weg Jammer, weg Klagen,
Ich will euch nur sagen:
Mein Jesus ist nah.

Serce pełne wiary
Raduj się bez miary!
Bo Jezus jest tuż.

A troskom i smutkom
Odpowiedź dam krótką:
On u drzwi jest już!

Wierzące me serce
Wiesiel się, baw, śpiewaj!
Twój Jezus jest tuż.

Precz żale, przecz skargi,
To tylko rzecz pragnę,
Mój Jezus jest tuż

3. Recitativo B, Continuo

Ich bin mit Petro nicht vermessen,
Was mich getrost und freudig macht,
Dass mich mein Jesus nicht vergessen.
Er kam nicht nur, die Welt zu richten,
Nein, nein, er wollte Sünd und Schuld
Als Mittler zwischen Gott und Mensch vor diesmal schlichten.

Tak jak Piotr nie chcę znać pychy,
Lecz ma radość niepojęta,
Stąd, że Jezus mnie pamięta.
Nie tylko sądzić ma on świat ten lichy.
Nie! To dla zgładzenia win
Za nas się wstawia Boży Syn.

Niezla mi z Piotrem w tym się równać
W czym radość i pociechę mam
Iż Jezus pomny na mnię przecie.
Nie przyszedł On by sądzić świat.
Nie, nie!
On pragnie grzech, nasz brud
Orędownikiem będąc nam
Na zawsze zmazać.

4. Aria B, Oboe I/II, Taille, Continuo

Du bist geboren mir zugute,
Das glaub ich, mir ist wohl zumute,
Weil du vor mich genung getan.

Das Rund der Erden mag gleich brechen,
Will mir der Satan widersprechen,
So bet ich dich, mein Heiland, an.

Że się dla mnie narodziłeś,
W to wierzę. Słodko mi na duszy.
Dla mnie tyle uczyniłeś.

Niech się świata okrąg kruszy,
Niech się sroży szatan podły.
Ja do Ciebie wznoszę modły.

Dla dobra mego urodzonyś
Wźdyć wierzę, męstwa dawasz wiele.
A dości dla mnie czynisz przeć.
I pęknie wnet już koło świata,
Sprzeciwi mi się podły szatan.
Więc wołam Cię mój zbawco,
Przyjdź!

5. Coro, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Taille, Cornetto col Soprano, Trombone I coll' Alto, Trombone II col Tenore, Trombone III col Basso, Continuo

Wer an ihn gläubet, der wird nicht gerichtet;
wer aber nicht gläubet, der ist schon gerichtet; denn er
gläubet nicht an den Namen des eingebornen Sohnes Gottes.

„Kto wierzy w Niego, nie będzie sądzony; kto
zaś nie wierzy, już jest osądzony dlatego, że nie
uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego."

Kto wierzy weń nie podległ potępieniu,
Lecz kto nie wierzy, już potępiony jest
Iż nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego.

BWV-70a, Wachet! betet! betet! wachet!
Wachet! betet! betet! wachet! Czuwaj! Módl się̨! Módl się̨! Czuwaj! Czuwaj, módl się, módl się ludu
1. Chorus,

Wachet! bethet! bethet! wachet!

Seyd bereit
Allezeit,
Biß der HERR der Herrlichkeit
Dieser Welt ein Ende machet.

Czuwaj! Módl się! Módl się! Czuwaj!
Trzymaj straż
W każdy czas
Aż przyjdzie Pan chwały,
Zburzy świat ten cały. 

Czuwaj, módl się, módl się ludu,
Gotów bądź wszytek czas,
Aż prześwietnych mocy Pan 
Temu światu kres wyznaczy.
Czuwaj, módl się, módl się ludu.

2. Aria,

Wenn kömmt der Tag, an dem wir ziehen
Aus dem Ägypten dieser Welt?
Ach! lasst uns bald aus Sodom fliehen,
Eh uns das Feuer überfällt!
Wacht Seelen auf von Sicherheit,
Und glaubt, es ist die letzte Zeit!

Kiedyż dzień przyjdzie w którym wyjdziemy
Z Egiptu świata tego?
Ach! Spraw, że z Sodomy uciekniemy;
Oszczędź nam ognia straszliwego!
Obudźcie się, dusze! Spokój mami was;
I wierzcie: zaprawdę najwyższy to czas! 

Ach kiedyś przyjdzie dzień ucieczki
Z Egiptu świata tego tu?
Ach zwól nam już z Sodomy pierzchać
Nim ogień sięgnie naszych drzwi.
Obudźcie dusze się już wnet,
Wierzajcie, to ostatni czas!

3. Aria,

Lass't der Spötter Zungen schmäh,
Es wird doch und muss geschehen
Dass wir Jesum werden sehen
Auf den Wolcken, in den Höhen.
Welt und Himmel mag vergehen,
Christi Wort muss fest bestehen.

Nie słuchajcie szyderstw kpiarzy, 
Wszak z pewnością to się zdarzy,
Że Jezusa ujrzym w górze, 
Wśród obłoków i na chmurze. 
Ziemia, niebo przemijają, 
Słowa Pana wiecznie trwają. 

Niech języki lżą szydercze,
Stanie się to i stać musi
Że Jezusa ujrzym pewnie,
Na obłoku, w wysokości.

Świat, niebiosa przemijają,
Słowo Chrysta trwa zaś wiecznie.

4. Aria,

Hebt euer Haupt empor,
Und seyd getrost ihr Frommen!
Der jüngste Tag wird kommen
Zu eurer Seelen-Flor!
Ihr sollt in Eden grünen,
Gott ewiglich zu dienen.

Wzwyż głowy wznieście już, 
Pobożni, oto pocieszenie, 
Kwitnienia czas dla waszych dusz! 
Zielenić macie się w Edenie
I służyć Bogu niestrudzenie. 
Wzwyż głowy wznieście już, 
Pobożni, oto pocieszenie! 

Podnieście głowy swe,
Usuńcie już pobożni tę krepę waszych dusz.
W Edenie kwitnąć macie
I Bogu służyć wiecznie.

5. Aria,

Seeligster Erquickungs-Tag,
Führe mich zum Friedens-Zimmern!
Schalle, knalle, letzter Schlag,
Welt und Himmel, geht zutrümmern!
Jesus führet mich zur Stille
An den Ohrt, da Lust die Fülle.

O dniu błogi pokrzepienia, 
Prowadź mnie do twej krainy! 
Huki, trzaski, uderzenia 
Obracają świat w ruiny!
A mnie ręka wiedzie Pana
Tam, gdzie pełnia, rozkosz sama. 

Błogi otrzeźwienia dniu
Prowadź mnie na swe pokoje.

Trąby, gromy, kresu huk,
Świat i niebo już w ruinach. 

Jezus w pokój mnie już wiedzie,
Gdzie obfitość jest wesela.

6. Choral,

Nicht nach Welt, nach Himmel nicht
Meine Seele wünscht und sehnet,
Jesum wünsch ich und sein Licht,
Der mich hat mit Gott versöhnet,
Der mich freiet vom Gericht,
Meinen JEsum lass ich nicht.

Ciebie w myśli, w sercu mam,
Boś Ty mnie pojednał z Bogiem. 
Światu pożegnanie dam,
Tęsknię za Twym przyjściem błogim. 
Z sądu wybawiłeś mnie:
Jezu mój, nie puszczę Cię! 

Nie o świecie nie wie też
Dusza moja marzy, tęskni
Krysta światła pragnę wszak
Co mię z Bogiem pojednało,
Co mnie z sądu zwalnia gróźb,
Nie ostawiam Jezu cię.

BWV-72, Alles nur nach Gottes Willen
Alles nur nach Gottes Willen Wszystko wedle woli Boga Wszytko wg woli Bożej
1. Coro, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Alles nur nach Gottes Willen,
So bei Lust als Traurigkeit,
So bei gut als böser Zeit.
Gottes Wille soll mich stillen
Bei Gewölk und Sonnenschein.
Alles nur nach Gottes Willen!
Dies soll meine Losung sein.

Wszystko wedle woli Boga,
Czy to radość, czy cierpienie,
Czy czas szczęsny, czy też trwoga;
Ona niesie ukojenie
I gdy noc, i gdy jest jasno!
Wszystko wedle woli Boga!
Tak brzmieć winno moje hasło.

Wszytko według woli Bożej
Tak w radości, w smutku też,
Tak i w dobry i zły czas
Boża wola ma mnie koić
W burzy jak i słońca czas.
Wszystko według woli Boże
Tak me hasło winno brzmieć

2. Recitativo e Arioso A, Violino I/II, Continuo

O selger Christ, der allzeit seinen Willen
In Gottes Willen senkt, es gehe wie es gehe,
Bei Wohl und Wehe.
Herr, so du willt, so muss sich alles fügen!
Herr, so du willt, so kannst du mich vergnügen!
Herr, so du willt, verschwindet meine Pein!
Herr, so du willt, werd ich gesund und rein!
Herr, so du willt, wird Traurigkeit zur Freude!
Herr, so du willt, und ich auf Dornen Weide!
Herr, so du willt, werd ich einst selig sein!
Herr, so du willt, - lass mich dies Wort im Glauben fassen
Und meine Seele stillen! -
Herr, so du willt, so sterb ich nicht,
Ob Leib und Leben mich verlassen,
Wenn mir dein Geist dies Wort ins Herze spricht!

O błogosławiony chrześcijaninie,
Co wolę swą poddajesz
Woli Boga jedynie.
Jakkolwiek ci się wiedzie,
Czyś w szczęściu jest, czy w biedzie!
Panie, gdy chcesz, to wszystko się powiedzie!
Panie, gdy chcesz, to i mnie dobrze będzie!
Panie, gdy chcesz, to bólu się pozbędę!
Panie, gdy chcesz, to oczyszczony będę!
Panie, gdy chcesz, to żałość w radość się zamieni.
Panie, gdy chcesz, błonia znajdę wśród cierni!
Panie, gdy chcesz - i ja będę zbawiony.
Panie, gdy chcesz - pozwól mi w wierze te słowa pojąć.
Co duszę moją koją.
Panie, gdy chcesz, to śmierć nie spotka mnie,
Choćbym ciała i życia został pozbawiony,
Gdy Duch Twój te stówa powie w serce me!

Chrześcijanie ty, co zawsze wolę swoją we woli bożej masz
Jest tak, jak przeć jest. W czas zły i dobry.
Ach, tak jak chcesz, to tak się zdarzyć musi.
Ach, jeśli chcesz, to możesz mnie ucieszyć
Ach, jeśli chcesz przeminie już mój ból.
Ach, jeśli chcesz to czysty będę, zdrów.
Ach, jeżli chcesz to ból się w radość zmieni,
Ach, jeśli chcesz na cierniach radość znajdę
Ach jeśli chcesz, pobożnym stanę się
Ach, jeśli chcesz, zwól słowo to i wiarą objąć i duszę moją koić.
Ach, jeśli chcesz nie umrę przeć choć ciało, życie me opuści, gdy mówi to Twój duch sam sercu mym.

3. Aria A, Violino I/II, Continuo

Mit allem, was ich hab und bin,
Will ich mich Jesu lassen,

Kann gleich mein schwacher Geist und Sinn
Des Höchsten Rat nicht fassen;
Er führe mich nur immer hin
Auf Dorn- und Rosenstraßen!

Wszystko, czym jestem, wszystko, co mam,
W Jezusa ręce powierzam sam.

Choć slaby duch i zmysły me,
Nie pojmą zrządzeń Boga,
Lecz niechaj On prowadzi mnie
Czy róż, czy cierni droga.

To wszystko co mam i czym jeśm
Tobie Jezu chcę ostawić.
Choć słaby duch mój, takoż zmysł
Nie zdołam Boga pojąć
On wiedzie przecież stale mnie
Na ziemi i co rusz w drodze
To wszystko co mam i czym jeśm
Tobie Jezu chcę ostawić.

4. Recitativo B, Continuo

So glaube nun!
Dein Heiland saget: Ich wills tun!
Er pflegt die Gnadenhand
Noch willigst auszustrecken,
Wenn Kreuz und Leiden dich erschrecken,
Er kennet deine Not und löst dein Kreuzesband.
Er stärkt, was schwach,
Und will das niedre Dach
Der armen Herzen nicht verschmähen,
Darunter gnädig einzugehen.

Wierz więc jedynie!
Zbawca powiada: Chcę to uczynić!
I ku tobie chętnie On
Wyciąga pełną laski dłoń;
Kiedy cię krzyż przeraża i niedola twa,
On z krzyża cię uwolni, bo mękę twą zna!
On wzmacnia to, co słabe,
I nie za niskie dlań progi:
Serc naszych dom ubogi
Zechce odwiedzić łaskawie!

Tak wierzaj więc
Twój zbawca rzecze.
Tak ja chcę!
Łaskawe ręce swe ochoczo on wyciąga
Gdy krzyż i boleść ci dokucza
Rozumie nędzę Twą i zwalnia z krzyża pęt
Mdłem moc da wnet
I niskim darem mym biednego serca wszak nie wzgardzi
I wejść do niego zechce.

5. Aria S, Oboe, Violino I/II, Viola, Continuo

Mein Jesus will es tun, er will dein Kreuz versüßen.
Obgleich dein Herze liegt in viel Bekümmernissen,
Soll es doch sanft und still in seinen Armen ruhn,
Wenn ihn der Glaube fasst; mein Jesus will es tun!

Jezus to uczynić chce! Chce osłodzić twe cierpienia.
Choć dzisiaj wciąż rozliczne masz zmartwienia,
W ramionach Jego spocznie łagodnie serce twe,
Gdy wiara Go uchwyci! Mój Jezus to uczynić chce!

Mój Jezu sprawi to.
On krzyż twój wnet osłodzi.
Choć serce krwawe liczne wszak zmartwienia czuje
W jego ramionach miękko, cicho spocznie tak.
Gdy w wierze mocno trwa.
Mój Jezus sprawi to.

6. Choral, Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Was mein Gott will, das g'scheh allzeit,
Sein Will, der ist der beste,
Zu helfen den'n er ist bereit,
Die an ihn glauben feste.
Er hilft aus Not, der fromme Gott,
Und züchtiget mit Maßen.
Wer Gott vertraut, fest auf ihn baut,
Den will er nicht verlassen.

Co Bóg mój chce, niech stanie się
Najlepsza wola Jego,
Obfitą pomoc wszystkim śle,
Co mocno wierzą w Niego.
Nasz wierny Bóg uwalnia z trwóg,
A karze tylko miernie.
Kto dzień po dniu zaufa Mu,
Pan temu sprzyja wiernie.

Jak Bóg mój chce tak stanie się.
Bo chęć jego na lepsze
Pomocą służyć gotów tym
Co jemu wierzą mocno.
Wspomaga nas nasz dobry Bóg
A karci wszak z umiarem.
Kto w Bogu żyw swój grunt w nim ma
Bóg jego nie ostawi.

BWV-73, Herr, wie du willt, so schick's mit mir
Herr, wie du willt, so schick's mit mir O, Panie, jako zechcesz sam Jak Panie chcesz tak przydziel mi
1. Coro e Recitativo S T B, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Corno ossia Organo obligato, Continuo

Herr, wie du willt, so schick's mit mir
Im Leben und im Sterben!

Tenor
Ach! aber ach! wieviel
Läßt mich dein Wille leiden!
Mein Leben ist des Unglücks Ziel,
Da Jammer und Verdruss
Mich lebend foltern muss,
Und kaum will meine Not im Sterben von mir scheiden.
Allein zu dir steht mein Begier,
Herr, lass mich nicht verderben!

Bass
Du bist mein Helfer, Trost und Hort,
So der Betrübten Tränen zählet
Und ihre Zuversicht,
Das schwache Rohr, nicht gar zerbricht;
Und weil du mich erwählet,
So sprich ein Trost- und Freudenwort!
Erhalt mich nur in deiner Huld,
Sonst wie du willt, gib mir Geduld,
Denn dein Will ist der beste.

Sopran
Dein Wille zwar ist ein versiegelt Buch,
Da Menschenweisheit nichts vernimmt;
Der Segen scheint uns oft ein Fluch,
Die Züchtigung ergrimmte Strafe,
Die Ruhe, so du in dem Todesschlafe
Uns einst bestimmt,
Ein Eingang zu der Hölle.
Doch macht dein Geist uns dieses Irrtums frei
und zeigt, dass uns dein Wille heilsam sei.
Herr, wie du willt!

O, Panie, jako zechcesz sam,
Tak rządź moimi losy.

Tenor:
Ach! Ależ ach! Jak wiele
Każe mi cierpieć wola Twa!
Me życie jest nieszczęścia celem,
Gdyż zgryzoty i zmartwienia
Tak mnie dręczą bez wytchnienia,
I nawet w godzinie śmierci ma bieda przy mnie trwa.

Dla Ciebie tylko miłość mam,
Ty złe odwracaj ciosy!

Bas:
Tyś mą pomocą, skarbem, światłością.
Ty utrapionym sam liczysz Izy.
Tyś jest jedyną ostoją mi.
Ty nadłamanej trzciny nie złamiesz,
A żeś mnie wybrał sobie, mój Panie,
Przeto te słowa mówię z radością:

Choć wokół zło, to łaska Twa
Cierpliwość mi i stałość da.
Twa wola jest najlepsza.

Sopran:
Twa wola jest jak księga opieczętowana,
Daremnie człowiek zgłębić się ją stara;
Przekleństwem się jawi Twe błogosławieństwo dla nas,
Karcenie zaś wygląda jak najsroższa kara.
Spokój zaś, co w śmierci śnie
Z woli Twojej na nas czeka,
Nam piekieł bramą jawi się.
Lecz duch Twój wyzwala z tych błędów człowieka.
Ujawnia, że wola Twa nas uzdrowić chce.

O, Panie, jako zechcesz sam.

Chór:
Jak Panie chcesz tak przyjdzie mi
Tak w życiu jako w śmierci.

Tenor:
Ach, ileż to mi przeć Twa wola cierpieć każe
Me życie to nieszczęścia cel
Boć lament jak i żal mnie żywo męczyć musi
A nędza owa mnię ostawia ledwo w śmierci

Chór:
A jeno ciebie pragnę ja,
Zepsować mi się nie daj.

Bas:
Schronienie w Tobie, ratung mam
Więc łzy me licząc najsmutniejsze
A wiarę z nimi wraz
Tosz czcina mdła nie łamie się.

Bas:
Wybrałeś mnię więc rzekni
Pociechy słowo błogie swej
Zachowaj mnie toć w łasce swej

Chór:
Cierpliwość też Twej wolej daj
Boć jest wszak wżdy najlepsza.

Sopran:
Pieczętną księgą wola Twoja jest
Z tej rozum człeczy nie zna nic.
Błogosławieńtwem kłątwe więc
A w chłoście zemstę gniewną widzi,
A pokój jenże ongiś w śnie śmiertelnym przydałeś nam
Zawniście piekieł mamy
Lecz Duch Twój pokazuje nama błąd
Bo wszak Twa wola dla nas dobrą jest.

Chór:
Jak Panie chcesz.

2. Aria T, Oboe I, Continuo

Ach senke doch den Geist der Freuden
Dem Herzen ein!

Es will oft bei mir geistlich Kranken
Die Freudigkeit und Hoffnung wanken
Und zaghaft sein.

Ach, racz wlać ducha Twej radości
Wprost w moje serce!

Ach, jakże często radość z nadzieją
U mnie, com chory na duchu, się chwieją,
I trwożą się wielce.

Ach skłońże ducha cnej radości
Do serca tu.
Bo mnie choremu dusznie, często,
Nadzieja radość się błąkają i gubią gdzieś.

3. Recitativo B, Continuo

Ach, unser Wille bleibt verkehrt,
Bald trotzig, bald verzagt,
Des Sterbens will er nie gedenken;
Allein ein Christ, in Gottes Geist gelehrt,
Lernt sich in Gottes Willen senken
Und sagt:

Ach, jak przewrotna jest nasza wola:
To butna jest, to trwoży się,
Pytań o śmierć nie chce zadawać.
Ale chrześcijanin, duchem pouczony Bożym,
Na wolę Boga uczy się zdawać,
I tak oto wola:

Wola nasza popsowana
To ufna, to ją lęk ogarnia
Śmierci znawać nie chce
Chrześcijanin przeć, co Boga Ducha zna
Się uczy w woli Bożej nurzać
By rzec: Acz Panie chcesz?

4. Aria B, Violino I/II, Viola, Continuo

Herr, so du willt,
So presst, ihr Todesschmerzen,
Die Seufzer aus dem Herzen,
Wenn mein Gebet nur vor dir gilt.

Herr, so du willt,
So lege meine Glieder
In Staub und Asche nieder,
Dies höchst verderbte Sündenbild,

Herr, so du willt,
So schlagt, ihr Leichenglocken,
Ich folge unerschrocken,
Mein Jammer ist nunmehr gestillt.

O, Panie, jako zechcesz sam,
To wyciśnijcie, śmierci Izy,
Westchnienie z serca mego mi,
Lecz niech me modły wysłucha Pan.

O, Panie, jako zechcesz sam,
To w popiół obróć moje ciało,
To w proch je zamień, Boże, śmiało.
Bo obraz grzechu jest w nim tam.

O, Panie, jako zechcesz sam,
To bijcie mi, żałobne dzwony!
Pójdę na śmierć nieustraszony,
Gdyż me zgryzoty koisz tam,
O, Panie jako zechcesz sam.

Acz Panie chcesz?
Niech śmierci ból wyzionie
Westchnienia serca mego
Acz modłów mych wysłuchać chcesz

Acz Panie chcesz?
Acz Panie chcesz?
Acz Panie chcesz?
Pokłada członki swoje 
Już w proch i pył na niże
Zepsucia grzechu obraz ów

Acz Panie chcesz?
Niech brzmią żałobne dzwony
Podążam bez strachu
Bo mójże ból uciszon jest.

Acz Panie chcesz?

5. Choral, Corno e Oboe I e Violino I col Soprano, Oboe II e Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Das ist des Vaters Wille,
Der uns erschaffen hat;
Sein Sohn hat Guts die Fülle
Erworben und Genad;
Auch Gott der Heilge Geist
Im Glauben uns regieret,
Zum Reich des Himmels führet.
Ihm sei Lob Ehr und Preis!

Tego Bóg Ojciec pragnie,
Który nas stworzył sam.
Syn Jego zaś ofiarnie
Uzyskał łaskę nam.
Duch Święty, także Bóg,
Kieruje nami w wierze,
Do Nieba nas zabierze.
Niech będzie chwała Mu.

Ja Boga zrzec się nie chcę
Ta jest wszak wola oćca
Iż stworzyć zechciał nas
A jegoż Syn nam dobra
I łaski swoje śle
A takoż święty duch
Jenż wiarą naszą rządzi
Do nieba nas prowadzi.
Chwała im takoż cześć.

BWV-76, Die Himmel erzählen die Ehre Gottes
Die Himmel erzählen die Ehre Gottes Niebiosa opowiadają chwałę Boga Niebiosa rozpowiadają chwałę Bożą
Erster Teil Część pierwsza Część pierwsza
1. Coro, Tromba, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Die Himmel erzählen die Ehre Gottes,
und die Feste verkündiget seiner Hände Werk.

Es ist keine Sprache noch Rede, da man nicht ihre Stimme höre.

„Niebiosa opowiadają chwałę Boga, a firmament głosi dzieło rąk jego. Nie jest to mowa, nie są to słowa, nie słychać ich głosu." 

Niebiosa rozpowiadają chwałę Bożą,
A dzieła rąk Jego oznajmuje utwierdzenie.
Nie masz języków ani mów
Które by nie słyszały głosów ich.

2. Recitativo T, Violino I/II, Viola, Continuo

So lässt sich Gott nicht unbezeuget!
Natur und Gnade redt alle Menschen an:
Dies alles hat ja Gott getan,
Dass sich die Himmel regen
Und Geist und Körper sich bewegen.
Gott selbst hat sich zu euch geneiget
Und ruft durch Boten ohne Zahl:
Auf, kommt zu meinem Liebesmahl!

Bóg swego istnienia ślady pozostawia.
Natura sama w sobie tego jest dowodem,
Ze Jego jest dziełem, i że On to sprawia,
Ze się nieba obracają,
Ze duch i ciało się poruszają.
Bóg sam się pochyla nad człowieczym rodem,
A woła przez posły niezliczone do całej ludzkości:
Chodźcie, oto dla was moja wieczerza miłości! 

Niech Bóg nie będzie zapoznany,
Istestwo, łaska przeć mówi ludziom tak:
Wszystko to uczynił nama Bóg,
Że z nieba deszczyk pada,
Że duch i ciałą się ruszają.
Sam Bóg do wama skłonił siebie,
Przez posły liczne woła tak:
Hej, w ucznie daje miejsce wam!

3. Aria S, Violino solo, Continuo

Hört, ihr Völker, Gottes Stimme,
Eilt zu seinem Gnadenthron!

Aller Dinge Grund und Ende
Ist sein eingeborner Sohn:
Dass sich alles zu ihm wende.

Słuchajcież, o ludy, Bożego głosu,
Śpieszcie przed wielkiej Jego laski trony!

Wszystkiego jest Alfą, Omegą
Syn Jego jednorodzony,
Wszystko ma zwrócić się do Niego.

Słysz o ludu ów głos Boga,
Spiesz do jego tronu łask.

Wszytkich rzeczny grunt i koniec
To jedyne Jego Syn.
K'niemu wszytko się też zwraca.

4. Recitativo B, Continuo

Wer aber hört,
Da sich der größte Haufen
Zu andern Göttern kehrt?
Der ältste Götze eigner Lust
Beherrscht der Menschen Brust.
Die Weisen brüten Torheit aus,
Und Belial sitzt wohl in Gottes Haus,
Weil auch die Christen selbst von Christo laufen.

Czy słuchać się chce jednak komu,
Skoro tak ogromna ludzi rzesza
Innym nieść bogom cześć pośpiesza?
Najstarszy własnych rozkoszy bożek,
Wszędzie się w ludzkich sercach panoszy.
Mędrcy głupstwa wymyślają,
A Belial siedzi w Bożym Domu,
Bo sami chrześcijanie od Chrystusa uciekają. 

Czy słyszy ktoś
Gdy tłumy ludu owe
Do innych bogów lgną.
Uciechy własnej bożek ów
Wypełnia człeczą pierś,
Mędrcy knują głupot lik
A w Bożym Domu Beliar miesce ma
Gdy krześcijanie Krysta sami kłamią.

5. Aria B, Tromba, Violino I/II, Viola, Continuo

Fahr hin, abgöttische Zunft!

Sollt sich die Welt gleich verkehren,
Will ich doch Christum verehren,
Er ist das Licht der Vernunft.

Dość bałwochwalczego tłumu!

Choćby z tego świat ten kpił,
Ja Chrystusa będę czcił,
Bo On światłem jest rozumu. 

Ach precz bezbożni, wy precz.
Choć świat by miałby się przewracać
Pragnę wszak Krysta uwielbiać,
On światłem jest rozumów wszak.

6. Recitativo A, Continuo

Du hast uns, Herr, von allen Straßen
Zu dir geruft
Als wir im Finsternis der Heiden saßen,
Und, wie das Licht die Luft
Belebet und erquickt,
Uns auch erleuchtet und belebet,
Ja mit dir selbst gespeiset und getränket
Und deinen Geist geschenket,
Der stets in unserm Geiste schwebet.
Drum sei dir dies Gebet demütigst zugeschickt:

Tyś nas z dróg wszystkich, Panie Wysokości,
W swoją pociągnął stronę,
Gdyśmy w pogańskiej tkwili ciemności;
Tak jak powietrze jest ożywione
Światła promieniem.
Tak Ty nas Panie oświeciłeś
I sobą samym wykarmiłeś;
Ty to sprawiłeś, nasz dobry Panie,
Że twój Duch w naszym ma swe mieszkanie. Tobie więc
Panie niesiem w pokorze to dziękczynienie: 

Wołałeś nas o Panie ze wsząd
Do siebie tu
Gdy w pogan ciemny myśmy przestawali.
I jak żar światła ćmę ożywia i orzeźwia
Nas oświeciłeś raźnie takoż
I nakarmiłeś, napoiłeś sobą.
I swego Ducha dałeś
Co dusze nasze wciąż porusza.
Ślijmy więc wciąż modlitwę cną
Pokornie oto tę.

Zweiter Teil Część druga Część druga
7. Choral, Tromba, Violino I/II, Viola, Continuo

Es woll uns Gott genädig sein
Und seinen Segen geben;
Sein Antlitz uns mit hellem Schein
Erleucht zum ewgen Leben,
Dass wir erkennen seine Werk,
Und was ihm lieb auf Erden,
Und Jesus Christus' Heil und Stärk
Bekannt den Heiden werden
Und sie zu Gott bekehren!

Niech będzie łaskaw Bóg w ten czas,
Niech twarz swą rozpromieni
I niech napełni światłem nas,
Byśmy byli zbawieni.
Niech da swe dzieła poznać nam,
To, co od Niego mamy,
I niechaj Jezus Chrystus sam
Poganom będzie znany,
Niechaj się też nawrócą. 

Niech Bóg nam łaskaw będzie wżdy,
Błogosławieństwo daje,
Oblicze Jego niech nam lśni,
Oświeca drogi wieczne.

Poznajmy dzieła Jego wraz
I co Go w świecie kocha,
By Jezu Krysta cześć i moc
Poganom znana była
Do Boga ich skłaniała.

8. Sinfonia, Oboe d'amore, Viola da gamba, Continuo
9. Recitativo B, Violino I/II, Viola, Viola da gamba, Continuo

Gott segne noch die treue Schar,
Damit sie seine Ehre
Durch Glauben, Liebe, Heiligkeit
Erweise und vermehre.
Sie ist der Himmel auf der Erden
Und muss durch steten Streit
Mit Hass und mit Gefahr
In dieser Welt gereinigt werden.

Błogosław Panie owczarni swej,
Aby Twa wielka chwała
Przez wiarę, miłość, świętość jej
W świecie się rozszerzała.
Ona jest niebem tu na ziemi;
Musi przez walkę pełną męstwa,
Wśród złości i niebezpieczeństwa
Świata, oczyścić się i zmienić. 

Bóg błogosławi wiernych tłum
A onże Jego chwalą
Prze wiarę, miłość świętą swą
Poświadcza i pomnaża.

Ów lud już niebem jest na ziemi
I musi walką wżdy
Ze złem grożącym wciąż
Oczyścić tu na ziemi.

10. Aria T, Viola da gamba, Continuo

Hasse nur, hasse mich recht,
Feindlichs Geschlecht!

Christum gläubig zu umfassen,
Will ich alle Freude lassen.

Złość się na mnie wrogu stary,
Nie lękam się już twej złości!

Chrystusa chcę objąć dłońmi wiary
I za to oddam wszystkie radości. 

Brzydź się mną, brzyć się mną, brzyć!
Wrogu z pkieł dna.
By Krysia objąć wiernie
Uciech wszystkich zbyć się pragnę.

11. Recitativo A, Viola da gamba, Continuo

Ich fühle schon im Geist,
Wie Christus mir
Der Liebe Süßigkeit erweist
Und mich mit Manna speist,
Damit sich unter uns allhier
Die brüderliche Treue
Stets stärke und verneue.

W duchu już czuję,
Że Chrystus sam
Słodką mi miłość okazuje
I manną karmi mnie niebieską.
Pomaga nam
Wierność odnawiać tu braterską,
Której nam wciąż brakuje. 

Już czuję w duchu mym
Jak Chrystus mi miłości słodycz jawi
I manną karmi mnie,
By między nama tu i wszędy
Braterska wierność nasza
Wzmacniała się od nowa.

12. Aria A, Oboe d'amore, Viola da gamba, Continuo

Liebt, ihr Christen, in der Tat!

Jesus stirbet für die Brüder,
Und sie sterben für sich wieder,
Weil er sich verbunden hat.

Czynem miłujcie braci swych!

Jezus umarł za grzechy świata,
A dziś umiera brat za brata,
Bo przymierzem związał ich. 

Miłuj ludu w czynach swych
Jezus pomarł dla swych braci
Oni za się, dla się znowu
Bo przymierzem związał ich.

13. Recitativo T, Continuo

So soll die Christenheit
Die Liebe Gottes preisen
Und sie an sich erweisen:
Bis in die Ewigkeit
Die Himmel frommer Seelen
Gott und sein Lob erzählen.

Powinni więc chrześcijanie
Bożą Miłość wciąż wysławiać
Sobie wzajem ją objawiać, 
Aż do wieczności samej,
Gdzie dusz świętych zgromadzenie
Głosić będzie dziękczynienie. 

Więc winien krześcijan lud
Tą miłość Boga sławić
I w sobie ją najdować
Na wieki wieków wiek
Niebiosa duszy zbożnych
Niech Bogu chwałę dają.

14. Choral, Tromba, Violino I/II, Viola, Continuo

Es danke, Gott, und lobe dich
Das Volk in guten Taten;
Das Land bringt Frucht und bessert sich,
Dein Wort ist wohlgeraten.
Uns segne Vater und der Sohn,
Uns segne Gott, der Heilge Geist,
Dem alle Welt die Ehre tu,
Für ihm sich fürchte allermeist
Und sprech von Herzen: Amen.

Niech Tobie, Boże, chwałę da
Lud poprzez czyny swoje.
Owoc przynosi ziemia ta,
Tu wzrasta Słowo Twoje.
Niech błogosławi Ojciec, Syn,
A z nimi Bóg Duch Święty wraz,
Co jest tak czczony w świecie tym,
Niechaj bojaźnią natchnie nas.
Powiedzcie z serca: Amen! 

Dziękuję Ci, i chwali Cię
Twój lud dobrymi czyny,
A ziemi plon polepsza się
I słowa Twego strzeże.
I błogosławi Ociec, Syn.
Bóg w Trójcy Pan, i Święty Duch
Jej cały świat wszak daje cześć
I bojaźń przed nią wielką ma
A z serca rzece Amen.

BWV-77, Du sollt Gott, deinen Herren, lieben
Du sollt Gott, deinen Herren, lieben Będziesz miłował Pana, Boga swego Miłuj wżdy Pana Boga twego
1. Coro, Tromba da tirarsi, Violino I/II, Viola, Continuo

Du sollt Gott, deinen Herren, lieben
von ganzem Herzen, von ganzer Seele, von allen Kräften und von
ganzem Gemüte und deinen Nächsten als dich selbst.

Dies sind die heil'gen zehn Gebot
Die uns gab unser Herre Gott,
Durch Mose, seinen Diener treu,
Hoch auf den Berg Sinai.
Kyrie eleis!

„Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej, i z całej siły swojej, a bliźniego swego, jak siebie samego."

Miłuj wżdy Pana Boga swego
Z całego serca i z całej duszy
A bliźnich swoich jak siebie samych.

2. Recitativo B, Continuo

So muss es sein!
Gott will das Herz vor sich alleine haben.
Man muss den Herrn von ganzer Seelen
Zu seiner Lust erwählen
Und sich nicht mehr erfreun,
Als wenn er das Gemüte
Durch seinen Geist entzündt,
Weil wir nur seiner Huld und Güte
Alsdenn erst recht versichert sind.

Tak musi być!
Bóg chce mieć serce tylko dla siebie.
Człowiek winien dążyć ze wszystkich sil,
By Pan radością jego był,
I radość widzieć tylko w tym,
Że Pan
Zapala ludzkie serce duchem swym.
Bo pewność łaski i dobroci Pana,
Dopiero wtedy jest nam dana.

Tak musi być,
Iż serca jedno się należą Bogu,
Wszak takoż Pana z duszy całej
Za rozkosz jej uznawać,
Radości jedno szukać,
W płomieniu Ducha jego
Gdy sięga onże nas.
Bo łaski Jego,
Dobra takoż
Jesteśmy pewni w tenże czas.

3. Aria S, Oboe I/II, Continuo

Mein Gott, ich liebe dich von Herzen,
Mein ganzes Leben hangt dir an.
Lass mich doch dein Gebot erkennen
Und in Liebe so entbrennen,
Dass ich dich ewig lieben kann.

Mój Boże, kocham Cię całym moim sercem.
Życie na Tobie zawiesiłem.
Daj mi rozpoznać Twe przykazanie,
I daj mi taką miłości siłę,
Bym Cię przez wieczność mógł kochać, Panie!

Ach słysz, miłuję Cię serdecznie
Me życie całe w Tobie mam,
Zwól prawa Twoje mi zrozumieć
A miłością tak zapłonąć
Bym Cię miłować wiecznie mógł.

4. Recitativo T, Violino I/II, Viola, Continuo

Gib mir dabei, mein Gott! ein Samariterherz,
Dass ich zugleich den Nächsten liebe
Und mich bei seinem Schmerz
Auch über ihn betrübe,
Damit ich nicht bei ihm vorübergeh
Und ihn in seiner Not nicht lasse.
Gib, dass ich Eigenliebe hasse,
So wirst du mir dereinst das Freudenleben
Nach meinem Wunsch, jedoch aus Gnaden geben

Daj mi do tego, mój Boże, serce Samarytanina,
Tak, abym kochał bliźniego,
A gdy nań przyjdzie zła godzina,
Abym współczucie miał dla niego.
I daj, abym nie przeszedł mimo,
I nie zostawił go w potrzebie,
Abym nie kochał jeno sam siebie.
A kiedyś żywot dasz mi, gdy przeminą znoje;
Wedle mego pragnienia, ale z łaski Twojej.

O Boże mój, ach daj mi Samaryty chęć
Bym bliźnich swych miłować umiał
I nawet w troskach swych
Pamiętał o nich takoż
Nie mijał ich bez słów na drodze swej
I w nędzy nigdy nie ostawiał.
Zwól znienawidzić mi prywatę
A dasz mi z czaasem radość z życia wielką
O której śnię.
O łaskę Twoją proszę Cię.

5. Aria A, Tromba, Continuo

Ach, es bleibt in meiner Liebe
Lauter Unvollkommenheit!
Hab ich oftmals gleich den Willen,
Was Gott saget, zu erfüllen,
Fehlt mir's doch an Möglichkeit.

Ach, jak wiele w mej miłości
Jawnej niedoskonałości!
Chociaż wciąż czynię starania,
By spełniać Boże przykazania,
Nie starcza mi możliwości.

Ach, w miłości mej tak wiele
Niedoskonałości jest,
Chociaż często wedle woli Boga
Prawa chować pragnę
Udolności mi przeć brak.
Ach, w miłości mej tak wiele
Niedoskonałości jest,

6. Choral, Instrumentierung nicht überliefert

Herr, durch den Glauben wohn in mir,
Lass ihn sich immer stärken,
Dass er sei fruchtbar für und für
Und reich in guten Werken;
Dass er sei tätig durch die Lieb,
Mit Freuden und Geduld sich üb,
Dem Nächsten fort zu dienen.

Du stellst, mein Jesu, selber dich
Zum Vorbild wahrer Liebe.
Gib mir auch Gnad und Kraft, dass ich
Gott und den Nächsten liebe,
Dass ich bei allem, wo ich kann
Stets lieb und helfe jedermann
Nach deinem Wort und Weise.

Twym domem, Panie, wiara ma;
Spraw, aby rosła stale.
Niechaj obfity owoc da
W dziełach ku Twojej chwale,
By w miłość przekształcała się,
Cierpliwie przeszła próby Twe,
By bliźnim chciała służyć.

Ach, w wierze ze mną Boże bądź
Spraw by silniejszą była.
By rosła stale we mnie, wciąż
Bogata w dzieła dobre
Aby miłości dzielną być
A przez cierpliwość, radość też
Cnie służyć bliźnim naszym.

BWV-79, Gott der Herr ist Sonn und Schild
Gott der Herr ist Sonn und Schild Albowiem słońcem i tarczą jest Pan, Bóg Nasz Pan to słońce tarcz
1. Coro, Corno I/II, Tamburi, Flauto traverso I/II, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Gott der Herr ist Sonn und Schild.
Der Herr gibt Gnade und Ehre, er wird
kein Gutes mangeln lassen den Frommen.

„Albowiem słońcem i tarczą jest Pan, Bóg, łaski i chwały udziela Pan, nie odmawia tego, co dobre, tym, którzy żyją w niewinności."

Tyś jest słońce, Tyś jest tarczą.
Tuć łaski i chwały Pan udziela,
I nie odmawia tym, którzy chodzą w niewinności.

2. Aria A, Oboe solo (o, Flauto traverso solo), Continuo

Gott ist unsre Sonn und Schild!

Darum rühmet dessen Güte
Unser dankbares Gemüte,
Die er für sein Häuflein hegt.
Denn er will uns ferner schützen,
Ob die Feinde Pfeile schnitzen
Und ein Lästerhund gleich billt.

Bóg słońcem i tarczą jest!

Dlatego nasze wdzięczne serce
Chwali Bożą dobroć wielce,
Którą Bóg obdarza nas.
On obroni trzódkę swą,
Chociaż strzały wrogów tną,
Chociaż szczeka grzechu pies.

Bóg nasz Pan to słońce tarcz,

Takoż sławi Jego dobroć
Dusza nasza wdzięczna za to
Że swej trzody trzyma straż.
Pragnie bronić nas też dalej
Gdy wróg miota strzały swoje,
A piekielny warczy pies.

3. Choral, Corno I/II, Tamburi, Flauto traverso I/II e Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Nun danket alle Gott
Mit Herzen, Mund und Händen,
Der große Dinge tut
An uns und allen Enden,
Der uns von Mutterleib
Und Kindesbeinen an
Unzählig viel zugut
Und noch itzund getan.

Dziękujmy Bogu wraz,
Sercem, usty, rękami,
Bo wielkość Jego spraw
Objawia się nad nami.
On nas od pierwszych lat,
W opiece swojej mial
I niezliczonych łask,
Dowodów wiele dał.

Dziękujmy Bogu więc
Sercami, usty, dłońmi,
Bo wielkie rzeczy nam
Bez końca stale czyni.
Od matki łona już
Przedziectwo całe też,
Niezliczne dobra cne
I teraz nama śle.

4. Recitativo B, Continuo

Gottlob, wir wissen
Den rechten Weg zur Seligkeit;
Denn, Jesu, du hast ihn uns durch dein Wort gewiesen,
Drum bleibt dein Name jederzeit gepriesen.
Weil aber viele noch
Zu dieser Zeit
An fremdem Joch
Aus Blindheit ziehen müssen,
Ach! so erbarme dich
Auch ihrer gnädiglich,
Dass sie den rechten Weg erkennen
Und dich bloß ihren Mittler nennen.

My, dzięki Bogu, znamy
Drogę prawdziwą na tamtą stronę;
W Słowie Jezusa drogowskaz mamy.
Niech Imię Jego będzie pochwalone.
Lecz jakże wielu ludzi
Przez czas ten cały
Pod obcym jarzmem wciąż się trudzi,
Bowiem ich oczy nie przejrzały.
Ach! W łasce swojej. Panie,
Okaż im zmiłowanie,
Niech dobrą drogę rozpoznają,
I tylko Ciebie pośrednikiem nazywają.

O Ty,
My znamy właściwy szlak zbawienia dusz.
Bo Jezu,
Ty nam go Słowem Twym pokazałeś.
Niech imię Twoje wieczne sławne będzie.
Lecz wiele wciąż,
Aż po dziś dzień, w ślepocie tkwiąc
Fałszywe jarzmo ciągnie.
Ach zlituj się przeć też
Nad nimi z łaski swej
By prawą drogą rozpoznali,
Swym pośrednikiem Ciebie zwali.

5. Aria (Duetto) S B, Violino I/II, Continuo

Gott, ach Gott, verlass die Deinen
Nimmermehr!
Lass dein Wort uns helle scheinen;
Obgleich sehr
Wider uns die Feinde toben,
So soll unser Mund dich loben.

Boże, ach Boże, sług Twoich własnych
Nie opuszczaj!
Niech Słowo Twoje śle promień jasny.
Choć ryczy tłuszcza
Wrogów, co by nas chcieli zabić,
My będziem Ciebie nadal sławić.

Słysz, nas słysz,
Nie ostaw swoich nigdy już
Słowu swemu zwól nam świecić
Chociaż znów wróg nasz szaleć już poczyna.
Chwałę Twoją już głosimy.

6. Choral, Corno I/II, Tamburi, Flauto traverso I/II e Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Erhalt uns in der Wahrheit,
Gib ewigliche Freiheit,
Zu preisen deinen Namen
Durch Jesum Christum. Amen.

W prawdzie chciej nas zachować,
Wolnością obdarować,
Bo wielbić chcemy Ciebie
Przez Chrysta Pana w niebie.

W swej prawdzie nas zachowaj,
Daj wiekuistą wolność,
Dla chwał imienia Twego,
Prze Jezu Krysta Amen.

BWV-82, Ich habe genug
Ich habe genug Zadosyć już mam Zadości mi już
1. Aria B, Oboe, Violino I/II, Viola, Continuo

Ich habe genug,
Ich habe den Heiland, das Hoffen der Frommen,
Auf meine begierigen Arme genommen;
Ich habe genug!

Ich hab ihn erblickt,
Mein Glaube hat Jesum ans Herze gedrückt;
Nun wünsch ich, noch heute mit Freuden
Von hinnen zu scheiden.

Zadosyć już mam.
Ja Zbawcę już mego , wzorem Symeona,
W stęsknione me wziąłem nadziei ramiona,
Zadosyć już mam.

Już go zobaczyłem
Jezusa do serca wiarą przytuliłem
Chciałbym dziś jeszcze z serdeczną radością
Rozstać się z doczesnością:
Zadosyć już mam!

Zadości mi już
Iż zbawce ja mego, nadzieję pobożnych 
Na własne ramiona spragnione przyjąłem.

Zadości mi już,
Ujrzałem go wżdyć,
Jezusa mą wiarą do serca wziąć chcę, 
A pragnę radośnie już dzisiaj z tym światem sie rozstać.

2. Recitativo B, Continuo

Ich habe genug.
Mein Trost ist nur allein,
Dass Jesus mein und ich sein eigen möchte sein.
Im Glauben halt ich ihn,
Da seh ich auch mit Simeon
Die Freude jenes Lebens schon.
Lasst uns mit diesem Manne ziehn!
Ach! möchte mich von meines Leibes Ketten
Der Herr erretten;
Ach! wäre doch mein Abschied hier,
Mit Freuden sagt ich, Welt, zu dir:
Ich habe genug.

Zadosyć ja mam!
A w tym jedynie, ma otucha cała,
Że Jezus jest mój, a ja chcę być Jego.
Więc trzymam Go ramieniem wiary,
I widzie, jak widział Symeon stary,
Wspaniałą radość życia przyszłego.
Za mężem więc owym podążajmy!
Ach gdybyż mnie Pan z łańcuchów ciała 
Zechciał wybawić!
Ach, gdyby dzisiaj już mógł być w niebie,
Z radością, świecie, rzekłbym do ciebie
Zadosyć ja mam!

Zadości mi już,
Mą troską jedynie to
By Jezus mi a jemu ja własnością był.
A w wierze swej go mam
I z Symeonem widzę wraz
Radości życia w nimże już.

Tak z mężem onym podążajmy!
Ach, gdybyż mnie z kajdanów ciała
Zechciał mój Pan wyzwolić.
Ach jeśli końca mi już patrzać
Radośnie mówię światu tak.
Zadości mi już.

3. Aria B, Violino I/II, Viola, Continuo

Schlummert ein, ihr matten Augen,
Fallet sanft und selig zu!

Welt, ich bleibe nicht mehr hier,
Hab ich doch kein Teil an dir,
Das der Seele könnte taugen.
Hier muss ich das Elend bauen,
Aber dort, dort werd ich schauen
Süßen Friede, stille Ruh.

Zamknijcie się, oczy znękane
I zapadnijcie w błogi sen!

Świecie, już tu nie zostanę!
Nie daje przecież mi świat ten, 
Noc, co by duszy mej służyło.
Zamknijcie się, oczy znękane
I zapadnijcie w błogi sen!
Tutaj w nędzy tylko płaczę
Tam natomiast, tam zobaczę
Pokój, słodycz, szczęście, miłość.

Śpijcie już przygasłe oczy,
Zapadnijcie w błogi sen.
Hej, już nie ma mnię tu przecz,
Nie najduję w świecie nic
Co mej duszy służyć może.

Tu mnie wszak mizeria dręczy
Ale tam, tam zoczę przecie
Miły pokój, spokój cny.

4. Recitativo B, Organo

Mein Gott! wenn kömmt das schöne: Nun!
Da ich im Friede fahren werde
Und in dem Sande kühler Erde
Und dort bei dir im Schoße ruhn?
Der Abschied ist gemacht,
Welt, gute Nacht!

Mój Boże, kiedyż to się stanie.
Że się w ostatnią udam drogę?
Tu w zimnym piasku spocząć mogę,
Lecz kiedyż u Ciebie spocznę, Panie?
Ze światem już się pożegnałem przecie:
Dobranoc, świecie!

Ach słysz!
Gdysz słyszeć będę już
By w drogę udać się pokoja
Bym w piasku zimnym spoczął sobie
I tam na łonie twoi żegnania dości już.
Tak, dobra noc.

5. Aria B, Oboe, Violino I/II, Viola, Continuo

Ich freue mich auf meinen Tod,
Ach, hätt er sich schon eingefunden.

Da entkomm ich aller Not,
Die mich noch auf der Welt gebunden.

Na śmierć się moją już raduje.
Ach! Już napotkać bym ją rad.

Śmierć mnie od biedy wyratuje.
Którą mnie związać pragnie świat.

Raduje się swą śmiercią już,
Ach, gdyby ona przyszła nuże

Biedy mojej kładąc kres
Co mnie wciąż z tym światem łączy.

BWV-83, Erfreute Zeit im neuen Bunde
Erfreute Zeit im neuen Bunde Przymierza nowego radosny to czas Radosny czas w przymierzu nowym
1. Aria A, Corno I/II, Oboe I/II, Violino solo, Violino I/II, Viola, Continuo

Erfreute Zeit im neuen Bunde,
Da unser Glaube Jesum hält.

Wie freudig wird zur letzten Stunde
Die Ruhestatt, das Grab bestellt!

Przymierza nowego radosny to czas,
Gdy wiara Jezusa się trzyma.

Jak pełna radości ostatnia godzina,
Gdy miejsce spoczynku - nasz grób - czeka nas!

Radosny czas w przymierzu nowym,
Gdy w wierze naszej Jezus jest.

Jak miło będzie w dzień ostatni, spoczynku,
Grób gotowy mieć.

2. Aria B, Violino I/II, Viola, Continuo

Herr, nun lässest du deinen Diener in Friede fahren,
wie du gesaget hast.

Was uns als Menschen schrecklich scheint,
Ist uns ein Eingang zu dem Leben.
Es ist der Tod
Ein Ende dieser Zeit und Not,
Ein Pfand, so uns der Herr gegeben
Zum Zeichen, dass er's herzlich meint
Und uns will nach vollbrachtem Ringen
Zum Frieden bringen.
Und weil der Heiland nun
Der Augen Trost, des Herzens Labsal ist,
Was Wunder, dass ein Herz des Todes Furcht vergisst!
Es kann den erfreuten Ausspruch tun:

Denn meine Augen haben deinen Heiland gesehen,
welchen du bereitet hast für allen Völkern.

"Teraz puszczasz sługę swego. Panie, według  słowa swego w pokoju,"
To, co tak straszne w oczach ludzi,
To do nowego życia brama,
Ta śmierć, co przerażenie budzi,
Choć kończy dla nas cierpień czas,
Rękojmią daną nam przez Pana
Na znak, że On miłuje nas,
I dla nas, po skończonym boju,
Pragnie pokoju.
A skoro teraz Zbawcę mam,
Co pociechę sercu, rozkosz oczom daje,
Serce grozę śmierci pamiętać przestaje.
Radośnie mogę wołać sam:
„Gdyż oczy moje widziały zbawienie Twoje,
które przygotowałeś przed obliczem wszystkich ludów."

Teraz Panie puszczasz sługę twego
W pokoju wg słowa Twego.

Co w nas wżdyć ludziach budzi strach
Jest nama w niście przecie,
Bo śmierć nam jest wszak końcem tego czasu łez,
Zastawem nama Pana danym
Na dowód wnet miłości cnej
By po tułaczce już spełnionej
My pokój mieli.
A iże zbawca nam
Rozkoszą serc i oczu jest
Nie dziwi,
Iże strach serce me gna precz.

Gdyż oczy moje oglądały zbawienie Twoje
Któreś zgotował przez oblicznością wszytkich ludzi.

3. Aria T, Violino solo, Violino I/II, Viola, Continuo

Eile, Herz, voll Freudigkeit
Vor den Gnadenstuhl zu treten
Du sollst deinen Trost empfangen
Und Barmherzigkeit erlangen,
Ja, bei kummervoller Zeit,  
Stark am Geiste, kräftig beten.

Spiesz serce, pełne radości,
Przed tron łaski Najwyższego!
Pan nad tobą się zmiłuje,
Pocieszeniem obdaruje.
Więc na ziemi, w czas żałości,
Módl gorąco się do Niego.

Serce spiesz, a wesel się,
By przez tronem łaski stanąć,
Tam winieneś o pociechę,
Miłosierdzie takoż dla się.
Tak, zmartwienia smętny czas
Mocnym duchem pilnie prosić.

4. Recitativo A, Continuo

Ja, merkt dein Glaube noch viel Finsternis,
Dein Heiland kann der Zweifel Schatten trennen;
Ja, wenn des Grabes Nacht
Die letzte Stunde schrecklich macht,
So wirst du doch gewiss
Sein helles Licht im Tode selbst erkennen.

Choć otaczają wiarę ciemności,
To ma Zbawiciel moc.
By przegnać cienie wątpliwości.
A chociaż grobu noc
Tak nas przeraża niesłychanie,
To z całą pewnością
Z Jezusa światłością
W śmierci twej będziesz miał spotkanie.

Tak, a czci w wierze swej ciemności masz?
Twój Zbawca zwątpień mgły rozproszyć może.
Tak, gdy ci grobu noc
godzinę statnią lękiem tknie
Rozpoznasz pewnie sam
Swe światło w śmierci miłej onej.

5. Choral, Corno I e Oboe I e Violino I col Soprano, Oboe II e Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Es ist das Heil und selig Licht
Für die Heiden,
Zu erleuchten, die dich kennen nicht,
Und zu weiden.
Er ist deins Volks Israel
Der Preis, Ehre, Freud und Wonne.

On wszak dla pogan światło śle,
On zbawieniem.
Dla tych, którzy nie znają Cię,
Oświeceniem.
On dla Izraela jest
Radością oraz chwałą.

To jest zbawienie, światło cne
Wszem poganom.
Oświecanych, bo nie znają Cię.
Ku zbawieniu.
Izraelu – on ci jest
Twą czcią, chwałą, rozkoszą.

BWV-84, Ich bin vergnügt mit meinem Glücke
Ich bin vergnügt mit meinem Glücke Rad jestem wielce z mego szczęścia Jam dość ci rad ze szczęścia swego
1. Aria S, Oboe, Violino I/II, Viola, Continuo

Ich bin vergnügt mit meinem Glücke,
Das mir der liebe Gott beschert.

Soll ich nicht reiche Fülle haben,
So dank ich ihm vor kleine Gaben
Und bin auch nicht derselben wert.

Rad jestem wielce z mego szczęścia,
Które od Boga otrzymałem.

Choć bogactw nie mam wielkiej miary,
Dziękuję mu za małe dary,
Bo nawet do nich nie dojrzałem.

Jam dość ci rad ze szczęścia swego
Co miły mi darował Bóg,

Nawet gdy bogactw miał nie będę,
Za wszytki łaski mu dziękuję,
Nie godzien przecie wcale ich.

2. Recitativo S, Continuo

Gott ist mir ja nichts schuldig,
Und wenn er mir was gibt,
So zeigt er mir, dass er mich liebt;
Ich kann mir nichts bei ihm verdienen,
Denn was ich tu, ist meine Pflicht.
Ja! wenn mein Tun gleich noch so gut geschienen,
So hab ich doch nichts Rechtes ausgericht'.
Doch ist der Mensch so ungeduldig,
Dass er sich oft betrübt,
Wenn ihm der liebe Gott nicht überflüssig gibt.
Hat er uns nicht so lange Zeit
Umsonst ernähret und gekleidt
Und will uns einsten seliglich
In seine Herrlichkeit erhöhn?
Es ist genug vor mich,
Dass ich nicht hungrig darf zu Bette gehn.

Bóg nic mi przecież nie jest winien,
A kiedy coś mi przekazuje,
Objawia mi, że mnie miłuje.
I złudną jest zasługa ma;
To ma powinność wobec Niego.
Nawet, gdy czyn mój pięknym się zda.
Nie uczyniłem nic dobrego.
Człowiek cierpliwy być powinien,
I chmurzyć się nie trzeba,
Gdy Bóg nadmiaru szczęścia nie da.
Wszak On sam przez tak długi czas
Żywił i odziewał nas.
A kiedyś w Swojej chwale
W raj chce zabrać, w nieba szczyty.
To sobie przeto chwalę,
Że mogę iść do łoża syty.

Bóg mi przecz nic nie winien,
A dawa mi bo chcę okazać tym, że kocha mnie.
Zasłużyć Jemu się mu nie mogę,
Uczynki wżdyć obowiązkiem są.
Tak, gdy mój czyn dobrym nawet się wydaje
To żadnych praw ja z tego nie ma przeć.
Lecz człowiek tak jest niecierpliwy,
A smuci się też wnet
Gdy miły Bóg z nadmiarem łaski nie da mu.
Czy nie dał nam w tak długi czas
Ubioru wszego, jadła takoż?
Czy nie wywyższy nas kiedyś
Pobożnie, w swoją wspaniałości?
Przez dosyć tego mi
Iż ja nie głodny na spoczynek idę.

3. Aria S, Oboe, Violino, Continuo

Ich esse mit Freuden mein weniges Brot
Und gönne dem Nächsten von Herzen das Seine.

Ein ruhig Gewissen, ein fröhlicher Geist,
Ein dankbares Herze, das lobet und preist,
vermehret den Segen, verzuckert die Not.

Z radością spożywam chleb mój malutki
I życzę bliźniemu, by on też jadł swój.

Spokojne sumienie i dusza wesoła
I serce wdzięczne, co do Pana woła,
Pomnażają radość, osładzają smutki.

Spożywam z radością ubogi swój chleb,
Serdecznie go dzieląc z sąsiady swoimi.

Spokojne sumienie, spokojny też duch,
Wdzięczne też serce wysławia i czci
Powiększa błogości, osłabia też ból.

4. Recitativo S, Violino I/II, Viola, Continuo

Im Schweiße meines Angesichts
Will ich indes mein Brot genießen,
Und wenn mein Lebenslauf,
Mein Lebensabend wird beschließen,
So teilt mir Gott den Groschen aus,
Da steht der Himmel drauf.
O! wenn ich diese Gabe
zu meinem Gnadenlohne habe,
So brauch ich weiter nichts.

W pocie, co z twarzy będzie spływać
Przeto chcę chleb ten mój spożywać.
A gdzie już kres mych życia dróg
I śmierć swój całun rozpościera.
Grosika rzuca mi sam Bóg,
Bo nieba bramy mi otwiera.
O! Jeśli taki dar być może
Zapłatą Twoją, dobry Boże,
Na niczym mi nie będzie zbywać.

Mozolnym pocie czoła chcę
Chleba mego zarzywać tutaj.
A gdy mój życia bieg
I życia zmierzch już kresu sięgnie
Użyczy grosza mi sam Bóg
U swoich nieba bram

O jeśli takim darem
Zapłatę zasług swoich wezmę
To więcej nie chcę nic.

5. Choral, Oboe e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Ich leb indes in dir vergnüget
Und sterb ohn alle Kümmernis,
Mir genüget, wie es mein Gott füget,
Ich glaub und bin es ganz gewiss:
Durch deine Gnad und Christi Blut
Machst du's mit meinem Ende gut.

Ku Twojej teraz idę chwale,
Swe życie w ręce Twoje zdam.
Wiem, że mi niebo dasz w udziale,
Wiem, w tej ufności silnie trwam,
Ze dasz dla Chrystusowej krwi,
Mój Boże, błogie zejście mi.

Gdy żyję w Tobie tak szczęśliwy
Od zmartwień wolny w śmierci dzień.
I dość mi tego co Bóg daje
To wierzyć pewnie mogę tak.
Przez dobro Twe, i Krysta krew
Zapewniasz duszy szczęsny los.

BWV-85, Ich bin ein guter Hirt
Ich bin ein guter Hirt Ja jestem dobry pasterz. Pasterzem dobrym jeśm
1. Aria B, Oboe, Violino I/II, Viola, Continuo

Ich bin ein guter Hirt,
ein guter Hirt lässt sein Leben für die Schafe.

„Ja jestem dobry pasterz. Dobry pasterz życie swoje kładzie za owce."

Pasterzem dobrym jeśm.
Dobry pasterz duszę swą daje za owce swoje.

2. Aria A, Violoncello piccolo, Continuo

Jesus ist ein guter Hirt;
Denn er hat bereits sein Leben
Für die Schafe hingegeben,
Die ihm niemand rauben wird.
Jesus ist ein guter Hirt.

Jezus dobrym jest pasterzem,
Bo życie swe położy! już
Za stadko owiec - ludzkich dusz.
Których już nikt Mu nie odbierze.
Jezus dobrym jest pasterzem.

Jezus pasterz prawy nasz.
Oddał przecie życie nawet
Miłowanym swym owieczkom,
Tych rabować zdolen nikt.
Jezus pasterz prawy nasz.

3. Choral S, Oboe I/II, Continuo

Der Herr ist mein getreuer Hirt,
Dem ich mich ganz vertraue,
Zur Weid er mich, sein Schäflein, führt
Auf schöner grünen Aue,
Zum frischen Wasser leit er mich,
Mein Seel zu laben kräftiglich
Durch selig Wort der Gnaden.

Dobrym pasterzem jest mi Pan;
Zawierzam Jego dłoniom.
Na łąki wszak mnie wiedzie sam,
I ku zielonym błoniom.
Pan świeżą wodą poi mnie,
Tak duszę mą pokrzepić chce
Przez Słowo pełne łaski.

Pasterzem wiernym jest mi Pan
I jemu się powierzam
Prowadzi mnie, owieczkę swą
Na zielną paszy niwę.
Do zdroju wody wiedzie też
By duszę krzepić, dodać sił
Przez łaski słowo błogie.

4. Recitativo T, Violino I/II, Viola, Continuo

Wenn die Mietlinge schlafen,
Da wachtet dieser Hirt bei seinen Schafen,
So dass ein jedes in gewünschter Ruh
Die Trift und Weide kann genießen,
In welcher Lebensströme fließen.
Denn sucht der Höllenwolf gleich einzudringen,
Die Schafe zu verschlingen,
So hält ihm dieser Hirt doch seinen Rachen zu.

Gdy śpią najemnicy marni,
Czuwa Pan przy swej owczarni.
Każda owca ze spokojem
Rozkoszy zażywa pastwiska,
Które wszak jest życia zdrojem.
Gdy wilk z piekieł zębem błyska,
By porwać, pożreć którąś z dusz,
To pasterz ów za gardziel wnet go ściska.

Gdy najemnicy drzemią
To pasterz nasz swych owiec pilnie strzeże.
Więc każda z nich spokoju dosyć ma
By pasać się i żywić szczerze,
Na łące życia prądów wartkich.
Bo czyha piekieł wilk,
Wnet targnąć pragnie by owiec pożreć kilka
Lecz pasterz nasz powstrzyma paszczę jego złą.

5. Aria T, Violino I/II, Viola, Continuo

Seht, was die Liebe tut.

Mein Jesus hält in guter Hut
Die Seinen feste eingeschlossen
Und hat am Kreuzesstamm vergossen
Für sie sein teures Blut.

Jak wielkie miłość czyni rzeczy!
Jezus swe owce ma na pieczy,
Na swoim zamknął je pastwisku.
Krew za nie przelał swą niewinną,
Gdy sam na drzewa krzyżu zginął.

Patrz, miłość sprawia iż
Mój Jezus pełni nocną straż,
By wiernych swych uchronić pilnie.
I rozlał dla nich na krzyża drzewie
Tak drogą swoją krew.

6. Choral, Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Ist Gott mein Schutz und treuer Hirt,
Kein Unglück mich berühren wird:
Weicht, alle meine Feinde,
Die ihr mir stiftet Angst und Pein,
Es wird zu eurem Schaden sein,
Ich habe Gott zum Freunde.

Gdy mym pasterzem jest sam Bóg,
Nie zaznam zmartwień ani trwóg.
Odstąp więc, o mój wrogu!
Wszak ty mi życzysz tylko zła,
Więc ciężka będzie dola twa -
Mam przyjaciela w Bogu.

Pasterzem prawym jest mi Bóg,
Obroną nieszczęść w czasie złym.
Precz wszystkie wrogi moje,
Boś strach, ból którym chcecie gnieść
Na wasz zamieni się wżdyć wstyd,
Gdy Bóg mi przyjacielem.

BWV-86, Wahrlich, wahrlich, ich sage euch
Wahrlich, wahrlich, ich sage euch Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam Zaprawdę, zaprawdę wam powiedam
1. Arioso B, Violino I/II, Viola, Continuo

Wahrlich, wahrlich, ich sage euch, so ihr den Vater etwas bitten werdet in meinem Namen, so wird er's euch geben.

„Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: O cokolwiek byście prosili Ojca w imieniu moim, da wam."

Zaprawdę, zaprawdę wam powiadam, jeżeli o co prosić będziecie Ojca mojego da wam.

2. Aria A, Violino solo, Continuo

Ich will doch wohl Rosen brechen,
Wenn mich gleich die Dornen stechen.

Denn ich bin der Zuversicht,
Dass mein Bitten und mein Flehen
Gott gewiss zu Herzen gehen,
Weil es mir sein Wort verspricht.

Róże zrywać wszak zamierzam,
Chociaż ostre kolce ranią.

Temu bowiem ja zawierzam,
Ze mym prośbom i błaganiom
Bóg da posłuch i odpowie,
Jak obiecał w swoim Słowie.

Lubię róże zrywać sobie,
Chociaż kolce kłują przecie

Bom jest pewien, całkiem już
że me prośby i błagania
Wprost do serca Boga płyną.
Gdyś mi Słowo swoje dał.

3. Choral S, Oboe d'amore I/II, Continuo

Und was der ewig gültig Gott
In seinem Wort versprochen hat,
Geschworn bei seinem Namen,
Das hält und gibt er gwiß fürwahr.
Der helf uns zu der Engel Schar
Durch Jesum Christum, amen.

Co przyrzekł wiecznie dobry Bóg,
To będzie dla nas, wiernych sług,
W imieniu Jego dane.
Zapewnił nas przez Słowo swe,
Przyłączy nas do świętych rzesz,
W Jezusie, Panu! Amen!

A co przedwieczny, dobry Bóg
Swym słowem przyrzec zechciał nam
Przysięgą imię Jego.
Dotrzyma wiernie – pewnym bądź!
Pomocą nam anielski huf
Przez Jezu Chrysta
Amen.

4. Recitativo T, Continuo

Gott macht es nicht gleichwie die Welt,
Die viel verspricht und wenig hält;
Denn was er zusagt, muss geschehen,
Dass man daran kann seine Lust und Freude sehen.

Bo Bóg nie czyni tak jak świat,
Co słowem czczym szafować rad.
To, co On przyrzekł musi się stać
I w tym Jego radość będzie znać.

Bóg inny jest niżeli świat
Obietnic próżnych pełen wszak.
Co Pan przyrzecze stać się musi
Aby widzieć w tym jego radość i ochotę.

5. Aria T, Violino I/II, Viola, Continuo

Gott hilft gewiss;
Wird gleich die Hilfe aufgeschoben,
Wird sie doch drum nicht aufgehoben.
Denn Gottes Wort bezeiget dies:
Gott hilft gewiss!

Bóg pomoc da!
Bo choć nawet się odwleka,
Bóg na czas właściwy czeka.
Ze Słowa płynie pewność ta:
Bóg pomoc da!

Bóg pomóc chce
Choć pomoc bywa odwlekana
Wżdyć poniechana nigdy nie jest
Bo Słowo Boże to wskazuje.

6. Choral, Instrumentierung nicht überliefert

Die Hoffnung wart' der rechten Zeit,
Was Gottes Wort zusaget,
Wenn das geschehen soll zur Freud,
Setzt Gott kein g'wisse Tage.
Er weiß wohl, wenn's am besten ist,
Und braucht an uns kein arge List;
Des solln wir ihm vertrauen.

Nadzieja czeka na swój czas,
Tak Słowo nam powiada;
Napełni Pan radością nas,
Choć dni nie zapowiada.
Wie dobrze, kiedy nam co dać;
Nie może podstęp za iym stać,
Więc Jemu zaufajmy.

Nadzieja czeka prawych dni,
Przyrzekło słowo boże
Radości wówczas będzie czas
Lecz Bóg nie wskazał pory.
Boć sam zna dzień na lepszy ów,
I nie trza mu podstępu nic,
Więc ufać mu nam trzeba.

BWV-87, Bisher habt ihr nichts gebeten in meinem Namen
Bisher habt ihr nichts gebeten in meinem Namen Dotąd o nic nie prosiliście w imieniu moim Dotychczas o nic nie prosiliście w imię moje
1. Arioso B, Oboe I/II, Oboe da caccia, Violino I/II, Viola, Continuo

Bisher habt ihr nichts gebeten in meinem Namen.

Dotąd o nic nie prosiliście w imieniu moim.

Dotychczas o nic nie prosiliście w imię moje.

2. Recitativo A, Continuo

O Wort, das Geist und Seel erschreckt!
Ihr Menschen, merkt den Zuruf, was dahinter steckt!
Ihr habt Gesetz und Evangelium vorsätzlich übertreten;
Und dies möcht' ihr ungesäumt in Buß und Andacht beten.

O słowo, co sprawia, że dusza się boi.
Zważcie na wezwanie, które za tym stoi!
Umyślnieście Prawo i Ewangelię przekroczyli,
0 przebaczenie proście więc bez wahania chwili.

Ów tekst, co zmysł i duszę rwie
O ludzie, baczcie przecie co się kryje w nim.
Wy prawo przeć i ewangelię rozmyślnie złamaliście,
Musicie więc szukać chyżo, już w modlitwie przebaczenia.

3. Aria A, Oboe da caccia I/II, Continuo

Vergib, o Vater, unsre Schuld
Und habe noch mit uns Geduld,
Wenn wir in Andacht beten

Und sagen: Herr, auf dein Geheiß,
Ach, rede nicht mehr sprichwortsweis,
Hilf uns vielmehr vertreten.

Wybacz, o Ojcze! naszą niegodziwość.
Miejże nad nami cierpliwość,
Gdy modlimy się w skupieniu

1 to wznosimy błaganie:
Bez przypowieści mów do nas, Panie,
Lecz w naszym mów imieniu.

Nie bacz Ty Ojcze winy nam,
A miej cierpliwość dla nas wciąż
Gdy w modłach Cię prosimy.

Mówimy: Panie, z woli Twej
Ach daruj nam już przysług lik
A nas tym bardziej wspieraj.

4. Recitativo T, Violino I/II, Viola, Continuo

Wenn unsre Schuld bis an den Himmel steigt,
Du siehst und kennest ja mein Herz, das nichts vor dir verschweigt;
Drum suche mich zu trösten!

Pod samo niebo rosną grzechy nasze nikczemne,
Lecz Ty znasz zakątki serca tajemne,
Więc ześlij pocieszenie!

Gdy nasz ów błąd do niebios trafi bram
Zobaczysz, poznasz serce me.
Tajniki jego cne,
W tym szukam pocieszenia.

5. Arioso B, Continuo

In der Welt habt ihr Angst;
aber seid getrost, ich habe die Welt überwunden.

Na świecie ucisk mieć będziecie,
ale ufajcie, Ja zwyciężyłem świat."

Na śmierć ucisk mieć będziecie
Ale ufajcie, Jam zwyciężył świat.

6. Aria T, Violino I/II, Viola, Continuo

Ich will leiden, ich will schweigen,
Jesus wird mir Hilf erzeigen,
Denn er tröst' mich nach dem Schmerz.
Weicht, ihr Sorgen, Trauer, Klagen,
Denn warum sollt ich verzagen?
Fasse dich betrübtes Herz!

Chcę cierpieć odtąd w milczeniu,
Bo sam Jezus pomoc da.
On pociesza po cierpieniu;
Precz żałości, skargo ma!
Czegóż miałbym się więc bać?
Serce, zechciej w męstwie trwać!

Cierpieć pragnę, milczeć pragnę,
Pomoc Jezus mi okaże i pocieszy mnie już wnet.
Ustąp trosko, smutku, żalu
Bo dlaczego wątpić miałbym.
Ucisz się o serce me.

7. Choral, Oboe I e Violino I col Soprano, Oboe da caccia I e Violino II coll' Alto, Oboe da caccia II e Viola col Tenore, Continuo

Muss ich sein betrübet?
So mich Jesus liebet,
Ist mir aller Schmerz
Über Honig süße,
Tausend Zuckerküsse
Drücket er ans Herz.
Wenn die Pein sich stellet ein,
Seine Liebe macht zur Freuden
Auch das bittre Leiden.

Czemuż się frasuję?
Jezus mnie miłuje,
Więc nie lękam się.
On na mój frasunek
Słodki pocałunek
Kładzie w serce me.
Bo, gdy się pojawia ból,
Miłość Jego w radość zmienia
Najgorsze cierpienia.

Czemu się frasuje,
Jezus mnie miłuje
Więc nie lękam się.
On na mój frasunek
Słodki pocałunek
Kładzie serce me.
Bo gdy się pojawia ból
Miłość Jego w radość zmienia
Najgorsze cierpienia.

BWV-88, Siehe, ich will viel Fischer aussenden
Siehe, ich will viel Fischer aussenden Oto Ja poślę̨ po wielu rybaków Oto ja poślę wiele rybitwów
Erster Teil Parte prima Część pierwsza
1. Aria B, Corno I/II, Oboe d'amore I/II, Taille, Violino I/II, Viola, Continuo

Siehe, ich will viel Fischer aussenden,
spricht der Herr, die sollen sie fischen. Und darnach will ich viel
Jäger aussenden, die sollen sie fahen auf allen Bergen und allen
Hügeln und in allen Steinritzen.

„Oto Ja poślę po wielu rybaków - mówi Pan - i ci ich wyłowią; potem poślę po wielu myśli­ wych, i ci ich upolują na każdej górze i na każdym pagórku, i w rozpadlinach skalnych." 

Oto ja poślę wiele rybitwów - mówi Pan - i będą je łowić.

A potem poślę i łowców mnogich, i będą je łowić z każdej góry, i z każdego pagórka, i z jaskiń skalnych.

2. Recitativo T, Continuo

Wie leichtlich könnte doch der Höchste uns entbehren
Und seine Gnade von uns kehren,
Wenn der verkehrte Sinn sich böslich von ihm trennt
Und mit verstocktem Mut
In sein Verderben rennt.
Was aber tut
Sein vatertreu Gemüte?
Tritt er mit seiner Güte
Von uns, gleich so wie wir von ihm, zurück,
Und überlässt er uns der Feinde List und Tück?

Bez nas się obyć - jak łatwe to dla Najwyższego;
Odmówić nam swej łaskawości,
Kiedy przewrotny umysł odgradza się od Niego
I w swej upartej zuchwałości
Ku zepsuciu swemu bieży.
Cóż jednak w takiej chwili
Czyni ojcowskie serce
Boga naszego?
Czy się odwraca od nas, jako my od Niego?
Czy wrogom nas pozostawia, aby nas zabili? 

Ja łatwo mógłby nas Najwyższy wżdyć odbieżać
A łaskę swoją też odwrócić,
Gdy dusza błędna, zła odsuwa od niej się
A zatwardziałość pcha, w zepsucie szpatne ją.
Co czyni toć Oćcowe Jego serce?
Odwraca dobro swoje od nas
Gdy my się odsuwamy precz?
Zostawia onże nas chytrości wrogich hord?

3. Aria T, Oboe d'amore I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Nein, Gott ist allezeit geflissen,
Uns auf gutem Weg zu wissen
Unter seiner Gnade Schein.
Ja, wenn wir verirret sein
Und die rechte Bahn verlassen,
Will er uns gar suchen lassen.

Nie, nie!
Bo wielka gorliwość Boga
Zawsze na dobrych drogach
I w blasku łaski mieć nas chce.
Tak, nawet gdy zgubimy się,
To będzie o nas miał staranie
I każe wszcząć poszukiwanie. 

Nie! Bóg w czas każdy dba gorliwie
Byśmy prawą drogę znali,
Szli z nią darem jego łask.
Tak, gdy wszak zbłądzimy nań
I ów prawy szlak zgubimy
Będzie szukać nas wnet kazał.

Zweiter Teil Parte seconda Część druga
4. Recitativo T - Aria B, Violino I/II, Viola, Continuo

Tenor
Jesus sprach zu Simon:

Bass
Fürchte dich nicht; denn von nun an wirst du Menschen fahen.

Tenor
„Wtedy Jezus rzekł do Szymona:"

Bas
„Nie bój się, od tej pory ludzi łowić będziesz." 

Tenor:
I rzekł Jezus do Szymona:

Bas:
Nie bój się. Odtąd już ludzi łowić będziesz.

5. Aria (Duetto) S A, Oboe d'amore I/II, Violino I/II, Continuo

Beruft Gott selbst, so muss der Segen
Auf allem unsern Tun
Im Übermaße ruhn,
Stünd uns gleich Furcht und Sorg entgegen.
Das Pfund, so er uns ausgetan,
Will er mit Wucher wiederhaben;
Wenn wir es nur nicht selbst vergraben,
So hilft er gern, damit es fruchten kann.

Gdy sam powołał, to błogosławieństwa
Przepych da niezmierny
Bóg nasz miłosierny,
Choćby na drodze stały przeciwieństwa.
Talent, który On nam darował,
Chce mieć z powrotem z odsetkami;
Gdy go nie zakopiemy sami,
Sam Bóg pomoże, by owocował. 

Bóg woła sam, więc błogość musi
Nasz każdy przecie czyn
W nadmiarze objąć wnet.
Choć strach i troska są nam przeciw
Bo dar wszak przekazany nam
Z nawiązką pragnie mieć oddany.
Gdy sami go nie zakopiemy
Pomaga nam by owocować mógł.

6. Recitativo S, Continuo

Was kann dich denn in deinem Wandel schrecken,
Wenn dir, mein Herz, Gott selbst die Hände reicht?
Vor dessen bloßem Wink schon alles Unglück weicht,
Und der dich mächtiglich kann schützen und bedecken.
Kommt Mühe, Überlast, Neid, Plag und Falschheit her
Und trachtet, was du tust, zu stören und zu hindern,
Lass kurzes Ungemach den Vorsatz nicht vermindern;
Das Werk, so er bestimmt, wird keinem je zu schwer.
Geh allzeit freudig fort, du wirst am Ende sehen,
Dass, was dich eh gequält, dir sei zu Nutz geschehen!

Czegóż więc w twym życia biegu możesz się
jeszcze bać, Kiedy ci, moje serce, sam Bóg podaje rękę?
Skinieniem jej jednym zakończyć może mękę,
A ciebie z mocą chronić, u boku twego stać.
Gdy przyjdą trud i zazdrość, fałsz i niezliczone klęski,
By zniszczyć to, co czynisz i by ciebie zatrwożyć,
Nie daj, by krótka twoja bieda zatarła zamysł Boży!
Dzieło, co zlecił, nie za ciężkie, i możesz wyjść zwycięski.
Z radością naprzód krocz, a to co cię męczyło,
Rozpoznasz, gdy osiągniesz kres, że pożytkiem tobie było! 

Cóż może cię w tym życiu cnym przerażać
Gdy Bóg - ach spójrz - swą rękę daje ci.
Na jej malutki znak nieszczęście pierzcha wnet
Tą ciebie chronić i okrywać pieczą będzie.
Nie zawiść, wielki znój, trud, pot i kłamstwa też
Co czyha na cię wraz, by szkodzić i utrudniać
Przykrości jednak nie daj celów swoich słabić.
Bo czyn to sprawił on, nie trudny będzie wam.
Idź zawżdy rześko wprost
A zoczysz wnet na końcu, że przekazało to
Co korzyść tobie niosło.

7. Choral, Oboe d'amore I/II e Violino I col Soprano, Taille e Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Sing, bet und get auf Gottes Wegen,
Verricht das Deine nur getreu
Und trau des Himmels reichem Segen,
So wird er bei dir werden neu;
Denn welcher seine Zuversicht
Auf Gott setzt, den verlässt er nicht.

Z modlitwą szczerą i śpiewaniem
Wypełniaj obowiązek swój,
A Bóg otoczy cię staraniem
I wskaże szczęśliwości zdrój.
Kto się na Boga ufnie zda,
Wiernego w Nim obrońcę ma. 

Nuć, módl się, idź na drodze Bożej
A sprawy swoje wiecznie czyń,
A patrzaj nieba błogosławieństw
Tak z tobą On już będzie znów.
Bo tego, co ufajnie swe w Bogu ma
Nie opuści Bóg.

BWV-89, Was soll ich aus dir machen, Ephraim
Was soll ich aus dir machen, Ephraim Jakże mógłbym cię porzucić, Efraimie Jakoż cię podam Efraimie
1. Aria B, Oboe I/II, Corno, Violino I/II, Viola, Continuo

Was soll ich aus dir machen, Ephraim? Soll ich dich schützen, Israel? Soll ich nicht billig ein Adama aus dir machen und dich wie Zeboim zurichten? Aber mein Herz ist anders Sinnes, meine Barmherzigkeit ist zu brünstig.

Jakże mógłbym cię porzucić, Efraimie, zaniechać ciebie, Izraelu? Jakże mógłbym zrównać ciebie z Adam, postąpić z tobą jak z Seboim? Zadrżało we mnie serce, byłem do głębi poruszony.

Jakoś cię podam Efraimie, obronię cię Izraelu?
Jakoż cię dam bym Adamem położą cię jak Seboim.
Nawróciło się serce moje, zaraz wzruszyła się żałość moja.

2. Recitativo A, Continuo

Ja, freilich sollte Gott
Ein Wort zum Urteil sprechen
Und seines Namens Spott
An seinen Feinden rächen.
Unzählbar ist die Rechnung deiner Sünden,
Und hätte Gott auch gleich Geduld,
Verwirft doch dein feindseliges Gemüte
Die angebotne Güte
Und drückt den Nächsten um die Schuld;
So muss die Rache sich entzünden.

Wyrok powinien Bóg ogłosić, A tym wyrokiem kara sroga. Jak długo kpiny ma Pan znosić?
Winien wziąć zemstę na swych wrogach. Grzechy twe zliczone być nie mogą. Gdyby nawet miał Bóg cierpliwość, To serce twe usposobione wrogo Odrzuca Jego szczodrobliwość, I od bliźniego wydusić dług się stara.
Dlatego musi cię spotkać kara.

Tak, prawie winien Bóg
Powiadać słowo sądne.
A pomścić imię swe
Przewrogi w drwinę brane.
Rachunek grzechów twoich niezliczony,
A choć sam Bóg cierpliwość ma
Odrzuca przecie wraża dusza twoja
Ofiarną dobroć Jego.
Bliźniego dusisz o swój dług?
A pomstę Pana to rozpali.

3. Aria A, Continuo

Ein unbarmherziges Gerichte
Wird über dich gewiss ergehn.

Die Rache fängt bei denen an,
Die nicht Barmherzigkeit getan,
Und machet sie wie Sodom ganz zunichte.

Będzie nad tobą sprawowany
Bez miłosierdzia sąd.

Tych spotka kara w pierwszej kolei,
Co miłosierdzia dla innych nie mieli;
Jak Sodoma będą z ziemią zrównani.

Nielitościwy wyrok prawy
Z pewnością wydan będzie na cię,

Bo kara sięga przecież tych
Co miłosierdzia nie chcą znać.
Z Sodomy rówien los ich dotknie straszny.

4. Recitativo S, Continuo

Wohlan! mein Herze legt Zorn, Zank und Zwietracht hin;
Es ist bereit, dem Nächsten zu vergeben.
Allein, wie schrecket mich mein sündenvolles Leben,
Dass ich vor Gott in Schulden bin!
Doch Jesu Blut
Macht diese Rechnung gut,
Wenn ich zu ihm, als des Gesetzes Ende,
Mich gläubig wende.

Nuże! Porzuca serce me i gniew i waśnie, ach,
I memu bliźniemu przebaczyć chce.
Lecz życie moje grzeszne budzi we mnie strach.
Ach, w jakich długach wobec Boga tkwię!
Ale Jezusa krwią
Długi spłacone są,
Kiedy się Jemu - spełnieniu Przymierza -
Ufnie powierzam.

Hej wraz,
Me serce swary, gniew, waśń odrzuca precz
Gotowe już wybaczyć bliźnim swoim.
Jak mnię przeraża życie moje. grzeszne wielce,
U Boga zaciągnięty dług,
Lecz Krysta krew wymaże tenże kwit
Gdy zwrócę się do Niego,
Który przecie jest kresem prawa.

5. Aria S, Oboe, Continuo

Gerechter Gott, ach, rechnest du?
So werde ich zum Heil der Seelen
Die Tropfen Blut von Jesu zählen.
Ach! rechne mir die Summe zu!
Ja, weil sie niemand kann ergründen,
Bedeckt sie meine Schuld und Sünden.

O, sprawiedliwy Boże, Ty rachujesz?
Ja zaś dla duszy ratunku
Krwi Pańskiej krople zliczyć próbuję.
Dopisz je, proszę, do rachunku!
Zliczyć krwi kropli nikt nie będzie mógł.
Przewyższa ona grzech mój i cały mój dług.

O Boże praw, ach liczysz Ty?
Tak, do zbawienia duszy mojej
Jezusa krople krwi dodaję.
Ach, mój rachunek teraz zlicz.
Tak, tychże kropli nikt nie zgłębi,
Pokryją więc me grzechy, winy.

6. Choral, Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Mir mangelt zwar sehr viel,
Doch, was ich haben will,
Ist alles mir zugute
Erlangt mit deinem Blute,
Damit ich überwinde
Tod, Teufel, Höll und Sünde.

Choć wciąż mi wiele brak,
To, czego pragnę tak,
Dla dobra mego dane
Za sprawą krwi Twej, Panie.
Tym będzie pokonana
Śmierć oraz moc szatana.

Brakuje wiele mi
Lecz w to co posiąść chcę,
Co dobrem dla mnie samym
W krwi Twojej otrzymuję.
Nią pokonuję łacno,
Śmierć, diabła, piekło, grzech.

BWV-90, Es reißet euch ein schrecklich Ende
Es reißet euch ein schrecklich Ende Straszliwy zaprawdę czeka was koniec Już sięga was straszliwy koniec
1. Aria T, Violino I/II, Viola, Continuo

Es reißet euch ein schrecklich Ende,
Ihr sündlichen Verächter, hin.

Der Sünden Maß ist voll gemessen,
Doch euer ganz verstockter Sinn
Hat seines Richters ganz vergessen.

Straszliwy zaprawdę czeka was koniec,
Was, co we wzgardzie macie dzieła Boże.

Przebrała się miara grzechu waszego,
Lecz umysł wasz, co trwa w uporze,
Każe zapomnieć wam Sędziego.

Już sięga was straszliwy koniec
O grzeszni nikczemnicy wy.

Bo grzechów już przebrana miara
A zatwardziała wasza myśl
Sędziego swego zobaczyła.

2. Recitativo A, Continuo

Des Höchsten Güte wird von Tag zu Tage neu,
Der Undank aber sündigt stets auf Gnade.
O, ein verzweifelt böser Schade,
So dich in dein Verderben führt.
Ach! wird dein Herze nicht gerührt?
Dass Gottes Güte dich
Zur wahren Buße leitet?
Sein treues Herze lässet sich
Zu ungezählter Wohltat schauen:
Bald lässt er Tempel auferbauen,
Bald wird die Aue zubereitet,
Auf die des Wortes Manna fällt,
So dich erhält.
Jedoch, o! Bosheit dieses Lebens,
Die Wohltat ist an dir vergebens.

Boża dobroć odnawia się każdego rana.
Niewdzięczność przeciw łasce wciąż grzeszy jednak wielce.
O, co za szkoda niepowetowana,
Która cię wiedzie do zniszczenia.
Ach, czyż nie poruszy się twe serce?
Czy Boża dobroć nie ma już znaczenia,
Co do pokuty wieść cię gotowa?
Ze serce Boga jest zawsze wieme,
Poświadczą czyny Jego miłosierne:
Wnet każe On świątynię odbudować
I zaraz niwa będzie gotowa,
Na którą spadnie manna słowa,
Która przy życiu cię zachowa.
Lecz oto: jakież to życie jest nikczemne,
Czyny te będą dla ciebie daremne.

Codziennie dobro najwyższego nowe jest,
Niewdzięczność jednak łasce zawżdy grzeszy.
O, szkoda jest to rozpaczliwa
Co wiedzie ciebie w grzechu toń.
Ach, serce Twe niech wzruszy się
Że Boga dobroć cię do prawej skruchy wiedzie,
A serce Jego wierne jest
I miłosierdziem stale sprzyja.
Świątynie odbudować każe,
I mannę Słowa spuści znów
By ciebie strzec.
Lecz wżdzyć, ach grzeszność życia tego
Tę dobroć ci zabiera całą.

3. Aria B, Tromba, Violino I/II, Viola, Continuo

So löschet im Eifer der rächende Richter
Den Leuchter des Wortes zur Strafe doch aus.

Ihr müsset, o Sünder, durch euer Verschulden
Den Greuel an heiliger Stätte erdulden,
Ihr machet aus Tempeln ein mörderisch Haus.

W gniew wpadnie gorliwy wasz sędzia surowy,
I słowa swój lichtarz przewróci wam On.

Musicie grzesznicy, za przewiny wielkie
Na miejscu tym świętym ohydę wycierpieć,
Z świątyni czynicie wszak morderców dom.

Tak gasi w zapale ów sędzia surowy
Swój świecznik sentencji, karzący już knot.

Musicie o grzeszni przez Wasze przewiny
Okropność na świętej tej ziemi wycierpieć.
Czynicie ze świątyni jaskinię przeć zła.

4. Recitativo T, Continuo

Doch Gottes Auge sieht auf uns als Auserwählte:
Und wenn kein Mensch der Feinde Menge zählte,
So schützt uns doch der Held in Israel,
Es hemmt sein Arm der Feinde Lauf
Und hilft uns auf;
Des Wortes Kraft wird in Gefahr
Um so viel mehr erkannt und offenbar.

Lecz w Bożych oczach jesteśmy wybrani.
Choćbyśmy byli między wrogami.
To Stróż Izraela broni nas, ratuje,
A wrogów ramię Jego powstrzymuje,
I wstać pomaga nam na nowo.
Tak w czasie grozy Boże słowo
Moc swą objawia z siłą nową.

Lecz boże oko patrzy na nas, tych wybranych,
I choć nie zliczy człowiek wrogów swoich
To broni nas ów Izraela Pan.
Powstrzyma ręką wroga bieg
I wesprze nas.
Bo słowa moc, gdy grozi wróg
Tym większa jest, objawia się.

5. Choral, Instrumentierung nicht überliefert

Leit uns mit deiner rechten Hand
Und segne unser Stadt und Land;
Gib uns allzeit dein heilges Wort,
Behüt für's Teufels List und Mord;
Verleih ein selges Stündelein,
Auf dass wir ewig bei dir sein!

Poprowadź nas, rękę nam daj;
Błogosław miasto nam i kraj.
Zsyłaj nam święte słowo Twe;
Rozbij zamiary diabla zle.
Godzinę śmierci błogą daj,
Byśmy Twój oglądali raj.

Prawicą swoją prowadź nas,
Błogosław naszym miastom, wsiom,
I daj nam święte słowo Twe.
Przed diabła zbrodnią, sprytem strzeż,
I użycz błogich godzin, chwil,
Już z Tobą razem w wieczności nam.

BWV-91, Gelobet seist du, Jesu Christ
Gelobet seist du, Jesu Christ Pochwalon Jezu Chryste bądź Pochwalon Jezu Chryste bądź
1. Coro, Corno I/II, Tamburi, Oboe I-III, Violino I/II, Viola, Continuo

Gelobet seist du, Jesu Christ,
Dass du Mensch geboren bist
Von einer Jungfrau, das ist wahr,
Des freuet sich der Engel Schar.
Kyrie eleis!

Pochwalon, Jezu Chryste, bądź,
Ze raczyłeś ciało wziąć
Z Dziewicy czystej, radość stąd,
Więc chwali Cię aniołów rząd.
Kyrieleison!

Pochwalon Jezu Chryste bądź
Że raczyłeś ciało wziąć
Z dziewicy czystej.
Prawda to, więc chwali Cię aniołów rząd.
Kyrielejson.

2. Choral e Recitativo S, Continuo

Der Glanz der höchsten Herrlichkeit,
Das Ebenbild von Gottes Wesen,
Hat in bestimmter Zeit
Sich einen Wohnplatz auserlesen.
Des ewgen Vaters einigs Kind,

Das ewge Licht von Licht geboren,
Itzt man in der Krippe findt.

O Menschen, schauet an,
Was hier der Liebe Kraft getan!
In unser armes Fleisch und Blut,

(Und war denn dieses nicht verflucht, verdammt, verloren?)
Verkleidet sich das ewge Gut.

So wird es ja zum Segen auserkoren.

Najwyższej chwały blask niezmierzony.
Boży obraz i istota
Wybrał w czasie oznaczonym
Dla siebie mieszkanie wśród tego świata.
Jednorodzony Ojca Syn
Przedwieczne Światło ze Światła zrodzone
W żłóbku jest dla naszych win,
O ludzie, zwróćcie swe spojrzenia,
Jak moc miłości świat odmienia.
Obleka nasze ciało On,
Czyż to co było zgubione i potępione,
Co chwały swej opuścił tron.
Nie będzie teraz błogosławione?

Najwyższej chwały onże blask
Jestestwa Boga cne odbicie
W niniejszy oto czas
Wybrało swoje przebywanie.

Jednorodzony Oćca syn.

Z światłości światło narodzone

W żłóbku jest dla naszych win.

O ludzie, spójrzcie tu
Na moc miłości i jej czyn.

Obleka się w me ciało On.

Nie było ono przeklęte, potępione?

Co chwały swej opuścił tron.

Błogosławieństwu będzie przeznaczone.

3. Aria T, Oboe I-III, Continuo

Gott, dem der Erden Kreis zu klein,
Den weder Welt noch Himmel fassen,
Will in der engen Krippe sein.

Erscheinet uns dies ewge Licht,
So wird hinfüro Gott uns nicht
Als dieses Lichtes Kinder hassen.

Choć mały ziemi krąg dla Boga,
Nie mieści się w wymiarach świata,
Mieszkaniem stajnia mu uboga.

Światło Twe zajaśniało. Boże!
W niechęci Bóg nas mieć nie może,
Którzyśmy dziećmi tego Światła.

Bóg jenże świata cały krąk
A takoż nieba obejmuje,
W maluczkim żłóbku leży chce.

W wiecznego światła blasku cnym
Bóg nadal wstrzyma rękę swą
Przed tego świata dzieci zgubą.

4. Recitativo B, Violino I/II, Viola, Continuo

O Christenheit!
Wohlan, so mache die bereit,
Bei dir den Schöpfer zu empfangen.
Der grosse Gottessohn
Kömmt als ein Gast zu dir gegangen.
Ach, lass dein Herz durch diese Liebe rühren;
Er kömmt zu dir, um dich for seinen Thron
Durch dieses Jammertal zu führen.

Chrześcijanie!
Gotujcie się na powitanie,
By Stworzyciela w tę godzinę
Nabożnie przyjąć. Oto On,
On sam przychodzi w gościnę.
Niech serce twe poruszą drżenia;
On chce cię przed swój zawieść tron
Przez tę dolinę śmierci cienia.

Gotujże się już wraz
Krześcijan rodzie cny
Godziwie Stwórcę swego przyjąć.
Potężny Boży Syn
Przychodzi do Was w goście.
Ach, niech przenika miłość serce twoje.
Przychodzi tu, by ciebie przez swój tron
Z doliny płaczu wyprowadzić.

5. Aria (Duetto) S A, Violino I/II, Continuo

Die Armut, so Gott auf sich nimmt,
Hat uns ein ewig Heil bestimmt,
Den Überfluss an Himmelsschätzen.

Sein menschlich Wesen machet euch
Den Engelsherrlichkeiten gleich,
Euch zu der Engel Chor zu setzen.

Ubóstwo, które Bóg przyjmuje,
Wieczne nam szczęście dziś zwiastuje,
Niebiańskich skarbów przepych niesłychany.

Za to, żeś naturę wziął człowieka,
Udział w anielskich chórach nas czeka,
Z aniołem człowiek będzie zrównany.

Ubóstwo, co Bóg na się wziął
Zbawienie wieczne niesie nam,
Niebiańskich skarbów w nadmiar, w sobie.

Byt ludzki jego czyni was
Równymi cnym aniołom
Wszak w anielskie chóry was wprowadza.

6. Choral, Corno I/II, Tamburi, Oboe I-III e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Das hat er alles uns getan,
Sein groß Lieb zu zeigen an;
Des freu sich alle Christenheit
Und dank ihm des in Ewigkeit.
Kyrie eleis!

To wszystko wszak uczyni! Pan,
By miłość okazać nam.
Cieszą się więc chrześcijanie wraz,
Dziękują Mu po wieczny czas.
Kyrielejson!

A wszystek ten uczynił cud
By uszczęśliwić ludzki ród
Więc chwalcie go,
Radujcie się,
Niech każdy dzięki Jemu śle.
Kyrieeleis.

BWV-92, Ich hab in Gottes Herz und Sinn
Ich hab in Gottes Herz und Sinn Sercu Boga mego ja Jak w Boga serce, duszę cną
1. Coro, Oboe d'amore I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Ich hab in Gottes Herz und Sinn
Mein Herz und Sinn ergeben,
Was böse scheint, ist mein Gewinn,
Der Tod selbst ist mein Leben.
Ich bin ein Sohn
Des, der den Thron
Des Himmels aufgezogen;
Ob er gleich schlägt
Und Kreuz auflegt,
Bleibt doch sein Herz gewogen.

Sercu Boga mego ja
Me serce toć oddaję.
Mym zyskiem, co świat za zło ma;
W śmierci mam życie moje.
Bo synem jam
Tego, co tam
W niebiosach swych króluje.
Choć zdarza się,
Ze karci mnie,
To z serca mnie miłuje.

Ja w Boga serce, duszę cną
Swe serce duszę składam.
Co złe się zda, mi zyskiem jest
Boć śmierć mi życiem przecie.
Jam synem Tego,
Co swój tron niebiosa obejmuje.
A choć uderza, dawa krzyż
W swym sercu miłość chowa.

2. Coro e Recitativo B, Continuo

Es kann mir fehlen nimmermehr!
Es müssen eh'r
Wie selbst der treue Zeuge spricht,
Mit Prasseln und mit grausem Knallen
Die Berge und die Hügel fallen:
Mein Heiland aber trüget nicht,
Mein Vater muss mich lieben.

Durch Jesu rotes Blut bin ich in seine Hand geschrieben;
Er schützt mich doch!
Wenn er mich auch gleich wirft ins Meer,

So lebt der Herr auf großen Wassern noch,
Der hat mir selbst mein Leben zugeteilt,
Drum werden sie mich nicht ersäufen.
Wenn mich die Wellen schon ergreifen
Und ihre Wut mit mir zum Abgrund eilt,
So will er mich nur üben,

Ob ich an Jonam werde denken,
Ob ich den Sinn mit Petro auf ihn werde lenken.
Er will mich stark im Glauben machen,
Er will vor meine Seele wachen
Und mein Gemüt,

Das immer wankt und weicht

in seiner Güt,

Der an Beständigkeit nichts gleicht,
Gewöhnen, fest zu stehen.

Mein Fuß soll fest
Bis an der Tage letzten Rest
Sich hier uf diesen Felsen gründen.
Halt ich denn Stand,

Und lasse mich in felsenfesten Glauben finden,
Weiß seine Hand,

Die er mich schon vom Himmel beut,
zu rechter Zeit
Mich wieder zu erhöhen.

Nie mogę już uskarżać się!
Bo prędzej muszą.
Jak wierny świadek to rzeki byl,
Góry rozsypać się na pył,
Pagórki w pół się łamać,
Niżby Zbawiciel mój miał kłamać.
Bóg Ojciec mnie miłuje.
Przez Jezusa krew czerwoną zapisanym w Jego dłoni.
I on mnie chroni!
Nawet gdy w morze rzuca mnie,
To mieszka Pan na wielkiej toni.
On sam mi życie moje dal.
Więc nie utonę, chociaż fale
Mnie zalewają w groźnym szale
I w otchłań chce mnie zepchnąć szkwał.
On tylko mnie próbuje.
Czy Jonasza sobie przypomnę?
Czy razem z Piotrem na niego wspomnę?
On chce mnie wzmocnić w zawierusze
Czuwać uczy moją duszę.
A umysł sam
Co chwieje się bez miary
Mój dobry Pan
Co dochowuje wiary
W stałości pragnie ćwiczyć.
A noga ma
Do śmierci mej dnia
Niech na tej skale pewnie stanie.
Gdy sprostam ją
W mocnej mnie wierze Pan zastanie.
Już ręka Twa,
Którą podaje mi Pan z Nieba
Wtedy, gdy trzeba
Gotowa mnie wywyższyć.

Przenigdy Bóg ostawia mnie,

Zabraknąć mi nie może go,
Przeć muszą wszak
Jak prawy świadek rzecze sam
Z łoskotem, z okropnym hukiem
Zawalić się pagórki, góry.
Zbawiciel nie zawodzi wszak

Bo ojciec kochać musi

Prze Krysta czerwień krwi,
Jak ręce jego przypisane
On broni mnie.

Do morza chociaż ciska mnie

Na wielkich wodach żyje przecież Pan
I on to sam przyznał życie mi.
Więc nie zatopi go w odmętach.
Choć fale mnie już dopadają
A wściekłość ich już na dno ciągnie, w toń,

To po to by wszak uczyć.

Czy o Jonaszu będę myślał?
Czy umysł swój z Piotrem będę nań kierował?
On chce umocnić wiarę moją,
On chce mej duszy straże trzymać,

Mą duszę wszak, co stale waha się
W dobroci swej,
W trwałości niezrównanej wszak
Sposobić i utrwalać.

Swą stopę nam
Pod dni ostatnie, czasów kres
Na tej opoce mocnej stawić.

Gdy chowam praw,

A staram siebie w wierze skale równej nurzać

On dłonią swą,
Co już mi z nieba dawa przeć
W ostatni dzień

Wywyższy mnie toć znowu.

3. Aria T, Violino I/II, Viola, Continuo

Seht, seht! wie reißt, wie bricht, wie fällt,
Was Gottes starker Arm nicht hält.

Steht aber fest und unbeweglich prangen,
Was unser Held mit seiner Macht umfangen.
Lasst Satan wüten, rasen, krachen,
Der starke Gott wird uns unüberwindlich machen.

Patrzcie! Jak wali się i pęka.
Czego nie dzierży Boska ręka.
Patrzcie! Jak pewne, niewzruszone,
Co Bożą Mocą otoczone.
Niech się więc szatan sroży i wścieka
Zwycięskim czyni Bóg człowieka.

Patrz, patrz jak drze i gnie się to
Co Bóg nie wspiera ręką swą,
Lesz zobacz iż nieporuszone wszystko
Co ma przeć Bóg na pieczy swojej prawej.
Niech szatan ryczy, grozi, wrzeszczy
Bóg przecież nas uczyni niepokonanymi.

4. Choral A, Oboe d'amore I/II, Continuo

Zudem ist Weisheit und Verstand
Bei ihm ohn alle Maßen,
Zeit, Ort und Stund ist ihm bekannt,
Zu tun und auch zu lassen.
Er weiß, wenn Freud,
er weiß, wenn Leid
Uns, seinen Kindern, diene,
Und was er tut,
ist alles gut,
Ob's noch so traurig schiene.

A Boża mądrość wobec nas
Jest wielka niesłychanie.
Znane Mu miejsce oraz czas
Na czyny i zwlekanie.
Czy radość nam,
Czy smutek sam -
Wie Bóg, co nam posłuży.
Co czynić chce,
To nie jest złe,
Choć smutek nam się dłuży.

Ponadto wiedzę, rozum z nią
Ma nieograniczoną.
Czas, miejsce zna, godzinę też
By działać, albo chybić.
On zna, czy radość czy też ból
Nam dzieciom lepak służy.
Co czyni zaś to dobre jest
Choć smutne się wydaje.

5. Recitativo T, Continuo

Wir wollen uns nicht länger zagen
Und uns mit Fleisch und Blut,
Weil wir in Gottes Hut,
So furchtsam wie bisher befragen.
Ich denke dran,
Wie Jesus nicht gefürcht' das tausendfache Leiden;
Er sah es an
Als eine Quelle ewger Freuden.
Und dir, mein Christ,
Wird deine Angst und Qual, dein bitter Kreuz und Pein
Um Jesu willen Heil und Zucker sein.
Vertraue Gottes Huld
Und merke noch, was nötig ist:
Geduld! Geduld!

Nie chcemy zwlekać więc lękliwie;
Sprawami ciała oraz krwi -
Bo w Bożej mocy oto my -
Zajmować się trwożliwie.
To wspomnieć chcę:
Nie bał się Jezus cierpień niezliczonych
I wiedział że,
Będą źródłem radości nieskończonych.
I tobie, chrześcijaninie nasz,
Twój strach, twój ból i krzyż i gorzkie twe cierpienie
W radość obróci Jezus, w twe zbawienie.
Wierz w Bożą laskę, sprawiedliwość,
I na to, co potrzebne zważ:
Cierpliwość! Cierpliwość!

Już tworzyć dłużej się nie chcemy
O ciało nasze mdłe.
Gdy Bóg nas w pieczy ma
Na wiele pytać nie będziemy,
Na myśli mam
Jak Jezus nie bał się tysięcznych cirpień sowich,
A widział w nich radości źródło wieczne.
Tak tobie też, twój chrześcijaninie strach,
Twój gorzki krzyż i ból
Ze względu na Jezusa będzie czcią.
Ufanie w Bogu miej
Pamiętaj zaś przymyśnie by
Cierpliwym być.

6. Aria B, Continuo

Das Brausen von den rauhen Winden
Macht, dass wir volle Ähren finden.

Des Kreuzes Ungestüm schafft bei den Christen Frucht,
Drum lasst uns alle unser Leben
Dem weisen Herrscher ganz ergeben.
Küsst seines Sohnes Hand, verehrt die treue Zucht.

To sprawia wycie wiatrów ostrych,
Ze znajdujemy pełne kłosy.
A krzyża gwałt owoc rodzi w chrześcijanach.
Mądremu Panu nasze życie
Przeto oddajmy całkowicie.
Całujmy Jego Syna dłoń, twardą lecz wierną rękę Pana.

Wiatrowych szumów, ostrych skutek onży ten
Iż najduję kłosy pełne.
Nawałność krzyża zaś w chrześcijanach budzi strach,
Więc zwielmy wszytcy życie nasze,
Mądremu Panu wżdy zupełnie,
Synowi Jemu cześć dawajmy wiernie tak.

7. Choral e Recitativo S A T B, Continuo

Ei nun, mein Gott, so fall ich dir
Getrost in deine Hände.

Bass
So spricht der gottgelassne Geist,
Wenn er des Heilands Brudersinn
Und Gottes Treue gläubig preist.

Nimm mich, und mache es mit mir
Bis an mein letztes Ende.

Tenor
Ich weiss gewiss,
Dass ich ohnfehlbar selig bin,
Wenn meine Not und mein Bekümmernis
Von dir so wird geendigt werden:

Wie du wohl weißt,
Dass meinem Geist
Dadurch sein Nutz entstehe,

Alt
Dass schon auf dieser Erden,
Dem Satan zum Verdruss,
Dein Himmelreich sich in mir zeigen muss

Und deine Ehr je mehr und mehr
Sich in ihr selbst erhöhe,

Sopran
So kann mein Herz nach deinem Willen
Sich, o mein Jesu, selig stillen,
Und ich kann bei gedämpften Saiten
Dem Friedensfürst ein neues Lied bereiten.

Teraz, mój Boże, padam Ci
Z ufnością w Twoje dłonie.

Bas
Tak mówi Bogu duch oddany szczerze,
Gdy braterską Pana miłość
I Bożą stałość chwali w wierze.

Ty wedle woli Twej czyń mi,
Aż po mój życia koniec.

Tenor
Wiem bez wątpienia,
Że mnie błoga czeka radość,
Gdy me biedy i zmartwienia,
Tak zakończy ręka Twa:

Przez mądrość Twą,
Ty duszę mą
Ku dobru wszak kierujesz.

Alt
Wiem, że tutaj na tą ziemię.
Szatanowi na strapienie,
Królestwo Niebios we mnie zstąpić ma;

Tak chwalą Twa
Każdego dnia
We mnie się ukazuje.

Sopran
Jezu, według Twojej woli
Serce me się zadowoli,
A pieśń nową przytłumione strun mych głosy
Dla Księcia Pokoju wzniosą pod Niebiosy.

Chorał:
Więc już się ja oddaję Ci,
Pocieszon w Twoje dłonie.

Bass:
Tak rzecze bogobojny duch
Co bractwo zbawiciela cne,
A Boga wierność chwali wżdy

Chór:
Bierz mnie a ze mną czyn co chcesz
Po kres żywota mego.

Tenor:
Toć przecie wiem,
Że błogosławion pewnie jeśm
I bieda ma, z nią zmartwienie me
Prze Ciebie tako się zakończą.

Chór:
Ty dobrze wiesz,
Iż duszy mej
Jej dobro onczas stawa.

Alt:
Że już na ziuemi tutaj,
Choć szatan złości się
Twe niebo we mnie pokazuje się.

Chór:
Gdy Twoja cześć z nim zmaga się,
W tej sama się wywyższa.

Sopran:
Tak z woli Twojej może serce się
O mój Jezu błogo uciszyć,
I tłumionymi strony swymi
Pokoju księciu nową pieść gotować.

8. Aria S, Oboe d'amore I, Violino I/II, Viola, Continuo

Meinem Hirten bleib ich treu.
Will er mir den Kreuzkelch füllen,
Ruh ich ganz in seinem Willen,
Er steht mir im Leiden bei.
Es wird dennoch, nach dem Weinen,
Jesu Sonne wieder scheinen.
Meinem Hirten bleib ich treu.
Jesu leb ich, der wird walten,
Freu dich, Herz, du sollst erkalten,
Jesus hat genug getan.
Amen: Vater, nimm mich an!

Memu Pasterzowi jestem wierny.
Gdy mi On kielich krzyża podaje,
Sam Jego woli się poddaję,
A On stoi przy mnie, miłosierny.
I na moje łzy płynące
Znów Jezusa wzejdzie słońce.
Memu Pasterzowi jestem wierny.
Dla Niego ja żyję, On sądzi narody.
Ciesz się, me serce i czekaj ochłody;
Wszystko przezeń dokonane.
Przyjmij mnie więc, Ojcze! Amen!

Pasterzowi wiernym jeśmm
Chce mi kielich krzyża podać,
To się woli Jego dawam.
On w cierpieniu przy mnie trwa
Jeszcze przecie, gdy płacz minie
Słońce Krysta znów zaświeci.
Pasterzowi wiernym jeśmm
Krystem żyjem, On mym rządcą
Serce skacz, co ziębnąć miałaś,
Jezus nam uczynił dość.

9. Choral, Oboe d'amore I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Soll ich den auch des Todes Weg
Und finstre Straße reisen,
Wohlan! ich tret auf Bahn und Steg,
Den mir dein Augen weisen.
Du bist mein Hirt,
Der alles wird
Zu solchem Ende kehren,
Dass ich einmal
In deinem Saal
Dich ewig möge ehren.

A gdybym śmierci drogą ja
Ulicą mroczną kroczył,
To też się nie ulęknę zła.
Niech wiodą mnie Twe oczy!
Tyś pasterz mi,
Więc wierzę Ci,
Ze tak obracasz sprawy,
Bym kiedyś sam
U nieba bram
Cię chwalił, Boże prawy.

Acz w drogę śmierci mamże ja
Udawać się bolesnom.
Hej już, już wkraczam na ten szlak
Oczyma Twymi wiedzion.
Tyś pasterz mój, co będzie wszak
Kierował wszystkim tako.
Bym Ciebie ja, w pałacach Twych 
Mógł wiecznie kiedyś sławić.

BWV-93, WER nur den lieben GOtt läst walten
WER nur den lieben GOtt läst walten Kto los swój złożył w ręce Boga Kto tylko Bogu rządzić zwoli
1. Coro, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

WER nur den lieben GOtt läst walten/
und hoffet auf ihn allezeit / den wird er
wunderlich erhalten in aller Noth und Trau=
rigkeit. Wer GOtt dem allerhöchsten traut/
der hat auf keinen Sand gebaut.

Kto los swój złożył w ręce Boga
I w Nim nadzieję swoją ma,
Nie dotknie tego żadna trwoga,
Choćby nań spadła dola zła.
Kto z taką się ufnością zrósł,
Ten nie na piasku dom swój wzniósł.

Kto tylko Bogu rządzić zwoli
I w nim nadzieję swoją ma
Cudownie zawsze miał Go będzie
We wszytkim krzyżu, smutku.
Kto Bogu najwyższemu żyw
Na piasku nie buduje przeć.

2. Choral e Recitativo B, Continuo

Was helfen uns die schweren Sorgen?
Sie drücken nur das Herz
Mit Zentnerpein, mit tausend Angst und Schmerz.
Was hilft uns unser Weh und Ach?

Es bringt nur bittres Ungemach.
Was hilft es, dass wir alle Morgen

mit Seufzen von dem Schlaf aufstehn
Und mit beträntem Angesicht des Nachts zu Bette gehn?
Wir machen unser Kreuz und Leid

Durch bange Traurigkeit nur größer.
Drum tut ein Christ viel besser,
Er trägt sein Kreuz mit christlicher Gelassenheit.

Na próżno się zmartwieniem trudzisz,
Dokładasz tylko do brzemienia,
Które w sercu nosisz,
Strapienia, bólu, przerażenia.
Gdy biadasz nad niedolą swą,
Tym bardziej gorzką czynisz ją.
Na próżno, gdy się ze snu budzisz,
To wzdychasz już w poranka porze.
Próżno łzami gorzkimi
Co noc oblewasz twoje łoże:
W cierpieniu nurzasz duszę twą.
Większego smutku to przyczyna.
Stąd lepiej jest dla chrześcijanina,
By niosąc krzyż
Rozjaśnił po chrześcijańsku twarz.

Cóż dają nam te ciężkie troski
Ściskają serce nam,
Cetnarem smęt, tysiącem strachów wszak.
Cóż sprawia ból i kłopot nasz?
Toć gorzka niemoc niesie nam,
Cóż z tego, iż my rankiem zawsze
Z wzdychaniem się ze snu budzimy
I z zapłakanym licem swym do łoża się kładziemy?
Czynimy krzyż nasz, takoż trud,
Prze próżny smutek przeć i większy,
Chrześcijanin winien raczej swój krzyż
Z chrześcijańską cierpliwością nosić cną.

3. Aria T, Violino I/II, Viola, Continuo

Man halte nur ein wenig stille,
Wenn sich die Kreuzesstunde naht,
Denn unsres Gottes Gnadenwille

Verlässt uns nie mit Rat und Tat.
Gott, der die Auserwählten kennt,
Gott, der sich uns ein Vater nennt,
Wird endlich allen Kummer wenden
Und seinen Kindern Hilfe senden.

Milcz więc cierpliwie, gdy niedola,
Krzyża godzinę znoś w pokorze.
Gdyż Boża, pełna łaski wola,
Nigdy wszak zawieść nas nie może.
Ten, który zna swoich wybranych,
I który Ojcem zwie się dla nich,
W końcu uchroni ich przed troską,
Dzieciom swym pomoc ześle boską.

Spokoju nieco się pojawia
Gdy krzyża zbliża się już czas,
Bo Boże woli łaska przecie,
Nie minie nas wśród czynów rad.
Bóg co w wybranych przecież zna
Oddali nasze troski wszytkie,
A dzieciom swoim pomoc ześle.

4. Aria (Duetto) S A, Violino I/II, Viola, Continuo

Er kennt die rechten Freudesstunden,
Er weiß wohl, wenn es nützlich sei;
Wenn er uns nur hat treu erfunden
Und merket keine Heuchelei,
So kömmt Gott, eh wir uns versehn,
Und lässet uns viel Guts geschehn.

On wie, co radość twoją wzmoże,
I twe potrzeby dobrze zna;
Więc wytrwaj w wierze i pokorze,
Niech fałszem wzgardzi dusza twa,
A Bóg ci ześle skarby łask
I w prawdy cię powiedzie blask!

On zna radości, czasy prawe,
On wie przeć, kiedy niosą zysk.
Gdy tylko wiernych swych najduje
Nie widząc żadnej zdrady w nas
Przychodzi Bóg niepostrzeżenie
By zwolić nam lik dobra czynić.

5. Choral e Recitativo T, Continuo

Denk nicht in deiner Drangsalhitze,
Wenn Blitz und Donner kracht
Und die ein schwüles Wetter bange macht,
Dass du von Gott verlassen seist.

Gott bleibt auch in der größten Not,
Ja gar bis in den Tod
Mit seiner Gnade bei den Seinen.
Du darfst nicht meinen,
Dass dieser Gott im Schoße sitze,

Der täglich wie der reiche Mann,
In Lust und Freuden leben kann.
Der sich mit stetem Glücke speist,

Bei lauter guten Tagen,
Muss oft zuletzt,
Nachdem er sich an eitler Lust ergötzt,
"Der Tod in Töpfen" sagen.
Die Folgezeit verändert viel!

Hat Petrus gleich die ganze Nacht
Mit leerer Arbeit zugebracht
Und nichts gefangen:
Auf Jesu Wort kann er noch einen Zug erlangen.
Drum traue nur in Armut, Kreuz und Pein
Auf deines Jesu Güte
Mit gläubigem Gemüte;
Nach Regen gibt er Sonnenschein
Und setzet jeglichem sein Ziel.

Gdy ból ci z piersi wydrze łkanie,
Kiedy pioruny chcą cię razić,
Cisza przed burzą zaś przerazić,
Nie mniemaj, że Bóg rzucił cię,
W największej biedzie przy wybranych On,
Aż po sam zgon.
Trwa i obdarza ręką swą hojną.
Myśleć nie wolno,
Że tylko o tym ma staranie,
Kto w wielkiej bogactw obfitości
Oraz rozkoszy i radości.
Któremu los uśmiecha się.
Kto dni tak spędza.
Na tego często przyjdzie nędza.
Po tym jak żądzą się nadelektuje,
Często „Śmierć w garnku" wykrzykuje.
Czas przyszły odmieni wiele;
Choć Piotr noc całą ciemną,
Pracą trudził się daremną
Pustą ciągnąc sieć,
Mógł na jedno Pana słowo dobry połów mieć
A więc zaufaj w twym cierpieniu
Dobroci Jego pełnej łask.
Trwaj w pełnym wiary nastawieniu;
Po deszczu da Pan słońca blask.
Każdemu wyznaczy cele.

Lecz nie myśl w utrapieniu swoim,
Gdy burzy grom i błysk,
I duszny czas cię wpędza w trwożny lęk
Że może Bóg opuścił cię.
Bóg trwa, nawet i w najgorszy czas,
Do samej śmierci dnia,
Ze swą łaską przy swych wiernych.
A nie myśl sobie
Iż tego Bóg w staraniach nie ma
Co stale niby bogacz on
W radościach jego zdolen żyć,
Któremu stale sprzyja los.
Przemiłe dobre dni,
Ten w końcu też,
Gdy żądzy swej już syty będzie wżdy
Śmierć jest w garnku - powie.
Czas przyszły wszak to czas przeć zmian.
Piotr zaś ją ongiś całą noc
Pracował darmo, próżno przeć
I nic nie złowił.
Jezusa zaś jedynym słowem połów zebrał.
Zaufaj więc w swej bierze, w krzyżu swym
Dobroci Jezusowej,
Z wierzącą, błogą wiarą.
Po deszczu słońce przecież świeci znów,
Każdemu przecie wskaże cel. 

6. Aria S, Oboe I, Continuo

Ich will auf den Herren schaun
Und stets meinem Gott vertraun.
Er ist der rechte Wundermann.

Der die Reichen arm und bloß
Und die Armen reich und groß
Nach seinem Willen machen kann.

Na Pana się chcę kierować wzrokiem,
Z każdym pogodzić się wyrokiem.
On tylko do cudów zdolny.
Bogatych czyni nagimi,
Biednych majętnymi.
Każdy rozkazom Jego powolny.

Pana pragnę ja oglądać,
Ufać stale Bogu memu.
On cudotwórcą prawym jest,
On bogatych w biednych wnet,
A ubogich w panów zaś
Zamienić może wolą swą.

7. Choral, Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Sing, bet und geh auf Gottes Wegen,
Verricht das Deine nur getreu
Und trau des Himmels reichem Segen,
So wird er bei dir werden neu;
Denn welcher seine Zuversicht
Auf Gott setzt, den verlässt er nicht.

Z modlitwą szczerą i śpiewaniem
Wypełniaj obowiązek swój,
A Bóg otoczy cię staraniem
I wskaże szczęśliwości zdrój.
Kto się na Boga ufnie zda,
Wiernego w Nim obrońcę ma.

Nuć, sław i podążaj drogą Bożą,
Wykonuj wiernie służby twe,
I zawierz niebu szczęście błogie
A będzie On znów z tobą wnet.
Bo kto swą ufność kładzie w Nim
Tak Bóg z nim nie opuści go.

BWV-94, Was frag ich nach der Welt
Was frag ich nach der Welt Cóż mnie obchodzi świat A po cóż mi ten świat
1. Coro, Flauto traverso, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Was frag ich nach der Welt
Und allen ihren Schätzen
Wenn ich mich nur an dir,
Mein Jesu, kann ergötzen!
Dich hab ich einzig mir
Zur Wollust fürgestellt,
Du, du bist meine Ruh:
Was frag ich nach der Welt!

Cóż mnie obchodzi świat
I jego skarby wielkie.
Ja w Tobie, Jezu mój,
Mam pocieszenie wszelkie.
Tyś jest radością mą
I Tobiem tylko rad.
Pokój mój w Tobie mam.
Cóż mnie obchodzi świat!

A po cóż mi ten świat.
I wszystkie skarby jego,
Gdyż jeno w Tobie ja,
Mój Jezu rozkosz czuję.
I jedno Ciebie mam
W miłości żądzy mej,
Ty spokój daje mi
Więc po cóż mi ten świat.

2. Aria B, Continuo

Die Welt ist wie ein Rauch und Schatten
Der bald verschwindet und vergeht,
Weil sie nur kurze Zeit besteht.
Wenn aber alles fällt und bricht,
Bleibt Jesus meine Zuversicht,
An dem sich meine Seele hält.
Darum: was frag ich nach der Welt!

Podobny jest świat do dymu i cienia.
Zniknie, rozpłynie się jak mgła,
I tylko krótką chwilę trwa.
Lecz, gdy świat wali się, ja się nie boję,
Bowiem w Jezusie mam ostoję.
On duszy daje pokój, lad.
Przeto: Cóż mnie obchodzi świat!

Bo świat jest niczym dym i cienie
Co wnet znikają, gubią się.
Bo krótki przecie ichże czas,
Gdy aleć ginie wszelka rzecz
W Jezusie kładę ufność swą,
Tej dusza moja trzyma się,
Więc po cóż mi ten świat.

3. Choral e Recitativo T, Oboe I/II, Continuo

Die Welt sucht Ehr und Ruhm
Bei hocherhabnen Leuten.

Ein Stolzer baut die prächtigsten Paläste,
Er sucht das höchste Ehrenamt,
Er kleidet sich aufs beste
In Purpur, Gold, in Silber, Seid und Samt.
Sein Name soll für allen
In jedem Teil der Welt erschallen.
Sein Hochmuts-Turm
Soll durch die Luft bis an die Wolken dringen,
Er trachtet nur nach hohen Dingen
Und denkt nicht einmal dran,
Wie bald doch diese gleiten.

Oft bläset eine schale Luft
Den stolzen Leib auf einmal in die Gruft,
Und da verschwindet alle Pracht,
Wormit der arme Erdenwurm
Hier in der Welt so grossen Staat gemacht.
Acht! solcher eitler Tand
Wird weit von mir aus meiner Brust verbannt.
Dies aber, was mein Herz
Vor anderm rühmlich hält,

Was Christen wahren Ruhm und rechte Ehre gibet,
Und was mein Geist,
Der sich der Eitelkeit entreißt,
Anstatt der Pracht und Hoffart liebet,
Ist Jesus nur allein,

Und dieser solls auch ewig sein.
Gesetzt, dass mich die Welt
Darum vor töricht hält:
Was frag ich nach der Welt!

Świat względów u tych chce,
Co dumnie noszą głowy.
Pałac sobie wznosi, kto dumny i bogaty,
Urzędu szuka wysokiego,
Odziewa się w kosztowne szaty,
Z purpury, złota, srebra, jedwabiu drogiego.
Imię jego znać mają tłumy
Oraz powtarzać z wielką czcią.
Wysoka wieża jego dumy
Ma sięgać tam, gdzie chmury są.
Taki zaszczytów tylko szuka.
Nie myśli o tym, że
Upadek ich gotowy.
A śmierci człowiek nie oszuka.
Pomór nieraz do grobu rzuca ciało dumne
I tak przemija człeka życie szumne.
I staje się łupem robaka,
To, co świat rzucało na kolana.
Ach! Pobielana marność taka
Z serca mojego jest już przegnana.
Lecz tym, czym serce me
Się chlubić pragnie tak,
Tym, co chrześcijan prawdziwą chwałą koronuje,
Do czego duch mój woła,
Gdy się próżności oprzeć zdoła,
Tym co ma dusza miast przepychu miłuje,
Jest tylko Jezus sam.
On jest na wieki dan,
A gdy z przyczyny takiej świat
Głupca we mnie widzieć rad:
Cóż mnie obchodzi świat!

Świat szuka sławy, czci
W wielmożnych sprawach człeczych.
Pyszałek więc pałace jasne stawia,
Urzędu szuka, wielkiej czci,
A stroi się w purpurę, złotą nić, srebro, jedwab, bisior, haft,
A imię jego stale rozbrzmiewać wszędy musi.
Więc baszty swe w powietrze wznosi,
I obłoki kłuje
Najwyższych progów jedno patrzy,
Zaszczyty sobie stale szuka.
Nie pomny tego zaś,
Iż śliskie one przecie.
Powiewa często groźny mur
Co ciało wpycha w zimny grób,
W nim ginie pycha cała czcza
Co ziemski robak w sobie miał
Gdy w świecie tym budował państwo swe.
Ach próżne licho złe
Z mej piersi precz przegnane będzie w dal.

To co jednak w sercu mam
Przed innymi chlubiąc się,
Co krześcijan prawym sławę i cześć zacną dawa,
A duszę mą, próżności zbawia przecie zła
I dumę, pychę precz przepędzę
Sam Jezus jeno jest.
I będzie mi na wieków wiek
Tak więc, gdy świat mi już błazeński widzi się
To po coż mi ten świat.

4. Aria A, Flauto traverso, Continuo

Betörte Welt, betörte Welt!
Auch dein Reichtum, Gut und Geld
Ist Betrug und falscher Schein.
Du magst den eitlen Mammon zählen,
Ich will davor mir Jesum wählen;
Jesus, Jesus soll allein
Meiner Seele Reichtum sein.
Betörte Welt, betörte Welt!

Zwodniczy świecie, zwodniczy świecie!
Pieniądz, bogactwo twoje przecie
Kłamstwem jest tylko, co skrzy się.
Mamona niech w twą kieszeń płynie,
A ja Jezusa wybrać chcę.
Bo Jezus tylko, Jezus jedynie
Duszy mej skarbem, który nie zginie.
Zwodniczy świecie, zwodniczy świecie!

O świecie czczy, o świecie czczy,
Twe to bogactwa, pieniądz, blask
To iluzja, takoż fałsz.
Mamonę próżną liczyć każesz
A ja Jezusa wybrać pragnę.
Jezus, Jezus jeno sam
Jest bogactwem duszy mej.
O świecie czczy, o świecie czczy.

5. Choral e Recitativo B, Continuo

Die Welt bekümmert sich.
Was muss doch wohl der Kummer sein?
O Torheit! dieses macht ihr Pein:
Im Fall sie wird verachtet.

Welt, schäme dich!
Gott hat dich ja so sehr geliebet,
Dass er sein eingebornes Kind
Vor deine Sünd
Zur größten Schmach um dein Ehre gibet,
Und du willst nicht um Jesu willen leiden?
Die Traurigkeit der Welt ist niemals größer,
Als wenn man ihr mit List
Nach ihren Ehren trachtet.

Es ist ja besser,
Ich trage Christi Schmach,
Solang es ihm gefällt.

Es ist ja nur ein Leiden dieser Zeit,
Ich weiß gewiss, dass mich die Ewigkeit
Dafür mit Preis und Ehren krönet;
Ob mich die Welt
Verspottet und verhöhnet,
Ob sie mich gleich verächtlich hält,
Wenn mich mein Jesus ehrt:
Was frag ich nach der Welt!

Świat ciągle trapi się,
Lecz skąd się bierze ta obawa?
Ach, lękiem świat to wszak napawa:
Byśmy nim nie wzgardzili.
O, wstydź się świecie!
Bóg miłość taką ku tobie miał.
Ze swoje jednorodzone dziecię
Za grzechy twoje
Na pośmiewisko tobie dał.
A ty Jezusa mękę masz we wzgardzie?
Lecz świat ten martwi się najbardziej.
Byśmy przez czyny swe,
Blasku mu nie zabrali.
A lepiej przecież, gdy
Noszę Jezusa wstyd
I On mi jest jak brat.
Cierpienia znoszę w doczesności,
A wiem, że Bóg mój sam w wieczności
Chwalą ukoronuje mnie.
Więc jeśli świat
Dziś szydzić ze mnie chce,
Gdy jego śmiech jest mi jak bat,
Gdy Jezus uczci mnie,
Cóż mnie obchodzi świat!

Świat martwi sobą się,
Lecz czymże jenże martwi się?
O głupcze, to ci sprawa ból
Iż wzgarda cię okryje.
Ach, wstydź się! Wstydź.
Bóg tak się umiłować przecie
Jedyne dziecię i że swoje
Prze grzechy Twe na wielką gańbe gwoli ciebie dawał,
A ty dla Chrysta cierpieć oto nie chdesz?
Największą nędzę świata widać pewnie.
Fortelem tknąwszy go
Właściwym jego złości.

Tak, lepak przecie
Że Krysta dzielę wstyd
Jak długo zwoli mi.
Bo męka to wszak jeno na ten czas
A pewnie wiem, że wieczność potem mi
Nagrody, chwały wszak udzieli.
A świat więc mnie wyszydza i wyśmiewa,
Acz nie dostrzega cały mnie.
Gdy Jezus sprzyja mi
To po cóż mi ten świat

6. Aria T, Violino I/II, Viola, Continuo

Die Welt kann ihre Lust und Freud,
Das Blendwerk schnöder Eitelkeit,
Nicht hoch genug erhöhen.

Sie wühlt, nur gelben Kot zu finden,
Gleich einem Maulwurf in den Gründen
Und lässt dafür den Himmel stehen.

Świat tylko swoje radości,
Co mamidlem są próżności,
Tak głośno sam wysławia;

W gruncie, co żółte łajno kryje,
Jak ślepy kret pod ziemią ryje,
I nieba się pozbawia.

Świat w swej radości, uciech złych,
Mamineł podłych próżnych tak
Nachwalić się nie może.

A wstrętnych, brudnych stale szuka
Jak kret co w ziemi podle ryje
Nie pacząc wspaniałości.

7. Aria S, Oboe d'amore solo, Continuo

Er halt es mit der blinden Welt,
Wer nichts auf seine Seele hält,
Mir ekelt vor der Erden.

Ich will nur meinen Jesum lieben
Und mich in Buß und Glauben üben,
So kann ich reich und selig werden.

Ten jeno ze światem ślepym trzyma,
Kto duszy swej nie ma przed oczyma.
Ja brzydzę się tym światem.

Jezusa tylko chcę miłować,
Z wiarą głęboką pokutować,
To czyni mnie bogatym.

W sojuszu z światem ślepym trwa
Kto duszy nie pilnuje swej,
Więc brzydzi mi się ziemia.

Jezusa jedno kochać pragnę,
W pokusie wierzyć, liczyć siebie
By zostać możnym i pobożnym.

8. Choral, Flauto traverso in octava e Oboe I e Violino I col Soprano, Oboe II e Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Was frag ich nach der Welt!
Im Hui muss sie verschwinden,
Ihr Ansehn kann durchaus
Den blassen Tod nicht binden.
Die Güter müssen fort,
Und alle Lust verfällt;
Bleibt Jesus nur bei mir:
Was frag ich nach der Welt!

Was frag ich nach der Welt!
Mein Jesus ist mein Leben,
Mein Schatz, mein Eigentum,
Dem ich mich ganz ergeben,
Mein ganzes Himmelreich,
Und was mir sonst gefällt.
Drum sag ich noch einmal:
Was frag ich nach der Welt!

Cóż mnie obchodzi świat!
Toć krótkie jego trwanie.
Nie starczą względy też,
By śmierć zważała na nie.
Dobra odejdą precz,
Rozkosze znikną wszak,
Lecz Jezus przy mnie trwa.
Cóż mnie obchodzi świat!

Cóż mnie obchodzi świat!
Jezus to życie cale,
Ma własność i mój skarb,
Któremu się oddałem,
Królestwo Niebios me
I wszystko, czemum rad.
Dlatego pytam się:
Cóż mnie obchodzi świat?

A po coż mi ten świat?
Wszak rychle przepaść musi.
Uroki jego wszak
Nie staną śmierci w poprzek.
Bogactwa pójdą w pył,
Uciecha minie wnet,
Gdy Jezus przy mnie trwa
To po cóż mi ten świat.

A po cóż mi ten świat,
Mój Jezus to me życie.
Mój skarb i własność ma,
Oddaję mu się cały.
Radości niebios cnych
Powierzam sprawy me,
A liście jeszcze raz
A po cóż mi ten świat.

BWV-96, Herr Christ, der einge Gottessohn
Herr Christ, der einge Gottessohn Jedyny Synu Boży Pan Kryst, jedyny Boga Syn
1. Coro, Corno, Trombone, Flauto piccolo, Oboe I/II, Violino piccolo, Violino I/II, Viola, Continuo

Herr Christ, der einge Gottessohn,
Vaters in Ewigkeit,
Aus seinem Herzn entsprossen,
Gleichwie geschrieben steht,
Er ist der Morgensterne,
Sein' Glanz streckt er so ferne
Vor andern Sternen klar.

Jedyny Synu Boży,
Odwiecznieś z Ojcem był,
Gdyś serce swe otworzył,
By człowiek wiecznie żył!
Jutrzenką Tyś, co świeci
I blask daleko nieci
Jaśniejszy od wszech gwiazd.

Pan Kryst jedyny Boga Syn,
Z Oćca wieczności chwały,
Ten zrodzon z serca Jego
Jak napisane jest.
On gwiazdą nam zaranną
Co blask swój zsyła innym
Rozlicznym gwiazdą w dal.

2. Recitativo A, Continuo

O Wunderkraft der Liebe,
Wenn Gott an sein Geschöpfe denket,
Wenn sich die Herrlichkeit
Im letzten Teil der Zeit

Zur Erde senket.
O unbegreifliche, geheime Macht!
Es trägt ein auserwählter Leib
Den großen Gottessohn,
Den David schon
Im Geist als seinen Herrn verehrte,
Da dies gebenedeite Weib
In unverletzter Keuschheit bliebe.
O reiche Segenskraft! so sich auf uns ergossen,
Da er den Himmel auf-, die Hölle zugeschlossen.

Jakże cudowna siła miłości,
Kiedy Bóg myśli o swym stworzeniu,
Kiedy największa ze wspaniałości,
Gdy czasu nadeszła pełnia,
Pochyla się ku ziemi.
O mocy niepojęta, mocy tajemna!
Mieści wybrana ciała łupina
Wielkiego Bożego Syna,
Któremu już sam Dawid
W duchu jak Panu błogosławił.
Bowiem niewiasta swej niewinności,
Błogosławiona, dochowała.
Jakże obfita laski siła na nas się wylała!
On nam otwiera nieba bramy, zamyka zaś piekła ciemności.

Jak cudną moc miłości
Gdy Bóg o swym stworzeniu myśli,
Gdy wszechmoc takoż swą,
W ostatni niemal czas
Do ziemi skłania.
Ta niepojęta i tajemna moc,
Wybrane ciało niosło Cię,
Bożego Syna przeć
Co Dawid już
Za Pana w duchu swym już uznawał,
A panna ta dziewicą jest,
Niepokalana zawszeć, stale.
O mocy błoga ty,  rozlana nam
Otwierasz szeroko drzwi,
Zawierasz piekieł bramy.

3. Aria T, Flauto traverso solo, Continuo

Ach, ziehe die Seele mit Seilen der Liebe,
O Jesu, ach zeige dich kräftig in ihr!

Erleuchte sie, dass sie dich gläubig erkenne,
Gib, dass sie mit heiligen Flammen entbrenne,
Ach würke ein gläubiges Dürsten nach dir!

Pociągnij mą duszę na linie miłości!
Ach, Jezu mój z mocą w mej duszy się zjaw!
Oświeć ją, by w wierze Ciebie rozpoznała,
Daj, niechaj płomieniem świętym płonie cała,
I niech Ciebie pragnie, tak Panie mi spraw!

Ach ciągnij mą duszę powrozem miłości,
O Jezu, ach objaw usilnie się w nim.
I oświeć ją by Ciebie wiernie poznała,
Daj by płomień święty rozgorzał w niej mocno.
Ach wznieć w niej pragnienie. Ach wznieć.

4. Recitativo S, Continuo

Ach, führe mich, o Gott, zum rechten Wege,
Mich, der ich unerleuchtet bin,
Der ich nach meines Fleisches Sinn
So oft zu irren pflege;
Jedoch gehst du nur mir zur Seiten,
Willst du mich nur mit deinen Augen leiten,
So gehet meine Bahn
Gewiss zum Himmel an.

Prowadź mnie, Boże, prawą wskaż mi drogę,
Mnie, którym jest nieoświecony,
Który przez zmysły ciała wiedziony,
Tak łatwo zbłądzić mogę.
Lecz, kiedy tylko przy mnie kroczysz,
Gdy mną kierują Twoje oczy,
Prowadzić będą drogi moje
W nieba podwoje.

Ach Boże mój, wiedź mnie na drogi swe,
Mnie, nieoświeconego wszak,
Co zmysłem swym cielesnym, mdłym,
Do złego się wciąż skłania.
Lecz gdy przy boku jesteś moim
Oczyma swymi wodzisz za mną,
Czuję.
Prowadzi mnie mój szlak
Niechybnie w niebios próg.

5. Aria B, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Bald zur Rechten, bald zur Linken
Lenkte sich mein verirrter Schritt.
Gehe doch, mein Heiland, mit,
Lass mich in Gefahr nicht sinken,
Lass mich ja dein weises Führen
Bis zur Himmelspforte spüren!

Krok na prawo, krok na lewo:
Chwieję się wśród potknięć wielu.
Racz iść ze mną, Zbawicielu.
Niech mnie broni Twoje Słowo.
Niech Twe mądre kierowanie
Do nieba mnie wiedzie, Panie!

Raz na prawo, raz na lewo
Wiedzie mnie pohybny krok.
Bądź mi, Zbawco, druhem więc!
W nieprzezpieczność nie daj wpaść,
A Twym śladem kroczyć pozwól
Aż do samych bram niebiańskich.

6. Choral, Corno e Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Ertöt uns durch dein Güte,
Erweck uns durch dein Gnad;
Den alten Menschen kränke,
Dass er neu Leben hab
Wohl hier auf dieser Erden,
Den Sinn und all Begierden
Und G'danken hab'n zu dir.

Uśmiercaj w nas, co złego,
By łaskaw nam był Bóg.
Człowieka zniszcz starego,
By nowy ożyć mógł
1 wszystkie swe pragnienia
I myśli, i życzenia
Powiązać z Tobą chciał.

A śmiesz  nas dobrem swoim
I budź nas łaską swą,
A ludziom zdawien chorym
Już nowe życie spraw,
By tutaj na tej ziemi
Swą myśl, ochotę takoż,
I dzięki słali Ci.

BWV-98, Was Gott tut, das ist wohlgetan (1)
Was Gott tut, das ist wohlgetan (1) Co czyni Bóg, jest dobrze tak (1) Co Bóg dał zawszeć dobre jest
1. Coro, Violino I/II, Viola, Oboe I col Soprano, Oboe II coll' Alto, Taille col Tenore, Continuo

Was Gott tut, das ist wohlgetan,
Es bleibt gerecht sein Wille;
Wie er fängt meine Sachen an,
Will ich ihm halten stille.
Er ist mein Gott,
Der in der Not
Mich wohl weiß zu erhalten;
Drum lass ich ihn nur walten.

Co czyni Bóg, jest dobrze tak
I z sprawiedliwej woli.
Jakkolwiek mi się da we znak,
Chcę cichym być w swej doli.
Niech wierny Bóg,
Co czasu trwóg
Przed zgubą swoich strzeże,
Mój los w swe ręce bierze.

Co Bóg dał zawszeć dobre jest
I prawe z woli Jego.
Jako też moje kładzie rzecz,
Takoż i ja o nie stawam.
Bo On mój Bóg
Co w nędzy też
Zachować mnie dostadcza
On władcą mi jedynym.

2. Recitativo T, Continuo

Ach Gott! wenn wirst du mich einmal
Von meiner Leidensqual,
Von meiner Angst befreien?
Wie lange soll ich Tag und Nacht
Um Hilfe schreien?
Und ist kein Retter da!
Der Herr ist denen allen nah,
Die seiner Macht
Und seiner Huld vertrauen.
Drum will ich meine Zuversicht
Auf Gott alleine bauen,
Denn er verlässt die Seinen nicht.

Ach, Boże! Kiedy przerwiesz me udręki,
I wyswobodzisz mnie od męki,
Od lęku i frasunku?
Jak długo będę w dzień i w nocy
Twojej wzywać pomocy?
Nie masz dla mnie ratunku!
Dotknięcie Jego ręki
Poczują ci, co Jego mocy
I Jego lasce zaufają.
Dlatego On jest mi ostoją,
I tylko On opoką moją.
On nie porzuci tych, co Jemu się oddają!

O Ty, ach kiedyż to z tych mąk,
Boleści, strachu też uwolnisz mnię biednego.
Jak długo mam, ja w dzień i w noc o pomoc wołać?
Ratunku znikąd mi, bo Pan jest blisko jeno tym
Co w Jego moc i łaskę zawierzyli.
Tak pragnę ufność swoją kłaść
Wyłącznie w Bogu samy,
On nie ostawia nigdy swych.

3. Aria S, Oboe I solo, Continuo

Hört, ihr Augen, auf zu weinen!
Trag ich doch
Mit Geduld mein schweres Joch.
Gott, der Vater, lebet noch,
Von den Seinen
Läßt er keinen.
Hört, ihr Augen, auf zu weinen!

Przestańcie, oczy, już płaczu swego!
Niech noszę ja
Cierpliwie jarzmo me co dnia.
Wszak Ojciec, Bóg, co ciągle trwa,
Z wszystkiego ludu wiernego
Nie porzuci On żadnego,
Przestańcie, oczy, już płaczu swego!

Bądźcie oczy płaczu skore,
Niosę wszak jarzmo swe, cierpliwie wżdy.
Bóg, nasz Ociec, żywy przeć
On swych nigdy nie ostawi.
Bądźcie oczy płaczu skore.

4. Recitativo A, Continuo

Gott hat ein Herz, das des Erbarmens Überfluss;
Und wenn der Mund vor seinen Ohren klagt
Und ihm des Kreuzes Schmerz
Im Glauben und Vertrauen sagt,
So bricht in ihm das Herz,
Dass er sich über uns erbarmen muss.
Er hält sein Wort;
Er saget: Klopfet an,
So wird euch aufgetan!
Drum lasst uns alsofort,
Wenn wir in höchsten Nöten schweben,
Das Herz zu Gott allein erheben!

Bóg serce ma miłosierne, a ludzi kocha szczerze.
Kiedy więc człowiek na ucho mu się zwierza,
I ból swego krzyża
Wypowiada w ufności oraz w wierze,
To wtedy serce Boga pęknie,
Pan się zmiłuje, w gniewie zmięknie.
On słowa swego dotrzymuje.
Kołaczcie - mówi Pan -
A otworzę wam!
Dlatego, gdy nas dręczy trwoga,
Gdy najczarniejsza przyjdzie godzina,
Wznieśmy swe serca tylko do Boga

Bóg serce ma, co miłosierdzia pełne jest,
Gdy usta więc do uszu Jego ślą
Boleści krzyża płacz
A wiary i ufności głos najduje w sercu swym
Listości dla nas zmiłowania dar.

Dotrzyma słów nam danych:
Proście mnię, a będzie dane Wam,
Więc nuże trzeba nam,
Gdy w biedzie ciężkiej przestajemy
Do Boga serca nasze wznosić.

5. Aria B, Violino I/II all' unisono, Continuo

Meinen Jesum lass ich nicht,
Bis mich erst sein Angesicht
Wird erhören oder segnen.

Er allein
Soll mein Schutz in allem sein,
Was mir Übels kann begegnen.

Nie puszczę Jezusa mego,
Zanim mnie oblicze Jego
Najpierw nie pobłogosławi.
W Nim jedynie

Przed złem pragnę mieć schronienie,
Które los może mi sprawić.

Nie ostawię Jezu Cię,
Aż obliczę Twoje mnie
Nie wysłucha błogosławiąc.
Jedno On będzie mi ochroną wżdy
Przede złością wszytką stale.

BWV-99, Was Gott tut, das ist wohlgetan (2)
Was Gott tut, das ist wohlgetan (2) Co czyni Bóg, jest dobrze tak (2) Co Bóg dał zawżdy dobre jest (2)
1. Coro, Flauto traverso, Oboe d'amore, Violino I/II, Viola, Cornetto col Soprano, Continuo

Was Gott tut, das ist wohlgetan,
Es bleibt gerecht sein Wille;
Wie er fängt meine Sachen an,
Will ich ihm halten stille.
Er ist mein Gott,
Der in der Not
Mich wohl weiß zu erhalten;
Drum lass ich ihn nur walten.

Co czyni Bóg, jest dobrze tak
I z sprawiedliwej woli.
Jakkolwiek mi się da we znak,
Chcę cichym być w swej doli.
Niech wierny Bóg,
Co czasu trwóg
Przed zgubą swoich strzeże,
Mój los w swe ręce bierze.

Co Bóg dał zawżdy dobre jest
I prawe z woli Jego.
Jako też moje kładzie rzecz,
Takoż ja o nie stawam.
On Bogiem mym
Co w nędzy też 
Zachować mnie dostadcza.
On władcą mi jedynie.

2. Recitativo B, Continuo

Sein Wort der Wahrheit stehet fest
Und wird mich nicht betrügen,
Weil es die Gläubigen nicht fallen noch verderben lässt.
Ja, weil es mich den Weg zum Leben führet,
So fasst mein Herze sich und lässet sich begnügen
An Gottes Vatertreu und Huld
Und hat Geduld,
Wenn mich ein Unfall rühret.
Gott kann mit seinen Allmachtshänden
Mein Unglück wenden.

A słowo prawdy Jego na wieki pewnie trwa,
Wiem, że mnie nie zawiedzie;
Ono wierzącym upaść nie pozwoli,
Gdyż drogą nas do życia wiedzie.
Więc serce się pokrzepia i chce się zadowolić
Tym, co mu Ojciec w swojej lasce da;
Cierpliwość ma,
Gdy nieszczęścia na mnie spadną.
Bóg ręką swą wszechwładną
W nieszczęściu pomoc da.

Prawdziwe Jego słowo to
Omylić mnię nie może.
Wszak zbożnym upaść,
Takoż psować nie pozwala wżdy.
Tak, to ono mnię drogą życia wiedzie
Napełnia serce mnie nie inszych darów chęcią,
Krom Boga Oćca chwał i łask,
Cichością zaś
Gdy upad mi się zdarzy
Bóg mocą rąk swych wszystkowładnych
Mój los odmienia.

3. Aria T, Flauto traverso, Continuo

Erschüttre dich nur nicht, verzagte Seele,
Wenn dir der Kreuzeskelch so bitter schmeckt!

Gott ist dein weiser Arzt und Wundermann,
So dir kein tödlich Gift einschenken kann,
Obgleich die Süßigkeit verborgen steckt.

Nie otrząsaj się tylko, duszo zatrwożona,
Kiedy kielich krzyża tak gorzko smakuje!
Bóg jest cudotwórcą i mądrym lekarzem,
Nawet, gdy lekarstwo gorzkie przełknąć każe,
Śmiertelną trucizną ciebie nie otruje.

Nie wstrząsaj się, o nie zwątpiała duszo
Iż kielich krzyża gorzki daje smak.
Bóg jest lekarzem twym i czyni cud.
Tak jadu śmierci nie da wszak ci pić,
Słodycze zasię zawsze skryte są.

4. Recitativo A, Continuo

Nun, der von Ewigkeit geschloss'ne Bund
Bleibt meines Glaubens Grund.
Er spricht mit Zuversicht
Im Tod und Leben:
Gott ist mein Licht,
Ihm will ich mich ergeben.

Und haben alle Tage
Gleich ihre eigne Plage,
Doch auf das überstandne Leid,
Wenn man genug geweinet,
Kommt endlich die Errettungszeit,
Da Gottes treuer Sinn erscheinet.

Tylko odwieczne przymierze
Grunt pewny daje mej wierze.
Przemawia do mnie ze spokojem
W śmierci i życiu całym:
Bóg sam jest światłem moim,
I Jemu się oddałem.
Chociaż dopóki dni me płyną,
Ich utrapienia nie przeminą.
Lecz po cierpieniach przetrwanych
I łzach gorzkich wylanych
Przychodzi w końcu ratunek:
Bożej wierności pocałunek.

Więc to przymierze, które wieczne jest
To wiary mojej grunt.
Ufanie w Nim też mam
Na śmierć i życie,
Bóg światłem mi
I Jemu siebie dawam.
A chociaż dni wżdyć wszystkie
Kłopota liczne niosą
Na skamieniały nawet ból,
Tak bardzo płakany,
Ratunku przeć nadejdzie czas,
Gdy Bóg objawi nama siebie.

5. Aria (Duetto) S A, Flauto traverso, Oboe d'amore, Continuo

Wenn des Kreuzes Bitterkeiten
Mit des Fleisches Schwachheit streiten,
Ist es dennoch wohlgetan.
Wer das Kreuz durch falschen Wahn
Sich vor unerträglich schätzet,
Wird auch künftig nicht ergötzet.

Chociaż krzyża ból mnie smaga,
Gdy się z mdłym mym ciałem zmaga,
To jednak świat dobrze jest uczyniony.
A kto, szalem omamiony,
Krzyża lęka się i wzbrania,
Nie zazna rozradowania.

Choć gorzkości krzyża owe
Ciału trudne są słabemu
Przecie jednak tak ma być.

Tego co przygłupi błąd
Krzyża dźwignąć nie wydoła
Rozkosz potem wszak nie czeka.

6. Choral, Flauto traverso in octava e Oboe d'amore e Cornetto e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Was Gott tut, das ist wohlgetan,
Dabei will ich verbleiben.
Es mag mich auf die rauhe Bahn
Not, Tod und Elend treiben,
So wird Gott mich
Ganz väterlich
In seinen Armen halten;
Drum lass ich ihn nur walten.

Co czyni Bóg, jest dobrze tak,
Przy wierze tej zostawam.
Choć każe iść przez szorstki szlak,
Odrazić się nie dawam.
Do Ojca rąk
Uciekam z mąk,
A On mnie w nich piastuje;
Niech wszystkim On kieruje.

Co Bóg dał zawżdy dobre jest
I przy tym pragnę stawać,
Gdy na bezdroża trafię złe,
A nędza, śmierć mnię najdzie,
Bóg weźmie mnię
W Ojcowską piecz,
W ramiona swoje święte.
On władcą mi jedynym.

BWV-100, Was Gott tut, das ist wohlgetan III
Was Gott tut, das ist wohlgetan III Co czyni Bóg, jest dobrze tak (3) Co Bóg dał zawsze dobre jest
1. Coro, Corno I/II, Tamburi, Flauto traverso, Oboe d'amore, Violino I/II, Viola, Continuo

Was Gott tut, das ist wohlgetan,
Es bleibt gerecht sein Wille;
Wie er fängt meine Sachen an,
Will ich ihm halten stille.
Er ist mein Gott,
Der in der Not
Mich wohl weiß zu erhalten;
Drum lass ich ihn nur walten.

Co czyni Bóg, jest dobrze tak
I z sprawiedliwej woli.
Jakkolwiek mi się da we znak,
Chcę cichym być w swej doli.
Niech wierny Bóg,
Co czasu trwóg
Przed zgubą swoich strzeże,
Mój los w swe ręce bierze.

Co Bóg dał zawszeć dobre jest
I prawe z woli Jego.
Jako On moje kładzie rzecz
Tak ja też o nie stawam,
Bo On, mój Bóg
Co w nędzy też zachować mnie dostadcza
Jak jego On mi władcą.

2. Aria (Duetto) A T, Continuo

Was Gott tut, das ist wohlgetan,
Er wird mich nicht betrügen;
Er führet mich auf rechter Bahn,
So lass ich mich begnügen
An seiner Huld
Und hab Geduld,
Er wird mein Unglück wenden,
Es steht in seinen Händen.

Co czyni Bóg, jest dobrze tak,
Wiem, że mnie nie zawiedzie,
Lecz stawi mnie na prawy szlak;
Dość mam na łasce w biedzie.
Raz musi dnieć,
Cierpliwość mieć
Mi trzeba; Bóg ma w mocy
Dzień jasny stworzyć z nocy.

Co Bóg dał zawszeć dobre jest,
On nigdy mnie nie zwiedzie.
Prowadzi mnie na drodze cnej,
Wiec łasce Jego mogę zwierzyć wszak,
Cierpliwym być, bo troski me oddalił
Wszechmocną ręką swą.

3. Aria S, Flauto traverso solo, Violoncello, Continuo

Was Gott tut, das ist wohlgetan,
Er wird mich wohl bedenken;
Er, als mein Arzt und Wundermann,
Wird mir nicht Gift einschenken
Vor Arzenei.
Gott ist getreu,
Drum will ich auf ihn bauen
Und seiner Gnade trauen.

Co czyni Bóg, jest dobrze tak,
On wiernie mnie piastuje.
Więc ufam Mu, mój Lekarz wszak
Mnie jadem nie zatruje,
Lecz leki da,
Te których trza.
Chcę na Nim tu przestawać
I Jemu się oddawać.

Co Bóg dał zawszeć dobrze jest,
On mnię opatrzy mile.
Lekarzem On cudownym mi 
Co jadu nie podsunie w likarstwie złym.
Bóg wierny jest,
Budować na nim pragnę
Ufanie w nim pokładać.

4. Aria B, Violino I/II, Viola, Continuo

Was Gott tut, das ist wohlgetan,
Er ist mein Licht, mein Leben,
Der mir nichts Böses gönnen kann,
Ich will mich ihm ergeben
In Freud und Leid!
Es kommt die Zeit,
Da öffentlich erscheinet,
Wie treulich er es meinet.

Co czyni Bóg, jest dobrze tak,
Czy smuci czy weseli,
Złośliwych myśli Jemu brak,
Światłością On mnie dzieli.
Zły, dobry czas
Z Nim przetrwam wraz,
A cały świat zobaczy,
Jak wiernie strzec mnie raczy.

Co Bóg dał zawszeć dobre jest,
Od światłem mi i życiem,
Więc życzyć mi nie może źle,
Więc Jemu się powierzam na dobre, złe.
I przyjdzie czas, gdy jawnie się okaże
Cna wierność Jego.

5. Aria A, Oboe d'amore, Violoncello, Violone, Continuo

Was Gott tut, das ist wohlgetan,
Muss ich den Kelch gleich schmecken,
Der bitter ist nach meinem Wahn,
Lass ich mich doch nicht schrecken,
Weil doch zuletzt
Ich werd ergötzt
Mit süßem Tost im Herzen;
Da weichen alle Schmerzen.

Co czyni Bóg, jest dobrze tak,
Choć kielich mam wychylić,
Co zda mieć za gorzki smak,
Bać nie chcę się ni zmylić,
Wiem, że na dnie
Ukrywa się
Tak słodkie pocieszenie,
Iż znikną bóle, cienie.

Co Bóg dał zawszeć dobre jest
Choć przyjdzie mi pić kielich,
Więc gorzki mi się przecie zda.
Przerazić się nie muszę
Bo w końcu radości cnej
Pociechy w sercu zaznam
I znikną troski zbytnie.

6. Coro, Corno I/II, Tamburi, Flauto traverso, Oboe d'amore, Violino I/II, Viola, Continuo

Was Gott tut, das ist wohlgetan,
Derbei will ich verbleiben.
Es mag mich auf die rauhe Bahn
Not, Tod und Elend treiben,
So wird Gott mich
Ganz väterlich
In seinen Armen halten;
Drum lass ich ihn nur walten.

Co czyni Bóg, jest dobrze tak,
Przy wierze tej zostawam.
Choć każe iść przez szorstki szlak,
Odrazić się nie dawam.
Do Ojca rąk
Uciekam z mąk,
A On mnie w nich piastuje;
Niech wszystkim On kieruje.

Co Bóg dał zawszeć dobre jest,
I przy tym pragnę stawać.
Gdy na bezdroża trafię złe,
A nędza, śmierć mnie najdzie,
Bóg weźmie mnie w ojcowską piecz,
W ramiona swoje święte,
Bo jeno On mi władcą.

BWV-101, Nimm von uns, Herr, du treuer Gott
Nimm von uns, Herr, du treuer Gott Weź karę od nas, Boże nasz Zdejm z nas już precz o Boże nasz
1. Coro, Corno col Soprano, Tromba I coll' Alto, Tromba II col Tenore, Tromba III col Basso, Flauto traverso o Violino solo, Oboe I/II, Taille, Violino I/II, Viola, Continuo

Nimm von uns Herr, du treuer Gott,
Die schwere Straf und große Not,
Die wir mit Sünden ohne Zahl
Verdienet haben allzumal.
Behüt für Krieg und teurer Zeit,
Für Seuchen, Feur und großem Leid.

Weź karę od nas, Boże nasz,
Twą zagniewaną odwróć twarz;
Wszak życie nasze grzech i błąd,
I kara słusznie płynie stąd.
Od wojny, głodu w
nieszczęść czas,
Zarazy, ognia, brońże nas.

Zdejm z nas już precz, o Boże nas
Karzącą dłoń, udrękę tę.
Jąż grzechy swymi beze miar,
Zasłużyć żeśmy sami śmieli.
Od wojny, broń i czasów złych,
Od moru, ognia, wszelkich mąk.

2. Aria T, Flauto traverso o Violino solo, Continuo

Handle nicht nach deinen Rechten
Mit uns bösen Sündenknechten,
Lass das Schwert der Feinde ruhn!
Höchster, höre unser Flehen,
Dass wir nicht durch sündlich Tun
Wie Jerusalem vergehen!

Nie czyń według prawa z nami,
Twymi grzesznymi sługami,
Mieczom wrogów spocząć każ!
Usłysz, gdy wołamy z żalem.
Nie daj, byśmy przez czyn nasz
Zginęli jak Jeruzalem!

Nie postępuj wedle prawa
Z nami, złymi grzesznikami.
Niech miecz w pochwie wroga tkwi.
Słysz o Panie prośby nasze
By nas przez nas grzeszny czyn
Jeruzalem los nie sięgnął.

3. Choral e Recitativo S, Continuo

Ach! Herr Gott, durch die Treue dein
Wird unser Land in Frieden und Ruhe sein.
Wenn uns ein Unglückswetter droht,
So rufen wir,
Barmherziger Gott, zu dir
In solcher Not:
Mit Trost und Rettung uns erschein!

Du kannst dem feindlichen Zerstören
Durch deine Macht und Hilfe wehren.
Beweis an uns deine große Gnad
Und straf uns nicht auf frischer Tat,

Wenn unsre Füsse wanken wollten
Und wir aus Schwachheit straucheln sollten.
Wohn uns mit deiner Güte bei

Und gib, dass wir
Nur nach dem Guten streben,
Damit allhier
Und auch in jenem Leben
Dein Zorn und Grimm fern von uns sei.

Przez wzgląd na wierność Twą nas strzeż,
Daj pokój w kraju wzdłuż i wszerz.
Gdy groźne chmury są na niebie,
Wołamy wtedy,
O miłosierny Boże, do ciebie
Z dna naszej biedy:
Z pociechą na ratunek śpiesz!
Bo, co wrogowie zniszczyć chcą,
Możesz ocalić mocą Twą.
Okaż nam łaskę mimo win,
Nie karz od razu za zły czyn
.
Gdy nogi się chwieją, gdy się potykamy,
Gdy już w słabości upaść prawie mamy.
Zostań z nami w dobroci Twej,
I daj, abyśmy w każdej chwili
Do dobra jedynie dążyli;
Panie, tutaj, w doczesności,
A także w Twojej wieczności,
Daleko gniew swój od nas miej!

Panie nasz, wierność miła twa
Zapewni ziemi naszej pokój cny.
W czas zawieruchy groźny, zły,
Wołamy wraz
O Boże nasz, tu tak w tej biedzie swej
Pociechę, ratung ślij nam swój.
Od zniszczeń wrażych możesz przecie
Ochronić nas pomocą swoją.
Okazują nam wielką łaskę swoją,
I nie każ nas od razu, wnet,
Gdy nogi chwieją się pod nami
I potykamy się w słabości.
Bądź przy nas tuż z dobrocią swą,
I spraw byśmy w krąg dobra o nic stali,
A tu i wszędy, i w życiu każdym jednym
Twój srogi gniew nie sięgał nas.

4. Aria B, Oboe I/II, Taille, Continuo

Warum willst du so zornig sein?
Es schlagen deines Eifers Flammen
Schon über unserm Haupt zusammen.
Ach, stelle doch die Strafen ein
Und trag aus väterlicher Huld
Mit unserm schwachen Fleisch Geduld!

Czemuż to chcesz tak gniewnym być?
W górę płomienie gniewu Twego biją,
Ponad głowami naszymi się wiją.
Już nas nie karaj, pozwól nam żyć,
Wybacz mdłym ciałom niegodziwość,
Miejże dla nas ojcowską cierpliwość!

A czemu oto gniewasz się,
Płomienie żaru Twego wnet już
Ogarną całkiem głowy nasze.
Ach, odsuń przecie karę tą
W ojcowskiej łasce miłej swej,
Cierpliwość dla nas takoż mniej.

5. Choral e Recitativo T, Continuo

Die Sünd hat uns verderbet sehr.
So müssen auch die Frömmsten sagen
Und mit betränten Augen klagen:
Der Teufel plagt uns noch viel mehr.

Ja, dieser böse Geist,
Der schon von Anbeginn ein Mörder heißt,
Sucht uns um unser Heil zu bringen
Und als ein Löwe zu verschlingen.
Die Welt, auch unser Fleisch und Blut
Uns allezeit verführen tut.

Wir treffen hier auf dieser schmalen Bahn
Sehr viel Hindernis im Guten an.
Solch Elend kennst du, Herr, allein:

Hilf, Helfer, hilf uns Schwachen,
Du kannst uns stärker machen!
Ach, lass uns dir befohlen sein.

Zepsuł nas grzechu stary kwas,
Najpobożniejszy przyzna człowiek,
Łzę gorzką ocierając z powiek:
Diabeł wciąż jeszcze męczy nas.
Tak, ten duch zły,
Co od zarania mordercą był.
Zbawienie nam wyrwać chce ze wszystkich sil,
I jak lew groźnie szczerzy kły.
Ciało, krew i cały świat
Uwodzi, dręcząc nas j a k kat.
Na wąskiej ścieżce do wieczności
Czekają liczne nas trudności.
Ty naszą nędzę jeden znasz
Pomóż nam słabym, pomóż Boże,
Bo tylko Ty nas wzmocnić możesz!

Popsował nas haniebnie grzech,
A najzbożniejsi przyznać muszą
Ze łzami w oczach, lamentując.
Szatana sięga nas wciąż bicz.
Tak, tenże złośnu duch,
Mordercą od początku swego zwany
Wciąż czyha na zbawienie nasze
I niczym lew je plątać pragnie.
A świat i ciało naszej, krew
Nas stale zwodzić chce.
Na wąskiej dróżce naszej pokus lik
Zachęca wżdy do poniechania jej.
Tę biedę Panie wszak znasz sam.
Daj ratung, słabych wspomóż,
Bo wzmocnić nas przeć możesz.
Ach daj nam posłuszeństwa dar.

6. Aria (Duetto) S A, Flauto traverso o Violino solo, Oboe da caccia, Continuo

Gedenk an Jesu bittern Tod!
Nimm, Vater, deines Sohnes Schmerzen
Und seiner Wunden Pein zu Herzen,
Die sind ja für die ganze Welt
Die Zahlung und das Lösegeld;

Erzeig auch mir zu aller Zeit,
Barmherzger Gott, Barmherzigkeit!
Ich seufze stets in meiner Not:
Gedenk an Jesu bittern Tod!

Syna Twego śmierć wspomnij wszak!
Weź, Ojcze, rany Syna Twego,
Bolesne męki do serca swego!
Oto spłacone Jego krwią
Grzechy całego świata są.
Okazuj w czas każdy także mnie,
Boże miłosierny, miłosierdzie Twe.
W mej każdej biedzie wzdycham tak:
Syna Twego śmierć wspomnij wszak!

Jezusa pomnij gorzką śmierć,
Bierz Oćcze twego Syna mękę,
Ran Jego wielki ból do serca,
Wszystkiemu światu one są
Zbawienia spłatą jakże cną.
A okaż mi we wszelki czas,
O Panie mój, łaskawość swą,
Bo wzdycham stale w nędzy mej,
Jezusa pomnij gorzką śmierć

7. Choral, Flauto traverso in octava e Corno e Oboe I e Violino I col Soprano, Oboe II e Tromba I e Violino II coll' Alto, Taille e Tromba II e Viola col Tenore, Tromba III col Basso, Continuo

Leit uns mit deiner rechten Hand
Und segne unser Stadt und Land;
Gib uns allzeit dein heilges Wort,
Behüt für's Teufels List und Mord;
Verleih ein selges Stündelein,
Auf dass wir ewig bei dir sein.

Poprowadź nas, rękę nam daj;
Błogosław miasto nam i kraj.
Zsyłaj nam święte słowo Twe;
Rozbij zamiary diabła złe.
Godzinę śmierci błogą daj,
Byśmy Twój oglądali raj.

Prawicą swoją prowadź nas,
Błogosław miastu, ziemi swej,
Daj zawsze święte Słowo Twe.
A od chytrości diabła chroń,
Godziny błogiej użycz też
Na wieczny przebyt nam.

BWV-103, Ihr werdet weinen und heulen
Ihr werdet weinen und heulen Wy płakać i narzekać będziecie Będziecie płakać i szlochać
1. Coro e Arioso B, Flauto piccolo, Oboe d'amore I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Chor
Ihr werdet weinen und heulen, aber die Welt wird sich freuen.

Bass
Ihr aber werdet traurig sein.

Chor
Doch eure Traurigkeit soll in Freude verkehret werden.

Chór:
Wy płakać i narzekać będziecie,
a świat się będzie weselił;

Bas:
Wy smutni będziecie,

Chór:
Ale smutek wasz w radość się zamieni.

Będziecie płakać i szlochać
A świat się będzie weselił.
A wy się smędzić będziecie,
Ale smutek Wasz w radość się obróci.

2. Recitativo T, Continuo

Wer sollte nicht in Klagen untergehn,
Wenn uns der Liebste wird entrissen?
Der Seelen Heil, die Zuflucht kranker Herzen
Acht nicht auf unsre Schmerzen.

Któżby nie płakał, kto by się nie żalił,
Kiedy Najmilszy od nas się oddalił?
Ostoja serc chorych, ostoja zbawienia,
Nie dogląda już teraz naszego cierpienia.

A któż powstrzyma skargi smutne swe
Gdy najdroższy nas opuści.
Zbawienie dusz i serc, schronienie chorych
Nie baczy bolów naszych.

3. Aria A, Violino concertante o Flauto traverso, Continuo

Kein Arzt ist außer dir zu finden,
Ich suche durch ganz Gilead;
Wer heilt die Wunden meiner Sünden,
Weil man hier keinen Balsam hat?
Verbirgst du dich, so muss ich sterben.
Erbarme dich, ach, höre doch!
Du suchest ja nicht mein Verderben,
Wohlan, so hofft mein Herze noch.

Lekarza poza Tobą nie ma już innego.
Choćbym w całym szukał Gileadzie.
Któż mógłby uleczyć rany z grzechu mego?
Któż inny dla nich balsam znajdzie?
Jeśli się skryjesz, umrzeć muszę.
Ach, zmiłuj się! Wysłuchaj mnie!
Wszak mą od zguby chcesz ratować duszę.
Nadziei takiej moje serce chce.

Doktora nad Cię naleźć próżno
A szukam w całym Gileadzie.
Któż ran grzechów mych uleczy
Gdy nie ma tu balsamu wszak.
Ukryjesz się to umrzeć muszę.
Ulituj się, wysłuchaj mnię.
Nie szukasz przecież zguby mojej
Więc wraz otucha w sercu mym.

4. Recitativo A, Continuo

Du wirst mich nach der Angst auch wiederum erquicken;
So will ich mich zu deiner Ankunft schicken,
Ich traue dem Verheißungswort,
Dass meine Traurigkeit
In Freude soll verkehret werden.

Przecie po mych lękach znów mnie wzmocnisz, Panie,
Więc się przygotuję na nowe spotkanie.
Obietnicy zaufałem,
Że mój żal, cierpienie cale
Kiedyś się radością stanie.

Nieszczęściem rażonemu siły wszak przywrócisz.
Do przyjścia Twego trza się więc rychtować.
Danemu słowu ufam przeć
Iż wszystek smutek mój w radość się obrócić musi.

5. Aria T, Tromba, Oboe d'amore I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Erholet euch, betrübte Sinnen,
Ihr tut euch selber allzu weh.
Lasst von dem traurigen Beginnen,
Eh ich in Tränen untergeh,
Mein Jesus lässt sich wieder sehen,
O Freude, der nichts gleichen kann!
Wie wohl ist mir dadurch geschehen,
Nimm, nimm mein Herz zum Opfer an!

Myśli zgnębione, odpocznijcie,
Ból tylko powiększacie w ranie.
O smutku waszym zapomnijcie,
Nim zginę w łez mych oceanie.
Mój Jezus przecie znów przybędzie.
Nic nie dorówna tej radości!
O, jak mi wtedy błogo będzie!
Ach, przyjmij serce me z wdzięczności.

Obudźcie się o myśli smutne
Przejęte zbytnio bólem swym.
Jam wolny od początków smętnych
Nim upust żewnym dałem snom.
Mój Jezus znów się widzieć zwala,
Radości równej nie masz jej.
Jak wiele dobra z nią dostaję,
Weź, weź w ofiarę serce me.

6. Choral, Tromba e Flauto traverso e Oboe d'amore I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Ich hab dich einen Augenblick,
O liebes Kind, verlassen;
Sieh aber, sieh, mit großem Glück
Und Trost ohn alle Maßen
Will ich dir schon die Freudenkron
Aufsetzen und verehren;
Dein kurzes Leid soll sich in Freud
Und ewig Wohl verkehren.

Na jedną chwilę, dziecię me,
Tylko cię opuściłem;
Lecz oto znowu ujrzysz mnie,
Szczęście ci przeznaczyłem:
Koronę wszak radości chcę,
Włożyć na twoją głowę,
I krótkie wszak cierpienie twe
W wesele zmienię nowe.

Maluczko ja ostałem Cię,
Dziecino ma, zmyliłem.
Lecz patrzaj, patrz na szczęście Twe,
Pociechę bez miary.
Koronę ci radości cnej
Daruję i nałożę.
Króciutki ból w wesiele się
Na wieki wiek zamieni.

BWV-105, Herr, gehe nicht ins Gericht mit deinem Knecht
Herr, gehe nicht ins Gericht mit deinem Knecht Nie pozywaj na sąd sługi swego Nie pozywaj na sąd sługi swego
1. Coro, Corno, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Herr, gehe nicht ins Gericht mit deinem Knecht.
Denn vor dir wird kein Lebendiger gerecht.

„Nie pozywaj na sąd sługi swego,
Gdyż nikt z żyjących nie okaże się sprawiedliwym przed Tobą!" 

Nie pozywaj na sąd sługi swego
Bo żaden żyjący nie jest przed Tobą bez winy.

2. Recitativo A, Continuo

Mein Gott, verwirf mich nicht,
Indem ich mich in Demut vor dir beuge,
Von deinem Angesicht.
Ich weiß, wie groß dein Zorn und mein Verbrechen ist,
Dass du zugleich ein schneller Zeuge
Und ein gerechter Richter bist.
Ich lege dir ein frei Bekenntnis dar
Und stürze mich nicht in Gefahr,
Die Fehler meiner Seelen
Zu leugnen, zu verhehlen!

Nie odrzucaj mnie, mój Boże,
Gdy padam przed Tobą w pokorze,
Od oblicza Twego.
Wiem, jak wielką ma przewina, a jak gniew Twój jest straszliwym
Że w Tobie świadka mam szybkiego,
Żeś Ty zarazem sędzią sprawiedliwym.
Sam Ci składam me wyznanie,
By w pokusę nie wpaść, Panie,
I nie przeczyć z krnąbrności
Duszy mej grzeszności.

Ach słysz, nie rzucaj precz
Od Twarzy swej o Boże mnię zgiętego.
Pokornie proszę Cię,
Bo wiem jak wielki jest Twój gniew
I moje zło, 
I to, że sędzią sprawiedliwym i świadkiem rychłym jesteś przeć.
Wyznanie me ja składam zasię to
Na pokuszenie nie wódź mnie
Bych błędów duszy mej zaprzeczał i zatajał.

3. Aria S, Oboe, Violino I/II, Viola

Wie zittern und wanken
Der Sünder Gedanken,
Indem sie sich untereinander verklagen
Und wiederum sich zu entschuldigen wagen.
So wird ein geängstigt Gewissen
Durch eigene Folter zerrissen.

Jak drżą, jak się chwieją
Grzeszników myśli zatrwożone:
To się wzajemnie potępiają,
To znowu usprawiedliwiają.
Tak sumienia przerażone
W mękach własnych swych szaleją.

Jak drżące i chwiejne są myśli grzesznika
Gdy skarżą się wzajem i w koło się gubią
By dowieść prawości swej złudnej i próżnej.
Sumienie obawą przejęte
Torturą już własną rozdarte.

4. Recitativo B, Violino I/II, Viola, Continuo

Wohl aber dem, der seinen Bürgen weiß,
Der alle Schuld ersetzet,
So wird die Handschrift ausgetan,
Wenn Jesus sie mit Blute netzet.
Er heftet sie ans Kreuze selber an,
Er wird von deinen Gütern, Leib und Leben,
Wenn deine Sterbestunde schlägt,
Dem Vater selbst die Rechnung übergeben.
So mag man deinen Leib, den man zum Grabe trägt,
Mit Sand und Staub beschütten,
Dein Heiland öffnet dir die ewgen Hütten.

Szczęśliwy jednak, kto swego poręczyciela pamięta
Który dług cały wziął na siebie,
Bo dłużny list unieważniony,
Gdy przez Jezusa krwią skropiony.
On sam go zawiesił na krzyża drzewie
I z dóbr twych, ciała, życia, co tobie są dane.
Gdy przyjdzie Tobie czas umierać,
On sam Ojcu swemu rachunek przedłoży.
Może więc grabarz ciało twe w grób złożyć,
Może być ziemią przysypane,
Twój Zbawca namiot wieczny będzie Ci otwierać.

Temu zaś cnie, co swego świadka zna
Co każdy dług poręczy
Tak podpis zmazan wnet
Gdy krwią Jezusa skropion będzie.
On przecie sam, na krzyży skreślił go,
A z wszytkich twoich czynów ciała, życia
W godzinę śmierci twojej czas
Ojcowie swemu kwit przekładał będzie.
Gdy ciało zasię twe
Już w grobie znajdzie się
Wnet piaskiem przysypane
Zbawiciel wskaże ci wieczności bramy.

5. Aria T, Corno, Violino I/II, Viola, Continuo

Kann ich nur Jesum mir zum Freunde machen,
So gilt der Mammon nichts bei mir.

Ich finde kein Vergnügen hier
Bei dieser eitlen Welt und irdschen Sachen.

Gdybym tylko w Jezusie druha miał i brata,
Mamona byłaby mi jak śmieć;

Niczego nie pragnąłbym mieć
Ze spraw tego próżnego świata.

Z Jezusem tylko się przyjaźniąc samym
Mamony urok za nic ma,
Rozkoszy jakiś trudno mi najdować
W świecie czcym i w ziemskich sprawach.

6. Choral, Violino I/II, Viola, Continuo

Nun, ich weiß, du wirst mir stillen
Mein Gewissen, das mich plagt.
Es wird deine Treu erfüllen,
Was du selber hast gesagt:
Dass auf dieser weiten Erden
Keiner soll verloren werden,
Sondern ewig leben soll,
Wenn er nur ist Glaubens voll.

Teraz wiem, że ukojenie
Dzięki Twej wierności mam
Uspokoisz me sumienie
Boś wszak Ty obiecał nam:
Że po wszystkie ziemi strony
Nie zostanie nikt zgubiony,
Ale wiecznie będzie żyć,
Kto wierzącym umie być.

Takoż wiem,
Sumienie moje koić będziesz pełne trosk.
Słowo Twoje się więc spełni
Które przecie rzekłeś sam, 
Że na tymże wielkim świecie
Nikt zagubion wszak nie będzie.
Żywot wieczny czeka zaś
Tych co wiary pełni są.

BWV-106, Gottes Zeit ist die allerbeste Zeit (Actus tragicus)
Gottes Zeit ist die allerbeste Zeit (Actus tragicus) Boży czas to wszak jest najlepszy czas Boży czas przeć najlepszy dla mnie jest
1. Sonatina, Flauto I/II, Viola da gamba I/II, Continuo
2a. Coro, Flauto I/II, Viola da gamba I/II, Continuo

Gottes Zeit ist die allerbeste Zeit.
In ihm leben, weben und sind wir, solange er will.
In ihm sterben wir zur rechten Zeit, wenn er will.

Boży czas to wszak jest najlepszy czas.
„W nim żyjemy i poruszamy się, i jesteśmy" jak długo On chce.
W nim umieramy w czasie właściwym, kiedy On chce.

Boży czas przeć najlepszy dla mnie jest.
Albowiem w nim żywiemy, ruszamy się, jesteśmy, jak długo sam chce.
I w nim umrzemy wżyć, w on prawy czas, gdy Bóg chce.

2b. Arioso T, Flauto I/II, Viola da gamba I/II, Continuo

Ach, Herr, lehre uns bedenken, dass wir sterben müssen, auf dass wir klug werden.

Ach, Panie, „naucz nas liczyć dni nasze, Abyśmy posiedli mądre serce." 

Ach słysz, naucz że nas obliczać dni naszych
Abyśmy przywiedli serce do mądrości.

2c. Aria B, Flauto I/II, Viola da gamba I/II, Continuo

Bestelle dein Haus; denn du wirst sterben und nicht lebendig bleiben.

„Uporządkuj swój dom, albowiem umrzesz, a nie będziesz żył." 

Rozpraw dom swój albowiem umrzesz i nie będziesz żyw.

2d. Coro, Flauto I/II, Viola da gamba I/II, Continuo

Es ist der alte Bund: Mensch, du musst sterben!

Sopran
Ja, komm, Herr Jesu, komm!

To jest odwieczne prawo: człowiecze, na pewno umrzesz.

Sopran:
Przyjdź Panie Jezu!

Chór:
Testament bowiem tego świata: człowiek umrze.

Sopran:
Tak, przyjdź o Jezus!

3a. Aria A, Viola da gamba I/II, Continuo

In deine Hände befehl ich meinen Geist; du hast mich erlöset, Herr, du getreuer Gott.

„W ręce twoje polecam ducha mego,
Odkupiłeś mnie, Panie, Boże wierny." 

W ręce Twoje poruczam ducha mego. Odkupiłeś mnie, Panie Boże prawdziwy.

3b. Arioso B e Choral A, Viola da gamba I/II, Continuo

Heute wirst du mit mir im Paradies sein.

Mit Fried und Freud ich fahr dahin
In Gottes Willen,
Getrost ist mir mein Herz und Sinn,
Sanft und stille.
Wie Gott mir verheißen hat:
Der Tod ist mein Schlaf geworden.

Bas:
„Dziś będziesz ze mną w raju."

Alt:
W pokoju z światem żegnam się, Z woli Boga.
Już pocieszone serce me, Znikła trwoga.
Bo to mi obiecał Bóg:
Ma śmierć snem jeno będzie. 

Bas (Vox Christi):
Dziś będziesz ze mną w raju.

Choral Altu:
W pokoju radym idę tam
Już z wolą Bożą,
I ufne moje serce, myśl, miękkie, ciche.
Pan Bóg mi obiecał wszak
A śmierć snem mi jest dobrym.

4. Coro, Flauto I/II, Viola da gamba I/II, Continuo

Glorie, Lob, Ehr und Herrlichkeit
Sei dir, Gott Vater und Sohn bereit,
Dem heilgen Geist mit Namen!
Die göttlich Kraft
Mach uns sieghaft
Durch Jesum Christum, Amen.

Ojcze, Synu, chwałę i cześć
Dla was my dzisiaj chcemy nieść,
I dla Ducha Świętego!

A nam moc Twa
Zwycięstwo da
Poprzez Jezusa mego. 

Gloria, cześć, hołd wszystkich chwał.
Niech ma Bój Ojciec i Syn też z nim
A Święty i Duch pospołem
Bo Boża moc zwycięstwo da
Prze Jezu Krysta Amen.

BWV-107, Was willst du dich betrüben
Was willst du dich betrüben Czemu się chcesz frasować? Dlaczego się frasujesz o duszo moja ty
1. Coro, Flauto traverso I/II, Oboe d'amore I/II, Violino I/II, Viola, Corno da caccia col Soprano, Continuo

Was willst du dich betrüben,
O meine liebe Seel?
Ergib dich, den zu lieben,
Der heißt Immanuel!
Vertraue ihm allein,
Er wird gut alles machen
Und fördern deine Sachen.
Wie dir's wird selig sein!

Czemu się chcesz frasować?
I czemu w smutku trwasz?
Ach, Pana śpiesz miłować!
On Immanuel nasz.
Zaufaj, duszo ma,
On tobie jest łaskawy;
Prowadzi twoje sprawy
Tak, że ci pokój da.

Dlaczego się frasujesz
O duszo moja ty?
Miłości udziel temu
Co zwan Emanuel.
A Jemu zawierz też
Bo dobro czyni tobie,
Twe sprawy wspierał będzie,
Błogością darzy cię.

2. Recitativo B, Oboe d'amore I/II, Continuo

Denn Gott verlässet keinen,
Der sich auf ihn verlässt.
Er bleibt getreu den Seinen.
Die ihm vertrauen fest.
Läßt sich's an wunderlich,
So lass dir doch nicht grauen!
Mit Freuden wirst du schauen,
Wie Gott wird retten dich.

Nikogo, miłosierny
Bóg nie opuści tu.
On tym zostaje wierny,
Co zaufali Mu.
Choć czasem zdaje się,
Że dziwną wybrał drogę,
To nie popadaj w trwogę:
On nie opuści cię.

Bóg nie ostawia tego
Co w nim ufanie ma.
Zostaje wiernym swoim
Co wiarę mają w nim.
Powierzysz mu się cnie
A strachu się wyzbędziesz,
Z radością zoczysz snadnie
Iż Bóg ci ratung da.

3. Aria B, Violino I/II, Viola, Continuo

Auf ihn magst du es wagen
Mit unerschrocknem Mut,
Du wird mit ihm erjagen,
Was dir ist nütz und gut.
Was Gott beschlossen hat,
Das kann niemand hindern
Aus allen Menschenkindern;
Es geht nach seinem Rat.

Z zamkniętymi oczyma
Zdaj się na Niego tak,
Bo co odeń otrzymasz,
Dobre dla ciebie wszak.
Co postanowił Pan,
Temu stworzenie żadne
Przeszkodzić nie jest władne;
On światem rządzi sam.

W Nim kładź hazardy swoje,
Bez strachu o swą rzecz
Bo z Nim zdobędziesz wszytko
Co tobie dobre jest.
Co Bóg ustawił sam
Nikt zmienić wszak nie może,
Z człowieczych dzieci Jego
Boć dzieje się jak chce.

4. Aria T, Continuo

Wenn auch gleich aus der Höllen
Der Satan wollte sich
Dir selbst entgegenstellen
Und toben wider dich.
So muss er doch mit Spott
Von seinen Ränken lassen,
Damit er dich will fassen;
Denn dein Werk fördert Gott.

Z piekielnej swej jaskini
Sam szatan sroży się,
By krzywdę ci uczynić,
Aby zwyciężyć cię.
Lecz nawet i on sam
Wśród kpin ustąpić musi,
Nie zdoła ciebie skusić,
Twe dzieło wspiera Pan.

A chociaż z piekieł głębi
Chce tobie szatan sam
Przeciwiać się, przekarzać,
A ryczeć ma cię też,
Sromotnie ujdzie precz,
A knowań sługi puści
Którymi chciał cię złowić.
Bo ciebie wspiera Bóg.

5. Aria S, Oboe d'amore I/II, Continuo

Es richt's zu seinen Ehren
Und deiner Seligkeit;
Soll's sein, kein Mensch kanns wehren.
Und wärs ihm doch so leid.
Will's denn Gott haben nicht,
So kann's niemand forttreiben.
Es muss zurückebleiben,
Was Gott will, das geschicht.

On rządzi ku swej chwale
I szczęśliwości twej.
Nie ma człek władzy wcale,
By się sprzeciwić jej.
Nie przeprowadzi człek,
Co Pan Bóg nie pozwoli;
Zamysły Jego woli
Przetrwają wieków wiek.

Do chwały swej prowadzi,
Zbawienia daje stan,
Acz da człek nijak wstrzyma
Choć cierpieć przyjdzie mu,
Lecz kiedy Bóg nie chce go
Nikt już tego nie zmieni,
W tyle stawać musi.
Co Bóg chce staje się.

6. Aria T, Flauto traverso I/II, Continuo

Darum ich mich ihm ergebe,
Im sei es heimgestellt;
Nach nichts ich sonst mehr strebe
Denn nur was ihm gefällt.
Drauf wart ich und bin still,
Sein Will der ist der beste.
Das glaub ich steif und feste,
Gott mach es, wie er will!

Jemu się chcę powierzyć,
I Jemu oddać się.
I takie życie przeżyć,
Co Mu podoba się.
Więc czekam cichnąc wraz;
Najlepsza wola Jego.
Wiarą się trzymam tego.
Rządź Boże, w każdy czas!

Więc daje się mu cały,
Niech wszytko bierze wraz,
A tego tylko pragnę 
Co Jemu miłe jest.
Więc trwam tak, spokój mam,
Wszak wola Jego święta,
W to wierze twardo, mocno,
Bóg co chce czyni sam.

7. Coro, Flauto I/II e Oboe d'amore I coll' Alto, Oboe d'amore II col Tenore, Violino I/II, Viola, Corno da caccia col Soprano, Continuo

Herr, gib, dass ich dein Ehre
Ja all mein Leben lang
Von Herzensgrund vermehre,
Dir sage Lob und Dank!
O Vater, Sohn und Geist,
Der du aus lauter Gnade
Abwendest Not und Schaden,
Sei immerdar gepreist.

Więc daj, bym Twoją chwałę,
Mój Boże, Szczęście me,
Przez życie moje całe
Pomnażał, chwaląc Cię.
Pochwalon Ojciec, Syn
I Święty Duch wraz z niemi.
Od biedy mnie na ziemi
Chronią, mimo mych win.

Aż spraw, bym chwałą Twoją
Przez całe życie swe
Serdecznie większą czynił,
Jej dawał cześć i dank.
Niech Ociec, Syn i Duch
Co z szczyryj łaski swojej
Odwraca biedę, krzywdy,
Pochwalon będzie wżdy.

BWV-108, Es ist euch gut, daß ich hingehe
Es ist euch gut, daß ich hingehe Lepiej dla was, żebym Ja odszedł Pożyteczno wam abych ja odszedł
1. Aria B, Oboe d'amore I, Violino I/II, Viola, Continuo

Es ist euch gut, dass ich hingehe;
denn so ich nicht hingehe, kömmt der Tröster nicht zu
euch. So ich aber gehe, will ich ihn zu euch senden.

„Lepiej dla was, żebym Ja odszedł. Bo jeśli nie odejdę, pocieszyciel do was nie przyjdzie, jeśli zaś odejdę, poślę go do was." 

Pożyteczno Wam abych ja odszedł bo jeśli nie odejdę, pocieszyciel nie przyjdzie do Was ale jeśli odejdę – poślę go do was.

2. Aria T, Violino solo, Continuo

Mich kann kein Zweifel stören,
Auf dein Wort, Herr, zu hören.
Ich glaube, gehst du fort,
So kann ich mich getrösten,
Dass ich zu den Erlösten
Komm an gewünschten Port.

Woli mej zachwiać nic nie jest w stanie,
By słuchać Słowa Twego, Panie.
Wierzę, że gdy Ty wyruszasz w drogę,
To ja doświadczę pocieszenia,
I że osiągnę port zbawienia,
Gdzie innych wiernych spotkać mogę.

Nie mogą mi zwątpienia Twoich słów Panie chybiać
Bo wierzę, że mi twe odejście jest pociechą
Iż do przystani miłej zbawionych trafię wnet.

3. Recitativo T, Continuo

Dein Geist wird mich also regieren,
Dass ich auf rechter Bahne geh;
Durch deinen Hingang kommt er ja zu mir,
Ich frage sorgensvoll: Ach, ist er nicht schon hier?

Twój duch więc będzie mną kierować,
Abym słuszną kroczył drogą.
Przez Twe odejście każesz zstąpić mu.
Pytam więc z troską: Jestli On już tu?

Twój Duch tak mną już władał będzie
Bym drogą prawa kroczył sam.
Przed Twe odejście trafia do mnie On
Więc z troską pytam tak:
Czy jest on nuże tu?

4. Coro, Oboe d'amore I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Wenn aber jener, der Geist der Wahrheit, kommen wird, der wird euch in alle Wahrheit leiten. Denn er wird nicht von ihm selber reden, sondern was er hören wird, das wird er reden; und was zukünftig ist, wird er verkündigen.

„Lecz gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę, bo nie sam od siebie mówić będzie, lecz cokolwiek usłyszy, mówić będzie, i to, co ma przyjść, wam oznajmi."

Lecz gdy przyjdzie On, Duch Prawdy nauczy was wszelkiej prawdy bo nie sam od siebie mówić będzie, ale cokolwiek usłyszy powie i przyszłe rzeczy wam oznajmi.

5. Aria A, Violino I/II, Viola, Continuo

Was mein Herz von dir begehrt,
Ach, das wird mir wohl gewährt.
Überschütte mich mit Segen,
Führe mich auf deinen Wegen,
Dass ich in der Ewigkeit
Schaue deine Herrlichkeit!

Ach! O co serce moje prosi,
To Duch łaskawie mu przynosi.
Udziel mi błogosławieństwa,
Prowadź w drodze, dodaj męstwa.
Tak, abym przez wieczność całą
Mógł się cieszyć Twoją chwałą.

To co od Cię serce me pragnie.
Ach, korzyścią mi.
Błogosławieństw daje mi wiele,
Prowadź mię na drogę swą,
Bych w wieczności potem wciąż
Chwałę Twą zoczył sam.

6. Choral, Oboe d'amore I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Dein Geist, den Gott vom Himmel gibt,
Der leitet alles, was ihn liebt,
Auf wohl gebähntem Wege.
Er setzt und richtet unsren Fuß,
Dass er nicht anders treten muss,
Als wo man findt den Segen.

A Duch, którego Bóg nam dał,
Będzie przy chrześcijanach trwał
I strzegł kroków człowieka.
A gdy gdzieś każe On iść nam,
To już błogosławieństwo tam
I samo dobro czeka.

Twój duch co z nieba dawan jest
Prowadzi wszytko miłe mu
Na drogi prawe, dobre.
I wiedzie kroki nasze tam
Gdzie szukać nie trza innych miejsc
By błogosławieństwo znaleźć.

BWV-113, Herr Jesu Christ, du höchstes Gut
Herr Jesu Christ, du höchstes Gut Najwyższe dobro, Jezu mój O Jezu mój, co dobre jeś
1. Coro, Oboe d'amore I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Herr Jesu Christ, du höchstes Gut,
Du Brunnquell aller Gnaden,
Sieh doch, wie ich in meinem Mut
Mit Schmerzen bin beladen
Und in mir hab der Pfeile viel,
Die im Gewissen ohne Ziel
Mich armen Sünder drücken.

Najwyższe dobro, Jezu mój,
Tyś źródłem łaski wszelkiej,
Ach spójrz, jak w sercu sługa Twój
Ciężary dźwiga wielkie.
W sumieniu mym tkwią strzały złe,
Które bez celu teraz mnie,
Grzesznego, uciskają.

O Jezu nasz, co dobrem jeś,
O źródło łaski wszytkiej,
Znać spójrz, jak ciężkie oto mię
Boleśni brzemię gniecie.
Strzał też lik we mnie ostrych tkwi,
Sumienie wierci jakiś lęk,
Uciska mnię grzesznego.

2. Choral A, Violino I/II, Viola, Continuo

Erbarm dich mein in solcher Last,
Nimm sie aus meinem Herzen,
Dieweil du sie gebüßet hast
Am Holz mit Todesschmerzen,
Auf dass ich nicht für großem Weh
In meinen Sünden untergeh,
Noch ewiglich verzage.

Okaż swe miłosierdzie mi,
Weź ciężar z serca mego.
Pokutowałeś zań już Ty
Na drzewie krzyża Twego,
Abym nie zginął w morzu łez
Od grzechu, który we mnie jest,
Przez wieczność się nie trwożył.

Ach zmiłuj się nad bierzmem mym
I odej mi je z serca,
Poniesłeś po to cirpień trud
I śmierć na krzyża drzewie 
By mąk oszczędzić przecie mi
Co grzechów karą grożą wszak
I potępieniem wiecznym.

3. Aria B, Oboe d'amore I/II, Continuo

Fürwahr, wenn mir das kömmet ein,
Dass ich nicht recht vor Gott gewandelt
Und täglich wider ihn misshandelt,
So quält mich Zittern, Furcht und Pein.
Ich weiß, dass mir das Herze bräche,
Wenn mir dein Wort nicht Trost verspräche.

Kiedy już przyjdzie zrozumienie,
Że przeciw Bogu ja zgrzeszyłem,
I że codziennie źle czyniłem,
Męczy mnie trwoga, ból i drżenie.
Pęknie mi serce z żalu za grzechy,
Gdy mi Twe Słowo nie da pociechy.

Gdy mi zaiste zdarzy się
Być nie w porządku z Panem Bogiem,
Codziennie przeciw niemu stawać,
Wnet drżę, odczuwam strach i ból,
Boć wiem, iż serce obumiera
Bez słowa Twego pocieszenia.

4. Choral e Recitativo B, Continuo

Jedoch dein heilsam Wort, das macht
Mit seinem süßen Singen,

Dass meine Brust,
Der vormals lauter Angst bewusst,
Sich wieder kräftig kann erquicken.
Das jammervolle Herz
Empfindet nun nach tränenreichem Schmerz
Den hellen Schein von Jesu Gnadenblicken;
Sein Wort hat mir so vielen Trost gebracht,
Dass mir das Herze wieder lacht,
Als wenn's beginnt zu springen.

Wie wohl ist meiner Seelen!
Das zagende Gewissen kann mich nicht länger quälen,
Dieweil Gotts alle Gnad verheißt,

Hiernächst die Gläubigen und Frommen
Mit Himmelsmanna speist,
Wenn wir nur mit zerknirschtem Geist
Zu unserm Jesu kommen.

Lecz sprawia zbawcze Słowo Twe,
Przez słodkie swe śpiewanie,
Że pierś, co tak cierpiała,
Co lęku była pełna cała,
Znów się pokrzepić może wielce,
I że żałości pełne serce,
Wśród łez powodzi, co wezbrała,
Za sprawą Słowa czuje blask
Spojrzeń Jezusa pełnych łask.
Że serce moje śmieje się,
I chęć ma na skakanie.
Ach, jak błogo jest mej duszy!
Wyrzutów sumienia nie zna już katuszy.
Łaskę obwieszcza nam sam Bóg,
Będą wierzący i skruszeni
Manną niebieską nasyceni,
Gdy w skrusze do Jezusa nóg
Pokornie upadniemy.

Wźdyć słowo zbawcze twe już wnet
Swym pieniem słodkim sprawia
Iż moja pierś, co w strachu cała drży
Już mocą się napełnia.
Żałosne serce me
Płaczliwych żalów ninie czuje znów,
Promienny blask Jezusa łaski miłej,
Tak wiele pociech słowo Jego śle. 
I serce me znów śmieje się,
I skacze mi z radości,
Jak miło duszy mojej,
Sumienie me zlęknione nie dręczy mnie już więcej
Bo Bóg przyrzeka łaskę swą,
Pobożnych chrześcijan wiernych pasie
Niebiańską manną też.
Gdy w skrusze duszy naszej mdłej
Jezusa naleźć chcemy.

5. Aria T, Flauto traverso, Continuo

Jesus nimmt die Sünder an:
Süßes Wort voll Trost und Leben!

Er schenkt die wahre Seelenruh
Und rufet jedem tröstlich zu:
Dein Sünd ist dir vergeben.

Jezus przyjmuje grzeszników:
Słowo życia i pociechy!
Dar ma pokoju prawdziwego,
Woła troskliwie do każdego:
Wybaczone ci są grzechy!

Jezus grzesznych w pieczy ma
Słowem miłem troski życia,
Prawdziwy pokój duszom da,
Troskliwie woła wszystkich nas:
Twój grzech już odpuszczony.

6. Recitativo T, Violino I/II, Viola, Continuo

Der Heiland nimmt die Sünder an:
Wie lieblich klingt das Wort in meinen Ohren!
ES ruft: Kommt her zu mir,
Die ihr mühselig und beladen,
Kommt her zum Brunnquell aller Gnaden,
Ich hab euch mir zu Freunden auserkoren!
Auf dieses Wort will ich zu dir
Wie der bußfertge Zöllner treten
Und mit demütgem Geist >>Gott, sei mir gnädig! << beten.
Ach, tröste meinen blöden Mut
Und mache mich durch dein vergossnes Blut
Von allen Sünden rein,
So werd ich auch wie David und Manasse,
Wenn ich dabei
Dich stets in Lieb und Treu
Mit meinem Glaubensarm umfasse,
Hinfort ein Kind des Himmels sein.

Zbawiciel przyjmuje grzeszników:
Jak błogo słowo to w mych uszach brzmi!
Przyjdźcie do mnie, On mówi mi,
Którzy jesteście obciążeni i spracowani.
Przyjdźcie do źródła łaski wszelkiej.
Na mych przyjaciół wyście wybrani!
Na siowo takie, w skrusze wielkiej,
Pragnę jak celnik pokutujący
Przyjść i zawołać: Bądź mi miłościw, Boże wszechmogący!
Ach, pociesz mdłego mego ducha, Panie,
A przez Twej drogiej krwi przelanie
Oczyść mnie z grzechu wszelkiego.
Wtedy jak Dawid i Manasses dostąpię odpuszczenia.
Jeśli do tego
W wiernej miłości, z szczerym przejęciem
Obejmę Cię mocą wiary mej ramienia,
To będę odtąd Niebios dziecięciem.

Zbawiciel grzesznych w pieczy ma,
Jak cudnie brzmią te słowa w uszach, moich
Tak więc przychodźcie tu
Znużeni i obciążeni do Mnie.
Przychodźcie tu, do łask źródła
Bo przyjaciółmi swymi was obrałem.
Na słowa te pospieszyć chcę
Jak celnik ów skruszony wielce,
I kornym duchem swym,
Bądź mi miłościw mówić.
Ach, pociesz mą nieśmiałą myśl
I oczyść mnię przez swą rozlaną krew
Od grzechów wstrętnych mych.
Jak będę jak ów Dawid i Menasses
Gdy ninie już,
Kochając wiernie Cię
Ramiony wiary swej obejmę
Dziedzięciem nieba stając się.

7. Aria (Duetto) S A, Continuo

Ach Herr, mein Gott, vergib mir's doch,
Wormit ich deinen Zorn erreget,
Zerbrich das schwere Sündenjoch,
Das mir der Satan auferleget,
Dass sich mein Herz zufriedengebe
Und dir zum Preis und Ruhm hinfort
Nach deinem Wort
In kindlichem Gehorsam lebe.

Ach Panie, Boże, przebacz mi
To, przez coś się tak srożył;
Skrusz jarzmo, co na karku tkwi,
Które mi szatan włożył,
Bym pokój znaleźć mógł od nowa,
I odtąd dla Twej chwały
Mógł według Twego Słowa
Być Ci posłuszny cały.

Ach słysz, przeć słysz i odpuść mi
Że gniewu Twego dopuściłem.
Rozerwij jarzmo grzechów mych
Co szatan włożył na mię zmierzłe,
By serce me spokojne było,
I Twoich chwał i sław już wżdy,
I Twoich słów z karnością dziecka zawsze strzegł.

8. Choral, Instrumentierung nicht überliefert

Stärk mich mit deinem Freudengeist,
Heil mich mit deinen Wunden,
Wasch mich mit deinem Todesschweiß
In meiner letzten Stunden;
Und nimm mich einst, wenn dir's gefällt,
In wahrem Glauben von der Welt
Zu deinen Auserwählten!

Niech Twoim Duchem wzmocnię się.
Z ran Twych niech moc popłynie.
Twej śmierci potem obmyj mnie
W ostatniej mej godzinie.
I weź mnie, kiedy uznasz że,
Ze światem pora żegnać się,
Do grona Twych wybranych.

Radością ducha wzmocnij mnie,
Prze rany Twe daj zdrowie,
W śmiertelnym pocie czyść,
W godzinę śmierci mojej.
I bierz mnię już, gdy tego chcesz
Ze świata tego z wiarą mą,
Orszaki swych wybranych.

BWV-114, Ach, lieben Christen, seid getrost
Ach, lieben Christen, seid getrost Pocieszcie się chrześcijanie wraz Ach chrześcijanie, zbądźcie trosk
1. Coro, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Corno col Soprano, Continuo

Ach, lieben Christen, seid getrost,
Wie tut ihr so verzagen!
Weil uns der Herr heimsuchen tut,
Lasst uns von Herzen sagen:
Die Straf wir wohl verdienet han,
Solchs muss bekennen jedermann,
Niemand darf sich ausschließen.

Pocieszcie się chrześcijanie wraz,
Choć dziś was męczy trwoga,
Bo kiedy Pan doświadcza nas,
Przyznajmy wobec Boga:
Każdy poczucie takie ma,
Że zasłużona kara ta,
I nikt się nie wymówi.

Ach krześcijanie zbądźcie trosk
Bo cóż Wam wątpić każe.
Doświadczać iże Pan nas tak,
Z serc samy rzec nam trzeba.
To skutek jeno naszych win
Co każdy wiedzieć ma,
Nikt chybion być nie może.

2. Aria T, Flauto traverso solo, Continuo

Wo wird in diesem Jammertale
Vor meinen Geist die Zuflucht sein?

Allein zu Jesu Vaterhänden
Will ich mich in der Schwachheit wenden;
Sonst weiß ich weder aus noch ein.

Gdzież znajdę na tym łez padole
Schronienie dla ducha mego?

Ku Jezusa zdążam dłoniom;
Tylko one mnie obronią;
Nie mam ratunku innego.

Gdzie mieśćce tu łeż padole
Ucieczki najdzie duchże mój,
O ojcowe Krysta dłonie jeno
Kierować pragną mnie słabego,
A inak czynić nie wiem jak.

3. Recitativo B, Continuo

O Sünder, trage mit Geduld,
Was du durch deine Schuld
Dir selber zugezogen!
Das Unrecht säufst du ja
Wie Wasser in dich ein,
Und diese Sündenwassersucht
Ist zum Verderben da
Und wird dir tödlich sein.
Der Hochmut aß vordem von der verbotnen Frucht,
Gott gleich zu werden;
Wie oft erhebst du dich mit schwülstigen Gebärden,
Dass du erniedrigt werden musst.
Wohlan, bereite deine Brust,
Dass sie den Tod und Grab nicht scheut,
So kämmst du durch ein selig Sterben
Aus diesem sündlichen Verderben
Zur Unschuld und zur Herrlichkeit.

O, grzeszniku, z cierpliwością
Znoś to, coś swą nieprawością
Sam na siebie ściągnął!
Bo wszak ty nieprawość pijesz,
Jakby to woda była,
I owa grzechu wodna puchlina
To twego zepsucia przyczyna,
I ona cię zabije.
Pycha, by z Bogiem się równać, spożyła
Owoc zakazany;
Ilekroć pysznymi gesty wywyższyć się próbujesz,
Będziesz poniżany.
Lepiej ci, gdy pierś twą przygotujesz,
Aby się śmierci i grobu nie bała.
Wtedy przez śmierci błogiej podwoje
Przejdziesz stąd, gdzie grzechy twoje,
Tam, gdzie niewinność i gdzie chwała.

Grzeszniku, znoś cierpliwie to
Co winą własną swą
Na siebie sprowadziłeś.
Nieprawość lejesz wżdyć
By wodę w gardła, chlew.
Puchlina wodna grzechów twych
Zepsucia niesie los
I zada tobie śmierć.
Pyszałek ongiś jadł
Zakazan owoc by Bogu się równać.
Wywyższasz często się
Przez gesty tak nadęte
Iż poniżony musisz być.
Tak więc przygotuj swoją pierś
Na śmierć i grób, i tegoż lęk,
A wyjdziesz przez zgon błogi, miły,
Z zepsucia tego grzechowego
W niewinny chwały raj.

4. Choral S, Continuo

Kein Frucht das Weizenkörnlein bringt,
Es fall denn in die Erden;
So muss auch unser irdscher Leib
Zu Staub und Aschen werden,
Eh er kömmt zu der Herrlichkeit,
Die du, Herr Christ, uns hast bereit'
Durch deinen Gang zum Vater.

Nie daje plonu ziarno wszak,
Jeśli nie spocznie w ziemi.
I z ciałem naszym będzie tak:
W proch musi się zamienić
Zanim przekroczy nieba próg,
Które nam Jezus, Pan i Bóg,
U Ojca przygotował.

Owocu ziarno nie da nic.
Gdy w piaski marne wpadnie.
Doczesne siało musi się
Zamienić więc w popioły.
Nim w chwale wiecznej znajdzie się
Jąż Ty zrządziłeś Chryste nam
Do Ojca idąc swego.

5. Aria A, Oboe I, Violino I/II, Viola, Continuo

Du machst, o Tod, mir nun nicht ferner bange,
Wenn ich durch dich die Freiheit nur erlange,
Es muss ja so einmal gestorben sein.

Mit Simeon will ich in Friede fahren,
Mein Heiland will mich in der Gruft bewahren
Und ruft mich einst zu sich verklärt und rein.

Nie będę się, o śmierci, ciebie więcej bać,
Gdy mi przez ciebie właśnie Pan chce wolność dać.
Muszę więc umrzeć przecież dnia pewnego.
Jak Symeon odejść pragnę ze spokojem,
Ze Zbawcą bezpieczny będę w grobie moim,
Póki nie wskrzesi mnie, przemienionego.

Nie lękam się o śmierci ciebie więcej.
Bo przez cię wolność mnię toć jedno czeka
Więc umrzeć przeto trzeba wreszcie raz.
Już z Symeonem jachać się gotuję
Zbawiciel chce mnie w grobie pokój dawać,
I woła mnię czystego w raj.

6. Recitativo T, Continuo

Indes bedenke deine Seele
Und stelle sie dem Heiland dar;
Gib deinen Leib und deine Glieder
Gott, der sie dir gegeben, wieder.
Er sorgt und wacht,
Und so wird seiner Liebe Macht
Im Tod und Leben offenbar.

Dziś zaś pamiętaj o swej duszy,
Zbawicielowi ją zostawiaj.
I Bogu oddaj ciało twe,
Bo On ci podarował je.
Czuwa Bóg w dzień i czuwa w noc,
A Jego świętej miłości moc
W życiu i w śmierci się objawia.

Pamiętaj więc o duszy swojej,
Zbawicielowi gotuj ją,
A ciało, członki Bogu oddaj swe,
On ci je darował przeć,
On troszczy się
A będzie Jego miła moc
W życiu, śmierci jawić się.

7. Choral, Corno e Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Wir wachen oder schlafen ein,
So sind wir doch des Herren;
Auf Christum wir getaufet sein,
Der kann dem Satan wehren.
Durch Adam auf uns kömmt der Tod,
Christus hilft uns aus aller Not.
Drum loben wir den Herren.

Czuwamy, czy nas morzy sen,
Jesteśmy przecież Pana.
W Chrystusie mamy chrzest, a ten
Nas broni od szatana.
Śmierć przyszła przez Adama grzech,
Lecz Chrystus chroni od bied wszech,
Dlatego chwalmy Pana.

Czuwamy czy też śpimy wraz
Jesteśmy w mocy Pana.
W Chrystusie wziąwszy święty chrzest
Co broni nas od diabła.
Jadama grzech wszak przyniósł śmierć,
Chrystus pomoc nam jednak śle,
Więc chwalmy wszyscy Pana.

BWV-122, Das neugeborne Kindelein
Das neugeborne Kindelein Dzieciątko narodzone nam Dzieciątko narodzone nam
1. Coro, Oboe I/II, Taille, Violino I/II, Viola, Continuo

Das neugeborne Kindelein,
Das herzeliebe Jesulein
Bringt abermal ein neues Jahr
Der auserwählten Christenschar.

Dzieciątko narodzone nam,
Jezuniu miły, coś nam dan,
Przynieś nam znowu dobry rok,
Bacz na swych chrześcijan każdy krok.

Dzieciątko narodzone nam
Co Jezulontkiem zowie się
Przynosi nama nowy rok,
Krześcijanom zborznym w darze swym.

2. Aria B, Continuo

O Menschen, die ihr täglich sündigt,
Ihr sollt der Engel Freude sein.

Ihr jubilierendes Geschrei,
Dass Gott mit euch versöhnet sei,
Hat euch den süßen Trost verkündigt.

O ludzie, którzy wciąż grzeszycie,
Aniołów macie być radością.

Kiedy radośnie dziś krzyczycie,
Że Bóg pojednał się z ludzkością,
Słodką pociechę wszem głosicie.

O ludzie co grzeszycie stale
Wam anioł ma wiesielem być.

Ów jubilacyje
I wżdy głos obwieszcza wam
Że jednać chce się Bóg
Przez Syna swego z wama.

3. Recitativo S e Choral, Flauto I-III, Continuo

Die Engel, welche sich zuvor
Vor euch als vor Verfluchten scheuen,
Erfüllen nun die Luft im höhern Chor,
Um über euer Heil sich zu erfreuen.
Gott, so euch aus dem Paradies
Aus englischer Gemeinschaft stieß,
Läßt euch nun wiederum auf Erden
Durch seine Gegenwart vollkommen selig werden:
So danket nun mit vollem Munde
Vor die gewünschte Zeit im neuen Bunde.

Aniołowie Najwyższego,
Którzy brzydzili się was, przeklętych,
Teraz w chórze swoim świętym
Ze szczęścia radują się waszego.
Bóg, który was wygnał z raju,
I od aniołów odłączył rodzaju.
Przez swą obecność na tej ziemi
Znów was uczynił szczęśliwymi.
Więc sercem i ustami dziękujcie Mu szczerze,
Za czas ten upragniony, za Nowe Przymierze.

Anioły, które dotąd wżdyć was
Za przeklętych przecie miały
Głos wszędy na powietrze wznoszą swój
By waszym to zbawieniem się radować.
Bóg, co was z raju przegnał precz,
A z anielskiego kręgu rot
Pozwala tu wam znów na ziemi
Przez swą obecność błogosławieństw cnych doznawać.
Więc usta pełne dzięków miejcie,
I czas przymierza ów nowego sławcie

4. Aria (Terzetto) S A T, Violino I/II, Viola, Continuo

Ist Gott versöhnt und unser Freund,
O wohl uns, die wir an ihn glauben,
Was kann uns tun der arge Feind?

Sein Grimm kann unsern Trost nicht rauben;
Trotz Teufel und der Höllen Pfort,

Ihr Wüten wird sie wenig nützen,
Das Jesulein ist unser Hort.

Gott ist mit uns und will uns schützen.

Już przyjacielem jest nam Bóg,
Szczęśliwiśmy, jeżeli dochowamy wiary.
Cóż złego może zdziałać wróg?
Zabrać otuchy nie zdoła teraz wróg nasz stary,
Choć szatan w szale wściekłym trwa,
To jego wściekłość nic już nie znaczy,
W Jezusie jest ostoja ma.
Bóg jest wszak z nami, chronić nas raczy.

Bóg już pojednał z nama się
Cieszmy się bo w niego przeć wierzym
Cóż nam uczynić może wróg.
Pociechy nas nie zbędzie złością
Przed diabłem, piekłem, tegoż złem.
Swym wyciem on nic nie wskóra,
Jezusem nama schronem jest,
Bóg z nama jest i nas obroni.

5. Recitativo B, Violino I/II, Viola, Continuo

Dies ist ein Tag, den selbst der Herr gemacht,
Der seinen Sohn in diese Welt gebracht.
O selge Zeit, die nun erfüllt!
O gläubigs Warten, das nunmehr gestillt!
O Glaube, der sein Ende sieht!
O Liebe, die Gott zu sich zieht!
O Freudigkeit, so durch die Trübsal dringt
Und Gott der Lippen Opfer bringt!

Oto jest ów dzień, który stworzył Pan,
Kiedy Syna Swego na świat zesłał nam.
O czasie szczęśliwy, dzisiaj wypełniony!
Tęskny wiary głodzie, dzisiaj ugaszony!
O wiaro, która spełnienie ogląda!
O miłości, którą sam Bóg przyciąga!
O radości, co wszelkie zmartwienie znosisz
I Bogu ofiarę śpiewaniem zanosisz!

To jest onże dzień,
Co Bóg uczynił sam
Zesłania Syna swego na ten świat.
O błogi dniu, spełniony już,
Oczekiwania, które ma swój kres.
O wiaro, co swój skutek znasz.
Radości co odparłaś smutek
By ofiarę Bogu swemu dać.

6. Choral, Oboe I e Violino I col Soprano, Oboe II e Violino II coll' Alto, Taille e Viola col Tenore, Continuo

Es bringt das rechte Jubeljahr,
Was trauern wir denn immerdar?
Frisch auf! itzt ist es Singenszeit,
Das Jesulein wendt alles Leid.

Przezeń radosny rok jest dan,
Smucić się więc nie trzeba nam.
Nuże! Dziś na śpiewanie czas,
Jezus od cierpień chroni nas.

Nadchodzi miły jarze rok
Więc czymże smucić mam się?
Hej wraz, to w pieśni minie czas,
Bólowi Jezus kładzie kres.

BWV-123, Liebster Immanuel, Herzog der Frommen
Liebster Immanuel, Herzog der Frommen Książę pobożnych, o Immanuelu Immanuelu cny, księże pobożnych
1. Coro, Flauto traverso I/II, Oboe d'amore I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Liebster Immanuel, Herzog der Frommen,
Du, meiner Seelen Heil, komm, komm nur bald!
Du hast mir, höchster Schatz, mein Herz genommen,
So ganz vor Liebe brennt und nach dir wallt.
Nichts kann auf Erden
Mir liebers werden,
Als wenn ich meinen Jesum stets behalt.

Książę pobożnych, o Immanuelu,
Duszy mej zdrowie, przyjdź już, nawiedz mnie!
Tyś wziął me serce, drogi Zbawicielu,
Które w miłości do Ciebie się rwie.
I nic innego
Nie mam milszego,
Jezusa mego jeno trzymać chcę.

Immanuelu cny, księże pobożnych
Tyś zdrowiem duszy mej,
Przyjdź, przyjdź już wnet.
Wziąłeś przeć skarbie mój me serce juże,
Z miłości płonie więc do Ciebie wżdy,
Nic na tej ziemie mi lepak przyjdzie
Niż przy Jezusie moim stale trwać.

2. Recitativo A, Continuo

Die Himmelssüßigkeit, der Auserwählten Lust
Erfüllt auf Erden schon mein Herz und Brust,
Wenn ich den Jesusnamen nenne
Und sein verborgnes Manna kenne:
Gleichwie der Tau ein dürres Land erquickt,
So ist mein Herz
Auch bei Gefahr und Schmerz
In Freudigkeit durch Jesu Kraft entzückt.

Niebiańska słodycz i przepych radości
Już tu na ziemi w sercu mym gości,
Kiedy imienia Jezusa wzywam,
I kiedy mannę Jego spożywam.
Tak jak rosa ożywia przecież ziemię suchą,
Tak serce moje,
Nawet, gdy bóle i niepokoje,
Jezusa moc napełnia radością i otuchą.

Niebiańska słodycz ta
Wybranych radość cna.
Rozpiera ninie pierś i serce me
Jezusa imię wymiawiając,
A użyczoną mannę mając.
To jakby staw ożywiał suchy kraj.
Tak serce me, 
Też w bólu, strachu, w dniu,
W wesielu
Przez Jezusa moc wszak trwa.

3. Aria T, Oboe d'amore I/II, Continuo

Auch die harte Kreuzesreise
Und der Tränen bittre Speise
Schreckt mich nicht.

Wenn die Ungewitter toben,
Sendet Jesus mir von oben
Heil und Licht.

Nawet drogi mej krzyżowej,
I łez strawy piołunowej
Nie lękam się.

Choć się kłębią groźne chmury,
To mój Jezus zsyła z góry
Mi światło swe.

Takoż krzyża twardą drogę,
Jak i łez mych słoną gorycz
Za nic mam.

Gdy zła burza wokoło huczy
Śle mi Jezus przecież  z góry
Błogość, blask.

4. Recitativo B, Continuo

Kein Höllenfeind kann mich verschlingen,
Das schreiende Gewissen schweigt.
Was sollte mich der Feinde Zahl umringen?
Der Tod hat selbsten keine Macht,
Mir aber ist der Sieg schon zugedacht,
Weil sich mein Helfer mir, mein Jesus, zeigt.

Nie groźna mi szatana armia cała.
Już me sumienie uciszone.
Choćby i wrogów ciżba mnie otaczać miała,
Śmierć już nade mną mocy nie sprawuje.
Dla mnie zwycięstwo jest przeznaczone.
Gdy Jezus z swą pomocą sam się pokazuje.

Nie zmoże mnie wróg pikielny żaden,
Sumienie moje pokój ma.
Cóż może począć ze mną wrogów ciżba,
Przeć nie ma mocy w sobie śmierć,
Zwycięstwo mi przyznane nadwyż jest
Bo przecież mi je dał
Mój Jezus sam.

5. Aria B, Flauto traverso, Continuo

Lass, o Welt, mich aus Verachtung
In betrübter Einsamkeit!

Jesus, der ins Fleisch gekommen
Und mein Opfer angenommen,
Bleibet bei mir allezeit.

Ach, miej świecie mnie we wzgardzie,
W samotności zostaw mnie!

Jezus, który przyjął ciało,
I ofiarę moją małą.
Przy mnie zawsze wszak być chce.

Zrzuć baczenie świecie ze mnie,
Ostaw w smutku sam na sam.

Jezus, który w ciele przyszedł
I ofiarę moją przyjął
Stoi przy mnie wszytki czas.

6. Choral, Flauto traverso I e Flauto traverso II in octava e Oboe d'amore I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Drum fahrt nur immer hin, ihr Eitelkeiten,
Du, Jesu, du bist mein, und ich bin dein;
Ich will mich von der Welt zu dir bereiten;
Du sollt in meinem Herz und Munde sein.
Mein ganzes Leben
Sei dir ergeben,
Bis man mich einsten legt ins Grab hinein.

Przeto precz już ode mnie, precz próżności!
Ty, Jezu jesteś mym, a jam jest Twym;
Zwrócić się chcę od świata do światłości,
Ty będziesz w ustach oraz w sercu mym.
I w każdej dobie
Chcę służyć Tobie,
Póki nie legnę kiedyś w grobie swym.

Pierzchaj więc nuże precz
Próżności marna.
Ty Jezu, mójci jeś, a jażem Twój.
Chce z tego świata do Cię się wyzwolić,
Winienem mieć Cię w sercu, w ustach swych.
Me życie całe, niech będzie Twoje
Aż mnię na reszcie złożą w ciemny grób.

BWV-124, Meinen Jesum lass ich nicht
Meinen Jesum lass ich nicht Jezu mój, nie puszczę Cię Nie ostawiam Krysta wżdy
1. Coro, Corno col Soprano, Oboe d'amore concertante, Violino I/II, Viola, Continuo

Meinen Jesum lass ich nicht,
Weil er sich für mich gegeben,
So erfordert meine Pflicht,
Klettenweis an ihm zu kleben.
Er ist meines Lebens Licht,
Meinen Jesum lass ich nicht.

Jezu mój, nie puszczę Cię,
Boś się za mnie ofiarował.
Święcie tym związałeś mnie,
Bym żył Tobie, Cię miłował.
Ty rozświetlasz życie me,
Jezu mój, nie puszczę Cię!

Nie ostawiam Krysta wżdy
Bo się oddał dla mnie przecie
Więc obowiązek mój jest stąd
Jako rzep się jego trzymać
On mi światłem życia jest.
Nie ostawiam więc go wżdy.

2. Recitativo T, Continuo

Solange sich ein Tropfen Blut
In Herz und Adern reget,
Soll Jesus nur allein
Mein Leben und mein alles sein.
Mein Jesus, der an mir so große Dinge tut:
Ich kann ja nichts als meinen Leib und Leben
Ihm zum Geschenke geben.

Jak długo chociaż kropla krwi
Przez żyły i me serce płynie,
Powinien Jezus być jedynie
Mym życiem, moim wszystkim mi.
Mój Jezus wszak dla mnie tak wiele uczynił:
Prócz ciała i życia nie mam nic innego
W darze dla Niego.

Ja długo chocia kropla krwi
W mym sercu, żyłach płynie
Tak Jezus jeno sam
My życiem winien być.
Mój Jezus, jen mi rzecz uczynił wielką tak
Nie mogę dać mu nić, krom ciała
Życia darunku moim kornym.

3. Aria T, Oboe d'amore, Violino I/II, Viola, Continuo

Und wenn der harte Todesschlag
Die Sinnen schwächt, die Glieder rühret,
Wenn der dem Fleisch verhasste Tag
Nur Furcht und Schrecken mit sich führet,
Doch tröstet sich die Zuversicht:
Ich lasse meinen Jesum nicht.

A kiedy ciężki śmierci cios
Osłabi zmysły, członki porazi,
I nienawistny ciału los
Lęk oraz strach na mnie sprowadzi,
To w tym jest pocieszenie me:
O Jezu mój, nie puszczę Cię!

A gdy już srogiej śmierci grom
Osłabia zmysł, poraża członki.
Gdy jenże ciał srogi dzień
Strach jeno przerażenie niesie
Pociesza przecie ufność mnie.
Jezusa przecie chowam wżdy.

4. Recitativo B, Continuo

Doch ach!
Welch schweres Ungemach
Empfindet noch allhier die Seele?
Wird nicht die hart gekränkte Brust
Zu einer Wüstenei und Marterhöhle
Bei Jesu schmerzlichstem Verlust?
Allein mein Geist sieht gläubig auf
Und an den Ort, wo Glaub und Hoffnung prangen,
Allwo ich nach vollbrachtem Lauf
Dich, Jesu, ewig soll umfangen.

Lecz ach!
Jak wielka to katusza.
Którą odczuwa wciąż ma dusza!
Czyż pierś tak strasznie umęczona
Nie zmienia się w pustynię
Po stracie Jezusa, co boli aż tak?
Z wiarą ku górze patrzy duch jedynie,
Na miejsce, w którym wiara i nadzieja będą tryumfować,
Gdzie, kiedy biegu mego dokonam,
Będę Cię Jezu wiecznie obejmować.

Lecz ach, cóż to za ciężkość złą
Odczuwa tutaj jeszcze dusza.
Nie stanie się schorzała pierś
Pustynią zaś jej, katownią srogą
Gdyż nie masz jej w niej Jezusa już?
Tam jeno wierze mój że duch
Spodziera gdzie nadzieja, wiara błyszczy,
Tam gdzie po życiu biegu mym
Ogarnę Cię o Jezu wiecznie.

5. Aria (Duetto) S A, Continuo

Entziehe dich eilends, mein Herze, der Welt,
Du findest im Himmel dein wahres Vergnügen.

Wenn künftig dein Auge den Heiland erblickt,
So wird erst dein sehnendes Herze erquickt,
So wird es in Jesu zufriedengestellt.

Od świata, me serce, spiesznie odwróć się,
A znajdziesz w Niebiosach twą radość prawdziwą.
Gdy kiedyś wybawcę ujrzy twoje oko,
Pokrzepi się serce tęskniące głęboko.
W Jezusie tam znajdziesz ukojenie swe.

Porzucaj już rychle me serce ów świat
Najdujesz przeć w niebie prawdziwą uciechę.
Dopiero gdy zbawcę zobaczysz tam sam
Orzeźwi cię serce stęsknione twe wnet.
Bo najdziesz w Jezusie pokoje, swój stan
Porzucaj już rychle me serce ów świat
Najdujesz przeć w niebie prawdziwą uciechę.

6. Choral, Corno e Oboe d'amore e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Jesum lass ich nicht von mir,
Geh ihm ewig an der Seiten;
Christus lässt mich für und für
Zu den Lebensbächlein leiten.
Selig, der mit mir so spricht:
Meinen Jesum lass ich nicht.

Jezu, ja nie puszczę Cię
Ani chwili tam od siebie.
Ty zaś zaprowadzisz mnie,
Gdzie Twe źródło życia w niebie.
Szczęsny mówię słowa te:
Jezu mój, nie puszczę Cię!

BWV-126, ERhalt uns / HErr / bey deinem Wort
ERhalt uns / HErr / bey deinem Wort Zachowaj nas przy Słowie swym Zachowaj nas przy Słowie Twym
1. Coro, Tromba, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

ERhalt  uns /  HErr /  bey deinem
   Wort /  Und steur des Pabsts und
Türcken Mord/ die JEsum Christum
deinen Sohn stürtzen wollen von sei=
nem Thron.

Zachowaj nas przy Słowie swym
I chroń od wrogów w czasie złym,
Co nastawają z wszystkich stron,
Aby Jezusa zburzyć tron.

Zachowaj nas przy Słowie Twym,
Papieża, Turków oddal gwałt
Co Syna Twego Krysta chcą
Zrzucić z tronu, zbawić czci.

2. Aria T, Oboe I/II, Continuo

Sende deine Macht von oben,
Herr der Herren, starker Gott!

Deine Kirche zu erfreuen
Und der Feinde bittern Spott
Augenblicklich zu zerstreuen.

Okaż swą chwałę, moc swą wskaż,
Boś Pan nad Pany, Królu nasz!

Kościoła broń od wszelkich trwóg.
Kłamliwy niech upadnie wróg,
Oszczerstwa jego niecne zmaż.

Ześlij Twoją moc z wysoka
Panie Panów, Boże mój,

By Twój kościół rozradować,
Wrogów gorzką drwinę, złość
W mgnieniu oka wnet rozproszyć.

3. Choral e Recitativo A T, Continuo

Alt
Der Menschen Gunst und Macht wird wenig nützen,
Wenn du nicht willt das arme Häuflein schützen,

beide
GOtt Heil’ger Geist /  du Tröster werth / 

Tenor
Du weißt, dass die verfolgte Gottesstadt
Den ärgsten Feind nur in sich selber hat
Durch die Gefährlichkeit der falschen Brüder.

beide
gieb dein’m Volck ein rley Sinn auf Erd.

Alt
Dass wir, an Christi Leibe Glieder,
Im Glauben eins, im Leben einig sei'n.

beide
Steh bey uns in der letzten Noth/

Tenor
Es bricht alsdann der letzte Feind herein
Und will den Trost von unsern Herzen trennen;
Doch lass dich da als unsern Helfer kennen.

beide
g’leit uns ins Leben aus dem Tod.

Alt
Bo ludzka moc nic nie pomoże,
Jeśli nie wesprzesz nas, o Boże!

Oba glosy 
Pocieszycielu, Duchu, Ty

Tenor
Ty wiesz, że zagrożony gród Twój, tak Ci drogi,
W sobie samym ma wroga ponad wszystkie wrogi:
Niebezpieczeństwem bracia, co nie wierzą szczerze.

Oba głosy
Krzew zgodę w nas za życia dni;

Alt
Byśmy jednością byli w życiu oraz w wierze
My, członki Ciała Chrystusowego.

Oba głosy
A gdy nadejdzie śmierci czas,

Tenor
Gdy ostatni wróg stanie już przed nami
I będzie chciał zabrać nasze pocieszenie,
Daj byśmy poznali, gdzie pomoc, zbawienie.

Oba głosy
Ze śmierci w żywot wprowadź nas.

Tenor:
Z człowieczej łaski mocy mało będzie
Gdy nie chcesz Ty swej biednej trzódki bronić.

Razem:
O, Duchu przydź, pociecho cna.

Tenor:
Ty wiesz, że nastawane miasto Twe
Nazłościwszego w sobie wroga ma
W nieprzezpieczeństwie braci toć falesznej.

Razem:
Niech Twój lud jeden ma zmysł i myśl.

Alt:
By jako członki Krysta ciała
Jednością byli w wierze, życiu swym.

Razem:
Z nama bądź w biedy naszej zmierzch.

Tenor:
Bo w tenże czas próbuje przecie wróg
Pociechę nam z serc słabych zabrać,
Lecz okaż nam swą pomoc wówczas pewną.

Razem:
Ze śmierci prowadź w życie pewne.

4. Aria B, Continuo

Stürze zu Boden, schwülstige Stolze!
Mache zunichte, was sie erdacht!

Lass sie den Abgrund plötzlich verschlingen,
Wehre dem Toben feindlicher Macht,
Lass ihr Verlangen nimmer gelingen!

Rzuć też na ziemię zarozumialców
I obróć w niwecz ich zamysły złe!

Niech ich pochłonie otchłań, zuchwalców.
Przed wrogą mocą ochroń mnie,
Niech jej dążenia nie powiodą się!

Zniżaj do ziemie pychę nadętą!
W nicość też obróć mnimanie jej!

Niech ją pochłoną piekła przepastne,
Zabroń też wrzawy wrogich złych sił,
Rządzom ich nigdy szaleć nie zwalaj!

5. Recitativo T, Continuo

So wird dein Wort und Wahrheit offenbar
Und stellet sich im höchsten Glanze dar,
Dass du vor deine Kirche wachst,
Dass du des heilgen Wortes Lehren
Zum Segen fruchtbar machst;
Und willst du dich als Helfer zu uns kehren,
So wird uns denn in Frieden
Des Segens Überfluss beschieden.

Wtedy Twe Słowo w pełnym blasku stanie
I wszystkim prawdę tę objawisz, Panie,
Ze chcesz nadal chronić Twój Kościół cały,
By nauki Słowa Twego świętego
Błogosławieństwem owocowały.
Żeś gotów okazać nam pomoc swoją,
Tak, byśmy mogli w błogim pokoju,
Doświadczać błogosławieństwa Twego.

Twe Słowo, prawda będzie jasna wnet,
A zjawi się w nawysszym blasku swym,
Iż Ty Kościoła Twego trzymasz straż,
Iż Ty naukę Słowa Twego błogosławieną zwiesz.
A jeśli k'nam z pomocą przybyć zechcesz
To będzie nam w pokoju, błogosławieństwa nadmiar dany.

6. Choral, Tromba e Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Verleih uns Frieden gnädiglich,
Herr Gott, zu unsern Zeiten;
Es ist doch ja kein andrer nicht,
Der für uns könnte streiten,
Denn du, unser Gott, alleine.

Gib unsern Fürst'n und aller Obrigkeit
Fried und gut Regiment,
Dass wir unter ihnen
Ein geruh'g und stilles Leben führen mögen
In aller Gottseligkeit und Ehrbarkeit.
Amen.

Pokoju udziel z łaski nam
Dziś w naszych czasach, Boże,
Bo walczyć za nas, za nas sam,
Ty tylko, Panie, możesz.
Tylko Ty, Panie, możesz.

A władcom naszym oraz zwierzchności
Mądrość i pokój daj,
Abyśmy pod nimi
Mogli prowadzić życie ciche i spokojne
W Twym miłosierdziu oraz w pobożności.
Amen. 

I daj łaskawie pokój nam,
Dni naszych Panie Boże.
Bo nie masz inszych takich wszak
Coby nas bronić chcieli.
Jak Ty Boże nasz jedynie.

Daj księciom i zwierzchności naszej wszej
Rząd dobry, takoż pokój z nim
Abyśmy pod nimi
Życie nasze wieść spokojnie, mile mogli
W zbożności cnej, poćciwości zasię też.
Amen.

BWV-127, Herr Jesu Christ, wahr' Mensch und Gott
Herr Jesu Christ, wahr' Mensch und Gott Tyś, Jezu Chryste, człek i Bóg Pan Jezus Kryst, praw człowiek Bóg
1. Coro, Flauto I/II, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Herr Jesu Christ, wahr' Mensch und Gott,
Der du littst Marter, Angst und Spott,
Für mich am Kreuz auch endlich starbst
Und mir deins Vaters Huld erwarbst,
Ich bitt durchs bittre Leiden dein:
Du wollst mir Sünder gnädig sein.

Tyś, Jezu Chryste, człek i Bóg,
Coś dla mnie tyle cierpieć mógł,
I za mnieś też na krzyżu zmarł,
Abym ja Ojca łaskę miał.
Dla cierpień Twoich proszę Cię:
Nade mną grzesznym zmiłuj się.

Pan Jezus Kryst
Praw człowiek Bóg,
Jenż znosił męki, drwiny, strach,
Na krzyżu On też dla mnie zmarł
By łaskę Oćca zjednać mi.
Przegorzką mękę proszę Twoje,
Miłościw mi grzesznemu bądź.

2. Recitativo T, Continuo

Wenn alles sich zur letzten Zeit entsetzet,
Und wenn ein kalter Todesschweiß
Die schon erstarrten Glieder netzet,
Wenn meine Zunge nichts, als nur durch Seufzer spricht
Und dieses Herze bricht:
Genug, dass da der Glaube weiß,
Dass Jesus bei mir steht,
Der mit Geduld zu seinem Leiden geht
Und diesen schweren Weg auch mich geleitet
Und mir die Ruhe zubereitet.

Gdy koniec straszny mnie przerazi,
Śmiertelny, zimny pot obleje członki me;
Gdy strach i niemoc mnie porazi,
A język tylko wzdychać chce,
To serce to wyrazi:
Wystarczy, gdy ma wiara jest przekonana,
Że mam przy sobie Pana,
Co męki cierpliwie przyjmował,
Tę ciężką drogę mi torował,
I pokój swój zgotował.

Gdy wszystko już do końca swego zmierza
A zimny śmierci straszny pot
Zdrętwiałe członki już ogarnia,
Gdy język jeno już westchnienia dawa znak
A serce pękać chce,
Ach dość, że w wierze swojej wiem,
Iż Jezus ze mną jest,
Cierpliwie idzie mękę swoją brać
I drogą ową mnie prowadzi takoż,
A pokój wieczny mi gotuje.

3. Aria S, Flauto I/II, Oboe I, Violino I/II, Viola, Continuo

Die Seele ruht in Jesu Händen,
Wenn Erde diesen Leib bedeckt.

Ach ruft mich bald, ihr Sterbeglocken,
Ich bin zum Sterben unerschrocken,
Weil mich mein Jesus wieder weckt.

W dłoniach Jezusa spoczną dusze,
Gdy w ziemi leżą ciała ludzi.

Wzywajcie mnie już, śmierci dzwony!
Zgonem nie jestem zatrwożony,
Bo mnie mój Jezus znów obudzi.

W Jezusa dłoniach dusza spocznie
Gdy ziemia ciało skryje już.

Ach, wzywaj mnie żałobny dzwonie.
Bo ja się śmierci nic nie boję,
Mój Jezus przecie zbudzi mnie.

4. Recitativo e Aria B, Tromba, Violino I/II, Viola, Continuo

Wenn einstens die Posaunen schallen,
Und wenn der Bau der Welt
Nebst denen Himmelsfesten
Zerschmettert wird zerfallen,
So denke mein, mein Gott, im besten;
Wenn sich dein Knecht einst vors Gerichte stellt,
Da die Gedanken sich verklagen,
So wollest du allein,
O Jesu, mein Fürsprecher sein
Und meiner Seele tröstlich sagen:
Fürwahr, fürwahr, euch sage ich:
Wenn Himmel und Erde im Feuer vergehen,
So soll doch ein Gläubiger ewig bestehen.
Er wird nicht kommen ins Gericht
Und den Tod ewig schmecken nicht.
Nur halte dich,
Mein Kind, an mich:
Ich breche mit starker und helfender Hand
Des Todes gewaltig geschlossenes Band.

A kiedy trąby w czas ostatni zabrzmią,
By świat pogrążyć w ognia odmętach;
Kiedy świat zadrży w swoich fundamentach,
I waląc się z łoskotem Ziemia z Niebem zagrzmią,
Dusza ma wtenczas tej się myśli trzymać będzie,
Że, gdy mój Sędzia na tronie zasiędzie,
A świadczyć przeciw mnie będą myśli me i czyny,
To wtedy Ty jedyny,
Zechcesz, Jezu, moim być obrońcą,
I raczysz mojej duszy rzec pocieszająco:
Zaprawdę tak powiadam wam:
Niebo i Ziemię zje ogień gorący,
Lecz na wieki przetrwa człek we mnie wierzący.
Przed Boży sąd nie pójdzie on,
I nań nie czeka wieczny zgon.
Tylko chwyć mnie!
Chwyć, dziecię me:
Ręka ma silna wszak zerwać chce
Łańcuchy, w które śmierć skuwa cię.

Gdy kiedyś już puzany zagrzmią,
I zadrzy cały świat
A z nim i nieba runą,
I wszystko się roztrzaska
To Boże mój
Ach wspomnij mnie.
Gdy sługa Twój przed sądem Twym
Oskarżon za swe czyny będzie
To jeno Ty, Ty sam o Jezu
Mym obrońcą bądź.
A duszę moją tak pocieszaj:
Zaprawdę tak powiadam wam
Gdy nieba i ziemie w płomieniach zgorzeją
Zachowan wierzący na wieki ostanie,
I nie przyjdzie na sąd
Nie skosztuje śmierci na wieki.
Lecz trzymaj się
Ty mnie, tu bądź.
Swą ręką wszechmocną 
Rozerwą ja wnet
Te pęta śmiertelne,
Wyzwolę cię z nich.

5. Choral, Flauto I e Flauto II in octava e Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Ach, Herr, vergib all unsre Schuld,
Hilf, dass wir warten mit Geduld,
Bis unser Stündlein kömmt herbei,
Auch unser Glaub stets wacker sei,
Dein'm Wort zu trauen festiglich,
Bis wir einschlafen seliglich.

Ach, Panie, przebacz winy nam,
I cierpliwością obdarz sam,
Aż naszej śmierci przyjdzie czas.
Daj, aby wiara żyła w nas,
Byśmy wierzyli w Słowo Twe,
Aż przed Twój tron udamy się.

Odpuść że nam nasz wszytek grzech,
A cierpliwości daj miły dar,
Oczekiwania w wierze śmierci cnej.
Niech wiara nam ostoją jest,
W wierności Słowu Twemu wżdy
Aż zasnąć wiecznie przyjdzie już.

BWV-129, Gelobet sei der Herr, mein Gott
Gelobet sei der Herr, mein Gott Święty jest Pan, nasz Bóg Niech chwalon będzie Pan mój, Bóg
1. Coro, Tromba I-III, Tamburi, Flauto traverso, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Gelobet sei der Herr,
Mein Gott, mein Licht, mein Leben,
Mein Schöpfer, der mir hat
Mein Leib und Seel gegeben,
Mein Vater, der mich schützt
Von Mutterleibe an,
Der alle Augenblick
Viel Guts an mir getan.

Święty jest Pan, nasz Bóg,
Bóg światłość, moc i życie,
Mój Stwórca, który mnie
Obdarzył tak obficie.
On mnie jak ojciec wiódł
Od pierwszych moich dni
I wielką dobroć swą
Co chwilę świadczył mi.

Niech chwalon będzie Pan, mój Bóg,
Ma jaśń, me życie,
Mój Stwórca, jenże mi dał me ciało, duszę moją.
Mój Ojciec, co broni mnie od urodzenia już,
Co stale wszytek czas, dóbr na mnię zsyła lik.

2. Aria B, Continuo

Gelobet sei der Herr,
Mein Gott, mein Heil, mein Leben,
Des Vaters liebster Sohn,
Der sich für mich gegeben,
Der mich erlöset hat
Mit seinem teuren Blut,
Der mir im Glauben schenkt
Sich selbst, das höchste Gut.

Święty jest Pan, nasz Bóg,
Bóg życie i zbawienie,
Najmilszy Ojca Syn.
On za me przewinienie
Dał przybić się na krzyż
I swoją krwią je starł,
I tak użyczył mi
Najdroższej wiary dar.

Niech chwalon będzie Pan,
Mój Bóg, ma cześć, me życie.
Najdroższy Oćca Syn,
Co dla mnie oddał siębie,
Co zbawił takoż mnię
Swą przenajdroższą krwią,
On siebie w wierze śle,
To nam najlepszy dar.

3. Aria S, Flauto traverso, Violino solo, Continuo

Gelobet sei der Herr,
Mein Gott, mein Trost, mein Leben,
Des Vaters werter Geist,
Den mir der Sohn gegeben,
Der mir mein Herz erquickt,
Der mir gibt neue Kraft,
Der mir in aller Not
Rat, Trost und Hülfe schafft.

Święty jest Pan, nasz Bóg,
Bóg życie, Pocieszyciel,
Ożywczy Ojca Duch,
Którego śle Zbawiciel,
By krzepił serce me,
Dodając nowych sił,
I by mi w każdy trud
Pomocą, radą był.

Niech chwalon będzie Pan,
Mój Bóg, mój zmysł, me życie.
Oćcowi rówien Duch,
Jenż Syn nam oddał takoż.
Ten rzeźbi serce me,
Tak siłę daje mi
Co w każdej biedzie mej
Rad ulg pomoce śle.

4. Aria A, Oboe d'amore, Continuo

Gelobet sei der Herr,
Mein Gott, der ewig lebet,
Den alles lobet, was
In allen Lüften schwebet;
Gelobet sei der Herr,
Des Name heilig heißt,
Gott Vater, Gott der Sohn
Und Gott der Heilge Geist.

Święty jest Pan, nasz Bóg,
Mój Bóg co żyje wiecznie;
Wszystko, co mieści świat,
Chwalić Go chce serdecznie.
On w Trójcy jeden jest
I wiecznie święty zwan:
Bóg Ojciec i Bóg Syn,
Bóg Święty Duch - nasz Pan.

Niech chwalon będzie Pan, mój Bóg
Co wiecznie żywy.
Którego chwali wszystko to
Co fruwa wszędy w świecie.
Niech chwalon będzie Pan,
Jenż imę święte ma
Bóg Ojciec, Boży Syn
I takoż Święty Duch.

5. Choral, Tromba I-III, Tamburi, Flauto traverso, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Dem wir das Heilig itzt
Mit Freuden lassen klingen
Und mit der Engel Schar
Das Heilig, Heilig singen,
Den herzlich lobt und preist
Die ganze Christenheit:
Gelobet sei mein Gott
In alle Ewigkeit!

Trzykrotnie święty Mu
Z radością śpiewać chcemy
I z aniołami tu
Uwielbiać Go będziemy.
Serdecznie cały świat
Dziś wznosi to śpiewanie:
Pochwalon od nas bądź
Na wieczność całą, Panie.

Temu co święty jest
Radości wznośmy pienia.
Z aniołów roty wraz
Bądź święty, święty, święty.
Onego chwali tak
Chrześcijan cały ród.
Niech chwalon będzie Bóg
Na wieki wieków wiek.

BWV-131, Aus der Tiefen rufe ich, Herr, zu dir
Aus der Tiefen rufe ich, Herr, zu dir Z głębokości wołam do Ciebie, Panie! Z głębokości wołam do Ciebie Panie
1. Coro, Oboe, Fagotto, Violino, Viola I/II, Continuo

Aus der Tiefen rufe ich, Herr, zu dir.
Herr, höre meine Stimme, lass deine Ohren merken auf die Stimme
meines Flehens!

Z głębokości wołam do Ciebie, Panie!
Panie, wysłuchaj głosu mojego!
Nakłoń uszu swych na głos błagania mego!

Z głebokości wołam do Ciebie Panie,
Panie usłysz głos mój,
Niech będą uszy Twoje otwarte na głos błagania mego.

2. Arioso B e Choral S, Oboe, Continuo

So du willst, Herr, Sünde zurechnen, Herr, wer wird bestehen?

Erbarm dich mein in solcher Last,
Nimm sie aus meinem Herzen,
Dieweil du sie gebüßet hast
Am Holz mit Todesschmerzen,

Denn bei dir ist die Vergebung, dass man dich fürchte.

Auf dass ich nicht mit großem Weh
In meinen Sünden untergeh,
Noch ewiglich verzage.

Bas:
Jeżeli będziesz zważał na winy, Panie,
Panie, któż się ostoi?

Sopran:
Okaż swe miłosierdzie mi,
Weź ciężar z serca mego.
Pokutowałeś zań już Ty
Na drzewie krzyża Twego,

Bas:
Lecz u Ciebie jest odpuszczenie.
Aby się Ciebie bano.

Sopran:
Abym nie zginął w morzu łez
Od grzechu, który we mnie jest,
Przez wieczność się nie trwożył.

Bas:
Jeżeli pamięć o występkach zachowasz
Panie, któż się ostoi?

Sopran:
Ulituj się w brzemieniu mym,
Odejmij serca winę,
Boś ją przez krzyż odkupił swój
W boleści śmierci srogiej.

Bas:
Ale z Tobą jest przeznaczenie
Abyś w bojaźni był czczony.

Sopran:
Tej nie wart jeś
Bo w grzechu brnę,
W okropnym, szpetnym, ohydnym, złym, 
Tak więc nadziei tracę.

3. Coro, Oboe, Fagotto, Violino, Viola I/II, Continuo

Ich harre des Herrn, meine Seele harret,
und ich hoffe auf sein Wort.

W Panu pokładam nadzieję,
Dusza moja żyje nadzieją.
Oczekuję słowa Jego.

Nadzieję ja pokładam w Panu.
Nadzieję w Panu pokłada dusza moja
I czekam na Jego Słowo.

4. Aria T e Choral A, Continuo

Meine Seele wartet auf den Herrn
von einer Morgenwache bis zu der andern.

Und weil ich denn in meinem Sinn,
Wie ich zuvor geklaget,
Auch ein betrübter Sünder bin,
Den sein Gewissen naget,
Und wollte gern im Blute dein
Von Sünden abgewaschen sein
Wie David und Manasse.

Tenor:
Dusza moja oczekuje Pana,
Tęskniej niż stróże poranku, bardziej niż stróże poranku.

Alt:
Grzeszna natura we mnie trwa -
To stara moja skarga.
Grzesznikiem smętnym jestem ja,
Którym sumienie targa.
Więc w krwi, która płynie z ran Twych,
Chciałbym się obmyć z grzechów mych
Jak Dawid i Manasses.

Tenor:
Dusza moja czeka na Pana
Bardziej niż nocne straże na przyjęcie poranka.

Alt:
A jakoże w umyśle swym
Jak to już pojawiałem
Grześnikiem jeśm,
Zmartwionym przeć,
W sumienia niepokoju.
Chcę mile więc, w krwi świętej Twej
Z mych grzechów oczyszczony być
Jak Dawid i Menasses.

5. Coro, Oboe, Fagotto, Violino, Viola I/II, Continuo

Israel hoffe auf den Herrn;
denn bei dem Herrn ist die Gnade und viel Erlösung bei ihm.
Und er wird Israel erlösen aus allen seinen Sünden.

Izraelu, oczekuj Pana, gdyż u Pana jest laska
I odkupienie u niego obfite!
On sam odkupi Izraela
Od wszystkich win jego.

Oczekuj Izraelu Pana
Bo w Panu jest łaska i wielka moc odkupienia
On sam odkupi Izraela ze wszytkich win jego.

BWV-132, Bereitet die Wege, bereitet die Bahn!
Bereitet die Wege, bereitet die Bahn! Drogi przygotujcie, ścieżkę czyńcie już Gotujcie już drogi, gotujcie już szlak
1. Aria S, Oboe, Violino I/II, Viola, Continuo

Bereitet die Wege, bereitet die Bahn!

Bereitet die Wege
Und machet die Stege
Im Glauben und Leben
Dem Höchsten ganz eben,
Messias kömmt an!

Drogi przygotujcie, ścieżkę czyńcie już!

Drogi przygotujcie
I kładki szykujcie
W swym życiu i wierze
Panu swemu szczerze;
Mesyjasz jest tuż!

Gotujcie już drogi, gotujcie już szlak.

Gotujcie już drogi, prostujcie już ścieżki
We wierze i w życiu
Wielkiemu nam Panu.
Mesjasz jest tuż!

2. Recitativo T, Continuo

Willst du dich Gottes Kind und Christi Bruder nennen,
So müssen Herz und Mund den Heiland frei bekennen.
Ja, Mensch, dein ganzes Leben
Muss von dem Glauben Zeugnis geben!
Soll Christi Wort und Lehre
Auch durch dein Blut versiegelt sein,
So gib dich willig drein!
Denn dieses ist der Christen Kron und Ehre.
Indes, mein Herz, bereite
Noch heute
Dem Herrn die Glaubensbahn
Und räume weg die Hügel und die Höhen,
Die ihm entgegen stehen!
Wälz ab die schweren Sündensteine,
Nimm deinen Heiland an,
Dass er mit dir im Glauben sich vereine!

Gdy zwać się chcesz dzieckiem Boga i bratem Chrystusa,
To muszą się do Zbawcy przyznać i usta, i dusza.
Tak, człowiek i całe jego życie
Świadectwo wiary dać ma należycie.
Chrystusa słowa i nauka
Ma krwi twej pieczęcią być potwierdzoną.
Więc nuże, oddaj Mu swego ducha,
Gdyż to jest chrześcijan chwałą i koroną!
Dlatego, serce moje, stwórz
Dzisiaj już
Dla Pana równą drogę wiary,
Usuń pagórki i zasyp rowy,
Daj Mu gościniec wiary gotowy;
Grzechu kamienie na bok chciej odtoczyć.
Otwórz dla Niego serce bez miary,
Aby się z tobą mógł w wierze zjednoczyć.

Jeśli chcesz Boga zwać się dzieckiem, Krysta bratem,
Twe serce ust zbawiciela wyznać muszą.
Tak, człeku, życiem całym ty, wiarom wolność świat być musisz.
By Krysta czyny, słowo i Twoja także wsparcła krew.
Daj siebie wolnie wraz!
Bo to jest chrześcijan cześć i korona
Więc stwórz swe serce proszę, już dzisiaj,
Szlak Panu wiary cnej
Usuwaj precz pagórki, rowy takoż, 
Co mu przeszkodą stoją,
I gnieć kamienie gdziechów ciężkich
A zbawcę swego przyjm
By z tobą on w wierze się zjednoczył.

3. Aria B, Violoncello, Continuo

Wer bist du? Frage dein Gewissen,
Da wirst du sonder Heuchelei,
Ob du, o Mensch, falsch oder treu,
Dein rechtes Urteil hören müssen.
Wer bist du? Frage das Gesetze,
Das wird dir sagen, wer du bist,
Ein Kind des Zorns in Satans Netze,
Ein falsch und heuchlerischer Christ.

Kim jesteś? Pytaj wszak sumienia.
Bo kiedy ty bez zakłamania
Postawisz sobie to pytanie,
Usłyszysz wyrok potępienia. 
Kim jesteś? Prawo twego Boga
Powie, gdy spytasz głosem trwożliwym:
Tyś dzieckiem grzechu w sieci szatana,
Tyś chrześcijaninem jest fałszywym.

Ktoś ty jest? Pytaj się sumienia
A bez odłudy fałszu też
Tak zły i praw łeż, wierny też
Ten wyrok na się słyszeć będzie.
Ktoś Ty jest – pytaj też i prawa 
A powie tobie ktoś ty jest.
Dziecięcym zła w szatańskiej sieci,
Chrześcijańskim hipokrytą wręcz.

4. Recitativo A, Violino I/II, Viola, Continuo

Ich will, mein Gott, dir frei heraus bekennen,
Ich habe dich bisher nicht recht bekannt.
Ob Mund und Lippen gleich dich Herrn und Vater nennen,
Hat sich mein Herz doch von dir abgewandt.

Ich habe dich verleugnet mit dem Leben!
Wie kannst du mir ein gutes Zeugnis geben?
Als, Jesu, mich dein Geist und Wasserbad
Gereiniget von meiner Missetat,
Hab ich dir zwar stets feste Treu versprochen;
Ach! aber ach! der Taufbund ist gebrochen.
Die Untreu reuet mich!
Ach Gott, erbarme dich,
Ach hilf, dass ich mit unverwandter Treue
Den Gnadenbund im Glauben stets erneue!

Chcę Ci, mój Boże, wyznać dziś od siebie,
Że dotąd znalem Ciebie malo.
Choć usta me zwały Ciebie Ojcem w niebie,
To serce me się odwracało.

I Tobie życiem swym zaprzeczyłem!
Na jakież świadectwo sobie zasłużyłem?
Gdy, Jezu, chrzest oraz Duch Twój
Zmyły już ze mnie grzech ten mój,
Wierność Ci stalą obiecałem,
Ach! Lecz ach! obietnicę mą złamałem.
Niewierność moja boli mnie!
Ach Boże, Boże, zmiłuj się.
Ach, pomóż, abym stale w mojej wierze
Gorliwie to łaski odnawiał przymierze!

Ach słysz, że chcę cię wyznać z dobra woli,
Nie znałem Ciebie dotąd prawie nic.
Choć usty, wargi, Oćcem zwały ciebie, 
Tom przecież sercem zdala od Cię był.

Zazałem, obiecałem życiem swoim.
Jak możesz mi świadectwo dobre stroić?
Gdy Jezu Twój duch mnie i z wody chrzest
Oczyścił już z tych grzechów mych
Rzekłem Ci przedż wdy wierność mą zachować.
Ach, ale ach – ślub chrztu ja już złamałem.
Niewierność kąsa mnie.
Ach słysz i zmiłuj się!
Ach daj, bych ja wierności swojej mocą 
Przymierze me we wierze wciąż odnawiał.

5. Aria A, Violino solo, Continuo

Christi Glieder, ach bedenket,
Was der Heiland euch geschenket
Durch der Taufe reines Bad!
Bei der Blut- und Wasserquelle
Werden eure Kleider helle,
Die befleckt von Missetat.
Christus gab zum neuen Kleide
Roten Purpur, weiße Seide,
Diese sind der Christen Staat.

Chrześcijanie, czy myślicie,
Co darował nam Zbawiciel
Przez przeczystą kąpiel chrztu?
Bo przez krwi i wody zdroje
Wyjaśnieją wasze stroje
Z grzechu co plamił je obficie.
Chrystus dał na nowe szaty
Biały jedwab i szkarłaty.
To jest chrześcijanina życie.

Krysta bracia, ach pomyślcie,
Co Zbawiciel wam zgotował.
Tą kąpielą czystą chrztu
W żródle krwi i wody zdrojów
Szaty Wasze znowu czyste 
Od występków szpatnych plam.
Chrystus daje szaty nowe
Purpurowe, białe takoż,
To krześcijań stroje są.

6. Choral, Instrumentierung nicht überliefert

Ertöt uns durch deine Güte;
Erweck uns durch deine Gnad;
Den alten Menschen kränke,
Dass der neu' leben mag
Wohl hie auf dieser Erden,
Den Sinn und Begehrden
Und G'danken habn zu dir.

Uśmiercaj w nas, co złego,
By łaskaw nam byl Bóg.
Człowieka zniszcz starego,
By nowy ożyć mógł
I wszystkie swe pragnienia
I myśli i życzenia
Powiązać z Tobą chciał.

I śmierz nas przez dobro swoje 
I zbudź nas przez łąskę twą.
A ludzom z dawien chorym
Już nowe życie spraw,
By tutaj, na tej ziemi
Swą myśl i ochoczość
I dzięku słali ci.

BWV-133, Ich freue mich in dir
Ich freue mich in dir Raduję w Tobie się Raduję w Tobie się
1. Coro, Oboe d'amore I/II, Violino I/II, Viola, Cornetto col Soprano, Continuo

Ich freue mich in dir
Und heiße dich willkommen,
Mein liebes Jesulein!
Du hast dir vorgenommen,
Mein Brüderlein zu sein.
Ach, wie ein süßer Ton!
Wie freundlich sieht er aus,
Der große Gottessohn!

Raduję w Tobie się,
Radośnie witam Ciebie.
O Jezu, dzięki Ci,
Choć mogłeś zostać w Niebie,
Bratem się stałeś mi.
Ach, ileż wdzięku w Nim!
Jak słodki ma On głos!
Potężny Boga Syn.

Raduję w Tobie się
A witam Cię serdecznie
Jezusku miły mój.
Nie chciałeś nawet braciszkiem moim być.
Jakże słodka pieśń,
Jak miły zdawa się
Ów wielki Boga Syn.

2. Aria A, Oboe d'amore I/II, Continuo

Getrost! es fasst ein heilger Leib
Des Höchsten unbegreiflichs Wesen.   

Ich habe Gott - wie wohl ist mir geschehen! -
Von Angesicht zu Angesicht gesehen.
Ach! meine Seele muss genesen.

Odwagi! W świętym ciele się zawiera
Boga Najwyższego istota niezmierzona.
Ach, jakież szczęście niebywałe:
Twarzą w twarz Boga oglądałem.
Ach, dusza ma zostanie uzdrowiona.

Bądź rad!
W prześwietym ciele tym
Jesteśtwo niepojęte Pana.
Ja Boga mam,
Jak cudnie mi się darzy,
Ach, dusza moja zdrowieć musi.

3. Recitativo T, Continuo

Ein Adam mag sich voller Schrecken
Vor Gottes Angesicht
Im Paradies verstecken!
Der allerhöchste Gott kehrt selber bei uns ein:
Und so entsetzet sich mein Herze nicht;
Es kennet sein erbarmendes Gemüte.
Aus unermessner Güte
Wird er ein kleines Kind
Und heißt mein Jesulein.

Niechaj się Adam pełen lęku chowa
W raju, przed obliczem Boga.
Oto Najwyższy Bóg
Sam u nas zjawia się.
Lecz oto ja się nie zatrwożę,
Bo znam już miłosierdzie Boże
I dobroć Jego niezmierzoną.
On małym dzieckiem jest,
I Jezus On się zwie.

Chciał Adam przerażony wielce
Przed Boga twarzą cną
Ukrywać siebie w raju.
Wszechmocny przecież Bóg
Sam do nas zwraca się.
Więc nie przeraża mnie to w sercu nic,
Zna ono przeć litości Jego dar,

Z dobrotwy niezmierzonej
Chce dzieckiem małym być,
Jezuskiem mym się zwać.

4. Aria S, Violino I/II, Viola, Continuo

Wie lieblich klingt es in den Ohren,
Dies Wort: mein Jesus ist geboren,
Wie dringt es in das Herz hinein!

Wer Jesu Namen nicht versteht
Und wem es nicht durchs Herze geht,
Der muss ein harter Felsen sein.

Jezus się narodził - Jak słodko to brzmi!
Jak dobrze na sercu od słów tych jest mi,
Co serce moje przenikają.
Gdy ktoś Imienia Jezusa nie pojmuje,
I go do serca nie przyjmuje,
To serce takie musi być skalą.

Jak cudnie oto w uszach dźwięczy
Słowo to – mój Jezu się narodził.
Jak drąży ono serce me.
Kto miana Chrysta nie pojmuje,
A nie poddaje serca mu
Ten pewnie twardym głazem jest.

5. Recitativo B, Continuo

Wohlan, des Todes Furcht und Schmerz
Erwägt nicht mein getröstet Herz.
Will er vom Himmel sich
Bis zu der Erde lenken,
So wird er auch an mich
In meiner Gruft gedenken.
Wer Jesum recht erkennt,
Der stirbt nicht, wenn er stirbt,
Sobald er Jesum nennt.

Ból śmierci już mnie nie przeraża,
Serce go więcej nie rozważa.
Z nieba ku ziemi się
Pochyla On: Bóg-Czlowiek,
Więc będzie także mnie
Pamiętał w moim grobie.
Bo kto Jezusa zna,
I ten, kto woła doń,
Ten wieczne życie ma.

Hej, hej. Już śmierci strach i ból
Nie ima serce mego się.
Gdy Onże z nieba sam
Do ziemi się pochyla
Tak o mnie przecież też,
W mogile nie zapomni.

Kto Krysta prawie znawa,
Nie umrze w śmierci dzień.
Jezusa przecie ma.

6. Choral, Cornetto e Oboe d'amore I e Violino I col Soprano, Oboe d'amore II e Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Wohlan, so will ich mich
An dich, o Jesu, halten,
Und sollte gleich die Welt
In tausend Stücken spalten.
O Jesu, dir, nur dir,
Dir leb ich ganz allein;
Auf dich, allein auf dich,
Mein Jesu, schlaf ich ein.

Więc Ciebie tylko chcę
Trzymać się pośród trwóg,
Choćby świat rozpadł się
I na tysiące sztuk.
Dla Ciebie, Jezu mój
Chcę odtąd tylko żyć;
I z Tobą, Jezu też
Po śmierci pragnę być.

Hej wraz przeć pragnę być
Już z Tobą Jezus razem.
Na tysiąc dzielić sztuk,
Ów świat mi niepotrzebny.
O Jezus, tylko Ty,
Mym życiem przecież jeś,
I w Tobie tylko wżdy
Mój Jezu spocząć chcę.

BWV-134, Ein Herz, das seinen Jesum lebend weiß
Ein Herz, das seinen Jesum lebend weiß Serce, które poznało Jezusa żywego A ten co sercem Pana swego zna
1. Recitativo T A, Continuo

Tenor
Ein Herz, das seinen Jesum lebend weiß,
Empfindet Jesu neue Güte
Und dichtet nur auf seines Heilands Preis.

Alt
Wie freuet sich ein gläubiges Gemüte.

Tenor
Serce, które poznało Jezusa żywego
Odczuwa nową dobroć Jego,
I chwalić jedynie będzie Go bez końca.

All

Jak cieszy się Dusza wierząca?

Tenor:
A ten co sercem Pana swego zna
Odczuwa tegoż dobra nowe,
Naprawdę toć zbawienia swego śni.

Alt:
I chwali jeno Zbawcy swego cześć.

2. Aria T, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Auf, Gläubige, singet die lieblichen Lieder,
Euch scheinet ein herrlich verneuetes Licht.

Der lebende Heiland gibt selige Zeiten,
Auf, Seelen, ihr müsset ein Opfer bereiten,
Bezahlet dem Höchsten mit Danken die Pflicht.

Powstańcie, wierzący! Nućcie wdzięczne pieśni,
Gdyż odnowione Światło świeci ponad wami.

Żyjący Zbawiciel daje błogi czas.
Powstańcie, dusze! Śpieszcie z ofiarami,
Które z dziękczynieniem złożycie Mu wraz.

Hej, wierni wy,
Pieśni zacznij już miłe
Bo świeci wam cudnej odnowy wszak blask.
Darzy Zbawiciel godziny wam błogie.
Hej dusze, ofiarę gotujcie już swoje
By Panu obowiązek zapłaty swej dać.

3. Recitativo (Dialog) T A, Continuo

Tenor
Wohl dir, Gott hat an dich gedacht,
O Gott geweihtes Eigentum;
Der Heiland lebt und siegt mit
Macht Zu deinem Heil, zu seinem Ruhm
Muss hier der Satan furchtsam zittern
Und sich die Hölle selbst erschüttern.
Es stirbt der Heiland dir zugut
Und fähret vor dich zu der Höllen,
Sogar vergießet er sein kostbar Blut,
Dass du in seinem Blute siegst,
Denn dieses kann die Feinde fällen,
Und wenn der Streit dir an die Seele dringt,
Dass du alsdann nicht überwunden liegst.

Alt
Der Liebe Kraft ist vor mich ein Panier
Zum Heldenmut, zur Stärke in den Streiten:
Mir Siegeskronen zu bereiten,
Nahmst du die Dornenkrone dir,
Mein Herr, mein Gott, mein auferstandnes Heil,
So hat kein Feind an mir zum Schaden teil.

Tenor
Die Feinde zwar sind nicht zu zählen.

Alt
Gott schützt die ihm getreuen Seelen.

Tenor
Der letzte Feind ist Grab und Tod.

Alt
Gott macht auch den zum Ende unsrer Not.

Tenor
Szczęśliwaś jest, własności Boska!
Bóg cię pamięta, obca Ci troska.
Z mocą zwycięża Pan zmartwychwstały.
Wobec zbawienia twego, wobec Jego chwały
Szatan sam strwożony pada,
Piekło trzęsie się w posadach.
Zbawiciel dla dobra twego umiera,
W drogę przez piekło sam się wybiera.
Nie szczędzi swojej bezcennej krwi,
Upadną przez nią wrogi złe,
Aby zwycięstwo było twe;
Aby, gdy bój wtargnie przez twej duszy drzwi,
Upadek więcej już nie groził ci.

Alt
Sztandarem mym jest moc miłości,
Ku sile w boju, ku dzielności:
Wszak dla mej zwycięstwa korony -
Cierniową Tyś był umęczony.
Mój Panie! Mój Boże na nowo żywy!
Nie zmoże mnie już wróg straszliwy.

Tenor
Choć wrogów hordy niezliczone,

Alt
Chroni Bóg dusze mu powierzone.

Tenor
A śmierć i grób to ostatni wróg,

Alt
Lecz kresem naszej biedy uczynił je Bóg.

Tenor:
Bądź zdrów,
Bóg na cię wspomniał sam,
Istotą bożą przecie jeś.
Zbawiciel żyw, zwycięża patrz!
Dla ciebie wszak,
A sławy swej lękliwe szatana zadrżeć musi,
I piekło samo się już wstrząsa.

Umiera Zbawca dla cię przeć,
I sam do piekieł się udaje.
Rozlewa nawet swoją cenną krew
Byś ty zwyciężał przecie w niej,
Bo nią obalić wrogi można.
A gdy już spór poruszy dusze twą
Nie uległ przecie, poddał się.

Alt:
Miłości moc sztandarem mi wspaniałym,
Na chwały bój, na męstwo w walce srogiej.
By mnie koroną chwały darzyć
Cierniową dla się wziąłeś sam.
Tyś przeć mój Bóg!
Zbawieniem żywym mi
Więc żaden wróg nie zmoże juże mnie.

Tenor:
Lecz wrogów liczba niezliczona.

Alt:
Bóg przecież chroni dusze swoje.

Tenor:
Ostatnim wrogiem grób i śmierć.

Alt:
Bóg dał nam je
By biedzie łożyć kres.

4. Aria (Duetto) A T, Violino I/II, Viola, Continuo

Wir danken und preisen dein brünstiges Lieben
Und bringen ein Opfer der Lippen vor dich.

Der Sieger erwecket die freudigen Lieder,
Der Heiland erscheinet und tröstet uns wieder
Und stärket die streitende Kirche durch sich.

Za miłość gorącą Twą, Boże, do ludzi,
Dziękczynną składamy Ci ofiarę słów.
Zwycięzca do pieśni radosnej nas budzi,
Zbawiciel się zjawia, pociesza nas znów.
I wzmacnia sam sobą swój Kościół walczący.

Dziękuję ci, chwalim Twą miłość żarliwą,
Wargami ofiarę składamy przed tron.

Zwycięzca ożywa radosne nam pieśni,
Zbawiciel się jawi, pociesza nas znowu.
On wzmacnia nasz kościół,
Dodaje mu sił.

5. Recitativo T A, Continuo

Tenor
Doch würke selbst den Dank in unserm Munde,
In dem er allzu irdisch ist;
Ja schaffe, dass zu keiner Stunde
Dich und dein Werk kein menschlich Herz vergisst;
Ja, lass in dir das Labsal unsrer Brust
Und aller Herzen Trost und Lust,
Die unter deiner Gnade trauen,
Vollkommen und unendlich sein.
Es schließe deine Hand uns ein,
Dass wir die Wirkung kräftig schauen,
Was uns dein Tod und Sieg erwirbt
Und dass man nun nach deinem Auferstehen
Nicht stirbt, wenn man gleich zeitlich stirbt,
Und wir dadurch zu deiner Herrlichkeit eingehen

Alt
Was in uns ist, erhebt dich, großer Gott,
Und preiset deine Huld und Treu;
Dein Auferstehen macht sie wieder neu,
Dein großer Sieg macht uns von Feinden los
Und bringet uns zum Leben;
Drum sei dir Preis und Dank gegeben.

Tenor:
Spraw sam, by usta nasze Cię chwaliły,
Bo podzięka nasza zbyt przyziemnie brzmi.
Tak, spraw też, by Twym dziełem żyły
Serca nasze przez wszystkie ich dni.
I daj, by piersi naszej pocieszenie
I serc wierzących pokrzepienie,
Aby ich rozkosz, radość cała
W Tobie na wieki najpełniej trwała.
Niech ręka Twoja nas poruszy,
By oczy nasze to ujrzały,
Co śmierć Twa i tryumf zgotowały,
Że człowiek, po tym jakżeś Ty więzy śmierci skruszył,
Już nie umiera, choć niby kona,
I Niebios brama mu otworzona.

Alt:
Wszystko, co jest w nas, Ciebie chce wywyższyć, Panie,
I łaski Twej wiernej nachwalić się nie może.
Dzisiaj ją odnawia Twoje zmartwychwstanie,
Od wrogów nas uwalnia Twój wielki tryumf, Boże.
To tryumf Twój dla życia zdolen nas zachować,
Przeto na wieki chcemy Ci dziękować.

Tenor:
Lecz wstrzymaj przeć ów dank nasz w uściech naszych,
Bo w nich on bardzo świecko brzmi.
Spraw prosim, aby żadne serce
Ciebie nie zaważyło w żaden czas.
Tak, w Tobie zwól pociechę piersi wszech,
I wszytkich naszych serc i ust
Co łasce Twojej zawierzają
Wieczystą doskonalą mieć.
Niech ściska nas Twa boska dłoń
Abyśmy dobrze zobaczyli
Co nam Twa śmierć i triumf on przyniosły,
Iż po zmartwychwstaniu Twoim
Człek żyw, chocia przeć kona wczas,
I przez to wszak w niebiosa Twoje wstępujemy.

Alt:
Nie chwali Cię co w nas jest Panie nasz,
Wierności Twojej głosi hołd.
Twe zmartwychwstanie nowymi czyni nas,
Zwycięstwo Twe uwalnia z wrogów nas,
I życie nam przynosi.
Nie więc Ci dank i hołd składamy.

6. Coro, Oboe I/II, Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Erschallet, ihr Himmel, erfreue dich, Erde,
Lobsinge dem Höchsten, du glaubende Schar,
Es schauet und schmecket ein jedes Gemüte
Des lebenden Heilands unendliche Güte,
Er tröstet und stellet als Sieger sich dar.

Zabrzmijcie Niebiosa i raduj się Ziemio,
Wznieś pieśń pochwalną, o wierzący zborze!

Bo dobroć nieskończoną Tego, co nas zbawia
Odczuwać i dostrzegać każda dusza może.
On jako zwycięzca dziś nam się przedstawia.

Zabrzmicie niebiosa i wiesiel się ziemio,
Niech Panu tłum wiernych zapieje już cześć.
Rozkoszuj się, zobacz, bo każda wszak duszo
Dobroci bez końca żywego nam zbawcy
Zwycięscą się jawi, pociecha też nas.

BWV-135, Ach Herr, mich armen Sünder
Ach Herr, mich armen Sünder Ach Panie, mnie grzesznego Ach słysz mnie, słysz grzesznika
1. Coro, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Trombone, Continuo

Ach Herr, mich armen Sünder
Straf nicht in deinem Zorn,
Dein' ernsten Grimm doch linder,
Sonst ist's mit mir verlorn.
Ach Herr, wollst mir vergeben
Mein Sünd und gnädig sein,
Dass ich mag ewig leben,
Entfliehn der Höllenpein.

Ach Panie, mnie grzesznego
Nie karaj w gniewie swym.
Gdy doznam ciosu Twego,
Rozwieję się jak dym.
Ach Panie, czy wybaczysz,
Mój grzech, dasz laski dar?
Żywot dać wieczny raczysz?
Oszczędzisz piekła kar?

Ach słysz, mnie słysz grzesznika,
A nie karz w gniewie swym.
Zapalczywości ostudź
Bo inak zgubię się.

Ach słysz i chciej darować
Mój grzech a łaskę dać,
Bych mógł żyć wiecznie z Tobą,
Uszedłszy piekielnych mąk.

2. Recitativo T, Continuo

Ach heile mich, du Arzt der Seelen,
Ich bin sehr krank und schwach;
Man möchte die Gebeine zählen,
So jämmerlich hat mich mein Ungemach,
Mein Kreuz und Leiden zugericht;
Das Angesicht Ist ganz von Tränen aufgeschwollen,
Die, schnellen Fluten gleich, von Wangen abwärts rollen.
Der Seele ist von Schrecken angst und bange;
Ach, du Herr, wie so lange?

Ach ulecz mnie, lekarzu dusz!
Bo jestem chory, slaby, Panie.
Kości me liczyć mogę już,
W tak opłakania godnym stanie
Więzi mnie ból jak ostre bicze.
Moje oblicze
Nabrzmiałe jest gorzkimi łzami.
Co w dół spływają potokami.
Dusza się trwoży niesłychanie.
Jak długo jeszcze, Panie?

Ach uzdrów mnie medyku duszy
Ja chory, słaby jest.
Me kości zliczyć można
Tak bowiem żałość mnie w niemoce pcha
I cierpień srogich gniecie krzyż.
Oblicze me opuchłem całe w łzach i płaczu
Co chyżo prądem rwą po licach moich smutnych
A dusza w przerażeniu drży, dygocze.
A przeć słysz – długo jeszcze?

3. Aria T, Oboe I/II, Continuo

Tröste mir, Jesu, mein Gemüte,
Sonst versink ich in den Tod,
Hilf mir, hilf mir durch deine Güte
Aus der großen Seelennot!
Denn im Tod ist alles stille,
Da gedenkt man deiner nicht.

Liebster Jesu, ist's dein Wille,
So erfreu mein Angesicht!

Pociesz mi Jezu, moją duszę,
Inaczej w śmierć się zapaść muszę.
Pomóż mi w swej dobroci, Panie!
W wielkiej biedzie daj przetrwanie.
Bo w śmierci ciszy, w grobie,
Ustanie myśl o Tobie.
Drogi Jezu, władzę masz,
Chciej rozjaśnić moją twarz.

Pociesz mnie Jezu, ma rozkoszy
Bo już czyha na mnię śmierć.
Pomóż, pomóż prze dobro Twoje
W biedzie strasznej duszy mej.
W śmierci bowiem jedno pokój.
Nie pamięta Ciebie nikt
Mój Ty Jezu – jeśli zwolisz
Rozchmurz proszęć moję twarz. 

4. Recitativo A, Continuo

Ich bin von Seufzen müde,
Mein Geist hat weder Kraft noch Macht,
Weil ich die ganze Nacht
Oft ohne Seelenruh und Friede
In großem Schweiß und Tränen liege.
Ich gräme mich fast tot und bin vor Trauern alt,
Denn meine Angst ist mannigfalt.

Zmęczyłem się wzdychaniem moim;
Brakuje duszy mojej tchu,
Gdyż często w nocy, zamiast snu
Trwam w niepokoju w owej porze
I łzami me oblewam loże.
Zamartwiam się na śmierć, z żałości jestem stary.
Bo lęk mój jest bez miary.

Znużony jam od westchnień,
Mój duch bez siły, niemocen już,
Bo przeze całą noc,
Bez ducha, życia, i pokoju,
W milczeniu zaprzestawam.
Zamartwiam się na śmierć,
Pogrążam w trwożny żal,
I wielki mię ogarnia strach. 

5. Aria B, Violino I/II, Viola, Continuo

Weicht, all ihr Übeltäter,
Mein Jesus tröstet mich!

Er lässt nach Tränen und nach Weinen
Die Freudensonne wieder scheinen;
Das Trübsalswetter ändert sich,
Die Feinde müssen plötzlich fallen
Und ihre Pfeile rückwärts prallen.

Odstąpcie mnie złoczyńcy,
Mój Jezus pocieszenie da!
On sprawia, że po łzach i płaczu
Oczy me słońce znów zobaczą.
Odmieni się pogoda zła.
Wrogowie moi się przewrócą,
A strzały ich ku nim zawrócą.

Precz o wy nikczemnicy,
Pociesza Jezus mnie,
On zwoli wedle łez i płaczu
Radości słońcu świecić znowu.
Czas smutku zmienia się,
A wrogi skoro upaść muszą
Ich strzały pacznie razić będą.

6. Choral, Cornetto e Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Ehr sei ins Himmels Throne
Mit hohem Ruhm und Preis
Dem Vater und dem Sohne
Und auch zu gleicher Weis
Dem Heilgen Geist mit Ehren
In alle Ewigkeit,
Der woll uns all'n bescheren
Die ewge Seligkeit.

Chwałę my dać gotowi,
Chwałę i wieczną cześć,
I Ojcu, i Synowi,
Przed tron ich chcemy nieść;
I Duchowi Świętemu
Chwała na wieczny czas.
Raj Bóg chce dać każdemu,
Niebo każdemu z nas.

Cześć slijmy w nieba trony
Ze sławą wielką, hołdem wraz,
Do Oćca i do Syna
A takoż równie z tym
Świętemu też Duchowi.
Na wieki wieków, wiek.
Bo chce On obdarować
Błogością wieczną nas.

BWV-136, Erforsche mich, Gott, und erfahre mein Herz
Erforsche mich, Gott, und erfahre mein Herz Badaj mnie. Boże, i poznaj serce moje Doświadcz mnie Boże a znaj serce moje
1. Coro, Corno, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Erforsche mich, Gott, und erfahre mein Herz;
prüfe mich und erfahre, wie ichs meine!

„Badaj mnie. Boże, i poznaj serce moje,
Doświadcz mnie, i poznaj myśli moje!"

Doświadcz mnie Boże a znaj serce moje,
Próbuj mnie, a poznaj ścieżki moje.

2. Recitativo T, Continuo

Ach, dass der Fluch, so dort die Erde schlägt
Auch derer Menschen Herz getrogen!
Wer kann auf gute Früchte hoffen,
Da dieser Fluch bis in die Seele dringet,
So dass sie Sündendornen bringet
Und Lasterdisteln trägt.
Doch wollen sich oftmals die Kinder der Höllen
In Engel des Lichtes verstellen;
Man soll bei dem verderbten Wesen
Von diesen Dornen Trauben lesen.
Ein Wolf will sich mit reiner Wolle decken,
Doch bricht ein Tag herein,
Der wird, ihr Heuchler, euch ein Schrecken,
Ja unerträglich sein.

Ach, że też przekleństwo, które ziemię uderzyło,
Zarazem w ludzkie serce trafiło!
Któż może się spodziewać owocu dobrego,
Gdy dusza przekleństwem rażona
Płodzi jedynie ciernie grzechu złego
I występku osty rodzi z swego łona?
Jakże jednak często synowie ciemności
Udają oto aniołów światłości;
Lecz ich natura wciąż jest skażona,
Miałoby się z ich cierni zbierać winne grona?
Oto wilk na siebie owczą skórę wkłada,
Lecz kiedyś taki dzień nastanie,
Który wam, obłudnikom, będzie jak zagląda,
Dzień dla was straszny niesłychanie.

Ach, klątwa ta co poraziła świat
Dotknęła także serc człowieczych.
A któż owoce dobre zbierze
Gdy klątwa owa duszy samej sięga?
Kolcami grzechu ją dziurawi,
W występków osty pcha.
Przeć zdarza się nie raz
Że plemię piekielne
W anielskiej jasności się jawi.
W zepsucia stanie myślą sobie
Iż z cierni winogrona rosną.
Bo wilk się przecie w jagnięcia skórę stroi,
Lecz dzień przychodzi wnet
Co was o kłamcy wżdy przerazi,
I ciężki będzie Wam.

3. Aria A, Oboe I, Continuo

Es kömmt ein Tag,
So das Verborgne richtet,
Vor dem die Heuchelei erzittern mag.

Denn seines Eifers Grimm vernichtet,
Was Heuchelei und List erdichtet.

Nadchodzi Dzień
Sądzić grzech zasłonięty
I na obłudę padnie strachu cień.

Gdyż zniszczy gniew jego zawzięty
Obłudy podstęp i wykręty.

Nadejdzie dzień
Gdy Skryty się pojawi
Przed którym kłamcy znikną wszyscy wnet.

Bo gniew żarliwy Jego niszczy
Co kłamstwa, spryt i podstęp zmyśla.

4. Recitativo B, Continuo

Die Himmel selber sind nicht rein,
Wie soll es nun ein Mensch vor diesem Richter sein?
Doch wer durch Jesu Blut gereinigt,
Im Glauben sich mit ihm vereinigt,
Weiß, dass er ihm kein hartes Urteil spricht.
Kränkt ihn die Sünde noch,
Der Mangel seiner Werke,
Er hat in Christo doch
Gerechtigkeit und Stärke.

Niebiosa i święci nie są przed Nim czyści,
Jakże więc temu Sędziemu człek ma spojrzeć w oczy?
Lecz, kto się w krwi Jezusa oczyści,
I kto się w wierze z Nim zjednoczy,
Ten wie, że surowego wyroku nie usłyszy,
Choć grzech w nim ciągle trwa,
I choćby dzieła marne były.
To on w Chrystusie przecie ma
Usprawiedliwienie i siły.

Gdy nieba nie są czyste wszak
Jak może człowiek przed sędzią onym stawić się?
Lecz ten, kto w Krysta krwi oczyszon,
We wierze z Nim się zjednoczy,
Wie, że wyrok nie dotknie go bez szans.
Choć trawi go przeć grzech,
I słabe dzieła jego
To przecie w Panu ma ostoję prawa, siły.

5. Aria (Duetto) T B, Violino I/II, Continuo

Uns treffen zwar der Sünden Flecken,
So Adams Fall auf uns gebracht.
Allein, wer sich zu Jesu Wunden,
Dem großen Strom voll Blut gefunden,
Wird dadurch wieder rein gemacht.

Choć tkwią na nas ciągle grzechu plamy,
Co przez Adama sprowadzony,
Jednak, kto się w Jezusa rany
Zanurzy, w potok krwi wezbrany,
Zostanie przezeń oczyszczony.

I nas się tyczą plamy grzechu
Co Adam wszak popełnił sam,
Lecz ten, co w Krysta boskich ranach,
W krwi Jego się zanurzy
Oczyszczon będzie chyżo wnet.

6. Choral, Violino I, Corno e Oboe I/II col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Dein Blut, der edle Saft,
Hat solche Stärk und Kraft,
Dass auch ein Tröpflein kleine
Die ganze Welt kann reine,
Ja, gar aus Teufels Rachen
Frei, los und ledig machen.

O Panie! To krew Twa,
Tak wielką siłę ma,
Że jej kropelką małą
Oczyścisz ludzkość całą,
I moc ta jest jej dana,
Wybawiać z rąk szatana.

Bo krew szlachetna Twa
Tak wielką siłę ma
Iż kropla jej maluczka
Oczyścić świat przeć może.
Tak, z zemsty diabla, złości
Nas wyswobodzi.

BWV-139, Wohl dem, der sich auf seinen Gott
Wohl dem, der sich auf seinen Gott Szczęśliwy, kto do Boga ma Rad ten, co Bogu swemu
1. Coro, Oboe d'amore I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Wohl dem, der sich auf seinen Gott
Recht kindlich kann verlassen!
Den mag gleich Sünde, Welt und Tod
Und alle Teufel hassen,
So bleibt er dennoch wohlvergnügt,
Wenn er nur Gott zum Freunde kriegt.

Szczęśliwy, kto do Boga ma
Dziecięce zaufanie.
Choć gniewem kipią siły zła,
Jemu się nic nie stanie.
Spokojny człowiek jest wśród trwóg,
Gdy jego przyjacielem Bóg.

Rad ten, co Bogi swemu
się dziecinnie oddać zdolen

Choć świat i grzechy,
Diabły, śmierć mu przecież nienawistne,
To szczęsny jednak czuje się,
Gdy Boga jeno druhem ma.

2. Aria T, Violino I concertante, Continuo

Gott ist mein Freund; was hilft das Toben,
So wider mich ein Feind erhoben!
Ich bin getrost bei Neid und Hass.

Ja, redet nur die Wahrheit spärlich,
Seid immer falsch, was tut mir das?
Ihr Spötter seid mir ungefährlich.

Bóg przyjacielem; cóż znaczy wrzawa,
I wróg, który na duszę nastawa,
Gdy, pośród złości, w Bogu ma otucha?
Tak, kłamcie cale swoje życie,
Prześmiewcy; cóż mi uczynicie?
Na kłamstwa dusza moja głucha.

Bóg druhem mi,
Cóż z tychże wrzasków
Przez wroga na mnie podnoszonych,
Nie straszna mi toć zazdrość, złość.
Tak iże prawdy skąpo u was,
A fałszu gwałt nie dziwi mnię.
Szydercy mi nie groźny całe.

3. Recitativo A, Continuo

Der Heiland sendet ja die Seinen
Recht mitten in der Wölfe Wut.
Um ihn hat sich der Bösen Rotte
Zum Schaden und zum Spotte
Mit List gestellt;
Doch da sein Mund so weisen Ausspruch tut,
So schützt er mich auch vor der Welt.

Zbawca posyła sługi swoje
Pomiędzy wilków roje.
Choć zła gromadzą się legiony,
By Go usidlić z każdej strony,
Choć potrzask chytrze zastawiony,
On mądrym słowem zręcznie z sieci się wyplata.
Tak chroni także mnie przed przebiegłością świata.

Zbawiciel oto swych wyznawców
Śle w środek wilczych, groźnych stad.
Diabelskie roty im szykują
Spsowaniem i szyderstwem swój fortel zły.
Znać usty Jego słowa mówią cne
Co bronią mnie przed światem czczym.

4. Aria B, Oboe d'amore II, Violino, Continuo

Das Unglück schlägt auf allen Seiten
Um mich ein zentnerschweres Band.
Doch plötzlich erscheinet die helfende Hand.
Mir scheint des Trostes Licht von weiten;
Da lern ich erst, dass Gott allein
Der Menschen bester Freund muss sein.

Nieszczęście z każdej mojej strony
Buduje mur nieprzenikniony.
Lecz oto dłoń pomocna na mnie czeka.
Światło otuchy jaśnieje z daleka;
I odtąd wiem, że w świecie tym
Tylko Bóg przyjacielem mym.

Nieszczęście czyha na około
Z okowy swymi na mnie żdy,
Lecz nagle się jawi pomocna mi dłoń,
Pociechy światło błyska z dala,
Tak uczę się, iż jeno Bóg 
Najlepszym człeka druhem jest.

5. Recitativo S, Violino I/II, Viola, Continuo

Ja, trag ich gleich den größten Feind in mir,
Die schwere Last der Sünden,
Mein Heiland lässt mich Ruhe finden.
Ich gebe Gott, was Gottes ist,
Das Innerste der Seelen.
Will er sie nun erwählen,
So weicht der Sünden Schuld, so fällt des Satans List.

Choć we mnie tkwi najgorszy wróg:
Grzech, który mnie zniewala,
Zbawca mi pokój znaleźć pozwala.
Oddaję Bogu, co dal mi Bóg:
To, co najgłębiej w duszy mam,
Gdyby ją zechciał wybrać Pan,
Odstąpi szatan, zniknie grzechu dług.

Tak, chocia wroga w sobie złego mam,
A wielki grzechów ciężar, 
Mój zbawca da mi pokój naleźć.
Więc Bogu to co Boga jest
Ze swojej duszy daję.
Acz przyjąć dar mój zechce?
Ustąpi grzechów jad,
Upadnie diabła złość.

6. Choral, Oboe d'amore I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Dahero Trotz der Höllen Heer!
Trotz auch des Todes Rachen!
Trotz aller Welt! mich kann nicht mehr
Ihr Pochen traurig machen!
Gott ist mein Schutz, mein Hilf und Rat;
Wohl dem, der Gott zum Freunde hat!

Wyzywam cię, więc, armio zła!
Niech straszy śmierć dokoła!
Wyzywam, świecie, bo moc twa
Zasmucić mnie nie zdoła.
Bóg jest mi tarczą, pomoc da.
Szczęśliwy, kto w Nim druha ma!

A liście nade piekła gniew
Nad takoż śmierci zemstą,
Nad wszytek świat
Nie może mnie
Zaczepić pycha wasza.

Bóg broni mnie, pomocą mi,
Ten żyw co Boga druhem ma.

BWV-140, Wachet auf, ruft uns die Stimme
Wachet auf, ruft uns die Stimme Zbudźcie się, tak ci wołają Zbudźcie się, tak ci wołają
1. Coro, Oboe I/II, Taille, Violino I/II, Violino piccolo, Viola, Corno col Soprano, Continuo

Wachet auf, ruft uns die Stimme
Der Wächter sehr hoch auf der Zinne,
Wach auf, du Stadt Jerusalem!
Mitternacht heißt diese Stunde;
Sie rufen uns mit hellem Munde:
Wo seid ihr klugen Jungfrauen?
Wohl auf, der Bräutgam kömmt;
Steht auf, die Lampen nehmt! Alleluja!
Macht euch bereit
Zu der Hochzeit,
Ihr müsset ihm entgegen gehn!

"Zbudźcie się", tak ci wołają,
Co w grodzie świętym straż trzymają;
Syjonie, północ! porzuć sny!
Oblubieniec twój nadchodzi!
Zbawienia dzień się blaskach rodzi,
Dziewice mądre, gdzieście wy?
To On... Ocknijcie się
I weźcie lampy swe!
Alleluja!
Już godów czas!
Wzywają was!
Pośpieszcie Pana witać wraz!

Zbudźcie się, tak straż nas woła.
Z wysokich wież, swych blanków, murów
Hej, słysz! O ty Jeruzalem.

Tę godzinę zwą północą
Wołają nas wdzięcznymi głosy:
Gdzieżewy, panny przeć mądre,
Hej wraz, pan młody tuż!
Więc już wam lampy brać.
Alleluja!
Gotujcie się do wesiela
Bo macie mu naprzeciw wyjść.

2. Recitativo T, Continuo

Er kommt, er kommt,
Der Bräutgam kommt!
Ihr Töchter Zions, kommt heraus,
Sein Ausgang eilet aus der Höhe
In euer Mutter Haus.
Der Bräutgam kommt, der einem Rehe
Und jungen Hirsche gleich
Auf denen Hügeln springt
Und euch das Mahl der Hochzeit bringt.
Wacht auf, ermuntert euch!
Den Bräutgam zu empfangen!
Dort, sehet, kommt er hergegangen.

On nadchodzi, już nadchodzi;
Oblubieniec już nadchodzi!
Wynijdźcie więc prędko, o córki Syjonu,
Bo oto zstępuje z góry
On do matki waszej domu.
Oto oblubieniec, który
Do sarny podobny i do jelenia;
Skacze po górach i po kamieniach.
Weselną ucztą radować chce was.
Ocknijcie się wreszcie, najwyższy to czas!
Waszego Miłego przyjąć dane wam!
Oto nadchodzi. Spójrzcie tylko tam!

On tuż, On, tuż.
Przybywa już.
Z Syjonu córki k'niemu wy pospieszcie,
bo z wysoka wchodzi w dom matki waszej tu.
Przybywa Pan co jako jeleń nadobnie skacze prze pagórki wszystkich krąg.
Wiesiela pokarm niesie wam.
Hej wraz, obudźcie się, przyjmijcie oblubieńca!
Tam patrzcie! On przybywa juże.

3. Aria (Duetto) S B, Violino piccolo, Continuo

Sopran (Seele)
Wenn kömmst du, mein Heil?

Bass (Jesus)
Ich komme, dein Teil.Sopran
Ich warte mit brennendem Öle.

{Sopran, Bass}
{Eröffne, Ich öffne} den Saal

beide
Zum himmlischen Mahl

Sopran
Komm, Jesu!

Bass
Komm, liebliche Seele!

Sopran
Kiedy przyjdziesz, me zbawienie?

Bas
Idę, jam twym przeznaczeniem.

Sopran
Czekam Cię, w ręku mym lampa płonąca.

Sopran
Otwieraj już salę na ucztę weselną.

Bas
Otwieram już salę na ucztę weselną.

Sopran
Przyjdź, Jezu!

Bas
Przyjdź duszo łaknąca!

Dusza (Sopran):
Czy przyjdziesz mój cny?

Jezus (Bas):
Przychodzę, jam twój.

Dusza:
Już czekam z oliwy płomykiem.

Jezus:
Otwieraj!

Dusza:
Otwieram już drzwi niebiańskich nam uczt.

Dusza:
Przyjdź Jezu.

Jezus:
Przyjdź duszo ma miła.

4. Choral T, Violino I/II, Viola, Continuo

Zion hört die Wächter singen,
Das Herz tut ihr vor Freuden springen,
Sie wachet und steht eilend auf.
Ihr Freund kommt vom Himmel prächtig,
Von Gnaden stark, von Wahrheit mächtig,
Ihr Licht wird hell, ihr Stern geht auf.
Nun komm, du werte Kron,
Herr Jesu, Gottes Sohn!
Hosianna!
Wir folgen all
Zum Freudensaal
Und halten mit das Abendmahl.

Serca rozbudzonej rzeszy
Wołanie straży świętej cieszy;
Powstaje Syjon, stroi się.
Z niebios kroczy Pan wspaniały,
Druh pełen łaski, prawdy, chwały,
Promienne blaski swoje śle.
0 Jezu, do nas zejdź!
Korono chwały, świeć;
O, hosanna!
Ach, wiedź nas sam
Do niebios bram,
Weselną ucztę gotuj nam!

Syjon słucha strażów śpiew
Z radości im kołacze serce,
Czuwają, wypatrują wciąż.
Z nieba schodzi druh wspaniały
Co łaski moc i prawdę dzierży.
Jaśnieje blask wschodzących gwiazd
Tak przyjdź o królu nasz!
Bożyce Jezus nasz,
Hosianna!
Za Tobą my dążymy wraz
Na gody one wieczerzać dziś.

5. Recitativo B, Violino I/II, Violino piccolo, Viola, Continuo

So geh herein zu mir,
Du mir erwählte Braut!
Ich habe mich mit dir
Von Ewigkeit vertraut.
Dich will ich auf mein Herz,
Auf meinem Arm gleich wie ein Siegel setzen
Und dein betrübtes Aug ergötzen.
Vergiß, o Seele, nun
Die Angst, den Schmerz,
Den du erdulden müssen;
Auf meiner Linken sollst du ruhn,
Und meine Rechte soll dich küssen.

Więc wejdź, ma mila, śmiało
I padnij w me ramiona!
Od zawsze, przez wieczność całą
Jesteś mi zaślubiona.
Na sercu moim spoczniesz Ty,
Będziesz jak pieczęć na moim ramieniu.
i otrę z ócz twych smutnych łzy.
Więc lęk, duszo, porzucić chciej,
Zapomnij o cierpieniu,
Któreś znieść musiała,
Bo spoczniesz na lewicy mej,
Prawica ma będzie cię całowała.

Tak przychodź do mnie tu
Oblubienico ma,
Odwiecznie Tobie się
Ja powierzyłem toć.
Na sercu chcę więc cię,
W ramieniu takoż niby pieczęć nosić
I smutne oczy twe radować.
Zobaczaj duszo już
Twój strach i ból
Co dotąd wycierpiałaś,
Lewica niech pokój ci,
Prawica zaś miłość dawa.

6. Aria (Duetto) S B, Oboe solo, Continuo

Sopran (Seele)
Mein Freund ist mein,

Bass (Jesus)
Und ich bin dein,beide
Die Liebe soll nichts scheiden.

Sopran, Bass
{Ich will, du sollst} mit
{dir, mir} in Himmels Rosen weiden,

beide
Da Freude die Fülle, da Wonne wird sein.

Sopran
Mój miły jest mój.

Bas
A jam jest twój.

Oba glosy
Miłości nie przerwie już żadna rozłąka.

Sopran, bas
{ Ja chcę wraz z Tobą / Ty będziesz ze mną } na rajskich, różanych paść się łąkach.

Dusza (Sopran):
On mój ci jest.

Jezus (Bas):
Jam twój ci jeśm.

Jezus, Dusza:
Miłości nic nie zniszczy
Więc { chcę wraz z Tobą / chcesz ze mną } 
W nieba różach pasać.

7. Choral, Violino piccolo in octava e Corno e Oboe I e Violino I col Soprano, Oboe II e Violino II coll' Alto, Taille e Viola col Tenore, Continuo

Gloria sei dir gesungen
Mit Menschen- und englischen Zungen,
Mit Harfen und mit Zimbeln schon.
Von zwölf Perlen sind die Pforten,
An deiner Stadt; wir sind Konsorten
Der Engel hoch um deinen Thron.
Kein Aug hat je gespürt,
Kein Ohr hat je gehört
Solche Freude.
Des sind wir froh,
Io, io!
Ewig in dulci jubilo.

„Gloria" świat Ci śpiewa cały;
Aniołów, ziemian brzmią chorały
I słodkich lutni dźwięczny ton.
Z pereł miasta Twego bramy;
Tam w niebian gronie otaczamy
Wyniosły Twój i święty tron.
Czyż zgłębi rozum mój
Majestat, Boże, Twój?
O, radości!
Tam rzesza Twa
Hymn wieczny gra
Na Twoją cześć. Alleluja!

Glorią niech śpiwa Tobie
Człowieczy ród z aniołów chórem,
Z harfami, cymbałami wraz
Bramy twe z dwunastu pereł
Do miasta gdzie społecznie, wszytcy
Z anioły twój tron chwalim wciąż.
Nie zaznał dotąt nikt
Co oczy uszy ma
Tej radości.
Tak cieszmy się
I jo, i jo,
Wiecznie w tym dulci jubilo.

BWV-144, Nimm, was dein ist, und gehe hin
Nimm, was dein ist, und gehe hin Weź, co twoje, i odejdź! Bierz co twe jest i sobie idź
1. Coro, Continuo

Nimm, was dein ist, und gehe hin.

Weź, co twoje, i odejdź!

Bierz co twe jest i sobie idź

2. Aria A, Violino I/II, Viola, Continuo

Murre nicht,
Lieber Christ,
Wenn was nicht nach Wunsch geschicht;

Sondern sei mit dem zufrieden,
Was dir dein Gott hat beschieden,
Er weiß, was dir nützlich ist.

Nie szemrajcie
Chrześcijanie,
Gdy się coś wbrew woli stanie.

Z tego bądź zadowolony,
Czym zostałeś obdarzony;
Potrzeby twe Bogu znane.

Nie mrucz więc,
Krześcian jeś,
Chocia dzieje się przeć źle.

Ciesz się zawżdy tym co Ciebie
Miły Bóg obdarzył szczodrze.
On wie czego tobie trza.

3. Choral, Continuo

Was Gott tut, das ist wohlgetan,
Es bleibt gerecht sein Wille;
Wie er fängt meine Sachen an,
Will ich ihm halten stille.
Er ist mein Gott,
Der in der Not
Mich wohl weiß zu erhalten:
Drum lass ich ihn nur walten.

Co czyni Bóg, jest dobrze tak
I z sprawiedliwej woli.
Jakkolwiek mi się da we znak,
Chcę cichym być w swej doli.
Niech wierny Bóg, co czasu trwóg
Przed zgubą swoich strzeże,
Mój los w swe ręce bierze.

Co Bóg dał, zawszeć dobre jest
I prawe z woli Jego.
Jako też moje kładzie rzecz
Takoż ja o nie stawam.
Bo On mój Bóg
Co w nędzy też
Zachować mnie dostadcza.
On władcą mi jedynym.

4. Recitativo T, Continuo

Wo die Genügsamkeit regiert
Und überall das Ruder führt,
Da ist der Mensch vergnügt
Mit dem, wie es Gott fügt.
Dagegen, wo die Ungenügsamkeit das Urteil spricht,
Da stellt sich Gram und Kummer ein,
Das Herz will nicht
Zufrieden sein,
Und man gedenket nicht daran:
Was Gott tut, das ist wohlgetan.

Bo gdzie umiarkowanie,
I tam gdzie skromność rządzi,
Tam człowiek ma upodobanie
W tym, co mu Pan Bóg zrządzi.
Przeciwnie: tam gdzie brak wstrzemięźliwości,
Tam są zgryzoty i zmartwienia,
I nie zna serce ukojenia,
I nie chce myśleć człowiek tak:
Co czyni Bóg, jest dobre wszak.

Gdzie powściągliwość miejśćce ma
A włada wszytkim niby ster
Tam konten każdy człek
Tym czymś co Bóg mu dał.
Lecz kędy niezadowolenie rządzi wszytkim wszyż
Zgryzota i zmartwienie w krąg
To serce drży w oporze przeć
I nie pamięta tego, że 
Co Bóg dał zawszeć dobre jest.

5. Aria S, Oboe d'amore, Continuo

Genügsamkeit
Ist ein Schatz in diesem Leben,
Welcher kann Vergnügung geben
In der größten Traurigkeit,
Genügsamkeit.
Denn es lässet sich in Allem
Gottes Fügung wohl gefallen
Genügsamkeit.

Dar wstrzemięźliwości
Jest w życiu skarbem prawdziwym,
Czyniąc człowieka szczęśliwym,
Gdyż nawet w wielkiej żałości
Pozwala z zadowoleniem
Cieszyć się Bożym zrządzeniem
Dar wstrzemięźliwości.

Skromności dar
Skarbem nam jest w życiu cześnym,
Który cieszyć może mile
W smutki wielkim, w każdy czas.
Skromności dar 
Onże daje ucieszenie
Każdym Boga wżdyć wyrokiem.
Skromności dar.

6. Choral, Continuo

Was mein Gott will, das gscheh allzeit,
Sein Will, der ist der beste.
Zu helfen den'n er ist bereit,
Die an ihn glauben feste.
Er hilft aus Not, der fromme Gott,
Und züchtiget mit Maßen.
Wer Gott vertraut, fest auf ihn baut,
Den will er nicht verlassen.

Co Bóg mój chce, niech stanie się.
Najlepsza wola Jego
Obfitą pomoc wszystkim śle,
Co mocno wierzą w Niego.
Nasz wierny Bóg uwalnia z trwóg
A karze tylko miernie.
Kto dzień po dniu zaufa Mu,
Pan temu sprzyja wiernie.

Co mój Bóg chce to stanie się,
Boć to najlepsze przecie.
Z pomocą On tym spieszy snać
Co wiarę w Nimże mają.
Z padołu łez podnosi nas,
A karci sprawiedliwie.
A tego co w nim grunt swój ma
Przenigdy nie ostawi.

BWV-150, Nach dir, Herr, verlanget mich
Nach dir, Herr, verlanget mich Do Ciebie Panie wznoszę duszę moją Do Ciebie Panie wzdycha serce moje
1. Sinfonia, Fagotto, Violino I/II, Continuo
2. Coro, Fagotto, Violino I/II, Continuo

Nach dir, Herr, verlanget mich. Mein Gott, ich hoffe auf dich. Lass mich nicht zuschanden werden, dass sich meine Feinde nicht freuen über mich.

Do Ciebie, Panie, wznoszę duszę moją.
Boże mój! Tobie ufam.
Obym nie zaznał wstydu!
Niech wrogowie moi nie radują się z mego powodu!

Do Ciebie Panie wzdycha serce moje,
W Tobiem położył ja ufanie swoje
Za co niech wstydu i żałosnych proszę
Nieprzyjacielskich śmiechów nie odnoszę.

3. Aria S, Violino I/II, Continuo

Doch bin und bleibe ich vergnügt,
Obgleich hier zeitlich toben
Kreuz, Sturm und andre Proben,
Tod, Höll und was sich fügt.
Ob Unfall schlägt den treuen Knecht,
Recht ist und bleibet ewig Recht.

Szczęśliwy jestem przez moje dni,
Choć tutaj pragną mojej zguby
I krzyż i burze i inne próby,
A śmierć i piekło grożą mi.
Lecz choćby nieszczęście na mnie spadło,
To Prawo jest, wiecznym jest Prawo.

Ochotne serce czuje wżdy
Jakkolwiek czasem słychać szum, burze, takoż wrzawę.
Smierć, diabeł ryczy wciąż,
Bo chociaż sługę trafia grom
Twa prawda wieczna zawżdy jest.

4. Coro, Fagotto, Violino I/II, Continuo

Leite mich in deiner Wahrheit und lehre mich; denn du bist der Gott, der mir hilft, täglich harre ich dein.

Prowadź mnie w prawdzie swojej i nauczaj mnie.
Ty bowiem jesteś Bogiem zbawienia mego,
Ciebie tęsknie wyglądam codziennie!

Okaż mnie Panie drogi świętobliwe,
Okaż mnie ścieżki Twe nieobłędliwe,
Prowadź mnie wg szczerej prawdy Swojej,
Bom cokolwiek jest, jestem z łaski Twojej.

5. Aria (Terzetto) A T B, Fagotto, Continuo

Zedern müssen von den Winden
Oft viel Ungemach empfinden,
Oftmals werden sie verkehrt.
Rat und Tat auf Gott gestellet,
Achtet nicht, was widerbellet,
Denn sein Wort ganz anders lehrt.

Wiele niedoli przez wiatry porwiste
Wycierpieć muszą cedry strzeliste,
Często więc w inną rosną stronę.
Bogu we wszystkim zaufajcie,
A innych nauk nie słuchajcie,
Niż uczy Jego słowo objawione.

Cedry muszą wichrą przecie
Zawżdy z trudem się opierać,
I łamane nimi są.
Rada, czyn, co z Boga wzięte
Psim szczekaniom nie ulegną,
W Słowie przecie mają grunt.

6. Coro, Fagotto, Violino I/II, Continuo

Meine Augen sehen stets zu dem Herrn; denn er wird meinen Fuß aus dem Netze ziehen.

Oczy moje zawsze patrzą na Pana,
Bo On wyswobadza z sieci nogi moje.

W Nim tedy oczy, w Nim myśli mam swoje,
A On wyzwoli z pęta nogi moje.

7. Coro, Fagotto, Violino I/II, Continuo

Meine Tage in dem Leide
Endet Gott dennoch zur Freude;
Christen auf den Dornenwegen
Führen Himmels Kraft und Segen.
Bleibet Gott mein treuer Schutz,
Achte ich nicht Menschentrutz,
Christus, der uns steht zur Seiten,
Hilft mir täglich sieghaft streiten.

Dniom spędzanym tu w żałości,
Bóg da koniec wśród radości.
Chrześcijan na ciernistych drogach
Wiedzie błogosławieństwo Boga,
Gdy Bóg z obroną nie zwleka,
To niegroźna złość człowieka.
Chrystus, który przy nas trwa.
Pomoc ku zwycięstwu da.

Załośliwe dni mych cierpień
Bóg w wiesiela wszak przemienia.
Krześcian na cierniowej drodze
Wiedzie nieba siła, błogość.
Gdy mi Bóg obrońcą jest
Za nic mam człowieczą złość.
Chrystus który z nama trzyma
Zawżdy mi zwyciężać daje.

BWV-153, Schau, lieber Gott, wie meine Feind
Schau, lieber Gott, wie meine Feind Patrz, dobry Boże, że mój wróg Patrz Boże mój jak onże wróg
1. Choral, Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Schau, lieber Gott, wie meine Feind,
Damit ich stets muss kämpfen,
So listig und so mächtig seind,
Dass sie mich leichtlich dämpfen!
Herr, wo mich deine Gnad nicht hält,
So kann der Teufel, Fleisch und Welt
Mich leicht in Unglück stürzen.

Patrz, dobry Boże, że mój wróg,
Z którym się muszę mierzyć,
Łatwo mnie może zwalić z nóg,
I łatwo mnie uderzyć.
Panie, gdyby nie łaska Twa,
To ciało, świat i siły zła
Już by mnie zwyciężyły.

Patrz Boże mój jak onże wróg
Ten z  którym w boju staje
Chytrością i mocnością złą
Przyćmiewa mnie już snadnie.
Ach, gdy Twa łaska chyba mnię,
Cielesność, diabel, takoż świat,
Nieszczęście łacno pchają.

2. Recitativo A, Continuo

Mein liebster Gott, ach lass dichs doch erbarmen,
Ach hilf doch, hilf mir Armen!
Ich wohne hier bei lauter Löwen und bei Drachen,
Und diese wollen mir durch Wut und Grimmigkeit
In kurzer Zeit
Den Garaus völlig machen.

Ach, dobry Boże, okaż zmiłowanie,
I pomóż mi, biednemu, Panie!
Przyszło mi tu żyć wśród smoków i lwów.
A te, we wściekłości swej by chciały
Przez czas cały
Rozszarpać mnie paszczą pełną kłów.

O Boże mój, racz przecie się zlitować.
Ach, wesprzyj mnię biednego,
Że lwy i smoki ryczącymi tu przystają
Co chcą przez wściekłość, takoż furię srogą swą
Przez krótki czas mnie zakatrupić niecnie.

3. Aria B, Continuo

Fürchte dich nicht, ich bin mit dir.
Weiche nicht, ich bin dein Gott;
ich stärke dich,
ich helfe dir auch durch die rechte Hand meiner Gerechtigkeit.

„Nie bój się, bom Ja z tobą, nie lękaj się,
bom Ja Bogiem twoim!
Wzmocnię cię, a dam ci pomoc, podeprę cię
prawicą sprawiedliwości swojej."

Nie bój się, bom ja jest z tobą.
Nie uchylaj się, bom Ja Bogiem twoim.
Wzmocniłem cię i ratowałem cię
I podjęła cię prawica sprawiedliwego mego.

4. Recitativo T, Continuo

Du sprichst zwar, lieber Gott, zu meiner Seelen Ruh
Mir einen Trost in meinen Leiden zu.
Ach, aber meine Plage
Vergrößert sich von Tag zu Tage,
Denn meiner Feinde sind so viel,
Mein Leben ist ihr Ziel,
Ihr Bogen wird auf mich gespannt,
Sie richten ihre Pfeile zum Verderben,
Ich soll von ihren Händen sterben;
Gott! meine Not ist dir bekannt,
Die ganze Welt wird mir zur Marterhöhle;
Hilf, Helfer, hilf! errette meine Seele!

Przemawiasz, dobry Boże, ku
duszy mej pokrzepieniu,
Pociechę niesiesz mi w cierpieniu.
Lecz oto męka ma
Powiększa się każdego dnia,
Gdyż pośród licznych wrogów stoję,
A oni dybią na życie moje,
I już napięty jest ich luk.
Na moją zgubę ostrzą strzały.
Rychło z ich ręki umrzeć muszę.
Boże! Ty znasz smak moich bied i trwóg,
Już salą tortur jest mi świat cały.

Ty wliwasz Panie Mój do duszy mojej mir,
I pocieszenie w tych cirpieniach mych.
Ach, aleć męki moje
Z dnia na dzień się przeć powiększają
Bo wrogów moich jest toć lik,
A życie me to cel
Ich łuków namierzony już,
A strzał naszykowanych ku zepsuciu.
Więc umrzeć z rąk ich skoro muszę.
Słysz, przeć tę nędzę moją znasz,
Wszak cały świat pieczarą mi męczeństwa.
Słysz, zbawco słysz,
Dar ratung duszy mojej.

5. Choral, Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Und ob gleich alle Teufel
Dir wollten widerstehn,
So wird doch ohne Zweifel
Gott nicht zurücke gehn;
Was er ihm fürgenommen
Und was er haben will,
Das muss doch endlich kommen
Zu seinem Zweck und Ziel.

Choćby armia szatana
W oporze chciała trwać,
To wierz w twojego Pana:
Nie będzie z boku stać.
Co Pan przedsięwziąć pragnie,
I to, co mieć On chce,
To stać się musi snadnie,
To spełnić musi się.

A chociać wszytcy diabli
Chcą stanąć przeciw tobie
To bez wątpienia nazad
Bóg brał się wszak nie będzie.
Co za się ma na pieczy 
A sam co pragnie mieć
To musi przyjść koniecznie,
Bo taki Jego cel.

6. Aria T, Violino I/II, Viola, Continuo

Stürmt nur, stürmt, ihr Trübsalswetter,
Wallt, ihr Fluten, auf mich los!
Schlagt, ihr Unglücksflammen,
Über mich zusammen,
Stört, ihr Feinde, meine Ruh,
Spricht mir doch Gott tröstlich zu:
Ich bin dein Hort und Erretter.

Burzcie się, burzcie, otchłanie spienione,
Pioruny nieszczęścia, bijcie w moją stronę!
W górę uderzcie żałości płomienie
Nade mną samym, nad mym cierpieniem.
Niech pokój mój zakłóci wróg.
Wszak mówi do mnie dziś sam Bóg:
Jam twą ostoją i wybawieniem.

Szturmuj bij, o nawałnico,
O bałwany pędźcie w szkwał,
Niech te ognie, iskry,
Na mnie wszystkie padną,
Wróg narusza spokój mi.
Bóg powiada tak:
Jam skarbem Twym i zbawieniem.

7. Recitativo B, Continuo

Getrost! mein Herz,
Erdulde deinen Schmerz,
Lass dich dein Kreuz nicht unterdrücken!
Gott wird dich schon
Zu rechter Zeit erquicken;
Muss doch sein lieber Sohn,
Dein Jesus, in noch zarten Jahren
Viel größre Not erfahren,
Da ihm der Wüterich Herodes
Die äußerste Gefahr des Todes
Mit mörderischen Fäusten droht!
Kaum kömmt er auf die Erden,
So muss er schon ein Flüchtling werden!
Wohlan, mit Jesu tröste dich
Und glaube festiglich:
Denjenigen, die hier mit Christo leiden,
Will er das Himmelreich bescheiden.

A więc odwagi, serce moje!
Pogódź się z bólem i niepokojem.
Niech krzyż twój ci nie będzie utrapieniem.
Przyjdzie wszak Pan
W czasie właściwym z pocieszeniem.
Syn Jego umiłowany przecież sam,
Twój Jezus, w lata swoje młode,
Znacznie większe znosił męki;
Cierpieć musiał pod Herodem;
Śmierć Mu groziła z tyrana ręki;
Który Go podle zabić chciał.
Ledwo pojawił się na ziemi,
A już się uchodźcą stał.
Nuże! Jezusem pociesz się
Wiarę wyznając mocno tę:
Kto tu z Jezusem się frasuje,
Tego Pan niebem obdaruje.

Ciesz serce się,
Cierpliwie znoś swój ból.
Niech nie przygniotą cie twe krzyże.
Bóg przecie Cię, w czas prawy wszak obudzi.
Przeć musiał Jego Syn,
Twój Jezus w niemowięcych leciech
Już więcej nędzy doznać
Gdy Herod tyran, wielki jemu
Straszliwą groźbę śmierci zsyłał,
Morderczą pieńską groził mu.
Tak ledwa na świat przyszedł
Już zbiegiem zaraz bywać musiał.
Bądź zdrów, Jezusem pociesz się.
I bieżaj z mocą w to
Ty wszystkim przeć, co z Krystem cierpią razem
Udzieli On swych niebios mir.

8. Aria A, Violino I/II, Viola, Continuo

Soll ich meinen Lebenslauf
Unter Kreuz und Trübsal führen,
Hört es doch im Himmel auf.
Da ist lauter Jubilieren,
Daselbsten verwechselt mein Jesus das Leiden
Mit seliger Wonne, mit ewigen Freuden.

Choćby całe życie moje
Tu w cierpieniu przebiegało,
W niebie kres swój będzie miało.
Tam płyną radości zdroje.
Tam przecież zamienia mój Jezus żałości
W błogie rozkosze, w wieczne radości.

Mam że życie moje tu
Wedle krzyża cierpień znosić,
To i w niebie słychać też.

Stąd i gromkie jubilacje
Bo dzieli wszak Jezus
Cierpienia wraz ze mną.
Z rozkoszą toć błogą
Z wiesielem odwiecznym.

9. Choral, Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Drum will ich, weil ich lebe noch,
Das Kreuz dir fröhlich tragen nach;
Mein Gott, mach mich darzu bereit,
Es dient zum Besten allezeit!

Hilf mir mein Sach recht greifen an,
Dass ich mein' Lauf vollenden kann,
Hilf mir auch zwingen Fleisch und Blut,
Für Sünd und Schanden mich behüt!

Erhalt mein Herz im Glauben rein,
So leb und sterb ich dir allein;
Jesu, mein Trost, hör mein Begier,
O mein Heiland, wär ich bei dir!

Chcę przeto, póki życie trwa,
Z radością nosić krzyż mój ja,
Bym na to był gotowy, spraw,
I ode złego, Boże, zbaw.

Pomóż mi w walce, Panie mój,
Abym dokończyć mógł bieg swój.
Pomóż zwyciężyć ciało me,
I chroń od grzechu, Boże, mnie.

Niech w wierze trwa więc serce me.
Dla Ciebie żyć i umrzeć chcę.
Ach, Jezu, me błagania słysz!
Chcę odejść stąd, do Ciebie wzwyż.

Więc chcę ja póki żyję tu
Z wiesielem krzyż ci znosić swój.
O słysz, przygotuj mnię już cnie
Bym służył dobru zawsze, wżdy.

Me sprawy pomóż chwytać w garść
Bym mą tułaczkę skończył już.
Poskromić ciało, krew,
Przed grzechem, chańbą takoż bron.

Zachowa serce w wierze mej
Bym jeno w Tobie żył i zmarł.
Jezu, Ty mój, słysz prośbę moje,
O mój zbawco chcę z Tobą być.

BWV-154, Mein liebster Jesus ist verloren
Mein liebster Jesus ist verloren Mój miły Jezus zagubiony Mój miły Jezu gdzieś zagubion
1. Aria T, Violino I/II, Viola, Continuo

Mein liebster Jesus ist verloren:

O Wort, das mir Verzweiflung bringt,
O Schwert, das durch die Seele dringt,
O Donnerwort in meinen Ohren.

Mój miły Jezus - zagubiony:

O słowo, co mi rozpacz ślesz,
Co niczym miecz mą duszę tniesz,
Uderzasz w ucho me jak gromy.

Mój miły Jezus gdzieś zagubion,
Ach nie,
Wieść owa targa mną,
Przenika mieczem duszę wskroś
I gromem zda się w uszach moich.

2. Recitativo T, Continuo

Wo treff ich meinen Jesum an,
Wer zeiget mir die Bahn,
Wo meiner Seele brünstiges Verlangen,
Mein Heiland, hingegangen?
Kein Unglück kann mich so empfindlich rühren,
Als wenn ich Jesum soll verlieren.

Gdzie mego Jezusa znowu spotkać mogę?
I któż mi pokaże drogę,
Tam, gdzie mej duszy serdeczne pragnienie,
Zbawiciel mój, znalazł schronienie?
Nie ma wszak dla mnie nieszczęścia większego,
Niż gdybym zgubić mial Jezusa mego.

Gdzież najdę Ciebie Jezu mój,
Któż drogę wskaże tę
Co w stronę zbawcy duszę mojej wiedzie
Tęsknicy jej miłości.
Nieszczęścia nie masz przeć boleśniejszego
Nad to bych Cię o Jezu stracił.

3. Choral, Oboe d'amore I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Jesu, mein Hort und Erretter,
Jesu, meine Zuversicht,
Jesu, starker Schlangentreter,
Jesu, meines Lebens Licht!
Wie verlanget meinem Herzen,
Jesulein, nach dir mit Schmerzen!
Komm, ach komm, ich warte dein,
Komm, o liebstes Jesulein!

Jezu, światło życia mego,
W Tobie Zbawiciela mam.
Jezu, Tyś pogromcą Złego,
Tyś ostoją moją sam!
Serce me pełne pragnienia,
Czeka Ciebie wśród cierpienia.
Przyjdź! Ach, przyjdź, ja czekam Cię!
Przyjdź, Jezu, daj ujrzeć się!

Jezus - mój schronie i zbawco,
Jezu - pieczy moja cna,
Jezu – węża gromicielu,
Jezu – który światłem jeś.
Jakże tęskni serce moje,
Jezu mój, do ciebie smętne.
Przyjdź, ach przyjdź bo czekam wżdy,
Przyjdź Jezuniu miły mój.

4. Aria A, Oboe d'amore I/II, Violino I/II, Viola, Cembalo

Jesu, lass dich finden,
Lass doch meine Sünden
Keine dicke Wolken sein,
Wo du dich zum Schrecken
Willst für mich verstecken,
Stelle dich bald wieder ein!

Pozwól się odnaleźć, Panie.
Niechaj grzech mój się nie stanie
Chmurą, co Cię może skryć.
Nie trwóż więcej duszy mej,
I pojawić znów się chciej,
Aby ze mną znowu być!

Jezu, zwól się naleźć,
A mym grzechom nie daj
Chmurom ciemną, wielką być,
Która Ciebie strasznie mi zakrywać miała. 
Okaż się mi się ninie, wnet.

5. Arioso B, Continuo

Wisset ihr nicht, dass ich sein muss in dem,
das meines Vaters ist?

„Czyż nie wiedzieliście, że w tym, co jest Ojca mego, Ja być muszę?"

Nie wiedzieliście, że tymi rzeczami, które są Ojca mojego Jam się bawić powinienem?

6. Recitativo T, Continuo

Dies ist die Stimme meines Freundes,
Gott Lob und Dank!
Mein Jesu, mein getreuer Hort,
Läßt durch sein Wort
Sich wieder tröstlich hören;
Ich war vor Schmerzen krank,
Der Jammer wollte mir das Mark
In Beinen fast verzehren;
Nun aber wird mein Glaube wieder stark,
Nun bin ich höchst erfreut;
Denn ich erblicke meiner Seele Wonne,
Den Heiland, meine Sonne,
Der nach betrübter Trauernacht
Durch seinen Glanz mein Herze fröhlich macht.
Auf, Seele, mache dich bereit!
Du musst zu ihm
In seines Vaters Haus, hin in den Tempel ziehn;
Da lässt er sich in seinem Wort erblicken,
Da will er dich im Sakrament erquicken;
Doch, willst du würdiglich sein Fleisch und Blut genießen,
So musst du Jesum auch in Buß und Glauben küssen.

To głos przyjaciela mego!
Bogu dzięki, Bogu chwalą!
Jezus, pocieszyciel wierny
Za pomocą Słowa swego
Znowu ujrzeć się pozwala.
Czułem ból niemiłosierny,
I dotknęły te żałości
Niemal szpiku moich kości.
Lecz teraz ma wiara znów nabiera mocy;
Radość napełnia moje serce cale,
Gdyż rozkosz mej duszy ponownie ujrzałem,
Mego Zbawcę, me Słońce oraz moją Światłość,
Który po smutnej żałoby nocy
Przez blask swój niesie memu sercu radość.
Powstań ma duszo i bądź gotowa!
Musisz do Niego
Iść do świątyni, do domu Ojca Jego.
Tam On w swoim Słowie daje ujrzeć się.
Tam On w sakramencie pragnie wzmocnić cię.
Tam ciało i krew Jego godnie spożyć możesz,
Gdy Go ucałujesz w wierze i pokorze.

Oto głos miłego przyjaciela:
Cześć Bogu, dank,
Mój Jezus, skarbie drogi mój.
Ej, słyszeć siebie znowu,
Cierpiałem srogo tak
Iż boleść przenikała mnie
Do szpiku kości wszytkich.
Lecz mocną będzie moja wiara znów,
Raduję się tym cnie.
I oto widzę rozkosz duszy swojej,
To Zbawca, słońce moje,
Po niepokojach nocy złej
Ten przez swój blask, wiesieli serce me.
Hej duszo – gotuj się już wnet
Do niego wszak.
W Ojcowy jego dom, świątynny dążyć masz,
Tam słowem swym objawi siebie tobie,
Tam w sakramencie chce orzeźwić ciebie,
Lecz jeśli chcesz pożywać ciało i krew pańską
Jezusa musi w wierze i pokucie błagać.

7. Aria (Duetto) A T, Oboe d'amore I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Wohl mir, Jesus ist gefunden,
Nun bin ich nicht mehr betrübt.
Der, den meine Seele liebt,
Zeigt sich mir zur frohen Stunden.
Ich will dich, mein Jesu, nun nimmermehr lassen,
Ich will dich im Glauben beständig umfassen.

Jezus się odnalazł, więc już się nie trwożę,
Już się więcej nie frasuję.
Ten, którego ma dusza miłuje
Sam mi się pokazał w tej radosnej porze.
Nigdy Cię już nie stracić, pragnę Jezu szczerze,
I stale obejmować pragnę Ciebie w wierze.

Hej, hej, Jezus naleziony!
Żałości więc precz ach, precz.
Ten co kocha duszę mą
Ukazał się w ten godzinę miłą.
Chcę Cię więc mój Jezu nigdy nie stracić,
I chcę Cię mą wiarą już objąć na zawsze.

8. Choral, Oboe d'amore I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Meinen Jesum lass ich nicht,
Geh ihm ewig an der Seiten;
Christus lässt mich für und für
Zu den Lebensbächlein leiten.
Selig, wer mit mir so spricht:
Meinen Jesum lass ich nicht.

Jezu, ja nie puszczę Cię
Ani chwili tam od siebie.
Ty zaś zaprowadzisz mnie,
Gdzie Twe źródło życia w niebie.
Szczęsny mówię słowa te:
Jezu mój, nie puszczę Cię!

Nie ostawię Jezu Cię
I u boku Twego kroczę,
Chrystus przecież wiedzie mnię
Do strumyka życia, zdroju.
Błogi ten co rzecze wraz:
Nie ostawię Jezu cię.

BWV-155, Mein Gott, wie lang, ach lange?
Mein Gott, wie lang, ach lange? Jak długo jeszcze, mój Boże? Jak długo Boże jeszcze
1. Recitativo S, Violino I/II, Viola, Continuo

Mein Gott, wie lang, ach lange?
Des Jammers ist zuviel,
Ich sehe gar kein Ziel
Der Schmerzen und der Sorgen!
Dein süßer Gnadenblick
Hat unter Nacht und Wolken sich verborgen,
Die Liebeshand zieht sich, ach! ganz zurück,
Um Trost ist mir sehr bange.
Ich finde, was mich Armen täglich kränket,
Der Tränen Maß wird stets voll eingeschenket,
Der Freuden Wein gebricht;
Mir sinkt fast alle Zuversicht.

Jak długo jeszcze, mój Boże?
Już smutku jest za wiele.
Nie widzę jakie cele
Niedola ta mieć może.
Twe pełne laski spojrzenie
Skrywają chmury i ciemności,
Cofa się, cofa ręka miłości!
Bardzo się lękam o me pocieszenie.
A mnie biednego pognębić się stara.
Co dzień mi podana lez mych gorzkich miara.
Braknie radości wina;
Topnieć nadzieja ma zaczyna.

Jak długo Boże jeszcze,
Cierpienia dość już,
A celu nie masz przeć,
Boleści i zamętu.
Spojrzenie łaski Twej
Za chmury noc ukryło się przed nama.
Twa ręka cofa się,
Ach, od nas precz,
Pociechy wypatruję,
A widzę, co mnie w każdy dzionek martwi
Że stągwie łez są stale przepełnione,
Radości wina nic.
A nie masz pieczy patrzać skąd.

2. Aria (Duetto) A T, Fagotto, Continuo

Du musst glauben, du musst hoffen,
Du musst gottgelassen sein!

Jesus weiß die rechten Stunden,
Dich mit Hilfe zu erfreun.
Wenn die trübe Zeit verschwunden,
Steht sein ganzes Herz dir offen.

Musisz w Nim nadzieję złożyć,
I w wierze przy Bogu trwać!

Jezus wie, w której godzinie
Ma ci pomoc swoją dać.
Kiedy smutny czas przeminie,
On ci serce swe otworzy!

Trza ci wierzyć, mieć nadzieję,
W Bogu zawsze mocno trwać.
Jezus zna godzinę ową,
Ucieszenia swą pomocą
Gdy ponury czas się
Serce Jego k'nam się skłania.

3. Recitativo B, Continuo

So sei, o Seele, sei zufrieden!
Wenn es vor deinen Augen scheint,
Als ob dein liebster Freund
Sich ganz von dir geschieden;
Wenns er dich kurze Zeit verlässt,
Herz! glaube fest,
Es wird ein Kleines sein,
Da er für bittre Zähren
Den Trost- und Freudenwein
Und Honigseim für Wermut will gewähren!
Ach! denke nicht,
Dass er von Herzen dich betrübe,
Er prüfet nur durch Leiden deine Liebe,
Er machet, dass dein Herz bei trüben Stunden weine,
Damit sein Gnadenlicht
Dir desto lieblicher erscheine;
Er hat, was dich ergötzt,
Zuletzt
Zu deinem Trost dir vorbehalten;
Drum lass ihn nur, o Herz, in allem walten!

O duszo, raduj się serdecznie,
Bo choćby oczy twe mówiły,
Jakoby przyjaciel twój miły
Opuścił cię ostatecznie,
On cię opuszcza na chwilkę małą!
Serce! Wierz mocno ty,
Ze to niedługo będzie trwało,
Kiedy za twe gorzkie łzy,
Wino radości On ci da.
On miast piołunu miód dla ciebie ma.
Ach! Nie myśl, nie,
Że On złośliwie cię frasuje:
On tak jedynie miłość twą próbuje,
Sprawia, że w zły czas szlocha serce twe,
By laski Jego promienie
Milsze jeszcze zrobiły wrażenie.
I to, co winno cię radować,
Na koniec sam,
Ku twej pociesze raczył zachować.
Niech więc, o serce, we wszystkim rządzi tobą Pan!

Więc bądź o duszo, bądź spokojna
Choć oczom twym wydaje się
Że ów przyjaciel Twój
Oddalił się od ciebie.
Lecz gdy go nie ma w krótki czas
Wierz, serce me,
Maluczko nie masz go,
Na gorzkie łzy, lamenty,
Pociechy wina on, a miodu i kanaru
Chce ci naleźć.
Ach, nie myśl więc
Iż serce On Ci martwić pragnie,
Ciśnienie jeno twej miłości świadczy,
A i że serce twoje płacze w czas ponury
Dostrzeże łaski blask,
Tym lepiej zawdy, przecie, onże.
A dla uciechy twej
Tak ci tu pocieszenie pozostawił,
Więc pozwól mu o serce władać wszytkim.

4. Aria S, Violino I/II, Viola, Continuo

Wirf, mein Herze, wirf dich noch
In des Höchsten Liebesarme,
Dass er deiner sich erbarme.
Lege deiner Sorgen Joch,
Und was dich bisher beladen,
Auf die Achseln seiner Gnaden.

Rzuć się serce, rzuć się wprost
W ramiona Bożej miłości,
A doznasz Jego litości.
Złóż nań jarzmo twoich trosk.
Ciężar, co był tobie dan,
Na swe barki chce wziąć Pan.

Rzuć się serce, rzuć się, rzuć
W Najwyższego cne ramiona
Które tobie On otwiera.
Kładźże jarzmo Twoich trosk
Także wszystko co ci ciąży
Na ramiona łaski Jego.

5. Choral, Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Ob sichs anließ, als wollt er nicht,
Lass dich es nicht erschrecken,
Denn wo er ist am besten mit,
Da will ers nicht entdecken.
Sein Wort lass dir gewisser sein,
Und ob dein Herz spräch lauter Nein,
So lass doch dir nicht grauen.

Choć czasem tobie zdaje się,
Że Bóg ci pomóc nie chce,
Niech serce twe nie trwoży się,
On pomoc śle, gdy zechce;
Więc wierzyć Jego Słowu chciej
I wbrew wszystkiemu pewność miej,
Że Bóg cię nie zawiedzie.

Choć czasem tobie zdaje się
Że Bóg ci pomóc nie chce
Niech serce Twe nie trwoży się,
On pomoc śle gdy zechce,
Więc wierzyć Jego słowo chciej,
I wbrew wszytkiemu pewność miej
Że Bóg cię nie zawiedzie.

BWV-162, Ach! ich sehe, itzt, da ich zur Hochzeit gehe
Ach! ich sehe, itzt, da ich zur Hochzeit gehe Ach! Widzą oczy moje Ach, już widzę, że na zacne gody idę
1. Aria B, Corno da tirarsi, Violino I/II, Viola, Fagotto, Continuo

Ach! ich sehe,
Itzt, da ich zur Hochzeit gehe,
Wohl und Wehe.
Seelengift und Lebensbrot,
Himmel, Hölle, Leben, Tod,
Himmelsglanz und Höllenflammen
Sind beisammen.
Jesu, hilf, dass ich bestehe!

Ach! Widzą oczy moje,
Ze oto na wesele idę dziś do Boga.
Radość i trwoga!
Trucizna duszy oraz chleb żywota;
Życie i śmierć, niebios i piekieł wrota!
Płomienie piekła i blask niebiańskiej chwały
Dziś się spotkały!
Mój Jezu, pomóż, niech się ostoję!

Ach, już widzę, że na zacne gody idę,
Szczęście z bólem,
Duszy jad, i życia chleb
Niebo piekło, życie śmierć,
Nieba blask i piekła ogień
Są wżdyć razem.

Jezu, daj bym wytrwał z Tobą.

2. Recitativo T, Continuo

O großes Hochzeitfest,
Darzu der Himmelskönig
Die Menschen rufen lässt!
Ist denn die arme Braut,
Die menschliche Natur, nicht viel zu schlecht und wenig,
Dass sich mit ihr der Sohn des Höchsten traut?
O großes Hochzeitfest,
Wie ist das Fleisch zu solcher Ehre kommen,
Dass Gottes Sohn
Es hat auf ewig angenommen?
Der Himmel ist sein Thron,
Die Erde dient zum Schemel seinen Füßen,
Noch will er diese Welt
Als Braut und Liebste küssen!
Das Hochzeitmahl ist angestellt,
Das Mastvieh ist geschlachtet;
Wie herrlich ist doch alles zubereitet!
Wie selig ist, den hier der Glaube leitet,
Und wie verflucht ist doch, der dieses Mahl verachtet!

O, weselna uczta wielka,
Na którą jest zaproszona
Przez Króla Niebios dusza wszelka.
Ale, wszak nie jest ta narzeczona
- Natura ludzka - nieskazitelna.
Czy zechce ją pojąć Syn Najwyższego?
O, wielka, wielka uczta weselna!
Jakiż to zaszczyt, jakże to się stało,
Ze Boży Syn
Na zawsze przyjął ludzkie ciało?
Wszak niebo to Jego tron,
Ziemia podnóżkiem dla stóp Jego,
A przecież świat ten On
Jak narzeczoną chce pocałować!
Uczta weselna już gotowa,
Ubite woły i cielęta,
Jakże wspaniale stół zastawiony!
Ten, kogo wiara tu przyprowadzi, jakże będzie błogosławiony!
Zaś dola tego, co ucztą wzgardzi, jak straszna będzie i przeklęta!

Wiesiela godów dniu
Na które król niebiosów
Chce ludzi prosić wszech,
Gdy narzeczona wżdy,
Człowiecza istność zbyt mało nie jest godna
By z nią ten ślub Syn Najwyższego brał.
O wielki godów dniu,
A czemuż to zażywa ciało chwały
Iż Boży Syn na wieczność wziął je nasię.
W niebiosach jego tron,
A ziemia mu podnóżkiem jedno małym,
Chce jednak tenże świat
Swą narzeczoną czynić.
Wiesiela stół już gotów jest,
A bydło tuczne już zabite,
Jak cudnie wszyćko nagotowane.
Ten błogi jest 
Co w wierze tamże zmierza,
Przeklęty będzie ów,
Co ucztę tę przeoczy.

3. Aria S, Continuo

Jesu, Brunnquell aller Gnaden,
Labe mich elenden Gast,
Weil du mich berufen hast!
Ich bin matt, schwach und beladen,
Ach! erquicke meine Seele,
Ach! wie hungert mich nach dir!
Lebensbrot, das ich erwähle,
Komm, vereine dich mit mir!

Jezu, łask wszelakich zdroju,
Jam Twym gościem, daj mi siłę,
Bo to Ty mnie zaprosiłeś!
Jam strudzony, słaby, w znoju,
Niech prośba moja nie będzie daremną,
Pokrzep mą duszę, co tak głodna Ciebie.
Ja Cię wybieram, o Żywota Chlebie,
Przyjdź już, Mój Panie i zjednocz się ze mną!

Jezu, zdroju łaski wszytkiej,
Pokrzep mnie, bo gościem jeśm
Zaproszonym przez Cię wżdyć.
Znużony jeśm, mdły, obciążony,
Ach orzeźwij duszę moją.
Ach, jak pragnę Ciebie wciąż.
Chlebem jeś i ten wybieram.
Przyjdź, a siebie ze mną złącz.

4. Recitativo A, Continuo

Mein Jesu, lass mich nicht
Zur Hochzeit unbekleidet kommen,
Dass mich nicht treu dein Gericht;
Mit Schrecken hab ich ja vernommen,
Wie du den kühnen Hochzeitgast,
Der ohne Kleid erschienen,
Verworfen und verdammet hast!
Ich weiß auch mein Unwürdigkeit:
Ach! schenke mir des Glaubens Hochzeitkleid;
Lass dein Verdienst zu meinem Schmucke dienen!
Gib mir zum Hochzeitkleide
Den Rock des Heils, der Unschuld weiße Seide!
Ach! lass dein Blut, den hohen Purpur, decken
Den alten Adamsrock und seine Lasterflecken,
So werd ich schön und rein
Und dir willkommen sein,
So werd ich würdiglich das Mahl des Lammes schmecken.

Nie przyszedł na ucztę bez odzienia,
Byś mnie nie sądził w gniewie Twym!
Bo słyszę, pełen przerażenia,
Jak na wesele zaproszony
Bez szaty przyszedł gość zuchwały,
I jak w ciemności był wrzucony!
Wiem, żem niegodny, niedoskonały.
Ach! Podaruj mi wiary szatę długą;
Niech przyodzieję się Twą zasługą!
Daj mi za strój weselny cały
Suknię zbawienia i niewinności jedwab biały!
Ach! Zwól, by z Twej krwi purpury płaszcz wspaniały
Występku plamy na starej sukni Adama przykrywał.
A wtedy czystym będę, Panie,
Będziesz miał we mnie upodobanie.
Wtedy to godnie Baranka ucztę będę spożywał.

Mój Jezus,
Nie daj mi na gody bez szaty przybyć
Bych nie stał mi się Twójże sąd.
Przeraża mnie opowieść o tym
Jak do ów chwały ówże gość
Co bez szaty przyszedł
Na potępienie posłan był.

Ja niegodność swoją znam,
Ach, wiary daj godową szatę mi,
Zwól zasług Twych do jej zdobienia użyć.

Daj mi za godów szatę,
Zbawienia płaszcz, i bisior niewinności,
Ach, zwól swej krwi purpurą świętą pokryć
I Adama stary strój i grzechu plamy
A będę czysty, cny, i miły Tobie dość,
W wieczerzy udział brać
Baranka godnie, zacnie.

5. Aria (Duetto) A T, Continuo

In meinem Gott bin ich erfreut!
Die Liebesmacht hat ihn bewogen,
Dass er mir in der Gnadenzeit
Aus lauter Huld hat angezogen
Die Kleider der Gerechtigkeit.
Ich weiß, er wird nach diesem Leben
Der Ehre weißes Kleid
Mir auch im Himmel geben.

W Bogu moim się raduję,
On tak bardzo mnie miłuje,
Ze w swej wielkiej łaskawości
Przyodział mnie w swej dobroci
W szaty sprawiedliwości.
Wiem, że po tym tu żywocie
Białą szatę chwały da,
Gdy już w niebie będę ja.

Więc w Bogu mym raduję się,
Miłości moc skłoniła Jego
By mnie w ów łaski dzień
Oblekać z miłej przychylności
W sprawiedliwości godny strój.
I wiem, że po śmiertelnym życiu
Czcigodny biały strój
Otrzymam takoż w niebie.

6. Choral, Corno da tirarsi e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Ach, ich habe schon erblicket
Diese große Herrlichkeit.
Itzund werd ich schön geschmücket
Mit dem weißen Himmelskleid;
Mit der güldnen Ehrenkrone
Steh ich da für Gottes Throne,
Schaue solche Freude an,
Die kein Ende nehmen kann.

Ach, już wyobrażam sobie
Bożej chwały wielki zdrój.
Kiedy już się przyozdobię
W najbielszy niebiański strój;
Chwały otrzymam koronę,
I stanę przed Boga tronem,
Gdzie najwyższa radość ta
Już na wieki wieków trwa.

Ach, zobaczyłem już przez chwilę
Wspaniałości wielgie te,
Odtąd będę już ubrany
W biały nieba cudny strój.
W pozłacanej czcią koronie

Staję więc przed Boga tron
Gdzie wiesiele wieczne trwa
Które bez końca jest.

BWV-165, O heilges Geist- und Wasserbad
O heilges Geist- und Wasserbad O święte w duchu i w wodzie obmycie O święty z Ducha wody krzcie
1. Aria S, Violino I/II, Viola, Fagotto, Continuo

O heilges Geist- und Wasserbad,
Das Gottes Reich uns einverleibet
Und uns ins Buch des Lebens schreibet!
O Flut, die alle Missetat
Durch ihre Wunderkraft ertränket
Und uns das neue Leben schenket!
O heilges Geist- und Wasserbad!

O święte w duchu i w wodzie obmycie,
Które w nas Boże Królestwo gruntuje
I w księgę życia imiona wpisuje!
Powodzi, która daje życie!
Cudowna twa moc, jak wody spienione
Porywa i topi grzechy popełnione.
O święte w duchu i w wodzie obmycie!

O święty z Ducha wody krzcie
Co Boży raj nam przeć przyznawasz 
I w księgę życia nas wpisujesz.
O ty co wszytkie czyny złe
Swą cudną mocą topisz
I nama nowe życie dajesz.

2. Recitativo B, Continuo

Die sündige Geburt verdammter Adamserben
Gebieret Gottes Zorn, den Tod und das Verderben.
Denn was vom Fleisch geboren ist,
Ist nichts als Fleisch, von Sünden angestecket,
Vergiftet und beflecket.
Wie selig ist ein Christ!
Er wird im Geist- und Wasserbade
Ein Kind der Seligkeit und Gnade.
Er ziehet Christum an
Und seiner Unschuld weiße Seide,
Er wird mit Christi Blut, der Ehren Purpurkleide,
Im Taufbad angetan.

Grzech pierworodny, dziedzictwo Adama,
Gniew Boży sprowadza,
Śmierć ściąga na nas.
Bo to, co z ciała zrodzone.
Ciałem jest tylko i grzechem skażone,
Zatrute jest i poplamione.
Lecz błogosławiony los ochrzczonego człowieka,
Bo ten, po chrztu kąpieli,
Dziecięciem laski będzie nazwany.
Ten chrześcijaństwo przyobleka,
Niewinności białe szaty.
W Chrystusowej krwi szkarłaty
Przez chrzest będzie przyodziany.

Grzech pierworodny nasz, dziedziców Adamowych
Gniew Boży ściąga przeć
A takoż śmierć, zepsucie.
Co z ciała bowiem rodzi się
Też ciałem jest grzechami przesyconym,
Zatrutym, pomazanym.
Krześijanin błogi zaś
W kąpieli Ducha, takoż wody
Dziedzicem łaski przeć się stanie,
Z Chrystusem łączy się,
A w bieli jego niewinności
W purpurze Kryste krwi ubrany zacnie będzie
W kąpieli świętej chrztu.

3. Aria A, Continuo

Jesu, der aus großer Liebe
In der Taufe mir verschriebe
Leben, Heil und Seligkeit,
Hilf, dass ich mich dessen freue
Und den Gnadenbund erneue
In der ganzen Lebenszeit.

Ty co mnie tak umiłowałeś,
Ze mi żywot wieczny dałeś
Przez sakrament chrztu Twojego,
Daj mi, abym łaski to przymierze
Wciąż odnavial, radując się szczerze
Przez dni wszystkie życia mego.

Jezu, co z miłości wielkiej
W krzcie mi świętym przekazałeś
Życie, cześć, zbawienie cne,
Spraw bych radość z darów owych
I przymierze z Tobą moje
W życiu całym chować chciał. 

4. Recitativo B, Violino I/II, Viola, Fagotto, Continuo

Ich habe ja, mein Seelenbräutigam,
Da du mich neu geboren,
Dir ewig treu zu sein geschworen,
Hochheilges Gotteslamm;
Doch hab ich, ach! den Taufbund oft gebrochen
Und nicht erfüllt, was ich versprochen,
Erbarme, Jesu, dich aus Gnaden über mich!
Vergib mir die begangne Sünde,
Du weißt, mein Gott, wie schmerzlich ich empfinde
Der alten Schlangen Stich;
Das Sündengift verderbt mir Leib und Seele,
Hilf, dass ich gläubig dich erwähle,
Blutrotes Schlangenbild,
Das an dem Kreuz erhöhet,
Das alle Schmerzen stillt
Und mich erquickt, wenn alle Kraft vergehet.

A przecież duszy mej Poranku,
Coś urodził mnie na nowo,
Być Ci wiernym dałem słowo,
0 święty, Boży Baranku.
Lecz, ach! Jakże często przymierze chrztu łamałem.
Jak często nip wypełniałem tego, co obiecałem!
Okaż swoje zmiłowanie,
Przebacz z łaski grzech mój, Panie,
Ulituj się, wybacz mi w mojej niedoli.
Ty jeden wiesz, Boże, jak strasznie mnie boli
Ta rana zadana przez węża starego.
Grzech trucizną dla duszy i ciała mojego.
Daj, bym Cię wiarą moją wybrał, Panie,
Krwistoczerwony obrazie węża
Na krzyżu wywyższony,
Który me bóle wszystkie zwycięża
I mnie pokrzepia, gdym znużony.

Winienem ci mój oblubieńcu cny,
Za to me odrodzenie
Przysięgę wierności wiecznej
Baranku Boży kłaść.
Ulituj Jezu się nade mną z łaski swej,
Ach, wybacz mi grzechów winy.
Ty znach i wiesz, iż bolen mnie przyjmuje
Wężowych złości cios.
Grzechowy jad mą duszą, ciało psowa,
Spraw abym w wierze obraz wybrał
Wężowy Twojej krwi,
Na krzyż wyniesiony
Co śmierzy każdy ból,
Ożywa mnie gdy ze mnie moc uchodzi.

5. Aria T, Violino I/II, Continuo

Jesu, meines Todes Tod,
Lass in meinem Leben
Und in meiner letzten Not
Mir für Augen schweben,
Dass du mein Heilschlänglein seist
Vor das Gift der Sünde.
Heile, Jesu, Seel und Geist,
Dass ich Leben finde!

Jezu, śmierci śmierci mej,
Daj przez żywot cały
I w ostatniej chwili zlej,
Aby oczy me widziały
W Tobie Węża Zbawienia,
Co grzech gładzi obficie.
Ulecz duszy cierpienia
I spraw bym znalazł życie.

Jezu, w Tobie śmierci śmierć,
Zwól mi w życiu całym
Takoż i w ostatnim dniu
Kłaść przed oczy swoje,
Że mi wężem zdrowia jeś
Na grzechowe jady.
Uzdrów Jezu dusze mą
By cne życie nalazł.

6. Choral, Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Fagotto col Basso, Continuo

Sein Wort, sein Tauf, sein Nachtmahl
Dient wider allen Unfall,
Der Heilge Geist im Glauben
Lehrt uns darauf vertrauen.

Słowo, chrzest i wieczerzę
Od Ciebieśmy dostali,
Uczy Duch Święty w wierze,
Byśmy temu ufali.

Twe słowo, krzest, wieczerza
Nas chroni od upadów,
Duch Święty w wierze uczy
Jak ufać temu mamy.

BWV-166, Wo gehest du hin?
Wo gehest du hin? Dokąd idziesz? Gdzie idziesz zaś ty
1. Aria B, Oboe, Violino I/II, Viola, Continuo

Wo gehest du hin?

Dokąd idziesz?

Gdzie idziesz zaś ty?

2. Aria T, Oboe (Violino solo), Continuo

Ich will an den Himmel denken
Und der Welt mein Herz nicht schenken.

Denn ich gehe oder stehe,
So liegt mir die Frag im Sinn:
Mensch, ach Mensch, wo gehst du hin?

Chcę ku niebu myśli zwrócić,
Serce me chce świat porzucić,

Bo czy idę, czy też stoję,
Wciąż pytanie słyszę Twoje:
Ach, człowiecze, dokąd idziesz?

Ja chcę w niebo myśl posyłać
Aby światu serca skąpić,

Bo czy idę czy też stoję
Myślę sobie takoż wnet,
Gdzie się człeku spieszysz tak?

3. Choral S, Violino I/II, Viola, Continuo

Ich bitte dich, Herr Jesu Christ,
Halt mich bei den Gedanken
Und lass mich ja zu keiner Frist
Von dieser Meinung wanken,
Sondern dabei verharren fest,
Bis dass die Seel aus ihrem Nest
Wird in den Himmel kommen.

Mój Panie Jezu, proszę Cię,
Niech ten zamiar we mnie trwa.
Nie daj mej myśli zachwiać się,
Gdy nadejdzie pora zła.
Lecz przy tym twardo stać mi daj,
Aż Dusza ma osiągnie Raj,
Gdy wyjdzie z gniazda swego.

Ja proszę Cię o Jezu mój
Zachowaj mnie w tej myśli,
Bez zwłoki przecz i wahań też
Co mącić by ją miały.
Lecz przy niej mocno zezwól trwać,
Aż dusza ma z powłoki swej
Do nieba wzięta będzie.

4. Recitativo B, Continuo

Gleichwie die Regenwasser bald verfließen
Und manche Farben leicht verschießen,
So geht es auch der Freude in der Welt,
Auf welche mancher Mensch so viele Stücken hält;
Denn ob man gleich zuweilen sieht,
Dass sein gewünschtes Glücke blüht,
So kann doch wohl in besten Tagen
Ganz unvermut' die letzte Stunde schlagen.

Tak, jak po deszczu wody znikają.
Jak najpiękniejsze barwy bledną,
Tak i radości świata mijają,
Z których tak cenią ludzie niejedną.
Bo choć widzimy czasem na ziemi,
Jak szczęście się barwami mieni,
To także w pomyślności porze
Godzina śmierci nadejść może.

Jako potoki deszczu wnet znikają
Płowieją pewne barwy szybko,
Tak żywot krótki świata uciech jest,
Co człek niejeden cenić sobie chce.
Bo choć czasami widać też
Że szczęście kwitnie tutaj, tuż
W najlepszy dzień, niespodziewanie,
W godzinę zgonu grom wybija właśnie.

5. Aria A, Oboe, Violino I/II, Viola, Continuo

Man nehme sich in acht,
Wenn das Gelücke lacht.

Denn es kann leicht auf Erden
Vor abends anders werden,
Als man am Morgen nicht gedacht.

Miej się więc na baczności
Wśród błogiej szczęśliwości.

Bo wieczór na tej ziemi
Często w nicość zamieni
Poranka wszystkie radości.

Pamiętaj o tym w czas
Gdy szczęście śmieje się

Że na tej ziemi czasem 
Pod wieczór inak bywa
Niż rankiem ktoś przewidzieć mógł.

6. Choral, Oboe e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Wer weiß, wie nahe mir mein Ende!
Hin geht die Zeit, her kommt der Tod;
Ach wie geschwinde und behände
Kann kommen meine Todesnot.
Mein Gott, ich bitt durch Christi Blut:
Mach's nur mit meinem Ende gut!

Kto wie, jak blisko me skonanie?
Upływa czas, śmierć zbliża się.
Jak prędko, ach, jak niespodzianie
Zagłada może trafić mnie!
O spraw, dla Chrystusowej krwi,
Mój Boże, błogie zejście mi!

Któż wie, mój koniec może blisko,
Upływa czas, przychodzi śmierć.
Ach jakże spiesznie i jak chyżo
Przyjść może na mnie nędzny zgon.
Na Krysta prosząc Panie krew,
Daj koniec dobry, spokój nam.

BWV-170, Vergnügte Ruh, beliebte Seelenlust
Vergnügte Ruh, beliebte Seelenlust O błogi spokoju, o duszy radości Spokoju cny, rozkoszy błoga dusz
1. Aria A, Oboe d'amore, Violino I/II, Viola, Continuo

Vergnügte Ruh, beliebte Seelenlust,

Dich kann man nicht bei Höllensünden,
Wohl aber Himmelseintracht finden;
Du stärkst allein die schwache Brust.
Drum sollen lauter Tugendgaben
In meinem Herzen Wohnung haben.

O błogi spokoju, o duszy radości!
W grzechach piekielnych wszak ciebie nie ma,
Lecz jesteś w świętej jedności nieba;
Tylko tyś podporą dla ludzkiej słabości,
0 błogi spokoju, o duszy radości!
Stąd w darach cnoty mam upodobanie,
I one w mym sercu znajdują mieszkanie. 

Spokoju cny, rozkoszy błoga dusz
Którego w pkieł przewinień nie masz
A jeno w nieba zgodzie najdę.
Ty wzmacniasz mnie,
Wyświecasz mdłość,
Tak jeno szczyre cnoty winny
Mieszkanie w sercu moim znaleźć.

2. Recitativo A, Continuo

Die Welt, das Sündenhaus,
Bricht nur in Höllenlieder aus
Und sucht durch Hass und Neid
Des Satans Bild an sich zu tragen.
Ihr Mund ist voller Ottergift,
Der oft die Unschuld tödlich trifft,
Und will allein von Racha sagen.
Gerechter Gott, wie weit
Ist doch der Mensch von dir entfernet;
Du liebst, jedoch sein Mund
Macht Fluch und Feindschaft kund
Und will den Nächsten nur mit Füßen treten.
Ach! diese Schuld ist schwerlich zu verbeten.

Ze świata, co grzechu jest jaskinią.
Tylko piekielne pieśni płyną.
Pragnie świat poprzez swoje złości
Szatana przywdziać obraz obrzydliwy,
Usta ma pełne jadu żmijowego,
Co śmierć zadaje niewinności,
I tylko „Racha!" wołać chce do brata swego.
Jak daleko, powiedz, Boże sprawiedliwy,
Człowiek od Ciebie jest oddalony:
Ty kochasz, ale usta jego
Wrogość wszak głoszą na wszystkie strony;
Nogami kopać pragnie on bliźniego.
Ach! Jak ciężka to wina, jak za nią przebłagać?

Ten świat, ów grzechów dom
Co piosnkę wstydną brzmi
Przez zazdrość, tako złość
Szatana odziew na się kładzie.
A usty jego w których jad
Niewinnych czasem niesą śmierć
O zemście jeno prawić pragną.

O Boże nasz, Twój lud
Oddalił się od Ciebie srodze,
Choć Ty miłujesz go
On kłątwy wrogie śle,
A bliżnich swoich deptać jeno pragnie.
Ach, wina to nie łacna do zmazania.

3. Aria A, Organo obligato a 2 claviature, Violino I/II, Viola

Wie jammern mich doch die verkehrten Herzen,
Die dir, mein Gott, so sehr zuwider sein;
Ich zittre recht und fühle tausend Schmerzen,
Wenn sie sich nur an Rach und Hass erfreun.
Gerechter Gott, was magst du doch gedenken,
Wenn sie allein mit rechten Satansränken
Dein scharfes Strafgebot so frech verlacht.
Ach! ohne Zweifel hast du so gedacht:
Wie jammern mich doch die verkehrten Herzen!

Jakże mnie martwią te serca przewrotne,
Które się Tobie, Boże, sprzeciwiają.
Drżę cały i czuję bóle tysiąckrotne,
Kiedy serca owe radość z zemsty mają.
Jakie myśli masz w sercu, o Panie Zastępów,
Kiedy korzyść mając z szatańskich podstępów
Wyśmiewają Twe przykazania w swojej bezczelności?
Ach, myślisz wtedy bez wątpliwości:
Jakże mnie martwią te serca przewrotne!

Boleję nad pobłądzonymi sercy
Co tak są Ci przeciwne Boże mój.
Aż cały drżę, boleści tysiąc czuję
Gdy zazdrość, zemsta, złość aby cieszy.
O Boże praw, cóż myśleć możesz sobie
Gdy same przeć piekielnymi intrygami
Niewstydnie śmieją się z przykazań Twych.
Ach, krom wątpienia myślisz oto tak:
Bolęję nad pobłądzonymi sercy.

4. Recitativo A, Violino I/II, Viola, Continuo

Wer sollte sich demnach
Wohl hier zu leben wünschen,
Wenn man nur Hass und Ungemach
Vor seine Liebe sieht?
Doch, weil ich auch den Feind
Wie meinen besten Freund
Nach Gottes Vorschrift lieben soll,
So flieht
Mein Herze Zorn und Groll
Und wünscht allein bei Gott zu leben,
Der selbst die Liebe heißt.
Ach, eintrachtvoller Geist,
Wenn wird er dir doch nur sein Himmelszion geben?

Ach! Któżby jeszcze żyć tu chciał?
Któżby chciał tu być?
Gdzie złość, nieszczęście będzie miał
Za miłość, którą dał.
Ponieważ jednak wroga mego
Mam ja jak brata rodzonego
W serdecznej mieć miłości,
Serce me odwraca się,
Od gniewu i złości.
U Boga jeno pragnie żywot wieść pogodny,
Boga, co się miłością zwie.
Ach! Duchu zgodny,
Kiedyż przez Pana będzie ci to dane,
Przejść przez Syjonu niebieskiego bramę?

A któż więc chciałby tu żyć
W świecie owym, takim,
Gdzie jedno zazdrość, takoż złość
Z miłości swojej ma.
Lecz jeśli wroga też jak przyjaciela mam
Miłować z Boga woli praw,
Uchodzi gniewu serce me.
Żyć pragnie w Bogu jedno samym,
Co sam miłością jest.
Ach, zgody duchu mój,
A kiedyż On otworzy Tobie niebiosa?

5. Aria A, Organo obligato, Oboe d'amore, Violino I/II, Viola, Continuo

Mir ekelt mehr zu leben,
Drum nimm mich, Jesu, hin!

Mir graut vor allen Sünden,
Lass mich dies Wohnhaus finden,
Wo selbst ich ruhig bin.

Obmierzło mi już życie.
Więc weź mnie Jezu tam.

Tutaj grzechu moc mnie trwoży,
Daj mi dom odnaleźć Boży,
Gdzie jedynie pokój mam.

Mi chydzi się żyć dłużej,
Więc bierz mnię Jezu już,
Iż grzechów się wżdy lękam
Zwól miejcie takie naleźć
Gdzie spokój będę miał.

BWV-173, Erhöhtes Fleisch und Blut
Erhöhtes Fleisch und Blut O ciało wywyższone! Najświętsze ciało, krwi
1. Recitativo T, Violino I/II, Viola, Continuo

Erhöhtes Fleisch und Blut,
Das Gott selbst an sich nimmt,
Dem er schon hier auf Erden
Ein himmlisch Heil bestimmt,
Des Höchsten Kind zu werden,
Erhöhtes Fleisch und Blut!

O, ciało wywyższone!
Które sam Bóg przyjmuje, Któremu już na ziemi Niebiańskie szczęście ofiaruje, Ze się w Jego dziecię zmieni. O, ciało wywyższone! 

Najświętsze ciało, krwi
Co na się przyjął Bóg
Nim wszak, już tu na ziemi
Zbawienia przyniósł stan
Dziecięciem Boga będąc
Najświętsze ciało, krwi

2. Aria T, Flauto traverso I/II e Violino I all' unisono, Violino II, Viola, Continuo

Ein geheiligtes Gemüte
Sieht und schmecket Gottes Güte.
Rühmet, singet, stimmt die Saiten,
Gottes Treue auszubreiten!

O, umyśle uświęcony!
Dobroć Bożą chciej smakować,
Chwaląc śpiewaj i strój struny!
Wierność Jego masz zwiastować. 

Każda dusza bogobojna
Cieszy się darami Boga,
Sławcie, nućcie, w strony grajcie,
Bogu chwalę poszerzajcie.

3. Aria A, Violino I/II, Viola, Continuo

Gott will, o ihr Menschenkinder,
An euch große Dinge tun.

Mund und Herze, Ohr und Blicke
Können nicht bei diesem Glücke
Und so heilger Freude ruhn.

Chce Bóg, o człowiecze dzieci,
Wielkie rzeczy z wami począć.

Usta, serce, uszy, oczy
Nie mogą przy tej rozkoszy
I radości takiej spocząć.

Bóg chce, o wy dzieci Boże
Tę rzecz wielką sprawić wam.

Usty, serca, uszy, oczy
Nie są zdolne w szczęściu owym
Tej radości oprzeć się.

4. Aria (Duetto) B S, Flauto traverso I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Bass
So hat Gott die Welt geliebt,
Sein Erbarmen
Hilft uns Armen,
Dass er seinen Sohn uns gibt,
Gnadengaben zu genießen,
Die wie reiche Ströme fließen.

Sopran
Sein verneuter Gnadenbund
Ist geschäftig
Und wird kräftig
In der Menschen Herz und Mund,
Dass sein Geist zu seiner Ehre
Gläubig zu ihm rufen lehre.

beide
Nun wir lassen unsre Pflicht
Opfer bringen,
Dankend singen,
Da sein offenbartes Licht
Sich zu seinen Kindern neiget
Und sich ihnen kräftig zeiget.

Bas
Tak Bóg świat umiłował,
Przez litość swoją,
Co nam ostoją,
Że Syna swego ofiarował;
Dar łaski dał niewyczerpany,
Co płynie jak strumień wezbrany.

Sopran
Od Niego wszak jest nam dane
Nowe przymierze,
Nie na papierze
Lecz w ustach, sercach jest zapisane,
Ze Jego Duch, na Jego cześć
W wierze modlitwę nauczy nieść.

Oba głosy
Spełnijmy nasze powinności,
Ofiarę dajmy,
Dzięki śpiewajmy,
Że objawienie dał Światłości,
Co dana nam wśród grzechu nocy,
I co jaśnieje w pełnej mocy.

Bas:
Umiłował Bóg tak świat,
Jego litość nam pomocą,
Iże Syna nama dał,
Łaski, zdroje dla pociechy
Co strumieniem bystrym płyną.

Sopran:
Łaski nowej jenże ślub
Tak owocny będzie mocen,
W sercach człeczych, w ustach też
Bo Duch Jego do swej chwały
Wołać wiernie uczy przecie.

Razem:
Powinności czynić nam
Nieść ofiary, dzięki śpiewać
By objawion Słowem k'nam
Skłonił się do dzieci swoich
Im zaświecił jasno, mocno.

5. Recitativo (Duetto) S T, Continuo

Unendlichster, den man doch Vater nennt,
Wir wollen dann das Herz zum Opfer bringen,
Aus unsrer Brust, die ganz vor Andacht brennt,
Soll sich der Seufzer Glut zum Himmel schwingen.

Ojcze, wołamy, choć Tyś nieskończony,
Chcemy Ci serca nasze na ofiarę nieść.
Do Ciebie płynie z piersi rozmodlonej
Tych westchnień żar, co aż do Nieba chcą się wznieść.

Przedwieczny jeś,
A Oćcem ciebie zwą
Pragniemy Ci dar serc naszych składać,
Ze wszytkich sił naszych, nabożnych wżdyć.
Niech westchnień owych żar
Aż nieba sięga.

6. Coro, Flauto traverso I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Rühre, Höchster, unsern Geist,
Dass des höchsten Geistes Gaben
Ihre Würkung in uns haben.
Da dein Sohn uns beten heißt,
Wird es durch die Wolken dringen
Und Erhörung auf uns bringen.

Porusz ducha w nas w ten czas.
Daj, by miały w nas, o Panie,
Dary Ducha swe działanie.
Uczył Pan modlitwy nas,
Więc przeniknie ta przez chmury,
Posłuchanie da nam z góry.

Porusz umysł Panie nasz
By Świętego Ducha dary
Nama skutki swe sprawiały.
Każe modły słać Twój Syn
Co przez chmury przenikają
Wysłuchanie nam przyniosą.

BWV-175, Er rufet seinen Schafen mit Namen
Er rufet seinen Schafen mit Namen I po imieniu woła owce swoje I nazywa swe owce mianowicie
1. Recitativo T, Flauto dolce I-III, Continuo

Er rufet seinen Schafen mit Namen und führet sie hinaus.

I po imieniu woła owce swoje, i wyprowadza je.

I nazywa swe owce mianowicie, i wywodzi je.

2. Aria A, Flauto dolce I-III, Continuo

Komm, leite mich,
Es sehnet sich
Mein Geist auf grüner Weide!

Mein Herze schmacht,
Ächzt Tag und Nacht,
Mein Hirte, meine Freude.

Przyjdź, prowadź mnie.
Duch stąpać chce
Po łąkach w zieloności.

Tu usycham,
Do Cię wzdycham,
Pasterzu, ma radości.

Przyjdź, prowadź mnię
Bo tęskni ciągle mój duch na zielnej niwie.

Me serce schnie, łka dzień i noc.
Pasterzu, ma radości,
Przyjdź, prowadź mnię.

3. Recitativo T, Continuo

Wo find ich dich?
Ach, wo bist du verborgen?
O! Zeige dich mir bald!
Ich sehne mich.
Brich an, erwünschter Morgen!

Gdzie jesteś Ty?
Gdzieś ukrył się przed światem?
O! Pokaż mi się zaraz!
Ma dusza drży
Z tęsknoty za dnia światłem.

Gdzież najdę Cię,
Ach, gdzie żeś się ukryłeś,
O wskaż mi siebie wnet
Bo tęskno mi.
I zbudź się poranku miły.

4. Aria T, Violoncello piccolo solo, Continuo

Es dünket mich, ich seh dich kommen,
Du gehst zur rechten Türe ein.
Du wirst im Glauben aufgenommen
Und musst der wahre Hirte sein.
Ich kenne deine holde Stimme,
Die voller Lieb und Sanftmut ist,
Dass ich im Geist darob ergrimme,
Wer zweifelt, dass du Heiland seist.

Ty już nadciągasz, zda się mi,
Przechodzisz przez właściwe drzwi.
Przyjęty będziesz w szczerej wierze,
Musisz prawdziwym być pasterzem.
Poznaję Twój łagodny śpiew,
Miłości on jest pieniem.
Na tego wszakże czuję gniew,
Kto wątpi, żeś zbawieniem.

Wydaje się, że widzę Ciebie
Jak kroczysz w stronę moich drzwi.
Przyjęty będziesz w wierze milej,
Pasterzem prawym będziesz mi.
Bo znam Twój głos, tak miły luby,
Co w sobie żar łagodny ma,
Więc w duchu swym na tych się zżymam
Co wątpią czy Ty zbawcą jeść.

5. Recitativo A B, Violino I/II, Viola, Continuo

Alt
Sie vernahmen aber nicht, was es war, das er zu ihnen gesaget hatte.

Bass
Ach ja! Wir Menschen sind oftmals den Tauben zu vergleichen:
Wenn die verblendete Vernunft nicht weiß, was er gesaget hatte.
O! Törin, merke doch, wenn Jesus mit dir spricht,
Dass es zu deinem Heil geschicht.

Alt
„Lecz oni nie zrozumieli tego, co im mówił."

Bas
Ach tak! My ludzie często przypominamy głuchych,
Gdy zaślepiony umysł nie wie, co On mówił.
O! Głupcze pamiętaj: gdy Jezus do Ciebie się zwraca,
To ku zbawieniu Cię nawraca.

Alt:
Lecz oni nie zrozumieli tego co im powiadał.

Bas:
No cóż,
Toć ludzie są często gołębiom głuchym równi.
Nie wie wszak zaślepiony rozum ich co sam powiadał ongiś. 
O głupcze, uważ przeć 
Gdy mówi do Cię Kryst.
Zbawienia twego pragnie On.

6. Aria B, Tromba I/II, Continuo

Öffnet euch, ihr beiden Ohren,
Jesus hat euch zugeschworen,
Dass er Teufel, Tod erlegt.

Gnade, Gnüge, volles Leben
Will er allen Christen geben,
Wer ihm folgt, sein Kreuz nachträgt.

Uszy moje się otwórzcie,
W słowie Jego ufność złóżcie,
Ze zabije On śmierć srogą.

Łaskę, by żyć życiem pełnym
Chce dać Jezus wszystkim wiernym,
Którzy krzyża pójdą drogą.

Uszy me, przeć posłuchajcie,
Jezus wszak zaprzysiągł nama
Iż pokona diabła, śmierć.

Łaskę, dobra, życia pełnię
Krześcijanom dawać pragnie
Którzy chcą krzyż Jego nieść.

7. Choral, Flauto dolce I-III, Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Nun, werter Geist, ich folg dir;
Hilf, dass ich suche für und für
Nach deinem Wort ein ander Leben,
Das du mir willt aus Gnaden geben.
Dein Wort ist ja der Morgenstern,
Der herrlich leuchtet nah und fern.
Drum will ich, die mich anders lehren,
In Ewigkeit, mein Gott, nicht hören.
Alleluja, alleluja!

Idę już, Duchu śladem Twym.
Spraw, abym szukał w świecie tym
Za słowem Twym i nowym życiem,
Które z laski dajesz obficie.
Twe słowo jak gwiazda błyska,
Z oddali widna i z bliska.
Jeśli gdzieś inna jest nauka,
To nie chcę tej nauki szukać.
Alleluja, alleluja!

W Twój idę ślad, o Duchu cny.
Spraw bych ja szukał stale, wżdy
Za słowem Twym innego życia
Co z łaski swej mi dawać pragniesz.
Wszak słowo Twe jutrzenką jest
Co cudnie błyszczy w szerz i w dal.
Takoż chcę tych co uczą inak,
O Boże mój, nie słyszeć więcej.
Alleluja, Alleluja.

BWV-177, Ich ruf zu dir, Herr Jesu Christ
Ich ruf zu dir, Herr Jesu Christ Do Ciebie wołam Jezu mój Do Ciebie ja, o Jezu mój
1. Coro, Oboe I/II, Violino concertante, Violino I/II, Viola, Continuo

Ich ruf zu dir, Herr Jesu Christ,
Ich bitt, erhör mein Klagen,
Verleih mir Gnad zu dieser Frist,
Lass mich doch nicht verzagen;
Den rechten Glauben, Herr, ich mein,
Den wollest du mir geben,
Dir zu leben,
Meinm Nächsten nütz zu sein,
Dein Wort zu halten eben.

Do Ciebie wołam, Jezu mój,
Wysłuchaj me błaganie.
Daj mi Twą łaskę, pokój Twój,
Niech się nie strwożę, Panie.
Daj, bym się prostych trzymał dróg,
Bym żył tylko dla Ciebie,
I w potrzebie
Innym coś dawać mógł.
Bym Słowo zachowywał.

Do Ciebie ja, o Jezu mój,
Wołanie próśb mych wznoszę.
Łask użyczy swych na tenże czas,
Nie pozwól być zwątpiałym.
Lecz w prawej wierze Panie zwól, 
W tej co mi dawać pragniesz,
Żyć dla Ciebie, 
Swym bliźnim zdatnym być,
I słów Twych baczyć wiernie.

2. Aria A, Continuo

Ich bitt noch mehr, o Herre Gott,
Du kannst es mir wohl geben:
Dass ich werd nimmermehr zu Spott,
Die Hoffnung gib darneben,
Voraus, wenn ich muss hier davon,
Dass ich dir mög vertrauen
Und nicht bauen
Auf alles mein Tun,
Sonst wird mich's ewig reuen.

Proszę Cię jeszcze, racz mi dać,
Że tak się nie zadzieje,
Bym miał się pośmiewiskiem stać.
I daj mi też nadzieję,
Że gdy odchodzić będę stąd,
Do Ciebie zaufanie
Dasz mi Panie;
Bowiem to byłby błąd,
Gdybym w swe siły wierzył.

A proszę też o Panie mój,
Ty możesz przecież sprawić
Bych nigdy ja nie wswydał się.
Nadziei użycz owej,
Że gdy pójść stąd przyjdzie mi
Ufanie w Tobie złożę,
Nie zaś przecie
W uczynkach przeć mych,
Co skruchę budzić winny.

3. Aria S, Oboe da caccia, Continuo

Verleih, dass ich aus Herzensgrund
Mein' Feinden mög vergeben,
Verzeih mir auch zu dieser Stund,
Gib mir ein neues Leben;
Dein Wort mein Speis lass allweg sein,
Damit mein Seel zu nähren,
Mich zu wehren,
Wenn Unglück geht daher,
Das mich bald möcht abkehren.

Bym swoim wrogom, proszę Cię,
Przebaczyć byl gotowy.
Ty przebacz grzechy moje mnie
I daj mi żywot nowy.
Niech Słowo będzie za chleb mi.
Umacniaj duszę w wierze,
Niech mnie strzeże,
Gdy bieda jest u drzwi,
Abym się nie odwrócił.

Ach spraw, bych z głębi serca mógł
Przebaczyć wrogom moim.
A wybacz mi też na ten czas,
I daj mi życie nowe.
Zwól by zawsze Słowo Twe
Pokarmem duszy było,
Od złego wiem że czas
Gdy słabość mnie dopadnie.

4. Aria T, Violino concertante, Fagotto obligato, Continuo

Lass mich kein Lust noch Furcht von dir
In dieser Welt abwenden.
Beständigsein ans End gib mir,
Du hast's allein in Händen;
Und wem du's gibst, der hat's umsonst:
Es kann niemand ererben
Noch erwerben
Durch Werke deine Gnad,
Die uns errett' vom Sterben.

By nie złamała mnie, ach daj,
Rozkosz ni żadna męka,
Bym wierny był Ci aż po raj:
W Twoich to tylko rękach.
Darmo ma ten, komu Ty dasz;
Czynem nikt nie zdobywa,
Ni nabywa
Twej łaski, Panie nasz,
Co nas od śmierci chroni.

Niech żadna z uciech. takoż strach
Od Ciebie mnie odwraca.
Wytrwałość zawsze takoż daj
Co jeno w rękach Twoich,
Któremu darz, ten darmo ma,
Dziedziczyć wszak się nie da
Bądź zasłużyć czynami łaski Twej
Co nas od śmierci chroni.

5. Choral, Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Fagotto, Continuo

Ich lieg im Streit und widerstreb,
Hilf, o Herr Christ, dem Schwachen!
An deiner Gnad allein ich kleb,
Du kannst mich stärker machen.
Kömmt nun Anfechtung, Herr, so wehr,
Dass sie mich nicht umstoßen.
Du kannst maßen,
Dass mir's nicht bring Gefahr;
Ich weiß, du wirst's nicht lassen.

To bitwa jest, więc proszę Cię:
Pomóż w słabości, Boże.
Twej łaski tylko trzymam się,
I Ty mnie wzmocnić możesz.
Gdy przyjdzie bój, to, Panie, broń,
By mnie nie wywrócili,
Nie zabili,
Od niebezpieczeństw chroń.
Wiem, że mnie nie opuścisz.

Skłócony jestem, toczę spór
Ach pomóż mi słabemu,
Już łasce jeno ufam Twej,
Ty wzmocnić mnię toż możesz.
A gdy przyjdzie pokusa broń,
Bym jej nie uległ marnie.
Bo Ty możesz oddalić wrogi me,
Tych wiem, że nie dopuścisz.

BWV-179, Siehe zu, dass deine Gottesfurcht nicht Heuchelei sei
Siehe zu, dass deine Gottesfurcht nicht Heuchelei sei Bacz, aby pobożność twoja nie stała się obłudą Baczaj wżdy czy bojaźń Boga twa nie obłudną jest
1. Coro, Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Siehe zu, dass deine Gottesfurcht nicht Heuchelei sei,
und diene Gott nicht mit falschem Herzen!

Bacz, aby pobożność twoja nie stała się obłudą, i nie służ Bogu z sercem dwoistym.

Baczaj wżdy czy bojaźń Boga twa nie obłudną jest.

2. Recitativo T, Continuo

Das heutge Christentum
Ist leider schlecht bestellt:
Die meisten Christen in der Welt
Sind laulichte Laodicäer
Und aufgeblasne Pharisäer,
Die sich von außen fromm bezeigen
Und wie ein Schilf den Kopf zur Erde beugen,
Im Herzen aber steckt ein stolzer Eigenruhm;
Sie gehen zwar in Gottes Haus
Und tun daselbst die äußerlichen Pflichten,
Macht aber dies wohl einen Christen aus?
Nein, Heuchler könnens auch verrichten.

Sprawy chrześcijaństwa współczesnego
Ustawione są w złej kolei.
Bo większość chrześcijan świata tego
Jest jak oziębły zbór w Laodycei,
Lub jak faryzeusze nadęci.
Co z zewnątrz słyną z pobożności.
Którzy jak trzcina do ziemi zgięci,
Lecz w sercach ich żądza własnej chwały gości.
Chodzą wprawdzie do Domu Bożego,
A tam zewnętrzne wypełniają rytuały,
Lecz, czy to czyni chrześcijanina prawdziwego?
Nie! Tak obłudnicy swej szukają chwały!

Chrześcijaństwa dzisiaj stan
Niestety marny jest.
Krześcijanów większość, każdy wie,
Jest letnia jak w Laocydei.
Faryzeuszom pysznym równa
Co się po wiszchu zbożnie modlą
I głowy gną by trzcina aż do ziemi.
Lecz serca swe przeżarte pychą mają wzdyć.

Przychodzą znać do Boga w dom,
A czynią tam obowiązki swe zwierzchownie.
Czy dości tego by krześcijanem być?
Nie! Takoż czynią obłudnicy!

3. Aria T, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Falscher Heuchler Ebenbild
Können Sodomsäpfel heißen,
Die mit Unflat angefüllt
Und von außen herrlich gleißen.
Heuchler, die von außen schön,
Können nicht vor Gott bestehn.

Są obłudnicy fałszywi
Jabłkom sodomskim podobni:
Wewnątrz są obrzydliwi,
Choć z wierzchu, jakże nadobni.
Ci, co się fałszu nie boją,
Przed Bogiem się nie ostoją.

Hipokryty tenże znak
W Sodomowym jabłku mamy,
Co plugawe w środku jest
Ale z wiszchu złudnie błyszczy.
Takich co po wirzchu lśnią
Bóg odrzuca od się precz.

4. Recitativo B, Continuo

Wer so von innen wie von außen ist,
Der heißt ein wahrer Christ.
So war der Zöllner in dem Tempel,
Der schlug in Demut an die Brust,
Er legte sich nicht selbst ein heilig Wesen bei;
Und diesen stelle dir,
O Mensch, zum rühmlichen Exempel
In deiner Buße für;
Bist du kein Räuber, Ehebrecher,
Kein ungerechter Ehrenschwächer,
Ach bilde dir doch ja nicht ein,
Du seist deswegen engelrein!
Bekenne Gott in Demut deine Sünden,
So kannst du Gnad und Hilfe finden!

Kto w sercu to nosi, co na zewnątrz czyni,
Ten chrześcijaninem zwać się może.
Takim byl celnik ów w świątyni,
Gdy w pierś uderzał się w pokorze,
I nie przydawał sobie świętości.
Niechaj on będzie wzorem twym.
Chlubnym przykładem pobożności.
Pokutuj, człecze, razem z nim!
Nie jesteś zbójem ni mordercą,
Rozwodnikiem ani oszczercą,
Lecz to nie znaczy jeszcze wcale,
Żeś czysty, że masz chodzić w chwale.
Wyznaj w pokorze twoje grzechy,
A zaznasz laski i pociechy.

Krześcijanem prawy tenże jest
Co wrząd ma środek z wichrzem swój?
Był takim celnik we świątyni,
Z pokorą bijący w swoją pierś.
Ten nie uznawał siebie za świętego sam,
I tego stawam Ci - ach słysz – za przykłąd cny, chwalebny, w pokucie twojej tu.
Choć nie ma w tobie zbójcy, kłamcy, cudzołożnika obmierzłego,
To przecież żaden dowód stąd
Anielskiej wżdyć czystości twej.
Wyznawaj Bogu kornie grzechy swoje
A najdziesz łaskę, pomoc dla się.

5. Aria S, Oboe da caccia I/II, Continuo

Liebster Gott, erbarme dich,
Lass mir Trost und Gnad erscheinen!

Meine Sünden kränken mich
Als ein Eiter in Gebeinen,
Hilf mir, Jesu, Gottes Lamm,
Ich versink im tiefen Schlamm!

Najdroższy Boże, zmiłuj się:
Niechaj Twa łaska będzie mi dana.

Boleśnie grzechy męczą mnie,
Jak w nodze ropiejąca rana.
Pomóż Baranku Boży, Panie,
Niech dusza w bagnie tonąć przestanie!

Boże mój ulituj się,
Łaski twej, pociechy proszę.
Grzechy moje równe są
Wszak zgniłości w członkach moich.
O baranku, Jezu słysz,
Bo w głębokim błocie tkwię,
Boże mój ulituj się.

6. Choral, Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Continuo

Ich armer Mensch, ich armer Sünder
Steh hier vor Gottes Angesicht.
Ach Gott, ach Gott, verfahr gelinder
Und geh nicht mit mir ins Gericht!
Erbarme dich, erbarme dich,
Gott, mein Erbarmer, über mich!

Ja, człowiek grzeszny i ubogi,
Upadam przed obliczem Twym,
Zahamuj, Boże, gniew swój srogi
I nie wchodź w sąd ze sługą złym.
Mój Zbawco, zmiłuj, zmiłuj się,
Racz z wielkiej nędzy wyrwać mnie!

Ja biedny człek i grzesznik nędzny
W obliczu Boga staję tu,
Ach błagam Cię, przyjm mię łagodnie
A nie bierz wszak w swój srogi sąd,
Ulituj się, ulituj się,
Słysz zbawicielu oto mnię.

BWV-181, Leichtgesinnte Flattergeister
Leichtgesinnte Flattergeister Lekkomyślne duchy płoche Wartogłowe sowizdrzały
1. Aria B, Flauto traverso, Oboe, Violino I/II, Viola, Continuo

Leichtgesinnte Flattergeister
Rauben sich des Wortes Kraft.
Belial mit seinen Kindern
Suchet ohnedem zu hindern,
Dass es keinen Nutzen schafft.

Lekkomyślne duchy płoche
Ukraść Słowo pozwalają.
Sprawia Belial z dziećmi swymi
Knowaniami bezecnymi,
Ze Słowa plonu nie dają.

Wartogłowe sowizdrzały
Odejmują Słowu moc.
Beliara horda wszytka
I bez tego patrząc zawżdy
Jak pomsować nama je.

2. Recitativo A, Continuo

O unglückselger Stand verkehrter Seelen,
So gleichsam an dem Wege sind;
Und wer will doch des Satans List erzählen,
Wenn er das Wort dem Herzen raubt,
Das, am Verstande blind,
Den Schaden nicht versteht noch glaubt.
Es werden Felsenherzen,
So boshaft widerstehn,
Ihr eigen Heil verscherzen
Und einst zugrunde gehn.
Es wirkt ja Christi letztes Wort,
Dass Felsen selbst zerspringen;
Des Engels Hand bewegt des Grabes Stein,
Ja, Mosis Stab kann dort
Aus einem Berge Wasser bringen.
Willst du, o Herz, noch härter sein?

Nieszczęsne dusze chwieją się,
Te co leżą jakby podle drogi.
A któżby zdołał
Wymienić szatana sztuczki złe,
Który z serca Słowo rabuje.
Serce, co rozum ma ubogi,
Nie wierzy, straty nie pojmuje.
Zaś będą serca ze skały
Sprzeciwiały się złośliwie,
Zbawienie swe roztrwaniały,
Aż się obrócą w niwecz.
Chrystusa sprawia Słowo Boże,
Ze nawet skały popękają;
Ręka anioła poruszyć zdolna kamień na grobie,
Laska Mojżesza uczynić może,
Że skały wody wylewają.
Twardszym, o serce, chce się być tobie?

O nieszczesny stanie ów
Dusz złotrowanych
Co w drodze swojej przecie są,
Ten co szatana postęp rozpowiada,
Gdy ten Słowo z serca rwie,
Ten nie rozumie nic
A skazę za pożytek ma.

Serce skamieniałe
Oporne w złości swej
Igrają ze zbawieniem,
Zgubione będą wnet.

Ostatnie słowo Krysta cne,
Ruszyła skały wokół.
Anielska dłoń ruszyła grobu głaz,
Tak, przecież też mogły
Kij Mojżesza ze skały dobyć.
A chcesz ty od nich twardszy być?

3. Aria T, Continuo

Der schädlichen Dornen unendliche Zahl,
Die Sorgen der Wollust, die Schätze zu mehren,
Die werden das Feuer der höllischen Qual
In Ewigkeit nähren.

To mnogość cierni niepożytecznych;
Skarbów gromadzenie, ziemskie pożądania,
W piekle podsyca ogień mąk wiecznych
Bez zmiłowania.

Igraszek szkodliwych
By cierni zła moc,
Rozpusty, rozkosze, chciwości, starania
Rozniecą piekielny, ogniowy ów żar,
Mąk wiecznych, okrutnych.

4. Recitativo S, Continuo

Von diesen wird die Kraft erstickt,
Der edle Same liegt vergebens,
Wer sich nicht recht im Geiste schickt,
Sein Herz beizeiten
Zum guten Lande zu bereiten,
Dass unser Herz die Süßigkeiten schmecket,
So uns dies Wort entdecket,
Die Kräfte dieses und des künftgen Lebens.

Przez tego moc Słowa się marnuje,
Szlachetne ziarno wzrosnąć nie może,
Kto temu w duchu się nie ofiaruje.
Aby we właściwej porze
Dobrą w swym sercu glebę przygotować,
Aby mogło bezmiaru słodyczy kosztować,
Którą to Słowo przed nami odkrywa,
Którą nam tutaj oraz tam zdobywa.

Pozbawi ziarno siły ten
Kto próżno je rozsiewa zasię,
Kto w duchu nie gotuje się zawczasu,
Serca, wrędzinie dobra toć zamienić.
Bo ono tej lubości pragnie,
Co Słowo Twoje daje
I mocy jego dla prawego życia.

5. Coro, Tromba, Flauto traverso, Oboe, Violino I/II, Viola, Continuo

Lass, Höchster, uns zu allen Zeiten
Des Herzens Trost, dein heilig Wort.

Du kannst nach deiner Allmachtshand
Allein ein fruchtbar gutes Land
In unsern Herzen zubereiten.

Racz, o Najwyższy, nam pozostawić
Pociechę serca, Twe święte słowa.
Ty możesz ręką wszechmocną sprawić,
By gleba była gotowa
Dla Twego Słowa w sercu człowieka.

Daj Boże sercom naszym cieszność,
Cnym Słowem swym po wszytki czas.

Ty sam mu jeno ręką swą
Wszechmocny możesz w sercach nam
Owocne miejsce przygotować.

BWV-182, Himmelskönig, sei willkommen
Himmelskönig, sei willkommen Królu Niebios, bądź pozdrowion Królu niebios, bądź pozdrowion
1. Sonata, Flauto, Violino concertante, Violino di ripieno, Viola I/II, Violoncello, Continuo
2. Coro, Flauto, Violino, Viola I/II, Violoncello, Continuo

Himmelskönig, sei willkommen,
Lass auch uns dein Zion sein!
Komm herein,
Du hast uns das Herz genommen.

Królu Niebios, bądź pozdrowion.
Zwól nam Twym Syjonem być!
Do nas wnijdź!
Serca nasze Tyś już wziął.

Królu niebios, bądź pozdrowion,
Zwól nam Twym Syjonem być.
Wnić, wnić,
Serca nama przecie wziołeś.

3. Recitativo B, Violoncello, Continuo

Siehe, ich komme, im Buch ist von mir geschrieben;
deinen Willen, mein Gott, tu ich gerne.

„Oto przychodzę;
W zwoju księgi napisano o mnie:
Pragnę czynić wolę Twoją, Boże mój."

Oto idę i jestem gotowy,
Jako brzmi pismo jasnymi słowy
Woli Twej dosyć czynić Boże.

4. Aria B, Violino, Viola I/II, Continuo

Starkes Lieben,
Das dich, großer Gottessohn,
Von dem Thron
Deiner Herrlichkeit getrieben,
Dass du dich zum Heil der Welt
Als ein Opfer vorgestellt,
Dass du dich mit Blut verschrieben.

Wielkie jest to miłowanie.
Co Ciebie, Syna Bożego,
Wypędziło z tronu Twego,
Byś człowiekiem stał się, Panie.
Wielkie jest to miłowanie,
Ze za świata zbawienie,
Śmierć przyjąłeś i cierpienie,
Żeś się ofiarował, Panie.

Moc miłości,
Ta Cię Synu Bożym wżdyć
Z tronu, aż wspaniałości Twojej zdjęła.
By był zbawion onże świat
Na ofiarę danyś był
Którąś krwią wypisał własną.

5. Aria A, Flauto solo, Continuo

Leget euch dem Heiland unter,
Herzen, die ihr christlich seid!
Tragt ein unbeflecktes Kleid
Eures Glaubens ihm entgegen,
Leib und Leben und Vermögen
Sei dem König itzt geweiht.

Kładźcie się pod stopy Pana,
Serca, które są w chrześcijanach!
Wiary szaty niesplamione
Na spotkanie z Panem nieście.
Ciało, życie, mienie wreszcie,
Dajcie Panu poświęcone.

Złóżcie zbawcy serca kornie,
Krześcijany zwiecie się.
Suknię czystą na się kładź
Na swej wiary z Nim spotkanie.
Ciało, życie, substancyję
Wnet królowi swemu święć.

6. Aria T, Violoncello, Continuo

Jesu, lass durch Wohl und Weh
Mich auch mit dir ziehen!
Schreit die Welt nur "Kreuzige!",
So lass mich nicht fliehen,
Herr, von deinem Kreuzpanier;
Kron und Palmen find ich hier.

Za Tobą, Jezu, na dolę, niedolę
Chcę pójść pełniąc Twoją wolę.
Kiedy krzyczy świat „Ukrzyżuj!",
Udziel, Panie, męstwa daru,
Abym nie zbiegł spod sztandaru,
Palmę znalazł w Twoim krzyżu.

Jezu, zwól w czas dobry, zły,
Z Tobą zawżdy trzymać.
Gdy świat woła - krzyżuj go,
Pierzchnąć mi nie pozwól.
W Twej chorągwi krzyża Panie
Palmy najdę i koronę.

7. Choral, Flauto, Violino, Viola I/II, Violoncello, Continuo

Jesu, deine Passion
Ist mir lauter Freude,
Deine Wunden, Kron und Hohn
Meines Herzens Weide;
Meine Seel auf Rosen geht,
Wenn ich dran gedenke,
In dem Himmel eine Stätt
Uns deswegen schenke.

Jezu, gorzka męka Twa
Moim pocieszeniem,
Rany Twe i hańba ta
Serca pokrzepieniem;
Idę jak po płatkach róż,
Tobie wznosząc dzięki,
Ze mam dom swój w niebie już
Z powodu Twej męki.

Jezu, Twoja pasyja wielką mi ranością.
Twa korona ran i drwin, serca mi rozkoszą.
Dusza moja w różach śni, gdy to sobie pomnę.
Jako w niebie mieśćce wszak
Przez to nam wżdyć dano.

8. Coro, Flauto, Violino, Viola I/II, Violoncello, Continuo

So lasset uns gehen in Salem der Freuden,
Begleitet den König in Lieben und Leiden.
Er gehet voran
Und öffnet die Bahn.

Udajmy się za Nim do Salem Radości,
Towarzysząc Jemu w męce i miłości.
On idzie na przedzie.
Do zwycięstwa wiedzie.

Tak idźmy więc nuże do Salem radości,
Dróżbować królowi w miłości i męce.
On kroczy już w przód, otwiera nam szlak.

BWV-183, Sie werden euch in den Bann tun II
Sie werden euch in den Bann tun II Wyłączać was będą z synagog (2) Wyłączać was będą z synagog
1. Recitativo B, Oboe d'amore I/II, Oboe da caccia I/II, Continuo

Sie werden euch in den Bann tun,
es kömmt aber die Zeit, dass, wer euch tötet,
wird meinen, er tue Gott einen Dienst daran.

Wyłączać was będą z synagog, więcej, nadchodzi godzina, gdy każdy, kto was zabije będzie mniemał, że spełnia służbę Bożą.

Wyłączą Was z bożnic, ależ przyjdzie godzina, że wszelki który was zabije mniemać będzie, że czyni posługę Bogu.

2. Aria T, Violoncello piccolo, Continuo

Ich fürchte nicht des Todes Schrecken,
Ich scheue ganz kein Ungemach.

Denn Jesus' Schutzarm wird mich decken,
Ich folge gern und willig nach;
Wollt ihr nicht meines Lebens schonen
Und glaubt, Gott einen Dienst zu tun,
Er soll euch selber noch belohnen,
Wohlan, es mag dabei beruhn.

Nie zaznam ja przed śmiercią lęku,
Żadna nie straszna mi niedola.

Wszak Jezus trzyma mnie w swym ręku
I koi ból mój ta niewola.
Gdy na me nastajecie życie,
Z wiarą, że zbożne są to kroki,
Ze was nagrodzi należycie -
Ja zdam się na Jego wyroki.

Nie bojąc się przestrachu śmierci,
Przykrości też nie lękam się
Bo Krysta ramię mnie ochroni
Z ochotą więc podążam za nim.
Nie pragnąc życia mi oszczędzać
I sądząc i że sam Bóg tak chce,
Zoczycie On zapłaci wama 
I w tym bezpieczność ma.

3. Recitativo A, Oboe d'amore I/II, Oboe da caccia I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Ich bin bereit, mein Blut und armes Leben
Vor dich, mein Heiland, hinzugeben,
Mein ganzer Mensch soll dir gewidmet sein;
Ich tröste mich, dein Geist wird bei mir stehen,
Gesetzt, es sollte mir vielleicht zuviel geschehen.

Gotów żem mą krew i życie, które mam
Za Ciebie Chryste oddać sam.
Do Ciebie należy istota ma cala.
Pocieszam się, że Duch Twój będzie przy mnie trwać,

Jam gotów już mą krew i życie biedne
U Twych mój zbawco stóp przedkładać.
Osoba ma przeć cała jest,
Pocieszam się, że Duch Twój mnie wspomoże
Gdy zbyt boleśnie życie mi doskwierać będzie.

4. Aria S, Oboe da caccia I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Höchster Tröster, Heilger Geist,
Der du mir die Wege weist,
Darauf ich wandeln soll,
Hilf meine Schwachheit mit vertreten,
Denn von mir selbst kann ich nicht beten,
Ich weiß, du sorgest vor mein Wohl!

Duchu Święty, koicielu,
Który z dróg możliwych wielu
Tę najlepszą dla mnie zgadniesz.
Wspieraj mą słabość, mą sprawę w niebie,
Modlić nie umiem się sam, bez Ciebie,
A wiem, że dobra mojego pragniesz.

Duchu Święty, który jeś mi pociechą,
Znakiem dróg którymi dążyć mam,
Wspomagaj słabość, mnie zastępuj.
Bo ja się modlić już nie zdolę,
Lecz wiem, ochronisz sprawę mą.

5. Choral, Oboe I/II e Violino I col Soprano, Oboe da caccia I e Violino II coll' Alto, Oboe da caccia II e Viola col Tenore, Continuo

Du bist ein Geist, der lehret,
Wie man recht beten soll;
Dein Beten wird erhöret,
Dein Singen klinget wohl.
Es steigt zum Himmel an,
Es steigt und lässt nicht abe,
Bis der geholfen habe,
Der allein helfen kann.

Tyś Duchem jest, co uczy,
Modlitwy uczysz mnie.
Osiąga Boga uszy
Śpiew Twój, co wznosi się.
Do Niebios płynie bram
I rośnie, nie zamiera,
Tak, że nas zacznie wspierać
Ten, co pomaga sam.

Tyś Duchem jest co uczy
Jak nam się modlić trza.
Twe prośby wysłuchane
Śpiew dobrze będzie brzmieć.
Do nieba wznosi się
A wznosząc nie opada
Nim skutku nie osięga.
On więc sam pomoc śle.

BWV-186, Ärgre dich, o Seele, nicht
Ärgre dich, o Seele, nicht Nie gorsz się o duszo ma Nie gorsz się o duszo ma
Erster Teil Część pierwsza Część pierwsza
1. Coro, Oboe I/II, Taille, Fagotto, Violino I/II, Viola, Continuo

Ärgre dich, o Seele, nicht,
Dass das allerhöchste Licht,
Gottes Glanz und Ebenbild,
Sich in Knechtsgestalt verhüllt,
Ärgre dich, o Seele, nicht!

Nie gorsz się, o duszo ma.
Że najwyższa Światłość ta,
Boga blask i Obraz Boży,
W sługi ciele sam się korzy.
Nie gorsz się, o duszo ma!

Nie gorsz się o duszo ma
Że najwyższe światło to
Boga blask i obraz cny
W sługi postać kryje się.
Nie gorsz się o duszo ma!

2. Recitativo B, Continuo

Die Knechtsgestalt, die Not, der Mangel
Trifft Christi Glieder nicht allein,
Es will ihr Haupt selbst arm und elend sein.
Und ist nicht Reichtum, ist nicht Überfluss
Des Satans Angel,
So man mit Sorgfalt meiden muss?
Wird dir im Gegenteil
Die Last zu viel zu tragen,
Wenn Armut dich beschwert,
Wenn Hunger dich verzehrt,
Und willst sogleich verzagen,
So denkst du nicht an Jesum, an dein Heil.
Hast du wie jenes Volk nicht bald zu essen,
So seufzest du: Ach Herr, wie lange willst du mein vergessen?

Niedostatek, bieda i ułomne ciało:
To się wszak nie tylko członkom Chrystusa dostało,
Ten los z wyboru przypadł także Głowie.
A czyż bogactwo, które nie ma miary,
To nie szatana wybieg stary,
Którego unikać trzeba nam troskliwie?
A czy przeciwnie, czy nie służy tobie,
Gdy ciężar za duży niesiesz cierpliwie,
Gdy męczy cię dola twoja uboga.
Gdy głód do drzwi twych puka,
I gdy cię przy tym ogarnia trwoga,
Czyż wtedy Zbawcy, Jezusa nie szukasz?
Czy, jak ów lud, co nie ma już nic do jedzenia.
Nie wzdychasz: Panie, jak długo doznawać będę Twego zapomnienia?

A sługi stan i los mizerny
Nie tylko Krysta członków tknął,
Lecz głowy też dosięga biedą swą.
A czy bogactwo nie jest złem szatana przecie
Którego to unikać trza?
A przecież inak też,
Gdy bieda skwierczy ci,
Gdy sięga ciebie głód,
I trwoga gniecie sroga
Nie myślisz o Jezusie, Zbawcy swym?
Nie masz już,
Jak ów lud nic do jedzenia
To wzdychasz przeć:
Ach, słysz, jak długo mnie zobaczyć pragniesz?

3. Aria B, Continuo

Bist du, der mir helfen soll,
Eilst du nicht, mir beizustehen?
Mein Gemüt ist zweifelsvoll,
Du verwirfst vielleicht mein Flehen;
Doch, o Seele, zweifle nicht,
Lass Vernunft dich nicht bestricken.
Deinen Helfer, Jakobs Licht,
Kannst du in der Schrift erblicken.

Tyś jest, co pomoże mi?
Czy oblicze ku mnie zwrócisz?
Dusza w wątpliwościach tkwi:
Może prośby me odrzucisz?
Odrzuć duszo czcze zwątpienie!
Niech cię nie mami rozum mdły!
Twe wspomożenie, Jakuba olśnienie,
W Piśmie dostrzec możesz ty.

Jeś Ty co mi pomóc ma?
Spieszysz się by przy mnie stawać?
Wątpi wżdyć sumienie me
Lecz o duszo, nie wątp przeć,
A rozumu nie bierz w sidła.
Jakubową światłość cną
W piśmie przecie zoczyć możesz.

4. Recitativo T, Continuo

Ach, dass ein Christ so sehr
Vor seinen Körper sorgt!
Was ist er mehr?
Ein Bau von Erden,
Der wieder muss zur Erde werden,
Ein Kleid, so nur geborgt.
Er könnte ja das beste Teil erwählen,
So seine Hoffnung nie betrügt:
Das Heil der Seelen,
So in Jesu liegt.
O selig! wer ihn in der Schrift erblickt,
Wie er durch seine Lehren
Auf alle, die ihn hören,
Ein geistlich Manna schickt!
Drum, wenn der Kummer gleich das Herze nagt und frisst,
So schmeckt und sehet doch, wie freundlich Jesus ist.

Ach, że chrześcijanin często tak
O ciało swe się stara!
Czymże jest ono wszak?
To tylko ziemia szara,
To z prochu twór, co znów się prochem stanie,
To pożyczone jest ubranie.
A mógłby część lepszą wybrać bez wątpienia,
Która nadziei nie oszuka:
Duszy zbawienia
W Jezusie szukać.
Szczęśliwy, kto w Piśmie dostrzeże Pana!
Bo poprzez Jego naukę nową,
Tym, którzy wierzą Jego słowom,
Duchowa manna jest zesłana!
Dlatego, gdy troska ci odbiera siły,
Przyjdź, zobacz, jak jest Jezus miły. 

Ach, ich Krześcijan też
Aż tak o ciało swoje dba.
Czym ono jest?
Budową z piachu, która do piachu wrócić musi.
To strój pożyczon przeć.
A mógłby wszak wybierać lepsze rzeczy
Co nie zawodzą nigdy przeć:
Zbawienie duszy, co w Jezusie ma.
Ten szczęsny, gdy mu w piśmie jawi się,
A prze nauki swoje
Tym wszytkim co słuchają
Swą błogą mannę śle.
Więc gdy już trwoga już twoje serce gniecie znów
Przypomnij sobie toć, iż Jezus sprzyja ci.

5. Aria T, Oboe, Continuo

Mein Heiland lässt sich merken
In seinen Gnadenwerken.
Da er sich kräftig weist,
Den schwachen Geist zu lehren,
Den matten Leib zu nähren,
Dies sättigt Leib und Geist.

Mesjasza w Nim ujrzymy
Przez miłosierdzia czyny.
W Nim jest wspomożenie moje.
On ducha uczy i ożywia;
On ciało moje mdłe odżywia,
I tak je syci obydwoje. 

Zbawiciel da się ujrzeć
W swych łaski dziełach onych,
Bo wie On dobrze przeć
Jak dusze słabą leczyć,
A nędzne ciało żywić.
W zdrowym ciele zdrowy duch.

Zweiter Teil Część druga Część druga
6. Choral, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Ob sichs anließ, als wollt er nicht,
Lass dich es nicht erschrecken;
Denn wo er ist am besten mit,
Da will ers nicht entdecken.
Sein Wort lass dir gewisser sein,
Und ob dein Herz spräch lauter Nein,
So lass dir doch nicht grauen.

Choć czasem tobie zdaje się,
Ze Bóg ci pomóc nie chce,
Niech serce twe nie trwoży się,
On pomoc śle, gdy zechce;
Więc wierzyć Jego Słowu chciej
I wbrew wszystkiemu pewność miej,
Ze Bóg cię nie zawiedzie. 

Gdy się dzieje wbrew Bogu coś
To wnet się nie przerażaj,
Bo tam gdzie On jest z tobą wraz
Tam grzechu nie obnaży.
Bo Słowo jego ważkie jest
I choć twe serce mówi nie,
Nie lękaj się już wcale.

7. Recitativo B, Violino I/II, Viola, Continuo

Es ist die Welt die große Wüstenei;
Der Himmel wird zu Erz, die Erde wird zu Eisen,
Wenn Christen durch den Glauben weisen,
Dass Christi Wort ihr größter Reichtum sei;
Der Nahrungssegen scheint
Von ihnen fast zu fliehen,
Ein steter Mangel wird beweint,
Damit sie nur der Welt sich desto mehr entziehen;
Da findet erst des Heilands Wort,
Der höchste Schatz,
In ihren Herzen Platz:
Ja, jammert ihn des Volkes dort,
So muss auch hier sein Herze brechen
Und über sie den Segen sprechen.

Wszak jest ten świat pustkowiem wielkim.
Niebo spiżem a ziemia żelazem się staje,
Kiedy chrześcijanin swą wiarą przyznaje,
Ze Słowo Pana bogactwem mu wszelkim.
Często zazna głodu.
Niedostatku, chłodu.
Lecz to dla niego jest pożytkiem,
Bo łatwiej wzgardzi on światem wszytkiem.
Wtedy dopiero Słowo Boże
Odnaleźć może
Dostęp do serca skruszonego.
A gdy tam Panu będzie żal ludu swojego,
To i tu się też Pan nad ludem zasmuci,
Pobłogosławi, twarz ku niemu zwróci. 

Ten świat przeć nasz pustynią wielką jest,
Niebiosa zaś spiżem się, a ziemia stalą stanie
Gdy wierni wiarą swą dowodzą
Iż Słowo im, krześcijanom skarbem jest.
Gdy wiedzy wszędy w bród zdaje kończyć się
I niedostatek jawi się,
Przed który nama tenże świat pogardy przecie godzien
Najduję słowo Zbawcy wnet
Jak cenny skarb
Swe miejsce w sercach wam.
Lecz żal mu będzie ludu w nim,
Zasmuci się więc serce Jego
I przezeń je pobłogosławi.

8. Aria S, Violino I/II all' unisono, Continuo

Die Armen will der Herr umarmen
Mit Gnaden hier und dort;
Er schenket ihnen aus Erbarmen
Den höchsten Schatz, das Lebenswort.

Biednych w objęcia chce wziąć Pan
W swym miłosierdziu tu i tam;
Daje im w swojej miłości
Życia Słowo, skarb wieczności. 

Biedaków pragnie Pan wżdyć objąć
Swą łaską tu i tam,
Z lutości tejże daje imże
Najwyższy skarb swych życia słów.

9. Recitativo A, Continuo

Nun mag die Welt mit ihrer Lust vergehen;
Bricht gleich der Mangel ein,
Doch kann die Seele freudig sein.
Wird durch dies Jammertal der Gang
Zu schwer, zu lang,
In Jesu Wort liegt Heil und Segen.
Es ist ihres Fußes Leuchte und ein Licht auf ihren Wegen.
Wer gläubig durch die Wüste reist,
Wird durch dies Wort getränkt, gespeist;
Der Heiland öffnet selbst, nach diesem Worte,
Ihm einst des Paradieses Pforte,
Und nach vollbrachtem Lauf
Setzt er den Gläubigen die Krone auf.

Niechaj przemija świat i jego przyjemności:
Nawet wśród głodu i nagości
Doznawać może dusza radości.
A kiedy zdaje się ciemna dolina
Zbyt długa tobie, byś iść nią mógł,
Wybawia cię Słowo Bożego Syna,
Które jest światłem na twoich drogach, latarnią dla twych stóp.
Kto wierząc wędruje przez pustynne strony,
Ten Słowem będzie nasycony.
I według Słowa, Zbawiciel sam
Uchyli dla nas nieba bram.
I gdy bieg nasz zakończony,
Wierzący od Niego dostaną korony. 

Więc niechże świat z rozkoszy swymi ginie,
I braki jego z nim.
Lecz dusza wszak raduje się,
Bo chociaż szlak żałosny ten
To trud i znój, 
Jezusa przeć ma słowie (?) błogość.

To jest wama żawżdy promień, takoż światło waszej drogi.
Kto wiernie kroczy w puszczy sam
Ów Słowem tym ożywion jest,
Zbawiciel temu sam, przez słowo swoje 
Otworzy bramy niebios
Gdy biegu zasię przyjdzie kres.
On sam wierzącym swym
Koronę da.

10. Aria (Duetto) S A, Oboe I/II, Taille, Violino I/II, Viola, Continuo

Lass, Seele, kein Leiden
Von Jesu dich scheiden,
Sei, Seele, getreu!
Dir bleibet die Krone
Aus Gnaden zu Lohne,
Wenn du von Banden des Leibes nun frei.

Nich cię cierpienie ni pokusa
Nie oderwą od Jezusa;
Dochowaj duszo wierności!
W nagrodę łaski korona
Będzie tobie nałożona,
Gdy się uwolnisz z więzów doczesności. 

Nie duszo ból żaden od Krysta cię dzieli.
W swej wierze ty trwaj,
Twa będzie korona, zapłatą łaskawą,
Gdy już z cielesnych wyzwolisz się pęt.

11. Choral, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Continuo

Die Hoffnung wart' der rechten Zeit,
Was Gottes Wort zusaget.
Wenn das geschehen soll zur Freud,
Setzt Gott kein g'wisse Tage.
Er weiß wohl, wenn's am besten ist,
Und braucht an uns kein arge List,
Des solln wir ihm vertrauen.

Nadzieja czeka na swój czas,
Tak Słowo nam powiada;
Napełni Pan radością nas,
Choć dni nie zapowiada.
Wie dobrze, kiedy nam co dać;
Nie może podstęp za tym stać,
Wiec Jemu zaufajmy. 

Nadzieja czeka na swój czas
Tak Słowo nam powiada.
Napełni Pan radością nas
Choć dni nie zapowiada.
Wie dobrze kiedy nam co dać
Nie może podstęp za tym stać,
Więc Jemu zaufajmy.

BWV-248I, Jauchzet, frohlocket! Auf, preiset die Tage
Jauchzet, frohlocket! Auf, preiset die Tage Wstańcie, śpiewajcie, radosne dni chwalcie Krzyczcie, zgiełk czyńcie, chwalcie dni owe!
1. Coro, Tromba I-III, Tamburi, Flauto traverso I/II, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Fagotto, Organo, Continuo

Jauchzet, frohlocket! auf, preiset die Tage,
Rühmet, was heute der Höchste getan!
Lasset das Zagen, verbannet die Klage,
Stimmet voll Jauchzen und Fröhlichkeit an!

Dienet dem Höchsten mit herrlichen Chören,
Lasst uns den Namen des Herrschers verehren!

Wstańcie, śpiewajcie, radosne dni chwalcie,
Sławcie, co dzisiaj uczyni! wam Pan!
Skargi porzućcie, wahanie wygnajcie,
Bo trzeba radosne dziś śpiewy wznieść wam!

Służcie więc Panu w chórach przewspaniałych!
Uwielbić pośpieszcie imię Pana chwały!

Krzyczcie, zgiełk czyńcie,
Hej, chwalcie dni owe!
Sławcie co dzisiaj uczynił nasz Pan.
Porzućcie trwogę,
Przepędźcie też żale,
Strójcie krzykliwie z wiesielem wasz głos.

Służcie też Panu chórami pięknymi
By imię Pańskie wielbione zostało.

2. Recitativo T, Fagotto, Organo, Continuo

Evangelist
Es begab sich aber zu der Zeit,
dass ein Gebot von dem Kaiser Augusto ausging, dass alle
Welt geschätzet würde. Und jedermann ging, dass er sich
schätzen ließe, ein jeglicher in seine Stadt. Da machte
sich auch auf Joseph aus Galiläa, aus der Stadt Nazareth, in das
jüdische Land zur Stadt David, die da heißet Bethlehem;
darum, dass er von dem Hause und Geschlechte David war:
auf dass er sich schätzen ließe mit Maria, seinem
vertrauten Weibe, die war schwanger. Und als sie daselbst waren,
kam die Zeit, dass sie gebären sollte.

,J stało się w owe dni, że wyszedł dekret
cesarza Augusta, aby spisano cały świat.
Pierwszy ten spis odbył się, gdy Kwiryniusz
był namiestnikiem Syrii. Szli więc wszyscy do
spisu, każdy do swego miasta. Poszedł też i
Józef z Galilei, z miasta Nazaretu, do Judei, do
miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, dlatego
że byl z domu i z rodu Dawida, aby byl spisany
wraz z Marią, poślubioną sobie małżonką, która
była brzemienna. I gdy tam byli, nadszedł
czas, aby porodziła."

I stało się w one dni, wyszedł dekret od cesarza Augusta
Aby popisano wszytek świat.
I szli wszyscy aby się popisali, każdy do miasta swego.
Szedł też i Józef od Galilei, z miasta swego,
Z miasta Nazaretu do Judzkiej ziemi,
Do miasta Dawidowego, które zowią Betlejem,
Przeto iż był z domu i pokolenia Dawidowego,
Aby był popisan z Marią, poślubioną sobie małżonką, która była brzemienną.
I stało się gdy tam byli, wypełniły się dni aby porodziła.

3. Recitativo A, Oboe d'amore I/II, Fagotto, Organo, Continuo

Nun wird mein liebster Bräutigam,
Nun wird der Held aus Davids Stamm
Zum Trost, zum Heil der Erden
Einmal geboren werden.
Nun wird der Stern aus Jakob scheinen,
Sein Strahl bricht schon hervor.
Auf, Zion, und verlasse nun das Weinen,
Dein Wohl steigt hoch empor!

Oto mój drogi oblubieniec,
Którego wydało Dawida plemię,
Co świat pocieszy i oswobodzi,
Teraz się wreszcie nam narodzi.
Dzisiaj nam gwiazda Jakuba zapłonie:
Oto już jasne promienie swe sieje.
Porzuć swój płacz i powstań Syjonie,
O, jakież dobro dzisiaj ci się dzieje!

Już oblubieniec miły mój,
Z Dawida rodu onże jest,
By zbawić świat nasz cały
Narodzi się wnet przecie.
Jakuba gwiazda nam zaświeci,
Jej blask wkoło lśni.
Hej, powstań już Syjonie!
Porzuć żale,
Fortuny twej to dzień!

4. Aria A, Oboe d'amore I, Violino I, Fagotto, Organo, Continuo

Bereite dich, Zion, mit zärtlichen Trieben,
Den Schönsten, den Liebsten bald bei dir zu sehn!

Deine Wangen
Müssen heut viel schöner prangen,
Eile, den Bräutigam sehnlichst zu lieben!

Gotuj się Syjonie, w porywach czułości
Pięknego, Miłego twojego ugościć.

Przywdziewaj stroje,
Niech zajaśnieje dziś lico twoje!
Śpiesz tego miłować, co dziś tu zagości!

Syjonie, bądź gotów
Subtelnie i mile
Ugościć u siebie, już miłego w dom.

Twoje lica winny dziś nadobnie błyszczeć,
Spiesz się by ten gość miłość twą zoczył.

5. Choral, Flauto traverso I/II in octava e Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Violoncello col Basso, Fagotto, Organo, Continuo

Wie soll ich dich empfangen
Und wie begegn' ich dir?
O aller Welt Verlangen,
O meiner Seelen Zier!
O Jesu, Jesu, setze
Mir selbst die Fackel bei,
Damit, was dich ergötze,
Mir kund und wissend sei!

Jak mam powitać Ciebie,
Jak Cię ugościć mam,
Odwieczny Królu w niebie,
Coś do mnie przybył sam?
O Jezu miły Panie,
Pochodnią sam mi świeć,
Wskaż, co na powitanie
Od sługi chciałbyś mieć.

Jak mam powitać Ciebie,
Jak Cię ugościć mam,
Odwieczny królu w niebie
Coś do mnie przybył sam.
O Jezu, miły Panie
Pochodnią sam mi świeć,
Wskaż co na powitanie
Ot sługi chciałbyś mieć.

6. Recitativo T, Fagotto, Organo, Continuo

Evangelist
Und sie gebar ihren ersten Sohn
und wickelte ihn in Windeln und legte ihn in eine Krippen, denn sie
hatten sonst keinen Raum in der Herberge.

EWANGELISTA

„I porodziła syna swego pierworodnego,
I owinęła Go w pieluszki, i położyła Go
w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca
w gospodzie."

I porodziła Syna swego jednorodnego,
A owineła go w pieluszki,
I położyła go w żłobie,
Iż miejsca dla nich nie było w gospodzie.

7. Choral S e Recitativo B, Oboe, Oboe d'amore, Fagotto, Organo, Continuo

Er ist auf Erden kommen arm,
Wer will die Liebe recht erhöhn,
Die unser Heiland vor uns hegt?
Dass er unser sich erbarm,

Ja, wer vermag es einzusehen,
Wie ihn der Menschen Leid bewegt?
Und in dem Himmel mache reich,

Des Höchsten Sohn kömmt in die Welt,
Weil ihm ihr Heil so wohl gefällt,
Und seinen lieben Engeln gleich.

So will er selbst als Mensch geboren werden.
Kyrieleis!

W biedzie wszak przyszedł do nas Pan,
Jaką miłością Pan nas darzy,
Któż z nas właściwie to ocenia?
Miłość tak okazał nam;
Tak, któż to zdoła zważyć,
Jak bliskie Mu nasze cierpienia.
On w niebie ubogaci nas,
Syn Najwyższego tu rodzi się,
Bo dobra dla nas tak bardzo chce,
Z anioły zrówna nas w ten czas.
Więc jako człowiek nadejść pragnie.
Kyrielejson!

Chorał:
Na ziemię biedną przyszedł On

Bas:
Któż miłość zdolen zwiększyć tę
Co zbawca nama daje sam.

Chorał:
Zmiłowania niesie dar

Bas:
Tak, któż to zważyć zdołen dości
Jak ból człowieczy bliski mu.

Chorał:
Otwiera nieba bramy nam.

Bas:
Syn Boży przeć już zszedł na świat
By zbawcą mym cudownym być.

Chorał:
Z anioły swymi zrówna też.

Bas:
Urodzić się jak człek sam oto pragnie.

Chorał:
Kyrieeleis

8. Aria B, Tromba, Flauto traverso I, Violino I/II, Viola, Fagotto, Organo, Continuo

Großer Herr, o starker König,
Liebster Heiland, o wie wenig
Achtest du der Erden Pracht!

Der die ganze Welt erhält,
Ihre Pracht und Zier erschaffen,
Muss in harten Krippen schlafen.

Panie, Królu pełny siły!
O jak mało. Zbawco miły,
Na blichtr zważasz tego świata!

Ten, co świat ten utrzymuje,
Ten, co przepych świata stworzył,
W żłóbku twardym się położył.

Panie nasz, o królu wielki,
Zbawco świata.
Próżny Tobie złudny jego kłamny blask.

Ten co świata rządy ma,
Jego blask i skarby stworzył,
W żłobie twardym leży oto.

9. Choral, Flauto traverso I/II in octava e Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II col Tenore, Viola col Tenore, Tromba I-III, Tamburi, Fagotto, Organo, Continuo

Ach mein herzliebes Jesulein,
Mach dir ein rein sanft Bettelein,
Zu ruhn in meines Herzens Schrein,
Dass ich nimmer vergesse dein!

Ach, miły Panie, Jezu mój,
Stwórz i w mym sercu żłóbek swój
I spocząć w nim na stałe chciej,
Bym Ciebie miał w pamięci swej.

Ach Jezusku miły mój
Zrób w sercu mym źłóbeczek swój,
Bym pokój w nim już zawsze miał,
W pamięci Twój zachować chciał.

BWV-248II, Und es waren Hirten in derselben Gegend
Und es waren Hirten in derselben Gegend A byli w tej krainie pasterze w polu czuwający A byli pasterze w tejże krainie
1. Sinfonia, Flauto traverso I/II, Oboe d'amore I/II, Oboe da caccia I/II, Violino I/II, Viola, Organo, Continuo
2. Recitativo T, Organo, Continuo

Evangelist
Und es waren Hirten in derselben Gegend
auf dem Felde bei den Hürden, die hüteten des Nachts ihre
Herde. Und siehe, des Herren Engel trat zu ihnen, und die Klarheit
des Herren leuchtet um sie, und sie furchten sich sehr.

„A byli w tej krainie pasterze w polu czuwający
i trzymający nocne straże nad stadem swoim.
I anioł Pański stanął przy nich, a chwała
Pańska zewsząd ich oświeciła; i ogarnęła ich
bojaźń wielka."

A byli pasterze w tejże krainie
Czujący i strzegący nocne straże nad trzodą swoją.
A oto anioł pański stanął podle nich,
A jasność Boża zewsząd ich oświeciłą
I ulękli się wielką bojaźnią.

3. Choral, Flauto traverso I/II in octava e Oboe d'amore I/II e Violino I col Soprano, Oboe da caccia I e Violino II coll' Alto, Oboe da caccia II e Viola col Tenore, Organo, Continuo

Brich an, o schönes Morgenlicht,
Und lass den Himmel tagen!
Du Hirtenvolk, erschrecke nicht,
Weil dir die Engel sagen,
Dass dieses schwache Knäbelein
Soll unser Trost und Freude sein,
Dazu den Satan zwingen
Und letztlich Friede bringen!

Ach, zaświeć piękne światło dnia!
Niech zorza wzejdzie nowa!
Zbędna, pasterzu, trwoga twa,
Wszak to anioła słowa,
Że to małe, słabe dziecię
Radością, otuchą przecież,
Szatana zniszczy w boju,
I da nam dar pokoju.

Błyszcz, lśnij
Zaranno gwiazdo nam
I zwól zorzą wschodzić.
Pasterska brać, ty nie trwóż się,
Anioły tobie prawią
Iż niemowiątko słabe wam
Otuchą ma radością być,
Bo diabła zgnębi srogo
I wieczny pokój sprawi.

4. Recitativo T S, Violino I/II, Viola, Organo, Continuo

Tenor
Und der Engel sprach zu ihnen:

Sopran
Fürchtet euch nicht,
siehe, ich verkündige euch große Freude, die allem Volke
widerfahren wird. Denn euch ist heute der Heiland geboren, welcher
ist Christus, der Herr, in der Stadt David.

„I rzeki do nich anioł:"

„Nie bójcie się, bo oto zwiastuję wam radość
wielką, która będzie udziałem wszystkiego
ludu, gdyż dziś narodził się wam Zbawiciel,
którym jest Chrystus Pan, w mieście
Dawidowym."

Tenor:
I rzekł im anioł:

Sopran:
Nie bójcie się
Bo oto opowiadam wam wesele wielkie,
Które będzie wszytkiemu ludowi
Iż się wam narodził zbawiciel
Którem jest Chrystus Pan
W mieście Dawidowym.

5. Recitativo B, Oboe d'amore I/II, Oboe da caccia I/II, Organo, Continuo

Was Gott dem Abraham verheißen,
Das lässt er nun dem Hirtenchor
Erfüllt erweisen.
Ein Hirt hat alles das zuvor
Von Gott erfahren müssen.
Und nun muss auch ein Hirt die Tat,
Was er damals versprochen hat,
Zuerst erfüllet wissen.

Pozwala Bóg, by o spełnieniu przyrzeczenia,
Które dał kiedyś Abrahamowi,
Wieść zanieść pasterzy chórowi.
Przedtem pasterz musiał przyrzeczenia tego
Dowiedzieć się od Boga samego.
A teraz znowu pasterz, z Jego przyzwolenia,
Jest pierwszym, który o tym wie.
Ze obietnica spełniła się.

Co Bóg rzekł Abramowi ongiś
Pasterzom teraz prawy już spełnione całe,
A pasterz przódy wierzyć miał
Co Bóg zawierzył jemu,
I teraz więc to pasterz wżdyć
Co Bóg już przódy przyrzekł mu
Dowiedział się przeć pierwszy.

6. Aria T, Flauto traverso I, Organo, Continuo

Frohe Hirten, eilt, ach eilet,
Eh ihr euch zu lang verweilet,
Eilt, das holde Kind zu sehn!
Geht, die Freude heißt zu schön,
Sucht die Anmut zu gewinnen,
Geht und labet Herz und Sinnen!

Spieszcie się, śpieszcie, pasterze weseli,
Baczcie, abyście się nie zasiedzieli.
Spieszcie dzieciątko mile oglądać.
Idźcie, bo radość to przeogromna.
Wdzięki Jego podziwiajcie,
Serca, zmysły pokrzepiajcie!

Pastuszkowie spieszcie pilnie,
Baczcie skoro, nie zwlekajcie,
Niemowiątko oglądajcie.
Hej, bo radość wieka to
Podziwiajcie urok Jego,
Serce, zmysły pokrzepiajcie.

7. Recitativo T, Organo, Continuo

Und das habt zum Zeichen:
Ihr werdet finden das Kind in Windeln gewickelt und in einer Krippe liegen.

„A to będzie dla was znakiem: Znajdziecie
niemowlątko owinięte w pieluszki i położone
w żłobie."

A ten wam daję znak: znajdziecie niemówiątko ówinione w pieluszki, położone w żłobie.

8. Choral, Flauto traverso I/II in octava e Oboe d'amore I/II e Violino I col Soprano, Oboe da caccia I e Violino II coll' Alto, Oboe da caccia II e Viola col Tenore, Organo, Continuo

Schaut hin, dort liegt im finstern Stall,
Des Herrschaft gehet überall!
Da Speise vormals sucht ein Rind,
Da ruhet itzt der Jungfrau'n Kind.

Oto w stajence ciemnej śpi
Ten, przed którym cały świat drży.
Gdzie przedtem wół posiłek miał,
Tam będzie Syn Dziewicy spał.

Spójrz tam, w stajence ciemnej śpi
Najwyższej władzy wielki Pan.
Gdzie w przódy strawy szukał wół
Tam dziecię panny teraz śni.

9. Recitativo B, Oboe d'amore I/II, Oboe da caccia I/II, Organo, Continuo

So geht denn hin, ihr Hirten, geht,
Dass ihr das Wunder seht:
Und findet ihr des Höchsten Sohn
In einer harten Krippe liegen,
So singet ihm bei seiner Wiegen
Aus einem süßen Ton
Und mit gesamtem Chor
Dies Lied zur Ruhe vor!

Więc śpieszcie tam, nie szczędząc nóg,
Abyście zobaczyli cud.
Znajdziecie tam Syna Najwyższego,
Dzieciątko w żłobie położone.
Śpiewajcie przy kołysce Jego.
Zanućcie Jemu słodkim tonem.
Śpiewajcie całym chórem Mu
Tę pieśń do spokojnego snu.

Więc idźcie tam pasterze nóż
By zoczyć tenże cud
A Syna tam Bożego przeć
Najdziecie leżącego.
Spiwajcie mu w kołysce Jego
Słodkimi tony cne,
A całem chórem też
Do snu piosenkę tę.

10. Aria A, Flauto traverso I, Oboe d'amore I/II, Oboe da caccia I/II, Violino I/II, Viola, Organo, Continuo

Schlafe, mein Liebster, genieße der Ruh,
Wache nach diesem vor aller Gedeihen!

Labe die Brust,
Empfinde die Lust,
Wo wir unser Herz erfreuen!

Śpij mój Najmilszy, zażywaj spokoju,
By potem strzec raczyć naszej pomyślności.

Pokrzepić się chciej,
I radość tu miej,
Gdzie serca nasze doznają radości.

Śnijże maluśki,
Spokojnie już śpij,
By strzec nas już zasię
Od wszelkiej niedoli.
Serce swe ciesz,
Ochotę miej cną
By serce nama rozradować.

11. Recitativo T, Organo, Continuo

Und alsobald war da bei dem Engel die Menge der himmlischen Heerscharen, die lobten Gott und sprachen:

„I zaraz z aniołem zjawiło się mnóstwo wojsk
niebieskich, chwalących Boga i mówiących:"

A natychmiast z onym aniołem przybyło wiele Zastępów Niebieskich, chwalących Boga i mówiących:

12. Coro, Flauto traverso I/II, Oboe d'amore I/II, Oboe da caccia I/II, Violino I/II, Viola, Organo, Continuo

Ehre sei Gott in der Höhe und Friede auf Erden und den Menschen ein Wohlgefallen.

„Chwała na wysokościach Bogu,
a na ziemi pokój ludziom,
w których ma upodobanie."

Chwała Bogu na wysokości.

13. Recitativo B, Organo, Continuo

So recht, ihr Engel, jauchzt und singet,
Dass es uns heut so schön gelinget!
Auf denn! wir stimmen mit euch ein,
Uns kann es so wie euch erfreun.

Więc słusznie się cieszycie, wołacie, anieli,
Ze coś tak pięknego spotyka dziś nas.
Śpiewajmy razem! Myśmy też weseli.
Bo i nas to cieszy, co raduje was.

A więc anioły krzyczcie, śpiewajcie
Co nam tu dziś się cudnie dzieje.
Tak, hej, śpiwamy z wama wraz
Radością też, jak wy przejęci.

14. Choral, Flauto traverso I/II, Oboe d'amore I/II, Oboe da caccia I/II, Violino I/II, Viola, Organo, Continuo

Wir singen dir in deinem Heer
Aus aller Kraft, Lob, Preis und Ehr,
Dass du, o lang gewünschter Gast,
Dich nunmehr eingestellet hast.

Wraz z Twym wojskiem śpiew chcemy nieść,
Z całych sił oddać Tobie cześć,
Żeś, gość czekany długi czas,
Zaszczycić oto raczył nas.

Śpiwamy Ci wraz z wojskiem Twym.
Ze wszytkich sił Twą chwałę, cześć.
Weź Ty, czekany długo przeć
Nama dziś przyszedł do nas, w dom.

BWV-248III, Herrscher des Himmels, erhöre das Lallen
Herrscher des Himmels, erhöre das Lallen Bełkot nasz wysłuchaj, o Ty, nieba Panie O władco niebios wysłuchaj paplania
1. Coro, Tromba I-III, Tamburi, Flauto traverso I/II, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Organo, Continuo

Herrscher des Himmels, erhöre das Lallen,
Lass dir die matten Gesänge gefallen,
Wenn dich dein Zion mit Psalmen erhöht!
Höre der Herzen frohlockendes Preisen,
Wenn wir dir itzo die Ehrfurcht erweisen,
Weil unsre Wohlfahrt befestiget steht!

Bełkot nasz wysłuchaj, o Ty, nieba Panie,
W mdłym śpiewie naszym znajdź upodobanie,
Gdy na Syjonie psalmy Tobie wznoszą!
Serc naszych wysłuchaj, co chwalę Twą głoszą.
Cześć należną Tobie wszyscy teraz damy,
Bo pomyślność naszą oto pewną mamy.

O władco niebios wysłuchaj paplania,
Niech Ci te śpiewki podobać się raczą,
Gdy psalmy Tobie w Syjonie tam brzmią
Serc naszych słuchaj okrzyków radości
Bo my tu teraz cześć Twoją głosimy
By poszczęśnienie na zawsze tu mieć.

2. Recitativo T, Organo, Continuo

Evangelist
Und da die Engel von ihnen gen Himmel fuhren, sprachen die Hirten untereinander:

„A gdy aniołowie odeszli od nich do nieba,
pasterze rzekli jedni do drugich:"

I stało się gdy odeszli aniołowie od nich do nieba pasterze oni mówili jeden do drugiego.

3. Coro, Flauto traverso I/II, Violino I, Oboe d'amore I e Violino II col Soprano, Oboe d'amore II coll' Alto, Viola col Tenore, Organo, Continuo

Die Hirten
Lasset uns nun gehen gen Bethlehem und die Geschichte sehen, die da geschehen ist, die uns der Herr kundgetan hat.

„Pójdźmy zaraz aż do Betlejemu i oglądajmy
to, co się stało i co nam objawił Pan."

Pójdźmi aż do Betlejem, a oglądajmy to Słowo, które się stało, które nam Pan oznajmił.

4. Recitativo B, Flauto traverso I/II, Organo, Continuo

Er hat sein Volk getröst',
Er hat sein Israel erlöst,
Die Hülf aus Zion hergesendet
Und unser Leid geendet.
Seht, Hirten, dies hat er getan;
Geht, dieses trefft ihr an!

On lud swój, Izraela
Pocieszył, dal odkupienie.
Pomocy z Syjonu udziela,
By skończyć nasze cierpienie.
Patrzcie pasterze, co uczynił Pan.
Bieżajcie, bo On uczynił to wam!

Lud swój pocieszył Pan,
Odkupił przeć swój Izrael,
Z Syjonu zesłał pomoc nama,
I męki złe uśmierzył.

Patrz ludu, co uczynił Pan,
Pasterzu, bierz i chwal.

5. Choral, Flauto traverso I/II in octava e Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Organo, Continuo

Dies hat er alles uns getan,
Sein groß Lieb zu zeigen an;
Des freu sich alle Christenheit
Und dank ihm des in Ewigkeit.
Kyrieleis!

To wszystko wszak uczynił Pan,
By miłość okazać nam.
Cieszą się więc chrześcijanie wraz,
Dziękują Mu po wieczny czas.
Kyrielejson!

To wszystko wżdyć uczynił Pan
By miłość swą okazać nam
Krześcijanie wszytcy cieszą się
A dank mu wieczny kładą wraz.
Kyrieeleis.

6. Aria (Duetto) S B, Oboe d'amore I/II

Herr, dein Mitleid, dein Erbarmen
Tröstet uns und macht uns frei.

Deine holde Gunst und Liebe,
Deine wundersamen Triebe
Machen deine Vatertreu
Wieder neu.

Twe współczucie, zmiłowanie,
Pociechę i wolność dają.
Tchnienie Twej, Panie, miłości
I cudownej łaskawości
Ojcowską wierność Twoją
Codziennie odnawiają.

Kompasyja twa i lutość
Nas pociesza, wolność da.
Twoje tchnienie, miłość takoż,
Twojej łaski cudne dary,
Wierność Oćca Twoja nam
Stałą jest.

7. Recitativo T, Organo, Continuo

Evangelist
Und sie kamen eilend und funden beide,
Mariam und Joseph, dazu das Kind in der Krippe liegen. Da sie es aber
gesehen hatten, breiteten sie das Wort aus, welches zu ihnen von diesem
Kind gesaget war. Und alle, für die es kam, wunderten sich der
Rede, die ihnen die Hirten gesaget hatten. Maria aber behielt alle
diese Worte und bewegte sie in ihrem Herzen.

„I śpiesząc się, przyszli, i znaleźli Marię
i Józefa oraz niemowlątko leżące w żłobie.
A ujrzawszy, rozgłosili to, co im powiedziano
o tym dziecięciu. I wszyscy, którzy słyszeli,
dziwili się temu, co pasterze im powiedzieli.
Maria zaś zachowywała wszystkie te słowa,
rozważając je w sercu swoim."

I przyszli kwapiąc się
I naleźli Maryję i Józefa
I niemówiątko leżące we złobie
A ujrzawszy dowiedzieli się o słowie
Które im było powiedziano, o dzieciątku owym.
A wszyscy, którzy to słyszeli dziwowali się
I temu co do nich pasterze mówili.

Lecz Maryja wszytkie te rzeczy zachowywała
Uważając je w sercu swoim.

8. Aria A, Violino solo, Organo, Continuo

Schließe, mein Herze, dies selige Wunder
Fest in deinem Glauben ein!

Lasse dies Wunder, die göttlichen Werke,
Immer zur Stärke
Deines schwachen Glaubens sein!

Zamknąć, o serce, te wszystkie cuda
W swojej wierze mocno chciej!

Niech tam te dzieła i cuda owe
Będą gotowe
Wciąż dla wzmocnienia wiary twej mdlej!

Zamknij o serce, te wszytkimi cuda,
Wnet we wierze mocnej mej.
Ostaw te cuda, te boskie wszak dzieła
Do wspomożenia do swej słabej wiary, mdłej.

9. Recitativo A, Flauto traverso I/II, Organo, Continuo

Ja, ja, mein Herz soll es bewahren,
Was es an dieser holden Zeit
Zu seiner Seligkeit
Für sicheren Beweis erfahren.

Niechaj me serce przy tym trwa,
Że w tym, co ujrzało czasu tego,
Zbawienia swego
Wszak pewny dowód ma.

Tak, tak. Me serce ma zachować
Co w tenże, błogi czas, zbawienia swego czas
Niechybnie wżdyć poznało.

10. Choral, Flauto traverso I/II in octava e Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Organo, Continuo

Ich will dich mit Fleiß bewahren,
Ich will dir
Leben hier,
Dir will ich abfahren,
Mit dir will ich endlich schweben
Voller Freud
Ohne Zeit
Dort im andern Leben.

Ja chcę z troską Cię zachować.
Tobie chcę
Życie me
Teraz ofiarować.
Chcę szybować obok Ciebie
W Twej krasie,
W bezczasie,
W Twoim, Panie, niebie.

A Ciebie ja chcę zachować
Za chcę Ci życie me
Tobie ofiarować.
I chcę z Tobą w górę bujać
Wielce rad, ponad czas,
Tam w życiu nowym.

11. Recitativo T, Organo, Continuo

Evangelist
Und die Hirten kehrten wieder um,
preiseten und lobten Gott um alles, das sie gesehen und gehöret
hatten, wie denn zu ihnen gesaget war.

„I wrócili pasterze, wielbiąc i chwaląc Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im powiedziano."

I wrócili się pasterze, wysławiając i chwaląc Boga, ze wszytkiego co słyszeli, i widzieli jako im powiadane było.

12. Choral, Flauto traverso I/II in octava e Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Organo, Continuo

Seid froh dieweil,
Dass euer Heil
Ist hie ein Gott und auch ein Mensch geboren,
Der, welcher ist
Der Herr und Christ
In Davids Stadt, von vielen auserkoren.

Rozjaśnij twarz,
Bo Zbawca nasz
Jako Bóg-czlowiek już się nam narodził.
W Nim jest nasz Pan,
W Nim Mesjasz sam;
Dawida miasto wybrać On się zgodził.

Bądź wielce rad, bo Zbawca twój
Jest Bogiem przeć, człowiekiem też zrodzonym.
Ten, który jest, nasz Pan i Kryst
Wybrany był w Dawida mieście sławnym.

13. Coro, Tromba I-III, Tamburi, Flauto traverso I/II, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Organo, Continuo

Herrscher des Himmels, erhöre das Lallen,
Lass dir die matten Gesänge gefallen,
Wenn dich dein Zion mit Psalmen erhöht!
Höre der Herzen frohlockendes Preisen,
Wenn wir dir itzo die Ehrfurcht erweisen,
Weil unsre Wohlfahrt befestiget steht!

Bełkot nasz wysłuchaj, o Ty, nieba Panie,
W mdłym s'piewie naszym znajdź upodobanie,
Gdy na Syjonie psalmy Tobie wznoszą!
Serc naszych wysłuchaj, co chwałę Twą głoszą.
Cześć należną Tobie wszyscy teraz damy,
Bo pomyślność naszą oto pewną mamy.

O władco niebios wysłuchaj paplania,
Niech Ci te śpiewki podobać się raczą,
Gdy psalmy Tobie w Syjonie tam brzmią
Serc naszych słuchaj okrzyków radości
Bo my tu teraz cześć Twoją głosimy
By poszczęśnienie na zawsze tu mieć.

BWV-248IV, Fallt mit Danken, fallt mit Loben
Fallt mit Danken, fallt mit Loben Dzięki wznosząc, na kolana Na kolanach dzięki czyńcie
1. Coro, Corno I/II, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Organo, Continuo

Fallt mit Danken, fallt mit Loben
Vor des Höchsten Gnadenthron!

Gottes Sohn
Will der Erden
Heiland und Erlöser werden,
Gottes Sohn
Dämpft der Feinde Wut und Toben.

Dzięki wznosząc, na kolana
Padnijcie przed Panem swym!
Boży Syn
Oto światu siebie dał,
Aby świat ten zbawcę miał.
Boży Syn
Tłumi wściekłą złość szatana.

Na kolanach dzięki czyńcie
Przede tronem łaski onej.
Boży Syn, pragnie świata
Zbawicielem być, Mesjaszem
Boży Syn tłumi wrogów chrap wściekliwy.

2. Recitativo T, Organo, Continuo

Evangelist
Und da acht Tage um waren,
dass das Kind beschnitten würde, da ward
sein Name genennet Jesus, welcher genennet war von dem Engel, ehe
denn er im Mutterleibe empfangen ward.

„A gdy minęło osiem dni, aby obrzezano
dziecię, tedy nadano mu imię Jezus, jak je
nazwał anioł, zanim się w żywocie poczęło."

A gdy się spełniło osiem dni iżby obrzeżano dzieciątko,
Nazwane jest imię Jego Jezus, które bło mianowane od anioła pierwej niżli się w żywocie pojawiło.

3. Recitativo B e Choral S, Violino I/II, Viola, Organo, Continuo

Immanuel, o süßes Wort!
Mein Jesus heißt mein Hort,
Mein Jesus heißt mein Leben.
Mein Jesus hat sich mir ergeben,
Mein Jesus soll mir immerfort
Vor meinen Augen schweben.
Mein Jesus heißet meine Lust,
Mein Jesus labet Herz und Brust.
Jesu, du mein liebstes Leben,

Komm! Ich will dich mit Lust umfassen,
Meiner Seelen Bräutigam,

Mein Herze soll dich nimmer lassen,
Der du dich vor mich gegeben

Ach! So nimm mich zu dir!
An des bittern Kreuzes Stamm!

Auch in dem Sterben sollst du mir
Das Allerliebste sein;
In Not, Gefahr und Ungemach
Seh ich dir sehnlichst nach.
Was jagte mir zuletzt der Tod für Grauen ein?
Mein Jesus! Wenn ich sterbe,
So weiß ich, dass ich nicht verderbe.
Dein Name steht in mir geschrieben,
Der hat des Todes Furcht vertrieben.

Immanuel, słodko to brzmi.
W Jezusie moim mam ostoję;
Jezus to całe życie moje;
Mój Jezus wszak się oddał mi.
I od tej pory moje oczy
Tylko Jezusa widzieć chcą.
Mój Jezus zdrojem jest rozkoszy;
On krzepi serce i pierś mą.
Jezu, Tyś me życie całe,
Oblubieńcze duszy mej.
Przyjdź! Radośnie chcą Cię objąć ręce,
Już nie porzuci Cię moje serce.
Bo Ty dla mnie się oddałeś
Przez krzyż gorzkiej męki Twej!
Ach! Weź mnie do siebie, Panie,
Bowiem także w umieraniu
Ty mi najmilszy jesteś, Boże;
Gdym przez nieszczęścia osaczony,
Najrzewniej wtedym za Tobą stęskniony,
Więc czyż mnie śmierć przerazić może?
Mój Jezu, gdy śmierć nade mną stanie,
To wiem, że przepaść ja nie mogę.
Imię Twe we mnie jest zapisane,
I ono wygna śmierci trwogę.

Sopran (chorał):
Jezu, ty mi życiem jesteś
Oblubieńcem duszy mej
Bo Ty dla mnie się oddałeś
Przez krzyż gorzkiej męki swej.

Bas:
Emanuel to imię Twe,
Mój Jezus to mój skarb.
Mój Jezus życiem moim.
Mój Jezus mi się oddał cały.
Jezusa mego stale mam
Przed oczy swoje stawiać.
Mój Jezus jest mi roskoszą
Mój Jezus serce cieszy i pierś
Przyjdź, z rozkoszą Cię objąć pragnę
Me serce Cię puścić nie chce.
Ach, do siebie mnie bierz,
W godzinę śmierci będziesz mi
Najmilejszym snem.
Gdy hak, zły raz, niedola, strach,
To patrzam tęsknie Cię.Bo nie przerazi mnię już śmierci moje czas
Mój Jezus, jeśli muszę to wiem przeć
Żem ja nie stracony.
Twe imię we mnie jest wpisane
I ono śmierci strach przegnało.

4. Aria S, Oboe solo, Organo, Continuo

Flößt, mein Heiland, flößt dein Namen
Auch den allerkleinsten Samen
Jenes strengen Schreckens ein?
Nein, du sagst ja selber nein. (Nein!)
Sollt ich nun das Sterben scheuen?
Nein, dein süßes Wort ist da!
Oder sollt ich mich erfreuen?
Ja, du Heiland sprichst selbst ja. (Ja!)

Ach Zbawco, czy się bać muszę,
Ze choć kroplę lęku w duszę
Wlać by mogło Imię Twe?
Nie, Ty sam powiadasz: Nie. (Echo) Nie!
Ma mnie trwożyć umieranie?
Nie, Twe słowo jest tu wszak!
Czy więc cieszyć mam się, Panie?
Tak, Ty sam powiadasz: Tak. (Echo) Tak!

Wlewaj Zbawco imię Twoje
Chociaż kroplę, te najmilszą
Lęku zasię w duszę mą.
Nie powiadasz? Przecie nie!
Mam się trwożyć śmiercią swoją?
Nie! Twe słowo przecie mam.
Więc tu cieszyć mi się trzeba
Tak! Ty Zbawco mówisz tak!

5. Recitativo B e Choral S, Violino I/II, Viola, Organo, Continuo

Wohlan, dein Name soll allein
In meinem Herzen sein!
Jesu, meine Freud und Wonne,
Meine Hoffnung, Schatz und Teil,

So will ich dich entzücket nennen,
Wenn Brust und Herz zu dir vor Liebe brennen.
Mein Erlösung, Schmuck und Heil,
Hirt und König, Licht und Sonne,

Doch, Liebster, sage mir:
Wie rühm ich dich, wie dank ich dir?
Ach! wie soll ich würdiglich,
Mein Herr Jesu, preisen dich?

Nuże! Jedynie Imię Twe
Winno pomieścić serce me!
Jezu, Tyś jest mą radością,
Tyś mój pasterz, Tyś mój król,
Tak zwą Cię usta zachwycone,
Gdy serce me z miłości płonie.
Skarb i lek na każdy ból;
Ach, mój Miły, powiedz mi,
Jak mam Cię sławić, dziękować Ci.
Tyś zbawieniem i światłością.
Ach, mój Jezu, poucz mnie,
Jak mam godnie chwalić Cię.

Sopran (chorał):
Jezu, tyś mi przecz radością,
Mą nadzieją, skarbem mym.
W Tobie Zbawcy strój i cześć,
Król i pasterz, światło, słońce.
Jak mam Cię godnie dość chwalić
Jezu w każdy czas.

Bas:
Owa bo imię jeno Twe
W mym sercu być już ma.
Zachwytem Cię wyznawać pragnę
Gdy pierś i serce me z miłości płonie.
Lecz miły, rzeknij że
Jak sławić Cię, dziękować mam.

6. Aria T, Violino solo I/II, Organo, Continuo

Ich will nur dir zu Ehren leben,
Mein Heiland, gib mir Kraft und Mut,
Dass es mein Herz recht eifrig tut!

Stärke mich,
Deine Gnade würdiglich
Und mit Danken zu erheben!

Tylko dla Twej chwały chcę mój żywot wieść.
Dodaj odwagi mi razem z silą,
By serce gorliwie to czyniło!
Wzmocnij mnie.
Bym godnie Cię
Wysławiać umiał i dawać Ci cześć.

Dla chwały Twej żyć jeno pragnę
Mój Zbawco.
Daj mi sił i chęć bym serce swe gorliwe miał,
Wzmocnij mnie bym Twą łaskę
Godnie dość dziękowanie wszędy sławił

7. Choral, Corno I/II, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Organo, Continuo

Jesus richte mein Beginnen,
Jesus bleibe stets bei mir,
Jesus zäume mir die Sinnen,
Jesus sei nur mein Begier,
Jesus sei mir in Gedanken,
Jesu, lasse mich nicht wanken!

Jezu, bacz na me zamysły,
Jezu, zawsze przy mnie bądź,
Jezu, poskrom moje zmysły,
Jezu, mym pragnieniem rządź,
Jezu, w myślach chciej zagościć,
Jezu zwalcz me wątpliwości!

Jezus baczy na me zmysły,
Jezus stawa przy mnie wciąż,
Jezus wstrzyma zmysły moje,
Jezus rządcą sam mi jest.

Jezu bądź mi myślach moich
Jezu wątpić mi nie zwolen.

BWV-248V, Ehre sei dir, Gott, gesungen
Ehre sei dir, Gott, gesungen Na chwalę Tobie niech śpiewają Chwałe ci zaś niech śpiwają
1. Coro, Oboe d'amore I/II, Violino I/II, Viola, Organo, Continuo

Ehre sei dir, Gott, gesungen,
Dir sei Lob und Dank bereit.

Dich erhebet alle Welt,
Weil dir unser Wohl gefällt,
Weil anheut
Unser aller Wunsch gelungen,
Weil uns dein Segen so herrlich erfreut.

Na chwalę Tobie niech śpiewają,
Dzięki niosą, wielbią Cię.
Sławi Ciebie cały świat.
Boś Ty szczęściu ludzi rad.
Bowiem dziś,
Dziś błogą radość wszyscy mają:
Oto pragnienie ciałem stało się.

Chwalę Ci zaś niech śpiwają,
Cześć i dank niech niosą wraz,
Bo Cię sławi cały świat,
Boś pomyślność nama dał.
Bowiem dziś,
naszych życzeń dość Ci przecie
Błogosławieństwem radujem się Twym.

2. Recitativo T, Organo, Continuo

Evangelist
Da Jesus geboren war zu Bethlehem
im jüdischen Lande zur Zeit des Königes Herodis, siehe,
da kamen die Weisen vom Morgenlande gen Jerusalem und sprachen.

„Gdy zaś Jezus narodził się w Betlejemie
Judzkim za króla Heroda, oto mędrcy ze
Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali:"

A gdy się narodził Jezus w Betlejemie Judzkim,
We dni Heroda króla
Oto mędrcy ze wschodu słońca przybyli do Jerozolimy mówiąc:
Gdzie jest który się narodził król Żydowski?

3. Coro e Recitativo A, Oboe d'amore I/II, Violino I/II, Viola, Organo, Continuo

Die Weisen
Wo ist der neugeborne König der Jüden?

Sucht ihn in meiner Brust,
Hier wohnt er, mir und ihm zur Lust!
Wir haben seinen Stern gesehen im Morgenlande und sind kommen, ihn anzubeten.
Wohl euch, die ihr dies Licht gesehen,
Es ist zu eurem Heil geschehen!
Mein Heiland, du, du bist das Licht,
Das auch den Heiden scheinen sollen,
Und sie, sie kennen dich noch nicht,
Als sie dich schon verehren wollen.
Wie hell, wie klar muss nicht dein Schein,
Geliebter Jesu, sein!

„Gdzie jest ten nowo narodzony król żydowski?"

Alt:
Szukajcie Go w piersi mojej,
Tam, ku Jego i mojej radości ma On ostoję.

„Widzieliśmy bowiem gwiazdę Jego na
Wschodzie i przyszliśmy oddać Mu pokłon."

Alt:
Światło ujrzeliście, o błogosławieni!
Dla was ono wzeszło, przez nie wy zbawieni.
Tyś jest, mój Zbawco, światłością tą,
Co także poganom winna jasno lśnić,
Bo ci, chociaż w ciemności tkwią,
To także pragną już Ciebie czcić.
O jakże blask Twójmusi być jasny!
Jezu mój krasny!

Alt:
Patrz tu, tu w moją pierś
Tu on jest ku radości nam

Chór:
Albowiem widzieliśmy gwiadzę Jego na wschód słońca
I przyjechaliśmy pokłonić się Jemu.

Alt:
Szczęść tym co światło to zoczyli
Bo wciąż zbawienia ich jest znakiem.
Mój zbawco, Ty jeś światłem tym,
Co też poganom świecić winno
Choć ci nie znają jeszcze Cię,
By Ciebie już czcić zacnie chcieli.
Twój znak tej gwiazdy blask ma mieć,
O Jezu, twoją moc.

4. Choral, Oboe d'amore I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Organo, Continuo

Dein Glanz all Finsternis verzehrt,
Die trübe Nacht in Licht verkehrt.
Leit uns auf deinen Wegen,
Dass dein Gesicht
Und herrlichs Licht
Wir ewig schauen mögen!

Twój blask ciemności niszczy moc
I w dzień zamienia ciemną noc.
Więc prowadź nas bezpiecznie,
Bo pełną łask
Twarz Twą i blask
Chcemy oglądać wiecznie.

Twój blask ciemności niszczy moc
I w dzień zamienia ciemną noc
Więc prowadź nas bezpiecznie,
Bo pełną łask,
Twarz Twą i blask

Chcemy oglądać wiecznie.

5. Aria B, Oboe d'amore solo, Organo, Continuo

Erleucht auch meine finstre Sinnen,
Erleuchte mein Herze
Durch der Strahlen klaren Schein!

Dein Wort soll mir die hellste Kerze
In allen meinen Werken sein;
Dies lässet die Seele nichts Böses beginnen.

Rozjaśnij także moje mroczne zmysły!
Rozjaśnij serce moje,
I skąp je w Twych promieniach!
Mą najjaśniejszą świecą winno być Słowo
Twoje
W mych wszystkich dziełach i zmartwieniach;
Ono odgania złe duszy zamysły.

Me mroczne zmysły rozjaśń proszę,
Rozjaśni me serce
Blaskiem owym proszę Cię.
Bo Słowo Twe mi świecę jasną
We wszytkich czynach zawszeć jest.
Ono przecie mnię chroni od złego wszelkiego.

6. Recitativo T, Organo, Continuo

Evangelist
Da das der König Herodes hörte,
erschrak er und mit ihm das ganze Jerusalem.

„Gdy to usłyszał król Herod, zatrwożył się,
a z nim cala Jerozolima."

Co gdy usłyszał król Herod zatrwożył się i wszytka Jerozolima z nim.

7. Recitativo A, Violino I/II, Viola, Organo, Continuo

Warum wollt ihr erschrecken?
Kann meines Jesu Gegenwart euch solche Furcht erwecken?
O! solltet ihr euch nicht
Vielmehr darüber freuen,
Weil er dadurch verspricht,
Der Menschen Wohlfahrt zu verneuen.

Czemuż się tak trwożycie?
Czyż może tyle lęku w was
Obudzić mój Zbawiciel?
O! Już nie lękajcie się!
Raczej winniście się radować.
On obiecuje, On przecież chce
Szczęście ludzkości odbudować.

Więc czemu się trwożycie?
Czy Jezus mój obecny tu w was lęk obudzić może?
O, czy nie trzeba się wam już się radować wielce?
Bo przeto on przeć rzekł
Że ludzi szczęście wżdyć odnowi.

8. Recitativo T, Organo, Continuo

Evangelist
Und ließ versammlen alle Hohepriester und Schriftgelehrten
unter dem Volk und erforschete von ihnen, wo Christus sollte geboren
werden. Und sie sagten ihm: Zu Bethlehem im jüdischen Lande;
denn also stehet geschrieben durch den Propheten: Und du Bethlehem
im jüdischen Lande bist mitnichten die kleinest unter den
Fürsten Juda; denn aus dir soll mir kommen der Herzog, der
über mein Volk Israel ein Herr sei.

„I zgromadziwszy wszystkich arcykapłanów i nauczycieli ludu, wypytywał ich, gdzie się ma Chrystus narodzić? A oni mu rzekli:

W Betlejemie Judzkim; bo tak napisał prorok: I ty, Betlejemie, ziemio judzka, wcale nie jesteś najmniejsze między książęcymi miastami judzkimi, z ciebie bowiem wyjdzie wódz, który paść będzie lud mój izraelski."

I zebrawszy wszystkie arcykapłany i doktory ludu
Dowiadywał się od nich gdzie się miał Chrystus narodzić.

A oni mu rzekli: w Betlejemie Judzkim
Bo tak jest napisano przez proroka.
I ty Betlejemie, ziemio Judzka z żadnej miary nie jesteś najpodlejszy między książety Judzkimi.
Albowiem z ciebie wyjdzie wódz, który będzie rządził lud mój, Izraelski.

9. Aria (Terzetto) S A T, Violino solo, Organo, Continuo

Ach, wenn wird die Zeit erscheinen?
Ach, wenn kömmt der Trost der Seinen?
Schweigt, er ist schon würklich hier!
Jesu, ach so komm zu mir!

Ach, kiedy nadejdzie już ten czas?
Kiedyż Bóg przyjdzie pocieszyć nas?
Milczcie! Prawdziwie jest już tu Pan!
Przyjdź Jezu! Niech Cię w ramionach mam!

Ach, gdaż czas ów nam nastąpi,
Ach, gdaż Bóg pociechę ześle.
Sza - On już tu przecież z nama.
Jezus, ach, już do mnie przyjdź.

10. Recitativo A, Oboe d'amore I/II, Organo, Continuo

Mein Liebster herrschet schon.
Ein Herz, das seine Herrschaft liebet
Und sich ihm ganz zu eigen gibet,
Ist meines Jesu Thron.

I oto już panuje On.
Serce, co rządy te miłuje,
Które się Jemu ofiaruje,
To jest Jezusa mego tron.

Już Bóg panuje nam
A tronem Jego jest nam serce
Co całkiem mu oddane
Jezusa wielbi wciąż.

11. Choral, Oboe d'amore I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Organo, Continuo

Zwar ist solche Herzensstube
Wohl kein schöner Fürstensaal,
Sondern eine finstre Grube;
Doch, sobald dein Gnadenstrahl
In denselben nur wird blinken,
Wird es voller Sonnen dünken.

Choć niegodne to mieszkanie,
Ciemną izbą serce me,
Nie tronową salą, Panie,
To, gdy łaski światło Twe
Choć na chwilę w nim zagości,
To rozproszy wnet ciemności.

Choć niegodne to mieszkanie
Ciemną izbą serce me.
Nie tronową salą Panie
To gdy łaski światło Twe
Choć na chwile w nim zagości
To rozproszy wnet ciemności.

BWV-248VI, Herr, wenn die stolzen Feinde schnauben
Herr, wenn die stolzen Feinde schnauben Panie, gdy pyszny wróg się sroży Słysz gdy się wrogi pyszne srożą
1. Coro, Tromba I-III, Tamburi, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Organo, Continuo

Herr, wenn die stolzen Feinde schnauben,
So gib, dass wir im festen Glauben
Nach deiner Macht und Hülfe sehn!

Wir wollen dir allein vertrauen,
So können wir den scharfen Klauen
Des Feindes unversehrt entgehn.

Panie, gdy pyszny wróg się sroży.
Niech mocna wiara nam otworzy
Dostęp do Twej opieki, mocy!
Gdy Tobie tylko zaufamy,
Ze szponów wroga ujść zdołamy,
Nie ulegniemy złej przemocy.

Słysz gdy się wrogi pyszne srożą,
Więc zwól, że my w swej wierze mocnej
O Twoją moc zwracamy się,
Bo w Tobie swe ufanie mamy,
A szponów ostrych naszych wrogów
Z pomocą Twoją unikniemy.

2. Recitativo T B, Organo, Continuo

Evangelist (T), Herodes (B)

Tenor
Da berief Herodes die Weisen heimlich
und erlernet mit Fleiß von ihnen, wenn der Stern erschienen
wäre? und weiset sie gen Bethlehem und sprach:

Bass
Ziehet hin und forschet fleißig nach dem Kindlein,
und wenn ihr's findet, sagt mir's wieder, dass ich auch komme
und es anbete.

„Wówczas Herod przywołał potajemnie
mędrców, dokładnie dowiedział się od nich o
czasie pojawienia się gwiazdy. I posłał ich do
Betlejem i rzekł:"

Herod:
„Idźcie, dokładnie się dowiedzcie o dziecięciu,
a gdy je znajdziecie, donieście mi, abym i ja
poszedł oddać mu pokłon."

Ewangelista (Tenor):
Tedy Herod wezwawszy potajemnie owych mędrców
Pilnie się od nich wywiadował czasu którego gwiazda im się ukazała.
I posławszy je do Betlejema rzekł:

Herod (bas):
Idźcie a wywiadujcie się pilnie o dzieciątku,
A gdy znajdziecie oznajmicie mi abym i ja przyjechawszy pokłonił się jemu.

3. Recitativo S, Violino I/II, Viola, Organo, Continuo

Du Falscher, suche nur den Herrn zu fällen,
Nimm alle falsche List,
Dem Heiland nachzustellen;
Der, dessen Kraft kein Mensch ermißt,
Bleibt doch in sichrer Hand.
Dein Herz, dein falsches Herz ist schon,
Nebst aller seiner List, des Höchsten Sohn,
Den du zu stürzen suchst, sehr wohl bekannt.

Obłudniku, spróbuj tylko w Zbawcę uderzyć!
Użyj twojego kłamliwego słowa,
By Pana prześladować!
Ten, którego mocy żaden człek nie zmierzy
Bezpiecznie w pewnej ręce trwa.
Fałszywe twe serce, serce pełne win,
Wraz z jego przebiegłością, przecież Boży Syn,
Którego ty obalić chcesz, dobrze już zna.

Ty włeży
Uderzyć chcesz wszak Zbawce swego?
A sięgaj po swój kłam
By Zbawce gadać szpatnie.
Ten co ma moc nadludzką wręcz
Bezpiecznej pieczy trwa.
A to fałszywe serce twe
Wraz z całym kłamstwem swym
Najwyższy Syn, którego zniszczyć chceszJuż dobrze zna.

4. Aria S, Oboe d'amore, Violino I/II, Viola, Organo, Continuo

Nur ein Wink von seinen Händen
Stürzt ohnmächtger Menschen Macht.
Hier wird alle Kraft verlacht!
Spricht der Höchste nur ein Wort,
Seiner Feinde Stolz zu enden,
O, so müssen sich sofort
Sterblicher Gedanken wenden.

Na jedno tylko skinienie ręki Pana
W niemocy upaść musi człowiek.
Tu każda siła musi być wyśmiana,
Kiedy Najwyższy słowo jedno powie,
By wrogów swoich rzucić na kolana.
Muszą wnet oni dumę swą porzucić,
Ku myślom o śmierci natychmiast się zwrócić.

Byle gest rąk, dłoni Jego
Strąca z tronów ludzką moc.
Ta moc każda śmieszną jest,
Słowo jedno rzeknie On
Wrogów Jego duma pada.
Tak, a muszę już i wnet
Śmierci swej już myśli patrzać.

5. Recitativo T, Organo, Continuo

Evangelist
Als sie nun den König gehöret hatten,
zogen sie hin. Und siehe, der Stern, den sie im Morgenlande gesehen
hatten, ging für ihnen hin, bis dass er kam und stund oben
über, da das Kindlein war. Da sie den Stern sahen, wurden sie
hoch erfreuet und gingen in das Haus und funden das Kindlein mit Maria,
seiner Mutter, und fielen nieder und beteten es an und täten ihre
Schätze auf und schenkten ihm Gold, Weihrauch und Myrrhen.

„Oni zaś", wysłuchawszy króla, odeszli. A oto
gwiazda, którą ujrzeli na Wschodzie,
wskazywała im drogę, a doszedłszy do miejsca,
gdzie było dziecię, zatrzymała się. A ujrzawszy
gwiazdę, niezmiernie się uradowali.
I wszedłszy do domu, ujrzeli dziecię z Marią,
matką jego, i upadłszy, oddali mu pokłon,
potem otworzywszy swoje skarby, złożyli mu
w darze złoto, kadzidło i mirrę."

A wysłuchawszy króla pojechali.
A oto gwiazda, którą widzieli na wschód słońca prowadziła je
Aż przyszedłszy stanęła nad miejsce gdzie było dziesiątko.
A ujrzawszy gwiazdę uradowali się radością bardzo wielką,
I wszedłszy w dom naleźli dzieciątko z Marią, matką Jego,
I upasłszy pokłonili się Jemu.
A otworzywszy skarby swe ofiarowali mu dary: złoto, kadzidło i mirrę.

6. Choral, Oboe I/II e Violino I col Soprano, Violino II coll' Alto, Viola col Tenore, Organo, Continuo

Ich steh an deiner Krippen hier,
O Jesulein, mein Leben;
Ich komme, bring und schenke dir,
Was du mir hast gegeben.
Nimm hin! es ist mein Geist und Sinn,
Herz, Seel und Mut, nimm alles hin,
Und lass dirs wohlgefallen!

Przy Twoim żłóbku stoję dziś,
Jezusie, moje życie.
Przychodzę, by darować Ci,
Coś dawał mi obficie.
Więc przyjmij mego ducha treść,
Odwagę duszy, serce też,
Niech cieszą Cię me dary!

Przy Twoim żłóbku stoję dziś
Jezusie moje życie.
Przychodzę by darować Ci
Coś dawał mi obficie.
Więc przyjmij mego ducha treść,
Odwagę duszy, serce też.
Niech cieszą Cię me dary.

7. Recitativo T, Organo, Continuo

Evangelist
Und Gott befahl ihnen im Traum,
dass sie sich nicht sollten wieder zu Herodes lenken, und zogen
durch einen andern Weg wieder in ihr Land.

„A ostrzeżeni we śnie, by nie wracali do
Heroda, inną drogą powrócili do ziemi swojej."

A napomnieni we śnie aby się nie wracali do Heroda inszą drogą wrócili się do krainy swojej.

8. Recitativo T, Oboe d'amore I/II, Organo, Continuo

So geht! Genug, mein Schatz geht nicht von hier,
Er bleibet da bei mir,
Ich will ihn auch nicht von mir lassen.
Sein Arm wird mich aus Lieb
Mit sanftmutsvollem Trieb
Und größter Zärtlichkeit umfassen;
Er soll mein Bräutigam verbleiben,
Ich will ihm Brust und Herz verschreiben.
Ich weiß gewiss, er liebet mich,
Mein Herz liebt ihn auch inniglich
Und wird ihn ewig ehren.
Was könnte mich nun für ein Feind
Bei solchem Glück versehren!
Du, Jesu, bist und bleibst mein Freund;
Und werd ich ängstlich zu dir flehn:
Herr, hilf!, so lass mich Hülfe sehn!

Idźcie więc! Dość mi, że mój skarb bezcenny
Tu przy mnie pozostanie.
Nie puszczę Go ode mnie,
A Jego dobre ramię
Obejmie mnie z miłością
I z miękką łagodnością.
On pozostanie mym oblubieńcem,
Jemu przeznaczyć chcę moje serce.
Wiem to na pewno, że On kocha mnie,
Jego miłuje zaś serce me,
I czcić go pragnie, bo to mój Pan.
A przy tym szczęściu któryż wróg,
Będzie mi jeszcze szkodzić mógł?
Ja w Tobie przyjaciela mam,
A gdy usłyszysz me trwożne błaganie:
Ach, Panie pomóż! To daj pomoc, Panie.

Wiec idź, mi dość że skarb mój tu ostanie.
Ostanie ze mną tu
I nie chcę go ja już też porzucać.
A ramię Jego mię z miłością, wdziękiem cnym, subtelnie, mile obejmie.
On oblubieńcem mym zostanie
I chcę mu serce me powierzyć.
Bo wiem to przeć, On kocha mnię
A kocha go me serce też.
I wiernym wiecznie będzie - a jakiż to nikczemny wróg
W tym szczęściu mi przeszkodzi?
Tyś Jezu przyjacielem mym
A gdy się kornie skłonię Ty,Ach słysz, pomocy udziel mi.

9. Aria T, Oboe d'amore I/II, Organo, Continuo

Nun mögt ihr stolzen Feinde schrecken;
Was könnt ihr mir für Furcht erwecken?
Mein Schatz, mein Hort ist hier bei mir.

Ihr mögt euch noch so grimmig stellen,
Droht nur, mich ganz und gar zu fällen,
Doch seht! mein Heiland wohnet hier.

Więc dumni wrogowie straszyć mnie mogą,
Lecz nie zdołają mnie napełnić trwogą,
Wszak przy mnie jest Jezus, mą ostoją On.
Możecie grozić, że mnie zniszczycie,
Gniewnie nastawać na moje życie,
Lecz wiedzcie, Zbawca ma u mnie swój dom.

Możecie więc wrogowie straszyć
Boć jaka trwoga mię przerazi.
Mój skarb, mój kład tu ze mną jest.
Tak grozić mi tak próżno przyjdzie,
A gniewem też mi życie psować
Bo On, mój Zbawca jest tu ze mną.

10. Recitativo S A T B, Organo, Continuo

Was will der Höllen Schrecken nun,
Was will uns Welt und Sünde tun,
Da wir in Jesu Händen ruhn?

Czyż mamy piekieł lękać się woni?
Czyż trwożyć się mamy, kiedy grzech nas goni,
Jeżeli w Jezusa spoczywamy dłoni?

Nie straszne piekła moce zła
I świata takoż nędzny grzech
Gdy Jezus nas w swych rękach ma.

11. Choral, Tromba I-III, Tamburi, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Organo, Continuo

Nun seid ihr wohl gerochen
An eurer Feinde Schar,
Denn Christus hat zerbrochen,
Was euch zuwider war.
Tod, Teufel, Sünd und Hölle
Sind ganz und gar geschwächt;
Bei Gott hat seine Stelle
Das menschliche Geschlecht.

Więc oto moc szatana
Pokonał Chrystus Pan.
Pomścił was i połamał,
To, co szkodziło wam.
Zniknęła śmierci trwoga,
Padł szatan, wieczny wróg.
A miejsce swe u Boga
Ma odtąd ludzki ród.

Więc oto moc szatana
Pokonał Chrystus Pan.
Pomścił was i połamał
To co szkodziło wam.
Zniknęła śmierci trwoga
Padł szatan, wieczny wróg,
I miejsca swe u Boga
Ma odtąd ludzki ród.

BWV-249, Kommt, eilet und laufet, ihr flüchtigen Füße
Kommt, eilet und laufet, ihr flüchtigen Füße Biegnijcie i śpieszcie, o wy, lotne stopy Hej bieżcie a spieszcie (Oratorium Wielkanocne)
1. Sinfonia, Tromba I-III, Tamburi, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Fagotto, Continuo
2. Adagio, Oboe I, Violino I/II, Viola, Fagotto, Continuo
3. Aria (Duetto) T B, Tromba I-III, Tamburi, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Fagotto, Continuo

Kommt, eilet und laufet, ihr flüchtigen Füße,
Erreichet die Höhle, die Jesum bedeckt!

Lachen und Scherzen
Begleitet die Herzen,
Denn unser Heil ist auferweckt.

Biegnijcie i śpieszcie, o wy, lotne stopy,
Do pieczary dotrzeć, gdzie Jezus złożony!

Niech radość miast ciszy
Sercom towarzyszy,
Bo nasz Zbawiciel wszak został wzbudzony

Hej, bierzcie, a spieszcie o stopy me ścigłe,
Do grobu Jezusa co w skale go ma.
Radość, uciecha rozpiera nam serca
Bo Zbawca nasz zmartwychwstał już.

4. Recitativo A S T B, Fagotto, Continuo

Alt
O kalter Männer Sinn!
Wo ist die Liebe hin,
Die ihr dem Heiland schuldig seid?

Sopran
Ein schwaches Weib muss euch beschämen!

Tenor
Ach, ein betrübtes Grämen

Bass
Und banges Herzeleid

Tenor, Bass
Hat mit gesalznen Tränen
Und wehmutsvollem Sehnen
Ihm eine Salbung zugedacht,

Sopran, Alt
Die ihr, wie wir, umsonst gemacht.

Maria Magdalena (Alt):
Jak słaby mężów zmysł
A gdzie że miłość wasza ta
Co Zbawcy dawać trza?

Maria (Sopran(:
Kobieta słaba was zawstydzać musi.

Piotr (Tenor):
Ach, zmartwienie srogie,

Jan (Bass):
A serca trwoga z nim,

Tenor, Bas:
Swoimi łzami płacząc
Wzdychając smutnie sobie
Olejki Jemu pragną dać.

Sopran, Alt:
Co my i wy niesiemy tu.

5. Aria S, Flauto traverso o Violino solo, Fagotto, Continuo

Seele, deine Spezereien
Sollen nicht mehr Myrrhen sein.

Denn allein
Mit dem Lorbeerkranze prangen,
Stillt dein ängstliches Verlangen.

Dusze, twoje wonne dary
Nie powinny mirą być.

Teraz przecz
Już laurowym wieńcem zdobion
Koisz smutną swą tęsknotę.

6. Recitativo T B A, Fagotto, Continuo

Tenor
Hier ist die Gruft

Bass
Und hier der Stein,
Der solche zugedeckt.
Wo aber wird mein Heiland sein?

Alt
Er ist vom Tode auferweckt!
Wir trafen einen Engel an,
Der hat uns solches kundgetan.

Tenor
Hier seh ich mit Vergnügen
Das Schweißtuch abgewickelt liegen.

Piotr (Tenor):
Tutaj oto grób,

Jan (Bas):
A tu takoż i głaz już odwalony jest.
Więc gdzie że tedy Zbawca mój?

Maria Magdalena (Alt):
Zmartwychwstał On przecie już,
Anioła tu widziałyśmy,
Ten nama wszytko rzekł.

Piotr (Tenor):
Tu widzę przeć ochotnie
Tę chustę jego odłożoną.

7. Aria T, Flauto dolce I/II, Violino I/II, Fagotto, Continuo

Sanfte soll mein Todeskummer,
Nur ein Schlummer,
Jesu, durch dein Schweißtuch sein.

Ja, das wird mich dort erfrischen
Und die Zähren meiner Pein
Von den Wangen tröstlich wischen.

Miłą bądź mi śmierci męko,
Jakby dżemką.
Jezu, przeze chustę Twą.
Tak, odświeży mnię zapewne
I łzy mego bólu też
Z mych policzków mile zmaże.

8. Recitativo S A, Fagotto, Continuo

Indessen seufzen wir
Mit brennender Begier:
Ach, könnt es doch nur bald geschehen,
Den Heiland selbst zu sehen!

Westchnijmy więc już wraz
Z palącym pragnieniem.
Ach, czy zdarzy prędko się
Zobaczyć Zbawcę znowu?

9. Aria A, Oboe d'amore, Violino I/II, Viola, Fagotto, Continuo

Saget, saget mir geschwinde,
Saget, wo ich Jesum finde,
Welchen meine Seele liebt!

Komm doch, komm, umfasse mich;
Denn mein Herz ist ohne dich
Ganz verwaiset und betrübt.

Powiedz, powiedz mi niezwłocznie,
Powiedz, gdzież Jezusa najdę,
Dusza moja kocha go.

Przyjdź już, przyjdź, obejm mnie
Bo bez ciebie serce me
Jak wygnane czuje się.

10. Recitativo B, Fagotto, Continuo

Wir sind erfreut,
Dass unser Jesus wieder lebt,
Und unser Herz,
So erst in Traurigkeit zerflossen und geschwebt
Vergisst den Schmerz
Und sinnt auf Freudenlieder;
Denn unser Heiland lebet wieder.

Radujmy się,
Iż miły Jezus znowu żyw.
A serce już,
Co wprzódy pogrążone było w bólu mąk,
Już zbywa trosk,
A piosnek miłych wygląda
Bo luby Zbawca znowu żywie.

11. Coro, Tromba I-III, Tamburi, Oboe I/II, Violino I/II, Viola, Fagotto, Continuo

Preis und Dank
Bleibe, Herr, dein Lobgesang.
Höll und Teufel sind bezwungen,
Ihre Pforten sind zerstört.
Jauchzet, ihr erlösten Zungen,
Dass man es im Himmel hört.
Eröffnet, ihr Himmel, die prächtigen Bogen,
Der Löwe von Juda kommt siegend gezogen!

Chwała twa i nasz dank
Niech zawdy brzmi.
Piekło, szatan pokonane,
Jego bramy legły już.
Krzyczcie więc o gardła wolne,
Aż do nieba samych bram,
Otwórzcie o nieba podwoje wspaniałe,
Lew Judy nadchodzi zwycięski, potężny.